Allegro - praktyki które bulwersują Was na Allegro.

[karolina2008]

Napisane przez siarka40

wiesz, takie pytanie ma jednak czasem sens - a to w sytuacji, kiedy dany sprzedawca jest mi znikad nieznany, ma malo komentarzy i insze takie - wowczas zgrabnie sformulowane pytanie - z ukryta delikatna informacja, ze jesli to podrobka, to bede umiala sie bronic - wowczas jest pewne prawdopodobienstwo, ze jesli w istocie podrobka to jest, sprzedajacy albo nie odpowie, albo aukcja "cudownie" zniknie z Allegro

rozumiem sprzedajacych - tych uczciwych - ze takie pytania moga denerwowac, ale uwazam, ze w niektorych sytuacjach mozna takowe zadac. nie tak dawno czailam sie na zakup perfum w dosc atrakcyjnej cenie - ale ze cena byla naprawde atrakcyjna, nadto zas znalazlam wsrod starych aukcji sprzedajacej cos, co mnie lekko zaniepokoilo - zadalam jej pare pytan (miedzy innymi poprosilam o wyjasnienie tej niepokojacej mnie aukcji), sprzedajaca grzecznie na wszystko odpowiedziala, ja sie uspokoilam, nabylam perfumy - i oto mam oryginal w atrakcyjne cenie

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------


o, o wlasnie

no własnie o to mi chodziło tylko zgrabnie ujęłaś to w słowa

mi poprostu chodziło że nie trzeba pytać czy to podróba czy oryginał tylko np.o pochodzenie wody.jak juz ktoś pisze ze z wyprzedazy hurtowni itp.to od razu widać ze podróbka i nie trzeba pytać wprost

[Eenax]

Napisane przez golgie

ja wiem, że nie jest to żaden imperatyw, żeby wystawić komentarz, jednak zasady grzeczności do tego obligują
Co by było jakby tak nikt nie wystawiał żadnych komentarzy?

Ech, ale ze mnie kobita z zasadami

No ze mnie chyba też.

Nie wyobrażam sobie nie wystawić komentarza.
Dla Mnie wystawianie komentarzy jest również wyznacznikiem tego czy u danej osoby będę robić później zakupy. jak nie wystawia komentarzy trafia na czarna liste i u tej osoby zkupów nie robie (czasami jak wystawiam przedmioty w licytacji to oferte kupna takiej osoby usuwam).
Wkurza mnie to bo około 25% osób komentarzy nie wystawia.
Jak ktoś nie wystawia komentarzy jest to dla Mnie sygnał:
- olewania kontrahenta,
- braku kultury (ja wystawiłam komentarz wiec dobrze by było zachować podobnie i tez wystwaic zwłaszcza ze ja wystawiam komentarze najpóżniej 2-3 dni po otrztmaniu przesyłki, a wszelkie zastrzezenia przes wysłaniem komentarza omawiam z sprzedajacym/kupujacym) i
- analfabetyzmu- nieumiejętności czytania (w każdym automatycznym mailu od allegro jest napisane jak wół: po zakończeniu transakcji wystaw komentarz).

O komentarz upominam sie raz. Potem takie osoby trafiaja na czarna listę.

[Polly_]

gwoli ścislości jest napisane:
Po zakończeniu transakcji warto wystawić Kontrahentowi odpowiedni komentarz

[d'ou vient le vent]

Mnie wkurza do białości:
- zawyżanie kosztów przesyłki przez wliczanie kosztów "z " typu wypisanie kwitka, bilet tramwajowy, kawa w przerwie, czas stania w kolejce
Przypadek: kupiłam jeden przedmiot - koszt wysyłki X, dokupiłam drugi - do dorzucenia do tej samej koperty; waga wzrosła nieznacznie i koszt wysyłki nie powinien przekroczyć pierwszej kwoty, a tu niespodzianka - dopłata 2 pln. Takie koszta wlicza się w cenę przedmiotu.

- wprowadzanie w bład z kosztami
Przypadek
"Koszt wysyłki + opakowania przy wpłaciena konto wynosi: dla przysylek wysylanych od 02.07.2008
-do 1 kg- 9,50zł,
-od 1 kg do 2 kg- 11zł,
-od 2 kg do 5 kg - 13zł,
-od 5 kg do 10 kg - 18zł
- priorytet- + 1,50zł,"

Zgadnijcie za co płacicie - list polecony Dowiedziałam się dopiero po zapytaniu sprzedającej o jaką wysyłkę chodzi.

Olewactwo, arogancja i cwaniactwo ("dam 40% ceny i mamy deal! ciesz się pindo, że w ogóle kupuję").
- zwroty zakupionego towaru "bo nie podszedł" ale zwrócony towar jest zużyty w znacznym stopniu
- brak jakiejkolwiek możliwości reklamacji lub zwrotu (nawet nieużywanego towaru)
- sępienie darmowej próbki przed zakupem, "no bo może w końcu zrobię ci tę łaskę i kupię od ciebie jak będziesz grzecznym sprzedającym"

Nat

[bluegirl]

Ostatnio wczytując się w stronę O mnie jednej sprzedającej, dowiedziałam się że w koszt wysyłki wliczona jest taśma, papier oraz kwota ze wystawienie przedmiotu + prowizja od sprzedaży.

[skarbiatko]

Może nie można tego nazwać praktyką,ale wkurza mnie,gdy wystawiam perfumy za określoną kwotę a ktoś mi składa propozycję w stylu:kupiłabym je od pani za tyle i tyle i jest to uwaga 0 30% niższa cena.......własnie przed chwilą otrzymałam takiego maila i zawrzało we mnie......

[Margot45]

Mnie irytuje sytuacja (akurat nie chodziło o perfumy) kiedy wybieram opcję "przesyłka kurierska" za taką opcję płacę (z góry, przelewem) po czym czekam niemal tydzień aż przesyłka (nadana listem poleconym), nadejdzie.

A - jeszcze - kiedy sprzedawca podaje na stronie "O mnie" kilka numerów kontaktowych, po czym okazuje się, ze żadnego z nich nie odbiera.....

[karolina2008]

Napisane przez bluegirl

Ostatnio wczytując się w stronę O mnie jednej sprzedającej, dowiedziałam się że w koszt wysyłki wliczona jest taśma, papier oraz kwota ze wystawienie przedmiotu + prowizja od sprzedaży.

Ale to też zalezy ile dana osoba sprzedaje towaru itp.bo prawda jest taka ze przy większej ilości sprzedawanego towaru zakup kopert czy tez kartonów taśm folii bombelkowych itp.bedzie sporym wydatkiem.prawda jest taka ze np.wysłanie pefum o pojemności 100 lub 75ml listem poleconym priorytetowym to około 8zł a gdzie koperta folia lub karton..to sie tak tylko wydaje ale mozna te 2-3 zł dołozyc do jednej tranzakcji jak sie sprzedaje raz na jakis czas ale juz przy 20-30tranzakcjach nazbiera sie spora kwota..chodż tez jestem zdania ze niektórzy przesadzaja bo ja ostatnio za wysłanie karty pamieci do telefonu zapłaciłam 11zł

[d'ou vient le vent]

Napisane przez Margot45

Mnie irytuje sytuacja (akurat nie chodziło o perfumy) kiedy wybieram opcję "przesyłka kurierska" za taką opcję płacę (z góry, przelewem) po czym czekam niemal tydzień aż przesyłka (nadana listem poleconym), nadejdzie.

O to to to! W sumie to klient płaci za przesyłkę więc powinien mieć możliwość wyboru, a sprzedający powinien to uszanować. Za wyjątek uznałabym tutaj sytuację kiedy sposób przesyłki naraża jedna ze stron na ewentualne straty - np. żądanie wysyłki zwykłym listem, żeby było taniej a potem domaganie się zwrotu pieniędzy i pretensje do sprzedawcy, albo wysyłanie za pobraniem, kiedy kupujący potrafi zwyczajnie nie przyjąć przesyłki.

Napisane przez Margot45

A - jeszcze - kiedy sprzedawca podaje na stronie "O mnie" kilka numerów kontaktowych, po czym okazuje się, ze żadnego z nich nie odbiera.....

Oraz nieodbieranie maili i ogólne ignorowanie prób skontaktowania się z allegrowiczem.

Napisane przez karolina2008

Ale to też zalezy ile dana osoba sprzedaje towaru itp.bo prawda jest taka ze przy większej ilości sprzedawanego towaru zakup kopert czy tez kartonów taśm folii bombelkowych itp.bedzie sporym wydatkiem.prawda jest taka ze np.wysłanie pefum o pojemności 100 lub 75ml listem poleconym priorytetowym to około 8zł a gdzie koperta folia lub karton..to sie tak tylko wydaje ale mozna te 2-3 zł dołozyc do jednej tranzakcji jak sie sprzedaje raz na jakis czas ale juz przy 20-30tranzakcjach nazbiera sie spora kwota..chodż tez jestem zdania ze niektórzy przesadzaja bo ja ostatnio za wysłanie karty pamieci do telefonu zapłaciłam 11zł

W przypadku dużych obrotów zwykle jest to firma, która zaopatruje się w materiały do pakowania w jakiejś hurtowni - a przynajmniej ma możliwość nabyć je taniej - i wlicza to w koszty operacyjne lub cenę towaru. Karton/koperta - rozumiem ale doliczanie X groszy za np. 20 cm taśmy klejącej albo za fakt zaklejenia paczki i wypisania druczku? W dodatku mnie samą kiedyś spotkał ciekawy przypadek - laska zażądała 15 pln za przesyłkę (11pln paczka + 4pln za opakowanie) po czym otrzymałam przesyłkę w starym śmierdzącym kartonie po Heinekenie. Mam nadzieję, że menda porządnego kaca miała.

Nat

[karolina2008]

Napisane przez d'ou vient le vent

O to to to! W sumie to klient płaci za przesyłkę więc powinien mieć możliwość wyboru, a sprzedający powinien to uszanować. Za wyjątek uznałabym tutaj sytuację kiedy sposób przesyłki naraża jedna ze stron na ewentualne straty - np. żądanie wysyłki zwykłym listem, żeby było taniej a potem domaganie się zwrotu pieniędzy i pretensje do sprzedawcy, albo wysyłanie za pobraniem, kiedy kupujący potrafi zwyczajnie nie przyjąć przesyłki.



Oraz nieodbieranie maili i ogólne ignorowanie prób skontaktowania się z allegrowiczem.



W przypadku dużych obrotów zwykle jest to firma, która zaopatruje się w materiały do pakowania w jakiejś hurtowni - a przynajmniej ma możliwość nabyć je taniej - i wlicza to w koszty operacyjne lub cenę towaru. Karton/koperta - rozumiem ale doliczanie X groszy za np. 20 cm taśmy klejącej albo za fakt zaklejenia paczki i wypisania druczku? W dodatku mnie samą kiedyś spotkał ciekawy przypadek - laska zażądała 15 pln za przesyłkę (11pln paczka + 4pln za opakowanie) po czym otrzymałam przesyłkę w starym śmierdzącym kartonie po Heinekenie. Mam nadzieję, że menda porządnego kaca miała.

Nat

ja osobiscie wole jak cena towaru to cena towaru a cena przesyłki to cena przesyłki chociaz nie powiem bo ja tez miałam rózne przypadki np.dostałam złotą branzoletkę w liście bez potwierdzenia:e ek:a za branzoletke zapłaciłam 230zł plus 15 zł przesyłki no to sorry...dobrze ze doszło..bo ta baba nawet potwierdzenia by nie miała...masakra sa ludzie całkowicie nieodpowiedzialni no ale nic sie nie poradzi...

[Hawa]

Napisane przez bluegirl

Ostatnio wczytując się w stronę O mnie jednej sprzedającej, dowiedziałam się że w koszt wysyłki wliczona jest taśma, papier oraz kwota ze wystawienie przedmiotu + prowizja od sprzedaży.

Zapomniala jeszcze policzyc kosztow uzycia nozyczek,w koncu tez sie niszcza;-)
Rozumiem doliczanie paru zlotych, gdy przesylka jest np. w kopercie babelkowej, w koncu one kosztuja sporo i sprzedajacy ich darmo nie dostaje.
Ogromny arkusz papieru pakowego mozna dostac za grosze, wiec wystarczy doliczyc kazdemu max 50 groszy i juz sie papier zwraca. Ale doliczac np. 5 zl za pakowanie to przesada!

[jola2243]

Ja sprzedaję trochę na allu i ostatnio denerwuja mnie kupujący, którzy po zakupie nie informują kiedy wplacą pieniążki, po czym raczą zapłacić po tygodniu albo i dłużej, wysyłam w końcu towar, a oni z wielkimi pretensjami pisza dlaczego tak długo na towar musz ą czekać

[Hawa]

Mnie jeszcze denerwuja kupujacy , ktorzy nie rozumieja , ze paczka z Anglii moze isc troche dluzej. Wysylaja mi np.3- 4 dni po wplacie maila z pretensjami, ze paczki nie ma.
Kolejna sprawa- nie lubie tego, ze liczba znakow w komentarzu jest limitowana. Rozumiem, ze musi byc jakas granica, bo inaczej niektorzy pisaliby cale powiesci...Ale mogliby troche dac wiecej miejsca, zwlaszcza gdy ktos chce wystawic negatywa lub neutrala i w takich sytuacjach chce dobrze wyjasnic dlaczego wystawia taki komenatrz.
Ja czasem spedzam 20min nad jednym negatywem, dobieram krotkie wyrazy tak aby sie zmiescic w limicie i jakos przejrzyscie naswietlic sytuacje...Wolalabym miec wiecej swobody;-)

[falubaz]

Napisane przez jola2243

Ja sprzedaję trochę na allu i ostatnio denerwuja mnie kupujący, którzy po zakupie nie informują kiedy wplacą pieniążki, po czym raczą zapłacić po tygodniu albo i dłużej, wysyłam w końcu towar, a oni z wielkimi pretensjami pisza dlaczego tak długo na towar musz ą czekać

mam dokładnie to samo

[siarka40]

Napisane przez Hawa

Zapomniala jeszcze policzyc kosztow uzycia nozyczek,w koncu tez sie niszcza;-)
Rozumiem doliczanie paru zlotych, gdy przesylka jest np. w kopercie babelkowej, w koncu one kosztuja sporo i sprzedajacy ich darmo nie dostaje.
Ogromny arkusz papieru pakowego mozna dostac za grosze, wiec wystarczy doliczyc kazdemu max 50 groszy i juz sie papier zwraca. Ale doliczac np. 5 zl za pakowanie to przesada!

hmm, ja za przesylke karty pamieci do telefonu mialam zaplacic 12 zl, stad wyslalam do sprzedajacego mejla z zapytaniem, dlaczego tak drogo (i skad ta sama stawka dla listu i paczki), oto odpowiedz:

wysyłamy tylko priorytetem poleconym lub paczką ( w zależności od rodzaju i gabarytu towaru ) za 12 zł,

jest to stawka ryczałtowa niezależnie od ilości towarów

ryczałt polega na tym, że zarówno dla drobnego zakupu za kilka złotych jak i dla zakupu kilu przedmiotów za np. 180 zł stawka jest ta sama

składa sie na nią:
- stawka poczty ( w zależności od wagi towarów ) 5,80 do 8,90 dla poleconych lub 10,00 do 13,50 z dla paczek
- opakowanie ( od 0,50 do 2 zł )
- etykieta zabezpieczająca przed niepowołanym otwarciem 0,80 zł
- opłata za nadania masowe jaką ponosimy jako nadawca masowy ( przesyłki są odbierane przez samochód pocztowy z naszej siedziby )
- do tego wszystkiego dochodzi podatek VAT 22% - o tym akurat nie wszyscy mają pojęcie, ale w myśl przepisów podatkowych re fakturowanie kosztów przesyłki na kupującego musi być opodatkowane podatkiem VAT 22%, tylko osoby nie prowadzące działalności gospodarczej lub prowadzące sprzedaż "na czarno" mogą sobie podarować VAT

rozumiemy, że nie wszyscy muszą znać przepisy podatkowe, nie wszyscy sprzedający na allegro je znają, lub znają ale nie respektują, do czasu pierwszej kontroli z UKS, nie znajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania oraz ponoszenia konsekwencji karno-skarbowych w wypadku ich nie przestrzegania

Usługi świadczone przez Pocztę Polską (symbol PKWiU 64.11) są zwolnione z podatku VAT, ponieważ są wymienione w załączniku nr 4 (poz. 2) do ustawy o VAT. Zwolnienie to ma jednak zdaniem urzędów skarbowych charakter podmiotowy, tj. tylko Poczta Polska może z niego korzystać. Tym samym podatnik dokonujący refakturowania â��opłat pocztowychâ�� nie może korzystać z tego zwolnienia â�� kupujący wnosi z tego tytułu zapłatę na rzecz sprzedawcy a nie Poczty Polskiej (Urząd Skarbowy Łódź-Polesie, 12 czerwca 2006r., USIII/443/VAT/360/45/2006ZK).

więcej informacji na temat podatku VAT linki poniżej

http://prawo.vagla.pl/node/5926

http://di.com.pl/archiwum/12484.html

http://www.pit.pl/vat_a_oplaty_pocztowe_kom entarz_pit_interpretacje_ 2391.php

[Hawa]

No i brawa za porzadne uzasadnienie kosztow wysylki!

[Eenax]

Przedmiotem aukcji jest (bla bla bla)

Serdecznie zapraszam do licytacji i do obejrzenia innych moich aukcji!!!

UWAGA!!!

Przy zakupie wiekszej ilosci (od 2 do 12 sztuk) koszt przesylki NIE ZMIENIA SIE!!!

Koszt przesylki:

-list zwykly: 12zl

-list polecony: 20zl

W sprawie zawyżania kosztów przesyłki to ten sprzedający chyba ma najdroższy atrament świata w długopisie - koszt wypisania świstka do przesyłki listowej poleconej 8 złotych.

EDIT:
Moj błąd bo przesyłka jest z Niemiec.

[kropka75]

Napisane przez jola2243

Ja sprzedaję trochę na allu i ostatnio denerwuja mnie kupujący, którzy po zakupie nie informują kiedy wplacą pieniążki, po czym raczą zapłacić po tygodniu albo i dłużej, wysyłam w końcu towar, a oni z wielkimi pretensjami pisza dlaczego tak długo na towar musz ą czekać

Mnie bardzo rzadko ktoś informuje kiedy wpłaci. To chyba nie jest zwyczaj.

Ale do upominania się to tak, tu są pierwsi... Ostatnio miałam takiego pana, który zapłacił po 11 dniach, po moim upomnieniu, do tego w czwartek przed weekendem majowym i na poczcie , a już we wtorek po weekendzie robił dymy, że nie ma przesyłki. Ja jeszcze wtedy nie miałam kasy (przyszła w środę) więc napisałam mu co myślę o takich niepoważnych zagrywkach. W ramach oburzenia nie wystawił mi komentarza.

Inna zagrywka kupujących, którą uwielbiam...
Dostaję maila: proszę o podanie danych do przelewu. (O dziwo, bo podałam zaraz po zakończeniu aukcji.) Ale nic to, piszę raz jeszcze. Mija tydzień... Pytam panią o przelew, w odp. dostaję maila z pytaniem o nr konta.
Oddycham głęboko i podaję ponownie. Mija 5 dni, pytam czy pani zrezygnowała z zakupu. Dostaję maila z pretensjami, że ona nie ma danych do przelewu... W końcu zapłaciła, rozbijało się o 20zł za całą masę próbek.
Oczywiście komentarza nie wystawiła do dziś...

[cbr]

możez nie wkurza (bo to głównie moja wina - zdjęć nie zamieszczam na aukcji - ale nie mam takowej możliwości, żeby fotkę 'dokroić' do odpowiednich gabarytów allegrowych), ale trochę irytuje, kiedy potencjalny Kupujący pyta się mnie, czy flachon Edenu który sprzedaję, jest przezroczysty czy zielony. Kurczę, czy naprawdę dla nich nie ma różnicy w nazwie Eden i Eau d'Eden (a w tytule aukcji jak byk - Eden EDP)?

[agaa13]

Napisane przez cbr

możez nie wkurza (bo to głównie moja wina - zdjęć nie zamieszczam na aukcji - ale nie mam takowej możliwości, żeby fotkę 'dokroić' do odpowiednich gabarytów allegrowych), ale trochę irytuje, kiedy potencjalny Kupujący pyta się mnie, czy flachon Edenu który sprzedaję, jest przezroczysty czy zielony. Kurczę, czy naprawdę dla nich nie ma różnicy w nazwie Eden i Eau d'Eden (a w tytule aukcji jak byk - Eden EDP)?

Cbr tez miałam taka sytuacje. sprzedawalam eau d'eden. otrzymalam @ czy nadal jest aktualny eden. opdisuje,ze ja nigdy nie wystawialam edenu na sprzedaż a dziewczyna mi pokazuje moj wpis z eau d'eden. nie wielka roznica prawda

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

dodam jeszcze,ze ja ostatnio rowniez wstawiam zdjecia z netu( a widze tutaj,ze dziewczyny to bardzo bulwersuje) ale niestety nie moge znależć kabela od telefonu aby wkleic fotki.
tak to wyglada przy przeprowadzce, niestety.

[kropka75]

Napisane przez cbr

możez nie wkurza (bo to głównie moja wina - zdjęć nie zamieszczam na aukcji - ale nie mam takowej możliwości, żeby fotkę 'dokroić' do odpowiednich gabarytów allegrowych),

Tzn. czego nie masz, programu do obróbki, do zmniejszenia fotki?

Powiem szczerze, że jakby ktoś tak odpisał na moje pytanie o brak foto na aukcji, która by mnie interesowała, węszyłabym podstęp i nie kupiłabym.

Powód? Takich programów, darmowych jest multum. Niektóre proste jak dodanie dwa do dwóch; np. http://dobreprogramy.pl/index.php?dz...IrfanView+4.23 + http://dobreprogramy.pl/index.php?dz...3+Spolszczenie

Napisane przez agaa13

dodam jeszcze,ze ja ostatnio rowniez wstawiam zdjecia z netu( a widze tutaj,ze dziewczyny to bardzo bulwersuje) ale niestety nie moge znależć kabela od telefonu aby wkleic fotki.
tak to wyglada przy przeprowadzce, niestety.

Bulwersuje to może złe słowo. To kupowanie kota w worku po prostu. A źle zrobionych (specjalnie) zdjęć, zamglonych fot z komórki albo różnych wyjaśnień dlaczego fotki nie ma na allegro jest mnóstwo. Pod większością takich zagrań kryje się podróbka.

Sprawy z kablem też bym nie przyjęła do wiadomości.
Ja też straciłam kabel, kupiłam nowy, ściągany był przez uczynną Wizażankę aż z niemieckiego ebaya.

Większość z nas wyznaje zasadę, że chcieć to móc. I zastanawiamy się dlaczego ktoś nie chce...

[siarka40]

Napisane przez Eenax

http://allegro.pl/item656808782_clin...ml_perfum.html

Przedmiotem aukcji jest (bla bla bla)

Serdecznie zapraszam do licytacji i do obejrzenia innych moich aukcji!!!

UWAGA!!!

Przy zakupie wiekszej ilosci (od 2 do 12 sztuk) koszt przesylki NIE ZMIENIA SIE!!!

Koszt przesylki:


-list zwykly: 12zl


-list polecony: 20zl

W sprawie zawyżania kosztów przesyłki to ten sprzedający chyba ma najdroższy atrament świata w długopisie - koszt wypisania świstka do przesyłki listowej poleconej 8 złotych.

a to nie jest kwestia tego, ze sprzedajacy wysyla towar z Niemiec?

Napisane przez kropka75

Powiem szczerze, że jakby ktoś tak odpisał na moje pytanie o brak foto na aukcji, która by mnie interesowała, węszyłabym podstęp i nie kupiłabym.

zgadzam sie. bez real foto moge kupic jedynie u polecanych na Wizazu sprzedawcow, w przypadku kupowania perfum u kogos nieznanego - zwlaszcza w przypadku kupowania uzywek - nie wyobrazam sobie nabyc flaszke w ciemno

[Eenax]

Napisane przez siarka40

a to nie jest kwestia tego, ze sprzedający wysyła towar z Niemiec?

UPS! Moje niedopatrzenie.
Ogólnie nie chodziło mi o koszt przesyłki tylko równicę w rodzaju przesyłki:
różnicę miedzy nierejestrowana a rejestrowana.
A i ostatnio (tzn. w lutym) za przesyłkę rejestrowana z Niemiec do Polski płaciłam około 3 euro (na 100% nie więcej niż to 3).

[siarka40]

Napisane przez Eenax

UPS! Moje niedopatrzenie.
Ogólnie nie chodziło mi o koszt przesyłki tylko równicę w rodzaju przesyłki:
różnicę miedzy nierejestrowana a rejestrowana.
A i ostatnio (tzn. w lutym) za przesyłkę rejestrowana z Niemiec do Polski płaciłam około 3 euro (na 100% nie więcej niż to 3).

Eenax, a moze ten sprzedajacy liczy sobie podobnie koszty przesylki jak ten moj, ktorego uzasadnienie odnosnie do tych kosztow wkkleilam powyzej. bo nie ukrywam, bylam zdziwiona kosztami listu poleconego z karta pamieci w kwocie 12 zl^^

[Eenax]

Napisane przez siarka40

Eenax, a moze ten sprzedajacy liczy sobie podobnie koszty przesylki jak ten moj, ktorego uzasadnienie odnosnie do tych kosztow wkkleilam powyzej. bo nie ukrywam, bylam zdziwiona kosztami listu poleconego z karta pamieci w kwocie 12 zl^^

Moze tez tak być (sporo się człowiek na starość dowiaduje).
Szczerze mówiąc pierwszy raz dopiero w objaśnieniu które zamieściłaś przeczytałam o tym VAT-ie.

[cbr]

Napisane przez kropka75

Tzn. czego nie masz, programu do obróbki, do zmniejszenia fotki?

Powiem szczerze, że jakby ktoś tak odpisał na moje pytanie o brak foto na aukcji, która by mnie interesowała, węszyłabym podstęp i nie kupiłabym.

to raz, że brak mi programu (syfiastego freeware'u raczej nie będę ściągać po ostatnich cyrkach z trojanami)
dwa, że ja beztalencie kompowo-graficzne jestem i tylko na psp umiem działać (a np. taki gimp to już dla mnie czarna magia - próbowałam, ale nawet tż stracił do mnie cieprliwość )
trzy, że psp na obecnym laptoku nie pójdzie, żebym miała się skichać (a komp - potężny kombajn, stoi w rozsypce :/ i czeka na mój dobry humor, kiedy wreszcie się do niego zabiorę)
a cztery - no bez przesady - nie tłumaczę się nikomu z braku fot na aukcji - imho takie pytanie to trochę nie na miejscu. Jeśli ktoś jest zainteresowany zakupem i pisze do mnie @ w sprawie fot - natychmiast wysyłam odpowiedź z dokładnie obfoconym flakonem (I pudełkiem) w załączniku (zresztą na każdej aukcji mam dopisek - zdjęcia sprzedawanych towarów wysyłam via @)
do tej pory nikt nie narzekał

[karolina2008]

Napisane przez siarka40

a to nie jest kwestia tego, ze sprzedajacy wysyla towar z Niemiec?


zgadzam sie. bez real foto moge kupic jedynie u polecanych na Wizazu sprzedawcow, w przypadku kupowania perfum u kogos nieznanego - zwlaszcza w przypadku kupowania uzywek - nie wyobrazam sobie nabyc flaszke w ciemno

noo tu chyba jest mowa o tym facecie sprzedającym miniaturki on własnie wysyła z zagranicy.a co do real fotek to ja jestem tego samego zdania ze trzeba wpierw oblukać przed zakupem

[Hieromina]

1. Chciałam koniecznie kupić sobie 'muchy' na allegro. Zauważyłam cudowne, wielkie muchy w kolorowej oprawie, takie tęczowe jak dla małego dziecka i autentycznie się ucieszyłam. Niestety, była licytacja na prawie 50 złotych, a cena minimalna nie była osiągnięta. Napisałam do sprzedającego o cenę, odpisał, że 150 złotych. Oczy wielkie zrobiłam, bo okularki owszem- śliczne, ale za 150 złotych? Tym bardziej że wyglądały na takie bazarkowe, bez żadnych chroniących szkieł... Napisałam mu to grzecznie, i dostałam maila o treści mniej więcej '' ty głupia ci*o, jak ci sie nie podoba, to nie kupuj, inni kupia...''. Dodam, że do końca miałam nadzieję, że powie, że to dobre, markowe okulary... A tydzień później identyczne znalazłam na BAZARKU w Warszawie za niecałe 45 zeta

[siarka40]

Hieromino, jaki gbur i prostak

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez cbr

to raz, że brak mi programu (syfiastego freeware'u raczej nie będę ściągać po ostatnich cyrkach z trojanami)

Freeware, ale banalnie prosty program do zmniejszania zdjęć (tylko do tego)
Easy Thumbnails http://www.tucows.com/preview/194953
Oficjalna strona: http://www.fookes.com/ezthumbs/

Równie banalny, ale "większy" - Picasa googlowy
http://picasa.google.pl/