Maturzyści 2009 cz. III :)

[sydunia]

Napisane przez invissible

Dziewczyny!

Wygrałam z WORDem, nareszcie!

gratuluje

[afri]

Mam do Was prośbę. Muszę napisać na angol recenzje filmu dotyczącego wewnętrznych rozterek młodego pokolenia... Mimo, że jestem kinomaniaczką to nie umiem na nic wpaść. Owszem, był taki film Zanussi'ego - "Suplement", który można by pod to podciągnąć, ale widziałam go bardzo dawno temu i nigdzie nie mogę go znaleźć, żeby sobie odświeżyć fabułę. Macie jakieś pomysły ?

[paula007]

Napisane przez afri

Mam do Was prośbę. Muszę napisać na angol recenzje filmu dotyczącego wewnętrznych rozterek młodego pokolenia... Mimo, że jestem kinomaniaczką to nie umiem na nic wpaść. Owszem, był taki film Zanussi'ego - "Suplement", który można by pod to podciągnąć, ale widziałam go bardzo dawno temu i nigdzie nie mogę go znaleźć, żeby sobie odświeżyć fabułę. Macie jakieś pomysły ?

Dziwny ten temat.
Może "Cześć Tereska" dałaoby się podciągnąć. Albo "Jutro idziemy do kina"...

[plameczka]

invissible GRATULUJE!!!!

[Alexia09]

invissible BRAWO! Gratki

[Neszikaa]

Przyłączam się do gratulacji Suuuuuuuuuuuuper!

Nie wiem co robic, chodze z kąta w kąt i się nudzę..

A to Hallloween! Robicie coś dziewczyny? Ja tylko moge pospominać imprezy z wcześniejszych lat. Kiedyś zrobiłyśmy party u naszej koleżanki. A, że ona mieszkala w tym samym bloku co nasz wuefista to wymalowałyśmy się jak wampirzyce, nastroszyłyśmt włosy i wzięłyśmy noze No i poszłyśmy do niego. A tam otwierają jego rodzice, tacy starsi. Chyba nas wzieli za ulicznice . Dobrze, że tych nozów nie widzieli

[xXxEmkaxXx]

Ja imprezę halloweenową zaliczyłam już wczoraj hehe :P invissible gratulacje mnie chwila prawdy czeka już za póltorej tygodnia to będzie straszne, dzisiaj w ciągu 1,5 h jazdy 9 razy bym oblała, zdolna jestem, nie ma co

[gretka10]

to ja tez mogę wspomniec moje imprezy haloween jak bylam młodsza
w 3 gimnazjum przebraliśmy sie ze znajmomymi w jakieś takie rożne dziewne stroje i wchodziliśmy do sklepow i mówiliśmy cukierek, albo psikus( treaz bym juz tak nei zrobiła:P)
a jeszcze kiedyś na innej imprezie haloween to zrobiliśmy taką starszą dekoracje popowieszaliśmy głowy lalek tak że zwizaly ze schodow cale we krwi, a do jedzenia mieliśmy tylko paluszki w ketchupie i mowiliśmy ze to we krwi

a dzsiaj sie dowiedzialam że na andrzejki jadę z druzyna na 3 dni do karkowa jeden cały dzień na ściankach wspinaczkowych( a dopieroco wrocilam ze wspinaczki na jurze mi myślalam ze następną okazje będe miala dopiero po maturze), drugi w aqua
parku.



p.s ja też nie mam partnera na studniowke

[RedApple]

Halloween w domu, humor zrąbany Nie chce mi się żyć chyba jakiegoś doła złapałam siedze przed kompem i becze. Gadam z kumpelą na gg, pociesza mnie a jak i tak nie umiem uwierzyc w siebie mam wiecznie złą passę, złe oceny w szkole, nie wychodzi mi nic nawet doribnostki - dieta, ćwiczenia, porównuję się z byłą Tż-ta: blondynka (ja szatynka), szczuplutka (ja-nie jak ona), kiedyś Tż mi mowil zanim by.liśmy parą że lubia takei i takie... Nawet pare razy mu sie wymknęło że lubi piegi i nie przepada za stringami...pytam czemu....bo ona nie nosila/miala piegi...no i kłótnia ja jestem zazdrosna i nawet teraz jak patrze na nią to się wkurzam czasem wydaje mi się że Tż ja bardziej ode mnei kochał.... Boże jaki ja mam zryty dzień. Okropnośc. Marność nad marnościami, już nie umiem uwierzyć w siebie. Prawko też dwa razy juz oblałam , oba na placu. W poniedziałek mam 3ci, tez go obleję. Matury nie widzę. Nie mam wizji studiów. Była u doradcy ale nic konkretnego się nie dowiedziałam... Wogóle za dużo tych niepowodzeń żeby to tu wpisywać, dno.

[mar_ta1]

Witam Maturzystów
Ja w maju planuję zdawać język polski, historię i WOS na poziomie rozszerzonym i angielski na poziomie podstawowym.

A teraz podzielę się z Wami moją refleksją.
Kiedy prawie 3 lata temu wybierałam liceum kierwałam się "prestiżem" okolicznych szkół i tak trafiłam do podobno najlepszego w powiecie. Podobno.. Dopiero w tym roku zauważyłam jak tak naprawdę ta szkoła jest beznadziejna.
Ponieważ w 3 klasie nie mam już historii (taka niestety jest siatka godzin dla mojej klasy) pomyślałam, że na pewno fakultety z tego przedmiotu mi pomogą. Ale się myliłam. Najpierw było wielkie halo, że nie będzie zadnych fakultetów z historii, bo nauczyciele nie mają czasu etc. i dorzucili nam kolejne 2 godziny języka polskiego, więc miałam ich już 9.. W końcu wywalczyliśmy 1h tygodniowo, ale zaczynam tego żałować.. Nauczyciel tak chaotycznie prowadzi zajęcia, że 10minut omawiamy średniowiecze, potem epokę nowożytną, a pod koniec lekcji wracam do starożytności..
Druga kwestia to Studniówka. Zawsze nie mogłam się jej doczekać. Ale po tym co usłyszałam 3 tygodnie temu zastanawiam się, czy w ogóle się odbędzie. Otóż szkoła zatrudniła choreografa, który przygotuje Poloneza, a ten sobie wymyślił, że z każdej klasy TYLKO 2 PARY mogą go tańczyć. No chyba jakiś śmieszny jest. Jako, że jestem w klasie humanistycznej, w klasie mam prawie same kobietki. Wyobraźcie sobie jaki był wrzask i kłótnia, gdy musieliśmy wybrać tylko 2.. Losowałyśmy karteczki. Mi się udało - tańczę ale koleżanki, które nie mogą zatańczyć Polonezna na własnej Studniówce są wściekłe. No i nie dziwne.

[Renia90]

Napisane przez invissible

Dziewczyny!

Wygrałam z WORDem, nareszcie!

GRATULACJE!

a ja znów czytam "Ludzi bezdomnych" czy ja to kiedyś skończę?

[paula007]

A ja się wzięłam za "Ferdydurkę". W czwartek byliśmy na spektaklu (świetny) i w przyszłym tygodniu mamy omawiać, jako odskocznię od pozytywizmu. Ale książka mi się podoba. Coś przyjemnego po "Potopie" i przed "Chłopami".

[Renia90]

dzień dobry

[ksh]

Napisane przez RedApple

Halloween w domu, humor zrąbany Nie chce mi się żyć chyba jakiegoś doła złapałam siedze przed kompem i becze. Gadam z kumpelą na gg, pociesza mnie a jak i tak nie umiem uwierzyc w siebie mam wiecznie złą passę, złe oceny w szkole, nie wychodzi mi nic nawet doribnostki - dieta, ćwiczenia, porównuję się z byłą Tż-ta: blondynka (ja szatynka), szczuplutka (ja-nie jak ona), kiedyś Tż mi mowil zanim by.liśmy parą że lubia takei i takie... Nawet pare razy mu sie wymknęło że lubi piegi i nie przepada za stringami...pytam czemu....bo ona nie nosila/miala piegi...no i kłótnia ja jestem zazdrosna i nawet teraz jak patrze na nią to się wkurzam czasem wydaje mi się że Tż ja bardziej ode mnei kochał.... Boże jaki ja mam zryty dzień. Okropnośc. Marność nad marnościami, już nie umiem uwierzyć w siebie. Prawko też dwa razy juz oblałam , oba na placu. W poniedziałek mam 3ci, tez go obleję. Matury nie widzę. Nie mam wizji studiów. Była u doradcy ale nic konkretnego się nie dowiedziałam... Wogóle za dużo tych niepowodzeń żeby to tu wpisywać, dno.

Moja biedna
I nawet nikt Cię wirtualnie nie przytulił?
Co do TŻ-ta - jestem pewna, że na tym etapie związku on nie zwraca zbyt dużej uwagi na takie rzeczy jak kolor włosów To normalne, ze jesteś zazdrosna i chcesz być dla niego najlepszą, ale czasem trzeba spojrzeć z dystansu i zdać sobie sprawę z tego, że to pewnie jest troszkę naciągane Czy on daje Ci jakiekolwiek inne powody do takiego myślenia?
A mówiąc o diecie - wiem, że to nie jest łatwo, bo niedawno sama denerwowałam wszystkich dokoła biadoleniem o swoim niespełnionym odchudzaniu Trzeba po prostu wziąć los w swoje ręce, zacisnąć zęby, zacisnąć pasa, znaleźć inne przyjemności niż jedzenie i koniec. Kropka. Kiedyś nam się uda

[zanetka007]

dzień dobry!

Napisane przez invissible

Dziewczyny!

Wygrałam z WORDem, nareszcie!

Ależ ja ślepa!
Oczywiście też przyłączam się do gratulacji

Dobrze, że na razie jeszcze nie pada. Ja spacer po cmentarzach zaczynam dopiero później.

[xxboo]

Dziewczny ale poleciałyście ze stronami

ja halloween spędziłam w Cinema City, na nocy z horrorami

[invissible]

Dzięki wszystkim za gratulacje. Nie mogę się już doczekać, kiedy je odbiorę!

Ja zaraz wybieram się na cmentarz, a potem niestety przede mną sporo nauki. Nawet, jak weekend nie jest zwykły, to i tak muszą nam zadać górę rzeczy.

Miłego dnia Wam wszystkim.

[Nikaa1990]

Witam dzewczyny Przepraszam, że tak znikam i znów wracam, no ale cóż - ostatnimi czasy nie tyle co nie mam czasu dziedzieć przed komputerem, co ni mam po prostu na to siły. Wolny czas poświęcam na sen(chociaż nie zarywam nocy, to cały czas chce mi się spać).

Póki co walczę z Weselem. Ehhh... dopiero na 30 stronie jestem a juz tego nie lubię
Jednak z moim humorem wcale nie jest źle, bo w połowie listopada jadę na wycieczkędo Drezna

Tak drukowałam te kalendarze z Operonu, a teraz wcale z nich nie korzystam... Jak zwykle - złomiany zapał

Miłego dnia

[kitsh]

Przyłączam się do Was

Polski- Rozszerzony
Angielski- Podstawa
WOS- Rozszerzony

Prezentacje mam zamiar pisać w święta, teraz powtarzam epoki.
Jeśli chodzi o angielski- same listeningi i czytanie ze zrozumieniem.
Za WOS zabieram się jak najszybciej, wstyd przyznać, ale jeszcze nie kupiłam Vademecum. Na swoje usprawiedliwienie mam, że nigdzie nie mogę go dostać i jest koszmarnie drogi.

[ksh]

Napisane przez Nikaa1990

Witam dzewczyny Przepraszam, że tak znikam i znów wracam, no ale cóż - ostatnimi czasy nie tyle co nie mam czasu dziedzieć przed komputerem, co ni mam po prostu na to siły. Wolny czas poświęcam na sen(chociaż nie zarywam nocy, to cały czas chce mi się spać).

Póki co walczę z Weselem. Ehhh... dopiero na 30 stronie jestem a juz tego nie lubię
Jednak z moim humorem wcale nie jest źle, bo w połowie listopada jadę na wycieczkędo Drezna

Tak drukowałam te kalendarze z Operonu, a teraz wcale z nich nie korzystam... Jak zwykle - złomiany zapał

Miłego dnia

Drezno jest piękne Byłam już 3 razy i jeszcze z miłą chęcią bym wróciła


Ja teraz staram się choć trochę ogarnąć angielski... Nie jestem z niego cienka, ale moje wiedza jest strasznie... nieuporządkowana. Wszystko tak "po łebkach".

[Dyplomatka]

A ja halloween spędziłam smacznie odsypiając poprzednie dni
za to dzisiaj przychodzi do mnie przyjaciółka na noc co mi wszystko wynagradza

invissible - również gratuluję
xxboo też chciałam iść do kina, ale jakoś tak ekipa mi się powoli wykruszyła :P

za jakąś godzinkę zbieram się i idę na cmentarz

[xxboo]

No ja byłam tylko z TŻtem, reszta poszła do innego kina na enemefa.

Efekt był taki że biedactwo musiało mnie odwieść do domu bo się bałam wracać

[Neszikaa]

Napisane przez RedApple

porównuję się z byłą Tż-ta: blondynka (ja szatynka), szczuplutka (ja-nie jak ona), kiedyś Tż mi mowil zanim by.liśmy parą że lubia takei i takie... Nawet pare razy mu sie wymknęło że lubi piegi i nie przepada za stringami...pytam czemu....bo ona nie nosila/miala piegi...no i kłótnia ja jestem zazdrosna i nawet teraz jak patrze na nią to się wkurzam czasem wydaje mi się że Tż ja bardziej ode mnei kochał....

kochana TŻ jest z TOBĄ a nie z nią chociaż nie masz piegow tak jak ona, nosisz straingi to on wybrał ciebie. wiem, że łatwo jest radzić, sama jestem zazdrosna o dziewczyne, ze ktora spotykał się TŻ. Nawet nie byli razem, ale mam w pamieci slowa, że "przy zadnej dziewczynie nie czul sie jak przy niej". I mnie męczą, chociaż wiem, że kiedy je mowil znaliśmy się tylko z gadu. uszy d ogory

Napisane przez mar_ta1

Otóż szkoła zatrudniła choreografa, który przygotuje Poloneza, a ten sobie wymyślił, że z każdej klasy TYLKO 2 PARY mogą go tańczyć. No chyba jakiś śmieszny jest.

Straszne I nie da sie z tym nic zrobic? Dobrze, że u mnie nie ma takich problemow. Wuefisci przygotowują poloneza, jedna (moja) klasa przygotowuje studniowke i gra gitara. Jak czytam o waszych problemach studniowkowych tonaprawde się dziwie!

Napisane przez Renia90

a ja znów czytam "Ludzi bezdomnych" czy ja to kiedyś skończę?

A ja? Już sie męczę od tygodnia

Ja już po wizycie nagrobach, a teraz wypadałoby sie wziąć za naukę ale trudno się zmobilizować.

Nika, zaglądaj do nas częsciej
Miłego dnia

[ksh]

Napisane przez Neszikaa

Straszne I nie da sie z tym nic zrobic? Dobrze, że u mnie nie ma takich problemow. Wuefisci przygotowują poloneza, jedna (moja) klasa przygotowuje studniowke i gra gitara. Jak czytam o waszych problemach studniowkowych tonaprawde się dziwie!

czytam tego posta i myślę sobie : "Cholera, jakiego poloneza Wy tańczycie , skoro ktoś Wam na gitarze podgrywa ?"
Dopero później się zorientowałam, co miałaś na myśli

[zanetka007]

Napisane przez ksh

czytam tego posta i myślę sobie : "Cholera, jakiego poloneza Wy tańczycie , skoro ktoś Wam na gitarze podgrywa ?"
Dopero później się zorientowałam, co miałaś na myśli

[Neszikaa]

Napisane przez ksh

czytam tego posta i myślę sobie : "Cholera, jakiego poloneza Wy tańczycie , skoro ktoś Wam na gitarze podgrywa ?"
Dopero później się zorientowałam, co miałaś na myśli

Jesteś bezbłędna

[paula007]

Dzień dobry

Ja zaraz do kościoła zmykam, a potem na cmentarz.

Co do kalendarza Operonu - on jest dziwny. Np. na październik miałam rozłożony całą litosferę(ok 50 str w vademecum), a już atmosferę (niecałe 50 str) mam rozłożone chyba na 3-5 dni. Ciekawe jak to zrobić.

[ilo16na]

A ja za 2 godziny autem na cmentarz na msze.
I Kolo 17 to ja bede dopiero w domu

Dzis tylko sobie zadania domowe poodrabiam..
Jutro sie poucze.

[RedApple]

Napisane przez Neszikaa

kochana TŻ jest z TOBĄ a nie z nią chociaż nie masz piegow tak jak ona, nosisz straingi to on wybrał ciebie. wiem, że łatwo jest radzić, sama jestem zazdrosna o dziewczyne, ze ktora spotykał się TŻ. Nawet nie byli razem, ale mam w pamieci slowa, że "przy zadnej dziewczynie nie czul sie jak przy niej". I mnie męczą, chociaż wiem, że kiedy je mowil znaliśmy się tylko z gadu. uszy d ogory

No zanim ze mną był zerwała z nim, mówił mi że był załamany ale zdrady nie wybaczy i nigdy już z nią nie będzie, bo go okłamywała. Ale mówił też że widział juz ja w sukni ślubnej, mówił ze palił komminek w domu dla niej jak jego rodziców nie było i siedzieli razem...A dla mnie tak nie robi. Może wymyślam sobie sama problem ale jakos tak mi czasem smutno, nawet zaczynam wątpić czy mu faktycznie zależy czy bardziej mu na niej zależało

[marcia1003]

RedApple kazda z nas jest zazdrosna ja tez jestem... I to moze nawet nie o byłą ale o kazda dziewczyne. Kazda wydaje mi sie duzo ładniejsza, atrakcyjna niz ja..

Ja juz po cmentarzu i czekam za obiadem..

Witam w nowym watku