karmienie piersią w mijscu publicznym... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-19, 12:59   #91
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez Spoora Pokaż wiadomość
No nie wiem Przypomniało mi się coś jak przeczytałam Twój komentarz . Kiedyś w USA (wiem to z racji tego czym zajmuję się w pracy i osobiście czytałam tą informację ) pewna "inteligentna" Pani prowadziła samochód i karmiła dziecko piersią. Jakiś kierowca zgłosił to na policję i był lekko zgorszony. Nie dość, że naraziła dziecko na utratę życia i zdrowia, to jeszcze innych kierowców Policji tłumaczyła, że dziecko było głodne... bez komentarza (widocznie bardzo jej się spieszyło i nie mogła się zatrzymać). W Stanach zresztą różne rzeczy się dzieją
no ale nikt tu nie mówi o takiej skrajnej....głupocie
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-19, 13:58   #92
kasienka1977
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 696
GG do kasienka1977
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Ja osobiście nigdy nie karmiłam przy stole I nie widziałam nigdy, żeby jakaś mama karmiła dziecko w czasie, kiedy inni jedzą posiłek.
Zresztą, i pewnie każda karmiąca mama to potwierdzi, maluch przy cycu potrzebuje spokoju. Jakiekolwiek odgłosy (np. rozmowy biesiadników przy stole) tylko rozpraszają malca i mogą spowodować, ze zaciekawiony odwróci się z cycem w buzi, a to niekoniecznie musi być miłe dla mamy. Więc karmiąc dziecka szuka się miejsca odizolowanego od innych, pochyla sie nad malcem i koncentruje na karmieniu. I nawet jeśli jest to miejsce publiczne to nie wywala się cyca i nie toczy się dumnie wzrokiem po innych. Bo karmienie w takich warunkach byłoby udręką i dla malca i dla jego mamy.
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma.
W. S. Reymont
kasienka1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-19, 14:30   #93
Spoora
Zakorzenienie
 
Avatar Spoora
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
no ale nikt tu nie mówi o takiej skrajnej....głupocie

No ale widzisz, że wszystko się może zdarzyć na środku skrzyżowania też
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa.
Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy
teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.


Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Spoora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-19, 22:25   #94
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

widze ze nadal dyskutujemy o dwóch rodzajach 'karmienia publicznego". I ponawiam pytanie czym jest karmienie publiczne? bo jeśli karmieniem poza domem, ale w ustronnym miejscu to ja nie mam nic przeciwko. Mam opory co do karmienia np przy stole, bo ja równiez sie z takim czyms spotkałam i nie piszcie ze tak nie jest, kobiety są rózne
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-20, 10:07   #95
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
widze ze nadal dyskutujemy o dwóch rodzajach 'karmienia publicznego". I ponawiam pytanie czym jest karmienie publiczne? bo jeśli karmieniem poza domem, ale w ustronnym miejscu to ja nie mam nic przeciwko. Mam opory co do karmienia np przy stole, bo ja równiez sie z takim czyms spotkałam i nie piszcie ze tak nie jest, kobiety są rózne

wiesz co ja tez kiedys karmiłam przy stole.Ale nie w miejscu publicznym coprawda tylko u babci mojego męża....dziecko potrafiło jeść przez godzinę a co ja miałam w tym czasie siedzieć sama jak parasol??

Poza tym może się mylę ale wydaje mi się, że w większości przeciwko karmieniu piersią w miejscach publicznych są kobiety które albo nie mają dzieci albo karmią butelką.
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-20, 11:50   #96
Spoora
Zakorzenienie
 
Avatar Spoora
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
wiesz co ja tez kiedys karmiłam przy stole.Ale nie w miejscu publicznym coprawda tylko u babci mojego męża....dziecko potrafiło jeść przez godzinę a co ja miałam w tym czasie siedzieć sama jak parasol??

Poza tym może się mylę ale wydaje mi się, że w większości przeciwko karmieniu piersią w miejscach publicznych są kobiety które albo nie mają dzieci albo karmią butelką.
Jeśli Twoje dziecko "jadło" przez godzinę, to nie dlatego, że było głodne, tylko raczej chciało być przy piersi . Ja też czasem tak miałam ( no może aż nie godzinę). A co do drugiej części Twojej wypowiedzi to dobrze, że napisałaś "wydaje mi się" , bo fakt tylko Ci się wydaje - ja sama karmiłam piersią i nie pochwalam karmienia w miejscach publicznych ( no chyba, że naprawdę ktoś robi to bardzo dyskretnie, ale sama byłam świadkiem niezbyt dyskretnego karmienia w miejscu pełnym ludzi ).
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa.
Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy
teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.


Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Spoora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-20, 12:26   #97
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez Spoora Pokaż wiadomość
Jeśli Twoje dziecko "jadło" przez godzinę, to nie dlatego, że było głodne, tylko raczej chciało być przy piersi . Ja też czasem tak miałam ( no może aż nie godzinę). A co do drugiej części Twojej wypowiedzi to dobrze, że napisałaś "wydaje mi się" , bo fakt tylko Ci się wydaje - ja sama karmiłam piersią i nie pochwalam karmienia w miejscach publicznych ( no chyba, że naprawdę ktoś robi to bardzo dyskretnie, ale sama byłam świadkiem niezbyt dyskretnego karmienia w miejscu pełnym ludzi ).

No własnie po pierwsze napisałam wydaje mi się (choć sądzę, że nie tylko mnie) po drugie napisałam też "w większości". Jeżeli chodzi o godzinne "przystawianie"do piersi to było to jakiś czas temu kiedy nie umiał się tak szybko najadać poprostu....teraz idzie sprawnie A napisałam, że wydaje mi się, bo sama karmię i napewno nie oburzył by mnie widok matki karmiącej w miejscu publicznym...dziecko to dziecko....takiemu nie przetłumaczysz...
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-20, 13:05   #98
Anulca
Raczkowanie
 
Avatar Anulca
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 134
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

A ja karmilam przy stole jak czekalam az kelener poda nam obiadek. Co prawda dzidzius mial tylko 10 dni i jak on byl glodny to sie tak wydzieral, ze chyba wszyscy byli zadowoleni ze go uciszylam wsadzajac mu piers do buzi (nie chycial smoczka). Odwrocilam sie do sciany i juz. Jak ja karmie to i tak nikt sie nie dopatrzy piersi, bo mam tyle ile musze na wiezchu i dziecka glowa wszystko zaslania. Jak ktos uwaza, ze to obzydliwe to po co patrzy
__________________
Anulca

z maluchami;
03.02.02
25.06.04
14.01.08

jobb www.sbhf.no
by www.drammen.no
Anulca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-20, 15:16   #99
Spoora
Zakorzenienie
 
Avatar Spoora
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
No własnie po pierwsze napisałam wydaje mi się (choć sądzę, że nie tylko mnie) po drugie napisałam też "w większości". Jeżeli chodzi o godzinne "przystawianie"do piersi to było to jakiś czas temu kiedy nie umiał się tak szybko najadać poprostu....teraz idzie sprawnie A napisałam, że wydaje mi się, bo sama karmię i napewno nie oburzył by mnie widok matki karmiącej w miejscu publicznym...dziecko to dziecko....takiemu nie przetłumaczysz...
Nie wiem czy w większości, ale na pewno zdania są podzielone (jak zresztą w każdej innej sprawie). Dziecku nie przetłumaczysz, ale jak już ktoś karmi publicznie to niech to robi w odpowiedni sposób. Nie oburzyłby Cię widok kobiety wystawiającej pierś ( i nie zasłaniającej jej za bardzo) w miejscu gdzie były i dzieci i kobiety i mężczyźni? I można było wyjść do innego pomieszczenia albo chociaż trochę odejść? Nie można uogólniać ani w jedną ani w drugą stronę Jak już wspomniałam ja też karmiłam piersią i jakoś sobie z tym radziłam w tzw. miejscach publicznych.
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa.
Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego.
W tym miejscu łączymy
teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego.


Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.
Spoora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 07:08   #100
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Wiadomo że dziecko dla swej matki jest najważniejsze na świecie!
Ale w miejscach publicznych, wstydziłabym się wywalic cyca i karmić
Przeciez można to zrobić dyskretniej, odwrócić się np Byłam kiedys na chrzcinach, siedzielismy przy stole, jedlismy i nagle dziecku zachciało się jeść...ok, tyle ze matka zamiast zabrac go do innego pokoju, usiadła specjalnie z nami ... i rozebrała się, dziecko zaczęło ssać, pierdzieć, potem mu sie ulewało, no ludzie po co innym takie widoki?
Rozumiem że dla matki to było takie piekne, ale nie dla wszystkich jest.
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 12:18   #101
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

wypowiem sie jak czuje, wątku całego nie czytałam bo po pierwszek kłótni mi się odechciało

syna karmiłam jakieś 9 miesięcy, w tym wyłącznie piersią 6, a odciąganym z butli 3 miesiące. czemu odciągałam - bo wróciłam do pracy i chciałam spokojnie nadal podawać moje mleko a jakos przerwa 9h dla moich piersi była za długa (bolały z przepełnienia). mleko, od braku stymulacji dziecka, bo ono samo rpzestało się interesować cyckiem jak posmakowało butelki, przestało mi lecieć jakoś w styczniu tego roku (mały ma teraz roczek).

wracając do tematu: karmić czy nie publicznie? jak inni reagowali?
karmiłam publicznie bo nie będę z 4 pietra schodzic na 15 minut, wyładowywać wózka z piwnicy by zaraz na karmienie wrócić. dziecko było co 2h głodne a latem nie chciało mi się przerywać spaceru go dziecko głodne a my w parku/lesie. wygodna jestem. z czasem, jak już za dużo je rozprawszało to mialam butlę wczesiej odciagniętego mleka bo pierś była fajna ale np. ptaki fajniejsze zdarzało mi się karmic w praku na łąwce (dyskretnie, miałam bluzkę i bieliznę specjalną do karmienia), w hipermarkecie (ale w pokoju - tyle ze tam do niego są czasem niezłe kolejki matek karmiących! wiec rozumeim karmienie wsrod ludzi), w lesie na sciezce, na chodniku (w lesie, ale spacerowiczow duzo) bo do ławki było jakies pol kilometra a dziecko wczesniej sie obudziło niz się spodziewałam, w pracy (w oddzelnym pokoju ale wsrod kolezanek), w samochodzie na parkingu i pewnie gdzies jeszcze.

a co do "wywalania biustu". jak to mówi pewien kawal: pieris kobiety to ani cieżar ani dekoracja. jakby byly ciezarem toby je nosiły na plecach, jakby były dekoracją to nosiłyby je na wierzchu a że karmiąc miałam większe i ładniejsze niż teraz (i przed ciążą) .... to i tak ich nie pokazywałam i nie wywalałam przed nikim (poza mężem )
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-22, 14:29   #102
Matylda82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 309
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

póki co na samą myśl się czerwienięale jak już przyjdzie co do czego to nie wiem, w końcu dziecko jest najważniejsze
Matylda82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 15:01   #103
8mmadziaa8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 434
GG do 8mmadziaa8
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Moja Julka ma 8 miesięcy, dalej karmię piersią i praktycznie codziennie zdarzają sie takie sytuacje, że jesteśmy na spacerze i muszę ją nakarmić gdzieś na ławce w parku. Owszem, mogę wrócić do domu, wyleźć na trzecie piętro i spokojnie zrobić to w domu, ale nie zawsze jesteśmy w pobliżu, a jakaś ławeczka w ustronnym miejscu zawsze się znajdzie. Do hipermarketów jeździmy po zakupy co tydzień i tam zawsze korzystam z pokoi dla matki z dzieckiem. Dziecku nie da się wytłumaczyć że nie może dostać jeść skoro jest głodne, można by siedzieć cały dzień w domu, ale to przecież nie o to chodzi. Nie raz spotykam w miejscach publicznych karmiące mamy ale każda z nich robi to dyskretnie i wydaje mi się, że żyjemy w takich czasach, że powinno się chwalić takie matki które chcą karmić a nie je ganić za to że robią to publicznie.
__________________
MÓJ SKARB

http://www.suwaczek.pl/cache/52360acda8.png

[vichy]369174[/vichy]
8mmadziaa8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 22:13   #104
cosmopolitan3000
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 83
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Ja niestety powiem szczerze jako ta co dzieci nie ma i niekoniecznie je lubi - kompletnie nie akceptuję karmienia w miejscach publicznych. Dziecko najważniejsze -ok. Ale jeśli dziecko za przeproszeniem "zrobi kupę" to czy w miejscu publicznym będziemy je przewijać? Raczej nie. A więc dla niektórych widok karmiącej matki jest równie nieestetyczny. I nie mówię tu o wszelakich miejscach publicznych, bo aż tak niewyrozumiała nie jestem, ale o wykonywaniu tej czynności bez żadnego skrępowania, "na widoku".
cosmopolitan3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 07:12   #105
eklerka
Zakorzenienie
 
Avatar eklerka
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 149
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez kotikaa Pokaż wiadomość
...
Dodam, ze za 10 dni spodziewam sie wlasnego dzidziusia i zamierzam go karmic piersia, aczkolwiek nie publicznie. Mozna przeciez isc na spacer po nakarmieniu maluszka, kiedy i mama i maluch beda spokojniejsze i zadowolone.
Przed porodem też tak myślałam, ale dzieci potrafię się drzeć jak obdzierane ze skóry, bo są zmęczone i głodne równocześnie. Każde dziecko tak ma.
I wyobraź sobie, że Twój głodny maluch za nic w świecie nie chce się dać przystawić, bo chce spać i nie chce spać bo jest głodny. żadne noszenie na rękach nie działa. wkładasz w gondolkę i znosisz kilka pięter na dwór. Wiesz, że uśnie dopiero w parku, bo tam jesz odpowiedni "żwirek" i że będzie spało albo chwilę,albo 2 godziny i obudzi się głodne. Zje i będzie spać dalej. Wracasz do domu na karmienie, (wnosząc gondolkę np. na 3 piętro), czy karmisz w parku?
Cytat:
Napisane przez falubaz Pokaż wiadomość
ja mojego synka karmiłam przez 1rok i 2 miesiące. Nigdy nie miałam oporów, żeby "wyciągnąć" pierś na spacerku, miałam w nosie otoczenie, najważniejsze było i jest moje dziecko. Na szczęście nigdy nie spotkałam się z krytycznymi słowami, czy też spojrzeniami Niech by tylko ktoś zwrócił mi uwagę, że to niekulturalne, obrzydliwe czy coś w tym rodzaju, to było by ostro :gu n:
Dokładnie. Wiem, że karmienie piersią to najlepsze, co można dać swojemu dziecku i nie zamierzam się tego wstydzić, a karmić można tak, że nikt nie wie, czy przytulasz, czy karmisz malucha.
__________________

eklerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 08:37   #106
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

a tak sie zastanawiam czy wychodzac z dzieckiem an długo nie mozna po prostu odciagnac mleka i nakarmic butelka?? i wtedy problem z głowy
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 08:56   #107
alkamor
Zakorzenienie
 
Avatar alkamor
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Sk-ce
Wiadomości: 12 413
GG do alkamor
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
a tak sie zastanawiam czy wychodzac z dzieckiem an długo nie mozna po prostu odciagnac mleka i nakarmic butelka?? i wtedy problem z głowy

No niezupełnie problem z głowy.Bo dzieci to małe cwaniaki i ponieważ z butli leci łatwiej niż z cyca to moga być później problemy z karmieniem piersią....Tym bardziej, że na spacer chodzi się z reguły codziennie
__________________
Kuba

Maja
alkamor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 09:27   #108
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

A ja karmilam w kawiarni przy stoliku. Kiedy wiedzialam, ze bede karmic, mowilam ze chce to robic i prosilam o stolik gdzies w kacie. Wtedy siadalam sobie tylem do sali.
Ktoras z Was pisala, ze mozna przeciez pojsc w jakies ustronne miejsce ale w jakie ustronne? do ubikacji i karmic 20 minut na stojaco i stresowac sie przy kazdym szarpnieciu za klamke? a co wtedy z drugim dzieckiem?
Jesli karmie publicznie zawsze staram sie to robic tak, zeby nie bylo widac piersi. Dla mnie duzo mniej estetycznym widokiem jest moja tesciowa polykajaca jedzenie jak kaczka ale z tego powodu nikt jej nie dyskryminuje w kawiarni tak samo jak nikt nie powie slowa kiedy wywala 3/4 biustu przez pomarszczony dekolt ale to przeciez jest ''sexi''

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
a tak sie zastanawiam czy wychodzac z dzieckiem an długo nie mozna po prostu odciagnac mleka i nakarmic butelka?? i wtedy problem z głowy
Czasem mimo braku problemow z laktacja, odciaganie jest utrudnione. Jesli mialam czas sciagnac wczesniej mleko to to robilam (czesciej przy pierwszej corce) ale u mnie sciaganie ok 100 ml zwykle zajmowalo ok 2 godzin, przy dwojce dzieci to czas prawie niemozliwy do wygospodarowania.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 22:27   #109
8mmadziaa8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 434
GG do 8mmadziaa8
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez cosmopolitan3000 Pokaż wiadomość
Ja niestety powiem szczerze jako ta co dzieci nie ma i niekoniecznie je lubi - kompletnie nie akceptuję karmienia w miejscach publicznych. Dziecko najważniejsze -ok. Ale jeśli dziecko za przeproszeniem "zrobi kupę" to czy w miejscu publicznym będziemy je przewijać? Raczej nie. A więc dla niektórych widok karmiącej matki jest równie nieestetyczny. I nie mówię tu o wszelakich miejscach publicznych, bo aż tak niewyrozumiała nie jestem, ale o wykonywaniu tej czynności bez żadnego skrępowania, "na widoku".
Każdy ma swoje zdanie, ale jak kiedys będziesz miała dziecko to zobaczysz że jest całkiem inaczej, że jak wyjdziesz z nim np na spacer na drugi koniec miasta i będzie głodne to chcąc czy nie musisz się zatrzymać na ławce i po prostu je nakarmić, mamy które nie karmią piersią wyciągają butelkę, a dlaczego ja mam być dyskryminowana i chować się po kątach? Przecież nie robię nic złego! Nie robię tego na środku ulicy, zresztą czasem i kupę trzeba w mieście zmienić, dziecko to nie zwierzątko które się wyprowadza na spacer, to mały człowiek, który potrzebuje naszej opieki zawsze i wszędzie.
__________________
MÓJ SKARB

http://www.suwaczek.pl/cache/52360acda8.png

[vichy]369174[/vichy]
8mmadziaa8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-27, 12:20   #110
Kasia_L
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
Post Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Jestem mamą 3,5 miesięcznej kruszyny, karmię piersią tylko i wyłącznie. I doprawdy nie dociera do mnie, co "nieestetycznego" jest w widoku dziecka ssącego pierś czyt. po prostu jedzącego. Karmię przy rodzinie, gościach, którzy nas odwiedzają, przy stole również. W miejscu publicznym (tzn. park, market itp.) mi się nie zdarzyło, ale gdyby zaszła takowa potrzeba nie widzę większego problemu . Podczas karmienia nie wywalam cycków ponad to, co potrzebne.

Co do odciągania mleka i podawania z butelki - odciągam sporadycznie tylko po ty, by zostawić TŻowi gdy zostaje sam z małą. Nie chcę żeby piła przez butelkowy smoczek, bo to może zaburzyć prawidłowy odruch ssania. Herbatek też nie podaję, więc zostaje moja pierś.

A gdy dziecku chce się jeść lub pić to nie wyobrażam sobie przetrzymywać go tylko dlatego, że komuś innemu to przeszkadza.
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo
Kasia_L jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-27, 16:18   #111
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Mi też widok kobiety karmiącej piersią wydaje się "nieestetyczny".

Kiedyś moja ciocia zaczęła karmić swoje dziecko piersią przy stole. Ja i siostra byłyśmy w szoku i od razu odechciało nam się kawy.

Czułam się zakłopotana, nie wiedziałam, gdzie oczy posiać, bo ciotka siedziała na przeciw mnie.
__________________

Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2009-05-27 o 16:23
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-27, 20:06   #112
8mmadziaa8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 434
GG do 8mmadziaa8
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Mała kłótnia nam na tym wątku powstaje, wydaje mi się, że wszystkie mamy będą broniły swoich racji, mało która uważa że karmienie w miejscu publicznym jest złe albo nieestetyczne. Kiedyś zanim wyszłam za mąż i zanim na świecie pojawiła się Julka też tak myślałam, nie potrafiłam tego pojąć jak to jest że te wszystkie kobiety bez skrępowania potrafią wszędzie swoje dzieciaczki nakarmić. Dziś sama jestem mamą i rozumiem to doskonale, dla nas nasze dzieci są najważniejsze i nie będę się sprzeczać czy to dobrze czy źle, nigdy nie spotkałam się z osobami, które miałyby jakiś niesmak na mój widok, wydaje mi się że każdy może skupić uwagę na czym innym niż na tej mamie siedzącej gdzieś i karmiącej. Jeśli chodzi o karmienia np przy stole, osobiście nie potrafiłabym tak, ale chyba zawsze można komuś zwrócić uwagę, że nam się to nie podoba. Może nie mam racji, patrzę na to z tej drugiej strony, nie wiem. Chyba byłoby mi przykro gdyby ktoś mi zwrócił uwagę w miejscu publicznym i mam nadzieję, że się to nie przytrafi.
__________________
MÓJ SKARB

http://www.suwaczek.pl/cache/52360acda8.png

[vichy]369174[/vichy]

Edytowane przez 8mmadziaa8
Czas edycji: 2009-05-27 o 20:13
8mmadziaa8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-28, 09:04   #113
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

nieródki powiem tak - jak sie raz było w sytuacji ze coś całkiem sporego przedostawało sie kilka godzin przez drogi rodne, widziało was w stanie raczej kiepkskim wiele osób całkiem nieznanych a za to potem dziekowałyscie to potem karmienie piersia nawet w miejscu publicznym wydaje sie pestką, bo o wiele mniej uwłacza godnosci niz paradowanie z golym tylkiem do lazienki i pokazywanie za przeproszeniem krocza połowie lekarzy na dyzurze. to takie moje dywagacje na ten temat... ale ja z tych realistek jestem i nic co ludzkie (nawet zmiana kupki na widoku, bo tak smeirdziz e chyba wolalabym zmienic niz czuc dalej) nie jest mi obce. jak moge wychodze w ustronne miejsce, jak sie nie da to i spacerujac mozna miec dziecko przy piersi (tak, w marszu bo mawet nie meiłąm raz gdzie usciaść a ziemia mokra od rosy była)
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-05-28, 09:17   #114
szamanka82
Raczkowanie
 
Avatar szamanka82
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Dziewczyny, a co powiecie na taką sytuację:

Byłam z Młodą na basenie, po zajęciach większość dzieci jest karmiona, pojona itd., wiadomo - woda wyciąga hehehe

Ja akurat butelkowa i Zuźka tylko pić dostała

Ubieraliśmy się juz do wyjścia, siedzieliśmy w korytarzu przez który trzeba przejść żeby się dostac na basen lub z niego wyjsć, byliśy tam z tż sami, gdzieś w głebi były jakieś fotel, nagle pojawiła się mama z na oko 7 miesięcznym brzdącem, wystawiła pierś i zaczęła karmic - no i spoko, ale...jak to niemowlę w tym wieku, każda osoba wchodząca czy wychodząca interesowała małego i co chwilę odrywał się od sutka ukazując nam go w caaaaaaaaaaaaaałej okazałości, mnie osobiści było dziwnie, a mój tż choć nie widzi w tym problemu to nie wiedział za bardzo gdzie oczy posiać, dodam, że po chwili druga mama też zaczęła karmić, ale w tym ustronnym miejscu na fotelach

No i tak prawdę powiedziawszy miałam ochotę zwrócić kobiecie uwagę, no bo mogła chociaż zasłonić trochę biust pieluchą czy coś, ja rozumiem, ze dziecko musi zjeść, ale skoro można to zrobić dyskretnie to skąd potrzeba takiego wywalania biustu - no bo niestety tak to wyglądało

ale może przeze mnie przemawia zazdrosć, bo Pani mimo karmienia miała ładny biust a mój tż chcąc nie chcąc na niego patrzył
__________________
Zuzanna Helena 14.12.2008
szamanka82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-28, 09:59   #115
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez eklerka Pokaż wiadomość

Dokładnie. Wiem, że karmienie piersią to najlepsze, co można dać swojemu dziecku i nie zamierzam się tego wstydzić, a karmić można tak, że nikt nie wie, czy przytulasz, czy karmisz malucha.
raz mama z przedszkolakiem mnie mijała, ja akurat karmiłam. na to dziecko: zobacz, dzidzia spi. skoro nawet dziecko nie widziało tego wywalonego biustu to inni tez nie

szamanka - włąsnie, nie kazdy musi pokazywac swe mleczne piersi, karmi sie (dla wlasnej wygody bo to skraca czas) w miejscu na tyle ustronnym by dziecko nie odwracalo non stop głowy od mlekopoju
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2009-05-28 o 10:02
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-28, 10:27   #116
Kasia_L
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
Post Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
nieródki powiem tak - jak sie raz było w sytuacji ze coś całkiem sporego przedostawało sie kilka godzin przez drogi rodne, widziało was w stanie raczej kiepkskim wiele osób całkiem nieznanych a za to potem dziekowałyscie to potem karmienie piersia nawet w miejscu publicznym wydaje sie pestką, bo o wiele mniej uwłacza godnosci niz paradowanie z golym tylkiem do lazienki i pokazywanie za przeproszeniem krocza połowie lekarzy na dyzurze. to takie moje dywagacje na ten temat... ale ja z tych realistek jestem i nic co ludzkie (nawet zmiana kupki na widoku, bo tak smeirdziz e chyba wolalabym zmienic niz czuc dalej) nie jest mi obce. jak moge wychodze w ustronne miejsce, jak sie nie da to i spacerujac mozna miec dziecko przy piersi (tak, w marszu bo mawet nie meiłąm raz gdzie usciaść a ziemia mokra od rosy była)
zgadzam się w całej rozciągłości. Punkt widzenia mnie też zmienił się wraz ze zmianą punktu siedzenia .
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo
Kasia_L jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-28, 11:16   #117
mischabu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 14
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

A mnie się wydaję, że dobrze uświadamiać społeczeństwo i jestem nawet za jakąś akcja na portalach internetowych nie tylko dla rodziców, ale dla wszystkich. Bo czemu kobieta chcąca nakarmić dziecko ma się czuć jak bojowniczka o lepszą sprawę i godzić się na chamskie komentarze?
mischabu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-28, 16:20   #118
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
nieródki powiem tak - jak sie raz było w sytuacji ze coś całkiem sporego przedostawało sie kilka godzin przez drogi rodne, widziało was w stanie raczej kiepkskim wiele osób całkiem nieznanych a za to potem dziekowałyscie to potem karmienie piersia nawet w miejscu publicznym wydaje sie pestką, bo o wiele mniej uwłacza godnosci niz paradowanie z golym tylkiem do lazienki i pokazywanie za przeproszeniem krocza połowie lekarzy na dyzurze. to takie moje dywagacje na ten temat... ale ja z tych realistek jestem i nic co ludzkie (nawet zmiana kupki na widoku, bo tak smeirdziz e chyba wolalabym zmienic niz czuc dalej) nie jest mi obce. jak moge wychodze w ustronne miejsce, jak sie nie da to i spacerujac mozna miec dziecko przy piersi (tak, w marszu bo mawet nie meiłąm raz gdzie usciaść a ziemia mokra od rosy była)
To chyba oczywiste, że kobiety, które karmią piersią w miejscu publiczny nie widzą w tym nic złego ani się nie wstydzą, i to nie stanowi dla nich problemu. Inaczej by tego nie robiły

Ja np. napisałam tylko jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Czyli osoby, która spotyka się w miejscu publicznym z takim widokiem.

A tak poza tym, to nie każda kobieta, która urodziła dziecko karmi je piersią bez skrępowania publicznie Więc chyba nie tylko kobiety, które nie mają dzieci wypowiadają się, że ten widok nie jest dla nich ''estetyczny''.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-28, 20:21   #119
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

a ja wam powiem ze za nim zostałam mamą karmienie w miejscu publicznym wydawalo mi sie dziwne i nie higieniczne..

teraz jesrem mama karmie piersią już 7 miesięcy i.... moje zdanie w tej kwesti bardzo sie nie zmienilo...

karmienie uwazam za czynność intymną (i zaden porod tego nie zmieni)... ani razu nie zdarzylo mi sie karmić dziecka w miejscu publicznym jak mala byla malutka to po prostu nie ciągalam jej ze soba po sklepach, galeriach itp.. a ze spacerow wracalysmy na jedzonko do domu.. jesli mala wychodzi gdzieś z nami to odciągałam mleko do butelki (a teraz zabieram sloiczkowe danie+herbatka)..

nawet jesli odwiedzali nas goscie wychodzilam i wychodze do drugiego pokoju...

swiadkiem karmienia bywa tylko moj mąż.. ew mama lub siostra

wiec jak sie chce to mozna bez problemu tego uniknąć...

i rozumiem ludzi dla ktorych widok matki karmiacej jest krepujący

ps. dziecka nie przewijam "na widoku" bo uważam ze szacunek dla jej intymnośći też sie należy
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-28, 20:39   #120
Sosnowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
Dot.: karmienie piersią w mijscu publicznym...

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
ps. dziecka nie przewijam "na widoku" bo uważam ze szacunek dla jej intymnośći też sie należy
Też tak uważam
Sosnowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.