Kto za kimś tęskni?

[maguuu]

nie znamy się. a tęsknię..

a gdy wreszcie
stanę z Tobą twarzą w twarz
powiem Ci
jak było tu Ciebie brak

Arek. ;*

[ewanka1989]

aj już mi się tęskni choć wyjeżdża dopiero dzisiaj...

Krzyś

[rain88]

Nawet ze sobą nie rozmawialiśmy, ale za nim tęsknię... za jego uśmiechem, za jego oczami...

[natali86]

Napisane przez maguuu

a gdy wreszcie
stanę z Tobą twarzą w twarz
powiem Ci
jak było tu Ciebie brak

piekne to co napisałaś

tęsknie za kims mi bliskim, lecz nie moim...

[maguuu]

[quote=natali86;8820326]piekne to co napisałaś



tekst piosenki bodajże.



Kiedy Cię już spotkam,
Pójdę do lasu, zrzucę ubranie,
Rozpuszczę włosy.
Będę tak szaleć, wariować,
Tak po prostu świętować.
W końcu wejdę na drzewo i zawołam:
Kocham życie !
I dopiero wtedy przypomne sobie,
Że mam lęk wysokości
i alergię na szyszki.

[k4rotk4]

Tęsknie za TŻem wyjechał za granice 5 lipca wraca 13nastego września

[natali86]

k4rotk4 to już nie długo Nosek do góry

[agnis2908]

I ja tęsknię
Ja Tż-tem.
Jak zwykle mnie zostawił, a sobie pojechał :/

[natali86]

Napisane przez agnis2908

I ja tęsknię
Ja Tż-tem.
Jak zwykle mnie zostawił, a sobie pojechał :/

oj dziewczyny

Ja tez tęsknie za kimś mi bliskim

[AgulkaB]

Napisane przez k4rotk4

Tęsknie za TŻem wyjechał za granice 5 lipca wraca 13nastego września

Kochana On pojechał 3 lata temu... widzimy się przy dobrych wiatrach dwa razy w roku. Sciskam

[nutriaa17]

Ja tęsknię za miejscem gdzie jestem przez całe wakacje;( Za lasem, jeziorem, babcią, przyjaciółmi, których tam mam I za TŻ, z którym tam mogę widywać się codziennie. Teraz jestem w domu i nie wiem kiedy się z Nim zobaczę;(;(

[Eflinka]

Hm... A ja tęsknie trochę inaczej niż Wy.
Tęsknie za nim przy mnie w nocy i rano. Tęsknie za wspólnym śniadaniem i przygotowaną dla mnie kąpielą.
Jesteśmy razem już 3 lata, przez ostatnie 2 tygodnie mieszkaliśmy razem. Tak się ułożyło, że koniecznością to się stało. I było cudownie.
Nigdy tak jak Nim nie tęskniłam, jak teraz.

[k4rotk4]

Napisane przez natali86

k4rotk4 to już nie długo Nosek do góry

tak wiem, że niedługo..ale to tak ciężko
Ale dziękuje za pocieszenie

Napisane przez AgulkaB

Kochana On pojechał 3 lata temu... widzimy się przy dobrych wiatrach dwa razy w roku. Sciskam

Ojeeejjuuu.. no to w sumie nie mam się co porównywac.Bo czym są 2 miesiące w porównania do 3ch lat. eh..współczuje Ci.. ja ledwo wytrzymuje te 2 miesiące.. a jakbym miała sobie pomyślec, że ma go nie byc 3 lata.. to chyba bym się załamała.Ale podziwiam Cię, za to że dajesz radę
pozdrawiam trzymaj się

[AgulkaB]

muszę dać radę k4rotk4, jesteśmy ze sobą w sumie 5 lat i to chyba miłość daję mi siłę. Zobaczymy się w grudniu, przyjedzie na święta. A potem ja w okolicach lutego pojadę do Niego na mój krótki urlop.

[k4rotk4]

Napisane przez AgulkaB

muszę dać radę k4rotk4, jesteśmy ze sobą w sumie 5 lat i to chyba miłość daję mi siłę. Zobaczymy się w grudniu, przyjedzie na święta. A potem ja w okolicach lutego pojadę do Niego na mój krótki urlop.

A nie myślalam żeby pojechac do niego na stałe? Albo żeby on wrócił. Wiem, że jest wiele takich par, któe żyja na odległość, ale na dłuższa mete to chyba nie ma sensu..

[trawka]

Napisane przez agnis2908

I ja tęsknię
Ja Tż-tem.
Jak zwykle mnie zostawił, a sobie pojechał :/

Mam tak samo - TŻ pojechał wspinać się na skały, a mnie zostawił samą I jeszcze twierdzi, że nie mam o co się denerwować, bo czasem musi sobie pojechać na skały - tyle, że jeśli ma do wyboru wyjazd na skały albo spotkanie ze mną, zawsze wybierze skały Zaczynam mieć już dosyć tych jego skał

[AgulkaB]

Napisane przez k4rotk4

A nie myślalam żeby pojechac do niego na stałe? Albo żeby on wrócił. Wiem, że jest wiele takich par, któe żyja na odległość, ale na dłuższa mete to chyba nie ma sensu..

To wszystko nie jest takie łatwe... studiuję tutaj, mam dobrą pracę. Poza tym ja nigdy nie chciałam mieszkać w UK, nie podoba mi się tam. Poza tym mam tu rodzinę, z którą jestem bardzo związana. On stwierdził, że zarabia na nasz dom, wróci i będziemy żyli długo i szczęśliwie. Ufam Mu i On ufa mi. Czasem ciężko wytrzymać bez przytulania właśnie wtedy kiedy tego potrzebuję ale mamy telefony, internet- nie jest aż tak źle. Kocham Go. W drugiej połowie roku planuje wrócić. I będę cholernie szczęśliwa!

[k4rotk4]

Napisane przez AgulkaB

To wszystko nie jest takie łatwe... studiuję tutaj, mam dobrą pracę. Poza tym ja nigdy nie chciałam mieszkać w UK, nie podoba mi się tam. Poza tym mam tu rodzinę, z którą jestem bardzo związana. On stwierdził, że zarabia na nasz dom, wróci i będziemy żyli długo i szczęśliwie. Ufam Mu i On ufa mi. Czasem ciężko wytrzymać bez przytulania właśnie wtedy kiedy tego potrzebuję ale mamy telefony, internet- nie jest aż tak źle. Kocham Go. W drugiej połowie roku planuje wrócić. I będę cholernie szczęśliwa!

A no skoro planuje wrócić, to napewno bedzie wsyztsko ok
W takim razie pozostaje napisać "już niedługo". Choć to byloby nie szczere, bo na swoim przykładzie wiem, że każdy dzień jest długi bez bliskiej osoby. Więc powiem powodzenia

[AgulkaB]

dziękuję Kochana

[Lougess]

Kochane nie wyobrażacie sobie jak się ciesze ze wątek sie rozwija musimy się wspierać 3majcie się wszystkie cieplutko

[Lougess]

*Tęsknota, tęsknota... Uczucie najbardziej niewypowiedziane, stan próżny wszelakiej ulgi, ucisk serca ciągły i jednostajny.

*Kiedyś pytałeś, co to znaczy "tęsknić za Tobą".
W przybliżeniu to taka hybryda zamyślenia, marzenia, muzyki, wdzięczności za to, że to czuję, radości z tego, że jesteś i fal ciepła w okolicach serca.

*Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.

*Widziałem cię rano
Poruszałaś się szybko
Wygląda na to, że nie potrafię
Uporać się z przeszłością
Bardzo tęsknię za tobą

[gosiaczek6]

tesknie za dawnym uczuciem

Loguess piekne daj wiecej takich wierszy, zwrotów

[RealGirl89]

Niekiedy tęsknię za swoim byłym, mimo tego że wyrządził mi wiele krzywdy...niestety serce nie sługa...w d*pie go niby mam no ale nic nie poradzę że czasem mnie natknie tęsknota za chwilami z nim chyba wiele z Was moje drogie tak ma

[natali86]

Napisane przez Lougess

*Tęsknota, tęsknota... Uczucie najbardziej niewypowiedziane, stan próżny wszelakiej ulgi, ucisk serca ciągły i jednostajny.

*Kiedyś pytałeś, co to znaczy "tęsknić za Tobą".
W przybliżeniu to taka hybryda zamyślenia, marzenia, muzyki, wdzięczności za to, że to czuję, radości z tego, że jesteś i fal ciepła w okolicach serca.

*Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.

*Widziałem cię rano
Poruszałaś się szybko
Wygląda na to, że nie potrafię
Uporać się z przeszłością
Bardzo tęsknię za tobą

bardzo ładne

[aluska5556]

a ja tesknie za kims kto mogł by mi dac miłosc i ja tez mogłabym sie nia podzielic

[paulinciatbg]

Ja też tęsknię za TŻ nie widziałam go już półtora miesiąca, jeszcze tylko 3 tyg ale będę go mieć tylko na weekend, później dopiero Boże Narodzenie

[AgulkaB]

"Czasami tylko trzy minuty
dzielą
nas od siebie
i Pana
´Niech Pani do mnie przyjdzie´
a czasami
trzy tygodnie
albo i więcej
i Pana milczenie
tak blisko jest Pan
i tak daleko
czasami
przepaść pomiędzy nami
a czasem tylko
ciepły oddech
i smuga światła
między ustami
tak blisko jest Pan
i tak daleko"

[natali86]

sliczne jakie prawdziwe, ale i smutne..

[natalii87]

za TŻ

[AgulkaB]

Biedna ta miłość,
cała się zmieści w filiżance kawy.
Smutna ta miłość,
niech się napije, kto ciekawy.

Mała czarna - tęsknota,
duża czarna - nadzieja.
Czy to można tak kochać,
kiedy nic się nie zmienia?

Filiżanka czarnej kawy
z maleńkim kruchym szczęściem.
Niecierpliwość, nuda, zawiść,
Filiżanka codziennie i częściej.

Filiżanka czarnej kawy
z okruchem smutku na dnie,
z pachnącą goryczką obawy.
Powiedz - nie będzie już ładniej?

Mała czarna - tęsknota,
duża czarna - nadzieja.
Czy to można tak kochać,
kiedy nic się nie zmienia?

AGNIESZKA OSIECKA "FILIŻANKA KAWY"