Traktowanie klientek w markowych perfumeriach - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-04-26, 10:27   #91
Vulgata
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Douglas - Do Pawelins.

Dziękuję.Bardzo sobie cenię Twoje i Wizażanek-poparcie.Rzeczywiście z tym "fantem" należy cos zrobić.Bo generalnie, czytając, jest bardzo żle.Pojedyńcze "rodzynki" nie załatwiają sprawy. Wrzucamy Ich zatem do Miana Złotej Perfumerii. Przekazanie naszych opinii Centralom - uświadomi co dzieje się w perfumeriach. A My postąpimy bardzo grzecznie. Ze swej strony napewno przygotuję jeden komplet. Z podglądu wychodzi tego około 30 stron. I napewno przygotuję do wysyłki np do Sephory. O namiar postaram się. Jeszcze raz dzieki.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-23, 19:23   #92
szancjer
Raczkowanie
 
Avatar szancjer
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 340
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Ostatnio pierwszy raz robiłam zakupy w Douglasie w Galerii Krakowskiej. Skusił mnie wystruj tej drogerii, taki przytulny i ciepły. Ekspedientki sa bardzo miłe. Pierwszyraz tam przyszlam tylko po to zeby sie zapytac o cene podkładu Estee Lauder i poprosic pania o dobór odpowiedniego koloru do mojej cery. Dziewczyna z uśmiechem na twarzy pomogła mi we wszystkim, mimo tego, ze wiedziala iz w tym dniu tego nie kupie. Potem oczywiscie wrociłam tam po ten podkład i jeszcze po tusz tez z wyzszej półki , no i równierz spotkala mnie miła obsługa , tym razem była juz inna pani. Tak bardzo polecala mi takie jeden tusz ,ze bylam gotowa go kupic zamiast tego po ktory przyszlam, ale niestety nie bylo juz czarnego koloru. Przy kasie dostalam próbkę perfum i bezbarwny lakier do paznokci.Podczas nastepnej wizyty w Douglasie zrobilam zakupy za duzo mniejsza kwote ,a mimo to ta sama pani była tak samo miła, zapakowala mi ładnie zakupy na prezent i wręczyla probke perfum w postaci "branzoletki" na rękę. Polecam Douglasa w G.K.
szancjer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-23, 19:58   #93
feVer87
Zadomowienie
 
Avatar feVer87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Zaskoczona jestem waszymi wypowiedziami, nigdy nie zdarzylo mi się byc niemilo potraktowaną w Douglasie i to niezaleznie czy kupuję drobiazg czy cos drozszego. Często nawet jak zapomnę karty, to mimo wszystko dorzucają mi jakis upominek. Mam nadzieję, ze się nie zrazę. Nie zauwazylam, tez nigdy tego natrętnego sledzenia.
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego?
-nie.....
-to dlaczego chcesz być niczym i nikim?
feVer87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-23, 20:01   #94
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Ja sie czasem zastanawiam czy te niektore panie pracuja tam za kare?Po przeczytaniu niektorych opowiesci dziewczyn sie przerazilam.Wzyciu nie kupilabym niczego w sklepie gdzie by mne tak potraktowali.
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-23, 20:02   #95
Biała Dama
Zakorzenienie
 
Avatar Biała Dama
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

ja do Douglasa już nie pójdę beznadziejne babska tam pracują (mam na myśli sklep w Centrum Handlowym Klif i w Arkadii)... dla nich liczą się tylko pozory, czyli to jak wyglądasz, jak jesteś ubrana... a skoro na podstawie wyglądu wyciągają wnioski czy ktoś ma kasę czy nie to się straszliwie mogą pomylić... raz poprosiłam panią o próbkę bc donny karan, to usłyszałam, że nie mają i nie mają zwyczaju dawać...
co innego w Sephorze ... pani od razu wzięła z półeczki tester i napsikała do fioleczki, bez problemu, nawet przeprosiła, że nie może dać "prawdziwej" próbki ale nie mają w tej chwili... dostałam również próbeczkę drogiej odżywki do włosów (mimo tego, że wcale o nią nie prosiłam)... dlatego zostawiam moje ciężko zarobione pieniądze w Sephorze... zawsze do zakupionych rzeczy dostaję różne gratisy, zresztą panie bardzo sympatyczne
Biała Dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-23, 20:16   #96
Biała Dama
Zakorzenienie
 
Avatar Biała Dama
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
Dot.: Re: Douglas - ale się wkurzyłam :(PODSUMOWANIE

Cytat:
Napisane przez Vulgata Pokaż wiadomość
DO NAS WSZYSKICH.Nie wiem czy moja propozycja jest dobra.A może, byśmy tak zebrały "wszystkie Nasze żale" które się ukazały na Forum, zebrały w jedną "kopkę", wydrukowały i wysłały do Cental Owych Perfumerii.To, ze My tutaj tracimy zdrowie, opisując nasze "przygody"-co z tego mamy?NIC!Jeśli zaś, "pójdzie" w świat,nasz protest, opisane niemiłe doznania,może wówczas coś osiągniemy?Możemy również takiego "tasiemca-krytykę", wysłać do innych "babskich" portali.Myslę że dopiero wtedy coś uzyskamy-póki co śmieją się z nas same dysponując jak wynika z wielu postów "zapasami" na skalę handlową. nawiasem mówiąc jestem bardzo ciekawa skąd biorą się na Allegro próbki. Próbki Vichy,Heleny,laudera,Guel aina i wielu innych producentów.W moim moralnym odczuciu-sprzedaż próbek na Allegro winna być zakazana!!Skurczyłby się rynek zbytu.Nie wiem czy mój pomysł jest dobry.Może warto spróbować?

moja znajoma kiedyś pracowała w perfumerii... jak do niej poszłam do domu, to wyjęła dwie duże reklamówki i wysypała całą zawartość na łóżko... zdębiałam... jak zobaczyłam cały stos oryginalnych próbek ... no i na dodatek pokazała chyba z 15 testerów (same setki) zapytała czy mnie coś interesuje, to sprzeda za 100 zł tester ...miałam pecha, bo prawie same męskie zapachy, z damskich nic mi nie podpasowało...
ciekawe jak ona to wyniosła... ???
a na nas ochrona spogląda podejrzliwie żenada...
Biała Dama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-24, 10:38   #97
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Re: Douglas - ale się wkurzyłam :(PODSUMOWANIE

Biała Dama, no i oto Polska własnie. Nie dośc, ze traktuja czlowieka jak zlodzieja, nie dadza probek, to jeszcze wszystko same ekspedientki wynosza.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-12-24, 11:29   #98
kasia20a
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
Dot.: Re: Douglas - ale się wkurzyłam :(PODSUMOWANIE

Cytat:
Napisane przez Biała Dama Pokaż wiadomość
moja znajoma kiedyś pracowała w perfumerii... jak do niej poszłam do domu, to wyjęła dwie duże reklamówki i wysypała całą zawartość na łóżko... zdębiałam... jak zobaczyłam cały stos oryginalnych próbek ... no i na dodatek pokazała chyba z 15 testerów (same setki) zapytała czy mnie coś interesuje, to sprzeda za 100 zł tester ...miałam pecha, bo prawie same męskie zapachy, z damskich nic mi nie podpasowało...
ciekawe jak ona to wyniosła... ???
a na nas ochrona spogląda podejrzliwie żenada...
one pewnie wszystkie biorą dla siebie próbki bo po co dać klientowi skoro same moga mieć kosmetyki za darmo też nieraz byłam w ten sposób potraktowana ale teraz będe pisała skargi jedna, druga, tzrecia.... może wreszcie babsztyle zrozumieją że klienta się traktuje tak samo bez względu na to czy ma trampki za 10 zł czy futro z norek
__________________
moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172523
kasia20a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-24, 12:38   #99
Wizażynka
Raczkowanie
 
Avatar Wizażynka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: SILESIA
Wiadomości: 51
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Witam Was w ten wyjątkowy dzień Ja niestety też byłam uczestniczką 'zjechania' przez ochroniarza - tym razem mowa o Sephorze.Było to dokładnie rok temu przed świętami. Byłam kupić sobie kredke do oczu Diora.Podeszłam do Pani sprzedawczyni, aby mi ją wyciągnęła - a ona była zajęta i odpowiedziała, że zaraz do mnie podejdzie, jednak to 'zaraz' bardzo się wydłużało więc otwarłam tą 'kasetkę' wyciągnęlam i miałam zamiar udać się w kierunku kasy ale w tym momencie stał już nade mną ochroniarz i pokazał kto tu rządzi mówiąc : Co pani wyprawia (??).
Na zachodzie takie rzeczy są niedopuszczalne. Ostatnio jak byłam w perfumerii we Włoszech to nie było ani jednego ochroniarza!!!Pewnie mają 100 kamer zamontowanych i oglądają klientele z innego pomieszczenia-i tak powinna działać profesjonalna ochrona a nie Ci pożal się Boże nasi ochroniarze, którzy ledwo co najwyżej technikum skonczą a udają Panów Świata...Uff az mi ulżyło...
Wizażynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-24, 12:45   #100
Wizażynka
Raczkowanie
 
Avatar Wizażynka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: SILESIA
Wiadomości: 51
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

A! właśnie pomyślałam sobie , że to dobry wątek by napisać co my klientki/klienci wyprawiamy i na co ochrona i obsługa sklepu powinna zwracać uwagęW tym tygodniu poszłam kupić prezenty świąteczne co prawda do marketu bo tam są fajne promocje na kosmetyki i myśłałam, że mnie szlag trafi jak widziałam jakąś babę, która dosłowie rozszarpała pięknie zapakowane kosmetyki (zestaw kremów OLAY) by je powąchać po czym je odłożyła !!!
Wizażynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-29, 12:45   #101
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Często w perfumeriach spotykam naburmuszone laleczki, które myslą że łaskę Ci zrobią jak podejdą. Najlepsze było jak spytałam o pewien krem (miał to być prezent dla mamy) a ona poszła leniwie klapiąc japonkami pokazać mi gdzie jest i po drodze burknęła "a po co ci to"... Powiedziałam, że to już moaj sprawa...
-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-12-30, 08:31   #102
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Często w perfumeriach spotykam naburmuszone laleczki, które myslą że łaskę Ci zrobią jak podejdą. Najlepsze było jak spytałam o pewien krem (miał to być prezent dla mamy) a ona poszła leniwie klapiąc japonkami pokazać mi gdzie jest i po drodze burknęła "a po co ci to"... Powiedziałam, że to już moaj sprawa...
Zartujesz! !!!!!!!!!!!I dlatego jak przyjezdzam do Polski to omijam takie sklepy ,wole zaopatrzyc sie tu gdzie mieszkam po co mam sie denerwowac?A z tymi panienkami to masz racje spotykam to tez w odziezowych sklepach.
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-30, 10:30   #103
drei
Rozeznanie
 
Avatar drei
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 549
GG do drei
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

popieram zdecydowanie pomysł z zebraniem skarg i zażaleń! było ich sporo również w innych wątkach. swoją historię opisałam tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=101445&page=2
od tamtego czasu absolutnie nie pojawiam się w douglasie. ich strata bo choć wyglądam niepozornie to wydać na kosmetyki potrafię sporo.
nie twierdze ze w sephorze jest cudownie ponieważ chociażby podczas zakupów przedświątecznych miałam okazję na własnej skórze doznać omijania mnie szerokim łukiem ponieważ nie noszę grubej tapety ani złotych łańcuchów. nie cierpię tego godzinnego czekania na konsultantkę kiedy chce o cos zapytać i dziwnych spojrzeń ochroniarzy. miło potraktowana zostałam dopiero kiedy wzięłam koszyk a do niego wsadziłam krem i puder clinique oraz puder lancome (swiateczne, zaplanowane juz prezenty do ktorych nie potrzebowalam zadnych rad) dopiero wtedy sama z siebie zaczepiła mnie pani z przyklejonym usmiechem i oprowadzała po półkach prezentując peelingi Yves Saint Laurent za 200 zł i inne "ciekawe" rzeczy (3 razy chyba jej powiedziałam ze raczej interesują mnie podkłady na prezent dla mamy ale ona wiedziała lepiej czego mi potrzeba), o fakcie iż sama pojęcia nie miała co ma w ofercie firma o ktorą ją zapytałam nie wspomnę... kiedy wskazałam na puder ktory mnie interesował z pytaniem czy maja tester koloru ktorego akurat nie było pani "uświadomiła" mnie ze to nie tester tego pudru i oni tych testerów nie maja kiedy na pudełeczkach wyraznie bylo napisane co i jak...
jedyny pozytyw to ze przy zakupach w sephorze ZAWSZE dostaję jakąś probke. chyba tylko raz jedyny nie dostałam.
i jeszcze przy okazji jedna kwestia juz nie tylko stricte "kosmetyczna". poniewaz jestem w związku z obcokrajowcem (amerykanin) czasem wybieramy się na zakupy razem. jest to dla mnie po prostu szokujące jaka jest roznica kiedy udaje sie na zakupy sama, a kiedy z nim. wystarczy ze odezwie sie po angielsku to juz wszyscy dookoła nas (jego) skaczą i ćwierkają - czy to perfumeria czy sklep z herbatą. raz nawet pani która juz nas (a wlasciwie jego) sobie zapamiętała pusciła nas z przesłodkim usmiechem bez kolejki jak tylko nas zobaczyla... kiedy z kolei bylam tam z kolezankami (one kupowaly) była delikatnie mowiac nieuprzejma - czyli po prostu "normalna".
juz nie wspomne o tym ze szukajac ofert sylwestrowych na ostatnią chwile kiedy zadzwonilam ja to miejsc nie bylo a kiedy on napisał emaila to nagle cudem sie znalazły... do tego dwie osoby mu niezaleznie odpowiedziały - taki był ważny.
bardzo to jest przykre, ale cóż, tak to juz u nas jest z traktowaniem klienta.
drei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-30, 13:40   #104
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Cytat:
Napisane przez szancjer Pokaż wiadomość
Ostatnio pierwszy raz robiłam zakupy w Douglasie w Galerii Krakowskiej. Skusił mnie wystruj tej drogerii, taki przytulny i ciepły. Ekspedientki sa bardzo miłe. Pierwszyraz tam przyszlam tylko po to zeby sie zapytac o cene podkładu Estee Lauder i poprosic pania o dobór odpowiedniego koloru do mojej cery. Dziewczyna z uśmiechem na twarzy pomogła mi we wszystkim, mimo tego, ze wiedziala iz w tym dniu tego nie kupie. Potem oczywiscie wrociłam tam po ten podkład i jeszcze po tusz tez z wyzszej półki , no i równierz spotkala mnie miła obsługa , tym razem była juz inna pani. Tak bardzo polecala mi takie jeden tusz ,ze bylam gotowa go kupic zamiast tego po ktory przyszlam, ale niestety nie bylo juz czarnego koloru. Przy kasie dostalam próbkę perfum i bezbarwny lakier do paznokci.Podczas nastepnej wizyty w Douglasie zrobilam zakupy za duzo mniejsza kwote ,a mimo to ta sama pani była tak samo miła, zapakowala mi ładnie zakupy na prezent i wręczyla probke perfum w postaci "branzoletki" na rękę. Polecam Douglasa w G.K.
W Duglasie w GKrk kupowałam tylko raz, przed świętami, i to tylko jedną rzecz za 19 zł. To było tuż po otwarciu, więc byłam jedyną klientką. Bardzo miła pani przy kasie zapakowała mi kosmetyk na prezent, cierpliwie wytłumaczyła o co chodzi z kartą Duglasa, dorzuciła próbki i z uśmiechem wyraziła nadzieję, że jeszcze kiedyś do nich wrócę.
Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, w Sephorach zazwyczaj nie dostaję żadnych próbek, choć fakt, moje zakupy chyba nigdy nie przekroczyły 100 zł.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-30, 13:45   #105
Ashlee_
Zadomowienie
 
Avatar Ashlee_
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 174
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

kasiulka, rozumiem cie doskonale, za mna ochroniarze nawet w biedronce chodza z przekonaniem ze przyszlam cos ukrasc (dziwna fryzura i kolczyki robia swoje), o takich dobrych i markowych sklepach juz nawe tnie mowie. mozna sie przyzwyczaic *_*
__________________
never mind... anyway...

雪が歌う夜に君を憶うよ
凍りついたこの部屋で
憧れた未来を待ち望むように
孤独を生きて…






Ashlee_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-30, 13:57   #106
kas!a
Zakorzenienie
 
Avatar kas!a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Mnie nic takiego nie spotkało, pewnie dlatego, że żadko chodze po perfumeriach. Ale z tego co piszecie to te ekspedientki czują sie conajmniej jak właściciele sklepu. Z drugiej strony w niektórych przypadkach ekspedientka nie wie, czy ktoś jest typem klienta, które nie potrzebuje pomocy, czy oczekuje na jej rade. A co do ochroniarzy, to ich zawodem jest pilnowanie sklepu, ale zdecydowanie mogliby robić to bardziej dyskretnie.
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch.

wymiana książek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155
kas!a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-30, 15:20   #107
fuksjaa
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
W Duglasie w GKrk kupowałam tylko raz, przed świętami, i to tylko jedną rzecz za 19 zł. To było tuż po otwarciu, więc byłam jedyną klientką. Bardzo miła pani przy kasie zapakowała mi kosmetyk na prezent, cierpliwie wytłumaczyła o co chodzi z kartą Duglasa, dorzuciła próbki i z uśmiechem wyraziła nadzieję, że jeszcze kiedyś do nich wrócę.
Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, w Sephorach zazwyczaj nie dostaję żadnych próbek, choć fakt, moje zakupy chyba nigdy nie przekroczyły 100 zł.
Ja w Sephorze kupowałam tylko bazę pod cienie (19zł) i dostałam próbkę żelu pod prysznic i perfum, tak więc chyba nie tylko cena jest wyznacznikiem tego, czy się dostaje próbki, czy też nie

A w Douglasie nie byłam, bo u mnie w mieście nie ma
fuksjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-02, 02:20   #108
Editaphx
Zadomowienie
 
Avatar Editaphx
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: gdzieś pomiędzy wierszami.
Wiadomości: 1 475
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Ja w Sephorze kupowałam tylko bazę pod cienie (19zł) i dostałam próbkę żelu pod prysznic i perfum, tak więc chyba nie tylko cena jest wyznacznikiem tego, czy się dostaje próbki, czy też nie
zgadza się, ja też przy zakupie tej bazy dostałam dwie próbki Hugo Boss'a. a dwie, bo byłam z koleżanką
__________________

Editaphx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-02, 09:04   #109
Shazney
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Nie spotkałam się jeszcze z takim traktowaniem ze strony ekspedientek. Zakupy robię we wrocławskiej Sephorze i Douglasie. Zawsze dostaję jakieś próbki, raz gazetkę nawet jeśli nie przekroczę sumy 100zł. Panie są uśmiechnięte i skore do pomocy (nieraz aż nadto, bo jeszcze dobrze nie rozejrzę się po półce, a już nadlatują do człowieka ). Jak widać wiele to nie kosztuje, a jakie zyski mogą być.
__________________

Never underestimate the power of good morning texts, apologies,
and random compliments.
Shazney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-02, 10:06   #110
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

dziewczyny, macie karte w Douglasie? ja ja mam ale kurcze jak wchodze na strone www. zeby sprawdzic ile juz mam uzbieranych punktow to kaze mi podac jakis kod pocztowy ejszcze.... co tam mam wpisac??
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-02, 10:22   #111
AfroJAzz
Rozeznanie
 
Avatar AfroJAzz
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
Dot.: Re: Douglas - ale się wkurzyłam :( / do dziewczyny

Cytat:
Napisane przez beliczek Pokaż wiadomość
skoro nie masz kasy na te kosmetyki to po co chodzisz je oglądać? mnie nie stać np. na ubrania maxmara - kilka tysięcy za sukienke ,wiec wogole nie wchodze do ich sklepu. takjak nie ogladam krem kanebo na 2500zl, tylko kupuje tanszą linie tej firmy (notabene doskonałą ). pózniej ze wzgłedu na takich właśnie "wyjadaczy testerów" ochroniarze patrza krzywo na normalne klientki. nie obraż się ale nie rozumiem takich osób jak Ty.
a ja nie rozumiem dlaczego by nie moc popatrzec na rzeczy ktore sa drogie, sprobowac ich? a niby po co one sa??? tylko do kupowania? tylko dla tych ktorzy maja kase? to zwyklym wyjadaczom juz nie wolno nawet dotknac?? uznalabym to za mala forme dyskryminacji,nie jestem zadnym tez wyjadaczem testerow -nie mam wlasciwie ich wielu -ostatnio dostalam jakies dwa z Chanel ale wcale ich nie uzywam bo okazuje sie ze mnie uczulaja i zatykaja pory wiec bynajmniej tyle wiem ze nie moge ich nigdy kupic - chociaz po rozmowie z konsultanka bylam zachwycona i juz widzialam siebie gdy robie oszczednosci aby kupic sobie caly komplet...a przeciez mam prawo odkladac sobie pieniazki na cos drozszego wiec zanim kupie tez mam prawo sprawdzic marke!
__________________

Edytowane przez AfroJAzz
Czas edycji: 2007-01-02 o 11:25
AfroJAzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-02, 10:52   #112
connie
Zadomowienie
 
Avatar connie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Czuczenka, kod pocztowy swojego miasta wpisujesz, tego ktore podalas w adresie przy zakladaniu karty
__________________
Wymiana
connie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-02, 11:04   #113
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

dziekuje connie
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-16, 17:59   #114
Luna83
Zadomowienie
 
Avatar Luna83
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 699
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Podbijam wątek, bo sama pracowałam w Sephorze w Poznaniu i chciałabym Wam powiedzieć, jak to wygląda z drugiej strony

Po pierwsze dziewczyny, wszystko zalezy od perspektywy patrzenia. Konsultantko w perfumeriach tez nie jest rózowo...
Kazda Sephora ma innego kierownika, to on odpowiada za to jakie zwyczaje, maniery odpowiadaja w jego sklepie. My musiałysmy chodzić jak z zegarku, być miłe, uprzejme, cierpliwe i kompetentne dla KAZDEGO powtarzam KAZDEGO klienta, bez względy na to jak wygląda, bo doswiadczenie pokazywało, ze często rozmija się to z prawdą. Jesli kierownik o to nie zadba, efekt jest, jaki jest. U nas klienci nie narzekali, często dziękuja za pomoc. A naprawdę, klienci potraffia byc straszni. Kobiety krzyczące na wszystkich w koło, wymalowane jak strachy na wróble, ale spróbuj tylko delikatnie zaproponować inny odcień cienia Nastolatki, które malują się nawet dwie godziny testerami, tarasując innym dostęp, a skończywszy na napolonych facetach, których propozycji cytować nie będę.

Po drugie - owszem, testery dostarcza producent. Nie mozna samemu brac normalnego produktu i wystawiac go jako tester, jak często oczekuja tego klienci. A producenci zawsze dostarczaja testerów za mało. I wybaczcie...ale nie kradniemy testerów! Przed kazdym wyjsciem, nawet do WC jestesmy dokładnie sprawdzane przez ochroniarzy, więc nie wiem skąd kolezanka jednej z wizazanek miała tyle testerów musiała byc niezlą uszustką i sciemniarą. Nie oskarzajcie konsultantek o to, ze biora testery, bo to zwyczahnie nie jest prawdą. Testerów jest zawsze zbyt mało do potrzeb, na odlewki najpopularniejszych perfum trzeba by dziennie poswiecac kilka butelek testerów, a tyle ich zwyczajnie nie ma...
I jeszcze jedno dziewczyny...uwierzcie, ze łatwo rozpoznac potencjalna klientke od uszustki - amatorki próbek, to widac z daleka, i nie chodzi tu o ubiór czy zasobnosc portfela danej osóbki

Piszę ten post by pokazac jak to wygląda z drugiej strony...ze czasem brak usmiechu moze byc efektem wielu godzin stania na nogach. U mojej Sephorce nikogo to nie obchodziło, musiałysmy byc miłej nawet o 16 w Sylwestra czy o 22 przed Wigilią. Tak więc "jaki pan taki kram".

Pozdrawiam Was gorąco
__________________
KUPUJĘ TYLKO KOSMETYKI NIETESTOWANE NA ZWIERZĄTKACH


Mój blog modowy - zapraszam

http://ana-collection.blogspot.com


Mój instagram: https://instagram.com/anacollection83/





Luna83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-21, 15:03   #115
malice_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 372
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

podibjam, u mie wprawdzie nie ma Douglasa, ale chętnie bym poczytała jeszcze parę takich historii
malice_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-06-21, 15:32   #116
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Cytat:
Napisane przez Luna83 Pokaż wiadomość
Podbijam wątek, bo sama pracowałam w Sephorze w Poznaniu i chciałabym Wam powiedzieć, jak to wygląda z drugiej strony

Po pierwsze dziewczyny, wszystko zalezy od perspektywy patrzenia. Konsultantko w perfumeriach tez nie jest rózowo...
Kazda Sephora ma innego kierownika, to on odpowiada za to jakie zwyczaje, maniery odpowiadaja w jego sklepie. My musiałysmy chodzić jak z zegarku, być miłe, uprzejme, cierpliwe i kompetentne dla KAZDEGO powtarzam KAZDEGO klienta, bez względy na to jak wygląda, bo doswiadczenie pokazywało, ze często rozmija się to z prawdą. Jesli kierownik o to nie zadba, efekt jest, jaki jest. U nas klienci nie narzekali, często dziękuja za pomoc. A naprawdę, klienci potraffia byc straszni. Kobiety krzyczące na wszystkich w koło, wymalowane jak strachy na wróble, ale spróbuj tylko delikatnie zaproponować inny odcień cienia Nastolatki, które malują się nawet dwie godziny testerami, tarasując innym dostęp, a skończywszy na napolonych facetach, których propozycji cytować nie będę.

Po drugie - owszem, testery dostarcza producent. Nie mozna samemu brac normalnego produktu i wystawiac go jako tester, jak często oczekuja tego klienci. A producenci zawsze dostarczaja testerów za mało. I wybaczcie...ale nie kradniemy testerów! Przed kazdym wyjsciem, nawet do WC jestesmy dokładnie sprawdzane przez ochroniarzy, więc nie wiem skąd kolezanka jednej z wizazanek miała tyle testerów musiała byc niezlą uszustką i sciemniarą. Nie oskarzajcie konsultantek o to, ze biora testery, bo to zwyczahnie nie jest prawdą. Testerów jest zawsze zbyt mało do potrzeb, na odlewki najpopularniejszych perfum trzeba by dziennie poswiecac kilka butelek testerów, a tyle ich zwyczajnie nie ma...
I jeszcze jedno dziewczyny...uwierzcie, ze łatwo rozpoznac potencjalna klientke od uszustki - amatorki próbek, to widac z daleka, i nie chodzi tu o ubiór czy zasobnosc portfela danej osóbki

Piszę ten post by pokazac jak to wygląda z drugiej strony...ze czasem brak usmiechu moze byc efektem wielu godzin stania na nogach. U mojej Sephorce nikogo to nie obchodziło, musiałysmy byc miłej nawet o 16 w Sylwestra czy o 22 przed Wigilią. Tak więc "jaki pan taki kram".

Pozdrawiam Was gorąco
Tak zagadzm sie co do klientow.Pracowalam kiedys w House of Fraser (duza siec domow towarowych w Anglii) pracowalam na stoisku Diora i czasem klietnki potrafily nam zalesc za skore a Ty musisz buc caly czas dla niej mila i usmiechnieta.Lubilam swoja prace ,malowanie kobiet ,dobierania dla nich odpowiedniego kosmetku bylo dla mnie milym zajeciem.Choc tak jak wczesniej wspomnialam czasem to byla udreka ,niepzyjemie sie robilo jak taka pani wydawalo sie ,ze skoro jest moja kilentka to moze mnie taktowac jak kogos gorszego ,upookarzac mnie.I dziwila mni i zreszta nadal dziwi ,jak czasem promowalysmy jakis perfum psikajac lub rozdajac probki, jak czasem kiedy zapytalam przechodzaca kobiete czy chce aby ja spryskac ,jak ona mnie zloscia zbyla ,jak czasem cos odpowiedziala po czym nie chcialo sie juz dalej podchodzic do ludzi.Czasem kiedy jestem w jakims centrum handlowym i widze jak te dziewczyny sie produkuja a jakis cham albo im powie cos nieprzyjemnego albo uda ,ze nie slyszy.Czy to takie ciezkie takie trudne zeby powiedziec "nie dziekuje"???Czy to trzeba zloscia odrazu reagowac??
traci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-06, 14:52   #117
Chloestic
Zakorzenienie
 
Avatar Chloestic
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 794
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Dziewczyny, wlasnie zadzwonili do mnie z Douglas, mam jutro rozmowe o godzinie 13

Ogromnie sie ciesze, poniewaz chcialabym tam pracowac (ps czesto sie usmiecham i jestem mila i wesola osoba, wiec wnioslabym tak nutke sympatii hehe), jednak zastanawiam sie o co konkretnie moga mnie pytac? Mysle nad tym jaki make up nalozyc i co ubrac :P

Jesli ktoras z Was pracuje w tej perfumerii to prosze niech da mi dzis znac ;D
Chloestic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-19, 21:32   #118
Furuś
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 14
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Swietny wątek uśmiałam się czytając niektóre wypowiedzi, choć dziewczynom które spotkały "nieprzyjemnosci" na pewno nie było do smiechu. Ja dość niedawno sama zostałam potraktowana jak hmm nic nie warta dziewczyna. Rzadko sie maluje (mam wrazliwa cere i uczulenie na wiele rzeczy) ale mam duzo kosmetyków, w tym sporo droższych (np. lancome, chanel, dior itd) rzadko sama je kupuje, zwykle ciotka ( nadziana kobietka) mi je funduje. Wybierałyśmy sie do Warszawy na zakupy. W galerii ja poszlam oglądać kosmetyki (niepamietam nazwy sklepu bo w ciagu dnia bylam w ok. 30 sklepach) a ciocia poszla po buty. Gdy weszłam do perfumerii, młoda chuda, blond lala patrzyła na mnie z krzywym uśmiechem (majacym mówić- czy przypadkiem nie pomyliłaś sklepu?!) a ochroniarz patrzyl uwaznie czy nie kradne :-/ Planowałam kupic kredke do oczu i puder brazujacy (zblizalo sie lato). Zapytalam pania czy mogłaby mi pomóc na co ona odpowiedziala (pochylajac sie nad jakims czasopismem) "chwilowo nie mam czasu, niech pani poszuka sama"! Mieszanina złości i smutku była na tyle duza że nawet jej nie powiedzialam co o niej myśle. Poszłam miedzy półkami piszac smsa do ciotki zeby wpadla pomoc mi znalezc kosmetyki. Dosłownie chwile później przyszla ciotka (widac ze bogata, lubi markowe rzeczy...) pani która nie miala czasu pomóc mi, rzuciła sie z miłym uśmiechem proponując jakies zestawy itd. Podeszłam do ciotki i zapytalam czy ta kredka do oczu która mi ostatnio kupila to byla ta diora z gąbeczka. Sprzedawczyni wytrzeszczyła oczy i nagle milutka dla mnie poleciala po testery :-/
Ale ja z natury złośliwa i mściwa nie odpuściłam - wyjaśniłam krótko cioci jak zostałam potraktowana ona(moja ukochana ciotka tez złośliwa) Nawybierala mase kosmetyków (babka latala i latala po nie miedzy półkami cieszac sie i zachwalajac NASZ dobry gust) i gdy przyszlo do płacenia zapytala mnie czy chce cos jeszcze a ja udajac zdziwienie zapytalam czy te kosmetyki dla mnie wybierala bo jeżeli tak to ja raczej dziekuje ale nie chce ciotka podziekowala pani przy kasie i powiedziala ze jednak rezygnujemy z zakupu w tym sklepie. Co mnie zdziwilo (ide o zakład ze jakbym sama tam była to w jednym kawalku bym nie wyszla) lalunia z przyklejonym usmiechem podziekowala i dała nam próbki!
Eh nie ma to jak być obrzydliwie bogata (lub choc na taka wygladac).
Furuś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-19, 23:03   #119
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

nigdy jeszcze nie przekroczyłam progu Douglasa. Powiem szczerze miałam chęć. Drogerie te nigdy nie rzucały mi się szczególnie w oczy, ale pewnego razu zauważyłam ją w Złotych Tarasach. Już zaczęłam iść w stronę Douglassa gdy zobaczyłam ekspedientki stały tuż przy bramce taksując ludzi morderczym spojrzeniem, w ich sklepie nikogo nie było( nie dziwię się). Swoją drogą gdyby wzrok mógł zabijać połowa klientów by nie żyła
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-09-20, 07:30   #120
musicman
Zadomowienie
 
Avatar musicman
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
Dot.: Douglas - ale się wkurzyłam :(

Ja nauczyłam się nie zwracać uwagi na te spojrzenia. W końcu tam pracują ludzie, mówię o ochroniarzach, którzy najczęściej nie umieją niczego więcej poza staniem cały dzień jak słupy w kącie, bo gdyby umieli znależliby bardzoej inspirującą i lepiej płatną pracę.
(jeśli kogoś uraziłam to przepraszam, ale po ich zachowaniu tylko to zdołałam wywnioskować)
A o gratisy proszę sama i zawsze dostaję, uważam że skoro kupuję np. perfumy za 200-300 zł. to gratisy mi się należą. Nawet jak dostaję coś dla męża- bo częśto tak jest, to proszę o np. zapach dla siebie.
Trzymajcie się dziewczyny i nie zwracajcie uwagi ani na ochroniarzy ani na wymalowane lale, które nie mają nic innego do roboty jak tylko wgapiac się w klientki.
Czasami mam wrażenie, że te panienki uważają, że sam fakt, że przez cały dzień przebywają wsród drogich kosmetyków jakoś emanuje na nie, nobilituje, o matko. Pamiętam oczy jak 5 zł. kiedy nakupiłam kosmetyków za kilkaset zł. będąc ubraną w szary sweterek i sprane jeansy. No szczęka chyba była do naprawy.
musicman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.