Zawsze macie ochote???

[Kmee]

U mnie to zależało od partnera...

Z wcześniejszym TŻ to chyba rok przed rozstaniem praktycznie nasze życie erotyczne umarło śmiercią naturalną. Przestał mnie pociągać a seks z nim nie sprawiał mi duchowej przyjemności.

Z aktualnym TŻ to jakiś oblęd jest.. 5 lat znajomości a ja nadal dostaje chcicy jak tylko pojawi się bliżej niż 2m odemnie. Zwsze, wszędzie, ciągle i o każdej porze.
Gdyby nie rozsądek zarżnelibyśmy się jak króliczki - na śmierć

[Ravissante]

Napisane przez Kmee

U mnie to zależało od partnera...

Z wcześniejszym TŻ to chyba rok przed rozstaniem praktycznie nasze życie erotyczne umarło śmiercią naturalną. Przestał mnie pociągać a seks z nim nie sprawiał mi duchowej przyjemności.

Z aktualnym TŻ to jakiś oblęd jest.. 5 lat znajomości a ja nadal dostaje chcicy jak tylko pojawi się bliżej niż 2m odemnie. Zwsze, wszędzie, ciągle i o każdej porze.
Gdyby nie rozsądek zarżnelibyśmy się jak króliczki - na śmierć

podoba mi sie to sformułowanie ,,zarżnelibyśmy się jak króliczki - na śmierć "
Ja to kurcze i z poprzednim mialam chcice i z obecnym tyle ze chyba z obecnym Tż bardziej niz z poprzednim bo jest bardziej seksowny

[201712222212]

myślę, że albo się ma to coś w sobie, albo nie... jeśli się to ma, to się szybko nakręca, podnieca i mały bodziec wystarczy żeby do czegoś doszło
poza tym faceci są zupełni inni niż my, jeśli się podniecą to normalne, że szukają jakiegoś "wyładowania" i trzeba ich zrozumieć, bo inaczej masturbacja będzie jedynnym wyjściem dla takiego, idealna relacja jest wtedy, gdy oboje lubią porównywalnie często, a nie gdy któreś musi ustępować (najczęściej facet kobiecie, która nie ma ochoty)

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez carbonado

myślę, że albo się ma to coś w sobie, albo nie... jeśli się to ma, to się szybko nakręca, podnieca i mały bodziec wystarczy żeby do czegoś doszło
poza tym faceci są zupełni inni niż my, jeśli się podniecą to normalne, że szukają jakiegoś "wyładowania" i trzeba ich zrozumieć, bo inaczej masturbacja będzie jedynnym wyjściem dla takiego, idealna relacja jest wtedy, gdy oboje lubią porównywalnie często, a nie gdy któreś musi ustępować (najczęściej facet kobiecie, która nie ma ochoty)

Zgadzam się, ponadto dodam, że u niektórych kobiet jest podobnie, a masturbacja nie zawsze przynosi efekt - ja np. 'nie potrafię' ^^ Wiem, to siedzi w psychice, a ja zwyczajnie do jakiekolwiek podniecenia potrzebuję faceta. Mojego faceta. Żywego ^^

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10988893]Zgadzam się, ponadto dodam, że u niektórych kobiet jest podobnie, a masturbacja nie zawsze przynosi efekt - ja np. 'nie potrafię' ^^ Wiem, to siedzi w psychice, a ja zwyczajnie do jakiekolwiek podniecenia potrzebuję faceta. Mojego faceta. Żywego ^^[/QUOTE]

nom zgadzam się co do słowa również masturbacja nie jest dla mnie tak zadowalajaca jak moj Tż

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Co tam zadowalająca, ja nic nie czuję tak, jak powinnam

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10989349]Co tam zadowalająca, ja nic nie czuję tak, jak powinnam [/QUOTE]

tak hihi zdecydowanie penis mężczyzny jest lepszy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Albo ogólnie pojęty mężczyzna

[Kmee]

Napisane przez Ravissante

podoba mi sie to sformułowanie ,,zarżnelibyśmy się jak króliczki - na śmierć "
Ja to kurcze i z poprzednim mialam chcice i z obecnym tyle ze chyba z obecnym Tż bardziej niz z poprzednim bo jest bardziej seksowny

No widzisz a dla mnie pod koniec poprzedni stał się zupełnie bleeee

Napisane przez carbonado

myślę, że albo się ma to coś w sobie, albo nie... jeśli się to ma, to się szybko nakręca, podnieca i mały bodziec wystarczy żeby do czegoś doszło

Eeee niby tak, ale jednak się nie zgodzę.
Kiedyś tamten też mnie kręcił.. ale potem przestał.. przecież nie znikło w nim to "coś"

Napisane przez Ravissante

tak hihi zdecydowanie penis mężczyzny jest lepszy

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10989800]Albo ogólnie pojęty mężczyzna [/quote]

Ojjj tak
Nie ma to jak żywy, kochany facet.. niezastąpione!!!

[lady karen]

Z moim "pierwszym" - nigdy. W ciagu roku całe 2 razy to zrobilismy, ale zebym miala wtedy chcice, to nie moge powiedziec.
Drugi - bardzo czesto
Obecny - zawsze (nawet jak źle się czuję, wystarczy minuta, a tak się nakręcam że zapominam o bolącej głowie, brzuchu czy co mi tam akurat dolega )

wniosek - rozwijam się i popadłam w nimfomanie ciesze sie ze nie jestem sama

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Witamy w klubie nimfomanek

[lady karen]

haha dziekuje za miłe powitanie

swoją drogą kilka dni temu niechcący dobiłam swojego kumpla... widziałam w empiku takie poduszki pluszowe, z jednej strony czarne z napisem "Dzisiaj NIE Kochanie" a z drugiej różowe "Dzisiaj TAK Kochanie". No i opowiadam mu o tych poduszkach i mówię że nawet myślałam żeby dla śmiechu kupić, ale po co skoro i tak zawsze będzie różowym do góry leżeć... a on mi na to "Jezu... a ja od pół roku nic... Weź, mogłaś tego nie mówić, nie pokazuje się głodującym dzieciom z Afryki kanapek przez szybkę...". Po czym wyznał że zazdrości mojemu TZ tak więc, drogie nimfomanki, mozemy sie czuc dumne a serio to troche żal mi sie biedaka zrobiło...

EDIT: a, zapomniałam dodać, że rzeczony kolega ma dziewczynę z którą sypia, stad jego bezbrzeżna rozpacz związana z półroczną abstynencją

[Dziamma]

Hmm... jest nas wiele:P

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Hmmm... Wysokość mojego libido jest wprost proporcjonalna do poziomu atrakcyjności faceta Im bardziej pociąga mnie facet (nie tylko fizycznie), tym częściej mam na niego ochotę :P

[Dziamma]

Piękno budzi demony :P

[Ravissante]

Napisane przez lady karen

haha dziekuje za miłe powitanie

swoją drogą kilka dni temu niechcący dobiłam swojego kumpla... widziałam w empiku takie poduszki pluszowe, z jednej strony czarne z napisem "Dzisiaj NIE Kochanie" a z drugiej różowe "Dzisiaj TAK Kochanie".)

trzebaby bylo przerobic poduszeczke zeby z obu stron miała " dzisiaj TAK Kochanie!!!! "


[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;10998624]Hmmm... Wysokość mojego libido jest wprost proporcjonalna do poziomu atrakcyjności faceta Im bardziej pociąga mnie facet (nie tylko fizycznie), tym częściej mam na niego ochotę :P[/QUOTE]

nom to się zgadza
kurcze mój mnie tak pociąga

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez Dziamma

Piękno budzi demony :P

Moje demony tak samo jak ja cierpią na bezsenność

[Kmee]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10998564]Witamy w klubie nimfomanek [/quote]
permanentnych nimfomanek

Napisane przez Dziamma

Piękno budzi demony :P

Ahh.. piękno, wprawa, duża fantazja i takie takie

Napisane przez Ravissante

trzebaby bylo przerobic poduszeczke zeby z obu stron miała " dzisiaj TAK Kochanie!!!! "

Albo dopisać "żartowałam"

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;11008402]Moje demony tak samo jak ja cierpią na bezsenność [/quote]
buehahhaha.. moje też
Chociaż coś ostatnio kiepsko widzę niektóre tematy (poza seksem)

[Ravissante]

Napisane przez Kmee

Chociaż coś ostatnio kiepsko widzę niektóre tematy (poza seksem)

chyba już to pisałam ale jeszcze raz ,, ciesz się z tego co masz czyt. sekssssssssss"

[Kmee]

Napisane przez Ravissante

chyba już to pisałam ale jeszcze raz ,, ciesz się z tego co masz czyt. sekssssssssss"

Kiedy właśnie mam mega focha i mimo, że mnie skręca z chcicy, to się zawzięłam

[Ravissante]

Napisane przez Kmee

Kiedy właśnie mam mega focha i mimo, że mnie skręca z chcicy, to się zawzięłam

kmee no coś Ty nie rób sobie takiej kary

[MeredithMer]

Napisane przez gonek

Hejka wizażystki.....
Tak się zastanawiam nad sobą czy czasem jestem nienormalna, czy jak, bo niestety nie zawsze mam ochote wtedy kiedy moj chlopak chce to robić... A nawet bym powiedziała, że mam ochote bardzo rzadko, i on oczywiście czuje sie upokorzony że mu odmawiam...
I moje pytanie do Was brzmi, czy Wy zawsze zgadzacie sie gdy facet ma ochotę??

Dodam tylko że jestem już z nim 3 lata, wiec te początki to mamy za sobą...

Dzięki za odpowiedzi, wasze komentarze, posty, itp...

Jak nie mam ochoty to odmawiam.Wymuszony seks nie jest dobry ityle.
A odnośnie Twojego faceta to widać,że ma problemy ze sobą skoro odmowe trkatuje jak obrazę majestatu i upokorzenie.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Kmee

U mnie to zależało od partnera...

Z wcześniejszym TŻ to chyba rok przed rozstaniem praktycznie nasze życie erotyczne umarło śmiercią naturalną. Przestał mnie pociągać a seks z nim nie sprawiał mi duchowej przyjemności.

Z aktualnym TŻ to jakiś oblęd jest.. 5 lat znajomości a ja nadal dostaje chcicy jak tylko pojawi się bliżej niż 2m odemnie. Zwsze, wszędzie, ciągle i o każdej porze.
Gdyby nie rozsądek zarżnelibyśmy się jak króliczki - na śmierć

Ja też tak miałam, z poprzednim się zmuszałam....
Z obecnym Tż to, również jak u Ciebie, przeciwnie. Napalona ciągle, wydaje mi się, że che mi się częściej niż On I wyobraźcie sobie, że bodajże dwa razy mi odmówił, bo padał z nóg Ja nigdy nie odmówiłam, nie Jemu

[inabell]

Nigdy nie odmówiłam. Może dlatego, że rzadko się zdarza okazja, więc zawsze mam ochotę i nakręcam się w pół minuty. Jak mnie głowa boli, to seks zamiast tabletki - a ile zdrowszy, ile przyjemniejszy.

[shineE]

o kurczę... to ja powinnam się podpisać pod wami dziewczyny rękoma i nogami...Mam wciąż ochotę. Z obecnym partnerem kochamy się do utraty tchu...

Zaś z Exem jakoś tak średnio...może dlatego, że zamieszkała u nas monotonia i strasznie spadło mu libido

[kamila2006]

zawsze ;D to tz mowi że go zajade mimo ze 7 miechow biore tab ( po ktorych libido rzekomo spada) ja wciaz chce i chce. ale nie jest to syndrom królika... robimy wiele roznych rzeczy. po prostu uwielbiam jego ciało. i wspalanie sie przy nim czuje

[shineE]

hah! mój TŻ mówi to samo, że go zajeżdżę

[Ravissante]

ostatnio to mój Tż ma ciągle na mnie ochote ja nawet nie zdąże jeszcze dobrze wejść do jego domu a on już mnie rozbiera

[Kmee]

Napisane przez Ravissante

ostatnio to mój Tż ma ciągle na mnie ochote ja nawet nie zdąże jeszcze dobrze wejść do jego domu a on już mnie rozbiera

haha dobrze Ci

Napisane przez kamila2006

zawsze ;D to tz mowi że go zajade mimo ze 7 miechow biore tab ( po ktorych libido rzekomo spada)

Mi nie spada.. może odrobinę. Natomiast.. bez tabletek mam wrażenie, że intensywniej wszystko czuję. Zastanawia mnie ta obserwacja
Nie mam pojęcia na czym to polega.

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;11015807]Ja też tak miałam, z poprzednim się zmuszałam....
Z obecnym Tż to, również jak u Ciebie, przeciwnie. Napalona ciągle, wydaje mi się, że che mi się częściej niż On [/quote]
Kurdę, jednak my kobiety, to przedziwne zwierzątka
Zbliżamy się do niebezpiecznego wniosku, że jak nie ma przyjemności z seksu, to należy zmienić partnera

Napisane przez Ravissante

kmee no coś Ty nie rób sobie takiej kary

Kurde a ja nadal cierpię
ale nie dam się! nie weźmie mnie seksem!

[Ravissante]

kurcze Kmee to co on takiego zrobił ?
ja bym jednak nie wytrzymała tak jak dziś