Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-19, 15:12   #91
Vivee
Wtajemniczenie
 
Avatar Vivee
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Nie wyobrażam sobie by mężczyzna mówił mi jak mam wyglądać. Ja mojemu partnerowi nigdy nie narzucałam stylu ubierania, fryzury, więc oczekuję od niego, że będzie mnie również akceptował taką jaką jestem. Owszem, uwagi typu ,, Kochanie lepiej Ci w tej bluzce" bądź ,, Ładniej Ci w tej fryzurze" są dla mnie zupełnie naturalne, lecz nie traktuje tego jak narzucanie, a jedynie wyrażenie własnej opinii.
Wiem, że swojemu mężczyźnie podobałam się bardziej bez makijażu, lecz i tak się malowałam, bo wtedy czuje się ładniejsza i atrakcyjniejsza. A on i tak mówił, że ,,ślicznie wyglądam".
Gdyby mężczyzna strzelał mi fochy niczym obrażona panienka, że za mocno wedle jego zdania się maluje i że mu to tak bardzo przeszkadza, to i tak robiłabym dalej to co uważam za stosowne. Czymś zupełnie niezrozumiałym dla mnie jest zachowanie kobiet, które ulegają mężczyźnie zabraniającym im noszenia spódniczek na miasto bo to ,, może przyciągać wzrok" bądź zarzucają, że za mocno się malują wychodząc z domu bez swego misia.
Vivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-19, 15:36   #92
enjoy89
Zakorzenienie
 
Avatar enjoy89
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 753
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Mój TŻ nigdy nie mówił mi jak mam wyglądać.
Często mi coś polecał/odradzał w kwestii wyglądu, ale nic nie narzucał. Mówił, co mu się podoba i w czym ładnie wyglądam, lub co mu się nie podoba. Jak dla mnie to były rady praktyczne
no i oczywiście nie mówił mi, że mam schudnąć (a mam nadwagę niestety ). Zawsze jak się odchudzałam i płakałam, że pewnie mu się nie podobam, to mówił, że dla niego mogę ważyć nawet 20kg więcej i żebym pamiętała, że odchudzam się dla siebie, nie dla niego Mówił, że jemu nie przeszkadza to jaka jestem, i że dla niego jestem śliczna
Jakbym ciągle słyszała od faceta, że wyglądam źle, że mam to zmienić i tamto to od razu bym go zostawiła zamiast się niepotrzebnie dołować
__________________
Good things come to those who wait!
enjoy89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 14:06   #93
klaudynka4
Zakorzenienie
 
Avatar klaudynka4
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Wiadomości: 7 096
GG do klaudynka4 Send a message via Skype™ to klaudynka4
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Mój tz nigdy nie mówi mi jak mam wyglądać Ewentualne sugestie po mojej prośbie (Gdy pytam go co zmienić). Kilka razy tylko sugerował, że lubi mnie w ciemnych włosach
Aczkolwiek ja nie mam zamiaru robić z siebie brunetki, lubię siebie w wersji blond.

Ogólnie to zwykle dostaję same komplementy. Co nie zrobię to jest ładnie.
Aha, tz nie lubi mocnego makijazu, bo uwielbia "smyrać" mnie po twarzy, dotykac policzkow, a ja bez przerwy go odganiam jak natrętną muchę
__________________
Moja wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=878926
klaudynka4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 14:29   #94
martus9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 146
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Mój TŻ ma czasem dziwne gustowe odchyłki zastanawiam się jakim cudem nie podobają mu się spodnie rurki przecież mam w nich taaakie chude nóżki i pupkę wiem w czym mnie lubi a jakich ubrań nie znosi i starm się przy nim w nich nie chodzić...każdy mi się dziwi jak ja tak mogę...a no mogę...wiem że podobam mu sie tak czy inaczej ale np mneij w w takim ciemno-zielonym sweterku wiem że lubi kiedy mam proste długie włosy(ja tez je lubie) chcę mu się podobać to nic dziwnego ale prawdą jest że trudno mu trafić w styl
martus9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 15:54   #95
Queen Doll
Rozeznanie
 
Avatar Queen Doll
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The city of Angels
Wiadomości: 944
GG do Queen Doll
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez martus9 Pokaż wiadomość
Mój TŻ ma czasem dziwne gustowe odchyłki zastanawiam się jakim cudem nie podobają mu się spodnie rurki przecież mam w nich taaakie chude nóżki i pupkę wiem w czym mnie lubi a jakich ubrań nie znosi i starm się przy nim w nich nie chodzić...każdy mi się dziwi jak ja tak mogę...a no mogę...wiem że podobam mu sie tak czy inaczej ale np mneij w w takim ciemno-zielonym sweterku wiem że lubi kiedy mam proste długie włosy(ja tez je lubie) chcę mu się podobać to nic dziwnego ale prawdą jest że trudno mu trafić w styl
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu - (tak mam tyle, prosze sie nie smiac, wiem ze to katastrofa jak dla kobiety) to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo stwierdził że na moje ciało bedzie patrzył tylko on i z zazdrości zabrania mi odsłaniać czegokolwiek.
Długa lista co? No ale przyznam, że mi to odpowiada bo w końcu z nim jestem i muszę spełniać codziennie te warunki, chociaz buntuję się od czasu do czasu. Za to TŻ jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, bo stworzył sobie swój ideał i dlatego może jest tak okropnie zazdrosny.
__________________
you are never too skinny or rich.
1.06.2009 -> odchudzam się [!]
61 . 60 . 59 . 58 . 57 . 56 . 55
Queen Doll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 16:06   #96
Vivee
Wtajemniczenie
 
Avatar Vivee
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu - (tak mam tyle, prosze sie nie smiac, wiem ze to katastrofa jak dla kobiety) to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo stwierdził że na moje ciało bedzie patrzył tylko on i z zazdrości zabrania mi odsłaniać czegokolwiek.
Długa lista co? No ale przyznam, że mi to odpowiada bo w końcu z nim jestem i muszę spełniać codziennie te warunki, chociaz buntuję się od czasu do czasu. Za to TŻ jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, bo stworzył sobie swój ideał i dlatego może jest tak okropnie zazdrosny.
Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Maluje się i ubieram jak chcę, a gdyby mój mężczyzna kazał mi malować oczy tak a nie inaczej, czy też ubierać tak jak mu się podoba nie nagięłabym się. Co innego zrobić przyjemność i ubrać się co jakiś czas tak jak mu pasuje, a co innego tak jak piszesz ,,muszę tak, muszę to i tamto". Stworzył sobie ideał? A nie powinno być czasem tak, że podobasz mu się taka jaka jesteś, bez zabiegów mających przybliżyć Cię do tego ideału? Ale skoro Ci tak dobrze, to ok...
Vivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 16:52   #97
Ivy123
Zadomowienie
 
Avatar Ivy123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu - (tak mam tyle, prosze sie nie smiac, wiem ze to katastrofa jak dla kobiety) to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo stwierdził że na moje ciało bedzie patrzył tylko on i z zazdrości zabrania mi odsłaniać czegokolwiek.
Długa lista co? No ale przyznam, że mi to odpowiada bo w końcu z nim jestem i muszę spełniać codziennie te warunki, chociaz buntuję się od czasu do czasu. Za to TŻ jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, bo stworzył sobie swój ideał i dlatego może jest tak okropnie zazdrosny.
No cóż,współczuje.
Ivy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 18:47   #98
ggagatka
Zakorzenienie
 
Avatar ggagatka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Siedlce/Kraków
Wiadomości: 3 778
GG do ggagatka
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Mój TŻ w ogóle nie wymaga od mojego wyglądu jakiś konkretów. Owszem chce, abym wyglądała ładnie, bo myślę że to normalne dla każdej osoby, że chce sie prezentować dobrze także jako "całość" ze swoją połówką i się za nią nie wstydzić. Poza tym lubimy różne przejawy estetyki w naszym życiu. Ale nawet jak w ogóle nie jestem pomalowana, to mi nie zwraca na to uwagi, bo wtedy też mu sie podobam. Bardziej ja się wtedy czuję niepewnie ale on zawsze podniesie mnie na duchu mówiąc że wygądam ślicznie. Wiem co lubi, że woli długie włosy niż krótkie, ale to nie znaczy że ich nie obetnę. Wiem, że niektóre moje ubrania podobają mu się bardziej niektóre w ogóle ale i tak w nich chodzę, bo z kolei ja je lubię. Jak chcę się zafarbować, to proszę go o poradę, ale nie jest on jedyna stroną, pytam też innych i podejmuję taką decyzję jaka MI się wydaje najlepsza. Czasami komentuję wygląd innych osób i usłyszę też wtedy jego zdanie i wiem co mu się spodoba, co mogłabym założyć albo jak umalować żeby mu zrobić przyjemność. Ale nigdy nie usłyszałam od niego żebym się ubrała tak czy siak, albo malowała usta na karminowo, czy paznokcie na jakiś kolor (zreszta ostatnio w ogóle nie maluję). Słyszę za to często że "bardzo ładnie dziś wyglądam" i to niezależnie od tego czy jestem ubrana w mini i szpilki czy w spodnie bojówki

Staram się wyglądać ładnie, kobieco i czasami ponętnie, a jemu się to podoba i wie, że w oczach innych i swoich też wyglądam dobrze, więc wszystko jest ok.
__________________
Moja biżuteria aktualnie:
+ wire wrapping itp.
+ "nowa era"
Stare dzieje:
+ debiut
+ gliniaki




Edytowane przez ggagatka
Czas edycji: 2009-02-21 o 18:49
ggagatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 19:04   #99
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu - (tak mam tyle, prosze sie nie smiac, wiem ze to katastrofa jak dla kobiety) to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo stwierdził że na moje ciało bedzie patrzył tylko on i z zazdrości zabrania mi odsłaniać czegokolwiek.
Długa lista co? No ale przyznam, że mi to odpowiada bo w końcu z nim jestem i muszę spełniać codziennie te warunki, chociaz buntuję się od czasu do czasu. Za to TŻ jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, bo stworzył sobie swój ideał i dlatego może jest tak okropnie zazdrosny.
Wybacz, ale to nie jest chyba zbyt zdrowe Łącznie z tym ze jest w Ciebie wpatrzony jak w obrazek i "stworzył" sobie Twój wizerunek. Nie lepiej byłoby gdyby w pełni akceptował Twój wygląd, bez tych wszystkich warunków?
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-21, 20:11   #100
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

gosc ktory mi sie podobal:
nie obcinaj wlosow
nie maluj na czarno paznokci
przestan lazic w szerokich spodniach( bo malo kobiece itd a on by wolal laske ktore polansowac sie mozna przed kumplami)
kiedy ostatnio ogladal na necie jakies ciuchy i ja siedzialam kolo niego i zasugerowalam np bardziej klasyczny pasek do spodni a nie kolorowy..bo bardziej pasuje to stwierdzil ze on w tym bedzie lazil nei ja:P
moralnosc kalego
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 09:12   #101
mav
Zakorzenienie
 
Avatar mav
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nordrhein Westfallen
Wiadomości: 4 276
GG do mav Wyślij wiadomość przez MSN do mav
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez klaudynka4 Pokaż wiadomość
Mój tz nigdy nie mówi mi jak mam wyglądać Ewentualne sugestie po mojej prośbie (Gdy pytam go co zmienić). Kilka razy tylko sugerował, że lubi mnie w ciemnych włosach
Aczkolwiek ja nie mam zamiaru robić z siebie brunetki, lubię siebie w wersji blond.

Ogólnie to zwykle dostaję same komplementy. Co nie zrobię to jest ładnie.
Aha, tz nie lubi mocnego makijazu, bo uwielbia "smyrać" mnie po twarzy, dotykac policzkow, a ja bez przerwy go odganiam jak natrętną muchę
Moj Tz rowniez, jedyne co mi zasugerowal to bardziej kobiecy styl ubierania sie, co tez zaczelam wprowadzac w zycie nie dla niego..dla siebie samej jedyne czego nie zrobie a prubuje mnie namowic od dluzszego czasu to dziurki w uszach


pozatym ja to ja poznal mnie taka i jesli chce mnie na sile zmieniac to niech poszuka kogos innego
__________________
"Nikt o tobie nie myśli. Wszyscy myślą wyłącznie o sobie, tak samo jak ty"





Mężczyzna jest jak sukienka, trzeba go najpierw przymierzyc.....


mav jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-22, 20:32   #102
crazy_daria
Raczkowanie
 
Avatar crazy_daria
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Wiadomości: 242
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

nigdy żaden z moich facetów niczego mi nie sugerował

jedynie mój ostatni (już ex) TŻ czasem zabraniał mi kupować pewnych rzeczy, bo taki zazdrośnik z niego, że powiedział, że nie wypuści mnie w tym z domu chyba, że będę w tym paradować po domu i to tylko dla niego
__________________
"uciekamy przed sobą, przez dwa pokoje, kuchnię i łazienkę, a potem wpadasz na moje oczy i jesteś wirującym Szczęściem..."

<333
crazy_daria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-22, 21:03   #103
Stromanthe
Zadomowienie
 
Avatar Stromanthe
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 476
GG do Stromanthe
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Byłam z takim jednym. Pomyłką mojego barwnego życia. Kiedy byłam na skraju niedowagi, potrafił mi powiedzieć, że gruba jestem. Przeszłam na dietę, ale na drugi dzień nie mogłam się ruszyć przez osłabienie.
Mam taki pieprzyk nad pępkiem. "Obrzydliwy jest, usuń go od razu!". Odpowiadałam, że wtedy będę miała kolejną bliznę na brzuchu (operacja i dreny), choć czekałam już na zimę, żeby usunąć. Bogu chwała, że skończyłam ten toksyczny związek przed zimą. Obecny TŻ uważa, że mój pieprzyk jest cudowny.
Ścięłam włosy z długości poniżej łopatek do boba z bardzo krótkim tyłem. Czułam się świetnie z tym, do czasu... Tylko spojrzał na mnie jakbym się z krowim plackiem biła i powiedział "Nigdy więcej tego nie rób".
Najpierw mówił mi, że mam grube nogi, później jęczał, żebym w spódnicach chodziła.
Nawet moje geny mu nie odpowiadały. Mam zielone oczy, a "jemu tak bardzo podobają się błękitne. Czy nie dałoby się z tym czegoś zrobić?".
Kiedy mi wyskoczył mały pryszcz była sensacja i "może byś coś z tym zrobiła?", gdzie coś takiego wyskakuje mi "tylko w święta państwowe pracujące".
Sam jest niski, chudy (54 kg), ma trądzik i naprawdę daleko mu do ideału. Chciał odbić na mnie swoje kompleksy? :rolleyes
Stromanthe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-23, 20:11   #104
smarba1m
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 51
GG do smarba1m
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Mam pytanie. konkretne do pewnej sytuacji. Jak powiedziec partnerce, zeby zrobila cos ze swoją talią ( by bylo jak wczesniej). Na wypowiedzi typu: ale jestes gruba i temu podobne reaguje w oczywisty sposób. subtelne uwagi (np: moze pocwiczymy razem? bedzie fajnie i da nam to korzyści, bo to ze Ty bedziesz cwiczyla ze mną zmotywuje mnie bardziej... i temu podobne) wysłuchuje i jakby zdawala sobie z tego sprawy- wyglada jakby miala podjąć jakies dzialania w tej sprawie w najlbizszych dniach, ale okazuje sie to tylko takim złudzeniem. na ewentualne poprawiny tej subtelności odpowiada mniej wiecej tak: oj jak bedziesz w kółko mi to powtarzal to jak mam sie zmotywowac. szuje sie zmuszana. jesli sie powołuje na przeszłość, ze byla taka i taka fajna, ze to mi sie podobalo... to mowi między inymi, ze po urodzeniu dziecka to taki brzuch ma i nie potrafi sie go pozbyc (a to nieprawda bo po urodzeniu dziecka szybko wrocila do swojej formy z przed ciąży,ale potem sie zaniedbala, co rowniez bylo powiedziane i potwierdzila w koncu te opinie). opowiada o diecie, zajada odpowiednie suplementy diety-kapsułki itd, ale co z tego jak wciąga 2 kawały tortu, lub 2 pełnowymiarowe WZ-ki, zassie kilka ckierków czekoladowych, schabowe, gulasze.... ble ble ble... Jesli na to zwroce uwage, to albo dobitnie manifestuje ze juz skonczyla sie rozpieszczać (ze to niby taki niedzielny obiad) i wraca do 'diety pozal sie bosz...' albo potrafi zasapać, ze "o jesu a ja jem to jst dobrze????".
cos tam cwiczy. została jej ułożona odpowiednia konfiguracja ćwiczeń przez jej TZ. Ale jej TZ odnosi wrazenie, ze cwiczy zeby go podniesc na duchu a nie zeby cos ze sobą zrobic. i jest to odczucie raczej pewne, choć nie ćwiczy przy nim. znają sie jak łyse konie. On jest pasjonatem ćwiczeń, sam "gwałci siłownie" kilka razy w tygodniu, jezdzi na rowerze, cwiczy boks, jak nie na silowni, to w domu cos tam potrenuje, bez przyrządów. I nie w ramach pokazówki, ale dlatgo, ze to lubi. z kolei Ona zdecydowanie nie przepada za jakimikolwiek formami ruchu. nawet spacery- jej ulubione jak twierdzi- zdominował on... sam... czesto z psem, zeby nie bylo tak glupio.
Jedyny sposób, w jaki Ona potrafila niegdys zrzucic wage to intensywne odchudzanie. potrafila tak do czasu, kiedy de facto za niego wyszla.
byla ze swoim pierwzym TZ i dla niego albo 'za jego kadencji' trzymala wysmienitą sylwetke- ale nie anorektic-fashion po prostu super proporcjonalna byla. za drugiego TZa tez tak bylo, ale kiedy 'opuscila kotwice' na tym trzecim i za niego wyszla (dopiero po kilku latach urodzilo im sie dziecko) to przestala dbac o to.
A jemu juz wyczerpaly sie pomysly jak na nią wplynąć... akcje typu fajna i zgrabna kolezanka, po pierwsze, mają jeszcze gorszy wplyw na Nią, bo jako przekorna osobowosc nie ma sklonnosci do rywalizowania a raczej do stawiania sytuacyjnych ultimatum. po drugie On kompletnie nie zna innej babki a juz zwlaszcza na tyle, zeby sie z nią umowic nawet na ulicy.
co teraz?
pozdrawiam
smarba1m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-20, 17:09   #105
Queen Doll
Rozeznanie
 
Avatar Queen Doll
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The city of Angels
Wiadomości: 944
GG do Queen Doll
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Dziewczynki macie rację ;] z tym że on robi to w 'wyrafinowany' sposób. Niby tylko sugeruje mi, że podoba mu się mój 'obecny' wygląd ale 'lepiej wylądam w tym.. w tym... ( i tutaj cała wcześniejsza lista)'. On po prostu twierdzi, że 'tak mi najlepiej', a więc wszystkie jego uwagi są podobno z troski, taak jasne... - dla mojego dobra. Ostatnio dotarło do mnie, że on nie ma prawa narzucać mi takich rzeczy. Troszkę sobie go wychowałam teraz, zrobiłam mu wielką awanturę i oznajmiłam, że nie będzie mi rozkazywał jak mam wyglądać bo już mam tego dosyć. Wiecie, dochodziło do takich dziwnych sytuacji jak pytania: 'Czemu sie dzisiaj nie pomalowałaś? Co, już nie dbasz o siebie?' albo 'Czemu dzisiaj nie wyprostowałaś włosów?'... :/ Póki co robię tak jak chcę, noszę to co chcę a on nie mówi nic. Zobaczymy jak długo utrzyma się taki stan. Póki co, ma zakaz komentowania czegokolwiek więc milczy.
__________________
you are never too skinny or rich.
1.06.2009 -> odchudzam się [!]
61 . 60 . 59 . 58 . 57 . 56 . 55

Edytowane przez Queen Doll
Czas edycji: 2009-03-20 o 17:19
Queen Doll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-21, 06:30   #106
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu - (tak mam tyle, prosze sie nie smiac, wiem ze to katastrofa jak dla kobiety) to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo stwierdził że na moje ciało bedzie patrzył tylko on i z zazdrości zabrania mi odsłaniać czegokolwiek.
Długa lista co? No ale przyznam, że mi to odpowiada bo w końcu z nim jestem i muszę spełniać codziennie te warunki, chociaz buntuję się od czasu do czasu. Za to TŻ jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, bo stworzył sobie swój ideał i dlatego może jest tak okropnie zazdrosny.



ale to jest straszne.
a gdzie w tym wszystkim jesteś TY?
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-28, 07:56   #107
Queen Doll
Rozeznanie
 
Avatar Queen Doll
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The city of Angels
Wiadomości: 944
GG do Queen Doll
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez bitter Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu - (tak mam tyle, prosze sie nie smiac, wiem ze to katastrofa jak dla kobiety) to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo stwierdził że na moje ciało bedzie patrzył tylko on i z zazdrości zabrania mi odsłaniać czegokolwiek.
Długa lista co? No ale przyznam, że mi to odpowiada bo w końcu z nim jestem i muszę spełniać codziennie te warunki, chociaz buntuję się od czasu do czasu. Za to TŻ jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, bo stworzył sobie swój ideał i dlatego może jest tak okropnie zazdrosny.


ale to jest straszne.
a gdzie w tym wszystkim jesteś TY?
no najwidoczniej nie ma dla 'mnie; miejsca... Postanowiłam, że z racji takiej, że zaczyna się powoli sezon wiosenny, mimo że termometr tego jeszcze nie udowadnia, bo ciągle zimno, to trzeba będzie się wybrać na jakieś wiosenne zakupy. Z pewnościa bez niego. Może wezmę ze sobą mamę, żeby pomogła mi coś wybrać. Z nim napewno nie pojde i kupie to co podoba się MI a nie jemu. To samo z makijażem - nienawidze ciemnych pomadek i nie będę ich używać. Skończyły się jego warunki, mam dosyć.
__________________
you are never too skinny or rich.
1.06.2009 -> odchudzam się [!]
61 . 60 . 59 . 58 . 57 . 56 . 55
Queen Doll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-28, 09:15   #108
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez nick3 Pokaż wiadomość
Jak w tytule. Czy wasi TŻci komentują jakoś wasz wygląd, ubiór, styl itd. ?

Pytam bo ja od byłego TŻta słyszałam, że właściwie to mogłabym trochę schudnąć, zmienić styl ubierania, fryzurę, pomalować paznokcie na inny kolor itp..

Jestem ciekawa jak jest u Was. Czy wasi TŻci też tak mówią? Jak reagujecie?

Zalezy od TZta, czasami cos mowili, czasami nie. Raczej cos a propos ubrania czy zbyt ostrego makijazu albo czerwonych paznokci (moi TZci raczej nigdy nie lubili kiczowatego ostregi stylu), nie wygladu jako takiego. To raczej ja czesciej daje jakies rady TZtowi, co do wygladu, w nadzieji ze zrozumie takie delikatne podteksty...

Kiedys jeden TZ mi delikatnie zasugerowal na pol serio pol zartem, ze moglabym troche pocwiczyc obrocilam wszystko w zart, ale faktycznie sprawdzilam swoja wage i zaczelam sie troche odchudzac, bo nie zauwazylam ze tak przytylam

jak TZ mowi np. zebys zmazala ta tapete z twarzy albo zalozyla dluzsza spodniczke, to jest ok. ALbo np mowi, ze ta kiecka nie pasuje do koszulki...to zabrzmi dziwnie, ale facei tez czasem maja gust i moga dawac rady )
ale jesli ci mowi, wez schudnij i moze zrob sobie lifting, bo ci cycki wisza, to ja bym mu grzecznie wyjasnila, ze to zrobie, jak ty kochanie sobie powiekszysz penisa.... powinien zrozumiec zlosliwosc
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-28, 11:21   #109
Vivee
Wtajemniczenie
 
Avatar Vivee
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 2 706
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll Pokaż wiadomość
no najwidoczniej nie ma dla 'mnie; miejsca... Postanowiłam, że z racji takiej, że zaczyna się powoli sezon wiosenny, mimo że termometr tego jeszcze nie udowadnia, bo ciągle zimno, to trzeba będzie się wybrać na jakieś wiosenne zakupy. Z pewnościa bez niego. Może wezmę ze sobą mamę, żeby pomogła mi coś wybrać. Z nim napewno nie pojde i kupie to co podoba się MI a nie jemu. To samo z makijażem - nienawidze ciemnych pomadek i nie będę ich używać. Skończyły się jego warunki, mam dosyć.

Twój wygląd to tylko kwestia Twoich upodobań i gustu.

Chłopak ma prawo coś zasugerować, lecz nie może wymagać od Ciebie tego byś wyglądała jak ,,laleczka stworzona w jego wyobraźni". I tego trzeba się trzymać.
Cieszę się, że zaczęłaś patrzeć na to inaczej i nie pozwalasz sobie na takie warunki!
Gdy czytałam Twój pierwszy post w tym wątku byłam nieco przerażona, przyznaję.

W takim razie pozostaje mi tylko życzyć miłych zakupów

Vivee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-28, 11:29   #110
r0se
Przyczajenie
 
Avatar r0se
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Tak się składa, że mój TZ w ogóle się nie wypowiada na temat mojego wyglądu. Zawsze mówi, że mam dobry gust i na pewno dobrze wybiorę, zdecyduję... A czasem chciałabym poznać też Jego opinię...
r0se jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-28, 11:52   #111
neliel
Raczkowanie
 
Avatar neliel
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 133
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll Pokaż wiadomość
no najwidoczniej nie ma dla 'mnie; miejsca... Postanowiłam, że z racji takiej, że zaczyna się powoli sezon wiosenny, mimo że termometr tego jeszcze nie udowadnia, bo ciągle zimno, to trzeba będzie się wybrać na jakieś wiosenne zakupy. Z pewnościa bez niego. Może wezmę ze sobą mamę, żeby pomogła mi coś wybrać. Z nim napewno nie pojde i kupie to co podoba się MI a nie jemu. To samo z makijażem - nienawidze ciemnych pomadek i nie będę ich używać. Skończyły się jego warunki, mam dosyć.
Brawo Queen Doll, powodzenia
__________________
"Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
neliel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-28, 13:52   #112
paktofonika99
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 959
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

nie. czasem chętnie poradzi w wyborze stroju podczas zakupów, ale zastrzeżeń to mojego wyglądu nie ma
paktofonika99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-28, 18:58   #113
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

nie mam TŻ, ale jakby mi zaczął "doradzać" żebym np. przefarbowała włosy, przytyła/schudła, zmieniła styl ubierania bo on tak chce to powiedziałabym mu tylko tyle że jak się nie podoba to żegnam
jestem sobą i tak jak wyglądam to jak mi się podoba i nikt tego nie zmieni (co innego rady przyjaciółki), ale facet to co innego, nie jestem jego własnością żeby dyrygował jak mam wyglądać, mimo że bardzo bym kochała - nie dajmy się zwariować
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 14:28   #114
Lady Marmalade
Wtajemniczenie
 
Avatar Lady Marmalade
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

nie mowi mi w co powinnam sie ubierac, bo sam kiedys powiedzial mi, ze mam wyczucie stylu i zawsze dobiore odpowiednie ubranie do okazji czasem mi cos tam doradzi, ze lepiej w tym a nie w tym i nigdy nie powiedzial nic takiego co by mnie urazilo, a mnie urazic latwo

Edytowane przez Lady Marmalade
Czas edycji: 2009-03-29 o 14:38
Lady Marmalade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 18:20   #115
Kitka:)
CABIN CREW
 
Avatar Kitka:)
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

hmmmm... moj TŻ czasami mi doradzi na zakupach, ale jest tak że mamy podobny gust więc moj styl mu sie podoba.... jedyna rzecz, której u mnie nie lubi to są sweterki ale po pewnym czasie sie przyzwyczaił. a wogóle to jest mój najlepszy kompan na zakupy, zawsze dobrze doradzi co do wyglądu... ostatnio jestem rudzielcem, wcześniej miałam czarne włoski.. piowiedział mi że bardziej mu sie podobam w ciemnych, ale jeżeli ja sie dobrze czuje z rudymi to ok chyba nigdy nie bylo tak, żeby mówił mi jak mam wygladac... czasami po prostu porównuje np. makijaż ten który miałaś wczoraj podoba mi sie bardziej niż ten dzisiejszy a i czasami jak szykuje sie na impreze i założe baaardzo wydekoltowany ciuszek to żartuje że mam go zmienić bo... mi biust wypadnie
__________________
DBAM O SIEBIE


Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić..


ZALATANA......
Kitka:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 18:58   #116
LaLaRe
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 840
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo ....
zwróc uwagę na to, co pogrubiłam..
tak naprawdę nic nie musisz. on jest Twoim ojcem , katem czy chłopakiem...?zabraniać to on Ci akurat niczego nie może..a przynajmniej nie powinień.. i jeszcze jedno..

gdzie w tym wszystkim jesteś TY ? naturalna Ty, która dobrze czuje się ze sobą.. bo po Twoim poście widać,że jesteś wykreowana przez swojego chłopaka.
__________________
:::: Norwegia ::::
LaLaRe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 19:10   #117
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

nie wyobrażam sobie,żeby mój facet mówił mi jak mam się ubrać.
fakt,chciałabym się podobac jemu,ale i sobie.
jeśli mówi,że woli długie włosy,a ja dobrze się czuję w długich,to zapuszczam.
nie zrobiłam bym z siebie z blondynki brunetki-tylko dla faceta

fakt,na początku były spięcia, zbyt prześwitująca bluzkę,czy wyzywający styl,jednak nie dałam sobie wejść na głowę od początku i wspólnie szukaliśmy kompromisów.
jeśli widziałam,że JA przesadziłam -odpuszcazałam,jesli ON przesadził w krytyce -nie odpuściłam
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-29, 21:00   #118
laura999
Raczkowanie
 
Avatar laura999
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 164
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez nick3 Pokaż wiadomość
Jak w tytule. Czy wasi TŻci komentują jakoś wasz wygląd, ubiór, styl itd. ?

Pytam bo ja od byłego TŻta słyszałam, że właściwie to mogłabym trochę schudnąć, zmienić styl ubierania, fryzurę, pomalować paznokcie na inny kolor itp..

Jestem ciekawa jak jest u Was. Czy wasi TŻci też tak mówią? Jak reagujecie?
Od czasu poznania TŻa zmieniłam swój styl- sposób ubierania, fryzurę itd.o 360 stopni A jemu się podobałam i w takiej wersji i w tej obecnej.
Nigdy mi nic nie mówi o zmianach, gdy wyciągam go na zakupy, to pokazuje mi raczej rzeczy, o których wie, że są w moim stylu i że może mi się spodobają.
To raczej czasem ja mam dla niego jakieś sugestie- np. w jakiej fryzurze jest mu najlepiej. A ja jemu zawsze się podobam. Mam nadzieję, że to prawda hehe.
laura999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 21:08   #119
xMisery
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 240
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez laura999 Pokaż wiadomość
Od czasu poznania TŻa zmieniłam swój styl- sposób ubierania, fryzurę itd.o 360 stopni A jemu się podobałam i w takiej wersji i w tej obecnej.
ale jezeli zrobilas to o 360 to jest to pelny obrót, wiec powrocilas do tego jaka bylas na początku. jedynie obrót o 180 stopni cos zmienia.

mój TŻ doradza mi na zakupach. wole go zabierac niz kolezanki . wtedy wiem, ze w kupie cos, co mu sie podoba. wtedy mowi mi w czym mi dobrze, a w czym nie. nie przepada za krotkimi spodniczkami, wiec w sumie rzadziej je noszę. ale to nie jest tak, ze mi zabronił. ;]
co do reszty. krzyczy, ze za duzo prostuje wlosy i sobie zniszcze, ale nie zabrania. zakładam, ze chce dobrze, ale co z tego jak ja swoich wlosow nie cierpie... :P
nie przepada za zbyt mocnym makijażem. na szczescie ja podkreslam tylko oczy. nawet gdyby narzekał to bym nie przestała, bo wole siebie z wytuszowanymi rzęsami i ładną kreską
wlosy farbuje. chociaz na dlugi czas przestałam. i mialam okropne odrosty. chodzilam i jęczałam, ze źle to wyglada, a on mówił, ze wcale nie, bo odrosty moje sie wcale nie rzucają mocno w oczy. nie kazał mi farbowac, ale jak juz to zrobilam to uznał, ze ładnie.

Edytowane przez xMisery
Czas edycji: 2009-03-29 o 21:10
xMisery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-03-29, 21:20   #120
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?

Cytat:
Napisane przez Queen Doll Pokaż wiadomość
Mam dokładnie tak samo. Mój Tż wymyślił sobie że:
- nie mogę być za bardzo opalona - lubię solarium i mam śniadą skórę, chce sie bardziej opalić ale mi zabronił bo stwierdzil ze tak mu sie podoba
- nie wolno mi farbować włosów
- musze mieć proste włosy, w lokach podobam mu sie mniej
- musze nosic srebro - bo on nie lubi złota
- musze podkreślać oczy, bo on lubi czarną kredkę na kobiecych oczach
- mam duże usta i uwielbiam różowe pomadki i błyszczyki. Niestety nie mogę się za często nimi malować. Sam mi kupił drogi błyszczyk, w kolorze takiej przygaszonej czerwieni - bo takie mam miec usta.
- mam chodzić w rurkach i na obcasach bo stwierdzil ze jak mam 180cm wzrostu - (tak mam tyle, prosze sie nie smiac, wiem ze to katastrofa jak dla kobiety) to wtedy mam nogi do nieba.
- musze sie ubierac w rzeczy obcisłe ale dłuższe, zeby nie bylo widac pępka lub kawałka brzucha. Nie moge nosic zbyt krótkich spódniczek - bo stwierdził że na moje ciało bedzie patrzył tylko on i z zazdrości zabrania mi odsłaniać czegokolwiek.
Długa lista co? No ale przyznam, że mi to odpowiada bo w końcu z nim jestem i muszę spełniać codziennie te warunki, chociaz buntuję się od czasu do czasu. Za to TŻ jest we mnie wpatrzony jak w obrazek, bo stworzył sobie swój ideał i dlatego może jest tak okropnie zazdrosny.
Musze spełniać te warunki ?
No cóż,skoro Ci się to podoba,to widać zasłużyłaś sobie na takie traktowanie i sama na nie pozwalasz.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.