Życie miłosne mojej mamy.... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-10, 21:04   #91
AgataAgataka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 451
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

zielona ja w zupelnosci popieram opinie Staska mysle ze nie ma co gwaltownie reagowac itp itd pewnie ze sytuacja jest delikatna i trudna dla ciebie, ale rozmowa z ojcem i burzenie jego jakiegos poukladanego swiata raczej nie ma sensu, rozmowa z tym drugim tez nie bardzo. stawianie zarzutow mamie i robienie z niej tej najgorszej tez wedlug mnie nie jest rozwiazaniem. najsensowniej wydaje mi sie po prostu pogadac z nia tak ogolnie o relacjach damsko- meskich , czy ona jest szczesliwa spelniona w malzenstwie itp moze wtedy sie sama troche otworzy a moze powie rzeczy ktore dadza ci do myslenia i zaczniesz na to wszystko inaczej patrzec,.... nie wiem ale rzadko kiedy zycie jest czarno- biale.

nie uwazam ze wywalenie wszystkiego na swiatlo dzienne jest rozwiazaniem, poza tym nie sadze ze zatrzymanie tego dla siebie to hipokryzja.
rozwalic czyjes zycie jest latwo tylko potem jak je poskladac
AgataAgataka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:04   #92
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 221
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Uwazam, ze nie wiadomo, bo nie wiadomo, jakie sa ich ustalenia ad. seksu. Zauwazam tez, ze autorka nie wie. Wie tylko, ze ja masuje facet pod prysznicem. I WYDAJE jej sie, podkresjam WYDAJE, ze ojciec nie wie, ze jest oszukiwany. Natomiast jeszcze tydzien temu by w ogole nie powiedziala, ze matka nie jest taka swieta. Teraz jeje sie WYDAJE, ze matka nie jest, ale ojciec jest. Mi z tego wyglada jedna rzecz: autorka G*wno wie o zwiazku rodzicow. Wiec nie mozna powiedziec, czy to hipokryzja czy nie. Mozna natomoast, ze skoro nie wie, to znaczy, ze rodzice nie mieli ochoty jej wtajemniczac. A wy jej radzicie zeby sie im do sypialni wepchala z buciorami. Brawo!
Przeczytałaś uważnie pierwszego posta? bo tam nie tylko o tym prysznicu było w innych mailach były wspominki seksu, więc wiadomo jakie ustalenia odnosnie tego są między nimi

A pisząc "hipokryzja" miałam na myśli Twoją wypowiedź, bo sorki ale to, co proponujesz, czyli udawanie nadal świętej i sypianie z innym trąci hipokryzją z Twojej strony.

Zresztą.
No cóż. Może nie chciałabyś wiedzieć, że mąż Cię zdradza, a wie to Twoje dziecko... no, rzeczywiście bardzo zabawne to, nic tylko boki ze śmiechu zrywać
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:06   #93
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Ale jakim ukladzie? TY nagle wiesz, jaki oni maja uklad? Bo nawet ich corka nie wie!

Moje zycie, nawet, jesli pelne iluzji ,to mam nadzieje, ze bedzie MOJE i nikt nie bedzie mi czytal mejli, a co wiecej, opowiadal o ich tresci komukolwiek innemu.
a Ty wiesz?

tak jak mówiłam, stawiasz się tylko w jednej sytuacji... biednej matki, której córka przeczytała przypadkiem maile i się dowiedziałą, że zdradza tatusia -no co za biedna mamusia
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:08   #94
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 221
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Jestem w szoku, jak wielkie jest tu poparcie dla zdrady i matactwa... no, przykre to...
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:09   #95
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Przeczytałaś uważnie pierwszego posta? bo tam nie tylko o tym prysznicu było w innych mailach były wspominki seksu, więc wiadomo jakie ustalenia odnosnie tego są między nimi

A pisząc "hipokryzja" miałam na myśli Twoją wypowiedź, bo sorki ale to, co proponujesz, czyli udawanie nadal świętej i sypianie z innym trąci hipokryzją z Twojej strony.

Zresztą.
No cóż. Może nie chciałabyś wiedzieć, że mąż Cię zdradza, a wie to Twoje dziecko... no, rzeczywiście bardzo zabawne to, nic tylko boki ze śmiechu zrywać
1. nie wiadomo, czy ona udaje, bo nie wiadomo czy on wie.
2. seksu nie seksu, nie wiadomo jw.
3. skad wiadomo jakie sa ich ustalenia ad seksu? Bo widze z ety wiesz, mozesz mnie oswiecic?

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
a Ty wiesz?

tak jak mówiłam, stawiasz się tylko w jednej sytuacji... biednej matki, której córka przeczytała przypadkiem maile i się dowiedziałą, że zdradza tatusia -no co za biedna mamusia
Nie stawiam sie w sytuacji, BO NIE UDAJE, ZE WIEM JAKA TO STUACJA! Wy natomiast wiecie. Gratuluje
Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Jestem w szoku, jak wielkie jest tu poparcie dla zdrady i matactwa... no, przykre to...
Skad wiesz, ze to zdrada?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:10   #96
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 221
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez AgataAgataka Pokaż wiadomość
rozwalic czyjes zycie jest latwo tylko potem jak je poskladac
Wybacz, ale o tym to powinna była pomyśleć matka zanim tamten zaczął jej masować pośladki pod prysznicem

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Skad wiesz, ze to zdrada?
Dla Ciebie seks z innym to nie zdrada? łał...
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:13   #97
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nie stawiam sie w sytuacji, BO NIE UDAJE, ZE WIEM JAKA TO STUACJA! Wy natomiast wiecie. Gratuluje
nie, ja nie wiem i dlatego PROPONUJĘ ROZMOWĘ Z MATKĄ jak większość osób tutaj Ty natomist nie dość, że wymyslasz fantastyczne scenariusze to jeszcze odnosisz się do innych bez żadnej kultury
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 21:38   #98
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

rada, żeby porozmawiać z mamą może jest i dobra
ale trzeba być do tej rozmowy przygotowanym
autorka wątu musi być przygotowana, że może usłyszeć kłamstwa .... a może raniącą prawdę ....
może usłyszeć o życiu ( również erotycznym) rodziców taie rzeczy, których usłyszeć by nie chciała

nie twierdzę, że to zła i głupia rada, ale ja bym taiej nie dała autorce wątku
ja nie wiem co zrobić w takiej sytuacji




Cytat:
Napisane przez stasiek Pokaż wiadomość

Niech mnie ktoś podniesie

temat jest delikatny gdyż:
- dotyczy najbliższych
- dotyczy intymnej sfery życia
- autorka ma mętlik w głowie

Więc może trochę delikatniej i z kulturą?
zacytowałam, bo to najlepiej oddaje to co myślę
podobnie jak Stasiek - nie wiem co bym zrobiła

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
No własnie dlaczego? Dlaczego dziecko ma biegac od jednego rodzica do drugiego, dlaczego ma byc między młotem a kowadłem, dlaczego ma podejmować jakies decyzje?
Tak naprawdę to nie bardzo mi się podoba taka rola dziecka.
I tu nie chodzi o to, że ma się nie wtrącac, ale o to, że własnie: dlaczego ma podejmowac decyzje za swoich rodziców?
Dziecko nie jest dobrą osobą do rozwiazywania takich problemów, bo po prostu to dzieci przerasta.
Kochaja i ojca i matkę i trudno im kogos krzywdzić, a tym bardziej będzie trudno, jak za jakiś czas będa się (niesłusznie zresztą) oskarżać o rozbicie rodziny (bo gdybym nie powiedziała to by sie nie rozstali)

To jest po prostu zbyt wiele jak na barki dziecka i nie mówcie mi tu o lojalności czy zgodzie na zdrade, bo tu nie chodzi o to ale raczej o psychike dziecka, która może zostac mocno nadwyrężona.
Rozpatrujcie to tylko i wyłącznie jako relacje dziecko - rodzice, nie porównujcie tego do innych relacji między ludzmi.
masz rację
taka sytuacja przerasta również dorosłych






i jeszcze jedno:
Zielona87, nie mówiąc o tym ojcu nie stajesz się wspólniczką mamy
tego jestem pewna

Edytowane przez taka taka
Czas edycji: 2009-08-10 o 21:44
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:05   #99
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Gdybym sie dowiedziała o takim sekrecie mamy, to bym po nocach spac nie mogła, skrywajac cos takiego, musiałabym z nia porozmawiac.
Jako matka, gdyby moje dziecko wiedziało, ze maz mnie zdradza, a nic nie powiedziało, poczułabym,ze poniosłam kleske wychowawczą, ogromny zal do dziecka i poczucie podwójnej zdrady najblizszych.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:12   #100
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Gdybym sie dowiedziała o takim sekrecie mamy, to bym po nocach spac nie mogła, skrywajac cos takiego, musiałabym z nia porozmawiac.
Jako matka, gdyby moje dziecko wiedziało, ze maz mnie zdradza, a nic nie powiedziało, poczułabym,ze poniosłam kleske wychowawczą, ogromny zal do dziecka i poczucie podwójnej zdrady najblizszych.
a ja starałabym się pomóc mojemu dziecku jakoś uporać się z tą wiedzą i z tą sytuacją
i oczywiście załatwić sprawy naszego małżeństwa z moim mężm


Gwiazdeczko, jesteś matką ?
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:14   #101
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Jako matka, gdyby moje dziecko wiedziało, ze maz mnie zdradza, a nic nie powiedziało, poczułabym,ze poniosłam kleske wychowawczą, ogromny zal do dziecka i poczucie podwójnej zdrady najblizszych.
A gdyby wiedziało, że Ty zdradzasz męża?
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą"
Ernest Hemingway
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:14   #102
Madam Coco
Rozeznanie
 
Avatar Madam Coco
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 717
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Przeczytałam dość pobieżnie cały wątek i rozumiem każdą ze stron tutaj się wypowiadających. Tak naprawdę trzeba wczuć się w trzy role - rolę córki, która dowiedziała się, że jej matka nie jest lojalna w stosunku do ojca i musi pokonać obrzydzenie, które prędzej czy później może się narodzić - rolę matki, która nagle słyszy z ust córki "wiem, że zdradzasz ojca" i rolę ojca, który słyszy z ust córki "matka Cię zdradza". Każdy ma swoje życie prywatne i nikt nie powinien wkraczać w nie z buciorami, nawet jeżeli jest to najbliższa rodzina. Owszem, przecież przed tą najbliższą rodziną nie powinniśmy mieć żadnych tajemnic, bo to nasi najbliżsi z najbliższych, tacy, którym możemy w stu procentach zaufać (chociaż jest i dużo wyjątków od tej reguły). Jednak nie możemy zapominać, że jakby rozdzielić całą rodzinę na poszczególne cząstki, to każdy jej członek jest człowiekiem, czyli taką istotą, która ma prawo do prywatnego życia i podejmowania własnych decyzji, a czy są one lepsze, gorsze, słuszne czy nie - to już tej danej jednostki sprawa. W kilku słowach ujmując - każdy człowiek, niezależnie czy przynależy do jakiejś zbiorowości tj. rodzina ma prawo do prywatności i posiada wolną wolę. Problem leży znacznie głębiej, dlatego gdyż istnieją pewne granice, gdzie wolność osobista i intymność ludzi się zaciera. Mam tu na myśli to, że mając wolną wolę nie możemy robić dosłownie wszystkiego, bo nie funkcjonujemy w społeczeństwie sami, są także inni ludzie i przy podejmowaniu pewnych decyzji powinniśmy się nauczyć podejmować je w taki sposób, żeby nie zakłócić tej strefy innemu człowiekowi. Słowem - żeby istniał kompromis, a każdemu było dobrze. W tej sytuacji akurat - ojciec o niczym nie wie, dlatego on nie jest poszkodowany, matka także, ale za to możemy uznać za poszkodowaną - córkę, bo ona o wszystkim wie i czuje się nielojalnie w stosunku do ojca. Następna sytuacja - gdy ojciec będzie wiedział - będzie poszkodowany, matka przy tym także - ze względu na wstyd i być może późniejsze konsekwencje typu rozwód, córka także, bo przecież była jakby sprawczynią tego zamieszania. Wiele osób tutaj zbyt gwałtowanie naskoczyło na autorkę wątku, że nie powinna czytać matki listów. Po co to roztrząsać, skoro nie to jest tematem wątku i zapewne autorka zdaje sobie z tego sprawę, że źle zrobiła i tym bardziej żałuje, bo z tego ma tylko wielki kłopot z męczącymi ją wyrzutami sumienia. Poza tym nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, być może tak musiało być, w dodatku warto pamiętać, że żaden człowiek nie jest idealny, nam także wiele razy zapewne zdarzyło się być ciekawskim, dlatego zanim kogoś oskarżymy od pogwałcenie praw, zastanówmy się sami czy kiedykolwiek tego nie zrobiliśmy. Dla dobra rodziny z pewnością najkorzystniejszą decyzją będzie milczenie, chociaż to pewnie się odbije na psychice autorki wątku albo jej relacjach z matką. Z drugiej strony trzeba się zastanowić jakie wartości są w tej rodzinie najważniejsze - czy prawda, godność człowieka, duma czy też miłość i chęć za wszelką cenę bycia nadal rodziną (być może nieszczęśliwą, nieudaną, rozsypującą się)? Gdybym ja się znalazła w takiej sytuacji, zapewne porozmawiałabym na osobności z moją matką, powiedziała jej prawdę - prosto z mostu - "Zostawiłaś otwarty list na poczcie i rzuciłam na niego okiem, przepraszam, wiem, że źle zrobiłam, ale stało się - wiem o wszystkim. Nie oskarżam Cię o nic, bo być może już nie kochasz mojego ojca, może miłość między wami wygasła, ale chciałabym wiedzieć co chcesz zrobić dalej, jak to rozegrać, bo wiedz, że bardzo was kocham i chcę szczęścia zarówno Twojego jak i ojca". Dużo zależy od matki, jak ona na to zareaguje, jaki ma charakter, bo jeżeli jest osobą otwartą, jesteście przyjaciółkami to pewnie zareagowała by dobrze i razem byście coś postanowiły (byle nie dalsze "kłamanie ojcu", bo to będzie już współudział), jeżeli jednak jest osobą zamkniętą i konserwatywną to mogą powstać między wami spore konflikty, ale prędzej czy później i tak "zmięknie". Rozumiem tu każdą ze stron, a ojca mi żal, bo jako jedyny jest nieświadomy, chociaż być może jest szczęśliwy, bo nic nie wie. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, co Twoja matka chce z tym dalej zrobić, bo jeżeli planuje z tym drugim mężczyzną przyszłość, to powinniście porozmawiać i to bardzo poważnie, ale jeżeli to tylko przelotny romans to można to zostawić w spokoju. Grunt w tym, że nie rozmawiając z matką, tego się nie dowiesz... Być może to jej sprawa, ale w tym momencie zdradzając swojego męża, a Twojego ojca wnika także w ich sferę, bo go, Ciebie i Twoje rodzeństwo, więc tak naprawdę nie do końca powinnaś zostać temu obojętna. Niektóre osoby tu piszą, że to tylko sprawa Twojej matki, co wcale nie jest prawdą. Ona ma rodzinę, dzieci (tu też wchodzi pod uwagę wiek, bo jak dorosłe są dzieci, to sytuacja dużo inaczej wygląda, jak widać wszystko odgrywa bardzo ważną rolę i może zmienić całkowicie punkt widzenia) i męża, powinna wiedzieć co robi i mimo że nie krzywdzi ich w sposób "widoczny", to jednak krzywdzi w inny sposób - oddala się od męża, co może spowodować późniejszy rozpad rodziny, więc ta krzywda prędzej czy później wyjdzie. Autorce postu radziłabym, skoro jesteś w dobrych stosunkach z matką i ona oczekuje od Ciebie stu procentowej szczerości, dlaczego Ty nie możesz oczekiwać tego w zamian? Może zacznij od delikatnych przypuszczeń w zabawie "co byś zrobiła gdyby...", zobaczysz reakcję matki, pewnie się speszy i wtedy albo Ci powie albo da jej to do zrozumienia, że wiesz i zakończy ten romans. Nic na siłę, ale ludzie tak naprawdę nie potrafią ze sobą rozmawiać i to dlatego powstaje tyle konfliktów.
__________________
Finezja życia.
Madam Coco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:18   #103
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 547
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Jako matka, gdyby moje dziecko wiedziało, ze maz mnie zdradza, a nic nie powiedziało, poczułabym,ze poniosłam kleske wychowawczą, ogromny zal do dziecka i poczucie podwójnej zdrady najblizszych.
Serio? Dołożyłabyś dziecku do jego zmartwień i poczucia winy jeszcze nastepna cegiełkę?

Ja raczej zmartwiłabym się szczerze, ze ono biedne o tym wiedziało, pewnie nie mogło spac po nocach, nie wiedziało co zrobic i się miotało... Usiłowałabym dziecku wytłumaczyc, że nie powinno czuc sie niczemu winne. Ono i tak miałoby przechlapane same ze sobą.
Dziecko nie zdradza żadnego z rodziców i nie powinno się go dodatkowo obarczac swoimi żalami i poczuciem winy.
Wspólczuję takiemu dzieciakowi, który nie dosyc, ze się pewnie miotał i nie wiedział co zrobic to jeszcze na koniec dostał w prezencie od matki/ojca balast na resztę życia w postaci obwinienia go o zdradę.



taka taka pisałysmy to samo w tym samym momencie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2009-08-10 o 22:19
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:41   #104
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
taka taka pisałysmy to samo w tym samym momencie
nie pierwszy raz
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:43   #105
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez AgataAgataka Pokaż wiadomość
najsensowniej wydaje mi sie po prostu pogadac z nia tak ogolnie o relacjach damsko- meskich , czy ona jest szczesliwa spelniona w malzenstwie itp moze wtedy sie sama troche otworzy a moze powie rzeczy ktore dadza ci do myslenia i zaczniesz na to wszystko inaczej patrzec,....
a co jeżeli powie że jest wszystko między nią a mężem ok i co wtedy ma zrobić autorka, pamiętając co jej matka pisała w mailach z innym facetem? ma wszystko zostawić bo matka powiedziała że jest wszystko ok?
rozmowa, rozmową ale matka musi wiedzieć że córka wie, sama nawarzyła piwa i niech teraz to piwo wypije, bo niech się tylko ojciec sam dowie o tym że żona go zdradza a przy okazji niech się dowie że córka o wszystkim wiedziała wtedy to autorka będzie miała jeszcze większy problem niż teraz bo ojciec może jej tego nigdy nie wybaczyć...
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:44   #106
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość


Dla Ciebie seks z innym to nie zdrada? łał...
Nie zawsze to jest dla mnie zdrada. No wow...
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-10, 22:49   #107
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Serio? Dołożyłabyś dziecku do jego zmartwień i poczucia winy jeszcze nastepna cegiełkę?

Ja raczej zmartwiłabym się szczerze, ze ono biedne o tym wiedziało, pewnie nie mogło spac po nocach, nie wiedziało co zrobic i się miotało... Usiłowałabym dziecku wytłumaczyc, że nie powinno czuc sie niczemu winne. Ono i tak miałoby przechlapane same ze sobą.
Dziecko nie zdradza żadnego z rodziców i nie powinno się go dodatkowo obarczac swoimi żalami i poczuciem winy.
Wspólczuję takiemu dzieciakowi, który nie dosyc, ze się pewnie miotał i nie wiedział co zrobic to jeszcze na koniec dostał w prezencie od matki/ojca balast na resztę życia w postaci obwinienia go o zdradę.



taka taka pisałysmy to samo w tym samym momencie
Ta ja tak samo, byłabym wściekła na męża że wciągnął przypadkowo dziecko w te swoje głupie gierki...
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 00:31   #108
magd00sinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 501
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Maniwa Pokaż wiadomość
Jakim prawem czytasz korespondencję własnej matki? Jest Twoją podopieczną czy jak? Nie Twoja sprawa z kim pisze i co robi





Co Wy za bzdury opowiadacie? Ma matce mówić, że wie, albo co gorsza kontaktować się w tym facetem? Ma ją zmuszać do zerwania? Jeszcze raz powtarzam - TO JEJ PRYWATNA SPRAWA i nic Ci do tego, nawet jeśli jesteś jej dzieckiem. Z nick'a wniosukję, że jesteś dorosła, więc nie zachowuj się jak dziecko. To ich życie, ich małżeństwo i ich sprawa.

Szczeka mi opadla na podloge i podniesc jej nie moge. Zdrada rodzica jest wylacznie jego sprawa? Wybacz ale to B Z D U R A. Widac ze nigdy nie bylas w takiej sytuacji i nawet nie potrafisz sobie wyobrazic, jak cierpi dziecko widzace ze jeden rodzic krzywdzi drugiego i zdradza go z obcym czlowiekiem (nawet jesli nie jest juz male). To ohydne i naprawde musi bolec. Przeciez to naturalne, ze dziecko przezywa kiedy ktos krzywdzi jego rodzica. A co dopiero, kiedy jest to drugi rodzic? (powtarzam, dziecko w sensie dziecko swych rodzicow, nie osoba do lat trzynastu) Gdyby ojciec bil jej matke to tez bylaby tylko ich sprawa? No bo przeciez co sie bedzie wtracac w ich zycie, hueh. Osobiscie nie widze ogromnej roznicy miedzy krzywda fizyczna i psychiczna.
__________________
mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1167361
magd00sinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 00:34   #109
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez magd00sinek Pokaż wiadomość
Szczeka mi opadla na podloge i podniesc jej nie moge. Zdrada rodzica jest wylacznie jego sprawa? Wybacz ale to B Z D U R A. Widac ze nigdy nie bylas w takiej sytuacji i nawet nie potrafisz sobie wyobrazic, jak cierpi dziecko widzace ze jeden rodzic krzywdzi drugiego i zdradza go z obcym czlowiekiem (nawet jesli nie jest juz male). To ohydne i naprawde musi bolec. Przeciez to naturalne, ze dziecko przezywa kiedy ktos krzywdzi jego rodzica. A co dopiero, kiedy jest to drugi rodzic? (powtarzam, dziecko w sensie dziecko swych rodzicow, nie osoba do lat trzynastu) Gdyby ojciec bil jej matke to tez bylaby tylko ich sprawa? No bo przeciez co sie bedzie wtracac w ich zycie, hueh. Osobiscie nie widze ogromnej roznicy miedzy krzywda fizyczna i psychiczna.
Uzywanie przemocy jest karalne. Zdrada nie. A jak by mama i tata bawili sie w domine albo sado-maso to tez by bylo wielkie aj waj?

I w dalszym ciagu nie ma dowodow na to, ze matka zdradza ojca. Przypominam!
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 01:02   #110
Avv
Wtajemniczenie
 
Avatar Avv
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Przeczytalam tylko 1wsza strone watku i jestem w SZOKU!!!!! Jak mozecie radzic dziewczynie ,zeby porozmawiala z matka albo, co gorsza, mowila ojcu!!!!!!!!!!!!

TO NIE JEST TWOJA SPRAWA ODCZEP SIE OD POCHWY WLASNEJ MATKI!!!!!!!!

Moze on wie i tez ma kogos na boku, bo ich namietnosc wygasla, ale przyjaz nie ? sporo jest par, ktore tak postepuja, to tylko tobie mlodej siksie sie wydaje, ze jak namietnosc i milosc to i jedno i drugie po wieki itede. Moze on nie wie, ale nie chce wiedziec. Moze matka nagrywa seks z panem X i pokazuje ojcu i go to podnieca? Nie wiesz. I nie masz prawa wiedziec. Odczep sie od tego. Ty bys chciala, zeby mama wiedziala co i kiedy kto ci masuje na golasa pod prysznicem, czy sie spinasz kajdankami i jakie masz uklady dot. seksu w zwiazku? Z reszta to niewazne. Ona by NIE CHCIALA. Skoto nie mowila ci z wlasnej woli, to NIE MA CHECI SIE TYM DZIELIC. Nie rznij tu herosa moralnie nieskalanego ratujacego wcale nie wiadomo czy upadajacy zwiazek!!!!!!!
Atak wykrzykników.
A pogrubione sformułowania bardzo kulturalne.
Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Widac inne macie rodziny. Ja nie biore udzialu w seksie rodzicow (ani nkogo poza mna i moim TZtem), poza tym jednym razem kiedy to zostalam spreparowana.
Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Uwazam, ze nie wiadomo, bo nie wiadomo, jakie sa ich ustalenia ad. seksu. Zauwazam tez, ze autorka nie wie. Wie tylko, ze ja masuje facet pod prysznicem. I WYDAJE jej sie, podkresjam WYDAJE, ze ojciec nie wie, ze jest oszukiwany. Natomiast jeszcze tydzien temu by w ogole nie powiedziala, ze matka nie jest taka swieta. Teraz jeje sie WYDAJE, ze matka nie jest, ale ojciec jest. Mi z tego wyglada jedna rzecz: autorka G*wno wie o zwiazku rodzicow. Wiec nie mozna powiedziec, czy to hipokryzja czy nie. Mozna natomoast, ze skoro nie wie, to znaczy, ze rodzice nie mieli ochoty jej wtajemniczac. A wy jej radzicie zeby sie im do sypialni wepchala z buciorami. Brawo!

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------


Ale jakim ukladzie? TY nagle wiesz, jaki oni maja uklad? Bo nawet ich corka nie wie!

Moje zycie, nawet, jesli pelne iluzji ,to mam nadzieje, ze bedzie MOJE i nikt nie bedzie mi czytal mejli, a co wiecej, opowiadal o ich tresci komukolwiek innemu.
Seks, łóżko, penisy, pochwy...
Tu chodzi o fakt oszustwa, a nie same... penisy.
Ależ się przyczepiłaś do tego seksu...
Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nie zawsze to jest dla mnie zdrada. No wow...
Dokładnie - wow.
Nawet jeśli nie zdrada, to jakiś chory zupełnie układ, który raczej nie powinien mieć miejsca.
Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Uzywanie przemocy jest karalne. Zdrada nie. A jak by mama i tata bawili sie w domine albo sado-maso to tez by bylo wielkie aj waj?

I w dalszym ciagu nie ma dowodow na to, ze matka zdradza ojca. Przypominam!
Nie no, nie ma dowodów.
Coś ktoś czytał o jakichś mailach, bo chyba przegapiłam?


Co do reszty, to w zupełności zgadzam się z Madam Coco.
__________________
***
"Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie...
Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..."
***
Avv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 01:06   #111
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Avv Pokaż wiadomość


Seks, łóżko, penisy, pochwy...
Tu chodzi o fakt oszustwa, a nie same... penisy.
Ależ się przyczepiłaś do tego seksu...
Tylko, ze NIE WIEMY czy dochodzi do oszustwa. Paniaua?

Cytat:
Napisane przez Avv Pokaż wiadomość
Dokładnie - wow.
Nawet jeśli nie zdrada, to jakiś chory zupełnie układ, który raczej nie powinien mieć miejsca.
.
Czemu ma nie miec? Bo TOBIE sie nie poboba? Ale setkom par zyjacym w takim ukladzie sie podoba. Moze mamy tego prawnie zakazac, bo chociaz nikomu krzywdy nie robia, to tobie nie lezy, bo wg ciebie taki uklad jest "chory"?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 08:05   #112
kasssia85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 260
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Uważam, że najpierw rozmowa z matką, jeśli sama mu nie powie, to rozmowa z ojcem. Dlaczego ma być oszukiwany? Może jak się dowie to i on znajdzie sobie kogoś z kim będzie szczęśliwszy i kto go doceni? Dalej ma trwać w kamstwach swej żony? Ciekawe jak długo go oszukuje...

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Tylko, ze NIE WIEMY czy dochodzi do oszustwa. Paniaua?



Czemu ma nie miec? Bo TOBIE sie nie poboba? Ale setkom par zyjacym w takim ukladzie sie podoba. Moze mamy tego prawnie zakazac, bo chociaz nikomu krzywdy nie robia, to tobie nie lezy, bo wg ciebie taki uklad jest "chory"?

Ok. Ale skąd wiesz, że jej tata godzi się na taki układ?
kasssia85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 08:29   #113
zielona87
Zadomowienie
 
Avatar zielona87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Najpiękniejsze miasto Polski:)
Wiadomości: 1 892
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Nie spodziewałam sie takiego odezwu! Dziękuje wszystkim, niezależnie od waszego punktu widzenia za zainteresowanie.

Dużo o tym myślalam, o ich malżeństwie, o mamie, o tym facecie (to nie małżeńska gra, bo go znam poza tym ost tym że koresponuja czasami to wiedziałam od niej...). I wiem ze to wszystko nie jest czarno-biale. Ojciec jest cudownym czlowiekiem,ale ma swoje wady ktore czasem doprowadzaly ją do łez...głupoty,ale wszystkie wiem jak głupoty z biegiem czasu zmieniaja sie w potwornie wkurzajace problemy. Ojciec mnostwo pracuje, mało jest w domu, a jak jest to wykończony... moze poswięcał jej za mało uwagi... moze nie czula sie piekna i adorowana? Moze potrzebowala kogos kto ja dowartościuje? Tak sobie o tym wszystkim myslalam i doszlam do wniosku ze ja rozumiem. W pewnym sensie rozumiem czemu to zrobila... nie pochwalam,ale rozumiem.

Nie wiem czy z nia porozmawiam, pewnie tak... na spokojnie...Jak wrócą z wakacji (za 2 tygodnie).
__________________
Walczę o długie włosy!
Piję drożdże od 18.12.2012
Jantar od 22.01.2013
CP od 26.01.2013
Sesa, Nafta, Vatika i inne dobroci - szukam swojego KWC


Zrzucam tłuszczyk - od 07.01.2013
Start 70kg
Jest 66 kg
Cel 63 kg
zielona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 08:34   #114
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Tak szczerze, to jestem w dużym szoku jak czytam wypowiedzi niektórych tutaj osób i jakie ogromne jest przyzwolenie na zdradę w małżeństwie. Gdyby ten pan napisał tutaj: żona mnie zdradza, od razu poleciałyby gromy. Dla dziecka sytuacja jest ogromnie trudna. Jeszcze raz napiszę, że nie wiem co bym zrobiła.
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 09:09   #115
SdC
Zakorzenienie
 
Avatar SdC
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Najlepiej pogadać z matką i dowiedzieć się jak jest niż żyć w niepewności: maja taki układ? nie mają? a może ojciec wie, ale nic nie robi? Dla własnego dobra pogadałabym z matką .
SdC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 11:05   #116
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 221
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Czemu ma nie miec? Bo TOBIE sie nie poboba? Ale setkom par zyjacym w takim ukladzie sie podoba.
Rozumiem, że każdy sądzi podług siebie, tak?


Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Nie spodziewałam sie takiego odezwu! Dziękuje wszystkim, niezależnie od waszego punktu widzenia za zainteresowanie.

Dużo o tym myślalam, o ich malżeństwie, o mamie, o tym facecie (to nie małżeńska gra, bo go znam poza tym ost tym że koresponuja czasami to wiedziałam od niej...). I wiem ze to wszystko nie jest czarno-biale. Ojciec jest cudownym czlowiekiem,ale ma swoje wady ktore czasem doprowadzaly ją do łez...głupoty,ale wszystkie wiem jak głupoty z biegiem czasu zmieniaja sie w potwornie wkurzajace problemy. Ojciec mnostwo pracuje, mało jest w domu, a jak jest to wykończony... moze poswięcał jej za mało uwagi... moze nie czula sie piekna i adorowana? Moze potrzebowala kogos kto ja dowartościuje? Tak sobie o tym wszystkim myslalam i doszlam do wniosku ze ja rozumiem. W pewnym sensie rozumiem czemu to zrobila... nie pochwalam,ale rozumiem.

Nie wiem czy z nia porozmawiam, pewnie tak... na spokojnie...Jak wrócą z wakacji (za 2 tygodnie).
A mama pracuje zawodowo?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 11:13   #117
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Rozumiem, że każdy sądzi podług siebie, tak?
Nie, nie rozumiesz. To nie twoja sprawa. To rozumiesz?

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Nie spodziewałam sie takiego odezwu! Dziękuje wszystkim, niezależnie od waszego punktu widzenia za zainteresowanie.

Dużo o tym myślalam, o ich malżeństwie, o mamie, o tym facecie (to nie małżeńska gra, bo go znam poza tym ost tym że koresponuja czasami to wiedziałam od niej...). I wiem ze to wszystko nie jest czarno-biale. Ojciec jest cudownym czlowiekiem,ale ma swoje wady ktore czasem doprowadzaly ją do łez...głupoty,ale wszystkie wiem jak głupoty z biegiem czasu zmieniaja sie w potwornie wkurzajace problemy. Ojciec mnostwo pracuje, mało jest w domu, a jak jest to wykończony... moze poswięcał jej za mało uwagi... moze nie czula sie piekna i adorowana? Moze potrzebowala kogos kto ja dowartościuje? Tak sobie o tym wszystkim myslalam i doszlam do wniosku ze ja rozumiem. W pewnym sensie rozumiem czemu to zrobila... nie pochwalam,ale rozumiem.

Nie wiem czy z nia porozmawiam, pewnie tak... na spokojnie...Jak wrócą z wakacji (za 2 tygodnie).
Droga autorko zastanawia mnie jedna rzecz. Sama napisalas, ze jeszcze przed przeczytaniem mejli nigdy bys sie nie spodziewala, ze twoja matka zdradza ojca (czy jak kto woli uprawa seks z innym mezcyzna). A jednak okazalo sie, ze nie jest tak, jak myslisz. Co sprawia, ze teraz jestes w 100% pewna, ze ojciec nie zdradza matki? Juz raz sie okazaly nietrafne twoje przewidywaia...
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 11:18   #118
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 221
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nie, nie rozumiesz. To nie twoja sprawa. To rozumiesz?
Aaaa, czyli mam rację
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 11:20   #119
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Aaaa, czyli mam rację
Jesli ci to poprawi humor i to, jak widac, biedne zbolale ego, to mozesz sobie tak myslec. Wisi mi to

Ciekawe, czy kazdego uznajacego prawa homoseksualistow do uprawiania seksu z osobami tej same plci tez uwazasz za geja/lesbijke....
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage

Edytowane przez santos
Czas edycji: 2009-08-11 o 11:22
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-11, 11:22   #120
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 221
Dot.: Życie miłosne mojej mamy....

Cytat:
Napisane przez zielona87 Pokaż wiadomość
Ojciec mnostwo pracuje, mało jest w domu, a jak jest to wykończony... moze poswięcał jej za mało uwagi... moze nie czula sie piekna i adorowana? Moze potrzebowala kogos kto ja dowartościuje? Tak sobie o tym wszystkim myslalam i doszlam do wniosku ze ja rozumiem.
Dobra, właściwie bez znaczenia jest, czy mama pracuje zawodowo czy nie.
No cóż, przykro autorko wątku, że tak szybko znalazłaś usprawiedliwienie dla zdrady matki. (przykre tym bardziej, że ojciec się nie obija, ale ciężko pracuje)
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.