![]() |
#91 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Witajcie kochane.
postanowiłam się ponownie odezwać, gdyż to ja zakładałam ten watek "wieki temu". Nie zdązyłam jeszcze przeczytać wszystkich waszych historii, ale jest mi niezmiernie przykro, ze mój to niestety nie był odosobniony przypadek. Moja historia zakończyła się rozstaniem, gdyż postanowiłam walczyć o siebie. Uświadomiłam sobie, ze on się nie zmieni. I ze tak naprawde to wcale nie była moja wina, ze on szukał na tych portalach czegoś czego mu nie dawałam. Jestem i zawsze byłam atrakcyjną kobietą. Wspierałam mojego mężczyznę, pomagałam (notabene do tej pory jest mi dłuzny pieniadze). Jestem typem kobiety, która "nie wisi" na facecie-daje wolność -no tak w zdroworozsadkowy sposób. Mozna porozmawiać ze mną na wiele tematów.Z moim byłym łaczył mnie fantastyczny seks i było go bardzo bardzo duzzzooo-wiec tego na pewno gdzie indziej też nie szukał. Jestem zywiołowa nie lubie siedzieć tylko w domu. Dbałam o niego jak tylko potrafiłam. Mam też wady-jak każdy, ale staram się pracowac nad sobą. Zapytacie zapewne, ze skoro ja byłam taka cudowna to czego on chciał.? No własnie hmmm. Duzo na ten temat rozmawialismy. Naswietlił mi sprawę w ten sposób, ze kontakty z innymi kobietami (własciwie kilka zwiazków naraz) dawało mu poczucie wolnosci, urozmaicenia, przyjemnośc. Pamietam, ze powiedział tez to, ze "nie chce byż niczyją własnością i watpie abym bawil sie w jakas "wiernosc" jednej kobiecie" Pamietam te słowa jak dziś a zdarzyło sie to dawno temu. Nie mogłam w tym tkwić dłuzej bo ten nasz pseudo związek nie miał zadnej przyszłości. Czułam się wykorzystywana przez niego. I powiedziałam dość. Oj było mi bardzo bardzo zle i bardzo bardzo cięzko. Ale przetrwałam. Kochane z perspektywy czasu wiem, ze dobrze zrobiłam. W normalnych zwiazkach, w których relację są właściwe takie rzeczy nie mają miejsca. Mężczyzna powinien dbac o kobiete. Moja rada jest taka: uciekajcie od takiego męzczyzny jak najdalej mozna i najszybciej jak to jest mozliwe. Zawalczcie o siebie. O normalne zycie i normalny związek z jakimś fajnym mezczyzną. Meżczyzna jak kocha nigdy takich rzeczy kobiecie nie zrobi. Mój były oczywiscie załował tego co się stało, ale uprzejmie podziękowałam. Nie załuję ![]() Dziewczyny trzymajcie sie i nie dajcie tym d****om! Edytowane przez scorpionkaaa Czas edycji: 2011-08-29 o 17:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
szczerze to myslę, ze psycholog w jego przypadku chyba nic by nie zdziałał, gdyż on musiałby najpierw zmienić swój światopoglad.
Natomiast myślałam o terapeucie, ale dla siebie. Co prawda nie byłam sama, miałam wsparcie rodziny i znajomych, ale po jakiś czasie zaczęło dręczyć mnie to że stałam się taka monotematyczna. Obyło się jednak bez. Pojawił się po prostu inny mężczyzna znacznie fajniejszy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Witam Wszystkich,
Widzę, ze ten wątek jest już praktycznie zakończony, ale z racji, że chce coś dodać od siebie napisze jakie doświadczenie mnie spotkało. Jak powyżej, ja tez miałam wątpliwą "przyjemność" dowiedzieć się, że mój facet flirtuje z dziewczynami na portalach randkowych. A więc było to tak... Pewnego dnia musiałam użyć komputera od mojego faceta. Musiałam pracować, a mój komputer pożyczyłam siostrze w ramach pomocy. On oczywiście dał mi go bez problemu. W trakcie pracy, oglądałam niezbędne mi materiały, w pewnym momencie musiałam wrócić do historii, ponieważ potrzebowałam informacji, z karty którą zamknęłam. No i w historii, znalazłam niewinnie wyglądającą "pozostałość" po Badoo. Jakoś mnie to zaciekawiło i postanowiłam sprawdzić co się dzieje. I odpaliłam pewien sprytny program na jego lapku. Wspomnę, że kilka miesięcy wcześniej mój facet miał akcję pisania do moich kolegów, którzy chcieli się spotkać. Oczywiście zwykli znajomi, których znam lata, ale on tego nie rozumiał. Zrobił mi straszny wstyd, jak się okazało groził moim znajomym, czytał moje wiadomości , ściągnął z mojego tel. ich nr, jednym słowem kontrola na maxa. Wtedy w drodze niepohamowanej złości ![]() ![]() Tak jak powiedziałam, w ten dzień odpaliłam po raz pierwszy program od zamontowania go na sprzęcie mojego narzeczonego ![]() ![]() Jak się okazało mój" cudowny facet" flirtował z rzeszą panienek z porali randkowych. Zaczepiał je, wysyłał maile, proponował spotkanie. Dziewczynom z sex portali, proponował "skypa". Zaznaczę, że interesowała go jedynie rozmowa z atrakcyjnymi użytkowniczkami portali, jeżeli napisała jakaś dziewczyna nie w jego guście po prostu ją spławiał. Do tego, to działo się długo wcześniej i trwało do dnia kiedy się dowiedziałam. Okazało się, że siedziałam na przeciw niego mając już mój własny komputer (zrzuty oglądałam z mojego laptopa) udając, że pracuję, a on w tym samym czasie namiętnie oglądał propozycje sex randek. Nie wspomnę o porno stronach, które jak dla mnie są do przełknięcia, zwłaszcza, że dla par to całkiem niezła zabawa. Oczywiście po każdym wejściu na portale, obojętnie które, kasował historię. Okazało się, że tego dnia kiedy używałam jego komputera, po prostu zapomniał usunąć. Po tym jak przeczytałam wszystko co ściągnął mój program, musiałam zebrać myśli. Byłam na niego tak wściekła, że nie umiałam spać, jeść. Nie wiedziałam jak mam powiedzieć mu o tym, że wiem, musiałam udawać kochającą dziewczynę do póki się nie zastanowię. Czy się przyznać do tego programu? - a nie ukrywajmy, że użycie tego programu było z mojej strony trochę psychopatyczny, nie był to powód do dumy. Chciałam go nawet podpuścić, żeby być pewnym w 100% jaka to świ..., ale dałam spokój. Co można było zrobić więcej jak już wszystko wiedziałam. No i następnego dnia, wygarnęłam mu, że wiem o tym co robi, skąd to wiem i jak się czuje. W tym dniu się z nim rozstałam. Pisze już bardziej spokojna, ale wiem jakie to uczucie jak się dowiadujesz, ze osoba którą kochasz po prostu Cię oszukuje. Ogólnie ujmując, czułam się jak "wycieraczka". W tym momencie jestem na etapie, że mój facet chce wrócić do mnie. Ale dla mnie to już chyba koniec. Mówię "chyba" bo dalej go kocham, ale nie ma nic gorszego jak żyć z obsesją, że ciągle tak robi, że może jak wychodzi na spotkanie z klientem, to na prawdę jedzie spotkać się z jakąś nową dziewczyną. Ciężko spotkać prawdziwą miłość, a ja myslałam, ze taką właśnie znalazłam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 118
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
Na Twoim miejscu nie wracała bym do niego. Zacznij życie od nowa z kimś, kto będzie Cię kochał i SZANOWAŁ. Życzę wszystkiego dobrego! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 124
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Macie rację, życie z kimś kto na unieszczęśliwia nie ma w ogóle sensu. Odejście jest trudne, ale jeśli się na nie odważy można cieszyć się życiem. Warto dokonać w życiu takich zmian póki nie jest za późno.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Przeczytałam wątek (i jakbym czytała historie ze swego życia),ja wpakowałam się dwa razy w podobny związek,Bogu dzięki to już za mną.Gratuluję też Wam dziewczyny siły i determinacji że dałyście radę odejść.I oby nie wracać.Naprawdę nie ma po co.Jeśli miłość nie łączy się z wiernością (rownież tą psychiczną-bo w sumie jaka to różnica czy mój facet tylko wirtualnie się z seksi czy w realu-dla mnie żadna.Poza tym i i tak oba rodzaje się na ogół łaczą z sobą i przeplatają-dlatego nie ma się co łudzić że oni sobie"tylko tak piszą"lub"tylko ogladają str porno".Nawet samo oglądanie stron porno jest oznaką tego że pożąda innych kobiet,i wyobraża sobie sex z nimi.Już samo to boli jak diabli,a prędzej czy pózniej i tak gość zrealizuje swe marzenia na żywo.W moim przypadku tak było,choć długo dawałam się mu bujać,że to takie normalne,że każdy facet sobie lubi pofantazjować i tego typu bzdury.Zapewne każdy.Każdy ktory ma głeboko w d.... swoją dziewczynę-to fakt.)to nie jest to żadna miłość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
No bo jesteś kobietą Hasuni
![]() Ja co prawda z koleżankami mam krucho ale mam bardzo dobrego kumpla,takiego naprawdę szczerego który mi mówi dokładnie jak to wygląda u faceta i uwierz że oni wlasnie sobie wyobrażają ze bzykają sie z tymi paniami.Nie tylko z filmow porno ale takze z erotycznych fotek,gazet,itd (zdjęcia,akty etc) Dawniej też miałam paru kolegów,z ktorymi ten temat tez omówiłam,to powtórzyli mi nawet komentarze swoich z kolei kolegow z pracy podczas oglądania gołych panienek"ale bym ją ......."-tu dosadna nazwa stosunku (ha, w tym okresie co bylam z moim ex,bylam tak zdesperowana ze nawet pytałam faceta z którym jechalam na stopa,taki kierowca tira,temat sie sam nawinął bo akurat mu sie walały po całym aucie swierszczyki,wiec spytałam jak to jest-o czym facet wtedy mysli itd.Obcy facet kłamac nie ma potrzeby no nie?I powiedzial tez wyraznie to samo-fantazjuje o TYCH własnie laskach które oglada.Ma ochotę na nie-lub na im podobne.Ba-najczęściej się onanizują wyobrażając sobie sex z nimi.Bardzo proste-i też potwierdzone. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Z drugiej strony pytanie, czy uprawianie seksu w myślach z porno aktorką/aktorem to już zdrada, czy urozmaicanie sobie życia? Myślę, że wybaczyłabym seks z prostytutką, z przypadkowo poznaną laską na dyskotece, natomiast miałabym problem jeśli mój partner wszedłby w romans, nawet nieskonsumowany, na przykład z koleżanką z pracy. Choć w sumie ciężko gdybać, ale z doświadczenia wiem, ze przypadkowy seks niczego w dotychczasowym życiu nie oznacza, a już na pewno nie świadczy o braku miłości do swojego partnera.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Chm. No to muszę przyznać że ja znów mam odwrotnie-tzn szybciej wybaczyłabym seks z zakochania ,związany z romansem (bardziej bym to zrozumiała że skoro się zakochał,to i seks się pojawił,to mi się jawi jako bardziej ludzkie zachowanie) a z prostytutką czy panienka z dyskoteki to absolutnie bym nie wybaczyła,bo to już byloby jak dla mnie zachowanie na pograniczu zachowań"zwierzęcych",to dla mnie byłby definitywny koniec związku ,bez odwołania.Przypadkowy sex zabolałby dużo bardziej niż romans.
Choć ten romans też by bolał... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ---------- Co w myślach, to w myślach - w sferze fantazji. Jeżeli niczego się nie robi, aby je realizować, to prawa jest czysta. Fantazje są czymś na pograniczu snu i jawy. Fantazjowanie o zabiciu szefa to już morderstwo? Nie, prawda? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Dla mnie seks to jak czytanie książki, spożywanie dobrego posiłku, tańczenie. Coś co sprawia chwilową przyjemność. Wykonuję te czynności często i nie zawsze z moim mężem, choć kocham go na tyle, że tylko z nim mam ochotę chodzić do kina, na potańcówki, spożywać wspólne posiłki i tylko z nim mam ochotę napieprzać na kompie w jakąś fajną gierkę. To, że nie uprawiamy seksu z nikim innym tylko ze sobą jest wynikiem tego, że lubimy spędzać ze sobą czas i nie potrzebujmy "rozrywek" z nikim obcym. A miłość to pewnego rodzaju bliskość i uwielbienie, uczucie zarezerwowane TYLKO dla nas nawzajem. Jeśli któreś z nas wchodzi w romans to zdradza to uczucie. I całą tę wyjątkowość, która nas łączy. Wtedy powstaje luka nie do wypełnienia. Znaczy to, że się już nie kochamy i nie ma sensu sobie wybaczać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
To jednak nie mam aż tak strasznie odwrotnie od Ciebie-najbardziej mi się podoba zdanie o tym uwielbieniu i bliskosci. To jest to. Rzadko ludzie mówią o uwielbieniu ,gdy już to tak jakby to było chorobliwe-coś na kształt"uzależniona jesteś od niego".A ja właśnie uważam że to uwielbienie jednak jest i wcale nie jest niczym dziwnym. Cieszę się że nie ja jedna tak to czuję. ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ---------- Cytat:
Dla mnie to są najgorsze teksty te"to był tylko seks bez znaczenia, kocham tylko Ciebie" brrr |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Jak słyszę takie teksty, to mam odruch wymiotny, serio. Wychodzi na to, że seks to coś na zasadzie "szedłem se chodnikiem, pod nogi nie patrzałem, potknąłem się, upadłem prosto w czyjąś waginę".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
Hahhaaha ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
oj tam oj tam.... tak się potknąć i nadziać na jakiegoś fajnego penisa to nie takie złe w sumie....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Na obcego penisa
![]() ![]() (mniejsze szanse złapania choróbska a przyjemność prawie jednaka ![]() Ogolnie uważam że do każdego penisa warto aby był przymocowany jakiś facet ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
Moja mama razem ze swoja psiapsiolka, dawno temu smialy sie ze gwalt to niespodziewana przyjemnosc i one by wcale nie narzekaly jak by na nie trafilo heheheh. Tak sie posmialy, a na koncu jak temat zszedl na powazne tory to mialy inne miny ;o) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Tak się człowiek hichra dopóki sam nie pozna tej jakże wątpliwej "przyjemności"...to jest taka mniej więcej "przyjemność" jakby ktoś na ciebie zwymioto wał lub solidnie pobił ( w sumie tak naprawdę to dużo gorsze no ale to ciężko przekazać komus kto tego nie doświadczył).
A jeszcze lepsza przyjemność jest potem w sądzie jak robią z osoby poszkodowanej dziwkę aby udowodnić że to ona sama był sobie winna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Kpisz?
![]()
__________________
"Sumienie mam czyste nieużywane" - St. Jerzy lec |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
Z tego co ja wiem to natura urządziła tak że z obcą pipką penis ma wiecej dreszczyków a niekoniecznie na odwrót, no ale nie mówię za wszystkich(e)-mogę tylko za siebie (ew te osoby które znam na tyle dobrze) Mnie zaś natura urządziła tak (naprawdę mnie"urządziła" na cacy-to jest poważne nieszczęście bo im ja mam wiecej dreszczyków tym on mniej ![]() ![]() Z tym że od swojego też można coś złapać to się zgodzę-jak najbardziej.Sama to przerobiłam (i to pomimo prezerwatywy...więc nie wiem jakie masz na myśli zabezpieczenie ? ![]() Ale czemu sądzisz że kobiety są w tej materii zakłamane to nie mam pojęcia...Wiesz nie można mierzyć wszystkich jedną miarę, nie znasz wszystkich kobiet , więc skąd możesz wiedzieć że są"chętne ale coś tam"ja rozumiem że dla Ciebie np to by była przyjemność, ale zrozum że nie wszyscy ludzie tak samo odczuwają odbierają. Istnieją kobiety takie (całkiem niemało jak mi się zdaje) które naprawdę nie miałyby żadnej frajdy z seksu z kimś do kogo nic nie czują.Aby czuły przyjemność z seksu to musza najpierw zrobić taką bardzo smieszną może i głupią dla wielu rzecz:mianowicie -się zakochać..A bez tego to w dupie mają za przeproszeniem ten seks .Np ja tak mam...Nic nie poradzę na to, byłoby na pewno lepiej i zycie by było prostsze gdybym umiała z siebie wykrzesać chęć posekszenia się z kims do kogo nic nie czuję no ale niestety.Chęci na jakąkolwiek bliskość zaczynam nabierać dopiero wtedy gdy mnie dany ktoś zauroczy, zafascynuje, ale tak porządnie, że po prostu nie umiem już o niczym i nikim innym myśleć, wtedy to taki seks jest super,jest czymś czego naprawdę chcesz,o czym marzysz a nie czymś do czego sie musisz zmuszać i w jego czasie trwania się po prostu nudzisz ,mimo że robisz listę zakupów w tym czasie dumasz co na obiad zrobisz czy dokonujesz refleksji ze mu nogi śmierdzą ...Już nie wspominam do takim "drobiazgu" że bez podniecenia nie ma lubricatio i mimo zastosowania żelu i tak się"zatrzesz"jest to nieprzyjemny ból i ryzyko infekcji ,już nie wspominając o tym jak obrzydliwy w tym przypadku musi być pocałunek -obślinianie ust przez obcego jakiegoś fagasa-ktory nawet nie wiadomo czy umył zęby...Maaaatkoooo.nieee, za żadną kasę ![]() Całkiem co innego gdy kochasz-mmm... to jest wtedy coś superświetnego, wtedy każdy pocałunek jest mega a nawet pogłaskanie po ręce albo włosach czy przytulenie powoduje że się czuję prawie jak w niebie,że mam ciarki i w ogóle . Gdy nie ma tej chemii to jak tu się zmusić? I po co-w imię czego? Ja tak odczuwam, tak mam,od dawna i nie jest to żadne zakłamanie-zwyczajnie prawda. Nigdy nie czułam pociągu do nieznanych mężczyzn , co innego jak poznałam (nie na zasadzie "cześć jestem Kaśka" i po 5 miniutach już się"znamy" ![]() (jak jeszcze jakiś niedomyty w środkach komunikacji to o ludu..nie wiem jak to zona z takim umie zdzierżyć pod 1 dachem)i dopiero gdy znam danego kogoś dłuższy czas, że zaczynam dostrzegać jakieś zalety w nim, że np ma fajny charakter czy ciekawą osobowość,stopniowo coraz bardziej i bardziej to wtedy te zalety dopiero powodują że i fizjonomię akceptuję (i wtedy nawet może być brzydki jak szrek ![]() ![]() Sory ze się tak rozpisalam ale już tyle razy słyszałam takie hasła o tej niby nieszczerości kobiet, że się niby nie przyznają i cośtam a to guzik prawda,-mit i powtarzany slogan. Nie można wrzucac wszystkich do 1 worka.Co mi będzie ktoś wpierał jak przecież wiem sama co czuję a co nie.I nie jestem sama w takich odczuciach. Więc czemu oskarżać o fałsz tylko dlatego że w kimś przetrwały jakieś takie niemodne ale za to naturalne (i w sumie normalne)skłonności i odruchy? Nie mowię że wszystkie kobiety mają tak jak ja, ale wiem że wiele tak ma-(i nawet im się wstyd przyznać do takiej"nienowoczesności"w towarzystwie,no bo jak to wygląda być taką kaczką-dziwaczką co to do seksu potrzebuje uczuć...Dziś w świecie lansuje się co innego -im ktoś bardziej odczuczuciowiony tym lepiej, normalność i zwyczajność staje się obciachem.W niektorych krajach np "zwykle"hetero małżeństwa są szykanowane-bo lepsze są małżeństwa homo i one stoją na piedestale .Może wkrótce i nam będzie wstyd i łyso w towarzystwie się przyznać że nie jesteśmy bi lub les-kurde jaki obciach, przecież to takie modne.Ale w razie czego życzliwi wyjaśnią za nas, że spoko tam, jesteśmy les i bi i w ogole w każdą stronę-możemy nawet z pieskiem i kotkiem ale po prostu kobiety są w tej materii "zakłamane"-nie przyznają się ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Shesadda, to ty masz tak jak ja. Ja mialam kolezanki, ktore nie mialy nic przeciwko wskoczyc z zonatym facetem do lozka, a ja? Nie krytykowala je, to nie moja sprawa byla, ale ja chcialam uczuc. Nie umialam tak bez. I wiem co mowie, bo wyprobowalam. Chcialabym byc takie jak inne, ale nie dalo rady. I o dziwo to o mnie byly plotki, a nie o tych moich kolezankach, albo plotkowali o nich i przy okazji mnie tez do tego samego worka wsadzano, bo jak sie z nimi kolegowalam to tez bylam takie jak one i zmianielam facetow jak rekawiczki,a ja przy nich to grzeczna dziewcznka bylam. Mialam chlopaka i nie z kazdym bylo cos wiecej. jak bylam sama to tez nic nie bylo, bo nie mialam skim, przygodne znajomosc nie interesowaly mnie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 64
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Shesadda -> jak to mawiala moja babcia: "ile osob tyle odczuc"
![]() Moje relacje z facetami czesto byly dosc specyficzne. Pierwszy chlopak byl ode mnie 5 lat starszy i chcial seksu. Ja bylam szczylem i nie bylam gotowa. Kochalismy sie na tyle by jedno dla drugiego bylo wyrozumiale. Pozwalalam mu seksic sie z dziewczynami a on za to byl na kazde moje zawolanie. Pasowalo mi to. Kiedy do wszystkiego doroslam bylismy szczesliwa monogamiczna para (rozstalismy sie z powodu niezgodnosci pogladow na temat dzieci: on chcial, ja nie). W krotkich okresach poza zwiazkowych wlasciwie nie zdazalo mi sie isc do lozka 2x z tym samym chlopakiem. Potem mialam zwiazek, w ktorym kazdy chodzi do lozka z kim chcial, nie byla to jakas mega rozpusta, ale w takim strikte tego slowa znaczeniu nie bylismy sobie wierni seksualnie za to uczuciowo stalismy za soba murem (bardzo go kochalam, ale nie mialam z nim pelnej satysfakcji seksualnej). W koncu znalazlam ideal za ktorego wyszlam (wieloletni przyjaciel, ktory okazal sie mistrzem wywolywania orgazmu) Jest nam ze soba w kazdej sferze dobrze, wiec zyjemy w monogamii. Co do chorob i zabezpieczenia: Fakt czy mit: Prezerwatywa skutecznie chroni przed chorobami wenerycznymi Fakt. Warunkiem skutecznego działania prezerwatywy jest jej prawidłowe używanie i przestrzeganie kilku ważnych zasad: prezerwatywy używaj tylko raz – bezpośrednio po wytrysku trzeba ją zdjąć i wyrzucić, a podczas kolejnego stosunku użyć następnej zakładając prezerwatywę, ściśnij palcami jej końcówkę, tak aby nie dostało się tam powietrze – to zmniejszy ryzyko pęknięcia zaraz po wytrysku wycofaj członek z pochwy, jednocześnie przytrzymując prezerwatywę i nie dopuszczając do jej zsunięcia chroń prezerwatywę przed kontaktem z oliwką dla dzieci, wazeliną, kremami do ciała, masłem – te substancję mogą ją uszkodzić. Natomiast czasami mozna sie czyms zarazic z ubrania (ale tu nie potrzeba sie seksic przeciez), czy podczas seksu oralnego.
__________________
"Sumienie mam czyste nieużywane" - St. Jerzy lec |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
jestem w tej samej sytuacji, tylko ja juz jestem w zwiazku 4 lata prawie, i jakis miesiac z kawalkiem odkrylam 1szy taki wyskok, pisal z laska na badoo, wiesz my mieszkamy w hiszpanii a ona w polsce, i wytlumaczyl sie tym, ze chcial spróbować czy jeszcze dziala na kobiety, nie moglam sie z tym pogodzic, caly czas sprawdzam wszystkoie portale i w ogole zwariowalam juz prawie. nasi wspolni przyjaciele prosili mnie zebym dala mu jeszcze jedna szanse, i ja glupia tak zrobilam, moj chlopak obiecal ze to sie nigdy nie powtorzy, ale 2 dni temu odkrylam ze jest zalogowany na portalu randkowym od miesiaca, czyli po takiej awanturze jaka mielismy on sobie zalozyl kolejne konto... nie moge spac, jesc, caly czas placze, najgorsze jest to ze to moj 1szy chlopak z ktorym bylam blisko fizycznie, i jest mi tak ciezko, wiem co powinnam zrocic ale boje sie, ze sie wycofam...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
przeczytaj swój post i chyba masz odpowiedź
![]()
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#118 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 116
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Cytat:
---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ---------- Cytat:
![]() Bo sądzę że nie są to tylko takie Twoje osobiste odczucia(napisałaś to jako fakt, nie jako Twoje subiektywne wrażenie).Widzisz moje osobiste odczucie jest dokładnie odwrotne do tego co napisałaś ![]() Uważam że zakłamanych mężczyzn jest kolosalnie i dramatycznie więcej niż kobiet.Nie pruderyjnych lecz zaklamanych -zaznaczam. Chm a pruderyjność a ta osławiona, co to właściwie jest za zwierzątko? Ja nie znam jakoś ani jednej pruderyjnej kobiety,(a znam trochę kobiet ![]() ![]() ![]() ![]() Ha jeszcze gdy się przypadkiem dowiedział że w ogóle obecnie zachowuję czystość (nie tylko z nim nie idę) i jestem zwolennikiem czystości przedmałżeńskiej to już nie tylko się utwierdził w tej teorii o pruderii ale jeszcze dodatkowo uznał że trapi mnie jakies schorzenie w tej materii ![]() ![]() Także -no cóż ![]() Cytat:
Brr to boli nawet jak tylko czytam o tym ![]() Hasuni nie wez mi tego za złe bo piszę to w dobrej wierze ale myślę że ...to nie jest zdrowe normalne podejście.Tzn to wygląda jak jakieś zaburzenia.Przepraszam nie mam nic złego na myśli, ale to wygląda (wszystko co piszesz) jakbyś miała poważne problemy,może dzieciństwo miałaś trudne, nie wiem byłaś niekochana, odepchnieta czy coś w tym rodzaju?.Nie mówię że psychiczne ale raczej emocjonalne.Za normę uważasz kompletny jej brak, oraz odwrotnie. Z opisu wynika że tylko ostatni związek jest naprawdę zdrową relacją.I oby on przetrwał. Cytat:
to przecież chyba każdy użytkownik prezerwatyw dobrze wie ... Cytat:
To prawda.Podczas oralnego jest bardzo duże ryzyko.Zwł jeśli się ma jakieś mikro uszkodzenia błon śluzowych. Z ubrań także.I nie tylko.Nawet samo przytulanie(nago mam na myśli) może spowodować przeniesienie chociażby np świerzbowca ![]() ![]() ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 234
|
Dot.: moj facet ma konta na portalach randkowych
Dla mnie to niedopuszczalne, winien czy nie natychmiast bym posłała go w cholerę, trudno mi sobie wyobrazić zakochanego faceta uganiającego się za innymi. Wiem, może panowie lubią pooglądać ładne laseczki ale oglądanie a umawianie się i flirty to dwie różne rzeczy, padło tu stwierdzenie że " ma facet ze sobą problem" ma i to spory i niech sobie z nim zostanie ale zdecydowanie nie ze mną w tle
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:27.