Moje wypociny ;)

[anka43]

Piękne i różnorodne prace !!!!!

[leemonqa]

a oto moje wczorajsze dzieło
DSC00647.jpg
robiłam ją przez 6 godzin w pracy efekt zadowalający, aczkolwiek mogłoby być lepiej....

[Yjzelek]

dzisiaj trafiłam na ten wątek i aż wmurowało mnie do krzesła
śliczne prace!!
brak słów!!

[leemonqa]

moja żółciutka chusta.... niestety nie dokończona
DSC00653.jpg

myślałam że uda mi się ja skończyć i że nie braknie mi włóczki, niestety brakło i mi i pani w sklepie muszę czekać do środy na dostawę...

[leemonqa]

Moje Drogie Wizażanki,

Mam problem... otóż 4 lipca idę z Moim TŻ na wesele... chciałam uszyć sobie jakieś bolerko bo nie wypada do kościoła iść z odsłoniętymi plecami a właśnie mam kreację bez pleców... na żakiet będzie zdecydowanie za ciepło a żaden szal mi nie pasuje jakoś do stroju... w związku z tym mam pytanie, czy któraś z Was, Szanowne Koleżanki miała by w swoich zbiorach jakieś ciekawe wykroje bolerek?? Pomóżcie... bo ja niestety nic nie znalazłam

[leemonqa]

muszę się wam pochwalić moimi nowymi pracami...
ostatnio nie mam niestety za dużo czasu na robótki
to jest myszka dla mojej Kotki Pussy

mysza na dłoni.jpgmysza.jpg

a to właśnie Pussy

pussy.jpg

dostaliśmy ją w ubiegłym tygodniu od pewnej pary której ktoś podrzucił dwa młode kociaki do ogródka...

pisałam już wcześniej że wybieram się na wesele... w związku z czym potrzebowaliśmy jakiejś kartki "do prezentu"... nie podobają mi się osobiście kartki które można nabyć w sklepach więc postanowiłam zrobić coś swojego... kiedyś na jakiejś stronie w internecie wpadła mi w oko kartka typu scrap... niestety ja w tej technice nie robiłam jeszcze nic i bałam się że mi nie wyjdzie... efekt jest taki :
DSC01580.jpgDSC01579.jpgDSC01577.jpgDSC01578.jpgDSC01576.jpgDSC01575.jpgDSC01573.jpg

nie jest to może idealna kartka ale mi się podoba i mojemu TŻ tez... mam tylko nadzieje ze Parze Młodej będzie się podobała... bo to w sumie jest najważniejsze

[daget]

I calkiem fajnie wyszlo. Pomimo tego iz jak mowisz nic takiego nie robilas

[leemonqa]

to mój pierwszy taki scrap...ale zapewne nie ostatni mam juz w planach kartkę z okazji narodzin synka koleżanki jak ją skończę to sie pochwalę

[asiaz]

Wszystkie prace sa sliczne, ale najsliczniejsza jest Pussy

[stewka]

świetne prace

[sasetka007]

wow!!
zwaliło mnie z nóg jak obejrzałam twoje prace!!! Kobieto tworzysz same piękności!!!


Chusta jest cu-do-wna !!!!!

będę zaglądać tutaj częsciej.

[BruceLee]

witam,
Twoja kartka na ślub jest piękna. czy mógłbym prosić o podobną na wesele? nie wiem czy to odpowiednie miejsce na tą prośbę ale jestem tu zupełnie nowy i nie wiem jeszcze co i jak...
licze na odpowiedz.
ps prace wszystkie ą świetne!!!

[leemonqa]

Witam,
już dawno mnie tu nie było... ostatnio jakoś nie mam głowy do robótek, ale postanowiłam zrobić trzy swetry. jeden dla przyjaciółki i dwa dla siebie. jak na razie udało mi się ukończyć sweter-kimono dla siebie.
DSC02066.jpg
DSC02067.jpg
drugi sweter znalazłam Na stronie u Karloci3398 2878817.jpg
ale z niego wzięłam sobie tylko kształt ponieważ nie przepadam za ażurem ( nie żeby mi sie nie podobał ale po prostu sobie z nim nie radze )

Sweterek dla przyjaciółki będzie dla mnie nie lada wyzwaniem... zamarzyło się jej bowiem wdzianko typu eva longoria...longoria.jpg
jak na razie kupiłyśmy włóczkę i rozgryzam wzór... chyba że któraś z was posiada opis wykonania na rozmiar XL to będę bardzo wdzięczna za pomoc...

[funia1979]

Napisane przez leemonqa

a oto moje wczorajsze dzieło
Załącznik 2212029
robiłam ją przez 6 godzin w pracy efekt zadowalający, aczkolwiek mogłoby być lepiej....

ŚLICZNA! Naprawdę świetna robota

[stewka]

super te sweterki jak skończysz koniecznie się pochwal wytrwałości życzę

[leemonqa]

Wczoraj od Teściowej dostałam 4 kg gruszek, 8 kg śliwek i jakieś 10 kg (albo i więcej) jabłek... i od rana je przetwarzam.
ze śliwek zrobiłam już "nutelle" i parę słoiczków śliwek w cukrze. część gruszek zrobiłam w occie a część na słodko z cynamonem i wanilią. teraz zabieram się do przetworzenia jabłek... mam przepis na przepyszna marmoladę z cytryną lub z pomarańczą a także na jabłka o smaku karmelowym... tak mi w domu pachnie że wytrzymać nie moge a jestem na diecie od kilku dni. sama się katuję takimi zapachami (normalnie "sadłomasło) mój TŻ co chwilę wszystkiego próbuje i rozpływa się w zachwytach choć jemu wszystko co ktoś inny zrobi bardzo smakuje


przez te przetwory to mam maleńki zastój w robótkach drutowych... jak na razie udało mi się zrobić tylko tyle sweterka dla przyjaciółki:DSC02256.jpg
to jest kawałek tyłu. zanim doszłam do odpowiedniej ilości oczek zeby nie był za szeroki albo za waski musiałąm pruć kilka razy. a jak juz znalazłam odpowiednia ilosć oczek to okazało się ze wzór sie nie podoba więc znowu trzeba było pruć. teraz robię sciegiem gładkim i sie podoba jednak najprostrze rozwiązania są najlepsze

mojego sweterka jest trochę więcej:
DSC02257.jpg
ale to tylko dlatego że wiedziałam ile oczek potrzebuję i jaki wzór mi sie podoba.
ja jakoś tak mam że zaczynam kilka robótek jednocześnie... a później sama na siebie narzekam ze sie nie wyrabiam

a jeszcze jakby mi było mało zaczęłam się uczyć "robić paznokcie" i mam strasznie mało czasu dla siebie...

ale w zimie będę miała pyszne przetwory i piękne paznokcie więc nie mam sie czym przejmować.

[malelka]

Właśnie trafiłam na Twój wątek i widzę, że tworzysz istne cudeńka!!! Mojej córeczce najbardziej spodobały się oczywiście Teletubisie
Teraz będę tu zaglądać, bo jestem ciekawa jak wyjdą sweterki. Sama już od kilku lat nie miałam drutów w rękach, ale z przyjemnością obejrzę efekty Twojej pracy.
A teraz lecę do kuchni, bo na mnie też czekają... śliwki

[stewka]

mniam mniam, ale roboty Ci nie zazdroszczę, ja muszę zrobić gruszki w occie i od razu proszę o przepis jak to zrobić a z tym zaczynaniem robótek to nie jesteś jedyna , ja mam takie co już kilka lat leżą, hihi już nie pamiętam z czego z czym i po co je zaczełam
już czekam na sweterki

[leemonqa]

Stewka oto mój wypróbowany przepis. Mam go od mamy i robimy w ten sposób gruszki od ładnych kilku(nastu) lat

GRUSZKI W OCCIE

• ok. 1,5 kg gruszek,
• 3 szklanki wody,
• 1 szklanka octu,
• 2 szklanki cukru,
• 1 torebka cukru waniliowego
  
• cynamon (ok 3 płaskie łyżeczki ) i goździki (ok 8 ) dla smaku. (ale tu wszystko zależy od gustów i upodobań)
  

Sposób przygotowania:
Gruszki myjemy, obieramy, wycinamy gniazda nasienne i kroimy na ćwiartki. Jeśli gruszki są małe to można je na połówki pokroić. Z wody, octu, cukru i przypraw na wolnym ogniu gotujemy zalewę i powoli wkładamy do niej gruszki. Gotujemy je na bardzo wolnym ogniu przez około godzinę. Następnie wyjmujemy gruszki z zalewy i układamy je w słoikach, zalewamy gorącą zalewą, ( z zalewy można powyciągać goździki jak ktoś nie przepada za tym specyficznym smakiem ale dla mnie są wprost idealne ) mocno zakręcamy i stawiamy słoiki denkami do góry żeby się zassały. I voila!!! Gruszki w occie gotowe!


Napisz koniecznie czy ci wyszły! Moje zazwyczaj dość szybko "wychodzą" jak je mój TŻ dorwie to czasami jeszcze przed zimą wszystkie "wyjdą" i ślad po nich ginie ale co mu będę żałować, niech je jak mu smakują

jak mi się uda to wkleję zdjęcia moich pyszności

[daget]

Wooow ten niebieski jest rewelacyjny, bardzo chetnie bym Ci go ukradla

[leemonqa]

Daget, jak mi tylko włóczki zostanie to nie będziesz musiała kraść tylko ci sprezentuję, ale niczego nie mogę obiecać bo wzór na przodzie to istny pożeracz włóczki. ale zobaczymy ja to będzie...

Dziś postanowiłam uczyć się haftu... hmmmmm nadzieję że nie porywam się z motyką na słońce ... tylko skąd na to wszystko wykombinować czas

[stewka]

dzieki bardzo

[leemonqa]

Zrobiłam zdjęcia moim gruszeczkom DSC02267.jpg

Wczoraj z działki przyniosłam resztę ogórków które niestety nie zdążyły "urosnąć" i są takie malutkie jak miniaturki. co roku robię z nich "ozdobne korniszonki" DSC02260.jpg i co dziwne, włąśnie te mini korniszonki zawsze wszystkim najbardziej smakują a przecież taki jeden ogóreczek nie jest dłuższy niż zapałka
Nie zdążyłam niestety zrobić zdjęć Nutelli ze śliwek bo Chłop mi do piwnicy już wyniósł. Ale kolejna tura już się "robi" więc teraz powinnam zrobić fotki

Jutro razem z moim TŻ jedziemy na grzybki do lasu uwielbiam łazić i szukać grzybów za to mój TŻ już nie tak bardzo. Ja zawsze tłumaczę że to taki spacerek na zdrowym powietrzu ale on mi mówi że na spacer to On może się przejść do Tesco jak zbiory dopiszą to może zrobię marynowane grzybki bo uwielbiam je zima dodawać do sałatek. suszonych już trochę mam więc na Wigilijny barszczyk i kapustę z grzybkami już mam. stewka koniecznie się pochwal swoimi gruszeczkami

[GLINKA121]

Świetne prace
Smakowite mniam przetwory hi hi hi

1 przepis już mam /zapisałam/ - ja robiłam podobnie ale bez octu - też pyszne
poprosiłabym na śliwkową nutelle - mam śliwki
i karmelkowe jabłka mniam

[stewka]

nie omieszkam się pochwalić a ja na grzybki nie chodzę bo tu owszem grzybków dużo ale kleszczy jeszcze więcej i co gorsza one mnie lubią, wrrr

[leemonqa]

GLINKA121 przepisy dla Ciebie :


Nutella ze śliwek:

• 2,5 kg śliwek
• 1 kg cukru
• 4 cukry waniliowe (najlepiej te "podwójne porcje")
• 35 dag kakao ( najlepsze to DecaMoreno ) można dać więcej wtedy będzie bardziej czekoladowe niż śliwkowe ( ja robie jedną porcję z mniejszą ilością kakao a drugą z większą)

Śliwki wydrylować i smażyć na małym ogniu przez ok. 2,5 godz. w połowie smażenia dodać cukier. Powstałą masę zdjąć z ognia, zmiksować dodać cukry waniliowe i porcjami dodawać kakao. postawić na ogniu i smażyć jeszcze przez ok.25-30min. gorące nakładać do słoików. NIE pasteryzować. postawić tylko do góry dnem żeby się zassały.


Karmelowe Jabłuszka:

Składniki

• 3 kg jabłek
• 1 kg cukru
• sok z cytryny
• cukier waniliowy (niekoniecznie)

Jabłuszka obrać ze skórki , usunąć gniazda nasienne, drobno posiekać. (ja to robię na szatkownicy do kapusty) Posiekane jabłka, 1/3 szklanki wody i sok z cytryny i cukier waniliowy wymieszać, przełożyć do rondla. Smażyć aż jabłka zmiękną. Z 30 dkg cukru i kilku łyżek wody przyrządzić brązowy karmel. Karmel i pozostały cukier dodać do jabłek i nadal gotować ąż do momentu uzyskania jednolitej masy ( można przed dodaniem karmelu i cukru wszystko zmiksować - ja tak robię i jest o wiele szybciej).Jeszcze gorący dżem nakładać do słoików, mocno zakręcić i odstawić do góry dnem na kilka minut.

Życzę smacznego !!!

stewka mnie kleszcze niestety też lubią ale od babci kiedyś usłyszałam ze odstrasza je zapach wanilii więc kupiłam olejek waniliowy do aromaterapii i u mnie działa choć nie wiem co bardziej czy wanilia czy spray na kleszcze i komary. ale nie zaszkodzi spróbować. mój TŻ mówi że jestem słodka bo do mnie strasznie lgną wszelkiego rodzaju owady: komary kleszcze osy pszczółki... hmmmm coś w tym chyba jest

[hajduczek]

Przepisy na przetwory smakowite. Trzeba zabrać się do pracy. Bardzo dziękuje, czy można skorzystać!

[leemonqa]

Oto obiecane zdjęcia Śliwkowej Nutelli : DSC02275.jpg

Miałam jeszcze kilka brzoskwiń których nikt ( o dziwo!! ) nie chciał zjeść, więc je obrałam i zasypałam cukrem, będą jak znalazł do serniczka z brzoskwiniami : DSC02278.jpg

A tutaj to już Karmelowe Jabłuszka : DSC02281.jpg dodałam jeszcze skórkę z pomarańczy do nich. pachna cudownie a smakuja .... mmmm

jak na razie kończę z przetworami. muszę nadgonić trochę roboty na drytach i zacząć w końcu uczyć się tego haftu... dziś Moje Kochanie przyniosło mi nawet książkę Moje-hobby_Linda-Perina-Renzo-Zanoni,images_big,2,83-7311-845-4.jpg ... więc będę ją czytać robiąc sweterek

[leemonqa]

Napisane przez hajduczek

Przepisy na przetwory smakowite. Trzeba zabrać się do pracy. Bardzo dziękuje, czy można skorzystać!

hajduczku Oczywiście ze można skorzystać rób rób niech Ci wyjdą na zdrowie tylko się pochwal czy smakowały

[leemonqa]

Moje Drogie...
Byłam na grzybkach i jestem w wielkim szoku uzbieraliśmy 2 pełne kosze DSC02287.jpg DSC02288.jpgnawet się nie spodziewałam że będzie aż tyle teraz czeka mnie jeszcze nawlekanie na niteczki, obgotowywanie i układanie w słoiczkach... ehhh w sumie to sobie roboty więcej przysporzyłam bo mój TŻ poszedł do pracy na nockę

bardzo nie lubię tych jego nocek jutro mamy rocznicę i będę ja samotnie spędzać bo on idzie na ochronę jakiejś imprezy ( oboje jesteśmy Agentami Ochrony czyli potocznie mówiąc "Bramkarzami" ) ale już taki los Agenta Ochrony ale nie będę się smucić bo wiem że to nie jego wina... dzięki jednej takiej imprezie na której "stoi" możemy sobie pozwolić bez większych wyrzeczeń na weekend np. w Krakowie czy w Zakopanym... i właśnie do Krakowa mamy jechać za tydzień... więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło