jaki macie stosunek do chleba?

[agat337]

Nie podoba mi się pomysł zbierania drobinek szkła za pomocą chleba - nad pobliskim wysypiskiem lata pełno mew które tam żerują, więc takie zabiegi nieprzyjemnie "mrożą" mi wyobraźnię ...

Oczywiście że chleb ma znaczenie symboliczne, i ci dla których symbol ten jest ważny powinni podchodzić do niego z należnym szacunkiem. Jednak nie należy spodziewać się że każdy będzie tak robił. Osobiście nie mam problemu z wyrzuceniem resztki np. spleśniałej chleba do śmieci - a cóż innego mogłabym z nią zrobić ???
Jednak nie zdarza się to często bo prawie nie jadam pieczywa, jeśli już to staram się nie kupować za dużo, nie lubię marnotrawstwa.

[look_at_me]

Chleb traktuję jak każdy inny produkt spożywczy, nie widzę potrzeby celebrowania go. Gdy się popsuje lub już naprawdę nie mogę zjeść to wyrzucam, oczywiście nie robię tego nagminnie, bo nie lubię marnować jedzenia.

[Ewakuacja69]

dla mnie jest to zwykly produkt spozywczy, nie robie znaku krzyza i nie caluje go... u mnie tez sie nie zmarnuje, bo moje psy dostaja po kromce chleba rano i wieczorem

[TOMORROW]

ja traktuję chleb jak resztę jedzenia- a zatem robię co tylko się da, żeby się nie zmarnowało

ale nabożeństw nad nim nie odprawiam

[Monifash34]

Dla mnie chleb to nie tylko produkt spożywczy.
Chleb ma dla mnie również znaczenie symboliczne.
Nie odprawiam nad nim jakiś ceremoniałów,ale staram się ,aby cały bochenek został zjedzony przez nas,a resztę, która zostanie zasuszam.
Mam dwa psy,które chętnie zjadają zasuszone kromki chleba.Jeśli mam tego zasuszonego chleba w nadmiarze to dzielę się z moją teściową.Ona również ma psy i jeszcze kury także raczej nic się nie zmarnuje.

[bubus900]

Chleb? Podstawa żywieniowa.

[My life be like]

Napisane przez Ponura

Szczerze mówiąc to wolę 'poświęcić' jedną kromkę chleba niż wleźć w szkło bosą stopą

Jak Ci kiedyś zabraknie chleba (czego Ci serdecznie nie życzę) to byś chciała się wtedy skaleczyć.

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez bubus900

Chleb? Podstawa żywieniowa.

afff, nie o to chodzi.
bardziej o to czy szanujesz etc.

[PPP90]

u mnie zawsze zostaje troszke chleba, ale sie nie marnuje bo ptaszki zjadają

[Flamera]

Mam 12 lat, jestem katoliczką i chleb traktuje z szacunkiem !
Całuje kiedy upadnie i robię znak krzyża przed rozpoczęciem posiłku

Ludzie, pomyślcie sobie wyrzucacie chleb, a inne dzieci umierają z głodu bo nie mają co jeść .. !!
Pragnę, aby Ci wszyscy ludzie którzy popełniają tak wielki błąd - wyrzucają chleb do kosza na śmieci, znaleźli się kiedyś przed obliczem ..maleńkich dzieciaczków.., którzy oddali by wszystko za kawałek chleba, aby przeżyć..
Przecież to jest straszne .. ;/
Pozdrawiam i modlę się za tych którzy szanują chleb i dziękują Panu Bogu, że mają go pod dostatkiem !

[Lorien]

I co, spleśniały chleb im dam do zjedzenia, bo głodują?

[kamyczek89]

Napisane przez Lorien

I co, spleśniały chleb im dam do zjedzenia, bo głodują?

Lorien chodzi tutaj raczej o traktowanie z szacunkiem żywności, bo nie każdy może sobie pozwolić, aby zjeść posiłek w ciągu dnia.

wiadome, że są sytuacje w których z żywnością nie da się już nic zrobić. chodzi o to, by robić wszystko, by temu zapobiegać i jeżeli jest możliwość, spożytkować w jakiś inny sposób.

[panierrka]

Chleb traktuję jak produkt spożywczy - nie całuję przecież serka czy wina (które też może być symbolem! ). Jak nie nadaje się do spożycia - wyrzucam bez skrupułów. Szanuję go tak jak inne jedzenie (część chleba się mrozi itp).

W mojej rodzinie - teoretycznie wierzącej - nigdy nie praktykowało się tego typu zwyczajów. Spotkałam się z nimi u koleżanki jedynie.

Babcia (też przeżyła wojnę jakby co) sprzedała mi bardzo dobry patent na czyszczenie zamszowych butów dupką/piętką/ ... . Naprawdę! Nic nie czyści tak dobrze!

Pomysł ze zbieraniem tych drobnych kawałków szkła mnie zainteresował. Szmatki się nie nadają do takich rzeczy - jak potem wyprać z tym szkłem? Ja mam niemal obsesję na punkcie tych "okruchów" szkła i zmiotka to stanowczo za mało, a nie zawsze mam siłę/czas targać odkurzacz.

Co do karmienia ptaków/psów - przecież to im szkodzi Bezmyślność.

A na zakończenie - teraz kupowany chleb to nie jest to samo co kiedyś. Sto lat temu byłam na wycieczce, gdzie spróbowaliśmy m.in. tradycyjnego chleba (taki, który po dwóch tygodniach nie był zaschnięty!). A teraz to albo następnego dnia jest twardy (ze względu na aparat orto nie mogę jeść takich rzeczy), albo ma mnóstwo konserwantów. Pychotka

Napisane przez kamyczek89

"Chleb ma jednak znaczenie szczególne. Od wieków wiadomo, że na bochenku kreśli się znak krzyża, co nie należy wyłącznie do rytuału o charakterze religijnym, ale ma również wymiar obrzędowy, a nawet magiczny. Znak krzyża położony na chlebie ma ciężar symbolu, gdyż niesie ze sobą pewien rodzaj przymierza. To także znak pośrednictwa pomiędzy Bogiem a Jego ludem, czyli błogosławieństwo, które w jego imieniu przyjmujemy, i które mamy obowiązek przekazać innym. Ten nakaz został zawarty w codziennej modlitwie: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. "

tutaj jest więcej...
http://www.sior.pl/web/index.php?opt...id=1:najnowsze

Trudno mi uwierzyć, że ktoś to "czuje"...

Napisane przez anolka

Witajcie wizażanki!Jeśli dla mnie zostaje chleb,to roztrzepuję kilka jajek( trzepaczką rózgową) z wegetą,maczam kromki i smażę na rozgrzanym oleju z dwóch stron.Moje dzieci i ja bardzo lubimy taki chleb.

Mniam! U mnie mówiło się na to ubodzy rycerze tylko bez wegety było. Dobre, ale zadek rośnie hiperbolicznie

Napisane przez Marcin89

mój stosunek do chleba jest raczej pozytywny

edit: I jak słyszę o tych biednych dzieciach to... Jem świeże rzeczy, kąpię się w wannie (mimo, że niektórzy nie mają co pić!), mam ogrzewanie (chociaż inni marzą!), mam laptopa (chociaż inni nie mają nawet prądu!), używam szamponów (chociaż inni mają tylko mydło) i mieszkam w domu (chociaż są osoby bezdomne!)... i co? I jakoś żyję.

[Asia31]

Ja tez robie znak krzyza przed krojeniem tak sie przyzwyczailam,mama zawsze tak robila i caluje chleb jak przez przypadek spadnie na podloge-po prostu taki nawyk.

[IngridR]

Napisane przez panierrka

Co do karmienia ptaków/psów - przecież to im szkodzi Bezmyślność.

A od kiedy to kromka suchego chleba zaszkodzi psu? Skąd takie informacje? Są jakieś badania laboratoryjne na ten temat? Czy to opinie weterynarzy, który zarabiają całkiem przyzwoicie na sprzedaży karm?

[linaya]

Napisane przez bubus900

Chleb? Podstawa żywieniowa.

Otóż nie dla każdego. Mój TŻ ma uczulenie na gluten i w ogóle nie je produktów zbożowych( z wyjątkiem ryżowych, kukurydzianych i gryczanych), w tym właśnie chleba.

Co do tego całowania bochenka/kromki, znam ten zwyczaj tylko z zasłyszenia i z literatury, u mnie się tego nigdy nie praktykowało. Suchy chleb czy bułki wykorzystywało się np. do kotletów mielonych, lub karmiło się nimi kaczki i inne ptactwo.

[Flamera]

Napisane przez Lorien

I co, spleśniały chleb im dam do zjedzenia, bo głodują?

Nie chodzi mi o spleśniały chleb przecież ..
Chodzi o to, że ludzie wyrzucają chleb do kosza na śmieci.. !

[Pixie Stixs]

Szanuję. Bardzo szanuję. Staram się niw wyrzucać, no chyba, że spleśnieje. Jak niechący upadnie mi kromka to jak podnoszę to całuję. I właściwie tyle z tego kultu chleba w moim przypadku

[betka78]

Napisane przez Pixie Stixs

Szanuję. Bardzo szanuję. Staram się niw wyrzucać, no chyba, że spleśnieje. Jak niechący upadnie mi kromka to jak podnoszę to całuję. I właściwie tyle z tego kultu chleba w moim przypadku

chleb ? zależy jaki

ogladnijcie program tv ile chleba w chlebie
,na co zwracac uwage kupując chleb ,a moze lepiej samemu piec ?

dla każdego tv z 16-01 -12

http://www.tvp.pl/publicystyka/magaz...012012/6067034

[Angel_00]

chleb traktuję jak produkt spożywczy, co prawda niezbędny jednak bez jakiejś przesady... jeśli zostanie i już jest za twardy żeby go zjeść to z mężem mamy specjalną torbę do której wrzucamy chleb, bułki a w wolnej chwili idziemy karmić kaczki