NIE ZNOSZE TOREBEK LV!!! Kto się przyłączy?

[Hultaj]

Przepiękne niektóre te torby od Valentino.

[Papiszynka]

Napisane przez kaila23

Bo wg wszystko jest ok jesli rozmawiam z kims i mowie "fajna masz torebke" a ona na to "dzieki mi tez sie podoba ale to tylko kopia"... to jest moje zdanie

Chyba przesadzasz rozumiem, ze bys sie zapytala, czy to oryginal i ta osoba odpowie, ze to kopia, ale jakby ktos na komplement ze ladna torebka odpowiedzial "dzieki mi tez sie podoba ale to tylko kopia" to bym sie zastanawiala czy jest w pelni normalny

[evitanna]

Napisane przez Carrie:)

nie mam nic przeciwko torebkom LV...ORYGINALNYM
Po prostu na ulicach przewija się zbyt dużo kobiet z podrobionymi kuferkami oblebionymi logiem LV i może stąd to Twoje uprzedzenie. Mnie to też kłuje po oczach.
Osobiście zastanawiałam się już nad zakupem torebki LV, ale tylko nad wspomnianym już dużym, czarnym workiem z malutkim logiem.

Z powyższego powodu sporo znanych mi osób, które cenią tę markę zrezygnowało z noszenia w polsce tej torebki.

Uwielbiam jakość toreb tel klasy, nie zdecydowałam się na LV mdzy innymi przez nagminne podrabianie oraz fakt, że odrobinę taniej mogłam kupić Furlę czy Polliniego, których dresiary raczje nie znają - ok. 500 usd, lv w wypadku większych toreb to powyżej 800 usd. Z Polskich - mam paru Batyckich - też polecam!

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez ludwikowa

Co to znaczy???

"aby coś lubić, albo nie, trzeba się na własnej skórze przekonać"???

Albo mi się coś podoba wizualnie (chodzi o rzecz), albo nie. Proste.

W kwestiach wizualnych - zdjęcie w internecie nie starczy. Raczej niewiele osób nawet zna osobę, która ma oryginalną lv.

[dressy]

taaak, są strasznie denerwujące.
chyba, że jest pewnośc, że to oryginał.

[diana663]

Napisane przez neseczka

Dziewczyny powiedzcie mi co ludzie widza w tych torebkach?Nie potrafie zrozumieć czym ludzie zachwycają się oglądając te torby. Mi osobiście kojarzą się z jakimś gratisem z gazety przez te wszystkie loga. Dla mnie to są to dodatki dla szpanerów, podobnych do tych którzy wszystko noszą z dużym logiem Puma, Nike itd. Żałosne! Czy ktoś mysli podobnie jak ja?

oj dziecino jesli masz zakladac takie watki to najpierw spojrz w swoja skarbonke ,czy cie w ogole stac na taka torebke.Zapewne ubierasz sie w Second-handzie i myslisz ,ze blyszczysz?;/ o gustach sie nie dyskutuje, a dojdz do takiej kariery i slawy jak LV i wtedy sie wypowiadaj,bo jak narazie to nic soba nie reprezentujesz ! dorosnij ...

[kaila23]

UUU ale się goraco zrobilo... po części się z tym zgadzam.. moze troszeczke za ostro... A torebki lv...hm..albo się je kocha albo nie...

[molka11]

Fakt, że teraz LV kojarzy się wielu z bazarową modą i oceniają całość asortymenty po jednej kolekcji z kolorowymi literkami... Wydaje mi się, że tak to wygląda w tej "nieświadomej" części społeczeństwa. LV ma sporo klasycznych modeli, niezaprzeczalnie są świetnie wykonane, a nosząc je można poczuć dotyk luksusu (tak jak z seksowną bielizną pod ubraniem) mi lepiej działa to na samopoczucie

Ja mam tak, że jak już sprawiłąm sobie kilka rzeczy z wyższej półki to rękoma i nogami potrafię się zaprzeć aby coś nowego sobie sprawić. Kilka lat temu szczytem marzeń był dla mnie zegarek DKNY. j ile było zastanawiania się - wydać tyle kasy (ok 600zł) na zegarek czy nie mam go do dziś, bez zniszczeń, otarć, klasyczny wzór. Wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia Dlatego podczas 1 podróży do usa wydałam cała kasę na LV Mahina. Długo o niej myśłałam, ale jak zobaczyłam na żywo to wiedziałąm, ze musze ją mieć. No i mam do dziś. Noszę często bo torebka pasuje do wielu rzeczy, idealna na codzień i bez wyzywających aplikacji (bo nie znosze serii Monogram).

Jakiś czas temu zachorowałam też na Lockit i pokazała tacie w internecie. Kochany tatuś (który przeważnie jest bardzo oszczędny) wrócił z podróży z moją torbą!! Coś mi niedawało spokoju i zaczęłam ją nałogowo sprawdzać. Okazałą się baaardzo dobrą repliką. Widocznie tacie cena wydała się bardziej przystępna, ale doceniam jego dobre chęci. Jak się później okazało taka replika kosztuje prawie 300$ - byłam w szoku bo za taką kasę mogłabym mieć kilka rzeczy niepodróbkowych. Dziś noszę w niej laptopa jak trzeba

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Ja nie tyle jestem anty LV, co jestem anty torebki z ogromnymi monogramami LV. Działają mi na nerwy z jakiegoś powodu. I nawet nie chodzi o samo LV. Moja współlokatorka prawie wszystkooo ma z Sisleya oczywiście z monogramami na tym, paski 2, portfel, torby i pewnie cos jeszcze. Nie wiem czemu, ale działa mi to na nerwy. Nie mam nic przeciwko Sisleyowi również. Sama też mam torebkę, ale gładką - czarną.

[Angel28]

Witam kochane
czy ja wiem denerwujące są podróbki bo oryginałów jest niewiele by najmniej u nas ps LV nie robi wyprzedaży z tego co czytałam o tych firmach one nigdy nie przeceniają żadnej kolekcji ale to tylko moja wiedza drobna pozdrawiam