Granice w bliskosci z TZ - potrzeby fizjologiczne

[margitta]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Ale jednak nie. Kapie sie, nie pozwole zeby mi sie wwalil do lazienki i zaczal wydalac cokolwiek, sama tez mu tego nie zrobie. Predzej bede marznac w przedpokoju w reczniku niz zgodze sie na sikanie w swoim towarzystwie, co dopiero cos wiecej.

Ja też, w ogóle mam podobnie jak ty Na szczęście nie mieszkam jeszcze z TŻ-tem, ale już jak gdzieś wyjeżdżamy kręcę strasznie po co idę na tak długo do łazienki

No ale cóż - mnie mama za wszelką cenę próbowała wychować na damę (z przymrużeniem oka). Taką damą była z resztą jej babcia. No a jak wiadomo - dama [oficjalnie] nie robi kupki, ani siusiu, nie depiluje się, nie pierdzi i nie ma okresu i co najważniejsze - dobrze jej z tym

Naturalizm tak - ale do pewnych granic.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez sine.ira

O, właściwy tytuł we właściwym miejscu

Smiech poprawia prace jelit

Edit: Raz TZ dal mi papier otwierajac drzwi od lazienki (nie mamy zamka, kibelek wraz z wanna) zamiast kocim wejsciem, i zobaczyl jak siedze na kibelku...
Mina byla bezcenna, pozniej sie pytal czemu takich pozycji w lozku nie uzywamy, skoro w lazience robie taki zabi szpagat
Nie, nie chcialabym zeby widzial to znowu.

[sine.ira]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Smiech poprawia prace jelit

A nie ?

[Elliannia]

Napisane przez sine.ira

ha ha Ty też tak masz ?
Bo ja dzisiaj przy "tej" okazji odkryłam, że mam całkiem fajny krem na celulit. Algi na trzecim miejscu w składzie

No ba, chyba jak czytam to mi lepiej jelita pracują

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

No dobra, a zeby jakis pajak cie nie ugryzl? Ja tam w puszczy amazonskiej przy zmianie podwozia kazalabym mu stac na strazy z maczeta.

A jesli chodzi o kontemplowanie pasty do zebow to ja najbardziej lubie sklady proszkow do prania, ewentualnie "FAKT".

Poza tym widze jego reakcje jak podczas zalatwiania ciezkich i powaznych spraw biznesowyh ze sciekami miejskimi trzymam noge lewa na koszu na bielizne, a prawa na tym szklanym wglebieniu w drzwiczkach od pralki.

Fakt, pająka bym nie ryzykowała, i zaopatrzyłabym siebie albo tżta w zapalniczkę i lakier do włosów, sposób na pająka jak ta lala (wypróbowany ).

Proszki mi stoją za daleko od WC i ręką nie sięgnę A Faktu nie kupuję

A nie lepiej z nogami na odwrót?

[Maddie]

Dziewczyny, wy to tylko o jednym! I same Mohery, zamiast przykład dawać...

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Elliannia

No ba, chyba jak czytam to mi lepiej jelita pracują


Fakt, pająka bym nie ryzykowała, i zaopatrzyłabym siebie albo tżta w zapalniczkę i lakier do włosów, sposób na pająka jak ta lala (wypróbowany ).

Proszki mi stoją za daleko od WC i ręką nie sięgnę A Faktu nie kupuję

A nie lepiej z nogami na odwrót?

No jak jak kosz mam po lewej, a pralke po prawej?

No ja nie umiem inaczej Tak samo mam ze nie zasne jesli nogi nie poloze na brzuchu TZ :P

[Elliannia]

Napisane przez Maddie

Dziewczyny, wy to tylko o jednym! I same Mohery, zamiast przykład dawać...

I jeszcze nas oskarż, że nie dajemy

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

No jak jak kosz mam po lewej, a pralke po prawej?

No ja nie umiem inaczej Tak samo mam ze nie zasne jesli nogi nie poloze na brzuchu TZ :P

A to faktycznie


Ja nie zasnę dopóki nie ukradnę tżtowi całej kołdry (ja tak dziwnie śpię, na boku, i kołdra między nogami i pod głową )

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Elliannia

I jeszcze nas oskarż, że nie dajemy



A to faktycznie


Ja nie zasnę dopóki nie ukradnę tżtowi całej kołdry (ja tak dziwnie śpię, na boku, i kołdra między nogami i pod głową )

Tez mi sie tak zdarza, ale zazwyczaj swoja koldre biore miedzy nogi, a on mnie swoja przykrywa (mamy dwie 220x200 - jego i moja 160x200), po czym ja z niego cala sciagam.


A przyklad dajemy! Dziewczyny, pamietajcie, po biznasach ze sciekami papierek i bidecik! *robi moralizatorska mine*

[madmuazelle]

Napisane przez Elliannia

Dlaczego ja zawsze się muszę z Tobą zgadzać, cooooooo?

Mi przy tż zdarzyło się raz siku zrobić (mamy wc i łazienkę w jednym), on brał prysznic, a ja miałam zapalenie pęcherza, i mimo ze minutę przed jego prysznicem byłam siku, to za 10 minut musiałam znowu, i uwierzcie że nic nie było w stanie mnie powstrzymać, bo takie parcie na pęcherz miałam

Tampon czy podpaska przy tż? Chyba w ekstrymalnych warunkach w dżunglii amazońskiej, kiedy nie miałabym wyjścia, a i tak byłoby władcze 'odwróć się, i to już"

A co do kupkania, to ja mam swoje rytuały, i nie chce żeby mi w kontemplowaniu pasty do zębów lub składu kremu do depilacji (z którego nic nie rozumiem), czy też czytaniu książki przeszkadzał

Dlaczego zawsze musisz się ze mną zgadzac???A no,bo mohery tak mają.

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Smiech poprawia prace jelit

Edit: Raz TZ dal mi papier otwierajac drzwi od lazienki (nie mamy zamka, kibelek wraz z wanna) zamiast kocim wejsciem, i zobaczyl jak siedze na kibelku...
Mina byla bezcenna, pozniej sie pytal czemu takich pozycji w lozku nie uzywamy, skoro w lazience robie taki zabi szpagat
Nie, nie chcialabym zeby widzial to znowu.

Dobre.

[sine.ira]

Napisane przez Maddie

Dziewczyny, wy to tylko o jednym! I same Mohery, zamiast przykład dawać...

ooo przepraszam, tylko Elliannia ma beret w avatarze

[Elliannia]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Tez mi sie tak zdarza, ale zazwyczaj swoja koldre biore miedzy nogi, a on mnie swoja przykrywa (mamy dwie 220x200 - jego i moja 160x200), po czym ja z niego cala sciagam.


A przyklad dajemy! Dziewczyny, pamietajcie, po biznasach ze sciekami papierek i bidecik! *robi moralizatorska mine*

Chyba będę musiała zrobić podział na dwie, bo mi go rano żal jak marznie

A swoją drogą - sen to też potrzeba fizjologiczna, i jakoś nie mam oporów spać przy tż

Napisane przez madmuazelle

Dlaczego zawsze musisz się ze mną zgadzac???A no,bo mohery tak mają.

Of course, cecha rozpoznawcza

[aniko 23]

Napisane przez sine.ira

ooo przepraszam, tylko Elliannia ma beret w avatarze

faktycznie
nie zauwazylam wczesniej

[Elliannia]

Napisane przez sine.ira

ooo przepraszam, tylko Elliannia ma beret w avatarze

Napisane przez aniko 23

faktycznie
nie zauwazylam wczesniej

W końcu moher jest dżezi

Ale wszystkie rozważamy, czy do naszych avów nie dokleić berecika, więc wszystko przed nami Zwłąszcza u Szpiegowego avatara beret by pasował

[Maddie]

Napisane przez Elliannia

I jeszcze nas oskarż, że nie dajemy

Ekhm, to zależy jaki

Napisane przez sine.ira

ooo przepraszam, tylko Elliannia ma beret w avatarze

Tylko dlatego, że jeszcze nie dołączyłaś do naszego klubu moherów, sine.iro

[Budyniek]

ja z moim eks zawsze musialam na nim uwalic nogę, a w nocy niby przez sen zaciekle bronic permanentnej wladzy nad koldra;D

Szpiegu, faktycznie Twoja akrobatyka wyproznieniowa jest niesamowita

[sine.ira]

Napisane przez Maddie

Tylko dlatego, że jeszcze nie dołączyłaś do naszego klubu moherów, sine.iro

Wyobrażasz sobie kota w berecie ?

[irie18*]

dziewczyny pisaly wczesniej tez o depilacji. ja nie depiluje sie przy Tz z tego prostego wzgledu: chce zeby on ogladal mnie juz wydepilowana szczerze mowiac uwazam, ze taki naturalizm moze byc szkodliwy w zwiazku. trzeba w koncu byc dama Ja chce zeby moj Tz widzial mnie swieza i zadbana a nie w trakcie procesow higienicznych. Oczywiscie pomijam sytuacje ekstremalne typu choroba.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Elliannia

W końcu moher jest dżezi

Ale wszystkie rozważamy, czy do naszych avów nie dokleić berecika, więc wszystko przed nami Zwłąszcza u Szpiegowego avatara beret by pasował

No czy ja wiem? Don Pedro nie lubi moheru


Jesli chodzi o depilacje, to tam jak sie teges, to nie, nie widzi. Pachy, czesto musze prosic o pomoc, bo uzywam depilatora pod pachami, wiec czasem jakis wlosek przeocze. A nogi to tylko jak kremem depiluje to widzi, bo przez 30 minut to siedze i ogladam jakis film w pokoju, jak depilatorem to to zwykle zajmuje tyle czasu ze robie to jak nie ma go w domu, zeby nie bylo ze facet mnie tlucze albo cos

[Maddie]

Napisane przez sine.ira

Wyobrażasz sobie kota w berecie ?

Nawet do pyszczka by mu było Tylko ten beret musiałby być w jakimś kontrastowym kolorze

[Budyniek]

Napisane przez Maddie

Nawet do pyszczka by mu było Tylko ten beret musiałby być w jakimś kontrastowym kolorze

rozowy by mu pasowal

[Maddie]

Napisane przez Budyniek

rozowy by mu pasowal

Też tak sądzę

Dobra, koniec offa, bo nas wygonią

[sine.ira]

Napisane przez Maddie

Nawet do pyszczka by mu było Tylko ten beret musiałby być w jakimś kontrastowym kolorze

Napisane przez Budyniek

rozowy by mu pasowal

No dobra, zapytam go co o tym myśli Ale na róż na 100% nie przystanie. To, że kastrat nie oznacza od razu, że gej

EDIT:

Ooo mamoooo...chomiki mi się w oczach mnożą

[Budyniek]

blekitny podkresli jego osobowosc;D

[sine.ira]

Napisane przez Budyniek

blekitny podkresli jego osobowosc;D

O, to już prędzej

Ja też przepraszam za OT. Już nie będę

[syntagma]

nie wiem czemu niektorzy uwazaja, ze szczesliwy zwiazek to taki, w ktorym dzieli sie z partnerem wszystko i robi wspolnie wszystko. Jestesmy odbrebnymi istotami jakby nie bylo, wiec warto zachowac jakas przestrzen tylko dla siebie, do ktorej druga osoba nie ma wstepu, zeby sie nie podusic, oddychajac tym wspolnym powietrzem.

Nie wyobrazam sobie mycia wspolnego. Nie chce sie czuc przy facecie jak mama myjaca pupke swego 5 letniego synka kompletnie aseksualne jak dla mnie takie zachowania. Co kto robi w lazience, tez srednio mnie interesuje. Ja nie lubie nawet malowac sie przy kims, czy krem wklepywac, to sa moje chwile, ktore poswiecam sobie i swojemu cialu, chyba kazdy moze miec 15 minut tylko dla siebie.... juz nie mowie o czyms innym...

Co do choroby to wiadomo, ze jest to inna sprawa.

[Maddie]

Napisane przez sine.ira

No dobra, zapytam go co o tym myśli Ale na róż na 100% nie przystanie. To, że kastrat nie oznacza od razu, że gej

EDIT:

Ooo mamoooo...chomiki mi się w oczach mnożą

To nie chomiki, to Mohery

Napisane przez sine.ira

O, to już prędzej

Ja też przepraszam za OT. Już nie będę

Błękitny jest ok.
Jasne



Edit: Syntagmo, gdyby mnie temat tak nie rozśmieszył, napisałabym mniej więcej coś takiego, jak Ty. Pozwolisz, że się podpiszę?

[syntagma]

Napisane przez Maddie

Edit: Syntagmo, gdyby mnie temat tak nie rozśmieszył, napisałabym mniej więcej coś takiego, jak Ty. Pozwolisz, że się podpiszę?

alez prosze Cala przyjemnosc po mojej stronie

[HollyG]

Napisane przez syntagma

nie wiem czemu niektorzy uwazaja, ze szczesliwy zwiazek to taki, w ktorym dzieli sie z partnerem wszystko i robi wspolnie wszystko. Jestesmy odbrebnymi istotami jakby nie bylo, wiec warto zachowac jakas przestrzen tylko dla siebie, do ktorej druga osoba nie ma wstepu, zeby sie nie podusic, oddychajac tym wspolnym powietrzem.

Nie wyobrazam sobie mycia wspolnego. Nie chce sie czuc przy facecie jak mama myjaca pupke swego 5 letniego synka kompletnie aseksualne jak dla mnie takie zachowania. Co kto robi w lazience, tez srednio mnie interesuje. Ja nie lubie nawet malowac sie przy kims, czy krem wklepywac, to sa moje chwile, ktore poswiecam sobie i swojemu cialu, chyba kazdy moze miec 15 minut tylko dla siebie.... juz nie mowie o czyms innym...

Co do choroby to wiadomo, ze jest to inna sprawa.

właśnie

Nie wiem co to za moda, że CI, którzy nie sikają przy partnerze, nie uznają adopcji przez homoseksualistów i uważają 15-latki za zbyt młode do rozpoczęcia życia seksualnego to ciemnogród i nienowoczesne stare baby z zaściankowymi poglądami, kóre kwituje się zdaniem "Oto Polska"

[Maddie]

Napisane przez syntagma

alez prosze Cala przyjemnosc po mojej stronie

Napisane przez HollyG

właśnie

Nie wiem co to za moda, że CI, którzy nie sikają przy partnerze, nie uznają adopcji przez homoseksualistów i uważają 15-latki za zbyt młode do rozpoczęcia życia seksualnego to ciemnogród i nienowoczesne stare baby z zaściankowymi poglądami, kóre kwituje się zdaniem "Oto Polska"

Holly, to nie ciemnogród, to Moher

[Maalwaaa]

Napisane przez HollyG

właśnie

Nie wiem co to za moda, że CI, którzy nie sikają przy partnerze, nie uznają adopcji przez homoseksualistów i uważają 15-latki za zbyt młode do rozpoczęcia życia seksualnego to ciemnogród i nienowoczesne stare baby z zaściankowymi poglądami, kóre kwituje się zdaniem "Oto Polska"

Ale co ma oddawanie swoich potrzeb fizjologicznych przy partnerze do innych wymienionych przez ciebie spraw? Nie zbaczajmy z kursu bo to nie o tym wątek.