Te, które nie chcą być duże - syndrom Piotrusia Pana!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Dla niego to dużo lepsze rozwiązanie niż studia, poza tym praca strażaka to całkiem niezła fucha...

[bura kocurka]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10678944]Dla niego to dużo lepsze rozwiązanie niż studia, poza tym praca strażaka to całkiem niezła fucha...[/QUOTE]

No tak, jakby nie chciał, to by się nie męczył Mam nadzieję, że uda wam się przetrwać trudny czas...a narazie się cieszcie sobą
W ogóle to zajrzałam na Twój profil...cudne masz po prostu to zdjęcie z TŻtem w deszczu - naprawdę strasznie mi się podoba

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Mi też
A Wam życzę przetrwania jego studiów - pomyśl, jaki mądry do Ciebie wróci ^^

[mariemarie91]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10678865]Nie byłoby tak źle gdyby kilka faktów. 1. To dwuletnia szkoła w trybie skoszarowanym. 2. Przepustek niemal nie mają, przez pierwsze pół roku w ogóle nie wracają do domów. 3. Przez pierwsze miesiące zabierają im telefony. 4. Mają tam 3x ciężej niż w wojsku.
Ale racja, jak przetrwamy te dwa lata, to już chyba wszystko zniesiemy.[/quote]


Ale nie obawia się tego co go czeka w tej szkole. Ma plany na przyszłość-to dobrze.
A potem pomyśl jak przyjedzie na tą przepustke jaki będzie wybuch miłości między Wami
A 2 lata szybko miną...

[bura kocurka]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10679282]Mi też
A Wam życzę przetrwania jego studiów - pomyśl, jaki mądry do Ciebie wróci ^^[/QUOTE]

Ee tam...z Angli to raczej głupszy wróci - kto tam pojedzie na studia ten się wcale już nie uczy Dlatego jest o tyle prościej niż na polskiej politechnice

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

mariemarie91 - dlatego wręcz go wysyłam do tej szkoły - wiem, że to dla niego najlepsze.
Kocurko, w każdym razie wróci stęskniony

[Bawitching]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10679536]mariemarie91 - dlatego wręcz go wysyłam do tej szkoły - wiem, że to dla niego najlepsze.
Kocurko, w każdym razie wróci stęskniony [/QUOTE]

witam
steskniony to bedzie na 100%

[chooco]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10679536]mariemarie91 - dlatego wręcz go wysyłam do tej szkoły - wiem, że to dla niego najlepsze.
Kocurko, w każdym razie wróci stęskniony [/quote]

ojj stęskoniony na pewno zresztą kocurce, będzie zawsze mógł coś wysłać z primarka

[electric blue]

Ooo to wątek idealny dla mnie Więc tak hymm.. nieśmiało zapytam- Można się przyłączyć?


Mam 21 lat (o zgrozo...rocznikowo już 22) a czuję się jakbym miała ciągle -naście Nie chcę być dorosła (w sensie samodzielnego życia, małżeństwa, dzieci, pracy...), nie wyobrażam sobie życia po studiach- praca-dom-praca...

Ajjj gdybym tak potrafiła zatrzymać czas i być wiecznie młoda (chociaż łapię się już na tym, że zaniżam swój wiek, będąc przekonana, że mam ciągle 20)

[chooco]

Napisane przez electric blue

Ooo to wątek idealny dla mnie Więc tak hymm.. nieśmiało zapytam- Można się przyłączyć?


Mam 21 lat (o zgrozo...rocznikowo już 22) a czuję się jakbym miała ciągle -naście

witamy moja siostra jest w twoim wieku, ale czasem zachowuje się jak dziecko cofnięte w rozwoju, takie przejawy dziecinności są bardzo fajne.
wiecie np. " ojaaaaciee jaki śliiiczniasty pieseeek"
i bynajmniej nie należy do grona pokemonowatych ;p

[bura kocurka]

Napisane przez chooco

ojj stęskoniony na pewno zresztą kocurce, będzie zawsze mógł coś wysłać z primarka

O! Dobre Na to nie wpadłam

Napisane przez electric blue

Ooo to wątek idealny dla mnie Więc tak hymm.. nieśmiało zapytam- Można się przyłączyć?


Mam 21 lat (o zgrozo...rocznikowo już 22) a czuję się jakbym miała ciągle -naście Nie chcę być dorosła (w sensie samodzielnego życia, małżeństwa, dzieci, pracy...), nie wyobrażam sobie życia po studiach- praca-dom-praca...

Ajjj gdybym tak potrafiła zatrzymać czas i być wiecznie młoda (chociaż łapię się już na tym, że zaniżam swój wiek, będąc przekonana, że mam ciągle 20)

Witamy
Ja ostatnio złapałam zawiechę u lekarza, bo nie pamiętałam (ja nie wiem jak to możliwe) czy mam 20 lat czy 21 Dotąd się z tego śmieję (a dla wyjasnienia do 21 lat brak mi kilku dni )

[chooco]

Napisane przez bura kocurka

Witamy
Ja ostatnio złapałam zawiechę u lekarza, bo nie pamiętałam (ja nie wiem jak to możliwe) czy mam 20 lat czy 21 Dotąd się z tego śmieję (a dla wyjasnienia do 21 lat brak mi kilku dni )

no naprawdę o czym ty myślisz, pewnie o tych torebkach które przyśle ci TŻ ;d

ja jeszcze jak ze swoim byłam to wstyd przyznać tak z tydzień przed jego wyjazdem na miesiąc do Anglii nie mogłam się doczekać aż wsiądzie do samolotu i poleci do sklepu

[bura kocurka]

Napisane przez chooco

no naprawdę o czym ty myślisz, pewnie o tych torebkach które przyśle ci TŻ ;d

ja jeszcze jak ze swoim byłam to wstyd przyznać tak z tydzień przed jego wyjazdem na miesiąc do Anglii nie mogłam się doczekać aż wsiądzie do samolotu i poleci do sklepu

Oż Ty paskudo...a on myślał, że nie chcesz go tam puszczać nawet Nie no, mnie dopiero tutaj podpowiedziano o Primarku - sama na to nie wpadłam
Ale chyba nie rozstaliście się dlatego, że wyjechał?!

[chooco]

nie nie, wyjeżdżał na wakacje do taty , ja nie to pokolenie
rozstaliśmy się bo zachowywał się jak typowy facet, ale to inna historia. no ale jak wrócił po miesiącu to było taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaakie powitanie, więc po pół roku pewnie zorganizujesz mu fajniejsze

[electric blue]

Napisane przez chooco

witamy moja siostra jest w twoim wieku, ale czasem zachowuje się jak dziecko cofnięte w rozwoju, takie przejawy dziecinności są bardzo fajne.
wiecie np. " ojaaaaciee jaki śliiiczniasty pieseeek"
i bynajmniej nie należy do grona pokemonowatych ;p

Hehe też mam takie odskoki Mam wrażenie, że czasami zachowuję się bardziej dziecinnie niż jak byłam młodsza Naprawdę czasami czuję się jakbym miała te 16lat
A jeszcze nie wyglądam na swój wiek, więc niektórzy biorą mnie za taką nastolatkę
Hehehe najlepiej ostatnio, byłam na imprezie, gdzie było część ludzi w moim wieku, część 2-4lata młodszych, a część miała tak 26-28lat. Opowiadałam o tej imprezie kumpeli i mówię, że byli różni ludzie, część w naszym wieku, a część już takich starych pod 30stke, na co ona mi: eejj jacy starzy nam to też już wiele do ich wieku nie brakuje I faktycznie dopiero wtedy zdałam sobie sprawę, że o tych którzy byli te 4lata młodsi powiedziałam, że są w naszym wieku, a Ci 4lata starsi wydawali mi się już starzy

Napisane przez bura kocurka

Witamy
Ja ostatnio złapałam zawiechę u lekarza, bo nie pamiętałam (ja nie wiem jak to możliwe) czy mam 20 lat czy 21 Dotąd się z tego śmieję (a dla wyjasnienia do 21 lat brak mi kilku dni )

Moja kumpela kiedyś zapytana o wiek przez jakąś babcię na ulicy odpowiedziała bez wahania, że ma 19 (a jest w moim wieku) I dotąd sama nie wie, dlaczego sobie ubzdurała, że ma 19

[mariemarie91]

Ja całe zycie marzyłam miec 16lat ! Zawsze w zabawach byłam 16latką, wydawało mi się, że 16lat to najlepszy okres w życiu. Pierwsza miłość, imprezy itd. ale rzeczywistość wyglądała inaczej niż mi się wyobrażało. Miałam 16lat i przeminęło z wiatrem. Nie widzę róznicy między tym jak miałam 15lat czy teraz 17 :| (no już się sypie 18stka ;/ )

[chooco]

Napisane przez mariemarie91

Ja całe zycie marzyłam miec 16lat ! Zawsze w zabawach byłam 16latką, wydawało mi się, że 16lat to najlepszy okres w życiu. Pierwsza miłość, imprezy itd. ale rzeczywistość wyglądała inaczej niż mi się wyobrażało. Miałam 16lat i przeminęło z wiatrem. Nie widzę róznicy między tym jak miałam 15lat czy teraz 17 :| (no już się sypie 18stka ;/ )

a ja widziałam, fakt że urodziłam się w listopadzie spowodował że dłuuugo byłam 16 latką. od stycznia rocznikowo 16, do następnego roku w listopadzie gdzie skończyłam 17
16stke wspominam najmilej z nastych lat

edit
a czy ktoś poza mną jest fanem Disney Channel ?

[bura kocurka]

Napisane przez mariemarie91

Ja całe zycie marzyłam miec 16lat ! Zawsze w zabawach byłam 16latką, wydawało mi się, że 16lat to najlepszy okres w życiu. Pierwsza miłość, imprezy itd. ale rzeczywistość wyglądała inaczej niż mi się wyobrażało. Miałam 16lat i przeminęło z wiatrem. Nie widzę róznicy między tym jak miałam 15lat czy teraz 17 :| (no już się sypie 18stka ;/ )

A ja miałam takie fazy:
+ Jak byłam kilkulatkiem, to czytałam książki o 12 latkach, wiec oczywiście ten wiek wydawał mi się genialny
+ Mając 12 lat czytałam książki o 16 latkach, wiec wiek ten znowu osiągnął rangę boskiego
+ Później rzecz jasna chciałam mieć 18...
+A teraz znowu chcę mieć 18 No..ewentualnie 19-20 i na tym koniec, a tu niestety kolejny rok minął - starzeję się!

Napisane przez chooco

a ja widziałam, fakt że urodziłam się w listopadzie spowodował że dłuuugo byłam 16 latką. od stycznia rocznikowo 16, do następnego roku w listopadzie gdzie skończyłam 17
16stke wspominam najmilej z nastych lat

edit
a czy ktoś poza mną jest fanem Disney Channel ?

U mnie cały czas leci ZIG ZAP

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Disney Channel? jeśli już coś oglądam w TV to to ^^

[black-bubu]

no dla mnie też ludzie w wieku 25 lat starzy są:P a tez zauważyłam, że teraz jestem bardziej dziecinna niż kiedyś, ale jak miałam 16 lat to wiecie chciałam być dorosła i nie wypadało oglądać bajek itp. a teraz chce być dzieckiem więc mi wypada i bajki oglądać i mieć miśki itp. :P

[electric blue]

o właśnie właśnie! Pamiętam jak gdzieś w wieku 14-15lat byłam wielce oburzona jak dostałam na urodziny misia, albo koszulkę z motywem z jakiejś bajki- jaki obciach to był I uważałam się za wielce dorosłą Wiadomo, chłopacy zaczynali się kręcić (wszyscy dostawali kosza, bo stwierdzałam, że na razie nie chcę wchodzić w stałe związki)

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez electric blue

(wszyscy dostawali kosza, bo stwierdzałam, że na razie nie chcę wchodzić w stałe związki)

Mnie się to trzymało, dopóki mojego TŻ nie poznałam ^^

[mariemarie91]

Napisane przez chooco

a ja widziałam, fakt że urodziłam się w listopadzie spowodował że dłuuugo byłam 16 latką. od stycznia rocznikowo 16, do następnego roku w listopadzie gdzie skończyłam 17
16stke wspominam najmilej z nastych lat

edit
a czy ktoś poza mną jest fanem Disney Channel ?

preferuje cartoon network i jetix chociaz ostatnimi czasy ogladam 16w pracy i pinki i mózg na zigzapie

[electric blue]

ja uwielbiam gumisie Ale aktualnie chyba ich już nie ma jako dobranocka


A co do młodzieńczych miłości- jaka byłam dumna gdy mając 15lat spotykałam się z 18latkiem A chłopacy- rówieśnicy wydawali mi się taaacy dziecinni

[chooco]

ja tam każdego trzymałam z dala ^^ byłam fajna i uważałam że chłopy nadają się do wspólnych wspinaczek po drzewach, nic więcej

[electric blue]

Napisane przez chooco

ja tam każdego trzymałam z dala ^^ byłam fajna i uważałam że chłopy nadają się do wspólnych wspinaczek po drzewach, nic więcej

hahahh A ja pamiętam gdy miałam 12lat i z koleżanką wyszłyśmy na rower i taki jeden sąsiad za nami jeździł (miał jakieś 15-16lat) i ja udawałam, że mnie to wkurza, że się ciągnie za nami, a tak naprawdę to się w nim podkochiwałam A gdy szłam z rodzicami i akurat go mijaliśmy to się robiłam czerwona jak burak i wmawiałam rodzicom, że jakoś się tak ciepło zrobiło i czy im nie jest gorąco

[mariemarie91]

Oj chyba każda dziewczyna miała podobne sytuacje jak electric blue. W takich momentach jako początkujące nastolatki (że tak nazwę ten okres) czułyśmy się bardzo ...dowartościowane Zabawne sytuacje były też zimą, kiedy to chłopcy rzucali dziewczynki śnieżkami. Najbardziej mokra dziewczyna=dziewczyna która najbardziej podoba się chłopakom. Oczywiście każda chciała aby zimny śnieg wylądował pod jej kurtką na rozgrzanych plecach. Jak również każda dla utrzymania pozorów uciekała przed "zamachowcami" , krzyczała i piszczała w niebogłosy

[chooco]

haha, pamiętam jak latałam po osiedlu i trzymałam jakiegoś 4 latka za rączke haha

[Bawitching]

moi bracia smieja sie ze mnie, ze ogladam disney channel

[Ejniacz]

Napisane przez mariemarie91

Oj chyba każda dziewczyna miała podobne sytuacje jak electric blue. W takich momentach jako początkujące nastolatki (że tak nazwę ten okres) czułyśmy się bardzo ...dowartościowane Zabawne sytuacje były też zimą, kiedy to chłopcy rzucali dziewczynki śnieżkami. Najbardziej mokra dziewczyna=dziewczyna która najbardziej podoba się chłopakom. Oczywiście każda chciała aby zimny śnieg wylądował pod jej kurtką na rozgrzanych plecach. Jak również każda dla utrzymania pozorów uciekała przed "zamachowcami" , krzyczała i piszczała w niebogłosy

Haha, tak to było zabawne strasznie ;p Wszystkie mówiły żeby ich nawet nie dotykać bo to dziecinne ale w duchu każda chciała być obsmarowana ;D

Ja ogladam Cartoon Network namiętnie i nikt się ze mnie nie śmieje bo wielu moich znajomych też to robi.