Kobiety a ich traktowanie...

[lapus]

A z tym się zgodzę. Prawdziwy charakter faceta wyłazi z czasem.

Hm, co myślicie o powiedzeniu że skur....czybyk skurczybykiem pozostanie? wierzycie w całkowite zmiany toksycznych facetów?

[nri]

Napisane przez Szarp

No cóż, użyłem takiego pojęcia, aby w miarę precyzyjnie określić to co sam poniekąd odczuwam. Określenie to jest wypadkową wielu znaczeń.

Fajnie. Mozesz jasniej?

Napisane przez lapus

A z tym się zgodzę. Prawdziwy charakter faceta wyłazi z czasem.

Hm, co myślicie o powiedzeniu że skur....czybyk skurczybykiem pozostanie? wierzycie w całkowite zmiany toksycznych facetów?

Nie. Czlowieka mozesz zabic ale go nie zmienisz.

[Madaaa]

Napisane przez Szarp

Tak się składa, że faceci często chowają do kieszeni swoje własne ego, a nawet o nim zapominają po to, żeby zdobyć upragnioną dziewczynę. Wszystko jednak wychodzi z czasem. Wtedy dopiero okazuje się jaki prawdziwy charakter ma dany mężczyzna.

Najgorzej jak te zle oblicze wyjdzie dopiero po slubie

[Szarp]

Napisane przez nri

Fajnie. Mozesz jasniej?

Coż, sama pomyśl jakie nasuwają ci się skojarzenia.

[201710120930]

O kobietach też można napisać ze ich prawdziwe oblicze /nieumalowane / wychodzi po ślubie.
Uważam ze w 90 % mozna wyczaić ze z faceta to zwykłu h***aszek.
Nie wolno tylko lekcewazyc pewnych symptomów.Bo on na pewno sie nie zmieni po ślubie!!acha ...i trzeba go upić /albo widzieć pijanego/Przynajmniej raz.

Ja tam nie wiem;zawsze trafiałam na dobrych /instynkt?/ rozlatywało się z róznych powodów ale w sumie niczego nie żałuję.I żaden nie okazał się świnią już po.Co wcale takie rzadkie nie jest.
No okej raz mi się zachciało sprawdzić jak to jest być panną złego mężczyzny.
Ale od początku nie traktowałam tego powaznie w sensie z widokami na...cudownych rodziców mam

No a w ścisłym temacie-kobiet które pozwalają sie traktować przedmiotowo np mówić do siebie;dupeczko,foczko..n ie żałuję bo one nie żałują samych siebie.Wręcz mają to sobie za coś.

[nri]

Napisane przez Szarp

Coż, sama pomyśl jakie nasuwają ci się skojarzenia.

Niezbyt sympatyczne, wiec wole sie upewnic. Ja tu czegos nie rozumiem. Moja kobiecosc jest jak moj kolor wlosow czy oczu. Stanowi czesc mnie, nie chce innego ale nie determinuje moich cech charakteru. Dlaczego faceci (i nie tylko) zapominaja o czlowieczenstwie swoim i partnera? Relacja oparta na plciowosci jest po prostu plytka.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

...

[Szarp]

Napisane przez nri

Niezbyt sympatyczne, wiec wole sie upewnic.

W pewnym sensie, można jednak zrozumieć ich podejście.


Dziewczyna musi widzieć, czy facet potrafi nad sobą panować. Ponadto jest zobowiązana (jak to napisała poiglot91) wychować go sobie w określony sposób.





Reasumując moje wcześniejsze wypowiedzi, kobiety powinny być zdecydowanie bardziej ostrożne w relacjach damsko - męskich.

[anesiaa]

Ja nie lubię jak np. do mnie mówiłby dupeczko, albo jak mówi laska ^^.
Zazwyczaj zwraca sie do mnie. "kochanie" a ja do niego "skarbie"

[Zieloona3]

Napisane przez lapus

A z tym się zgodzę. Prawdziwy charakter faceta wyłazi z czasem.

Hm, co myślicie o powiedzeniu że skur....czybyk skurczybykiem pozostanie? wierzycie w całkowite zmiany toksycznych facetów?

nie wierze ! ludzie tak szybko się nie zmieniają.

[Deede]

Napisane przez Signomi

raczej nie glupie tylko slabsze psychicznie ..

Sorry, ale bzdura - kobiety są słabsze psychicznie?? Raczej głupie, bo często uważają bycie z facetem (nie ważne jaki, ważne, żeby był) za cel swojego istnienia. A skąd się to bierze? Ze sposobu wychowywania i kobiet, i mężczyzn. W takim kręgu kulturowym jeszcze tkwimy. A, że "gra się tak, jak przeciwnik pozwala", to faceci wykorzystują tą sytuację. Każdy by wykorzystał..