![]() |
#91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
![]() rece i nogi opadaja po tym co przeczytalam I faktycznie ktoras dziewczyna dobrze tu napisala Ty w ogole nic nie rozumiesz,jestes uzalezniona od niego ,nie masz wlasnego zdania i nic Ci wiecej do szczescia nie potrzeba W ogole nie bylo sprawy ,ciekawe tylko po co ten watek i gorzkie żale ![]() Nie żal mi Ciebie bo tak jak ktos tez napisal.Ktos musi miec jednak popaprane zwiazki.Nie moze byc idealnie na swiecie Ten watek naprawde powoduje szok ![]() Pewnie ze mozesz tanczyc jak Ci zagra skoro to powoduje Twoje szczescie,kazdy lubi co innego jeden spiew Cyganów inny jak mu nogi śmierdzą |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
No tak,to naprawdę NAGMINNE na wizażu. Najpierw rozpaczliwy wątek i problem,jaki to on zły,ale jak już się faktycznie powie że to kretyn to się zaczyna... "Tak naprawdę to on jest wspaniały,jest cudownie,nasz związek to marzenie tylko ten jeden malutki,malusi problemik". Tymczasem przeczytałam resztę Twoich postów w innych tematach i jakoś widzę że wcale tak różowo nie jest. I po co to? Boisz się go,że musisz go usprawiedliwiać? Boisz się powiedzieć głośno że naprawdę się źle dzieje między wami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Nie rozumiesz tego,ze pozwalasz sie traktowac jak pomiotło jakies i tanczysz jak Ci zagra
Na dodatek przyjmujesz razy z usmiechem na twarzy i robisz pompki czy tam przysiady Nie mozesz przeciez oszukiwac pana i wladcy tylko ruch Ci jest potrzebny Jestes manipulowana jak w jakies sekcie Ale sie zbulwersowalam ,ide poczytac troche ksiazek psychologicznych ![]() No dobra tak w przyrodzie bywa,osoba dominujaca i osoba ulegla tworza idealne uklady Pfff ![]() Mnie osobie ,ktora ceni sobie swoja odrebnosc ,prywatnosc,ktora ma godnosc trudno to zaakceptowac i wyobrazic sobie,zeby chlop sie tak do mnie zwracal Dlatego nigdy mi sie to nie zdarzylo ,bo tacy sie mnie boją |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
I ja mu na to pozwalam ? Za kazdym razem jak mi tak mowi to nie mowie mu-masz racje. Mowie mu ze niech spojrzy na siebie, albo niech przypomni sobie jakie mial poprzednie dziewczyny i wtedy niech spojrzy na mnie. Nie pozwalam tak mowic. Ma z tego powodu awanture , zawsze mu odpyskuje . A Ty mowisz ze ja pozwalam ? To nie dzieje sie codziennie. Fakt bardzo mnie to rani jak tak mowi.. A co w tym zlego ze potrzebuje ruchu? Jakbys trenowala jakis soprt 10 lat wiedzialabys jak pozniej brakuje takiego ruchu. To sprawia przyjemnosc. Nie dla wszystkich ruch jest karą. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 885
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Moja droga!
Skoro on jest taki super jak teraz piszesz po co zakładałaś wątek i po co w tego wielki problem? Piszesz: Cytat:
Zastanów się czy chcesz całe życie liczyc kalorie i ćwiczyć i obsesyjnie mysleć o tłuszczu razem z Twoim TŻ. Chyba, że macie zamiar stworzyć pedantyczną idelną rodzinkę to prosze bardzo. Bo ja z moim exem mimo iź uprawialiśmy sport i zdrowo żyliśmy od czasu do czasu mieliśmy ochote powylegiwać się, objeść czipsami i opić colą i nie było z tego powodu afery. Myśle, że TŻ ma problem z psychiką i widocznie u niego to rodzinne. Jeśli koleś nie ma kontroli nad swoim życiem lub pewnymi jego aspektami chce mieć chociaż kontrolę nad swoim i Twoim tłuszczem! A jeśli jego siostra w Stanach przytyła, chyba świat się nie zawalił? Nie wszyscy muszą być szczupli , piękni i idealni czasem ktoś pulchniejszy może być bardziej zadowolony z zycia niz ten chudzielec. Aha i ja nie jestem z 'tych grubych' zeby nie było ze propaguje otyłość. Jestem normalna.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
No niestety, Ewakuacjo, zgadzam się z dziewczynami.
Wystarczyła Ci trochę inaczej opakowana, stała wymówka pt. 'to dla twojego dobra', a Ty już go bronisz, jak lwica najlepsze, najmądrzejsze, najdzielniejsze młode :/ A on i tak - tylko w innej formie - Ci powiedział, że Twój tyłek jest beznadziejny i że odpowiedzi tutaj, to brednie przemądrzałych dziewuch ![]() No ale masz rację, poza brakiem szacunku, wsparcia, akceptowania Ciebie jako odrębnej jednostki, mającej prawo do własnego zdania, poza tym, że potrafi się drzeć na Ciebie w samochodzie i kazać Ci ******* z jego życia - poza tym wszystko u Was jest napewno idealnie ![]() i mam wrażenie, że to, co w Twoim wyobrażeniu jest awanturą, dla niego jest obserwowaniem wściekłej osy, uwięzionej w szklance - ciekawe jakiś czas, ale większego wrażenia nie robi. Ani nie powoduje żadnych zmian. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
tak - siatkówka, hula-hop czy tańce
![]() nic tu po nas, ty już przeszłas swoją reedukację (nie z książeczek bynajmiej... chociaż polecałabym toksyczne związki, toksyczni ludzie itp...) btw. też pamiętam dawne Twoje wypowiedzi i już wtedy różowo nie było |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Pozwalasz,bo gdybys nie pozwala nigdy nic takiego by sie nie przydarzylo i znalby granice .Szanowalby Cie i wiedzial jak sie rozmawia z dziewczyną I w ogole nie chodzi mi o ten nieszczesny ruch.ale Ty nie rozumiesz i dlatego tak mu łatwo Toba manipulowac A ta relacja kojarzy mi sie z ukladem pan od wf i uczennica Rozumiem ,ze ktos jest ulegly ok ale szkoda ze takie bubki tak łatwo okrecaja sobie dziewczyny wokol palca i nikt nic nie moze zrobic,bo one sa głuche i ślepe Dobrze,ze Ci pozwala ksiazki psychologiczne czytac ,to w koncu jakies zagrozenie bo moze w koncu zastosujesz cos co tam wyczytasz i bedzie krucho Zszokowal mnie Twoj pierwszy post ale to nic z porownaniu z tym koncowym ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
No jasne ze sie nie stalo ze przytyla, ja to wiem ale on nie. I ja sie go pytalam a co by sie miedzy nami stalo jakbym ja przytyla. No co takiego strasznego by sie stalo. A on na to, ze nic, przeciez by mnie nie zostawil. Mowil. No to ja nie wiem czemu tak mu na tym zalezy i staram sie dowiedziec. Bo skoro mowi ze nic by sie nie stalo.. Moze klamie ? Pytalam czy swojej bylej tez tak mowil, no i mowil.. Cos nie tak miala z nogami:/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Ewakuacjo, jest różnica między chcę się podobać mojemu mężczyźnie a muszę się podobać mojemu mężczyźnie w konkretny sposób, który on wybrał, żeby nie darł na mnie twarzy, nie obrażał mnie i nie krytykował.
no ale on już taki jest, prawda? ![]() ![]() i teraz walcz, walcz, dyskutuj, tłumacz wszystkim, że się mylą i że to nie on, tylko WSZYSCY jadą pod prąd ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
I co Ciebie tak zszokowalo ? Pisz konkretnie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
I zszokowalo mi jak łatwo Toba manipulowac i to jak ciagle nic nie rozumiesz ![]() I zle zrobilas pokazujac mu ten watek,bo jesli ma troche oleju w glowie -a skoro jak widac jest sprytniejszy to ma .To dla niego doskanale narzedzie do wykorzystania przeciwko Tobie-oczywiscie w sposob zawoalowany,nawet nie zauwazysz ![]() ps podobno oszukiwalas i cwiczylas 5 minut a nie 30 jak mialas nakazane ![]() A to siebie oszukiwalas,a nie jego bo dla siebie ćwiczylas a nie dla niego Ale przeciez podobasz sie sobie,a on uwaza ,ze musisz cwiczyc i wkurza go to ,ze jestes z siebie zadowolona Nielogiczne?nie Niewazne juz ,to tylko forum ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Ma sie zmienic dla mnie. Nie ma mowic mi takich rzeczy, nie ma wytykac mi wad bo ja tego tez nie robie. A jak juz w nerwach tez mu cos powiem to dla mnie to jest bez sensu taka walka na wyliczanie swoich niedoskonalosci. Bzdura to dla mnie. Ale jak mnie wkurzy to mu tez nie oszczedzam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Nie wiem jak Ci pomóc, naprawdę. Mam tylko nadzieję, że do końca Waszego związku nie da rady Cię doszczętnie sponiewierać i zmiażdżyć do ostatka Twojego poczucia własnej wartości ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Bardzo to bylo dziwne dla mnie jak sie na mnie za to obrazil, bo ja wlasnie cwiczylam dla siebie a nie dla niego ! On moze mysli inaczej. Poza tym ja nie mam nakazane cwiczyc pol godz. tylko sama sobie to zalozylam. No ale ze mialam inne plany to pokrecilam sie 5 minut i okazalo sie ze ma leciec ten film itd. Wiec skonczylam i poszlam do lazienki. Wracam a on obrazony i bylam w strasznym szoku jak mi powiedzial, ze ja udaje ze cwicze i ze robie to na pokaz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
koKOro - zwracam honor. Miałaś absolutną rację
![]() Do autorki wątku - z początku było mi Ciebie żal, ale już mi przeszło ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | ||
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Cytat:
zaczynasz rozumieć? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Konkludując sądzicie zgodnie,że jedynym sensownym rozwiązaniem jest zakończyć ten związek ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Wyzwól sie z pod jego panowania,nabierz pewnosci siebie,niech Cie szanuje nie podskakuje,nie podnosi glosu,niech dba o Ciebie zawsze a nie tylko po tym jak Cie zmiesza z błotem To wszystko zmien I sobie zobacz co jest łatwiejsze odejsc czy dokonac diametralnej zmiany? To juz sama oceń ale kiedy druga osoba jest maxymalnie dominujaca i manipulujaca nie bedzie Ci łatwo.Tym bardziej jesli nie masz wsparcia w nikim Odejsc trudno bo zycia sobie nie wyobrazasz.W kazdym razie cos powinnas zrobic.Albo cos sie musi stac ,zeby ta przemiana w Tobie zaszła |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
bo zmienic drugą osobę jest bardzo ciężko (tymbardziej jak ona zmienić się nie chce) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Znaczy bo najpierw: wpędził mnie w kompleksy, dogaduje, jest złośliwy i niszczy psychicznie, a potem: bo on tak ma, u niego w rodzinie to normalne.
Nie wiem czy śmiać się, czy płakać, lepiej się pośmieję. ![]()
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Tak. Napisalam, ze w jego rodzinie to normalne, ale nie powiedzialam tego w sposob-tak u niego to normalne, ma to w genach to niech juz tak bedzie. I nie powiedzialam, ze to normalne. Wiec ja sie na to nie godze. Kiedys sie z jego mama poklocilam jak mi cos powiedziala odnosnie moich boczkow . Wiec ja nie godze sie na to. Z jednej strony jest zlosliwy nieraz, ale tez jest kochany. Ale nie bede pisac bo powiecie ze go usprawiedliwiam. Nie mam terroru jak to sie moze wydawac. Raz na jakis czas ma taki atak i to mnie wnerwia. Nie chce by mial kiedykolwiek. Ile razy jest tak ze chodzimy na pizze, kupujemy chipsy, pijemy piwo itd. Wiec ja nie mam jakiegos terroru, ze nie moge jesc czegos na co mam ochote. Raz na jakis czas sie zdarzy ze zachowuj sie jak debil i mowi ze czegos nie moge o to nie zdrowe i cos tam jeszcze. Niestety jest wybuchowy i obrazalski. Jak na faceta to jest bardzo obrazalski , o dziwo. Ja naprawde jestem bardzo bliska tego by zerwac. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 302
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
nawet nie doczytałam do konca, ale to i tak nie zmieniloby mojego zdania. Jeśli mezczyzna cie kocha to cie akceptuje! I tyle mam do powiedzenia.
__________________
65/84 = 28(60)E ![]() w końcu mam dobrze dobrany stanik https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=294725 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Niech kupi sobie worek terningowy,pojdzie na silownie i tam sie wyladowuje Nie musisz tego tolerowac ,jestes wolnym czlowiekiem ,on nawet nie jest Twoim mezem i nie macie dzieci Przed slubem zwykle sa sygnaly,ze cos pozniej bedzie nie tak ale kobiety to lekceważa Najpierw sie cieszylas z tego co Ci powiedzial i ze płakał,a teraz jestes bliska rozstania??nie wydaje mi sie Sama chyba nie jestes do konca pewna czego chcesz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Ja jestem tego zdania, ze zawsze mozna komus plunac w twarz i pozniej przeprosic.. Wiec mam ciezko orzech do zgryzienia.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wpedzil mnie w kompleksy :(
Cytat:
Czyli pozwalasz sobie na plucie w twarz byle pozniej uslyszec przepraszam??? Jesli tak to błedne koło i do niczego dobrego to nie prowadzi W ten sposob mozna czlowieka niszczyc przez cale zycie a pozniej rzucic mu jako ochłap "przepraszam" Co to za skrucha skoro ozniej znowu jest to samo? Kazdy powinien wyznaczyc granice ,ktorej nie wolno przekroczyc |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.