Zbieg okoliczności- musze sie pochwalić:)

[joanah]

mmmm podoba mi sie ten Sam!! szkoda tylko, ze jest gejem.... :/

[alecrim9999]

mi sie jeszcze Buttons podoba-zwlaszcza teledysk i I go to sleep. Ach... Czemu u nas nie ma takich artystow? <zły>

[alecrim9999]

Napisane przez joanah

mmmm podoba mi sie ten Sam!! szkoda tylko, ze jest gejem.... :/

nie przypominaj mi nawet

[Dosiak]

I jak alecrim, napisałaś do niego?

[violettta891210]

mam nadzieje ze bedzie ok!! trzymam kciuki alecrim9999

[Elsi81]

To fajnie że historia ma ciąg dalszy więc życzę aby wszystko się udało.

Hm... tak piszecie o tym Sparro że az mnie to zaciekawiło i muszę posłuchać jak on śpiewa może i mnie do gustu przypadnie

[Calebia]

Ja też właśnie idę słuchać Sama, bo mnie zaciekawiłyście
Alecrim powodzenia !!

[alecrim9999]

grrrr........ faceci(ludzie) to sa dziwni.... Kupilam karte, polazlam na silownie, przebralam sie i na spokojnie usiadlam i zadzwonilam. Czekam, czekam - bip bip bip. Nic. No to sie rozlaczylam. Wzielam telefon na sale ale... nic. Wieczorem jechalam do kolezanki to stwierdzilam ze napisze smsa. Bo moze wywalil numer po tym jak nie odpisalam na gwiazdkowego smsa bo pomyslal ze dalam mu zly, albo zazartowalam z niego. Wiec napisalam, ze przepraszam ze nie odpisalam itd itd. No i podpisalam sie najdokladniej jak umialam. I.... nic.

Jakos specjalnie sie nie przejmuje bo po takim czasie to juz zapomnialam jakie wrazenie na mnie zrobil Ale rzeczywiscie on jakis dziwny stosunek ma do telefonow. Moze sie jeszcze odezwie W koncu mialo byc po Nowym Roku...

[violettta891210]

hyhyhy a moze on nie ma nic na koncie????????? i odp ale pozniej??

[alecrim9999]

o tym tez myslalam mniejsza o to... mniej facetow mniej klopotow odezwie sie to dobrze, nie odezwie....lepiej?

[Annaluka]

Miło się czyta te historie z happy endem

[apolonja]

Skoro powiedział, że odezwie się po Nowym Roku, to na pewno napisze, trzymam kciuki

[margaritaa]

na pewno się odezwie

[violettta891210]

ja jestem pewna ze odpisze... skoro wyslal zyczenia....

[Brook]

pogratulowac i zycze powodzenia

a tak od siebie to wydaje mi sie ze tylko ladne dziewczyny rzucajace sie w oczy moga sprawic by chlopak zagadal na ulicy

[violettta891210]

zgadzam sie hihi alecrim9999 jestes ladna??hehehhe ;d;d

[Elsi81]

Nie musi być ładna może ten chłopak dostrzegł piękno jej duszy, czasem coś takiego emanuje od drugiego człowieka. Ale moja droga bądź dobrej myśli napisze pewnie do Ciebie, tylko właśnie zastanawiające jest to że jak dzwoniłaś to był sygnał a on nie odbierał, chyba że jest za granicą i dlatego ach.. można by tu tysiące pytań zadawać i nic nie wskóramy dopóki on się nie odezwie do alecrim9999.

[alecrim9999]

Napisane przez Elsi81

Nie musi być ładna może ten chłopak dostrzegł piękno jej duszy, czasem coś takiego emanuje od drugiego człowieka. Ale moja droga bądź dobrej myśli napisze pewnie do Ciebie, tylko właśnie zastanawiające jest to że jak dzwoniłaś to był sygnał a on nie odbierał, chyba że jest za granicą i dlatego ach.. można by tu tysiące pytań zadawać i nic nie wskóramy dopóki on się nie odezwie do alecrim9999.

No dobra dobra... na urode nie narzekam(zdjecie w avatarze) chociaz sylwetka wymaga niezlej korekty ale akurat mialam dosc wysokie buty wiec wygladalam lepiej No i jak jest ciemno to zawsze sie wyglada lepiej A to juz wieczor byl.
Pisalam...czesto ktos mnei na ulicy zaczepia ale zazwyczaj kurcze jakies trolle, chlry, albo panowie dobrze po 50 probujacy mi wcisnac numer telefonu. Ot wczoraj np. jechalam autobusem a niedaleko mnie siedzial sobie cpun. Naprany...... strasznie. Ludzi mało, i znow... bylam przekonana ze niedajboze bedzie wstawal to do mnie podejdzie. No i oczywiscie... Wstal juz zeby wysiasc, jego kolega wysiadl a on zostal zeby spytac czy nie jest przypadkiem brudny na twarzy, po czym jak powiedzialam ze nie (a panicznie sie jego balam!! bo sobie rozlozyl wszystko co mial w kieszeniach na siedzeniu obok w tym nóż!!), po czym spytal czy uwazam ze jest przystojny. No i badz tu madry i pisz wiersze. No to powiedzialam jak najciszej ze tak zeby nikt nie slyszal a byl okroooopny! ale nie chcialam zeby sie zdenerwowal po czym szyko mu pokazalam ze drzwi mu sie zaraz zamkna i musi wychodzic. A on na to ze ''no tak, nie jestem przystojny, nie podobam ci sie''. I wysiadl........ Ale stres byl.....
Mnostwo mam takich historyjek... szkoda tylko ze taki ''sam'' trafil mi sie po raz pierwszy
Rzeczywiscie! To dobra mysl ze mogl wyjechac zagranice!!
Ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc... Wiem ze tego 25 czy tam 26 wrocil juz z urlopu... Jak narazie...caly czas cisza...

[mary_alice_young]

Napisane przez alecrim9999

No dobra dobra... na urode nie narzekam(zdjecie w avatarze)

hmm gdzie?

Napisane przez alecrim9999

wczoraj np. jechalam autobusem a niedaleko mnie siedzial sobie cpun. Naprany...... strasznie. Ludzi mało, i znow... bylam przekonana ze niedajboze bedzie wstawal to do mnie podejdzie. No i oczywiscie... Wstal juz zeby wysiasc, jego kolega wysiadl a on zostal zeby spytac czy nie jest przypadkiem brudny na twarzy, po czym jak powiedzialam ze nie (a panicznie sie jego balam!! bo sobie rozlozyl wszystko co mial w kieszeniach na siedzeniu obok w tym nóż!!), po czym spytal czy uwazam ze jest przystojny. No i badz tu madry i pisz wiersze. No to powiedzialam jak najciszej ze tak zeby nikt nie slyszal a byl okroooopny! ale nie chcialam zeby sie zdenerwowal po czym szyko mu pokazalam ze drzwi mu sie zaraz zamkna i musi wychodzic. A on na to ze ''no tak, nie jestem przystojny, nie podobam ci sie''. I wysiadl........ Ale stres byl.....

i dalej czekam na rozwój wydarzeń

[QsQs]

Napisane przez mary_alice_young

hmm gdzie?

no właśnie nie masz przecież żadnego ava

aaa juz wiem chodzilo o album. Jaka Ty do A. Jolie podobna

[alecrim9999]

oo rzeczywiscie nie wgral sie. Ostatnio mialam problemy z dodawaniem zdjec do watkow ito chyba wtedy tez avatar dodawalam.
angelina hehehe. rzeczywiscie cos w tym jest. W tym roku bylam na nia charakteryzowana konkretnie na to jak wygladala w aleksandrze. achhh... fajnie pobyc angelina przez kilka godzin szkoda tylko ze jakeis 10 kg grubsza 5 by starczylo

[Vampi_z_piekla_rodem]

No nie, teraz już nie mamy wątpliwości czemu nie mógł się powstrzymać i zagadał

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

kurcze moje pierwsze skojarzenie jak partrze na Twoj avatr to tez pomyslalam ze jestes podobna do Angeliny Jolie ;D

[violettta891210]

no szczerze jak bym byla "prawdziwym mezczyzna" hihi to tesh bym zagadala..... ale na tym swiecie jesttak malo porzadnych normalnych facetow...

[laurencja]

a ja to nawet myslalam ze sobie zdjecie A. Jolie wkleilas super laska z Ciebie i wcale sie nie dziwie ze ten chlopak podszedl no i oczywiscie mam nadzieje ze sie odezwie ale z facetami to roznie bywa

[Sunny Tiger]

No to przeczytałam cały wątek i czekam na dalszy rozwój wydarzeń
Super historia 3mam kciuki

[incia2604]

Przeczytalam twoją historyjkę.. Naprawde jest piękna, romantyczna.. Z niecierpliwością czekam na dalszy bieg wydarzeń. Napewno odezwie się do Ciebie. Będe trzymać kciuki

[violettta891210]

a ten chlopak ladny jest??? nasza Piekna Angelino?

[orchid87]

ja tez dolaczam sie do trzymania kciukow-tak mocno, mocno, bardzo mocno!
historia jest przeurocza!

[patrol]

Oj strasznie ci zazdroszczę takiej historii aalecrim9999 i jak najbardziej trzymam mocno kciuki, taka ładna dziewczyna jak ty nie powinna być sama
Jak tak czytałam cały ten wątek to troszeczkę kusi mnie, żeby opisać moją mała skromną historyjkę, która może nie jest taka orginalna jak pozostałe, ale mam nadzieję, że będzie miała happy end.

A więc od 10 miesięcy pracuje w pewnej firmie i jak zaczęłam tam pracę zwróciłam uwagę na pewnego chłopaka, ale był zajęty i raczej rzadko go widywałam, po prostu uważałam, że jest przystojny i tyle.

Ale od jakiegoś czasu zauważyłam( tzn. tak mi się wydaje), że On zerka na mnie, także jak go widziałam to też nie omieszkałam spojrzeć sie w jego stronę i czasem nasz wzrok spotkał się, ale że ja raczej nieśmiała jestem to od razu odwracałam się.
I jakoś przed świętami zostałam wysłana na jego dział do pomocy. On mi wszystko ładnie wytłumaczył co mam robić pięknie się uśmiechając, a ja speszona starałam sie nie patrzeć na niego. Ok skończyłam co miałam zrobić i poszłam i teraz co jest najlepsze w tym wszystkim to wracam do domku i wchodzę sobie wieczorem na NK bo mam tam konto i kontaktuje się z znajomymi i w skrzynce mam 2 wiadomości
ZGADNIJCIE OD KOGO!!
Oczywiście od Niego
Boże nie wierzyłam jedna to było zaproszenie a druga to wiadomość coś w stylu że dziękuje za pomoc bo w tym zamieszaniu to nie zdąrzł podziękowac czy jakoś tak.

długo zastanawiałam czy odpisać w końcu napisałam że nie ma za co i że życze wszystkiego najlepszego z okazji świąt bo to był chyba 23 czy jakoś tak no i szampańskiej zabawy.
I na następny dzień odpisał, że również życzy wszystkiego dobrego, ale że jego sylwester nie bedzie zbyt huczny w przeciwieństwie do mojego.
Nie wiedziałm czy coś dalej odpisywać bo gdzie taka dziewczyna jak ja by mu sie spodobała( nie jestem ładna ani jakoś specjalnie zgrabna), ale na prawde zaczął mi sie podobać i zależy mi na znajomości z nim, ahhha i dodam, ze już dawno temu zerwał z dziewczyną z którą był w wakacje.
Po świętach jednak powiedział sobie a co tam raz grozi śmierć i napisałam do niego pod pretekstem że chciałabym sie zapytać czy czasem nie został zaproszony na imprezę którą organizuje nasza firma, ( chociaż wiedziała, ze on nie idzie) bo jakoś tak sie zlożyło że ja zostałam zaproszona i chciałabym sie dowiedzieć czy będzie tam ktoś kogo znam lub ktoś z kim można by było pogadać.
On na to odpisał, że "on sie na to nie pisał dlatego nie idzie, ale gdyby wiedział, że będę to by się przeszedł" ...OMG ...jak to przeczytałam to mimowolnie sie cały czas usmiechałam jak głupia
Później już nic nie pisałam, żeby nie wyszło ze sie narzucam, aż w końcu dzien po tej imprezie on pierwszy napisał z zapytaniem jak było i jak leci, także ja coś tam odpisałam potem on o 5 nad ranem jeszcze coś napisał o sylwestrze jak go spędzam? i że życzy mi w ogóle szampańskiej zabawy. Na to ja odpisałam o swoich planach i skończyło się na tym, że jego ostatnia wiadomość była typu, że on spędza sylwka podobnie i jeszcze raz życzy wszystkiego dobrego.

Nie wiem co mam o tym myśleć, a myśle o nim bez przerwy, szczerze to nie chce sobie robić nadziei. Wiem, że on jest bardzo koleżeński także może po prostu on tak pisze z uprzejmości, ale z drugiej strony jestem sama już od bardzo dawna i brakuje mi kogoś bliskiego kto by mnie przytulił powiedział coś miłego i... wiecie pewnie o co mi chodzi, a może właśnie dlatego, że tak brakuje mi kogoś to mylnie odbieram jego intencje??
Chyba za bardzo sie rozpisałam
Trzymam kciuki za ciebie aalecrim i pisz co sie dzieje dalej
pozdrawiam