Czy wszędzie z dzieckiem?

[Luba]

Napisane przez cc_chanel

.Ostatnie dość złośliwe stwierdzenie mogłaś sobie odpuścić. Jakbyś czytała ze zrozumieniem i wyciągała wnioski z tego co czytasz nie byłoby tej afery.

Ależ proszę Cię, pomyśl o tych, którzy to wszystko czytają. Pisz zrozumiale a nie będzie żadnych afer.
Ja jakos nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem. Przynajmniej do tej pory nie miałam. dopuszczam taka mozliwość, ze mi się pogorszyło. Ale... powinnas to chyba uwzględnić? Bo wiesz, trzeba mysleć o społeczeństwie.

Napisane przez cc_chanel

Następnym razem będę robić subskrypcje czego mój post nie dotyczy. O to ci chodzi? Może mam pisać że wyjątkiem od tego są takie to a takie przypadki. Nie przesadzaj. Manipulujesz ..... nie podejrzewaj mnie o brak serca i wyrozumiałości moje posty były bardzo ale to bardzo przesadzone bo skierowane do skrajnych przypadków( Jak to LUBA stwierdziła komuna wróciła). Czasami ironia pomaga zarysować problem i podkreślić pewne argumenty

A gdzie ja cos takiego stwierdziłam?
Proszę, weź sobie do serca swój podpis.

---------------------------------------------------------

Są sytuacje kiedy ludzie nie chcą/nie potrafią się dogadać. Bo są głupi, ograniczeni, bo czegoś nie lubia, czegoś się boją, o czymś myślą lub własnie nie myslą.
I na to nic nie poradzimy. Żyć jakoś trzeba. Nie raz i nie dwa kogoś ktos zdenerwuje, ale co możemy na to poradzić? Wystrzelać się wzajemnie? Może jest to jakies rozwiązanie, ale nie popieram Ziemia rządzona przez karaluchy nie będzie już taka fajna
Dlatego nie ma sie co wykłócać, bo nie wiadomo co życie przyniesie. I jeszcze niechcący znadziemy sie po drugiej stronie barykady Jako matka niemowlaka albo ktos, komu obce dziecko grzebie w siatach.

[Impersona]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;11271007]Oczywiscie, można dziecko zpstawić. Tylko tak się, że babcia, dziadek, opiekunka nie nakaramią dziecka cyckiem. Teoretycznie są w marketach miejsca dla matek z dzieci. Jest to pokój do przwijania lub toaleta dla niepełnosprawnych z przewijakiem na ścianie. Karmiłam cyckiem przez trzy lata i nigdy nie spotkałam w takim miejscu stołka na którym można zwyczajnie usiąść i nakarmić dziecko. A to że pokój był zamknięty a klucz niewiadomo gdzie też się zdarzyło.
Mojego starszego syna nie dało się nakarmić butelką.[/QUOTE]

Ja spotkałam krzesełka do karmienia w "pokoju dla matki z dzieckiem", jednak w pokoju tym obok przewijaka, krzesełka i umywalki jest też sedes. Nie wyobrażam sobie jak można karmić dziecko w kiblu. Jakiś kretyn to wymyślił.

[201710120930]

Napisane przez anka85

pewnie że nie wszystkie do jednego wora.
ja wrzucam do wora egoistyczne paniusie, zostawiające karoce w drzwiach sklepu, zostawiające karoce wszędzie tam,gdzie nie ma na to miejsca (wąskie przejścia w sklepie)

Pchałaś Ty kiedy wózek dziewczyno? bo śmiem wątpić.
Karoca ..dobre sobie

Napisane przez anka85

przykład głupoty - kobieta wychodzi z samochodu z niemowlakiem na dwupasmówce bo od strony chodnika jej nie wygodnie.
i do jasnej ciasnej ma niemowle na rękach.
wieczór, ubrana na czarno, czarny samochód, drzwi otwarte na oścież, zajmujace połowe jednego pasa.
no tak, bo jak się ma dziecko, cały świat się musi ukłonic

A Dla pełnej dramaturgii i wstrząsnięcia wyobraźnią widza dodaj że i niemowlak byl ubrany na czarno.Hitchcock.

[***luna]

Napisane przez anka_85

ja nie lubię dzieci. tak samo nie lubię jak rodzice pozwalają dziecku na wszystko.
co do buntu dwulatka, jak wydaję siano na kolację w eleganckiej restauracji, to nie chce słyszec ryku zbuntowanego 2 latka, tylko w spokoju zjesc to co zamówiłam bo w tym momencie jego bunt i niezaradni rodzice mnie nie interesują.
rodzice powinni wiedziec że jak dzieciak robi gnój w publicznym miejscu, to najpierw powinni okiełznac, a później wychodzic do ludzi.

Mozesz wierzyć lub nie, ale nie zawsze możesz przewidzieć zachowanie dziecka.

Mój maluch ma lekko ponad 2 lata (okres wspomnianego buntu).
Chodzimy z nim do restauracji. Dziecko zachowuje się dobrze, nie wrzeszczy, je, śmieje się, zagaduje. Zwykle wytrzymuje godzinkę w spokoju, w dobrym nastroju (o ile mu nic nie dolega), później zaczyna marudzić, co powoduje,że kończymy jedzenie i wychodzimy.
Nie zamknę go w klatce, bo ktos nie lubi dzieci.


Sama nie toleruję dzieci w pubach, miejscach stworzonyc głównie do picia alkoholu.
Matka zajmująca się dzieckiem znad kufla piwa wzbudza moje obrzydzenie.





Co do zkaupów: tak chodziłam z małym dzieckiem po zakupy, z torbami zaiweszonymi na wózku. Nie czuję się temu winna w żaden sposób i nie rozumiem o co ten cały szum.


Tak samo jak warto zrozumieć kogoś na wózku robiacego zakupy, tak warto zrozumieć matkę z maluchem. W czym leży problem ?

Chyba w tym,że ludzie widzą głównie swoje potrzeby i nie chcą zrozumieć innych ludzi.

[anka_85]

Napisane przez ŁAJKA

Pchałaś Ty kiedy wózek dziewczyno? bo śmiem wątpić.
Karoca ..dobre sobie




A Dla pełnej dramaturgii i wstrząsnięcia wyobraźnią widza dodaj że i niemowlak byl ubrany na czarno.Hitchcock.

nie, niemowle było ubrane na jasny kolor i tylko dlatego to widziałam.
dramaturgia była, bo ruch był spory.
po lewej stronie jechał samochód a po prawej matka z dzieckiem.
czyli nic złego, głupiego i nieodpowiedzialnego w tym nie ma?
od kiedy wysiada się na ulicy z dzieckiem,zajmuje się pół jednego pasa otwartymi drzwiami, kiedy z daleka, z zielonego światła ruszają samochody średnio jadące 60km/h?
dodam że widzem byłam jako pasażer, i jakoś zlewają mnie poty, kiedy samochód prawie ociera się o lusterko innego auta z lewej strony i o drzwi kobiety z mojej prawej z niemowlakiem na ręce.


lubię określenie karoca, a wózek pchałam nie raz


z kąd to oburzenie ?

[cc_chanel]

Napisane przez Luba

A gdzie ja cos takiego stwierdziłam?
Proszę, weź sobie do serca swój podpis.

MEA CULPA Pomyliłaś mi się z Łajką Wy się zawsze mi mylicie.

DLa mnie EOT Siły nie mam starszym się ustępuję:ehem :

[201710120930]

Napisane przez cc_chanel

MEA CULPA Pomyliłaś mi się z Łajką Wy się zawsze mi mylicie.

Dla mnie to MEGA komplement !!

[paulina150528]

Napisane przez ***luna

W czym leży problem ?

Chyba w tym,że ludzie widzą głównie swoje potrzeby i nie chcą zrozumieć innych ludzi.

Otóz toWidza tylko złe matki z dziecmi,które maja czelnosc pokazywac sie w miejscu publicznym.A juz tego,ze sami komus moga przeszkadzac nie zauwazaja.

Skoro juz tak pouczac chcecie te biedne matki to moze i sami zacznijcie pztrzec czy wasze zachowanie nikomu nie przeszkadza



Film erotyczny w postaci parki..no tak mozna sie niby odwrócic tylko problem powstaje jak siedza naprzeciwko mnie,a jak sie odwróce to tyłem do talerza siedze i dla odmainy co widze druga parke która lapie się za kolanka badz juz gdzie indziej.

I z tego co czytam to juz nie tyle co wrzeszczace dzieci przeszkadzaja ale wszystkie.Przeciez paniusia nie moze sobie bluzeczki kupic bo jakas matka z dzieckiem tez się w tym samym sklepie znalazła.
Oj biedna paniusia nieszczesliwa.tylko szkoda,ze ta sama paniusia piec minut temu staneła przedemna w kolejce która jak wol ma kasa tabliczke dla matek z dziecmi.


Ale cóz Polska to bardzo tolerancyjny kraj

[cc_chanel]

Tak offtopując to jeszcze Fresa mi się myliła z Wami ale teraz już ją pamiętam Tylko was mieszam

P.S Jak zrobić taką edycję posta żeby w czyjegoś posta można było "wciskać" swoje wypowiedzi????? Bo ja dopiero od niedawna opanowałam opcję wileocytowania Tak jak robi to np. LUBA

[Luba]

Napisane przez cc_chanel

DLa mnie EOT Siły nie mam starszym się ustępuję:ehem :

Właśnie. Gdyby było więcej takich osób na wizazu, to bym tu rzondziła

Napisane przez ŁAJKA

Dla mnie to MEGA komplement !!

Dla mnie również

[cc_chanel]

Napisane przez Luba

Właśnie. Gdyby było więcej takich osób na wizazu, to bym tu rzondziła

Mogę zanucić Majkę Jeżowską????? Tak z premedytacją???? "Marzenia się spełniają tylko mocno mocno mocno w nie wierz"

[201710120930]

Napisane przez anka_85

nie, niemowle było ubrane na jasny kolor i tylko dlatego to widziałam.
dramaturgia była, bo ruch był spory.
po lewej stronie jechał samochód a po prawej matka z dzieckiem.
czyli nic złego, głupiego i nieodpowiedzialnego w tym nie ma?
od kiedy wysiada się na ulicy z dzieckiem,zajmuje się pół jednego pasa otwartymi drzwiami, kiedy z daleka, z zielonego światła ruszają samochody średnio jadące 60km/h?
dodam że widzem byłam jako pasażer, i jakoś zlewają mnie poty, kiedy samochód prawie ociera się o lusterko innego auta z lewej strony i o drzwi kobiety z mojej prawej z niemowlakiem na ręce.

Nierozumiem co chcesz osiagnąć takimi skrajnymi przykladami.
Ja też mam w zanadrzu taki przyklad ale go nie wyciągnę bo jest tak..skrajny ,ze nikt by mi chyba nie uwierzyl a tyczy zachowania pewnej starszej pani wobec mnie i mojego dziecka. Przypadkowa osoba ktora to widziała aż zbladła .Świadczy to tylko otym ,że głupota nie wybiera i tyle.
--

--cc chanel szczerze mówiąc Ty mi sie z nikim nie mylisz bo Cie w ogóle nie kojarzę.Może teraz sie to zmieni

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Zauważyłam jedną niewygodną prawidłowość. Aby dojść w sklepie do działu dla dzieci muszę przejść przez część dla dorosłych. Tak właśnie jest w sklepch : next, tesco, clarks, m&s, h&m.
Piszcie do zarządów, niech poprzestawiają regały i problem częściowo będzie rozwizany.

[201710120930]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;11271738]Zauważyłam jedną niewygodną prawidłowość. Aby dojść w sklepie do działu dla dzieci muszę przejść przez część dla dorosłych. Tak właśnie jest w sklepch : next, tesco, clarks, m&s, h&m.
Piszcie do zarządów, niech poprzestawiają regały i problem częściowo będzie rozwizany.[/QUOTE]

Trafne spostrzeżenie.

[cc_chanel]

A ja też jestem wyrodną matką. Bo palę. Co prawda przy oknie albo na balkonie ale możecie mnie za ukżużować. I jak wchodzę do LIDLa to robię bączki wózkiem sklepowym (oczywiście z Terrorystą w środku (ale tylko wtedy jak tłoku nie ma)

[dzustam]

Każdy kiedyś był dzieckiem

Jak widać niektórzy o tym zapominają

Uśmiałam się setnie, dziecko w galeriach, które służą rozrywce ławicom nastolatek Przecież kto by to pomyśłał...

Te magiczne miejsca zostały zbudowane tylko po to, żeby sprawiać przyjemność ludziom w wieku 13-20 lat, tak by dziewczęta mogły znależć ulubione ubiory, zaznać kulturalnej rozrywki w postaci zjedzenia pizzy, wypicia kawki, poplotkowania o chłopakach, no i oczywiście, co najważniejsze...

na najlepsze sztuki płci męskiej poluje się w absolutnej ciszy, bo zwierzyna może się spłoszyć krzykiem jakiegoś rozwydrzonego dziecka...


Pan Kamiński zabrał swoją córkę na biegun, chyba jestem zwolennikiem takiej teorii niż trzymania w klatce (oczywiście zupełnie odpadają miejsca zadymione, zalkoholizowane i inne tego typu)

[Rena]

Normalnie jaka zagorzala dyskusja

Od razu dwa fronty - po lewej matki broniace swego miejsca w spozywczym, po prawej bezdzietne walczace o miejsce w przymierzalni

Mysle, ze za duzo tu uogolnien i utazsamiania sie z jakas grupa. Rodzice to nie tylko matki, to takze ojcowie, ktorzy jesli juz zajmuja sie dzieckiem to czesto (nie zawsze ale czesto) tak by pol miasto podziwialo.

Do tego naprawde sa miejsca, gdzie obecnosc dzieci jest nieskazana - po cos te tabliczki "film od lat 15", czy "wejscie do klubu od 21 roku zycia" jednak sa.

Kultura polega tez na tym, aby otoczeniu z taka osoba bylo milo.

LAJKA - ja wlasnie chodze na zakupy wieczorem, bo juz dawno temu obczailam, ze dzieci wtedy w sklepie niet.

[cc_chanel]

Ej a ja to jaki front jestem????

[201710120930]

Bo tak prawdę powiedziawszy problem jest żenująco śmieszny.
Coś jak zdenerwowanie ,ze obok w kasie pani kasjerka jest o 1/100 sek szybsza i byłabym o 2 min wczesniej skasowany.
Kto o tym pamieta po wyjściu ze sklepu ?
Tak jak ,ze trzeba było minąć kobiecinę z siatką między działem ze stanikami a koszulami nocnymi ,raczej na koniec dnia zostanie frajda ze sie udało fajny ciuch kupić.
Bo jak ktos to jednak cały dzień przeżywa to sorry ale na mój gust jest furiatem.

[Luba]

Napisane przez cc_chanel

Mogę zanucić Majkę Jeżowską????? Tak z premedytacją???? "Marzenia się spełniają tylko mocno mocno mocno w nie wierz"

Marzenie? wiesz, wizaz to tylko i wyłacznie rozrywka. Żadne moje marzenia się z nim nie wiążą.
Mogłabym ewentualnie pomarzyc o tym, że wszyscy na swiecie mówią: starszym sie ustepuje... Ale o tym tez nie marzę.
Marze o tym,żeby ludzie przestali się czepiac innych ludzi. O dzieci, o brak dzieci, o to, ze za głosno, za cicho, żeby ich nie intersowało to ile kto ma lat, ale co ma do powiedzenia. I jak sobie tak mocno, mocno pomarze... to się budzę

Napisane przez ŁAJKA

--cc chanel szczerze mówiąc Ty mi sie z nikim nie mylisz bo Cie w ogóle nie kojarzę.Może teraz sie to zmieni

Ja ją kojarzę. A jakże.

dzustam: o płoszeniu zwierzyny nie pomyslałm. A wiesz, to jest jakis argument. ileż związków się pewnie nie zawiazało przez te małe przeszkody. No, zaczynam byc za niewłażeniemzdziecmidoskl epu... trzeba uczuciom pomagac rozkwitnąć.

[201710120930]

Napisane przez Luba

dzustam: o płoszeniu zwierzyny nie pomyslałm. A wiesz, to jest jakis argument. ileż związków się pewnie nie zawiazało przez te małe przeszkody. No, zaczynam byc za niewłażeniemzdziecmidoskl epu... trzeba uczuciom pomagac rozkwitnąć.

Może chłopak pomyśli ze dziewczyna tez może chcieć takiego małego terrorystę i ucieknie.

[cc_chanel]

Napisane przez Luba

Ja ją kojarzę. A jakże.

Ja Cię również pamiętam z TAMTEGO wątku A z tą Jeżowską to żartowałam

Poza ty marzy mi się brak moherów na rowerach bez odblasków i roczny zapas Coca coli

[Hvid]

Napisane przez dzustam

Pan Kamiński zabrał swoją córkę na biegun, chyba jestem zwolennikiem takiej teorii niż trzymania w klatce (oczywiście zupełnie odpadają miejsca zadymione, zalkoholizowane i inne tego typu)

Czytalam artykul . Gdybym miala mozliwosci to tez bym...hmmm, ale...no coz

Poki co, coreczka zwiedza ze mna rozne urzedy. Dzisiaj juz zdazylysmy byc w biurze parafialnym ( bo trzeba dopelnic jeszcze jakas formalnosc ), na poczcie ( zaplacic za to, ze w biurze parafialnym mila pani dopelni te formalnosc ), na posterunku policji ( zlozyc dokument ). To wszystko od godz. 9 rano do teraz.

Nie zostawie jej samej w domu, formalnosci same sie nie zalatwia, w Danii urzedy otwarte sa do godz.15, malzonek wraca z pracy po 18. Samo zycie

Co do dziecka i opery - szajajaba - racja, Walkiria jest i dosc ciezka, i dlugo trwa.

Sama zamierzam wloczyc sie z Alma po teatrach, jak podrosnie oczywiscie. Ale skromnie zaczniemy - od teatrow lalkowych, Guliwer czy Lalka na przyklad. Do muzeow rowniez bedziemy zagladac - w etnograficznym sa fajne wystawy ( kilka lat temu byla ekspozycja lalek i zabawek z calego swiata, a wczesniej wystawa szopek bozonarodzeniowych z roznych stron swiata ). Ja zreszta sama sie w takich miejscach dobrze bawie. Im bardziej roznorodnie i kolorowo tym lepiej.

W centrach handlowych dostaje oczoplasu, bo duzo rzeczy mi sie podoba, ale ceny juz mniej. Wiec raczej nie bedziemy tam zbyt czesto z dzieckiem zagladac.

[Kancia]

a co mają zrobić mamy z karocami jesli nie ma ich gdzie postawić ?? Wejdą z karocą do sklepu to żle bo blokuja uliczki, zostawią karocę przed wejściem, źle bo blokują wejście

no ale tekst, ze mama "wywala cyca bo dziecko głodne" to mnie rozwalił na łopatki to lepiej nie dac dzieku jesc i niech się drze na całą japę wtedy na pewno nikomu nie będzie przeszkadzać
omg. Ja jeszcze nigdy nie widziałam kobiety z "wywalonym cycem" jesli juz to karmiła ale dyskretnie zasłonięta.
Jak kobieta karmi sztucznym to nie pasi bo przeciez trzeba karmić cycem a jak karmi cycem to też nie pasi bo to jest wulgarne ehhh

[Rena]

Napisane przez cc_chanel

Ej a ja to jaki front jestem????

Nie boj sie zawsze mozesz sprzedawac sie obu stronom. Dla rownowagi ducha

[pieluchomajtek]

Napisane przez magda s.

.ale nie dajmy sie zwariowac...kazdy z nas byl dzieckiem...i pewnie nie raz nasze mamy sie rumienily z powodu naszych zachowan...

moja mnie wrecz szczypala po tylku, stojac w kolejce po cukier badz inne dobra objete kartkowym systemem racjonowania żywności

Napisane przez Impersona

cc_chanel- fryzjer z dzieckiem? Jest rewelacyjne rozwiązanie- prosi się fryzjera, żeby przyjechał do domu. Stosuję to rozwiązanie od 4 lat i jestem przeszczęśliwa.

to jest najlepsze rozwiazanie. Do pasji doprowadzaja mnie dzieci biegajace np. w salonie stylizacji paznokcie
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;11271007]Karmiłam cyckiem przez trzy lata i nigdy nie spotkałam w takim miejscu stołka na którym można zwyczajnie usiąść i nakarmić dziecko [/quote] na serio karmilas cyckiem 3 letnie dziecko??

[Rena]

Napisane przez pieluchomajtek

na serio karmilas cyckiem 3 letnie dziecko??

moze Ollencja ma wiecej niz jednego potomka?

***
co do romansow w hipermarkecie, to teraz nastolatkowie moga bajerowac nastolatki miast "te mala ktora godzina" to "mloda Ty widzisz ta dzieciarnie? zabiore Cie tam gdzie jej nie ma"

a powaznie to ludzie jak chca to zawsze znajda sposob. Kto chce szuka sposobow, kto nie chce szuka powodow...

[Fresa]

Napisane przez Luba

Nie wszytskie dzieci maja tatusiów. Nie wszystkie matki mają partnerów.



A nawiasem mówiąc, jak kobieta czy mężczyzna chce czy musi iśc z dzieckiem do sklepu to MOŻE. Nie ma zakazu. I nie ma nakazu organizowania sobie opieki dla dziecka, jesli mama chce sobie kupić tusz do rzęs.
Planować to sobie każdy planuje jak JEMU wygodnie i jak widac reszta społeczeństwa także to robi, to czym się przejmować?
Dziecko nie lubi chodzic w wilel miejsc, niektóre nie lubia chodzic do przedszkola czy dentysty i co? Tez nie chodzic, bo dziecku sie tam nudzi czy nie podoba, czy jeszcze co innego?




No to gratuluję. Ja ostatnio mam na wzgledzie tylko i wyłącznie swoja wygode i swojje rodziny, bo takich jak Ty to ze świeca szukać. Każdy planuje sobie życie tak, żeby sobie "nie wadzić" a innych ma nie dosyc, że w pupci, to jeszcze wieczne pretensje. KONIEC Każdy sobie rzepke skobie i mam gdzies potrzeby innych. To ja i moje dzieci mamy byc zadowoleni.
Na nas tez nikt nie zwraca uwagi i nie planuje sobie wyjść do sklepu "pod nas". I podczas planowania wielu innych rzeczy także ma potrzeby reszty społeczeństwa w głebkim poważaniu...A ja niby mam robic za taką, co to zawsze i wszedzie mysli, zeby komuś nie przeszadzać?
To najlepiej położyc się w ciemnej piwnicy i tam zostać. A i tak pewnie komus przeszkodzę...



Gratuluje raz jeszcze. ale patrzysz szalenie krótkowzrocznie.
Bo jest wiele takich sytuacji, kiedy ojca czy męża, partnera nie ma w domu i trzeba sobie jakoś radzić.
I wtedy tym bardziej ma sie "w nosie" to, czy można wyjść gdzies z dzieckiem czy nie. I czy komuś się to podoba.

Radzisz sobie? Świetnie. ale jednak dziecko do sklepów zabierasz... Więc także jesteś ta "wyrodna matką" która włóczy dzieci po sklepach... Te inwektywy, które padły w tym watku są skierowane i w Twoją stronę.
W swoich oczach jestes wzorem zaradności. W czyichś, przykładem na "ludzka głupotę".

Z tą wypowiedzią się bardzo mocno zgadzam!


Jakkolwiek uważam, że CH (na przykład) nie jest odpowiednim miejscem do uskuteczniania spacerów z niemowlakami, tak myśląc trochę dalej niż tylko o czubku mojego nosa stwierdzam że: czasami trzeba przydałoby się postawić na miejscu osoby, która akurat nie ma pod ręką niani, babci, dziadka, cioci po prostu musi taszczyć swój mały dobytek ze sobą wszędzie...

Poza tym... nami nikt się nie przejmuje wiec dlaczego my mamy się przejmować kimś? życie jest krótkie, więc przeżyjmy je jak najlepiej, jak najlepiej dla nas samych i naszych bliskich, przede wszystkim.

[cc_chanel]

Napisane przez Rena

Nie boj sie zawsze mozesz sprzedawac sie obu stronom. Dla rownowagi ducha

żeby mnie potem ganiały

Napisane przez Fresa

Poza tym... nami nikt się nie przejmuje wiec dlaczego my mamy się przejmować kimś? życie jest krótkie, więc przeżyjmy je jak najlepiej, jak najlepiej dla nas samych i naszych bliskich, przede wszystkim.

Z tym się akurat bardzo mocno nie zgadzam ale to już temat na duuuuużego offtopa. Ja daję dużo z siebie innym i podobnie dostaję w zamian, choć skłamałabym, że nie trafiam na takie przypadki z taką filozofią jak Fresa. Jednak ja nadal będę żyła ze swoją ideologią daj siebie innym Może i jestem naiwna i łatwowierna ale pomomo swojej silnej skorupy w środku zawsze będę wierzyć w ludzi

[pieluchomajtek]

Napisane przez Rena

moze Ollencja ma wiecej niz jednego potomka?

ja nie wiem.
ostatnio bylam na weselu i jakis ponad 2 letni berbeć podbiegl do mamy z okrzykiem "Daj cyca"
Mnie juz chyba nic nie zdziwi na tym Bozym świecie