|
|
#91 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
MAGiALENA! Proszę tak więcej o sobie nie pisać!
![]() A tak na serio - każdy ma gorszy dzień/tydzień/miesiąc. Może za bardzo się starasz z tą dietą? Mi nigdy nie wychodzi, jeśli za bardzo się napinam. 3mam kciuki za Ciebie! |
|
|
|
|
#92 |
|
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Witam
U mnie całkiem dobrze walczę z chipsami w tym momencie (chrupiący je TŻ obok) zaaaaraz umrę ;( Ale zaraz makaron z sosem pomidorowym... mniam... Trzymajcie się cieplutko...
|
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 188
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
A rano ciemny razowy chlebek z czyms smacznym i na drugie sniadanie pieczywo chrupkie suche? Czy poprostu jesc tylko rano to ciemne pieczywo? Ja dzis zgrzeszylam paczkiem w pracy
Wkoncu szefowa stawiala i nie chciala odmowy Nio ale ostatnio paczka to jadlam w tlusty czwartek:P Moj TZ jak je chipsy czy cos smacznego to mimo ze mowie nie chce i odwracam buzie to on i tak mi to wcisnie, az wkoncu potem juz otwieram buzie. Jak to u mnie jest.. od jednego sie zaczyna. Ale ostatnio przegadalam mu do rozumu i teraz juz mi nie wciska:P |
|
|
|
|
#94 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Bądz dzielna! Nie daj się szatanowi który siedzi w skórze Twojego TŻ!!
__________________
Start: 25.05.2009 87...80-75-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60- 59![]() Mooooceee przybądźcieeee... |
|
|
|
|
#95 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 188
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Staram sie hehe:P Tegi szatana juz troche przegonilam, ale oby na zawsze
Zamiast mnie dolowac wciskajac te paskudztwa, powinien wspierac:P
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Nieba
Wiadomości: 1 232
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Witam Dziewczyny!! Chciałabym się do was przyłączyć...
Postanowiłam troszkę schudnąć, bo niestety po powrocie z zagranicy troszke mi się przytyło... planuję zrzucić troszkę, nie wiem czy 10 kg, bo to chyba z duzo dla mnie ale około 7 dokładną swoje wymiary i wagę podam jutro jak zważę sie rano Czekam na pozwolenie przyłaczenia sie do grupy )
__________________
"Wyjatkowosc nie polega na idealnosci" 2014r: Skalpel x 1 Bez slodyczy 1/30 |
|
|
|
|
#97 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Dziewczyno jakie pozwolenie?! Witamy
![]() Mój TŻ wczoraj przechodził samego siebie, żeby tylko skusić mnie na lody w polewie (jeszcze zostały z poniedziałku) ale nie dałam się! ![]() Dzień I bez słodkości za mną
__________________
Start: 25.05.2009 87...80-75-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60- 59![]() Mooooceee przybądźcieeee... |
|
|
|
|
#98 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Cytat:
No to naleza sie tylko wielkie gratulacje!! dziewczyny ja wczoraj poleglam na calej linii zla jestem na siebie strasznie;/;/;/OnaJuzNieZyje witamy z otwartymi ramionami a ja to chyba avatka zmienie bo sie zdublowaly a zabij mnie, nie wiedzialam, ze ktos na forum ma identycznego
__________________
Because late at night, the bad don't seem so wrong...
|
|
|
|
|
|
#99 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Dziewczynki, im nas więcej tym weselej, więc piszcie, piszcie!
![]() 6 dzień za mną! ![]() Jeszcze jeden, a pobiję swój życiowy rekord od mojego ostatniego skutecznego odchudzania. Kurczę, zaczynam wierzyć, że tym razem może mi się udać Udanego dnia wszystkim (i sobie
|
|
|
|
|
#100 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
ooo prosze jak się rozszalała
Sheepie to eZET trzeba gratulować ja się ciesze z pierwszego dnia, kiedy tu ktos juz prawie tydzien
__________________
Start: 25.05.2009 87...80-75-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60- 59![]() Mooooceee przybądźcieeee... |
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
![]() hihi... poszłam na całość ![]() (i w tym uczuciu wcale nie przeszkadza mi zdanie powtarzane w myślach nieustannie: "nienawidzę słodyczy, to jest wstrętne paskudztwo, wcale ich nie lubię" |
|
|
|
|
#102 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Cytat:
Chyba musze sobie zapisac to na lodowce i szafce ze slodyczami mam nadzieje, ze poskutkuje bo jak narazie kiepsko to wszystko widze ale poki co motywuje mnie widok poranny w lustrze....tzn najpierw demotywuje a pozniej motywuje dziewczynki zmykam do pracy, odezwe sie pozniej Gratulacje eZet
__________________
Because late at night, the bad don't seem so wrong...
|
|
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
A u mnie dietka leży
Ale to nic, codziennie powtarzam sobie - jutro będzie lepiej Jakoś tak codziennie muszę z czymś przesadzić, na przykład z wielkością obiadku Albo dzisiaj na 2 śniadanko skusił mnie serek wiejski z takim truskawkowym trójkącikiem No i prawie codziennie na śniadanko zjadam owsiankę na słodko z cukrem cynamonowym. Chyba dieta w moim przypadku nie ma szans na istnienie Ale będę tu do Was zaglądać regularnie i w razie czego możecie liczyć na baciki He he
__________________
|
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Ja na zmotywowanie przyczepiłam zdjęcie na lodówkę (z przed ciąży)
Jak ogarnia mnie ochota na coś patrze na nie i mówie sobie, że jeszcze uda mi się tak wyglądać (Czasem gdy moja "silna" wola zawodzi zasłaniam je )
__________________
Start: 25.05.2009 87...80-75-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60- 59![]() Mooooceee przybądźcieeee... |
|
|
|
|
#105 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
|
|
|
|
|
#106 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 496
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
6 dni spozniona ale z checia sie dołącze ;p dzisiaj zjadłam kaszke bobovita , 2 kromki ciemnego pieczywa , wase, ryzaka, 2 pomidory, 3 jajka i troche grzybow ;pi troszke twarozku , jajka i rzybki bo nic innego na obiad nie bylo ;p zaraz biore sie za cwiczenia a jem tylko do 19.00
__________________
Every time is a good time for a pie. She wants to change her world ! |
|
|
|
|
#107 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: z Nieba
Wiadomości: 1 232
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
ahhh to w takim razie dziekuje
) Więc moja waga to 60 kg przy wzroście 168.Za naważniejszy cel mam zrzucenie oponki na brzuszysku... :/ Mam HH tak że znowu zacznę hulać dołaćze rowerek stacjonarny ^^ i jak narazie wykluczę słodycze ...ahhh do wakacji musze być piękna ...żeby tylko nie odpuśćic...
__________________
"Wyjatkowosc nie polega na idealnosci" 2014r: Skalpel x 1 Bez slodyczy 1/30 |
|
|
|
|
#108 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 51
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
.
Edytowane przez anioleczeq Czas edycji: 2012-03-13 o 17:30 |
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Ja wiem, że może nie jest to jakieś wybitne osiągnięcie, ale ja od słodyczy jestem uzależniona (potrafiłam o 10 wieczorem wyprowadzić auto, żeby kupić sobie paczkę ciastek . A dla tych, którzy też mają ten problem, artykuł: http://warmus.w.interia.pl/slodycze.htmDziewczynki, nie myślcie, że jestem wariatką, co? Teraz kiedy myślę, że to może być "choroba" mam większą motywację, żeby być wolną od tego. Bo dla mnie jedzenie słodyczy to właśnia taka głupia "niewola" - kiedy zjem mały kawałek słodkiego, nie ma mowy, żeby nie włączy mi się radar szukający wszystkiego słodkiego w okolicy .Ale koniec z tym! NIE CHCĘ i NIE BĘDĘ sama sobie szkodziła ![]() Wierzę głęboko, że z większymi lub mniejszymi potknięciami wszystkie tutaj nauczymy się jak jeść zdrowo i rozsądnie Ok, a wracając do rzeczywistości , jak Wam idzie? ja wciąż ćwiczę, jem wg planu i czuję się trochę lżejsza, ale powiem Wam szczerze, że na myśl o ważeniu robi mi się słabo. Nienawidzę wagi i boję się, że jeśli nie pokaże zmiany spektakularnej to rzucę tą dietę w kąt. I tak sobie pomyślałam, że z ważeniem wstrzymam się jeszcze trochę zanim nie wyrobię w sobie jako takiego nawyku ćwiczeń itd. (żeby tego nie porzucić w przypływie desperacji i żeby nie zapeszać chyba , bo ja przesądna jestem ). Też macie takie dziwnie z ważeniem się czy to tylko mój problem?
|
|
|
|
|
#110 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Dość skuteczne, ale jeszcze długa droga przede mną
i szczerze to też jestem słodyczoholikiem. Nigdy nie miałam jakiegoś większego problemu z pochłonięciem tabliczki czekolady, ale zawsze byłam w biegu, a w ciązy znacznie mniej się ruszałam i tyłek jak i pozostałe części ciała w trybie błyskawicznym się rozrosły Dziś dzień 3 (choć jeszcze się nie skonczył to mam nadzieje nie ulec) bez słodyczy ![]() Pozdrawiam waleczne!
__________________
Start: 25.05.2009 87...80-75-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60- 59![]() Mooooceee przybądźcieeee... |
|
|
|
|
#111 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Okolice Legnicy
Wiadomości: 2
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Cześć
![]() A ja kurczę cierpię na brak czasu.Studia,TŻ i nie miałam jak pisać,ale dzielnie czytałam. Ostatni raz ważyłam się 1.10 i tak jak wtedy pisałam waga wskazywała równe 64 kg. Dzisiaj minął tydzień i waga wskazuje 63 kg Prawdę mówiąc wcale aż tak strasznych diet nie stosuję bo np w niedzielę mama zrobiła babeczki to się na 4 skusiłam,wczoraj po 22 kisiel zjadłam. A waga leci. Jem ok.7 śniadanie,potem na uczelni zjem kanapkę,czasem dwie kanapki,jabłko i obiad i tyle. Staram się jeść ostatni posiłek ok.18-18:30. Czasem jak nie jestem glodna w porze kolacji to nie jem a jak zgłodnieje to zjem jabłko.Piję przede wszystkim herbaty owocowe,ziołowe.Coś czarnej ostatnio praktycznie wcale nie piję.Woda mineralna i soki również piję. Jak tak dalej pójdzie do na 4 lata z TŻ i na andrzejki założe moją ulubioną sukienkę która niestety poszła w kąt ze względów na kilogramy.A jak tam Wam idzie dietka?Ile kg za Wami Kobietki?Pochwalcie się ![]() _________________________ ______________ Kocham i jestem kochana od 28.11.2005. 28.05.2011 stanę się żoną Narzeczonego mego |
|
|
|
|
#112 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Cytat:
, więc teraz tylko walka pozostała . Ja planuję się zważyć w poniedziałek. Ech, żeby już ważyć tyle co Ty teraz... .Sama nie wiem co jest dzisiaj nie tak, ale mam jakiś wybitny spadek nastroju... Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej
|
|
|
|
|
|
#113 |
|
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Noo, znów wczoraj zawaliłam. Wieelka paczka chipsów ;(
Ale co nioe zabija nas to wzmocni... będę dalej walczyć! Wczoraj wyrwałam trzeciego zęba w ciągu półtora miesiąca czasu. To naprawdę pomaga w odchudzaniu ![]() Przygotowuję się do ekspansji na basen... na razie tylko psychicznie :P |
|
|
|
|
#114 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Cytat:
![]() a tak na marginesie.. Dziś poza omletem na śniadania nie zdązyłam jeszcze nic zjeść... czuje jak żołądek przykleja mi się do pleców, a w lodówce poza światełkiem i małym kawałkiem cycka z kurczaka nie znalazłam nic konkretnego
__________________
Start: 25.05.2009 87...80-75-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60- 59![]() Mooooceee przybądźcieeee... |
|
|
|
|
|
#115 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 155
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Cześć Dziewczynki
widzę, że załamanie jesienne daje się we znaki, mnie też niestety. Wczoraj zgrzeszyłam 7day'sem w szkole, ale nie miałam juz nic do jedzenia a zostały mi jeszcze dwie godziny lekcji i nie wytrzymałabym dziś na szczeście już ok, no i ćwiczenia dobrze trzymam kciuki za Was! ;* i za mnie..
__________________
Żeby panować nad swoim życiem, trzeba zacząć panować nad sobą. 09.08.12 - 64kg cel1 - 59kg cel2 - 57kg cel3 - 55 kg Edytowane przez BelovedMoon Czas edycji: 2009-10-08 o 20:13 |
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
jestem. w końcu.
średnio idzie mi to odchudzanie... ![]() w każdym razie nie podjadam. szkoda tylko, że z tymi podstawowymi posiłkami jeszcze jest niezbyt dobrze. dziś na śniadanie zjadłam activię. na obiad moja mama dała nam rybę po grecku. postanawiam znowu nie jeść chleba. od dziś, a co! ale i tak Wy i TŻ musicie mnie pilnować.
|
|
|
|
|
#117 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Będziemy będziemy
![]() Ja już 2 tygodnie bez chleba, 4 dni bez słodyczy
__________________
Start: 25.05.2009 87...80-75-70-69-68-67-66-65-64-63-62-61-60- 59![]() Mooooceee przybądźcieeee... |
|
|
|
|
#118 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Ja bym dziewczyny bez chleba nie wytrzymała. Muszę zjeść rano trochę węgli, bo inaczej kręci mi się w głowie i w ogóle. Ale staram się teraz jeść co drugi dzień i taki naprawdę razowy pakowany w opakowaniu po kilka kromek - jest droższy, ale jem go tylko po 2 kromki na śniadanie, więc te 7 zł (bo 2 opakowania) na tydzień na pieczywo mogę wysupłać
.Mój 8 dzień bez slodyczy. Hehe... Dla mnie to brzmi jak żart i abstrakcja Ale coś dużo nas tutaj nie pisze, chyba dziewczyny nie zrezygnowały? Jesień to może nie najlepsza pora na odchudzanie, ale jak przez zimę się kompletnie zapuszczę to już się nie pozbieram, więc... go,go,go...
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 339
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Cytat:
bo inaczej...
|
|
|
|
|
|
#120 |
|
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Wspólne odchudzanie od 01-10-2009, -10kg, mniej lub więcej.
Witam
![]() Tydzień dietki! Podsumowanie: -znaczne ograniczenie słodyczy PRAWIE do zera :P -dalsza walka z chipsami -dalej jem chleb Plany na dalszy tydzień -chleb tylko razowy -ZERO słodyczy i chipsów -lepsza organizacja posiłków :P |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.






Wkoncu szefowa stawiala i nie chciala odmowy
59
Zamiast mnie dolowac wciskajac te paskudztwa, powinien wspierac:P








dziewczyny ja wczoraj poleglam na calej linii
a zabij mnie, nie wiedzialam, ze ktos na forum ma identycznego


(i w tym uczuciu wcale nie przeszkadza mi zdanie powtarzane w myślach nieustannie: "nienawidzę słodyczy, to jest wstrętne paskudztwo, wcale ich nie lubię" 

He he
Teraz kiedy myślę, że to może być "choroba" mam większą motywację, żeby być wolną od tego. Bo dla mnie jedzenie słodyczy to właśnia taka głupia "niewola" - kiedy zjem mały kawałek słodkiego, nie ma mowy, żeby nie włączy mi się radar szukający wszystkiego słodkiego w okolicy
.
, bo ja przesądna jestem
). Też macie takie dziwnie z ważeniem się czy to tylko mój problem?
, więc teraz tylko walka pozostała
czuje jak żołądek przykleja mi się do pleców, a w lodówce poza światełkiem i małym kawałkiem cycka z kurczaka nie znalazłam nic konkretnego
Jesień to może nie najlepsza pora na odchudzanie, ale jak przez zimę się kompletnie zapuszczę to już się nie pozbieram, więc... go,go,go...
