nuda w ferie, moze tak by z kims pogadac ;>

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez kamila9422

hmm <myśli> xDD

moze powinnam zaczac chodzic na jakies zajecia z malarstwa. ale ja jestem w tym przypadku raczej samoukiem xDD wszyscy uwazają ze mam jakiś wielki talent, moja pani od plastyki chciala mnie nawet na sile wysłać na konkurs,ale nie poszlam ^^
a wy jakie macie hobby/talenty ??

o ja kiedys byłam ok 2-3 lat w chórku, ale to zamierzchłe czasy

Fotografia

Napisane przez kamila9422

ehhhhh
strasznie szybko zleciał ten tydzień

haloooooooo, dziewczyny jest tu kto ??!! xD

Ja jestem xD

[kamila9422]

oh, chociaż dwie

mi też sie nic nie chce, ledwo jestem w stanie wyjść z psem na spacer, ale jak już ide to na min. poł godz ^^

fotografia..... ciekawe, a co fotografujesz ;>

[lesina]

Ja nawet na spacer nie chodzę, ale to przez chorobę
Chociaż czasami od tego nicnierobienia mam już dosć i chętnie bym gdzieś wyszła

[kamila9422]

hah
ale czasem jest potrzebne takie nicnierobienie, co u mnie oznacza spanie niewyobrażalną liczbę godzin, męczenie psa, ogladanie tv, albo robienie czegos na kompie.
spacery to raczej z przymusu, ale cóż nie bardzo jest wypuszczac na spacer sammego bo wraca po 5 godz caly brudny

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez kamila9422

oh, chociaż dwie

mi też sie nic nie chce, ledwo jestem w stanie wyjść z psem na spacer, ale jak już ide to na min. poł godz ^^

fotografia..... ciekawe, a co fotografujesz ;>

Wszystko co się da

[individual01]

Napisane przez kamila9422

hmm <myśli> xDD

moze powinnam zaczac chodzic na jakies zajecia z malarstwa. ale ja jestem w tym przypadku raczej samoukiem xDD wszyscy uwazają ze mam jakiś wielki talent, moja pani od plastyki chciala mnie nawet na sile wysłać na konkurs,ale nie poszlam ^^
a wy jakie macie hobby/talenty ??

o ja kiedys byłam ok 2-3 lat w chórku, ale to zamierzchłe czasy

ja tańczę od 5-6lat i mogę się 'pochwalić', że ostatnio prawie dostałam się do ycd, no ale cóż...spróbuję ponownie może w przyszłej edycji. ))


co do ferii...haaa, ja właśnie się dowiedziałam, że jutro nie mam kółka z bio., bo dopiero jest we wtorek. xddd a od wtorku to ja jestem na nartach. ;D
i jestem mega szczęśliwa, że nie musze się iść teraz uczyć na jutro. xddd

[kamila9422]

tak też może być xD

moje fotografowanie obejmuje robienie zdjęć sobie albo najczęśniej psu , chyba ze na imprezach to za znajomymi

individual01:
no to gratuluje

[lesina]

Napisane przez kamila9422

hah
ale czasem jest potrzebne takie nicnierobienie, co u mnie oznacza spanie niewyobrażalną liczbę godzin, męczenie psa, ogladanie tv, albo robienie czegos na kompie.
spacery to raczej z przymusu, ale cóż nie bardzo jest wypuszczac na spacer sammego bo wraca po 5 godz caly brudny

Mnie już od leżenia wszystko boli, ale jak pomyśle, że jeszcze tydzien i powrót do szkoły, to leże sobie ile moge
Ja bym mojego samego nie puściła, bo już by raczej nie wrócił

[kamila9422]

to lepiej na troche wstań bo odleżyn dostaniesz

mój pies jest nadzwyczaj inteligentny (wdał się we właścicielke , nie no joke
), mój na szczęście zawsze wraca, gdy miał niecałe pół roku uciekł, całą noc go niebyło, byłam pewa że już nie wróci. a tu o 5 rano sąsiad dzwoni że przed klatką czeka Jacuś ( a właściwie to Dzeki, ale koleżanki go przechściły xDD)

[lesina]

Wstaje, wstaje Nie umiałabym żyć bez komputera, a laptopa niestety nie mam.

Nie no, ja mam nadzieje, że gdyby mój się zgubił, to jakoś znalazłby drogę do domu, ale sama wole nie ryzykowac i nie puszczać go

[kamila9422]

ja dostałam miesiąc temu na urodziny laptopa. Teraz nie wiem jak mogłam funkcjonować gdy miałam stacjonarnego

lepiej nie ryzykuj, bo może znajdzie droge a może nie, lepiej nie wiedzić i pójść z nim na ten spacerek

[veronicas15]

Ja też sobie nie wyobrażam jak wytrzymywałam z stacjonarnym. Dodatkowo jeszcze był w pokoju rodziców. Ale od roku mam własnego lapka i mogę sobie np. leżeć w łóżku A nie siedzieć sztywna na stołku

[kamila9422]

łooo
ja na szczescie mam stacjon. w swoim pokoju

[veronicas15]

po co ci dwa komputery?

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez veronicas15

Ja też sobie nie wyobrażam jak wytrzymywałam z stacjonarnym. Dodatkowo jeszcze był w pokoju rodziców. Ale od roku mam własnego lapka i mogę sobie np. leżeć w łóżku A nie siedzieć sztywna na stołku

Dokładnie to jest najlepsze w laptopach ;P

Napisane przez kamila9422

łooo
ja na szczescie mam stacjon. w swoim pokoju

ja mam i laptopa u siebie i stacjonarny u siebie i w obu net nie wiem po co

[kamila9422]

tez mam neta w obu,

2 komputery potrzebne mi są, bo na laptopie nie dziala mi drukarka, wiec jak chcem cos wydrukowac to musze przesylac na stacjonarny

[veronicas15]

eee dziwne ze nie działa
no ale skoro tak

[lesina]

Nawet mi nie mówcie, chciałabym laptopa, ale na razie nie ma szans. Dobrze chociaż, że stacjonarny mam u siebie w pokoju i raczej nikt mi się do niego nie dobija, więc mogę korzystać o każdej porze dnia i nocy

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez kamila9422

tez mam neta w obu,

2 komputery potrzebne mi są, bo na laptopie nie dziala mi drukarka, wiec jak chcem cos wydrukowac to musze przesylac na stacjonarny

Ja mam tak samo

[kamila9422]

heh
szału można dostać z tą drukarką

[lesina]

Trzeba było zostać przy stacjonarnym i nie byłoby problemu z drukowaniem

[kamila9422]

nieeee
już nie mogłam wytrzymać przy stacjonarnym...

[individual01]

ja też mam stacjonarny u siebie w pokoju i jakoś na razie mi wystarcza. ; ))
nie czuje jakiejś specjalnej potrzeby żeby mieć laptopa, chociaż może kiedyś sobie sprawię na jakieś urodziny lub mikołaja.
ale mój brat ma, więc jak coś pilnie potrzebuje zrobić poza terenem domu lub w łóżku to czasem mi pożycza.

[kamila9422]

heeej
co tu tak cicho cooooooooooooooooooo ???
śpicie czy co ?!

może taki temat na pogaduszki: co sądzicie o kupowaniu w second handach?? ja właśnie próbuje stworzyć listę za i przeciw. Bo zastanawiam się czy w sob wybrać się tam przy okazji gdy bedę na mieście

[veronicas15]

A czemu nie. Osobiście w takich miejsach nie kupuję,ale można czasem wyłapać naprawdę fajne rzeczy za śmieszne pieniądze. Aż czasem zazdroszczę wizażankom.

[kamila9422]

powiedziałam dziś mamie że chciałabym się tam wybrać, to sie troche wkurzyła. Właściwie to nie wiem co ma przeciwko, nie dała mi dojść do słowa, w końcu powiedziała że mam ważniejsze rzeczy na głowie niż chodzenie po lumpeksach.

[veronicas15]

Nie słuchaj jej,idź tam jeśli chcesz

[kamila9422]

hmm
w sumie to i tak prawie zawszae robie tak jak ja chcem ^^
i chyba tam pójdę jak pojadę z ciocią (jej siostrą) na miasto na zakupy, bo rodzice chyba jadą do Wrocławia na weekend

to teraz takie pytanie :
czyyyyyyy ......................... .




któraś z was oglada chirurgów ??

[lesina]

Napisane przez kamila9422

heeej
co tu tak cicho cooooooooooooooooooo ???
śpicie czy co ?!

może taki temat na pogaduszki: co sądzicie o kupowaniu w second handach?? ja właśnie próbuje stworzyć listę za i przeciw. Bo zastanawiam się czy w sob wybrać się tam przy okazji gdy bedę na mieście

Nie kupuje w second handach bo nigdy nic tam nie mogę znaleźć Podziwiam ludzi, którzy potrafia wejść do lumpeksu i wyjść z jakimś "skarbem" za naprawde małą kase. To nie dla mnie.

A co do chirurgów, to nie oglądam a fajny serial?

[kamila9422]

ja tylko raz kupiłam coś w lupmeksie był to oryginalny t-shirt Calvin Klein za 2,50 ^^

serial bardzo fajne. Kiedyś mi się nie podobał, ale od kąd jest na polsacie glądam każdy odcinek. Polecam obejrzeć