Prace pseudostylistek.

[monkawiz]

Witam wizażanki. Czytam wasze posty i czytam.. zdjęcia które zamieszczacie mnie poraziły. Robie paznokcie od 4 lat.. przez trzy lata byłam samoukiem. Kurs zrobiłam niedawno. Śmiesznie było ale nie o tym mowa. hmm.. staram się zrozumieć początkujące stylistki. Sprawa pierwsza to taka że jak słusznie niektóre zauważyły stylistki można podzielić na dwie kategorie. Te które mają talent , dryg, ciekawą wyobraźnię, i jakby to powiedzieć " mają to w paluszkach" a druga kategoria to te które chcą mieć dryg, wyobraźnię, chcą się doskonalić ale jednak to nie wychodzi. Może warto zastanowić się dlaczego tak jest. Nie chcę nikogo urazić. Moim zdaniem nie można nauczyć kogoś czegoś jezeli on tak naprawdę tego nie czyje. tak samo jest z tancerzami. Nie można nauczyć kogoś tańczyć dobrze jeżeli nie ma poczucia rytmu. Proste!!! tancerz tańczy ale niestety nie w rytm muzyki i tak samo jest z tymi dziewczynami. Robią paznokcie bo robią ale najprawdopodobniej nie mają tej smykałki i wyczucia w stylizacji paznokci. Sprawa kolejna to taka. Chociażby kursy. Wychodzi się z założenia że jak idę na kurs to mnie wszystkiego nauczą!!! ozecie się nie zgodzić ale tak większość dziewczyn myśli. W takim razie chyba nie do końca jest w porządku to że instruktorzy najpierw zdzieraja z dziewczyn kasę a potem już olewka. Kursy od 500 do nawet 2500 zł. różnica żadna tylko cenowa. Nauczą ?! czegoś nauczą ale tak naprawdę cała inwencja twoja. Nauczą Cię podstaw. Przecież większość tych firm patrzy na to tak" biznes biznes biznes..kasa, kasa, kasa. Gdzie Ci instruktorzy z pasją... z całym szacunkiem . Mówię ogólnikowo. Taka jest prawda. Także kochane początkujące stylistki... życzę Wam powodzenia. Bądźcie staranne, dokładne i nie śpieszcie się. Jeżeli jakakolwiek z Was ma jakieś problemy to ja służę swoją pomocą nie tylko odpowiadając na wiadomości ale i np. mogę się spotkać i pokazać parę sztuczek. hihi pracuję na Alessandro, Nails Company, Edge Alida. pozdrawiam i ślę pozdrowienia

[PinkSlip]

monkawiz - mądrze prawisz wizażanko

[aneta1986]

Jeżeli te łopaty robią dziewczyny po kursie, to aż się boję co mnie tam spotka ;/ hmm.... może pomyliły kursy z tymi dla ogrodników...

[mona1978]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1218912910


Oplułam monitor, klawiaturę ... i tak sobie myślę, że to prawdziwa sztuka zrobić takie łopaciątka

[jokra123]

A moze to tak ma byc? hmm

[ilonka70]

Napisane przez jokra123

A moze to tak ma byc? hmm

No.. I zobaczcie ile miejsca na tworzenie tych pieknych kwiatuszkow

[jokra123]

Ciekawe w jakim kraju byly zrobione te paznokcie...

[gosiata1]

Znalazłam pewien kurs przedłużania paznokci
sami oceńce prace tej pani
Ja bym się osobiście nie zgłosiła na taki kurs i jeszcze za taką kwotę
http://www.allegro.pl/item416856827_..._promocja.html

[Isis23]

Napisane przez gosiata1

Znalazłam pewien kurs przedłużania paznokci
sami oceńce prace tej pani
Ja bym się osobiście nie zgłosiła na taki kurs i jeszcze za taką kwotę
http://www.allegro.pl/item416856827_..._promocja.html

wybiore sie do niej na kurs.. z akrylowych kwiatków

[Aliczka88]

Napisane przez gosiata1

Znalazłam pewien kurs przedłużania paznokci
sami oceńce prace tej pani
Ja bym się osobiście nie zgłosiła na taki kurs i jeszcze za taką kwotę
http://www.allegro.pl/item416856827_..._promocja.html

No kwiatki akrylowe........ Przemilcze
I szczerze to jakos nie urzekły mnie prace owej Pani.

[Violetyna]

Mam sporo takich "świetnych" prac zebranych w jednym folderze na moim kompie, ale jestem na wakacjach i jak tylko wruce pokażę wam te cuda co potrafia wykonac niektóre dziewczyny reklamujące się na Allegro Poprostu czasami aż żal patrzeć...

[PinkSlip]

O kurna.
Dobrze że przynajmniej nikt tego nie kupuje...

edit: jeju... Mam tylko nadzieję ze ta aukcja jest dla jaj....

[hotmaui]

Napisane przez gosiata1

Znalazłam pewien kurs przedłużania paznokci
sami oceńce prace tej pani
Ja bym się osobiście nie zgłosiła na taki kurs i jeszcze za taką kwotę
http://www.allegro.pl/item416856827_..._promocja.html

Matko jedyna... to jakiś KOSZMAR nie wytrzymam chyba i napisze do tej chorej kobity, przecież jej "frencze" wołają o pomstę do nieba. Nauczy swoje ofiary tego samego i potem my będziemy miały tylko robotę na Wizażu, dementując jej kosmiczne teorie rwąc sobie włosy z głowy.

Swoją drogą ciekawe jak robi certyfikat? Pewnie drukuje i podbija go pieczątką z ziemniaka

[...:::oblabobla:::...]

Napisane przez mona1978

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1218912910


Oplułam monitor, klawiaturę ... i tak sobie myślę, że to prawdziwa sztuka zrobić takie łopaciątka

łopaty faktycznie idealne na zimę do odrzucania śniegu, ale za to ślicznie pomalowane

[asikczek]

najgorsze jest to, że te panie nie widzą jakie błędy popełniaja i uważają swoje pazurki za szczyt elegancji. Ja zaraz po kursie (całe 5 miesiące temu ) tez robiłam pazurki dalekie od ideału ale widziałam moje błędy i starałam sie jak mogłam, zeby ich nie robić nastepnym razem. Widząc moje prace teraz wiem, że idzie ku lepszemu, ale dalej mam przekonanie, że to jeszcze nie ideał i daaaleko mi do niego. To właśnie jest jedna z cech dobrej stylistki, tak mi się zdaje. Nie opaść na laurach, widzieć swoje braki i dokształcać się i ćwiczyć, i zawsze byc na bieżąco. Aha moje prace dla porównania niżej, ostatnia praca jest sprzed kilku dni

[hotmaui]

Napisane przez asikczek

najgorsze jest to, że te panie nie widzą jakie błędy popełniaja i uważają swoje pazurki za szczyt elegancji. Ja zaraz po kursie (całe 5 miesiące temu ) tez robiłam pazurki dalekie od ideału ale widziałam moje błędy i starałam sie jak mogłam, zeby ich nie robić nastepnym razem. Widząc moje prace teraz wiem, że idzie ku lepszemu, ale dalej mam przekonanie, że to jeszcze nie ideał i daaaleko mi do niego. To właśnie jest jedna z cech dobrej stylistki, tak mi się zdaje. Nie opaść na laurach, widzieć swoje braki i dokształcać się i ćwiczyć, i zawsze byc na bieżąco. Aha moje prace dla porównania niżej, ostatnia praca jest sprzed kilku dni

Naprawdę widać znaczną poprawę Asiu, oby tak dalej

[mona1978]

Asiu zdecydowanie idzie ku lepszemu !!

[jambose]

Napisane przez Palala69

Dziewczyny-"profesjonalne stylistki" cieszymy sie bardzo że skonczylyscie kursy i jestescie tak bardzo doswiadczone, ale to nie daje wam prawa do nabijania sie z początkujacych. Być może niektórych nie stać narazie na kurs, a bardzo lubia zajmowac sie takimi rzeczami. I to ich sprawa ze zamieszczaja takie cos w internecie, a takze sprawa ich klientek, ze pozwoliły sobie takie zrobic, napewno na ślepo nie szly do nich;] Zgadzam sie z tym, że niektóre ich prace sa przerażające, ale moze zamiast sie nabijać, wytlumaczcie co jest źle zrobione, same kiedys bylyscie poczatkujace. A same napewno dobrze wiecie ze nie na kursie sie najwiecej uczysz(tylko podstawy) a w praktyce. Ja nie ukończylam zadnego kursu, ale robie zaprzyjaźnionym osobom i sobie pazurki, od poł roku, nie twierdze ze sa idealne, ale jestem z nich zadowolona. Wstawię nawet zdjecia, nich wam bedzie, rzuce mieso na pożarcie! Pozdrawiam!

Założycielka tego wątku (czyli JA ) też nie ukończyła żadnego kursu, ale bardzo by chciała w przyszłości mieć żele na pazurkach i już się w to zagłębia, żeby nie pozwolić sobie zrobić szajsu na paznokciach

Dzisiaj podczas spacerku po mieście zauważyłam szyld salonu kosmetycznego.
"Henna brwi, rzęs, makijaż........tipsy, akryle"
O matko, będę omijać ten salon z daleka. Na to wygląda, że akrylu na tips położyć nie można

[mala19881]

a moja znajoma kupila sobie "zestaw do robienia tipsow" za 200 zl z allegro, i nadziwic sie nie moge jak jej nie wstyd brac za to pieniadze (paznokcie zaklada za 60-70 zl)

[Magdzia94]

oooszzzzz aaaaa.

[monkawiz]

łoooooooooooooo.... no cóż. Spokojnie długo nie pociągnie.

[Isis23]

o ja pierdziu..:tas aczek:

[Olencjaaa]

masakra i jeszcze za tyle kasy

[awa2001]

widzialam gorsze, może klientka zazyczyła sobie tak duzo bialego i takie zdobienie.

[misiu235]

Napisane przez awa2001

widzialam gorsze, może klientka zazyczyła sobie tak duzo bialego i takie zdobienie.

Pewnie tak i do tego mało różu i żadnych 'górek' na paznokciach, bo takie płaskie bardzo naturalnie wyglądają
A jak odpadną, to dlatego, że klientka coś w nich robiła zamiast siedzieć i ładnie wyglądać....

A tak swoją drogą, to denerwują mnie takie laski, bo u nas niektóre biorą nawet 20 zł (większość w domach robi za ok 40zł na badziewiach z allegro).
Ja też pracuję w domu, na spn'kach, Swarovskim, jestem po szkoleniu, jeżdżę na warsztaty, a taka wiedza ma niestety swoją cenę i pazurki robię naprawdę łądne i wytrzymałe, a laski wybierają takie pseudostylistki....
Chociaż w sumie odkąd zaczęłam pracować (w grudniu), to tylko 1 klientka zrezygnowała ze mnie (bo nie znalazłam dla niej czasu o 23 przed długim majowym weekendem - bo skoro w domu pracuję, to powinnam mieć dla niej czas)

Tak sobie rozmyślam, bo przez takie prace 'my prawdziwe stylistki' tracimy klientki, które twierdzą, że tipsy/żele/akryle są brzydkie, nienaturalnie wyglądają i niszczą paznokcie

[ladygos]

to sluchajcie ja mialam robione zelowe paznokcie. prawie wszystko bylo dobrze, tylko:
nie wypilowala mi po bokach i wyszly lopaty, nawalila tego zelu... slyszalam, ze zelu sie nie piluje z wierzchu, nie wiem czy to prawda, ale jesli tak to powinna mniej go nalozyc no i na koniec ani oliwki ani lakieru bezbarwnego, dodatkowo paznokcie sie kleily, wlozylam reke do kieszeni i jak wyjelam pelno malych wloskow poprzyklejalo mi sie do paznokci:/ kolezanka mi spilowala po bokach, posmarowala oliwka i pomalowala bezbarwnym ale mam takie jakby wgniecenia, chyba zel nie wysechl do konca... sama nie wiem ale nie jestem zbyt zadowolona, dodatkowo podeszlo mi prawie w kazdym paznokciu powietrze
:/

[Albertyna]

Napisane przez ladygos

to sluchajcie ja mialam robione zelowe paznokcie. prawie wszystko bylo dobrze, tylko:
nie wypilowala mi po bokach i wyszly lopaty, nawalila tego zelu... slyszalam, ze zelu sie nie piluje z wierzchu, nie wiem czy to prawda, ale jesli tak to powinna mniej go nalozyc no i na koniec ani oliwki ani lakieru bezbarwnego, dodatkowo paznokcie sie kleily, wlozylam reke do kieszeni i jak wyjelam pelno malych wloskow poprzyklejalo mi sie do paznokci:/ kolezanka mi spilowala po bokach, posmarowala oliwka i pomalowala bezbarwnym ale mam takie jakby wgniecenia, chyba zel nie wysechl do konca... sama nie wiem ale nie jestem zbyt zadowolona, dodatkowo podeszlo mi prawie w kazdym paznokciu powietrze
:/

Zarowno zel, jak i akryl sie piluje da osiagniecia idealnego efektu.
Paznokcie po zabiegu nie powinny sie lepic
Żel, bez lampy nie utwardzi sie do konca, chyba, ze wystawisz go na dlugo, dlugo na slonce, albo pojdziesz do solarium

[ladygos]

no byla lampa oczywiscie nie bylam na zadnym solarium ani nie siedzialam na sloncu :P

[awa2001]

jeśli sie kleiły to albo nie zostały utwardzone, ale źle oczyszczone cleanerem, nie powinnaś była wyjsc z łopatami, skoro kształt Ci sie nie podobał i oczywiście, ze zel się piłuje, własnie po to, zeby nie było tych górek i dolin.
P.S ja mam kolezanke, ktorej robie paznokcie, przyszła do mnie pod jednym warunkiem: uwaga! ze nie bede jej piłowała pazurków, kiedy powiedzialam,ze nie rozumiem okazało się, ze chce zeby jej połozyc od razu rowniutko, bo ona nie lubi siedziec i czekac az jej wypiłują, wiec jesli tak zrobie to zostanie, i tak robię, musze polozyc 3 wartswy rowniutko (zero krzywej C, bo wygląda to nienaturalnie, ledwo jej wytłumaczyłam, ze musi byc w tym miejscu wiecej żelu,zeby jej nie odpadły)) i kilka cyrkonii, nic wiecej, domyslacie sie jak bardzo cierpię ale trudno, skoro sobie zyczy, proszę bardzo.

[monkawiz]

Napisane przez Ewa

jeśli sie kleiły to albo nie zostały utwardzone, ale źle oczyszczone cleanerem, nie powinnaś była wyjsc z łopatami, skoro kształt Ci sie nie podobał i oczywiście, ze zel się piłuje, własnie po to, zeby nie było tych górek i dolin.
P.S ja mam kolezanke, ktorej robie paznokcie, przyszła do mnie pod jednym warunkiem: uwaga! ze nie bede jej piłowała pazurków, kiedy powiedzialam,ze nie rozumiem okazało się, ze chce zeby jej połozyc od razu rowniutko, bo ona nie lubi siedziec i czekac az jej wypiłują, wiec jesli tak zrobie to zostanie, i tak robię, musze polozyc 3 wartswy rowniutko (zero krzywej C, bo wygląda to nienaturalnie, ledwo jej wytłumaczyłam, ze musi byc w tym miejscu wiecej żelu,zeby jej nie odpadły)) i kilka cyrkonii, nic wiecej, domyslacie sie jak bardzo cierpię ale trudno, skoro sobie zyczy, proszę bardzo.

powiem Ci że masz cierpliwość. Przecież obróbka paznokcia jest najważniejsza. Także nie zazdroszczę CI. Musiała być cholernie wkurzona jak matowiłaś żel blokiem żeby go potem nabłyszczyć. tak to już jest jak klient idzie do fachowca i narzuca swoje ....