Kompletny brak silnej woli.. Zaczynamy 10.11. Zapraszam:)

[Ray]

zle napisalam tzn zle to mozna bylo zrozumiec hehe

schudlam 20 kg ale nie w 2 mc to malo mozliwe hehe w pol roku

a jak ? jadlam 5 posilkow dziennie co 3 -4 h kazdy, unikalam slodyczy, napoji gazowanych, i co drugi dzien jadlam zamiast chleba deseczki wasa mozna na prawde polubic, a do obiadu kladlam sobie np 3 ziemniaczki zamiast pol talerza

a jesli chodzi o ruch to przez 3 mc chodzilam na basen 3 razy w tyg potem juz przestalam nie mialam jak i czasu.

w miedzy czasdie pilam tez czerwona herbate ale krotko jakos 2 mc
i jak juz schudlam 20 kg to wlasnie do teraz mialam 2 mc przerwy jadlam normalnie jedynie nauczylam sie mniej slodyczy jesc

dodam ze nie katowalam sie zbytnio czasem jadlam pizze czy jakeis slodycze ale to tak od czasu do czasu i malutkie porcje

teraz proboje ponownie wbudzic w sobie te motywacje hehe w dzien ok jesli chodzi o jedzenie ale w nocy budze sie glodna echhh i to teraz silniejsze ode mnie podejrzewam ze przez anty bo wzmagaja apetety no ale postaram sie to zniwelowac hehe

aha wzrostu mam 163 dlatego chcialabym z 50 wazyc i bede juz mega happy

[waid]

Hej problem dodatkowych kilogramków też mnie dotyczy.
Wczoraj po dłuższym czasie stanęłam na wagę i co szoook!!!prawie 5 kilo do przodu teraz do zrzucenia wyszło 20kg. niezdawałm sobie sprawy że to tak szybko się dzieje zawsze byłm przy sobie a tu nagle w przecigu roku 14kg do przod coś niehallo.
Dołączam do was od jutra , na początek zero słodyczy i alkoholu, oczywiście mniejsze porcje jedzenia. postaram się też jak dam rade ograniczyć pieczywo. zobaczymy jak pójdzie.
Licze na to że w grupie raźniej

[Luxi]

Napisane przez waid

Hej problem dodatkowych kilogramków też mnie dotyczy.
Wczoraj po dłuższym czasie stanęłam na wagę i co szoook!!!prawie 5 kilo do przodu teraz do zrzucenia wyszło 20kg. niezdawałm sobie sprawy że to tak szybko się dzieje zawsze byłm przy sobie a tu nagle w przecigu roku 14kg do przod coś niehallo.
Dołączam do was od jutra , na początek zero słodyczy i alkoholu, oczywiście mniejsze porcje jedzenia. postaram się też jak dam rade ograniczyć pieczywo. zobaczymy jak pójdzie.
Licze na to że w grupie raźniej

Witaj Waid
to bedziemy razem zrzucac te 20 kilo!
Mi gips naprawdopodobniej sciagaja za tydz zatem bedzie cala gola prawda o 10 dniowym odchudzaniu!Oby waga byla troszke mniejsza...tak dla dobrej motywacji!

[Luxi]

Napisane przez ecureille

obiecuje uroczyście, że zaraz po wklejeniu tej wiadomości biore sie za gimnastyke dziś wstałam 10 minut wcześniej i zrobiłam 100 brzuszków, wyskoczyłam do sklepu po świeżutką grahamkę, a potem pomaszerowałam do szkoły piechotą (0,5h!) kiedyś też tak chodziłam pieszo do liceum i baaardzo pomogło, szczególnie na nogi, które hmmm... nie są moją mocną stroną.
czuwajcie nade mną, bo idę dziś do babci, a ona ma zawsze coś pyyyyysznego...

Super rozpoczety dzionek!Moje Gratulacje EcureilleJak bede chodzic do pracy tez bede musiala z 10 min wczesniej wstawacKurcze ja tez musze sie zastanowic nad chodzeniem piechota, a nie tyleczek posadzic w tramwaju!
Z ta pelnia ksiezyca bylo supertak sie usmialam ze az milo!
Pisz relacje jak u Babci

Luxi

[tillatequilaaaaaa]

o dziewczyny ja też się dołaczam! od chyba tygodnia staram się już ograniczać. chciałabym zrzucić tak z 7 kg. obecnie waże 64 kg przy 1,72cm rozmiar L a niedawno jeszcze S.... źle sie czuje, i martwi mnie, że wyglądam grubo w ciuchach, które mi sie podobają... więc w grupie raźniej! mam nadzieje, że mnie przygarniecie

[Luxi]

Napisane przez tillatequilaaaaaa

o dziewczyny ja też się dołaczam! od chyba tygodnia staram się już ograniczać. chciałabym zrzucić tak z 7 kg. obecnie waże 64 kg przy 1,72cm rozmiar L a niedawno jeszcze S.... źle sie czuje, i martwi mnie, że wyglądam grubo w ciuchach, które mi sie podobają... więc w grupie raźniej! mam nadzieje, że mnie przygarniecie

Przygarniamy!!!
A nie bedziesz wazyc za malo jak na swoj wzrost?

Luxi

[waid]

Poczytałam i podaję: 164cm i 81kg więc wesoło nie jest ale ja nie chcę gwałtownie tylko wytrwale co nieco zgubić a jakoś teoria jest a woli nie ma. Chociaż jak poczytam was dziewczyny to trochę wzrasta ta moja beznadziejna siła woli

[anega]

cześć dziewczyny czy ja również moge sie przyłączyć?
Ja wsumie zaczełam diete już w zeszłym tygodniu i mam już na koncie 1kg mniej ale zawsze wsparcie się przydamam do zrzucenia ok 10 kg.

[tillatequilaaaaaa]

hmm myśle, że nie za mało. w sumie to nawet nie chodzi o kilogramy. tylko ogólnie o proporcje i wygląd ciała. wkurza mnie że mój brzuch bardziej odstaje niż piersi haha jest znacznie większy i wygląda to strasznie

[ewelciaa144]

Napisane przez tillatequilaaaaaa

hmm myśle, że nie za mało. w sumie to nawet nie chodzi o kilogramy. tylko ogólnie o proporcje i wygląd ciała. wkurza mnie że mój brzuch bardziej odstaje niż piersi haha jest znacznie większy i wygląda to strasznie

no to dokładnie tak jak mój ...
i najgorsze są te moje boczki no ale pocieszam się faktem, że niedługo już ich nie będzie

[tillatequilaaaaaa]

ja tak samo kiedyś udało mi się sporo schudnąć mam nadzieje, że i tym razem sie uda

[ecureille]

dobry wieczór, Dziewczyny wróciłam od babci, u której wypiłam 2 czerwone herbatki (zabrane ze sobą) i... nic nie pożarłam! ale mam problem... jakoś tak się złożyło, że jutro z kolei idę do cioci, też starszej pani, która się strasznie cieszy i piecze ciasto na moją cześć... beznadziejna sytuacja, bo muszę zjeść (wiadomo, że jeden kawałek, a nie tysiąc), inaczej cioci pękłoby serce, ale wiem, ze mogłabym się bez niego spokojnie obyć... co Wy robicie w takich sytuacjach?

ja już po wieczornej setce brzuszków i ćwiczeniach z shape'a (polecam ćwiczenia z płyty z wrześniowego numeru na uda, biodra i pośladki- są fantastyczne!)

tillatequilaaaaaa- mam podobnie jak Ty, do niedawna tylko czekałam, aż będę miała parę groszy na nowy ciuch, a teraz nawet nie chce mi się chodzić na zakupy, bo nie mogę patrzeć na siebie w przyciasnych bluzkach albo spodniach, których nie mogę dopiąć... powodzenia! uda nam się, trzymam kciuki!

[Flames]

No to i ja się przyłączę... Mam nadzieję, że mogę Może tak będzie mi łatwiej utrzymać silną wolę, bo obecnie ciężko u mnie z tym.

No, ale generalnie mam już za sobą pozytywne doświadczenie, jeśli chodzi o dietę. 2 lata temu, no już prawie 3 schudłam prawie 15 kg. Niestety w ciągu tego czasu przytyłam z 8kg... Nie było to jojo, tylko i wyłącznie moje łakomstwo..

A dziś.. nie jest tak tragicznie, przy 170 cm ważę tak ok 67-69, ale źle się czuję ze sobą. Mój cel to 55 kg.

Zaczynam od jutra, ale tym razem na poważnie, Nie pozwólcie mi się złamać!

No i piszcie jak Wam idzie dietkowania Trzymam kciuki za nas wszystkie!

[Gorzałka]

Hej dziewuchy
U mnie pod wzgedem diety tragedia. Nie nie bylo slodyczy, ale dzisiejszy jadlospis jest okropny. Caly dzien bylam poza domem i tak jakos wyszlo, ze nie mialam czasu jesc
rano: 2 jaja na miekko +kroma razowaca
pozniej: jablko
poniej: kawa (niestety z cukrem bo pita na miescie)
pozniej:banan i kromka razowca z wolowina
(niby kolacja):zupka dietetyczna (ogolnie z warzywkami i takimi klopsikami z wolowiny)
Eeeech szkoda gadac.
Cwiczenia tez poszly w las bo najzwklej w swiecie nie mialam czasu

[Luxi]

Napisane przez anega

cześć dziewczyny czy ja również moge sie przyłączyć?
Ja wsumie zaczełam diete już w zeszłym tygodniu i mam już na koncie 1kg mniej ale zawsze wsparcie się przydamam do zrzucenia ok 10 kg.

Witamy Anega! Jasne ze wsparcie sie przyda!
Napisz cos wiecej o sobie! a go Gorzalki napisz swoje dane: wrost, waga, cel
Bo Robi taka liste o Nas!

Flames ciesze sie ze postanowilas do nas sie przylaczyc! Nie pozwolimy Ci sie zalamac, ale Ty tez musisz nas wpierac!

Gorzalka, ej no nie bylo az tak zle....choc na pewno moglo byc lepiej! Jutro odrobisz!A jak z nasza lista?

Ecuirelle spokojnie jak jutro zjesz u Cioci kawalek ciasta to nawet dobrze organizm raz na jakis czas musi poczuc ze sie nie odchudzamy, aby nie przeszedl na tryb oszczedzania! Zatem jedz do Cioci spokojnie!Pisz jutro relacje!
Chyba tez mam ta plytke z shape, odkopie ja jutro!Fajnie ze mi o niej przypomnialas!

Waid! Ja tez dzieki forum nabralam wiekszej pewnosci ze tym razem sie uda!Zatem nosek do gory!

tillatequilaaaaaa uda sie! tylko troche cierpliwosci! Ewelciaa i tillateguilaaaaa moze jutro zrobimy sobie dzien cwiczen na brzuszki?

MamoAmelki
dzis w nocy obiecuje wypic wode z cytryna i umyc zeby jakby chcialo mi sie jesc!mam juz skladniki na salatke zatem jutro bede ja robic na kolacje

Raj jak tam nowe postanowienie odchudzania od dzisiaj?

KasiaBy i Agataq udalo sie razem dzisiejsze odchudzanie?

Dodaja,
Nicepsycho
Bzunia
Malgalone
LuvMSI - co z Wami Kobietki, jak Wam idzie?
Ejka
Magnum
Nicolaa
Agnieszka16
Ewelciaa
Halucynacya
Agata

Mam nadzieje ze nikogo nie pominelam


U mnie dzionek tez tak sobie!
Niestety pocwiczylam tylko raz, a nie dwa jak zamierzalam!

Dietka, moglo byc lepiej...
Sniadanie: pol kromki razowca, plasterek pasztetu, pomidorek z papryka
Po 2h kawka z mlekiem
40 min cwiczen
II sniadanie - sledzik pomidorek, pol bulki, pol szklanki mleka
obiad (?) - plasterek placka drozdzowego z polowa serka danio
kolacja: mala miseczka fasolki po bretonsku, pol kromki razowca, 7 orzeszkow wloskich

Kobietki jutro nowy dzien i musimy na nowo zaczac walke!Chcemy prawda?

[Gorzałka]

Napisane przez Luxi

Dietka, moglo byc lepiej...
Sniadanie: pol kromki razowca, plasterek pasztetu, pomidorek z papryka
Po 2h kawka z mlekiem
40 min cwiczen
II sniadanie - sledzik pomidorek, pol bulki, pol szklanki mleka
obiad (?) - plasterek placka drozdzowego z polowa serka danio
kolacja: mala miseczka fasolki po bretonsku, pol kromki razowca, 7 orzeszkow wloskich

Kobietki jutro nowy dzien i musimy na nowo zaczac walke!Chcemy prawda?

A gdzie posilek przed i po terningowy? Hem? Sledz to nie jest dobry pomysl na posilek po treningu bo zawiera troche tluszczow (zdrowych jak najbardziej) ale nie po treningu. I jeszcze przypominam posilek 2h przed cwiczeniami i 1h po cwiczeniach!
Do listy usiade jutro

[ecureille]

Luxi: z tej płyty najlepsze są ćwiczenia na motywach baletu i te drugie, na motywach jogi

postanowienie od jutra: będę chodzić spać o 23!!!!

teraz trochę z poślizgiem, dobranocka

[KasiaBy]

Jejku u mnie dzisiaj superowo ) cała rodzina jadła pizze a ja piłam wodę przegryzając waflem ryżowym ;D rewelacja czuje się 10000000000 razy lepiej )

[Luxi]

Napisane przez KasiaBy

Jejku u mnie dzisiaj superowo ) cała rodzina jadła pizze a ja piłam wodę przegryzając waflem ryżowym ;D rewelacja czuje się 10000000000 razy lepiej )

Superrrr!Normalnie podziwiam!

[Luxi]

Napisane przez ecureille

Luxi: z tej płyty najlepsze są ćwiczenia na motywach baletu i te drugie, na motywach jogi

postanowienie od jutra: będę chodzić spać o 23!!!!

teraz trochę z poślizgiem, dobranocka

Dobrej nocki! ja tez musze sei zaczac klasc wczesniej!
Jutro odszukam plytke!

[Luxi]

Napisane przez Gorzałka

A gdzie posilek przed i po terningowy? Hem? Sledz to nie jest dobry pomysl na posilek po treningu bo zawiera troche tluszczow (zdrowych jak najbardziej) ale nie po treningu. I jeszcze przypominam posilek 2h przed cwiczeniami i 1h po cwiczeniach!
Do listy usiade jutro

Gorzalka a myslalam ze sledzik to super...eh!
To co najlepiej?Tunczyk?Bialy twarog?czyli tylko bialko i weglowodany przed i po?
A moge cwiczyc przed sniadaniem czy raczej nie bardzo...
A lepiej dwa razy po 40 min czy raz a ponad godzinke?
Ale koncert pytan

[nicepsycho]

Hej! Żyję i jeszcze trzymam się diety heh I jestem z siebie dumna - prawie cały dzień poza domem, ale nic nie podjadałam Ochotę na jakieś przegryzacze zajadałam gumami do żucia Gorzej, że nie miałam w ogóle czasu poćwiczyć... No i chyba nie dam rady zasypiać przed 23, często o tej godzinie wracam do domu, a zawsze jest jeszcze tysiąc rzeczy do zrobienia...
Pozdrawiam ciepło!

[Luxi]

Napisane przez nicepsycho

Hej! Żyję i jeszcze trzymam się diety heh I jestem z siebie dumna - prawie cały dzień poza domem, ale nic nie podjadałam Ochotę na jakieś przegryzacze zajadałam gumami do żucia Gorzej, że nie miałam w ogóle czasu poćwiczyć... No i chyba nie dam rady zasypiać przed 23, często o tej godzinie wracam do domu, a zawsze jest jeszcze tysiąc rzeczy do zrobienia...
Pozdrawiam ciepło!

Witam rannego ptaszka!
gratulacje utrzymywania postanowienia!
Z tymi gumami to niezly pomysl!
Milego dnia dzisiaj!

[Gorzałka]

Napisane przez Luxi

Gorzalka a myslalam ze sledzik to super...eh!
To co najlepiej?Tunczyk?Bialy twarog?czyli tylko bialko i weglowodany przed i po?
A moge cwiczyc przed sniadaniem czy raczej nie bardzo...
A lepiej dwa razy po 40 min czy raz a ponad godzinke?
Ale koncert pytan

Zalezy co cwiczysz rano - areoby niby ok. Ale nie powinno cwiczyc sie silowo przed sniadaniem bo spala sie miesnie. Jak na moj gust ok 1h, moze troche ponad, wystarczy jak na jeden dzien. Po treningu, najlepiej jakies szybko wchlanialne bialko czy np. piersiak z kurczaka albo jakas rybka.

[m.a.r.t.a]

Cześć dziewczyny czy mogłabym się do Was przyłączyć?
Ważę sobie 60 kg i chciałabym wrócić do swojej poprzedniej masy (53 kg). Wyobraźcie sobie, że 7 kg nabrałam w przeciągu kilku miesięcy, m. in. na "miesiącu miodowym" grzeszyłam obżarstwem i teraz mam za swoje.

[Gorzałka]

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć dziewczyny czy mogłabym się do Was przyłączyć?
Ważę sobie 60 kg i chciałabym wrócić do swojej poprzedniej masy (53 kg). Wyobraźcie sobie, że 7 kg nabrałam w przeciągu kilku miesięcy, m. in. na "miesiącu miodowym" grzeszyłam obżarstwem i teraz mam za swoje.

Witamy witamy
I od razu o wiek i wzrost pytamy

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Gorzałka

Witamy witamy
I od razu o wiek i wzrost pytamy

Ech.

Wzrost: 162 cm
Waga obecna: 60 kg
Cel minimalny: 55 kg
Cel marzeń: 53 kg

[m.a.r.t.a]

Już na sam początek poproszę o baty, bo zaczęłam śniadanie od czekolady (lejcie mnie do woli). A później grzecznie płatki na mleku.

Dziś postanawiam:
-zero słodyczy
-zero chipsów, paluszków i innych frykasów
-zero alkoholu ( tylko na sylwestra, ale z głową)
-zero obżerania się, zwłaszcza w nocy przed snem
-więcej warzyw i owoców
-zero smażonego
-zero przypraw typu ostra papryka, pieprz
-więcej ruchu!!!

[Gorzałka]

Bzunia - waga: ?, wzrost: ?, cel: ?
Luxi - waga: 73,5-75, wzrost: 164 cm, cel: - 20kg (maks. w ciagu roku)
LuvMSI - waga:?, wzrost:?, cel: ?
Spineczka2 - waga: 80kg, wzrost: 167cm, cel: - 20kg
Ejka - waga:?, wzrost:?, cel:?
MagnuM - waga: 61, wzrost:?, cel: - 11kg.
Gorzalka - waga: 75kg, wzrost: 176, cel: -10kg (na poczatek)
Nicolaa - waga:?, wzrost:?, cel: - 10 kg
Agnieszka16 - waga: 62kg, wzrost: 174cm, cel: - 4kg
Nicepycho - waga: 60kg, wzrost: 170cm, cel: - 5kg (przynajmniej)
Eweliciaaa144 - waga: 57kg, wzrost: 165cm , cel: - 5kg
ViVian66 - waga: 62kg, wzrost: 172cm, cel: -3kg
Halucynacya - waga:63,5kg , wzrost:169cm , cel: -10kg
KasiaBy - waga: 78kg, wzrost: 170cm, cel: -25kg
Ecureille - waga: 62kg, wzrost: 170cm, cel: -5kg
Dodaja - waga:?, wzrost:?, cel: -5kg
Agataq6 - waga: 80kg, wzrost: 170cm, cel: - 10kg
Ray - waga:?, wzrost 163cm, cel: -5,7 kg
Waid - waga: 81kg, wzrost: 164cm, cel: - 20kg
Tillatequilaaaaaa - waga: 64kg, wzrost: 172cm, ce: -7kg
Anega - waga:?, wzrost:?, cel: -10kg
Flames - waga: 67/69kg, wzrost: 170 cm, cel: -14kg
M.a.r.t.a - waga: 61kg, wzrost: 162cm, cel: -5/7kg

Ufff, uzupelniona lista, baby dopisywac swoje dane bo zamorduje

[waid]

zaczęłam od dziś zakupki trzeba było zrobić
Chociaż miałam nadzieje że wczoraj pójdę bez kolacji spać ale nie udało się- grzeszek objawił się pod postacią bułeczki z dżemikiem roboty siostrzanej
Ale dziś już lepiej jak narazie bilans to 2 bułeczki z wędlinką + jabłko, niestety na obiad mam fasolkę po bretońsku i troszkę planuje zjeść tak z pół chochli może kromeczka wieloziarnistego chlebka. a na kolację żeby nie kusiło planuje galaretkę albo kisielek