Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część III

[castrol]

Napisane przez madziusia777

Zmykam kochane, jutro mam dużo spraw do załatwienia.
Cosmelańskich snów.
.

Madziusiu wszystko pójdzie gładko.życzę ci wszystkiego co sobie zamarzysz.
Napisz tylko czy mamy tą bramę wirtualną robić-Co samochodu z parą młodą się nie puszcza dopóki wódki nie dadzą?

Czy ktoś przyłącz się do bramy w prośbie o wódkę wirtualną-żeby za zdrowie pary młodej wypić?

[buczacza]

Napisane przez Saga76

Dzien dobry
Dziewczyny kochane pol godziny temu dopiero wstalami moje diablatko tezDawno nie bylam tak wyspana

Jelly Do Buczki per babcia zwracam sie tylko dlatego,ze Ona tu sie sama obwolala nasza babcia

Ale mi sie dzisiaj geba luszczyDoszlam juz do takiej wprawy,ze nakladam taka minimalna ilosc,ze prawie nie widac,ze mam cosm. na twarzy,a i tak twarz w strzepach.Nasmarowalam sie dzis wazelina i slonce mi sie w twarzy odbija
Buczus Ty jestes dluzej od maski,czy tez tak maszSkora sie kiedys przyzwyczai,czy musze czekac nastepne 3miesiace

Sagus ja to sie tylko luszcze bez buraka.Twarz mi sie nie chce przyzwyczaic.
Moze jak bedziemy rzeczywiscie minimalna ilosc uzywac ,to cos pomoze
castrolek niech sie doktorki zapyta ile tego smarowac

Dziewczyny,przepraszam za to wczorajsze zamieszanie:c mok:

[castrol]

Nikt nie pisze chyba zły wątek wybrałam.Zawsze niezbyt dobrze technicznie byłam...

Hallo to ja castrola co czasami z gołą pupą po ulicy chodzi .Gdzie ja teraz jestem -mogę spódnicę zadrzeć do góry żeby ktoś mnie zauważył i odezwał się.

A może na golasa jak listonoszowi otworzyć...

[castrol]

Napisane przez buczacza

Sagus ja to sie tylko luszcze bez buraka.Twarz mi sie nie chce przyzwyczaic.
Moze jak bedziemy rzeczywiscie minimalna ilosc uzywac ,to cos pomoze
castrolek niech sie doktorki zapyta ile tego smarowac

Dziewczyny,przepraszam za to wczorajsze zamieszanie:c mok:

Hura Buczuś ,mój goły tyłek chyba zadziałał.
Oczywiście spytam ,tylko czego smarować ?-poproszę dokładniej.
Zbieram wszelkie pytania do doktorki ,zamęczę ją wszystkimi pytaniami, za 1 godz wychodzę ,więc proszę piszcie nawet najgłupsze pytania -ja o wszystko wypytam

[castrol]

Napisane przez buczacza

Sagus ja to sie tylko luszcze bez buraka.Twarz mi sie nie chce przyzwyczaic.
Moze jak bedziemy rzeczywiscie minimalna ilosc uzywac ,to cos pomoze
castrolek niech sie doktorki zapyta ile tego smarowac

Dziewczyny,przepraszam za to wczorajsze zamieszanie:c mok:

Buczuś nie ma za co przepraszać,jakieś urozmaicenie jest fajne.A wszystkie się odnalazłyśmy

[Magda_M_1973]

Napisane przez dome

idę po trzeciego millerka ... by wysłuchac głosu anielskiego

: pijemy::p ijemy:


Jezuniu , toasty syropkiem pokaszlowym, a co to za drink Madzia- ty perwersie

Dobra dobra jak dzis zrobicie imprezę to będę popijać sól emską a tak na serio w czwartek musiałam być w pracy bo urodziny szefa bardzo okrągłe oj bardzo to chocbym płuca miała wypluć musiałam być wszyscy szampanka a ja sobie syropek sinecod do miarki wlałam żeby nie było i tym tosat wznosiłam.....ale szczekanie powoli mija. Ale bym się piwka napiła oooooooooooooo:p :

[Saga76]

Napisane przez castrol

Hura Buczuś ,mój goły tyłek chyba zadziałał.
Oczywiście spytam ,tylko czego smarować ?-poproszę dokładniej.
Zbieram wszelkie pytania do doktorki ,zamęczę ją wszystkimi pytaniami, za 1 godz wychodzę ,więc proszę piszcie nawet najgłupsze pytania -ja o wszystko wypytam

Castrolku ja mam pytanie odnosnie mojego buraka.Zapytaj prosze,czy taka reakcja po 3mies.jest normalnaCzy skora w koncu sie przyzwyczai i przestanie sie luszczyc?

Buczus nie masz za co przepraszac.Przynajmniej druga czesc zostala zamknieta z "HUKIEM",a nie tak po cichu

[cassatta]

Castrolku Buczanta cię w czoraj przebiła Jak zamykali nam wątek Buczanta zamiast wpisać do nowego wątku że chce podesłać Domie piosenkę założyła nowy wątekBuczuś będzie to cię prześladować jeszcze kilka stron, ąz pojawi się coś nowego np. WESELICHO Madziusi, to sprawa ucichnie
Wczoraj posmarowałam się tylko olejami by tak się dzisiaj nie łuszcyć i o dziwo złagodziło mi trochę buzię łuszczenie w malutkich płatkach typu na prawdę "łupież" a usta jak bym była na pustyni

[cassatta]

Saga przecież pisałam w I części że ten buraczek zostaje w chłodne dni zamienia się w świnkę a jak sie zawstydzisz to rak, jak jest lekko zagorąco burak, jak coś procentowego wypijesz to burak. Tylko oczy na około świecą białością, bo tam niczym groźnym nie smaruję

[Saga76]

Napisane przez cassatta

Saga przecież pisałam w I części że ten buraczek zostaje w chłodne dni zamienia się w świnkę a jak sie zawstydzisz to rak, jak jest lekko zagorąco burak, jak coś procentowego wypijesz to burak. Tylko oczy na około świecą białością, bo tam niczym groźnym nie smaruję

O matko,przeciez zima przed nami.To ja taka buraczano-prosiaczkowata bede caly czas

[cassatta]

Dziewczyny lecę popracować, Buczanta

[cassatta]

Saguś niestety TAK skóra pod wpływem cosmelanu nie ma swojego normalnego koloru, ona ciągle jest lekko podrażniona (bo przecież chodzi o złuszczanie) i wyglądamy jak świnki mocniej czy mnie różowe uśmiechnięte bezplamiaste świnki

[Saga76]

Napisane przez cassatta

Saguś niestety TAK skóra pod wpływem cosmelanu nie ma swojego normalnego koloru, ona ciągle jest lekko podrażniona (bo przecież chodzi o złuszczanie) i wyglądamy jak świnki mocniej czy mnie różowe uśmiechnięte bezplamiaste świnki

Jade kupic sobie cos zbojczo slodkiego pod tego wiecznego buraka.Nie mam nawet kawalka czekoladyPowinnam zmienic nicka na Miss Piggi

[cassatta]

Saga mogę ci podrzucić krówki, raczki, choko bons, chipsy z jabłkami i cynamonem, wafelki kokosowe princessa, migdały, tamarind Wybieraj

[dome]

A mnie się chcę dzisiaj płakac... wczoraj wyszłam bez pożegnania - poniewaz PRĄD NAM WYŁĄCZYLI !!! Normalnie kompeltne zadupie... ale do nas prąd został poprowadzony liniami naziemnymi ( osiedle tuż obok ma już pod ziemią ) i jak za czasów starodawnej ukocHanej komuny, mamy braki prądu przy ledwie wietrzyku... świeczki wówczas idą w ruch, a mój internet wireless nie działa więc naJmocniej przepraszam, za wyjście w angielskim stylu

Wiem, że wszystkie cierpiałyście po cosmelanie, jednak ja zaczynam się zastanawiac, czy u mnie to normalne Poproszę o Wasze opinie
Nakładam cosm na twarz, szyje i dekolt 3x dziennie. Niestety obecnie, nie jestem w stanie NIE NAŁOZYC później hydravitalu, bepathenu, a nawet wazeliny , ponieważ chyba pękła by mi skóra, jest tak ściągnieta, a nawet po nalożeniu jest dalej ściagnieta na maxa . Kiedy to mija
Ja dzisiaj chyba sobie ten trzeci raz daruje NA OKOLICE TWARZY... nie moge nawet rozmawiac Rusza się skóra na szyji i dekolcie, z tym, że na dekolcie wyłażą czerwone placki i bąbelki Co to jest
..ACHA, A PO HYDRAVITALU I WAZELINIE JESZCZE WODĄ avene PRYSKAM ... I NIC ... DALEJ JESTEM ŚCIĄGNIETA MASAKRYCZNIE ...
a MOŻE POWINNAM TYLKO 1 DZIENNIE SMAROWAC, A TRZY RAZY DZIENNIE TAM GDZIE JESZCE PLAMY ???? A SKÓRĘ KTÓRA JUZ JEST BEZ PRZEBARWIEŃ ZOSTAWI W SPOKOJU

[cassatta]

Dome placki i bąbelki poparzenie dzwoń do swojej pani doktor i nie kremuj
Przypomnij sobie Sagę

[cassatta]

Dome dzwoń bo dzisiaj sobota i to szybko i niczym nie smaruj bynajmniej tych miejsc podrażnionych

[dome]

no to zadzwonię ... na dekolcie mam placki i bąbelki i czerowne miejsca... a tam nawet skóra za bardzo nie schodzi, to czemu sie poparzyło !!!!!

[cassatta]

Ja to mam skończył mi się krem z filtrem, ja je chyba zjadam, lecę coś kupić i mam ochotę na avenkę to ta najlepsza to emulsja?

[cassatta]

Dome boś ty delikacińska jak dama, co do dekoldu to ci ne powiem bo bym się bała tam rzucić cosmelan

[MKozaczka]

No to widzę, że niezła impreza mnie ominęła!!!:pijemy : Buczuś - niźle dalaś:rotfl :

ja wczoraj byłam na zabiegu skleroterapii - stwierdziłam, że jak przegląd i remont no to generalny, więc po gębusi dobrze zadbać i o nóżki, co by ich w kozakach długich nie skrywać i w lecie A teraz mam założoną specjalną pończochę i mi jej 3 dni nie wolno zdejmować! ani do spania, ani do mycia. Śmiesznie to wygląda, jakbym jedną juz gdzieś zgubiła
Domciu - koniecznie skonsultuj to z lekarzem i pewnie bephanten na te podrażnione miejsca, dla złagodzenia.

[dome]

Napisane przez cassatta

Dome boś ty delikacińska jak dama, co do dekoldu to ci ne powiem bo bym się bała tam rzucić cosmelan

powinnam sie ucieszvc z takiego pięknego komplementu, jednak jestem podłamana, Wołałabym by wszystko przebigło u mnie zgodnie z ulotką, a nie na piątą dobę bąble powyskakiwały
Zdecydowanie mogę chyba kłasc cosmelan jedynie na czoło i zewnętrzne cześci policzkóworaz skroni, no może jszcze przy dolnej lini brwi ... gdzie indziej to ja już skóry nie mam
Moja Pani Dr jest obecnie na zabiegu, jednak oddzwoni do mnei gdy skończy, napewno będzie chciała mnie zobaczy... tylko jak ja to zrobię

Kozaczu, ja to chyba raczej auriderm tam ciapnę - bepathen nie pomaga - za nic

[buczacza]

DOMCIA dzwon do lekarza,bo to przerazajace co Ty piszesz

[dome]

Jestem na siebie wściekła, bo człowiek chciał zaoszczędzic, jednak cholera jest to tak inwazyjny zabieg, ze oszczędzac to można podczas drugiej lub trzeciej kuracji , a na samym początku ... powinien byc lekarz...A teraz wyjdę na wstrętną naciągarę - któa zabiegu nie zrobiła, jednak na konsultację wydzwania - nie lubię tak za cholerę nie lubię Ale będę miała nauczkę za to - głupia domosława

[buczacza]

Napisane przez dome

Jestem na siebie wściekła, bo człowiek chciał zaoszczędzic, jednak cholera jest to tak inwazyjny zabieg, ze oszczędzac to można podczas drugiej lub trzeciej kuracji , a na samym początku ... powinien byc lekarz...A teraz wyjdę na wstrętną naciągarę - któa zabiegu nie zrobiła, jednak na konsultację wydzwania - nie lubię tak za cholerę nie lubię Ale będę miała nauczkę za to - głupia domosława

zaplacisz jej za pomoc! Na twarzy to normalka to co napisalas,ale dekold ,jakies gule
I co pewnie zaraz do niej jedziesz?

[castrol]

Witam już jestem po lekarzu.Mam różne zalecenia i inf.dot stosowania cos.
Jestem b.zadowolona.

[castrol]

Saguś pytałam o to co mnie prosiłaś .Zaraz ci napiszę tylko pralkę wstawię.
Buczuś na twoje pytanie też mam odpowiedż.

[dome]

ZDECYDOWANIE I KU PRZESTRODZE WSZYSTKICH, KTÓRE MAJĄ WRAŻLIWĄ SKÓRĘ LUB POSTANOWIŁY KŁAŚC COSMELAN TAM GDZIE ZAZWYCZAJ MAŁO KTO KŁADZIE (DEKOLT, DŁONIE, SZYJA ITP.)
NIE POWINNO SIĘ ROBIC TEGO NA WŁASNĄ RĘKĘ, TAK JAK PISAŁAM WYŻEJ, PODCZAS DRUGIEJ LUB KOLEJNEJ KURACJI - OK. JEDNAK PIERWOTNIE MUSI MIEC NAD TYM KONTROLĘ LEKARZ.
Nawet najlepsze i najdokładniejsze wskazówki sióstr cosmelanek (zauważcie, że na pewne tematy miałyśmy kompletnie odmienne opinie, np. nakładac po cosm2 coś czy też nie nakładac) nie mają zastosowania w przypadku naszej indywidualnej skóry, JEJ GRUBOŚCI, KONDYNCJI ITP.. Lekarz jest cholera niezbędny. A jak któraś z nas jako domowa prekursorka przejdzie przez kuracje bez szwanku - BARWA DLA DZIEWCZYNY
OCZYWIŚCIE MOJA UKOCHANA DR OSADOWSKA, JESZCZE RAZ WSZYSTKIM POLECAM JEJ PROFESJONALIZM I ZROZUMIENIE ( normalnie powinna mnie pogonic i w tyłek jeszcze kopnąc, a nie konsultowac) natychmiast zereagowała. Przede wszystkim auriderm - to nie na oparzenia, lecz
na obkurczenia, zapobieganie naczynkom itp.. Zdecydowanie mam kłaśc cosmelan dwa razy dziennie omijając okolice szyi i dekoltu ( tam sie poparzyłam na piątą dobę). No i jadę do Niej na konsultację.
Trzeba uważa by w pędzie po urodę nie nabawic się blizn, a ja mam własnie nauczkę

[Anturium]

Dzień dobry Cosmitki

Castrolek to opowiadaj, jak już to pranie wstawisz.

Dome jak Twój nosek? Kiedy jedziesz do dr Osadowskiej?

Jelly ja też zwykle późno wchodzę, chyba już wszystko nadrobiłaś?

[castrol]

Napisane przez dome

ZDECYDOWANIE I KU PRZESTRODZE WSZYSTKICH, KTÓRE MAJĄ WRAŻLIWĄ SKÓRĘ LUB POSTANOWIŁY KŁAŚC COSMELAN TAM GDZIE ZAZWYCZAJ MAŁO KTO KŁADZIE (DEKOLT, DŁONIE, SZYJA ITP.)
NIE POWINNO SIĘ ROBIC TEGO NA WŁASNĄ RĘKĘ, TAK JAK PISAŁAM WYŻEJ, PODCZAS DRUGIEJ LUB KOLEJNEJ KURACJI - OK. JEDNAK PIERWOTNIE MUSI MIEC NAD TYM KONTROLĘ LEKARZ.
Nawet najlepsze i najdokładniejsze wskazówki sióstr cosmelanek (zauważcie, że na pewne tematy miałyśmy kompletnie odmienne opinie, np. nakładac po cosm2 coś czy też nie nakładac) nie mają zastosowania do naszej indywidualnej skóry, JEJE GRUBOŚCI, KONDYNCJI ITP.. Lekarz jest cholera niezbędny. A jak któraś z nas jako domowa prekursorka przejdzie przez kuracje bez szwanku - BARWA DLA DZIEWCZYNY
OCZYWIŚCIE MOJA UKOCHANA DR OSADOWSKA, JESZCZE RAZ WSZYSTKIM POLECAM JEJ PROFESJONALIZM I ZROZUMIENIE ( normalnie powinna mnie pogonic i w tyłek jeszcze kopnąc, a nie konsultowac) natychmiast zereagowała. Przede wszystkim auriderm - to nie na oparzenia, lecz
na obkurczenia, zapobieganie naczynkom itp.. Zdecydowanie mam kłaśc cosmelan dwa razy dziennie omijając okolice szyi i dekoltu ( tam sie poparzyłam na piątą dobę). No i jadę do Niej na konsultację.
Trzeba uważa by w pędzie po urodę nie nabawic się blizn, a ja mam własnie nauczkę

Domciu bardzo ci współczuję.A to święta prawda że każda musi podejść do tego indywidualnie i pod kontrolą lekarza .Już sam fakt że cos jest dostępny tylko w gabinetach a nie w każdej aptece bez recepty coś świadczy.Inaczej każdy kupowałby to jak zwykły krem nawilżający i różne byłyby tego efekty.

Po mojej dzisiejszej wizycie jestem pewna że pewnych zasad trzeba przestrzegać jeśli nie chce się sobie krzywdy zrobić i rzeczywiście pozbyć się plam na długi czas a nie na chwilę.