Anglia cz. III - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-22, 11:42   #91
Vonnie
Raczkowanie
 
Avatar Vonnie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 269
Dot.: Anglia cz. III

Czesc Kobietki Po raz pierwszy od dawna jestem szczesliwa, ze musze isc do pracy hi hi Lubie miec zorganizowany czas, a ten weekend to wszystko dzialo sie poza moja kontrola, caly czas biegalam i tak naprawde nie wiedzialam co sie dzieje hi hi Milo spedzilam czas, ale ja jednak lubie planowac. Teraz siedze sobie w pracy i odpowczywam Pracuje w open office i mam tak nieszczesliwie ustawione biurko, ze za mna siedzi moj third in line manager. Wiec nie moge sie obijac jak jest w biurze, bo wszystko widzi. W tej chwili jest na jakims spotkaniu, widzialam go juz, takze po poludniu bede pracowac. W sumie to nawet dobrze sie sklada, bo nie mam az tak duzo pracy zeby wypelnic sobie caly dzien

Wczoraj bylam z moim TZ u jego znajomych, ogladalismy formule 1 i zrobilismy malego grilla. Chyba stane sie fanka formuly, o co siebie nie podejrzewalam hi hi Jak zaczal sie wyscig to mialam gesia skorke, dosc ekscytujace to wszystko bylo
Vonnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 14:14   #92
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
poza tym lovely weekend. zwlaszcza ta czesc gdy sie zorientowalam ze zniknelo:
- nowiusienka, blyszczaca karta debetowa
- karta do polskiego konta
- prawo jazdy
- dowod osobisty
- karta z NIN
- karta ze starbucka z 5F
- karta do bootsa z punktami o wartosci 30F
- oyster
- portfel i 40F
- ipod
- 1Gb pendrive
- karta do kina
- i juz nawet nei pamietam co jeszcze
- aa umowa z agencja
- potwierdzenie wplaty depozytu
wspolczuje szczerze
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 16:59   #93
Vonnie
Raczkowanie
 
Avatar Vonnie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 269
Dot.: Anglia cz. III

Jeszcze pol godziny w pracy, ja chce do domu! Nie wiem czy tez macie tak, ze nie mozecie wysiedziec w pracy te ostnie pol godziny...
Vonnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-22, 20:19   #94
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Vonnie Pokaż wiadomość
Jeszcze pol godziny w pracy, ja chce do domu! Nie wiem czy tez macie tak, ze nie mozecie wysiedziec w pracy te ostnie pol godziny...
dzisiejszy dzien wlokl nam sie strasznie, ta pogoda, goraco a ciemno az trzeba bylo swiatla zapalic. Juz o 10 rano czulam jakby byla 17. Ide zaraz do wyra.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 07:27   #95
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Dot.: Anglia cz. III

wake up! wake up! wake up!
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 07:59   #96
lorelei
Zadomowienie
 
Avatar lorelei
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 947
GG do lorelei
Dot.: Anglia cz. III

Ok, ok, ok .

Milego dnia .
U nas piekna pogoda a ja bede caly dzien walczyc z baza danych .
lorelei jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 08:39   #97
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Anglia cz. III

ciiiiiiiiiiiiiiii
co tu tak głosno od samego rana ???? głowa mnie boli .............
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 09:25   #98
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez koculek Pokaż wiadomość
wake up! wake up! wake up!
jeszcze 5 minut prrrrrrrosze............. ...

Kocul ty to spania nie masz. Machalas juz ciezarkami z samego rana? Ja to mamczasem takie ambitne plany aby wstac godzinke wczesniej, pojsc pobiegac, albo pocwiczyc, nawet nastawie budzik a gdy dzwoni zawsze mysle to samo:
"Jeszcze cala godzina snu " i spowrotem do wyrka.

U mnie w biurze grasuje jakis dziwny wirus. Ludzie sa oslabieni, z goraczka, problemami zoladkowymi. Az strach przychodzic. wczoraj i ja czulam sie nieciekawie. Na niczym ne moglam wzroku skupic, zoladek tez nie chyba na mnie obrazil za cos. Ale dzis juz jest OK, za to moj Rysio wyglada jak ofiara przemocy w rodzinie. Caly jakis zolto-blady. wysylam go do domu, bo to on cale to swinstwo nam tu rozprzestrzenia. Milo ze chce sie dzielic z nami wszystkim ale niektore rzeczy moglby zatrzymac dla siebie. Martwie sie zeby mu co powaznego nei bylo bo to juz pare dni taki przychodzi. W piatek mial isc do lekarza, ale ten zadzwonil do niego ze nei moze go przyjac bo jest chory haha paradoks.

Olka to ty przy tej latarnii? a ja cie o blond podejrzewalam nie wiem czemu. (kolor znaczy sie, nie mentalnosc)

Musze zaczac zbierac pudelka na przeprowadzke. Pod argosem powinno cos byc.

dziewczyny czy ktoras z was bawila sie w freecycling?
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 10:01   #99
olka_222
Zakorzenienie
 
Avatar olka_222
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: North east
Wiadomości: 3 651
Dot.: Anglia cz. III

koculek ja od 7:30 na nogach- ambitnie wstałam...

wiolqn przykro mi że zniknęły Ci wszystkie rzeczy. ja wiarę w ludzi straciłam 4 lata temu. Na zawsze. I w takie dziecinne powiedzenie "Prawda jak oliwa zawsze na wierzch wypływa" również.

u mnie w pracy już raz wirus grypy żołądkowej panował. Po kolei dziewczyny chorowały i nie przychodziły do pracy....

Tak ja to ta "pod latarnia" nieco dwuznacznie brzmi ale co tam

współczuje pakowania- nie lubię tego robić. I tak połowe rzeczy które sobie magazynuje przy przeprowadzce ląduje w koszu- kartki od znajomych, pudełeczka na "coś", szklaneczki dupeczki i inne pierdoły...

Ale na dworze gorącoooooo.
__________________
Jestem jak Marmite: albo się mnie kocha albo nienawidzi
olka_222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 13:20   #100
Ciarra
Raczkowanie
 
Avatar Ciarra
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 340
Dot.: Anglia cz. III

Dziewczyny mam problem - szukam mieszkania w Londynie od sierpnia (wczesniej bede mieszkala z kims innym) i znalazlam podejrzanie tanie 2 mieszkania w 1 strefie; napisalam do landlordow i dostalam 2 identyczne maile (2 drobne zmiany) od roznych emaili z roznych mieszkan, cytuje:

Hi,
The rent is 720£ per month including all bills and the concil tax. I moved in Italy because I got a new job. I work in a hospital and the flat is empty and that is the motive that I want to rent it. You can rent the flat as long as you need to stay even for 2 or 3 years. The first payment will be for 2 months(1440£).In case you want it, let me know so we can arrange the transaction. For me is very hard to come in London and if I will come i must be 100% sure that I will not come for nothing. As you can see in the photos everything it's new in the flat and the flat is fully furnished, newly refurbished and also benefits from wood flooring. You have internet connection, phone, washing machine with dryer, cable TV and most important parking place.Please let me know what your intentions are....when you intend to move in?how long you want the contract to last for?how many people would be living in it and some other things you feel i should know.
cheers

i drugi:

Hi,

The rent is 800£ per month including all bills and the concil tax. I moved in Milano,Italy because I got a new job. I work in a hospital and the flat is empty and that is the motive that I want to rent it. You can rent the flat as long as you need to stay even for 2 or 3 years. The first payment will be for 2 months(1600£).In case you want it, let me know so we can arrange the transaction. For me is very hard to come in London and if I will come i must be 100% sure that I will not come for nothing. As you can see in the photos everything it's new in the flat and the flat is fully furnished, newly refurbished and also benefits from wood flooring. You have internet connection, phone, washing machine with dryer, cable TV and most important parking place.Please let me know what your intentions are....when you intend to move in?how long you want the contract to last for?how many people would be living in it and some other things you feel i should know.

cheers

Thomas

nawet gumtree przestrzega przed osobami, ktore podaja iz sa za granica...czyli to oszustwo?ale jak mialoby wygladac bo nierozumiem? z drugiej strony to moze byc ta sama osoba z dwoma mailami i dwoma mieszkaniami, pisze tez ze nie chce przyjezdzac po nic, czyli jednak chce przyjechac (?)

nic juz nie rozumiem

edit: jeden mail to thomascostam a drugi adamlarcostam...
__________________
All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure.


Edytowane przez Ciarra
Czas edycji: 2009-06-23 o 13:21
Ciarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 13:37   #101
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Ciarra Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam problem - szukam mieszkania w Londynie od sierpnia (wczesniej bede mieszkala z kims innym) i znalazlam podejrzanie tanie 2 mieszkania w 1 strefie; napisalam do landlordow i dostalam 2 identyczne maile (2 drobne zmiany) od roznych emaili z roznych mieszkan, cytuje:

Hi,
The rent is 720£ per month including all bills and the concil tax. I moved in Italy because I got a new job. I work in a hospital and the flat is empty and that is the motive that I want to rent it. You can rent the flat as long as you need to stay even for 2 or 3 years. The first payment will be for 2 months(1440£).In case you want it, let me know so we can arrange the transaction. For me is very hard to come in London and if I will come i must be 100% sure that I will not come for nothing. As you can see in the photos everything it's new in the flat and the flat is fully furnished, newly refurbished and also benefits from wood flooring. You have internet connection, phone, washing machine with dryer, cable TV and most important parking place.Please let me know what your intentions are....when you intend to move in?how long you want the contract to last for?how many people would be living in it and some other things you feel i should know.
cheers

i drugi:

Hi,

The rent is 800£ per month including all bills and the concil tax. I moved in Milano,Italy because I got a new job. I work in a hospital and the flat is empty and that is the motive that I want to rent it. You can rent the flat as long as you need to stay even for 2 or 3 years. The first payment will be for 2 months(1600£).In case you want it, let me know so we can arrange the transaction. For me is very hard to come in London and if I will come i must be 100% sure that I will not come for nothing. As you can see in the photos everything it's new in the flat and the flat is fully furnished, newly refurbished and also benefits from wood flooring. You have internet connection, phone, washing machine with dryer, cable TV and most important parking place.Please let me know what your intentions are....when you intend to move in?how long you want the contract to last for?how many people would be living in it and some other things you feel i should know.

cheers

Thomas

nawet gumtree przestrzega przed osobami, ktore podaja iz sa za granica...czyli to oszustwo?ale jak mialoby wygladac bo nierozumiem? z drugiej strony to moze byc ta sama osoba z dwoma mailami i dwoma mieszkaniami, pisze tez ze nie chce przyjezdzac po nic, czyli jednak chce przyjechac (?)

nic juz nie rozumiem

edit: jeden mail to thomascostam a drugi adamlarcostam...
nie mieszkam w lonynie wiec nie mam pojecia o tamtejszyc cenach w strefie 1, ale to ze maile sa do siebie tak podobne .... napewno sprawiloby,ze dalabym sobie z ta oferta spokoj .....
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-23, 14:20   #102
Daenerys
Wtajemniczenie
 
Avatar Daenerys
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Ciarra Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam problem - szukam mieszkania w Londynie od sierpnia (wczesniej bede mieszkala z kims innym) i znalazlam podejrzanie tanie 2 mieszkania w 1 strefie; napisalam do landlordow i dostalam 2 identyczne maile (2 drobne zmiany) od roznych emaili z roznych mieszkan, cytuje:

Hi,
The rent is 720£ per month including all bills and the concil tax. I moved in Italy because I got a new job. I work in a hospital and the flat is empty and that is the motive that I want to rent it. You can rent the flat as long as you need to stay even for 2 or 3 years. The first payment will be for 2 months(1440&pound.In case you want it, let me know so we can arrange the transaction. For me is very hard to come in London and if I will come i must be 100% sure that I will not come for nothing. As you can see in the photos everything it's new in the flat and the flat is fully furnished, newly refurbished and also benefits from wood flooring. You have internet connection, phone, washing machine with dryer, cable TV and most important parking place.Please let me know what your intentions are....when you intend to move in?how long you want the contract to last for?how many people would be living in it and some other things you feel i should know.
cheers

i drugi:

Hi,

The rent is 800£ per month including all bills and the concil tax. I moved in Milano,Italy because I got a new job. I work in a hospital and the flat is empty and that is the motive that I want to rent it. You can rent the flat as long as you need to stay even for 2 or 3 years. The first payment will be for 2 months(1600&pound.In case you want it, let me know so we can arrange the transaction. For me is very hard to come in London and if I will come i must be 100% sure that I will not come for nothing. As you can see in the photos everything it's new in the flat and the flat is fully furnished, newly refurbished and also benefits from wood flooring. You have internet connection, phone, washing machine with dryer, cable TV and most important parking place.Please let me know what your intentions are....when you intend to move in?how long you want the contract to last for?how many people would be living in it and some other things you feel i should know.

cheers

Thomas

nawet gumtree przestrzega przed osobami, ktore podaja iz sa za granica...czyli to oszustwo?ale jak mialoby wygladac bo nierozumiem? z drugiej strony to moze byc ta sama osoba z dwoma mailami i dwoma mieszkaniami, pisze tez ze nie chce przyjezdzac po nic, czyli jednak chce przyjechac (?)

nic juz nie rozumiem

edit: jeden mail to thomascostam a drugi adamlarcostam...
Dla mnie to jest bardzo podejrzane. Pierwsze, ze w ogole nie mozesz obejrzec tego mieszkania tylko zaraz masz transakcje z nimi przeprowadzac?????
Raczej nie wierze, ze ktos ma dwa mieszkania i chce oba wynajac bo wyjezdza do Mediolanu.
Jesli chodzi o ceny to nie pomoge bo niestety sie nie orientuje, jednak tz podpowiada, ze wiecej niz 1000 funtow na pewno. Oraz ze sam council tax i rachunki w pierwszej strefie to okolo 200/300 funtow na miesiac. Wiec na moje oko skoro ktos ma tak piekne mieszkanie to nie sadze ze bedzie je wynajmowal za tak smieszne pieniadze oraz bawil sie w rozliczanie kogos rachunkow. W takich przypadkach wynajmuje sie agencje.

Wg mnie jesli odpiszesz, ze jestes zainteresowana to wysla ci numer konta na ktore nalezy przelac pieniadze.
__________________





Edytowane przez Daenerys
Czas edycji: 2009-06-23 o 14:26 Powód: dopiska
Daenerys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 14:36   #103
Ciarra
Raczkowanie
 
Avatar Ciarra
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 340
Dot.: Anglia cz. III

dobra, odpuszczam sobie
__________________
All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure.

Ciarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 14:41   #104
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Arrow Dot.: Anglia cz. III


ale sie ubawilam. Tez mialam podobne maile. zdjecia pewnie wygladaja jak z jakiegos katalogu co? Najpierw chca od ciebie dane adresowe to wysla ci kontrakt. A jak nie chcesz im wyslac to odpisuja ze jezeli myslalabys powaznie o wynajeciu tego mieszkania to byc mu wyslala. Chodzi im o twoje dane i kase. Wierz mi sa tacy co sie na to nacinaja i wysylaja pieniadze komus kogo na oczy nie widzieli.

Jezeli nie mozesz zobaczyc mieszkania, nie wazne jaki powod ci ktos podaje to od razu wiadomo ze to oszust. Nikt nie wynajmie ci mieszkania ponizej sredniej wartosci tylko dlatego ze jest gdzies tam i nie chce mu sie przyjezdzac.

Ceny, pierwsza strefa jest droga, to oczywiste. Studio flat za 800F z rachunkami to bargain. Owszem mozna takie znalezc ale bedzie zapewne wielkosci pudelka po butach z kuchenka wcisnieta w rog pokoju. Pokoje to wydatek rzedu 400F/miesiac wzwyz. Jezeli szukasz pokoju czy mieszkania sama to wiadomo ze wyjdzie cie to drozej, bo jedynki sa drogie.

W jakiej okolicy szukasz? Moze lepiej rozejrzec sie za 2ga strefa?
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 15:58   #105
Ciarra
Raczkowanie
 
Avatar Ciarra
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 340
Dot.: Anglia cz. III

rozgladam sie w drugirj glownie stepney, whitechapel i okolice (2 pokoje)

na to natknelam sie przez przypadek
__________________
All you need in this life is ignorance and confidence; then success is sure.

Ciarra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-23, 22:43   #106
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
jeszcze 5 minut prrrrrrrosze............. ...

Kocul ty to spania nie masz. Machalas juz ciezarkami z samego rana? Ja to mamczasem takie ambitne plany aby wstac godzinke wczesniej, pojsc pobiegac, albo pocwiczyc, nawet nastawie budzik a gdy dzwoni zawsze mysle to samo:
"Jeszcze cala godzina snu " i spowrotem do wyrka.


dziewczyny czy ktoras z was bawila sie w freecycling?
ja tak sama z siebie, np w sobote to bym tego nie robila bo Tz jeszcze spi a ja bym narobila halasu, ale tak to lubie miec te 1,5h codziennie rano zanim wyjde do pracy aby pocwiczyc, posprzatac


Cytat:
Napisane przez Ciarra Pokaż wiadomość
dobra, odpuszczam sobie
dziewczyny dobrze doradzaja, oszustwem cos "jedzie"


A my z wiolqn mialysmy babski wieczor z curry, czekoladkami, kawusia i filmem Niewierna. Wlasnie wyszla Ide spac
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-23, 23:41   #107
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

Dotarlam !!!!!

Zabraklo mi 60p na Oysterze i z Hammersmith musialam czlapac na piechotke. Z cala pewnoscia spalilam te M&Msy i pralinki. A przy Holland Parku zerwal sie taki wiatr ze tylko wypatrywalam Oliviera z ksiazkami hehe. Trafil sie tylko jakis podstarzaly pan z wielkim brzuchem.Ominelam wielkim lukiem.
a teraz juz ide do lozia paaaa
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 07:31   #108
koculek
Zakorzenienie
 
Avatar koculek
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
Dotarlam !!!!!

Zabraklo mi 60p na Oysterze i z Hammersmith musialam czlapac na piechotke. Z cala pewnoscia spalilam te M&Msy i pralinki. A przy Holland Parku zerwal sie taki wiatr ze tylko wypatrywalam Oliviera z ksiazkami hehe. Trafil sie tylko jakis podstarzaly pan z wielkim brzuchem.Ominelam wielkim lukiem.
a teraz juz ide do lozia paaaa
bidulko, to zes po nocy chodzila. Dobrze, ze zaden Oliver sie nie trafil ani zaden inny typ!!!
a co do reklamy perfum to byl to YSL Homme

http://www.mimifroufrou.com/scenteds...r-Martinez.jpg

A ja od 4 spac nie moglam i pranie robilam, ide do pracy paaa
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy.
koculek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:04   #109
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez koculek Pokaż wiadomość
bidulko, to zes po nocy chodzila. Dobrze, ze zaden Oliver sie nie trafil ani zaden inny typ!!!
a co do reklamy perfum to byl to YSL Homme

http://www.mimifroufrou.com/scenteds...r-Martinez.jpg

A ja od 4 spac nie moglam i pranie robilam, ide do pracy paaa
ooo wlasnie, w tej reklamie go widzialm i byl hothothot byle sie nei usmiechal i zebow nie pokazywal to jest ciacho ze hej. Czemu go Kyle zostawila?

Spacerek byl calkiem mily. Bedzie mi brakowalo mojego Kensingtona. ehhhh Mam nadzieje ze moja karta dojdzie za chwilke do banku bo mi fundusze topnieja (znaczy sie 5p mi zostalo w ... nawet nei moge powiedziec portfelu, bo portfela tez juz nie mam). Mam caly kupek zlociszy (1p,2p) w razie czego pojde z nimi do Tesco do samoobslugowej kasy i zaplace nimi hhihi. Automat nigdy sie nie skarzy.

Dzis wyruszam na poszukiwania pudelek do pakowania. Rrrrrany jak ja sie nie moge doczekac przeprowadzki. Ja to lubie. Tu sie pakuje, tu rozpakowuje, nie moge nic znalezc, ma to swoj urok. A fakt ze do swojego (znaczy bez obcych ludzi) to juz calkiem mi humor poprawia
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 10:45   #110
Vonnie
Raczkowanie
 
Avatar Vonnie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 269
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
Dzis wyruszam na poszukiwania pudelek do pakowania. Rrrrrany jak ja sie nie moge doczekac przeprowadzki. Ja to lubie. Tu sie pakuje, tu rozpakowuje, nie moge nic znalezc, ma to swoj urok. A fakt ze do swojego (znaczy bez obcych ludzi) to juz calkiem mi humor poprawia
Ja tez lubie przeprowadzki, choc troche mnie denerwuje balagan. Ale najbardziej chyba lubie ukladnie wszystkiego w nowym mieszkaniu, znajdowanie miejsca na polce, ukladanie wszystkiego... Teraz i ja chce sie przeprowadzic hi hi
Vonnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 14:53   #111
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Anglia cz. III

Witajcie dziewczyny.
Chcę napisać artykuł na temat doświadczeń Polaków mieszkających w Anglii, więc mam do Was prośbę. Będę bardzo wdzięczna jeśli zdecydujecie się napisać co nieco o:
- Waszych pierwzych reakcjach po przylocie na Wyspy, tzn. co czułyście
- waszych relacjach z Polakami mieszkającymi na Wyspach (tzn. np. koledzy, koleżanki z pracy, albo współlokatorzy-Polacy),
- jak Was traktują w pracy (zarówno Anglicy, jaki i Polacy, oraz ludzie innych narodowości)
- Wasze zdanie na temat Anglików
- co Wam się podoba i nie podoba w Anglii
- Wasze przyszłe plany, tzn, czy zamierzacie wrócić do Polski, czy nie? Dlaczego chcecie wrócić do Polski lub zostać w Anglii? Czy czujecie się w Anglii jak w domu? itd.
Ogólnie Wasze zdanie na temat róźnych aspektów życia w Anglii, to co chciałybyście powiedzieć. Oczywiście nie musicie opisywać wszystkich tych aspektów, ale tylko te, o których chcecie powiedzieć. Proszę o wypowiedzi tutaj lub o przesłanie mi prywatenj wiadomości.
Ja też mieszkałam przez 9 miesięcy w Anglii, ale to nie tak długo, a poza tym bardzo cenne będą wasze opinie.
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 15:03   #112
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny.
Chcę napisać artykuł na temat doświadczeń Polaków mieszkających w Anglii, więc mam do Was prośbę. Będę bardzo wdzięczna jeśli zdecydujecie się napisać co nieco o:
- Waszych pierwzych reakcjach po przylocie na Wyspy, tzn. co czułyście
- waszych relacjach z Polakami mieszkającymi na Wyspach (tzn. np. koledzy, koleżanki z pracy, albo współlokatorzy-Polacy),
- jak Was traktują w pracy (zarówno Anglicy, jaki i Polacy, oraz ludzie innych narodowości)
- Wasze zdanie na temat Anglików
- co Wam się podoba i nie podoba w Anglii
- Wasze przyszłe plany, tzn, czy zamierzacie wrócić do Polski, czy nie? Dlaczego chcecie wrócić do Polski lub zostać w Anglii? Czy czujecie się w Anglii jak w domu? itd.
Ogólnie Wasze zdanie na temat róźnych aspektów życia w Anglii, to co chciałybyście powiedzieć. Oczywiście nie musicie opisywać wszystkich tych aspektów, ale tylko te, o których chcecie powiedzieć. Proszę o wypowiedzi tutaj lub o przesłanie mi prywatenj wiadomości.
Ja też mieszkałam przez 9 miesięcy w Anglii, ale to nie tak długo, a poza tym bardzo cenne będą wasze opinie.
hym
przypuszczam, ze opis doswiadczen kazdej z nas moglby zakarawac na osobny artykul......
wg mnie to tak jakbysmy mialy przeprowadzic wywiad z sama soba i pozniej ci go strescic....
wydaje mi sie, ze najlepiej bdzie jak poszperasz na necie.... przypuszczam ze znajdziesz ogromna ilosc informacji dotyczacych zycia Polakow na wyspie.....
no chyba ze , chcesz poznac nasze "dane" i opisac kilka z nas z osobna
yyyy a tak z ciekawosci ..... to ten artykul do czego? do gazety ? do szuflady? do szkoly???
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 15:42   #113
wiolqn
Zakorzenienie
 
Avatar wiolqn
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 185
GG do wiolqn
Dot.: Anglia cz. III

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaa zasypiam, nad wielka latte. Rysio poszedl do lekarza biedaczysko bo od tygodnia wygladal nieciekawie i zostawil mnei sama. Telefon milczy (to akurat dobrze) nie mam sie do kogo odezwac i mi sie nudzi. I zasypiam. Jeszcze 2 godzinki i wyjde na to cudne sloneczko co mi tu swieci.

Mam karte. Bylam niedawno w Lloydsie i odebralam. Brand New. hihi od razu lepiej. Niby taki maly kawalek plastiku a ile radosci i jakie poczucie bezpieczenstwa.

Dzispo lunczu poszlam sobei na spacerek wokol bloku. Jak milo. Mam tu niedaleko za rogiem kawalek trawki, obleganej zazwyczaj przez okoliczne yuppies, ale jutro chyba i ja sie wybiore. Zarelko do pojemnika i pol h na trawce. ehhh juz sie nei moge doczekac.
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am

Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej

Kuchnia Tygryska
wiolqn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 15:49   #114
Vonnie
Raczkowanie
 
Avatar Vonnie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 269
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez wiolqn Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaa zasypiam, nad wielka latte. Rysio poszedl do lekarza biedaczysko bo od tygodnia wygladal nieciekawie i zostawil mnei sama. Telefon milczy (to akurat dobrze) nie mam sie do kogo odezwac i mi sie nudzi. I zasypiam. Jeszcze 2 godzinki i wyjde na to cudne sloneczko co mi tu swieci.
Ja tez zasypiam, a juz wypilam 2 kawy. Nie lubie popoludnia w pracy, bo jest tak fajnie na zewnatrz cieplutko, a ja musze siedziec przed komputerem...

Wlasnie uratowalm biuro przed inwazja os Jest tu klimatyzacja, wiec wiekszos okien sie nie otwiera, tylko to kolo mojego biurka. I siedze sobie, patrze sie w przestrzen, marze o plazy i pieknych panach... a tu za oknem osy. Szybko zamknelam okno, przynajmniej mam teraz na co patrzec
Vonnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 16:09   #115
anka!
Rozeznanie
 
Avatar anka!
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK/South East
Wiadomości: 565
Dot.: Anglia cz. III

Drogie Emigrantki!
Pisze tu bo nie chce zakladac nowego watku, a chcialabym sie Was poradzic w pewnej sprawie albo chociaz poznac Wasze zdanie na temat mojej sytuacji w pracy.
Pracuje jako credit Controller w malej firmie. Jest to praca zwiazana z ksiegowoscia i finansami, jednak przede wszystkim polega na dzwonieniu do naszych klientow i upominaniu sie o pieniadze. Na poczatku bylam pewna, ze sobie z tym poradze. mialam pewne trudnosci, ale tlumaczylam to sobie bariera jezykowa, tym ze przeciez dopiero zaczynam i bylam przekonana, ze z czasem to wszystko minie. Okazalo sie jednak, ze ''im dalej w las tym ciemniej''. To dzwonienie przychodzi mi coraz trudniej! Stresuje sie tym dosyc powaznie (szczegolnie gdy mam rozmaiwac w obecnosci mojego szefa), mimo ze coraz wiecej rozumiem.
Nie mam jakiegos wiekszego problemu z rozmowami po angielsku przez telefon, raz na jakis czas. Ale tego dzwonienia i wolania o pieniadze nie znosze!
Prace dostalam m.in. dlatego, ze wyrazilam chec dalszej nauki (profesjonalne kwalifikacje dla ksiegowych i finansistow)
Pracuje tu dopiero 7 miesiecy. I mysle o zmianie pracy. Czy nie za szybko? Oczywiscie zdecyduje sie dopiero jak bede miala cos pewnego. Jednak zdaje sobie sprawe, ze bedzie ciezko (kryzys, moje malutkie doswiadczenie).
Co Wy o tym myslicie? Decydowac sie na zmiane? Szukac czegos, co bedzie mi sprawialo przyjemnosc? Moze to troche smieszne pytanie, ale chce poznac Wasze opinie.
Czy docenic to, ze w ogole mam prace (o ktora teraz ciezko), co prawda nie jest jakos dobrze platna, ale nie narzekam, poza tym z moim doswiadczeniem, nie znajde czegos z duzo wyzsza stawka. Plusem sa jeszcze wolne piatki, to ze mam blisko (nie wydaje nic na dojazdy) no i szef, z ktorym co prawda mam marny kontakt, ale nie jest czepialski, nie krzyczy, nie ma pretensji o nic.
Sama nie wiem....doradzcie.
A jesli chodzi o ludzi tutaj, to coz...nie zaaklimatyzowalam sie tutaj. nie wiem czy to ze wzgledu na wiek (najmlodsza osoba po mnie jest 10 lat starsza). Wciaz czuje sie jak ktos nowy.
__________________
"Attitude is a little thing that makes a big difference"
anka! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 16:16   #116
henieczka
Rozeznanie
 
Avatar henieczka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
Dot.: Anglia cz. III

Czesc dziewczyny. Ja ostatnio z mini dolkiem sie mecze...w sumie to moje zycie ma wiecej plusow niz minusow, mam nadzieje, ze szybko z tego dolka wyleze, bo juz mi sie nie chce

Poza tym denerwuje mnie, ze nie jestem bardziej wygadana i przebojowa, zreszta w Polsce tez nie bylam..ludzie w pracy sa mili itd ale za bardzo ze mna nie gadaja o sprawach innych niz praca..to pewnie wina tego, ze na poczatku niewiele mowilam i sie przyzwyczaili teraz moj angielski jest lepszy, ale nie potrafie znalesc wspolnych tematow i to mnie meczy. A pracuje glownie z Anglikami i oni tez mi tego nie ulatwiaja.
Myslalam o zapisaniu sie na kurs angielskiego, ale nie mam stalych godzin pracy, w sensie, ze np zawsze we wtorek czy srode bede miala wolny ranek czy popoludnie. Szukalam kursow w internecie i zajecia zwykle odbywaja sie od rana do poludnia w te same dni, a u mnie roznie jest..
Czy ktos moze jest samoukiem i udzielic jakis porad?

Tak sobie pisze, musialam sie wyzalic
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa.





henieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 16:47   #117
anka!
Rozeznanie
 
Avatar anka!
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK/South East
Wiadomości: 565
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez henieczka Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. Ja ostatnio z mini dolkiem sie mecze...w sumie to moje zycie ma wiecej plusow niz minusow, mam nadzieje, ze szybko z tego dolka wyleze, bo juz mi sie nie chce

Poza tym denerwuje mnie, ze nie jestem bardziej wygadana i przebojowa, zreszta w Polsce tez nie bylam..ludzie w pracy sa mili itd ale za bardzo ze mna nie gadaja o sprawach innych niz praca..to pewnie wina tego, ze na poczatku niewiele mowilam i sie przyzwyczaili teraz moj angielski jest lepszy, ale nie potrafie znalesc wspolnych tematow i to mnie meczy. A pracuje glownie z Anglikami i oni tez mi tego nie ulatwiaja.
Myslalam o zapisaniu sie na kurs angielskiego, ale nie mam stalych godzin pracy, w sensie, ze np zawsze we wtorek czy srode bede miala wolny ranek czy popoludnie. Szukalam kursow w internecie i zajecia zwykle odbywaja sie od rana do poludnia w te same dni, a u mnie roznie jest..
Czy ktos moze jest samoukiem i udzielic jakis porad?

Tak sobie pisze, musialam sie wyzalic
Henieczko mam baaaardzo podobny problem. Ogolnie nie jestem jakas bardzo gadatliwa, ale w pracy to juz porazka. I bylo tak samo - na poczatku bariera jezykowa, a potem juz tak po prostu zostalo. U mnie tez nikt mi nie ulatwia kontaktow, rozmawiaja ze mna tylko o pracy. jak ja sie pierwsza nie odezwe, to babki z biura na dole tez sie nie odzywaja, a z innymi wymieniaja sie uwagami na temat tego, jak spedzily weekend itp. Mysle, ze to jest bardziej kwestia charakteru niz znajomosci jezyka. Oczywiscie bariera jezykowa robi swoje, ale to chyba nie jest glowny czynnik. Ja to zaobserwowalam u innych, np osoby smiale, odwazne i wygadane potrafily Anglikom opisac wszystko, mimo braku slow. Po prostu nie baly sie mowic, mimo, ze dukaly, jakaly sie. po prostu szczerze przyznawaly ze czegos nie potrafia nazwac i probowaly to opisac. Ja tak nie potrafie chyba
__________________
"Attitude is a little thing that makes a big difference"
anka! jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-24, 16:49   #118
Kofika13
Zakorzenienie
 
Avatar Kofika13
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez anka! Pokaż wiadomość
Drogie Emigrantki!
Pisze tu bo nie chce zakladac nowego watku, a chcialabym sie Was poradzic w pewnej sprawie albo chociaz poznac Wasze zdanie na temat mojej sytuacji w pracy.
Pracuje jako credit Controller w malej firmie. Jest to praca zwiazana z ksiegowoscia i finansami, jednak przede wszystkim polega na dzwonieniu do naszych klientow i upominaniu sie o pieniadze. Na poczatku bylam pewna, ze sobie z tym poradze. mialam pewne trudnosci, ale tlumaczylam to sobie bariera jezykowa, tym ze przeciez dopiero zaczynam i bylam przekonana, ze z czasem to wszystko minie. Okazalo sie jednak, ze ''im dalej w las tym ciemniej''. To dzwonienie przychodzi mi coraz trudniej! Stresuje sie tym dosyc powaznie (szczegolnie gdy mam rozmaiwac w obecnosci mojego szefa), mimo ze coraz wiecej rozumiem.
Nie mam jakiegos wiekszego problemu z rozmowami po angielsku przez telefon, raz na jakis czas. Ale tego dzwonienia i wolania o pieniadze nie znosze!
Prace dostalam m.in. dlatego, ze wyrazilam chec dalszej nauki (profesjonalne kwalifikacje dla ksiegowych i finansistow)
Pracuje tu dopiero 7 miesiecy. I mysle o zmianie pracy. Czy nie za szybko? Oczywiscie zdecyduje sie dopiero jak bede miala cos pewnego. Jednak zdaje sobie sprawe, ze bedzie ciezko (kryzys, moje malutkie doswiadczenie).
Co Wy o tym myslicie? Decydowac sie na zmiane? Szukac czegos, co bedzie mi sprawialo przyjemnosc? Moze to troche smieszne pytanie, ale chce poznac Wasze opinie.
Czy docenic to, ze w ogole mam prace (o ktora teraz ciezko), co prawda nie jest jakos dobrze platna, ale nie narzekam, poza tym z moim doswiadczeniem, nie znajde czegos z duzo wyzsza stawka. Plusem sa jeszcze wolne piatki, to ze mam blisko (nie wydaje nic na dojazdy) no i szef, z ktorym co prawda mam marny kontakt, ale nie jest czepialski, nie krzyczy, nie ma pretensji o nic.
Sama nie wiem....doradzcie.
A jesli chodzi o ludzi tutaj, to coz...nie zaaklimatyzowalam sie tutaj. nie wiem czy to ze wzgledu na wiek (najmlodsza osoba po mnie jest 10 lat starsza). Wciaz czuje sie jak ktos nowy.

hej,
to tak ani nie bede sie wymadrzac, ani udzielac wiekopomnych rad
powiem tylko tyle, rozumiem ze jest ci ciezko i najgorzej jak praca ktora sie wykonuje nie przynosi zadnej satyfakcji ani radosci poza co miesiaczna wyplata....
ale z drugiej strony ..... to prawda kryzys jest wszechobecny i nie ryzkowalabym zmiany parcy w tym momencie......
juz wypisywalam tu wczesniej w jakiej ja jestem sytuacji ( wiec nie bede sie powtarzac) i na dodatek troche orientuje sie co dzieje sie na rynku pracy. Oczywiscie w kazdym rejonie jest troche inczej, ale mysle ze juz nie patrza na nas ( emograntow) takim przychylnym okiem jak kiedys.... niemniej jednak mozesz sprobowac i zacznij przegladac ogloszenia, zarejestruj sie w jakichs agencjach itp. jak cos sie trafi to wtedy podejmiesz decyzje
tak czy siak powodzenia

hanieczka
ja niestety tez mam malego dola ..... ale poki nie znajde stalej pracy, pewnie takie nastroje beda mnie nawiedzac co jakis czas.......
__________________
Mad about Mad Men

“Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.”
Albert Einstein
Kofika13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 17:24   #119
henieczka
Rozeznanie
 
Avatar henieczka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez anka! Pokaż wiadomość
Henieczko mam baaaardzo podobny problem. Ogolnie nie jestem jakas bardzo gadatliwa, ale w pracy to juz porazka. I bylo tak samo - na poczatku bariera jezykowa, a potem juz tak po prostu zostalo. U mnie tez nikt mi nie ulatwia kontaktow, rozmawiaja ze mna tylko o pracy. jak ja sie pierwsza nie odezwe, to babki z biura na dole tez sie nie odzywaja, a z innymi wymieniaja sie uwagami na temat tego, jak spedzily weekend itp. Mysle, ze to jest bardziej kwestia charakteru niz znajomosci jezyka. Oczywiscie bariera jezykowa robi swoje, ale to chyba nie jest glowny czynnik. Ja to zaobserwowalam u innych, np osoby smiale, odwazne i wygadane potrafily Anglikom opisac wszystko, mimo braku slow. Po prostu nie baly sie mowic, mimo, ze dukaly, jakaly sie. po prostu szczerze przyznawaly ze czegos nie potrafia nazwac i probowaly to opisac. Ja tak nie potrafie chyba
No wlasnie, mam identycznie. I mi z tym zle, bo przyjechalam tu na stale i bardzo bym chciala miec jakis znajomych..ja dogadam sie z anglikami, nawet jak mam cos opisac naookolo, ale z moich obserwacji wynika, ze w towarzyskiej rozmowie anglik woli pogadac z anglikiem - nie meczyc sie w rozmowie z obcokrajowcem, ktoremu czasem trzeba cos dwa razy powtorzyc i ktory nie lapie ich zartow w lot..Niestety tu ich rozumiem. Moj maz pracuje w ekipie obcokrajowcow, anglik jest rodzynkiem. I tam jest calkiem inna atmosfera, kazdy mowi po angielsku na swoim poziomie, ale kazdy z checia z kazdym rozmawia. Zaluje, ze u mnie tak nie jest. I masz racje, ze to nie tylko bariera jezykowa, ja zwykle potrzebowalam czasu, zeby stac sie gadatliwa, nawet w Polsce, ale teraz kompletnie nie wiem jak to przelamac.
I tez bym z checia zmienila prace, ale narazie nie czuje sie na silach, heh.

Kofika - mam nadzieje, ze jutro Ty i ja zapomnimy o dolkach i zlych humorach
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa.






Edytowane przez henieczka
Czas edycji: 2009-06-24 o 17:29
henieczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-24, 18:41   #120
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Anglia cz. III

Cytat:
Napisane przez Kofika13 Pokaż wiadomość
hym
przypuszczam, ze opis doswiadczen kazdej z nas moglby zakarawac na osobny artykul......
wg mnie to tak jakbysmy mialy przeprowadzic wywiad z sama soba i pozniej ci go strescic....
wydaje mi sie, ze najlepiej bdzie jak poszperasz na necie.... przypuszczam ze znajdziesz ogromna ilosc informacji dotyczacych zycia Polakow na wyspie.....
no chyba ze , chcesz poznac nasze "dane" i opisac kilka z nas z osobna
yyyy a tak z ciekawosci ..... to ten artykul do czego? do gazety ? do szuflady? do szkoly???
Wiem, że pewnie dużo by o tym pisać, ale jak ktoś ma ochotę to bardzo mi tym pomoże. Nawet właśnie jakoś to streścić, ogólnie wyrazić to co najważniejsze. Nie chcę znać waszych danych, ani imienia ani nazwiska, tylko wasze zdanie. I dlatego właśnie szperam w necie.
A artykuł do książki mojego promotora.
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.