Przystanek Woodstock

[vivian]

A ja się dzisiaj popłakałam jak oglądałam koncerty. ta jedność, to braterstwo, ta zabawa! ta wolność! coś pięknego. Na drugi rok 18nastka więc mam zezwolenie oglądam non stop, nawet tańcze sobie w pokoju. Muza z Wooda na cały regulator leci

[Martyna882]

Nigdy nie byłam na Woodstocku i raczej nie pojadę, bo nie mam z kim
Zazdroszczę Wam

[Clarissa:)]

Aż mnie w gardle ścisnęło jak zaczęli krzyczeć 'Wolny Tybet'... Pięknie to wyszło

[Anecka]

Napisane przez vivian

A ja się dzisiaj popłakałam jak oglądałam koncerty. ta jedność, to braterstwo, ta zabawa! ta wolność! coś pięknego. Na drugi rok 18nastka więc mam zezwolenie oglądam non stop, nawet tańcze sobie w pokoju. Muza z Wooda na cały regulator leci

Mi lzy stanely w oczach tez ahh.. cos pieknego i jeszcze ta sztafeta..

Napisane przez Martyna882

Nigdy nie byłam na Woodstocku i raczej nie pojadę, bo nie mam z kim
Zazdroszczę Wam

Daleko masz na Woodstock do Kostrzynia? Jakby to bylo po drodze zawsze mozna by bylo autem Cie zabrac Ja zazwyczaj jak jadę to jest miejsce wolne

Napisane przez Clarissa:)

Aż mnie w gardle ścisnęło jak zaczęli krzyczeć 'Wolny Tybet'... Pięknie to wyszło

[Madaaa]

no klimat fajny, ale zespoly nie specjalnie mi w ty roku podchodza. Cos ten Woodstock robi sie malo woodstockowy. Wogole ta orkiestra Owsiak probuje kulture rozpowszechniać

Chyba duzo ludzi to oglada bo strasznie zaczlo mi sie zawieszac jak tylko koncert Vadera sie zaczal

A widziałyście od poczatku co tam ci fani vadera narozrabiali? Ja tylko załapałam sie na komentarze Jurka w ich stronę

[Clarissa:)]

O ja nie wiem nic o poczynaniach ich fanów? Co się stać?

Mi się wczoraj tak nie wieszała transmisja jak dzisiaj. A na Vaderze to już wogóle.. Ale nie żałuje za bardzo nie moje klimaty .

[Madaaa]

"Nie dali grac innym"Czyli tym z Indii, pewnie krzyczeli :P

[Anecka]

Grali Ci z Indii a fani Vadera: VVVAAAADDDEERRR!!! W koncu Jurek ich ochrzanil..

Mi tez niezle cielo na Vaderze. Muza ok ale moglby nie spiewac ;]

Dzis super zespoly

[Madaaa]

Ania Orthodox dala czadu

[vivian]

zaraz Acid Drinkers będzie grał i mój kochany ślimak

[Anecka]

Jeszcze 2 minutki i zaczynamy 3 dzien

[vivian]

a wiesza się jak cholera chyba nie obejrze

[Anecka]

Ja teraz czekam na Clawfinger i moj ulubiony kawałek "Out of get me"

Tez mi się wieszało przez chwilę, co chwile buforowanie.. ale juz OK

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

woodstock woodstock i dzis juz zaraz po

[Madaaa]

i po Woodstocku zakończenia było wzruszające

[Hest]

Byłam już na 2 Przystankach i w tym roku podziękowałam za zabawę ;]
Min. ze względu na pracę.Po Woodstocku zawsze odpoczywam co najmniej 4 dni , więc dzisiejsze pójście do roboty byłoby w moim wydaniu niewykonalne.
Chociaż dobrze , że w tym roku Wam pogoda dopisała
Poza tym rozłożenie festu na 3 dni jest wg mnie kiepskim pomysłem.Zwykle drugiego dnia byłam padnięta, wykończona i obolała od "zabawy" i o niczym innym nie myślałam jak o powrocie do domu.
To zależy z jaką intensywnością kto się bawi ;]

[Anecka]

Zakonczenia nie ogladalam, bo tylko do polowy Stranglersow .. moim zdaniem Clawfingersi powinni na koncu zagrac
Za rok jade i nie ma bata

[black-bubu]

Hej dziewczynki , własnie wróciłam z Woodstocku i siedzę jeszcze brudna przez kompem Co do wypadania ludzi z pociągu, owszem są tacy, ale są sami sobie winni, widziałam takie rzeczy,że nie dziwie się że ludzie wypadają przykład - drzwi otwarte bo , wiadomo, gorąc niesamowity, a tu nagle jedna dziewczyna staje na palcach pod drzwiami i naklejkę sobie odkleja z drzwi - no szok. Druga sytuacja - drzwi otwarte, przychodzi chłopak i prosi żeby zamknąć, bo widział 2 wypadki śmiertelne i sam raz wypadł, a koleś obok drzwi uparcie twierdzi, że on nie zamknie bo mu jest gorąco no i gadaj tu z takim. Prawda jest taka, że na woodstock jedzie ileś setek tysięcy osób, i wiadomo wśród nich są wariaci, chamy, alkocholicy, ale są też wspaniali ludzie, którzy, naprawdę wierzą w przyjaźń, miłość i muzykę :P

[vivian]

Napisane przez black-bubu

Hej dziewczynki , własnie wróciłam z Woodstocku i siedzę jeszcze brudna przez kompem Co do wypadania ludzi z pociągu, owszem są tacy, ale są sami sobie winni, widziałam takie rzeczy,że nie dziwie się że ludzie wypadają przykład - drzwi otwarte bo , wiadomo, gorąc niesamowity, a tu nagle jedna dziewczyna staje na palcach pod drzwiami i naklejkę sobie odkleja z drzwi - no szok. Druga sytuacja - drzwi otwarte, przychodzi chłopak i prosi żeby zamknąć, bo widział 2 wypadki śmiertelne i sam raz wypadł, a koleś obok drzwi uparcie twierdzi, że on nie zamknie bo mu jest gorąco no i gadaj tu z takim. Prawda jest taka, że na woodstock jedzie ileś setek tysięcy osób, i wiadomo wśród nich są wariaci, chamy, alkocholicy, ale są też wspaniali ludzie, którzy, naprawdę wierzą w przyjaźń, miłość i muzykę :P

opowiadaj jak było na całym Woodstocku jestem bardzo ciekawa bo niedawno nasłuchałam się dziwnych historii na jego temat, ale to mnie nie zraza, aby pojechać na drugi rok

[Anecka]

vivian.,po prostu pojedz i sie przekonasz jak jest Ja jak 1 raz jechałam tez sie nasluchalam roznych rzeczy ze to niebezpieczne [rodzice], ze syf [znajomi], ze muza do bani [sasiad]..

Jednak mnie sie cholernie podobało W koncu z dzikoscia potarzalam sie w blocie, potem poszlam sie wykapac pod prysznice ktore tam stały Naprawde dla mnie nawet jakby tam gralo disko z pola to by bylo ekstra bo klimat tworzą ludzie, a wsyzscy byli tam znakomici

Nawet 2 pary brały slub

[black-bubu]

Prawda jest taka, że ja w wieku 16 lat marzyłam, żeby pojechać siedziałam oglądałam relecje w tv i beczałam. Skończyłam 18 pojechałam i przekonałam się, że to wcale nic specjalnego, po prostu fajna zabawa. Zderzenie z rzeczywistością przeżyłam kiedy okazało się, że mnie okradli, byłam załamana, na pierwszy woodstock wziełam masę ulubionych rzeczy jak się okazało w większości niepotrzebnych i wszystko straciłam, co prawda - nie wiem komu dziekować, złodziejowi czy komuś kto znalazł plecak - to co nie było im potrzebne oddali miałam szczęście, że po jak szarpneli plecak wypadł im mój portfel więc część domumentów odzyskałam, ale paszportu nie oddali. Na woodstocku zawsze przeraża mnie jedno, pijani 16 latkowie, dlatego swego dziecka nie puszcze na przystanek póki nie będzie miało 17 lat i trochę oleju w głowie, spotkałam się z sytuacją,że ganc pijaną 16 latkę niosłam przez pole namiotowe, przelewała mi się w rękach i bełkotała przy tym, że wszyscy ją kochają bo jej piwa stawiają, potrafiła przyjść z jakimś obcym kolesiem wpakować się do cudzego namiotu i kochać się z jakimś obcym facetem. Widziałam mnóstwo pijanych 15 i 16, dlatego cieszy mnie, że na woodstocku zawsze sprawdzaja dowodu przed kupnem piwa. A co do zabawy to było super, po raz pierwszy od 3 lat weszłam w pogo ( na woodstocku jest dosyć agresywne, a ja nosze okulary i zawsze się o nie boję, a zraziłam się kompletnie kiedy zobaczyłam kilka osób wychodzących z pogo ze złamanymi nosami) w tym roku się odważyłam było dosyć spokojnie na szczęście i dopiero tam poczułam to braterstwo z tymi ludźmi, kiedy wszyscy objeliśmy, zrobiliśmy kółko i tańczyliśmy coś wspaniałego

[moren]

Ja nie bylam,bo kiblowalam w pracy Nawet nie moglam ogladac w TV,bo pracowalam do puzna (akurat mialam zamkniecia).Moze to i dobrze,bo by mi szkoda bylo...

[deftonka]

co do ofiar smiertelnych to podobno dwie były. Poza tym kolesiem który wypadł z pociągu jeden zmarł na zawał serca (podobno), bo nie usłyszałam czy zmarł czy go w ciężkim stanie do szpitala zawieźli. A pogoda... boska.. oprucz tych kilku gozin, które wystarczyły bym miała basen w namiocie Jesli chodzi o muzykę.. scena folkowa w tym roku dała czadu a pewnym momencie nawet przewbiła dużą
Pozdrawiam wszystkich

[wiiewiorczasek]

Napisane przez deftonka

co do ofiar smiertelnych to podobno dwie były. Poza tym kolesiem który wypadł z pociągu jeden zmarł na zawał serca (podobno), bo nie usłyszałam czy zmarł czy go w ciężkim stanie do szpitala zawieźli. A pogoda... boska.. oprucz tych kilku gozin, które wystarczyły bym miała basen w namiocie Jesli chodzi o muzykę.. scena folkowa w tym roku dała czadu a pewnym momencie nawet przewbiła dużą
Pozdrawiam wszystkich

byłam w tym roczku pierwszy raz bardzo zadowolona.
Wiem o jednej ofierze, chłopak podczas "załatwiania się" spadł, uderzył w słup i zmarł, niesty jechałam tym pociągiem, 3,5 godziny opóźnienia.
Pogoda tylko w drugim dniu nie dopisała, ale poza tym było super.
Masz racje folkowa scena momentami przebijała dużą, w sumie jak na mój gust za dużo było na dużej na ciężkiej muzyki dlatego sporo ludzi przenosiło się na folkową, ale to też zależy od gustu

pozdrawiam wszystkich którzy byli

[olkaa_pw]

przyystaanek woodstock w seercach naaam gra!
wróciłam poraz czwarty, poraz czwarty cała i zdrowa, poraz czwarty nie zgubiłam nic a nic, poraz czwarty mnie nie okradli. przywiozłam więcej rzeczy niż ze sobą wzięłam (ach te pasażowe zakupy)
jak widać to kwestia wyboru towarzystwa i zaplanowania wszystkiego

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

Napisane przez olkaa_pw

przyystaanek woodstock w seercach naaam gra!
wróciłam poraz czwarty, poraz czwarty cała i zdrowa, poraz czwarty nie zgubiłam nic a nic, poraz czwarty mnie nie okradli. przywiozłam więcej rzeczy niż ze sobą wzięłam (ach te pasażowe zakupy)
jak widać to kwestia wyboru towarzystwa i zaplanowania wszystkiego

popieram w 100 %!!

[Anecka]

Napisane przez olkaa_pw

przyystaanek woodstock w seercach naaam gra!
wróciłam poraz czwarty, poraz czwarty cała i zdrowa, poraz czwarty nie zgubiłam nic a nic, poraz czwarty mnie nie okradli. przywiozłam więcej rzeczy niż ze sobą wzięłam (ach te pasażowe zakupy)
jak widać to kwestia wyboru towarzystwa i zaplanowania wszystkiego

Rowniez popieram

Ja juz sporo razy byłam [w Żarach szczegolnie] - w Kostrzynie 2 razy.. no i tez nic mi nie zginelo - malo tego wjechalam autem na pole namiotowe - auto całe tylko brudne od kurzu nieziemsko Co prawda bałam się ze ktos mi wgniecie karoserie czy cos.. no ale pozytywnie mnie to zaskoczylo

[Anecka]

Sluchajcie.. moze natknelyscie sie na jakies video jak basista z Clawfinger skoczyl w tlum i jak perkusista tyleczek pokazal? bo akurat to przeoczylam w transmisji a siedzialam bite kilka godzin przed kompem

[glan_oowa]

Dlaczego dopiero teraz znalazłam ten wątek?
Byłam na woodstocku piąty raz i powiem jedno: To jest mój świat. W zasadzie to żyję od festivalu do festivalu.
Ma ktoś jakieś foto z tegorocznego?
Pozdrawiam woodstockowiczanki, a najbardziej marzycielki woodstockowe, trzymam kciuki, że za rok Wam się uda!
PS: Pracuję trochę "od kuchni" na woodzie i w sprawie narkotyków powiem tyle, że z pewnością nie znajdują "6 osób", które miały z tym związek...

[orthodox]

Niestety w tym roku nie było mnie na Woodstocku bo nie mogłam jechać.
Bardzo żałuję bo grał jeden z moich ulubionych zespołów - VADER.
Ale mam nadzieje, że sobie to odbije i jeszcze na nie jeden koncert VADERA pojadę i niejeden Woodstock przede mną