Mój chłopak ma wątpliwości:(

[Ashmira]

Czy my żyjemy w krajach dalekiego wschodu? Gdzieś czytałam, że tam pani młoda (była/jest??) sprawdzana czy faktycznie jest dziewicą. Albo jest "badana" w trakcie wesela przez swojego męża, lub po nocy poślubnej małżonek zawiesza na balkonie prześcieradło. Jeżeli w wersji nr 1 lub nr 2 nie ma ani kropelki krwi panna młoda wraca do rodziców. Tylko co mają począć biedulki, które akurat nie krwawią Mam nadzieję, że tak było tam tylko w przeszłości.
Nie będę powtarzać tego co pisały dziewczyny wcześniej. Patson trzymaj się i nie daj się zeszmacić temu facetowi

[paprif]

Napisane przez Ashmira

Czy my żyjemy w krajach dalekiego wschodu? Gdzieś czytałam, że tam pani młoda (była/jest??) sprawdzana czy faktycznie jest dziewicą. Albo jest "badana" w trakcie wesela przez swojego męża, lub po nocy poślubnej małżonek zawiesza na balkonie prześcieradło. Jeżeli w wersji nr 1 lub nr 2 nie ma ani kropelki krwi panna młoda wraca do rodziców. Tylko co mają począć biedulki, które akurat nie krwawią

tyle mam do powiedzenia...
istny szoooooook

[Asienka187]

Napisane przez Ashmira

Czy my żyjemy w krajach dalekiego wschodu? Gdzieś czytałam, że tam pani młoda (była/jest??) sprawdzana czy faktycznie jest dziewicą. Albo jest "badana" w trakcie wesela przez swojego męża, lub po nocy poślubnej małżonek zawiesza na balkonie prześcieradło. Jeżeli w wersji nr 1 lub nr 2 nie ma ani kropelki krwi panna młoda wraca do rodziców. Tylko co mają począć biedulki, które akurat nie krwawią Mam nadzieję, że tak było tam tylko w przeszłości.
Nie będę powtarzać tego co pisały dziewczyny wcześniej. Patson trzymaj się i nie daj się zeszmacić temu facetowi

No tak, to ja bym wróciła do rodziców , u mnie ani krwi ani bólu nie było

[Dosiak]

Patson się już raczej nie odezwie, albo założy kolejny wątek, w którym będzie skarżyć się na seksualne przeboje ze swoim "towarzyszem życia".

[awia]

Ashmiro - owszem, wraca do rodzicow po czym odbywa się nad nią sąd rodzinny w celu zwrócenia honoru rodzinie.
najłagodniejsza kara to zamkniecie w odosobnieniu do konca zycia,
najczestsza - smierc.

brak krwi podczas pierwszego razu swiadczy o tym, ze kobieta jest nieczysta, ze juz zostala rozdziewiczona, co w krajach arabskich jest niedopuszczalne.

[patson17]

O moj Boze jestem w szoku.Co to sie dzieje to masakra.Nie bylo mnie tu przez dwa dni,a tu co??!!!!!Jakies glupie teksty na moj temat(nie o wszystkich mowie rzecz jasna)sorki,ale pewne teksty typu:"a ona nie lepsza", "dwójka dzieciakow sie dobrała""ciekawe czy juz jesteś po wizycie u ginekologa""zdawaj relacje"to sobie wypraszam.Owszem jestem młoda,no ale nie przesadzajcie.Do kazdego trzeba miec szacunek i to niezaleznie od wieku.A moj wiek wcale nie oznacza tego ze robie sobie zarty,dla mnie to jest naprawde wazny problem!! dziekuje Wam za odpowiedzi. Ps.odpowiedzi na wasze pytania: nie nie wybilam jeszcze tZ owi tych bzdurnych pomyslow,u ginekologa nie bylam i isc nie mam zamiaru,relacji nie zdam(to tak dla ciekawskich),a swoja droga nie oidzywalam sie tylko dlatego,ze poprostu mi sie komputer zepsul.Pozdrawiam Was serdecznie

[tissai]

patson zycze ci powodzenia z tz mam nadzieje ze juz nigdy nie bedzie ci zawracał głowy swoimi dziwnymi pomysłami i zmieni swoje nastawienie ;]

[Futbolowa]

Patson, ale nie chodzi o Twój wiek, tylko o dojrzałość. A raczej o jej brak.

[agusiajnw]

I jak zawsze ktoś zakłada wątek, rzuca iskierkę, wybucha ogień, a później czytamy "nie znam wam relacji" no jak tak można? Ale powodzenia i życzę żeby Twój TŻ nie wpadał na kolejne tego typu pomysły...

[evil minded]

Przeczytałam ten wątek i naprawdę jestem w coraz większym szoku, co sie na tym forum dzieje. Ile kobiet tkwi w beznadziejnych związkach w kompletnymi palantami, jeszcze ich usprawiedliwia, liczy na zmianę, mydli oczy jakąś wyimaginowaną "miłością".
Dlaczego tak się dzieje?
Faceci przeważnie zrywają z dziewczynami bez zbędnych wyrzutów, gdy coś im nie pasuje w związku. A kobiety trwają przy nich jak opoka, nawet, gdy oni są ostatnimi świniami jak facet patson17.
Dziewczyno, jak możesz godzić sie na takie poniżenia? Gdzie jest granica, której nie pozwolisz jemu przekroczyć? Za to gmeranie w Twojej pochwie powinien dostać szybko w twarz, powinnaś wyjśc i więcej z nim kontaktu nie utrzymywać.

Teraz tkwisz w takim związku, Twoje problemy budzą politowanie wizazanek, ale pewnego dnia pewnie ockniesz się, gdy już bedzie z Toba naprawde źle. To nie jest tak, ze ten zwiazek nie pozostawi na Tobie śladów. Koleś zniszczy Ci dokumentnie psychikę, wpędzi w jakieś depresje, sprawi, ze nie bedziesz umiała nikomu zaufać, bedziesz czuła się nic niewarta, takie pomiotło. I bedziesz do siebie przyciagala kolejnych popaprańców jak Twój aktualny "partner". Na własne życzenie zniszczysz swoje życie.

Nie wiem, jakie sa relacje miedzy Twoimi rodzicami, czy Twój tata nie szanuje mamy jak Twój chłopak Ciebie - może stad wzielas taki model zwiazku i pozwalasz się tak traktować.

Dopóki nie zdobedziesz sie na siły, aby przerwac ten zwiazek, bedziesz robiła powolne kroki w kierunku kompletnej destrukcji samej siebie, swojego życia. A kiedys stworzysz prawdziwa polska patologiczna rodzinę - bo tak wlasnie te rodziny powstaja, z takich jak Twój związków.

Sama musisz sobie odpowiedziec na pytanie, czego chcesz od życia. Czy nieustajacych podejrzeń, tego, że facet Cię okłamuje mówiąc, że słyszal jakies cudaniewidy na Twój temat. Czy wolisz znaleźc sobie prawdziwego partnera, który będzie Cie wspierał, ufał Tobie, dodawał siły do życia...a nie gmerał w majtkach w poszukiwaniu błony; chyba jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś tak się pozwalał poniżać jak Ty w tym przypadku...

[yaminishi]

Całkowicie zgadzam się z evil minded
Nie wiem skąd taka chora moda na sprawdzone dziewice. Faceci to już nie wiedzą jak się dowartościować.... a kobiety pozwalają sobie wchodzić na głowę
A tak poza tym patson17, Twój facet jest prawiczkiem?

[Marwari]

Napisane przez yaminishi

Całkowicie zgadzam się z evil minded
Nie wiem skąd taka chora moda na sprawdzone dziewice. Faceci to już nie wiedzą jak się dowartościować.... a kobiety pozwalają sobie wchodzić na głowę
A tak poza tym patson17, Twój facet jest prawiczkiem?

odpowiem za patson17
jej facet nie jest prawiczkiem i podobno już jest doświadczony i w ogóle...
od niej wymaga, a sam...

[Futbolowa]

od niej wymaga, a sam...

Jakie to typowe, cholera! :/ :/

[loneliness18]

mam dokłądnie takie samo zdanie jak reszta...cóż to za zaufanie ze strony partera, skoro nie wierzy ci w tkaiej kwestii;-/ rozumiem, ze go kochasz, ale miej swój honor i nie idz do żądnego doktora...ja na twoim miejsu pokazaąłbym partnerowi wszystki odpowidzi jakie zostały napisane na twó problem..mozę wtedy by troche zrozumie:-/..pzodrawiam

[evil minded]

Napisane przez Marwari

odpowiem za patson17
jej facet nie jest prawiczkiem i podobno już jest doświadczony i w ogóle...
od niej wymaga, a sam...

A mi sie zdaje, ze w poprzednim watku patson pisała, że jest prawiczkiem.

[Marwari]

Napisane przez evil minded

A mi sie zdaje, ze w poprzednim watku patson pisała, że jest prawiczkiem.

to ja sie juz pogubilam...

[Nathaliaczek]

Napisane przez evil minded

A mi sie zdaje, ze w poprzednim watku patson pisała, że jest prawiczkiem.

Mi też się tak wydaje

[Madaaa]

Prawiczkiem ? To patson tez domagaj sie od niego dowodow. A co

[evil minded]

Prawiczkiem to byłoby nawet bardziej prawdopodobne, pewnie ma kompleksy z tego powodu i wyzywa sie jak nienormalny na dziewczynie.

[Marwari]

Napisane przez Madaaa

Prawiczkiem ? To patson tez domagaj sie od niego dowodow. A co

dobre

[yaminishi]

Prawiczek, nie prawiczek... zresztą nie ma to znaczenia (choć dałoby niejako obraz czy jest tylko kretynem czy może kretynem do potęgi...)

[patson17]

No tak z tego co mi wiadomo to jest prawiczkiem,wiecie co tylko ze ja sie go pytalam czy napewno jest zdrowy i w ogole i on powiedzial ze moze zrobic badania skoro i mi karze potwierdzic czy jestem dziewica.Tez myslalam o tym by mu pokazac tą strone zeby zobaczyl co sadzicie o jego zachowaniu,ale wole tego nie robic...bardzo mi przykro z tego powodu jak on się zachwuje no ale ja tak chamsko nie potrafie sie zachowac jak on

[Futbolowa]

Sama mu powiedz, że zachowuje się niedorzecznie i niech się zastanowi nad sensem związku, w którym brak zaufania jest aż tak ogromny :/ Nie potrzeba do tego opinii osób postronnych. Jeżeli Cię kocha, wystarcza Twoje uczucia.

[Marwari]

Napisane przez patson17

No tak z tego co mi wiadomo to jest prawiczkiem,wiecie co tylko ze ja sie go pytalam czy napewno jest zdrowy i w ogole i on powiedzial ze moze zrobic badania skoro i mi karze potwierdzic czy jestem dziewica.Tez myslalam o tym by mu pokazac tą strone zeby zobaczyl co sadzicie o jego zachowaniu,ale wole tego nie robic...bardzo mi przykro z tego powodu jak on się zachwuje no ale ja tak chamsko nie potrafie sie zachowac jak on

a może właśnie powinnaś?
to by wtedy może coś do niego dotarło...

[Nathaliaczek]

Patson, co innego robić badania, żeby się przekonać czy partner/partnerka jest zdrowy, a co innego potwierdzać u lekarza dziewictwo. Niestety.

[bess]

Napisane przez patson17

No tak z tego co mi wiadomo to jest prawiczkiem,wiecie co tylko ze ja sie go pytalam czy napewno jest zdrowy i w ogole i on powiedzial ze moze zrobic badania skoro i mi karze potwierdzic czy jestem dziewica.Tez myslalam o tym by mu pokazac tą strone zeby zobaczyl co sadzicie o jego zachowaniu,ale wole tego nie robic...bardzo mi przykro z tego powodu jak on się zachwuje no ale ja tak chamsko nie potrafie sie zachowac jak on

dlaczego to tolerujesz?

[agusiajnw]

a może spróbuj to w żart obrócić, jak jeszcze raz poruszy ten temat to powiedz coś w stylu że pójdziesz udowodnić dziewictwo, jak on jakimś cudem udowodni Ci że jest prawiczkiem... i spróbuj zakończyć temat... A zamiast wątku myslę że bezpieczniej byłoby mu pokazać książki czy strony w których jest opisane że błona dziewicza to nie jest szlaban przed strzeżonym przejazdem kolejowym, że zawsze jest i zawsze wygląda tak samo...

[patson17]

tylko ze jak dzis calkiem niedawno powiedzialam mu ze najpierw mu kupie dobra ksiazke biologiczna to sie wkurzyl i powiedzial ze tych glupot czytal nie bedzie bo lekarzem nie ma zamiaru zostac,a dokladnie wszystko mu ginekolog wyjasni...i z takim to gadac,ja nie wiem jak mu przemowic do rozumu.Powiedzialam mu jasnie i wyraznie ze mnie tym rani,ze powinien zaufac mi a nie komus innemu,ale on mowi ze mi ufa tylko chce miec pewnosc-jedni mija sie z drugim :-(( i sie dąsa ze ja go niby nie rozumiem i ze dla niego posylanie mnie do lekarza tez wcale nie jest mile

[Marwari]

Napisane przez patson17

tylko ze jak dzis calkiem niedawno powiedzialam mu ze najpierw mu kupie dobra ksiazke biologiczna to sie wkurzyl i powiedzial ze tych glupot czytal nie bedzie bo lekarzem nie ma zamiaru zostac,a dokladnie wszystko mu ginekolog wyjasni...i z takim to gadac,ja nie wiem jak mu przemowic do rozumu.Powiedzialam mu jasnie i wyraznie ze mnie tym rani,ze powinien zaufac mi a nie komus innemu,ale on mowi ze mi ufa tylko chce miec pewnosc-jedni mija sie z drugim :-(( i sie dąsa ze ja go niby nie rozumiem i ze dla niego posylanie mnie do lekarza tez wcale nie jest mile

masakra...
weź mu zrób terapie szokową i daj ten wątek do przeczytania...

[bess]

Napisane przez patson17

tylko ze jak dzis calkiem niedawno powiedzialam mu ze najpierw mu kupie dobra ksiazke biologiczna to sie wkurzyl i powiedzial ze tych glupot czytal nie bedzie bo lekarzem nie ma zamiaru zostac,a dokladnie wszystko mu ginekolog wyjasni...i z takim to gadac,ja nie wiem jak mu przemowic do rozumu.Powiedzialam mu jasnie i wyraznie ze mnie tym rani,ze powinien zaufac mi a nie komus innemu,ale on mowi ze mi ufa tylko chce miec pewnosc-jedni mija sie z drugim :-(( i sie dąsa ze ja go niby nie rozumiem i ze dla niego posylanie mnie do lekarza tez wcale nie jest mile

no wiec nie idz i bedziesz miala z glowy

Dziwie Ci sie,ze uczucie jeszcze nie ulatuje w sina dal jak widzisz to traktowanie

Skoro dla niego takie wazne to moze niech sie najpierw z Toba ozeni ,a pozniej dostanie "wianek" jak to tradycja nakazuje