Rekordowa ilość podejść do egzaminu na prawko? ;)

[sql]

Ja zdałam dawno temu za 6-ym razem. Przyczyną był stres, za każdym razem jak wsiadałam na egzaminie do samochodu noga latała mi na sprzęgle i nie mogłam się skupić, za każdym razem oblewałam na placu. W starych egzaminach plac to był koszmar. Mój instruktor dziwił się, że nie mogę zdać, widząc jak świetnie jeżdżę, a jaz zaciskałam zęby i podchodziłam do kolejnych egzaminów. Teraz robię dużo km i jestem bardzo dobrym kierowcą - wszyscy mi tak mówią , zresztą zawsze jeździłam dobrze, tylko nie mogłam opanować stresu.

[bartnix]

ja za szóstymdzisiaj z a pierwszym razem nie udało mi się na rękawie, przód mi trochę wystawał z koperty i przy powtórce tak się zestresowałam że najechałam na linie. później zawsze miałam szczęście popełnić jakiś błąd już w drodze powrotnej do ośrodka. p.egzaminatorzy też sympatyczni nie byli, jedna pani to pół egzaminu na mnie krzyczała, miła się zrobiła dopiero po przesiadce. nie powiem niekiedy byli naprawdę złośliwi. ale dzisiaj trafiłam na bardzo sympatycznego pana który wyraźnie wszystko mówił i powtarzał. co prawda wypróbował na mnie wszystko, ale ja się nie poddałam i pokazałam na co mnie staćza 2 tyg będę śmigać

[Avila]

Zdalam w poprzednia sobote za 13 razem. Gdybym zdala za pierwszym nie wsiadlabym do samochodu. Teraz po poltorarocznym jezdzeniu tylko pod okiem instruktora, mam doswiadczenie jakie mi bylo potrzebne, zeby czuc sie pewnie. Nie zaluje zadnej chwili i godziny egzaminu. Po prostu chyba nie mial mnie kto utemperowac. Mogloby tylko sie to odbyc bez negatywnych komentarzy egzaminatorow, kolegow i kolezanek. U mnie problemem byl tylko i wylacznie stres. Bralam leki, pilam herbatki - bez zadnych zmian. Dopiero kiedy mi nie zalezalo, zero stresu i egzaminator: oczywiscie pozytywny. Ja placz a wszyscy oczy na mnie i gadanie: dzisiaj to wszyscy zdaja. To teraz tak krotko o egzaminach. Egzamin nr:
Szczecin:
1 - reczny na wzniesieniu 2x, ze stresu czarno doslownie przed oczami mialam
2 - jazda za dlugo lewym pasem, jakbym byla w transie nie zauwazylam niczego
3 - koperta 1 dobrze, ale kazal powtorzyc do dzis nie wiem dlaczego, choc mowil o pierwszej, ze dobrze wrr.
4 - nie pamietam ale oblalam
5 - spowodowanie zagrozenia przy zmianie pasa
6 - przejechanie na zoltym swietle (mialam napisac skarge ale nie chcialam sie skazywac na dodatkowe przezywanie tego od nowa)
7 - idealne 47 minut do momentu, przed osrodkiem kazal mi zawrocic i oblalam
8 - nie pamietam, ale niezdany
9 - nie zdalam na luku (2 podejscia tak samo sie zatrzymalam) chociaz potem wyjezdzilam nawet z godzine i egzaminator powiedzial, ze mu przykro ale nie moze zmienic wyniku egzaminu ale pojechalam idealnie (0 bledow). Jednak wcale mnie to nie cieszylo.
Koszalin:
10 - spowodowanie zagrozenia, nie z mojej winy to sam przyznal, ale kogos musi byc. Wtedy mi nerwy puscily i powiedzialam kilka niemilych slow.
11 - Gbur uwalil mnie za to, ze ON zahamowal ale wyszlo, ze JA stanelam calym samochodem na pasach. Klotnia na calego, rysowanie skrzyzowania na kilku kartkach. A ja na koniec: to i tak byl pana blad. On niemilosierne wsciekly. I dobrze mu tak.
12 - nie wierzylam w siebie, a o dziwo egzaminator we mnie tak - nie zdalam jak wracalam do osrodka bo sie stoczylam i spowodowalam zagrozenie.
13 - natrafilam na egzaminatora nr 12. Tak tego samego. Zdalam, jezdzilam 30 minut a wpisal 40

To by bylo na tyle pozdrowionka i szerokiej drogi rekordzistki

[MdM]

Avila Ojej to duzo razy zdawalas, ale dobrze, ze wreszcie zdalas. Gratulacje!!

[toniejatoona]

ja już nie zdałam 5 razy.. a tak bardzo chcę mieć to już za sobą!!!

[bartnix]

ja do tego szóstego razu podchodziłam juz zupełnie na luzie, wszystko bylo mi zupełnie obojętne,,, i to chyba pomogłobo tak to strasznie się dołowałam i stresowałam,,towarzystwo bliskich osób w oczekiwaniu na wywołanie też bardzo pomaga

[strawberka]

ja też zdałam za 6 poszłam zdeterminowana, bo za 5 oblałam na zawracaniu do ośrodka dosłownie ostatnia rzecz, którą miałam zrobić... a za 6 miałam sympatyczniejszego egzaminatora i poszło w miarę gładko

[luszczykowa]

śrubka ! Wątpie,że każdy jeżdzi idealnie i ty napewno też nie więc nie komentuj wszystkich .

[srubka]

Napisane przez luszczykowa

śrubka ! Wątpie,że każdy jeżdzi idealnie i ty napewno też nie więc nie komentuj wszystkich .

specjalnie weszlas tutaj, zeby to napisac?
skad wiesz jak jezdze? nie mialysmy okazji sie widziec.

[Dorre]

a ja zdałam kilka godzin temu i to za ..... 10 razem. Historia dosyć długa i bolesna jak to często w Krakowie bywa. Ale teraz to tylko czekam na dokumencik no i samochodzik

[drielka]

Widzę, że większość przyznaje, że to stres był jedną z głównych przyczyn niepowodzenia...Trudno się dziwić
Wklejam linka do mego postu w temacie "Stres na egzaminie - jak się go pozbyć". Może komuś pomoże zdać

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...8&postcount=26

[poziomkakj]

Napisane przez FALLinLOVE

w tarnowie za kazdym razem po 13 podejsciu daja rower ;PP

Również zdawałam w Tarnowie i nawet zapytalam egzaminatora jak to jest z tym rowerem za 13 razem Bardzo go to rozbawilo i powiedzial ze nie wie skad sie ta plotka wziela, ale to nieprawda

[justi699]

Hej czytam wasze wypowiedzi i nie mogę się zgodzić z tym że niektóre z was piszą że zawsze jest wina po str zdającego. Ja zdałam prawko za 1 razem, trafiłam na bardzo nieprzyjemnego gościa krzyczał na mnie, coś odburkiwał, ham jednym słowem! Ale udało mi się gdy wysiadałm uradowana z auta powiedział mi: Niech się pani cieszy bo po pani już nikt dziś u mnie nie zda!!! (była godz ok10-11) i co egzaminator zawsze jest ok? Jak widać nie.

[madzioonia18w]

Napisane przez justi699

Hej czytam wasze wypowiedzi i nie mogę się zgodzić z tym że niektóre z was piszą że zawsze jest wina po str zdającego. Ja zdałam prawko za 1 razem, trafiłam na bardzo nieprzyjemnego gościa krzyczał na mnie, coś odburkiwał, ham jednym słowem! Ale udało mi się gdy wysiadałm uradowana z auta powiedział mi: Niech się pani cieszy bo po pani już nikt dziś u mnie nie zda!!! (była godz ok10-11) i co egzaminator zawsze jest ok? Jak widać nie.

Jaki palant, takiemu to tylko można to pokazać.

[justi699]

Napisane przez madzioonia18w

Jaki palant, takiemu to tylko można to pokazać.

Dokładnie! Ale ja to puściłam mimo uszu, najważniejsze że zdałam Jego słowo przeciwko mojemu, wątpię żebym wygrała

[plywok]

w przyszłym tygodniu podejście numer: 6. choć widzę, ze kilka osób własnie za 6 razem zdało

[bartnix]

Napisane przez plywok

w przyszłym tygodniu podejście numer: 6. choć widzę, ze kilka osób własnie za 6 razem zdało

najlepsi kierowcy zdają za 6 razem

[layla_lbn]

Napisane przez bartnix

najlepsi kierowcy zdają za 6 razem

O, tak

[plywok]

Napisane przez bartnix

najlepsi kierowcy zdają za 6 razem

Napisane przez layla_lbn

O, tak

i ja w to wierzę. taka szcześliwa 6

[strawberka]

Napisane przez plywok

w przyszłym tygodniu podejście numer: 6. choć widzę, ze kilka osób własnie za 6 razem zdało

Napisane przez bartnix

najlepsi kierowcy zdają za 6 razem

Napisane przez layla_lbn

O, tak

Napisane przez plywok

i ja w to wierzę. taka szcześliwa 6

tak zgadza się dla mnie też 6 okazała się szczęśliwa

[Agniesia666]

ja na pewno rekordzistka nie jestem, zdalam za 4
1 - przemily egzaminator, walnelam na luku
2 - przemily egzaminator, walnelam na luku
3 - przemily wgzaminator, blad przy zawracaniu 'na 3' [raz najechalam na kraweznik, kazal mi powtorzyc manewr, ale potwornie sie zestresowalam i nie wlaczylam kierunkowskazu]
4 - przemily egzaminator, tylko 1 blad - ruszylam z zaciagnietym recznym

zdecydowanie najwiekszy stres mialam przy 1 podejsciu.
pozdrawiam

[insanity1990]

Ja zdałam za 3 razem
dla mnie egzamin na prawko był 100x bardziej stresujący niż matura!

za 1 razem zawaliłam na strzałce warunkowego skrętu ;/
za 2 razem miałam powalonego egzaminatora;/ darł się od samego początku egzaminu

a za 3 się udało ;DD

[layla_lbn]

Napisane przez insanity1990

Ja zdałam za 3 razem
dla mnie egzamin na prawko był 100x bardziej stresujący niż matura!

za 1 razem zawaliłam na strzałce warunkowego skrętu ;/
za 2 razem miałam powalonego egzaminatora;/ darł się od samego początku egzaminu

a za 3 się udało ;DD

I uwazasz sie za rekordzistke, rozumiem?

[Mary Alice]

Wiecie co? przez Wasze opowiadania straciłam wiarę w siebie
a jestem przed egzaminem. teraz jestem pewna ze nie zdam

[layla_lbn]

A co nasze opowiadania maja do tego jak ty jezdzisz

[justi699]

Napisane przez Mary Alice

Wiecie co? przez Wasze opowiadania straciłam wiarę w siebie
a jestem przed egzaminem. teraz jestem pewna ze nie zdam

przestań głowa do góry

przy zdawaniu na prawko trzeba miec 50% umiejetnosi 50% szcześcia skąd wiesz ze ty go nie bEdziesz miała?Wiara w siebie to połowa sukcesu Powodzenia!!!

[srubka]

Napisane przez layla_lbn

I uwazasz sie za rekordzistke, rozumiem?

3 razy zdawac, to tez duzo, wiec

[layla_lbn]

Napisane przez srubka

3 razy zdawac, to tez duzo, wiec

Ja wiem, ale w koncu watek o rekordzistkach, dlatego pytam

[L I L Y]

mojego kolegi wujek zdał za 32 razem to normalnie chyba rekord nad rekordy

[MdM]

Napisane przez L I L Y

mojego kolegi wujek zdał za 32 razem to normalnie chyba rekord nad rekordy

OMG! To chyba faktycznie rekord nad rekordy.