Jak przetrwać długą podróż autokarem.

[.ups]

Jechałam do Hiszpani 36h, do Włoch 34h i zawsze miałam to samo. Jak to znajomi mówią jestem zaprawiona w bojach. Brałam długie dresowe spodnie na noc, w autokarze nocą nie jest za ciepło, długa bluza, na sobie krótka bluzka i spodenki. Chusteczki odświeżające, oraz do higieny intymnej, szczoteczka do zebów i mini pasta, na postojach gdzie są łazienki szybiutko można przemyć zęby. Leki przeciwbólowe, telefon+słuchawki, krem do rąk, pomadkę na usta, poduszkę, cieniutki kocyk, antyprespirant, jedzenie, picie pare tzw. energizerów. lusterko, aparat, jakiś balsamik i daje rade

[piniek16]

witam. mam pytanie do osób, które używały swoich laptopów podczas podróży autokarami: czy jest możliwość podłączenia zasilacza (ładowarki) do laptopa do gniazda zapalniczki 12V. spotkaliście się już z taką sytuacją? jak myślicie, czy kierowcy pozwolą na coś takiego? korzystanie z laptopa ułatwiłoby mi znacznie przetrwanie 32h w autokarze, a na samej baterii laptop długo nie pociągnę ;P
z góry thx za odp, pozdrawiam

[My life be like]

ja tam nie kombinuje, wsiadam, szukam nowych znajomych, rozmawiam i slucham muzyki i tyle

[Cristian]

Napisane przez My life be like

ja tam nie kombinuje, wsiadam, szukam nowych znajomych, rozmawiam i slucham muzyki i tyle

zupełnie jak ja

[kala2505]

hej ja już w środę wyjeżdżam huuuura !!! Już się doczekać nie mogę :P hihi - dziś pakowanko....
co do ładowarek to nie mam pojęcia.... ale powiem szczerze że mam podobny problem ale z telefonem bo nie posiadam mp3,mp4 i innych cudów na kiju tylko muzyczki słucham na telefonie... mam też tam duuuużo gier, które pomogą mi w dłuuugiej podróży także mam nadzieję że telefon mi wytrzyma :P

[witch_18]

Ja najczesciej spedzam podroz drzemiac ze sluchawkami w uszach.Ze wzgledu na chorobe lokomocyjna czytanie ksiazki nie wchodzi w gre,bo zaraz zaczynam ja odczuwac W przerwach miedzy drzemkami zdarza mi sie sporo smsowac z przyjaciolmi.
Ubieram sie zawsze na sportowo - dresy,polo i bluza.Z przetluszczajacymi sie wlosami radze sobie przy pomocy opaski

Jesli chodzi o spozywanie alkoholu w autokarach - jestem stanowczo przeciw.Podczas ostatniej podrozy wsiadalam do autokaru na ostatnim przystanku w Polsce,podczas przeprawy promem dowiedzialam sie,ze ktos po alkoholu zwymiotowal w srodku Cieszylam sie,jak w Szwecji mialam mozliwosc przesiadki do drugiego autokaru,bo dziekuje za kilka godzin podrozy w takich warunkach.Tym bardziej,ze na mnie zapach wymiocin dziala tylko w jeden sposob

[My life be like]

Napisane przez witch_18

Jesli chodzi o spozywanie alkoholu w autokarach - jestem stanowczo przeciw.Podczas ostatniej podrozy wsiadalam do autokaru na ostatnim przystanku w Polsce,podczas przeprawy promem dowiedzialam sie,ze ktos po alkoholu zwymiotowal w srodku Cieszylam sie,jak w Szwecji mialam mozliwosc przesiadki do drugiego autokaru,bo dziekuje za kilka godzin podrozy w takich warunkach.Tym bardziej,ze na mnie zapach wymiocin dziala tylko w jeden sposob

Natknęłaś się na tzw. "nastoletnich chlejusów" za pewne- pierwsza styczność z % i chciał się popisać ile to on nie wypije, no i zwrócił .

[Kasiek1987]

Ja właśnie parę godzin temu wróciłam z Bułgarii Póki jeszcze siedziałam w tym autokarze w dordze powrotnej to byłam tak wymięta, że zastanawiałam się, czy naprawdę byłam na wakacjach :/ Teraz już powoli sobie przypominam
Ale TŻ, dla którego to była pierwsza podróż tego typu, stwierdził, że nigdy więcej
Przydały mi się bardzo chusteczki nawilżane (miałam takie z Rossmanna dla niemowląt - nadają się do wszystkiego), szczoteczka + pasta, płyn do płukania ust, poduszka, kocyk, książka.
Po drodze prawie nic nie jadłam - tylko kanapkę na "dzień dobry", a potem był postój na Słowacji, gdzie zjadłam obiad, i wystarczyło mi do następnego dnia. Podgryzałam tylko taki suchy chlebek ryżowy, bo na nic innego nie miałam ochoty.
Do picia woda niegazowana, i w kieszeni pieniądze, żeby kupić wrzątek lub herbatę w autokarze

[inc0rrect]

Dzisiaj wrocilam - droga powrotna 26 godzin, powiem szczerze że zmeczona nie jestem, wrocilam o 14, rozpakowalam się, duzo cwiczylam żeby sie zmeczyc, ale jakos nie ciagnie mnie do odespania,.

droga w tamtą strone tez przebiegla mi dobrze. Super mi ktos poradzil z awiomarinem (kupilam jakis motomarin ale chyba to to samo...) zwalilo mnie momentalnie- wprawdzie zasnac nie moglam ale spokojnie wysiedzialam na miejscu.

Przydaly sie cieple ubrania (chociaz nastepnym razem wezme cieplejsze- dwie grube bluzy zalozone na siebie+spodnie 3/4 + skarpetki to za mało kiedy jedzie się przez góry
W Austri jest najgorzej jak trzeba wysiąść na postoj- strasznie zimno, podobnie w słoweni i w chorwacji (od strony lądowej) no i widomo klima robi swoj

najgorzej jechalo sie przez Polske i Czechy (to zajelo spooro czasu), słowenia -30km autostrada, najlepsze drogi były w Chorwacji no i jak należało się spodziewac w Austri (chociaz jak na moj gust Chorwacja miala lepsze)

[kala2505]

cieszę się że wróciłyście całe i zdrowe mnie już jutro wieczorem czeka dłuuuga podroż
ja wezmę spodnie 3/4 koszulkę i bluzę do tego na noc poducha i koc także raczej zimno mi nie będzie.... a powiedzcie mi co tak naprawdę daję aviomarin, działa jakoś uspokajająco czy jak ???

[Ksiezna Bejbe]

Napiszcie proszę, czy w takiej podróży niezbędny jest ten koc i poduszka? Jest aż tak zimno? Bo szczerze nie chce mi się ciągnąć za sobą aż tyle...

[carpaibex]

Mi też raczej nie, ale jak nie weźmiesz, to szybko zaczniesz żałować. Klima chodzi non stop, więc w nocy, nawet jak jedziesz w ciepły klimat, jest zimno. A poduszka.. w sumie jak ci wygodniej, ale potem Twój kręgosłup odmówi posłuszeństwa

[Ksiezna Bejbe]

Ajjj niech będzie, że koc mi sie przyda... Jeżeli zaś idzie o poduszkę to z reguły moje metr pięćdziesiąt pozwala mi na przyjęcie różnych dziwnych pozycji, tak żeby w czasie jazdy było mi wygodnie :P. Dzięki za odpowiedź, to będzie pewnie pierwszy i ostatni raz kiedy zdecydowałam się na wycieczkę autokarem :P

[Bachata]

Ja zamiast koca, używałam ręcznika plażowego. Wiadomo, w drodze powrotnej nie był on okazem czystości , ale do okrycia nóg zupełnie starczył, a na górę zawsze łatwiej nałożyć więcej warstw.

[My life be like]

2 dni


mojemu koledze na podroze pomagaja redbule bo i tak spac nie moze w autokarze

[karolkuuu]

Napisane przez Ksiezna Bejbe

Ajjj niech będzie, że koc mi sie przyda... Jeżeli zaś idzie o poduszkę to z reguły moje metr pięćdziesiąt pozwala mi na przyjęcie różnych dziwnych pozycji, tak żeby w czasie jazdy było mi wygodnie :P. Dzięki za odpowiedź, to będzie pewnie pierwszy i ostatni raz kiedy zdecydowałam się na wycieczkę autokarem :P

skąd ja to znam jechałam w tamtym roku do Walii 24h i obiecałam sobie, że nigdy więcej nie wsiądę do autokaru w tak długą podróż...w sobotę jadę do Hiszpanii ponad 30h i pewnie też po powrocie powiem, że to moja ostatnia podróż

[Ksiezna Bejbe]

No widzisz, już to przeszłaś i dziwię Ci się, że jeszcze raz się na to zdecydowałaś :P. Mnie do tej pory rozpieściły samoloty, ja mam jeszcze problem ze swoją nadpobudliwością. Siedzac nawet 2h na zajeciach nie wytrzymuje, nie mowiac o 30paru godzinach w autokarze....!

Mam jeszcze pytanie, kto z Was jechał do Grecji i miał tzw "nocleg tranzytowy" w Serbii? Czy to jest normalne spanie w łóżku czy to jest po prostu opłata tranzytowa za przejazd przez Serbię? Pytam bo różne rzeczy już wyczytałam.

[Dora1972]

Spoko tzw.nocleg tranzytowy jest noclegiem w super hotelu o nazwie Golf+naprawe pelen wypas.Jacuzzi te sprawy...
Do Grecji jechaly dwa autokary kazdy mial nocleg w innym hotelu.Jak bylo nie mam pojecia,w naszym super...

[paulinciax07]

wyjeżdżam już w piatek rano do turcji i szczerze mówiąc bardzo się cieszę, że spędzę tyle czasu w autokarze, mimo tego że mam chorobę lokomocyjną w tamtym roku byłam w Hiszpanii i nawet nieźle zniosłam 30 godzinną podróż

[kpt111]

Napisane przez Bett18

No troszkę będzie, bo sama taką podróż odbyłam autokarem w to miejsce, więc wiem)

Ile trwała podróż do Lloret?

[frodo75]

Napisane przez .ups

Jechałam do Hiszpani 36h, do Włoch 34h i

a jakim sposobem jechałaś do Włoch 34h? Ja jechałem 14

[qzzka]

Witam dziewuszki!
Ja 11-stego wyjeżdzam na upragnione wakacje na Costa Brave. Wpierw jednak objazdem zatrzymamy się w Monaco. To będzie masakra... Tyle godzin w autokarze i pytanie czy niczego nie zapomne spakować ;D proponujecie jakieś rozrywki na szybsze upływanie czasu;> ?

[Blk]

sudoku

[megie]

A ja jutro wyjeżdżam po raz pierwszy w tak długą podróż autokarem . Jadę do Estonii i mamy jechać 18h ;/. Zaopatrzyłam się już w mp4, ksiazkim suodku, poduszkę, ale nadal nie wiem czy czegoś nie pominęłam.
Mam nadzieję, że jakoś to wytrzymam . Trzymajcie kciuki. Zdam relację jak wrócę.

[201606242122]

ja jechałam z londynu do domciu, na mazurach autem, zajęło nam to uwaga - 36 godzin! chyba rekord pobiliśmy robiliśmy sobie 2 godzinne przerwy na kawę, albo na wykąpanie się w jeziorze, hihi, poza tym w niemczech popsuł nam się samochód, ahhh będzie co wspominać ale autokarem chyba bym nie przezyła, nie ma przerw kiedy tylko się zachce, i nie ma przyjaciół.
co trzeba zabrać ze sobą?
dobry humor
aviomarin
dużo picia
dużo jedzenia
chusteczki odświeżające
gumy do żucia
muzyka
książka, krzyżówki, sudoku
poduszka, ręcznik, koc - cokolwiek pod głowę
wygodne ubranie
wygodne buty - myślałam, poco mi wygodne buty jak i tak będę siedzieć, jakże się myliłam

[linaya]

Ja na początku września jadę do Włoch. Mój standardowy zestaw to książka, mp3, woda lub inny niegazowany napój, do jedzenia chyba wezmę takie batoniki zbożowe Nestle i jakieś owoce. Zastanawiam się nad kupnem rogala do spania, takiego, co się zakłada na szyję.
Mam tez problem, bo noszę soczewki kontaktowe. Wiem, że mogę w nich spać, ale zawsze mam przekonanie, że to niezdrowe dla oka.

[Puszek67]

ja polecam najbardziej sen ;p hehe mp3, sudoku, krzyżówki, gazety, książki, laptopa można też wziąść i grać w coś ;D Dla hardkorów. i coś smacznego do przekąszenia :P Paluszki, jakies sezamki i inne chrupki....xD jedzenie to wspaniale zajęcie!
ale fajnej osoby do rozmowy chyba nic nie zastąpi

[preetamsingh]

Ja podczas długich podróży słucham muzyki z mp3, czytam książki, i gazety. Najważneijsze to nie zabijać nudy i dłużącego się czasu jedzeniem- podczas przejedzenia w długiej podrózy można się nabawić wzdęć (gazy nie mają ujścia) i ogólnie może być nie miło.
Polecam szydełkowanie zajmujące, wyamga koncentracji i czas zlatuje.

[Mademoiselle_Pauline]

Napisane przez zuleyka89

ja jechałam z londynu do domciu, na mazurach autem, zajęło nam to uwaga - 36 godzin! chyba rekord pobiliśmy robiliśmy sobie 2 godzinne przerwy na kawę, albo na wykąpanie się w jeziorze, hihi, poza tym w niemczech popsuł nam się samochód, ahhh będzie co wspominać ale autokarem chyba bym nie przezyła, nie ma przerw kiedy tylko się zachce, i nie ma przyjaciół.
co trzeba zabrać ze sobą?
dobry humor
aviomarin
dużo picia
dużo jedzenia
chusteczki odświeżające
gumy do żucia
muzyka
książka, krzyżówki, sudoku
poduszka, ręcznik, koc - cokolwiek pod głowę
wygodne ubranie
wygodne buty - myślałam, poco mi wygodne buty jak i tak będę siedzieć, jakże się myliłam

w tym roku jak jechałam do paryża 27 h przedawkowałam aviomarin i prawie całą drogę przespałam

[201606242122]

Napisane przez Mademoiselle_Pauline

w tym roku jak jechałam do paryża 27 h przedawkowałam aviomarin i prawie całą drogę przespałam

przynajmniej Ci się nie nudziło