|
|
#91 | |||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Czy to prawda, ze kiedy dziecku zaczynaja wyrastac zabki to mniej chetnie je mleko tylko raczej inne pokarmy?
![]() Ja nie wiem jak przekonac Mala do picia mleka Kaszka, owoce, warzywa sa OK. Mleko z kasza manna jest cacy. Samo mleko jest FUJ. Co mam zrobic? ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Jula tez sie dlugo nie obracala a jak zalapala o co chodzi to potrafila sie obrocic kilkadziesiat razy w ciagu dnia, czerpiac z tego radoche Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Jestes jedyna osoba, ktora tak twierdzi. U nas rodzina, znajomi mowia, ze Jula wylacznie mężowa. Podobna jest do mnie tylko miedzy nogami Nawet nasza pediatra powiedziala, ze Julka to czysty tata. Ja widze po zdjeciach mojego meza jak mial kilka miesiecy. Julka nawet tak samo marszczy nos. W ogole jest identyczna ![]() ---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ---------- Cytat:
Ja kupuje sloiczki i w jednej zupce (po 4msc) byl por. Nie zauwazylam zeby Mala bolal po nim brzuch
|
|||||||
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
My już po urodzinach
![]() I mam swojego lapka już Mała dostała duuuużo prezentów, wybawiła się i padła zmęczona ![]() A u mnie znowu nieszczeście ![]() Tzn zatoki mnie bolą, nos zatkany mam ale tam gdześ głęboko;/ Ani się schylić nawet nie mogę bo głowa mi pęka U nas z mlekiem lepiej, nie ma rewelacji ale cośtam leci, pije dużo , Małego od wczoraj bardo czesto przystawiam i mało mu daje herbatki na rzecz cyca. Ale mówie wam płakałąm wczoraj z tego wszystkiego. Pierwszy raz m się tak zdarzyło Poczytałam Aniu twój sposób na odciąganie i dzisiaj spróbuje też tak robić
__________________
|
|
|
|
#93 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Inowrocław- Clevedon
Wiadomości: 575
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
hej!
korzystam z chwili, bo Filip zasnął. Zrobił sobie kolejną drzemkę, co oznacza, że wieczorem będzie szaleństwo ![]() Wczoraj u nas padało i paskudnie wiało, więc miałam doskonałą wymówkę, żeby nie iść na spacer. Ale dzisiaj, mimo, że nadal chłodno to już bez wiatru, więc chcąc nie chcąc musiałam wyjść. A muszę przyznać, że nie cierpię tego robić, nienawidzę chodzić z moim dzieciem na spacery. Robi mi takie sceny, że aż wstyd. Płacze, stęka, jęczy, wygina się, robi mostek, ogólnie nie lubi jeździć w wózku. Już od dawna jeździmy w spacerówce, ale to i tak nic nie zmieniło niestety. no i po pisaniu bo Fifi się obudził.
__________________
bo ciastećka ciągną ciemne ciuszki w ciucie na ciurlanie jestem Asia, mam synka Filipa- 05.05.2009 |
|
|
|
#94 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Jula juz spi - na szczescie
Jak to dobrze, ze chodzi spac o 20 i mam chwile wytchnienia ![]() Cytat:
Mowi Ci to wykwalifikowana odciagaczka Edytowane przez ania4891 Czas edycji: 2009-10-04 o 19:49 |
|
|
|
|
#95 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
...no i wlasnie tera po kapieli widze juz zasypia....moj slodziutki syneczek. Dzieci to cud!
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
|
#96 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczawnica
Wiadomości: 358
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
z Was.. ja próbuję nadąŻYĆ.. już miałam wciskać "wyślij" a tu patrze.. nowy wątek i Wam za to nie odpisze Witam nowe mamusie Właśnie za podpowiedzią Mell zaczytałam się w 2 części mamuś majowo-czerwcowych, do których późno dołączyłam ale sie usmiałam z pierwszej strony i wypowiedzi Maugoszatki o tym "dmuchaniu" to były czasy.. teraz zamiast pozycji sexualnych i różnych pieszczot, to mamy w głowie kolor kupki i smak kaszki My już zdrowi całkowicie aaa....teraz nadrobie 4 strony nowego wątku
__________________
Fajnie jest być ważnym, ale ważniejsze jest być fajnym... |
|
|
|
#97 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() Cytat:
pewnie nie...najlepiej idz do lekarza i zapytaj ![]() Cytat:
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|||
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Tak nadrabiam i wyczytałam że rozmawiałyście o porodach
![]() Ja rodziłam całe 15 min gdyby nie badanie to prawdopodobie urodziłabym pod prysznicem bo właśnie się wybierałamNie miałam w ogóle bóli i biegłam z 4 piętra z patologii na 6. A za mną pięlęgniarka z moją torbą krzyczała "szybciej, szybciej bo na schodach Pani urodzi a nie sprzątane tu jeszcze"
__________________
|
|
|
|
#99 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Oj Aniu dziekuje
Dzisiaj moje dzieciatko ładnie jadlo, nie robil jazd jak ostatnio Z tymi spacerami to mam problem, nie chce mi sie tu chodzic, samej, bez celu... szkoda ze zadna z was tu nie mieszka...oj na tej obczyznie nie jest łatwo W Polsce to az chce mi sie zyc, a tu kazdy dzien taki sam Ale bez tz tez nie chce byc no coz, kiedys wrocimy... Dobrze ze mam swjego synka i Was
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
#100 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Patrzcie co znalazłam na jakimś wątku :poród na wesoło"
Jedna dziewczyna miała tak szybki poród, że nie zdążyli dowieźć jej na porodówkę, po prostu urodziła w windzie, kiedy ją wieźli. Po wszystkim, już na sali, dziewczyna marudzi położnej jaka to jest nieszczęśliwa, że musiała rodzić w windzie, więc położna, żeby ją pocieszyć, mówi, że to jeszcze nic, bo parę lat wcześniej mieli babkę, która urodziła na schodach przed wejściem do szpitala. No i wtedy dziewczyna w płacz: "Wiem, bo to byłam ja z pierwszym dzieckiem!"
__________________
|
|
|
|
#101 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Dobre, normalnie niesamowite!!! Zeby wszystkie porody takie byly! A tekst pielegniarki ... ---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Cytat:
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#102 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Mell ja obydwa porody takie miałam
Córkę rodziłąm 3 godzinki. Ale zawsze jakieś "ale" jest. Jak to lekarze orzekli mam nietypową budowę szyjki macicy Wpiszcie sobie w google poród na wesoło, ja się uśmiałam do łęz z niektóryc historii
__________________
|
|
|
|
#103 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Weszłam sobie na nasz pierwszy wątek na przechowalni i troszeczkę poczytałam, ale ile się naszukałam swojego pierwszego postu
Moje dziecię przeszło po południu samego siebie od godziny 12 w południe do kąpieli spał tylko... pół godziny widać było, że chciał spać, ale twardo się trzymał ![]() Wklejam fotkę Dawidka w misiowym kombinezonie i jak wyciąga smoka z buzi Ania ![]() Ciniusiowa Dawid też tak się przemieszcza, czasami nawet o 180 C ![]() Małgosia nie jesteś wyrodną matką ![]() Superzabula jak Jasiowi sprawnie idzie siadanie ![]() Agusia a zapaszek był ![]() Blondynkapoznan słodki ziemniak to batat Carolajna na pewno w aptece albo lekarz dadzą Ci jakieś leki przy karmieniu piersią, a za produkcję mleka trzymam ![]() Fionka jak to dobrze, że już jesteście zdrowi za szczepienie
__________________
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Malutka Dawidek jest cudny
Dziewczyny! Gdzie wy kupujecie te cudne futrzane kombinezony?? Ja się tyle naszukałam i
__________________
|
|
|
|
#105 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 211
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#106 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Dziewczyny jak drobno siekają wasze blendery?? Mój wcale nie miksuje mi na papkę taką jak ze słoika nawet jak miksuję długo
Chyba będę jednak ciągle na słoiczkach. Zmiksowałam jak tylko mogłam najdrobniej dzisiaj córci marchewkę z pietruszką i... dławiła się każdą łyżeczką Pluła na wszystkie strony aż łzy miała w oczach. Na koniec zwróciła całą marchewkę jaką zjadła i jeszcze mleko, które jadła 2 godziny wcześniejCo ja mam zrobić z tym jej ulewaniem, już siły nie mam... I tak po każdym posiłku ulewa i po każdej herbatce. Nie dużo, nie wszystko ale zawsze trzeba przebrać i ją i mnie Cytat:
![]() Cytat:
Takim sposobem potrafi przejść z jednego końca tapczana na drugi po zabawkęCytat:
Pręży się przy tym i stęka, że ma,m wrażenie że z tego wysiłku zaraz bąka puści![]() Cytat:
Cytat:
|
|||||
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cinusiowa wrr
![]() Carolajna24, (Karola, 25 lat). 22.05.2009 (36 tc) SN, 3080 g, 52 cm Michał Terrorystka: Teraz ok?Ja miksuje takim blenderem przy mikserze, tzn taką pałką doczepianą Ale mój na papkę wszystko robi
__________________
|
|
|
|
#108 | |
|
szyciowa specjalistka :)
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#109 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczawnica
Wiadomości: 358
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
cinusiowa jak się dziewczyny odnajdą w pieluchach to nas będą chciały znaleźć.. nie wymazuj ich..
siostra jest udana..ja mam pra babcie na wsi.. tam jest pięęęknieee.. koniki, gąski, kurki, świnki, kaczki, koty, psy..krówki do których mam największy sentyment (bo karmiłam je nabijając jabłka na patyk- bo się bałam ze mnie ugryzie)co do jedzonka, to mi też było szkoda całego słoiczka, dlatego na początku dawałam jej pól słoika na specjalny talerzyk, a resztę chowałam i dawałam jej po 3 godzinach.. koleżanka ma 5-miesieczną córcie.. i ona non stop ulewa i rzyga.. i jej poradziłam żeby po jedzeniu na chwilkę ją niedotykała.. zostawiła w spokoju.. nie odzywała się itd.. a po 3-4 minutach delikatnie nie dotykając brzucha wzięła ją do odbicia.. i.. z 20 ulewań i 10 rzygów dziennie zrobiło się 2-3.. spróbuj.. może tobie też pomoże.. kuroikaze ale macie tempo z tymi ząbkami Aniu BUZIAKI DLA CÓRCI Z OKAZJI 5 M-CY Czudna ta Twoja „krówka”.. moja mała nie obraca się, ale siada.. i to bez zachęcania.. tylko się chwyci i fru do pionu..Zuzka zrobiła szarą kupkę po kaszcze malinowej z bobovity (tej niebieskiej) i fioletowo czarną po jagódkach z gerbera… Aljaka dobrze że słoika nie zjadł .. widze że też się rozsmakował w gerberach.. ehh. Żarłoki nasze słodkie rumiankowa to „b” musi być świetne.. ja teraz jestem na etapie „łU” tak jakby chc iała echo wywołac.. takie krótkie „łu”.. mama to jest „łu” zabawka w buziołce to jest „łu”.. no komicne to ---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- Carolajna buziaki dla Ali z okazji 4 latek.. trzymam kciuki za laktację.. z tym porodem przybij piątkę, bo ja rodziłam pod przysznicem.. i nie wiem czemu miedzy jednym parciem a drugim połozne zawlekły mnie na łóżko.. pod przysznicem było mi cieplutko…. Usiadłam na „samolot.. i zobaczyłam głowkę Niuni.. to był najpiękniejszy moment mojego zycia.. ehh.. taki poród to nie poród..na mnie połozna się darła (w żartach) że jej obiadu nie dałam zjesc bo jak miała zuzki głowe w rekach to przełykała obiad.. poiglot tak jak pisała Aga.. przynajmniej tej wstretnej baby nie bedziesz musiala znosic Małgosia trzymam kciuki zebus miała dużo mleczka pakusia jak coś chcę a lbo coś przeskrobię, to ja mojemu Tz-towi robie masaż.. taki „ten teges”.. hehe.. zawsze działa.. i nie martw się .. Zuzanka też się nie przekręca.. (sadełko jej przeszkadza) malutka Zuzka otwiera buziołka że hoho.. nie musze jej namawiac.. uwielbia gerbera.. bobovite nie za bardzo..no i mamusine mleczko..ale z Dawida jest zawadiaka.. tym spojrzeniem na 2 zdj to mnie zaczarował..aż bym powiedziała „wrr”.. Mell_x do spania ubieram Zuzce body kr rekaw i na to śpiochy.. i przykrywam kołderką.. Co do jedzenia to gerber króluje.. a zwłaszcza marchewka z jarzynkami i jagódki . do włosów spróbuj oliwy z oliwek.. Esti miała świetny ten pomysł.. superzabula Jasio jest śliczny..moja tez tak siada.. czasem to się boje ją dawac do bujaczka bo dzikuje.. Zuzka też wcina po całym słoiku.. dobrze że nie ze szkłem.. dosłownie zjada słoik wzrokiem jak widzi że wyjmuję go z szafki..Boskie te dzieci i ich miny ---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- iwcia dens, rękawiczki mam w komplecie z kombinezonem.. tylo gdzie ja dalam ten kombinezon?? Aguśka co do wypadających włosów ja się ratuje oliwą z oliwek i olejkem rycynowym zamiennie z żółtkami.. takie cuś jak robiła sobie Esti, tyle że ja nie daje Wit E tylko ..uwaga.. CEBION .. i robie tak już 5 dzien.. i widze poprawe.. Selka polecam : pół szklanki oliwy z oliwek + 2 jajka (ja daje jedno cale i 1 żółtko) –to roztrzepac+ 20 kropelek Cebionu – nakładać na włosy zmoczone bardzo ciepłą wodą (ja mocze we wrzątku- tak żeby nie doszło do skóry),, zawiń w pieluchę (szkoda ręcznika) i trzymaj 10 minut..mi pomogło.. dzisiaj rano miałam tylko kilka włosów w wannie a przedwczoraj jeszcze ją zatykałam kłakami.. Male witaj
__________________
Fajnie jest być ważnym, ale ważniejsze jest być fajnym... |
|
|
|
#110 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Witam
Jesli nie macie nic przeciwko ale subskrybowałam wasz wątek Podczytuje Was ale jestescie takie zżyte, ze nie mam odwagi sie odezwac (no czasami tylko) ![]() W sumie tez jestem mamusia czerwcową, choć termin porodu miałam na 3 lipca ![]() Cytat:
Od kilkunatsu dni wypadają mi niemal garsciami Najgorzej jest podczas mycia. Cała wanna w czarnych kłakach A w ciazy nawet jeden włosek mi nie wypadł, takie miałam mocne. Kupiłam odzywke Waxa, pije od kilku dni pokrzywe, biore Capivit "piekne włosy" ale juz mi sie konczy i teraz zamierzam brac wyciag ze skrzypu z witaminami. Dodatkowo w aptece pani poleciła mi szampon na wypadanie z chmielem Recept i taki zwykły z czarnej rzepy. Musze zadbac o te swoje włosy bo niedlugo łysa zostane Cytat:
Wszystko przyjał bardzo dobrze, kupki ladne, rzadnej wysypki, brzuszek nie boli. Ninka potrafi jesc z łyżeczki? Kiedys probowałam Kubie dac troche kaszki na łyżeczce to nie wiedział co ma z nia zrobic i wszystko wypluł. Smakowała małej marcheweczka z pietruszką? Aha zapomniałabym napisać...macie przecudne dzieciaczki Zawsze jak dodajecie fotki to podpatruje maluszki
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^ Jakub 20 czerwca 2009 r. Blanka 15 września 2011 r. |
||
|
|
|
#111 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczawnica
Wiadomości: 358
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
aaaaaaaa... udało się chyba wszystkim odpisałam
a teraz ide do Tz-cika.. Buziaki moje gadułki
__________________
Fajnie jest być ważnym, ale ważniejsze jest być fajnym... |
|
|
|
#112 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Cytat:
![]() Moja nina jak do tej pory za wiele nie jadła - my dopiero zaczynamy. Ma już za sobą mleczko z kleikiem ryżowym, mleczko z kaszką bananową, sok marchewkowy, złociste jabłuszko i dzisiaj marchewka z pietruszką. Do tej pory wszystko jej smakowało ale dzisiaj to nie bardzo Ale wydaje mi się, że to ina konsystencji bo nie byłacałkiem gładka bo dzisiaj sama robiłam zupkę Już będę kupować bo ten blender jest do D***. Ale mam zamiar zupki i deserki kupować w Niemczech we Frankfurcie. Mam tam blisko Rossmana. Są tam niby jedzonka tych samych firm ale zupełnie inne w środku i podobno jakościowo o wiele lepsze. Przekonała mnie do tego bratowa, która zrobiła test i kupiła w polskim sklepie produkty Hippa i w niemieckiem. To samo teoretycznie danie było zupełnie inne w praktyce. Jej Piotruś też wolał jeść te niemieckie.Co do łyżeczki, to Ninka pięknie z niej je. Ona się nauczyła już w drugim miesiącu życia, bo łyżeczką podawałam jej kropelki zanim zaczęła jeść z butli. No niestety do cycka ich nie mogłam dodać ![]() Jutro próba jedzenia zupki marchewkowo-ryżowej ![]() ---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- Carolajna wrzuciłam Cię na listę ale przekoloruję Cię potem, bo teraz w edytorze kolorki mi się nie chcą rozwinąć
|
||
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 738
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Ok Cinusiowa i dziękuje
Cassandra Ty się nie krępuj i dyskutuj Ja też niedawno dołączyłam do dziewczyn i uparcie truje im do dziś
__________________
|
|
|
|
#114 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Tak tak Cassandra...jak bedziesz do nas zagladac to zzyjemy sie i z Toba
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
|
#115 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej
Ależ u nas piździ... jak w kieleckim Tak strasznie płakał że TŻ musiał go wziąć na ręce i niósł do domu a on krzyczał i krzyczał. Dopiero pod blokiem zaczął prukać i mu ulżyło a tak to ciągle się męczył I teraz się boję czy się nie przeziębi bo w takie zimno krzyczał a wiatr hulał dookoła Teraz śpi biedaczek.To wszystko przez to że od czwartku znowu kupki nie robił, ja się wykończę tymi kupkami, on się tak męczy a mnie się płakać chce Male, witaj Ania, całuski dla Julci Mycha przekręca się tylko na boczek, i to lewy Z brzuszka na plecki raz na ruski rok i to przez przypadek, odwrotnie nigdy. Carolajna, super że już lepiej z pokarmem, współczuję zatok A poród miałaś super ![]() Superzabula, o rany, jak on siada Eee to Mychę trzeba podnieść, sam się nie dźwignie Fionka, ja Ci dam starą mamusię ![]() ![]() Malutka, ale słodki misiaczek
|
|
|
|
#116 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen
Wiadomości: 150
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Mi o godz.1:30 w nocy odeszly wody o piatej bylam w szpitalu a urodzilam o 21:21 Lekarka sie martwila o maluszka bo mial bardzo wysokie tetno no i przez to ze wody mi odeszly bardzo szybko wiec chcieli mi zrobic CC ale sie uparlam i urodzilam SN przy pomocy dwoch lekarzy jeden wyciagal malego vacum(niewiem jak to sie pisze?) a druga lekarka naciskala mi z calej sily na rzebra do tego dwie polozne ktore mi mowily kiedy przec i tz ktoremu prawie zgniotlam reke aaaa i tak krzyknelam dwa razy ze caly szpital chyba slyszal a ja gadac niepotrafilam nastepnego dnia.Po kilku godzinach okropnych skurczy dostalam znieczulenie PDA (tak sie chyba nazywalo) a jak przyszlo ze mam 10cm rozwarcia i kazali mi przec podczac skurczy to juz niewiedzialam kiedy one sa czulam ogolnie jeden wielki bol Cytat:
Chcialam podziekowac dziewczynom ktore mnie pamietaly ze czasem tu cos napisze Staram sie was dziennie czytac ale czesto robie to na raty a na pisanie to juz wcale mi czasu niestarcza niewiem jak wy to robicie ze tyle piszecie albo to ja jestem zle zorganizowana ![]() Napisze jeszcze co unas.W srode bylismy na naszym pierwszym szczepieniu i jestem dumna z synka bo tylko podczas wkluwania igly krzyczal . No i rosnie mi wielkie chlopisko 70cm i 8310g Maxiula dostal dzis dynie i o dziwo mu smakowalo wiec sprobowalam i niedalo sie tego przelknac.Marchewka z kartofelkiem mu niesmakuje
|
||
|
|
|
#117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 278
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Hej dziewczyny
![]() Melduję się na nowym wątku ![]() Czytam Was czytam, ale pisać nie mam ochoty, bo jakaś taka depresyjna dzisiaj jestem... Sama nie wiem dlaczego. Może to ta jesienna pogoda? ![]() Cinusiowa dzięki za przejęcie listy Miłej nocki dziewczynki me
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#118 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 468
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ---------- michaela a czesto jestes w polsce? bo ja tak co 2,3 miesiace ale ostatnio czesciej sie zdarzalo 2 tyg temu wrocilam i na 23 pazdz tez jade no kochana musialo byc ci przykro jak czytalas ze mozesz byc wykreslona...to przez nieporozumienie bo ja tez pamietalam ze przeciez ostatnio sporo do nas piszesz...ale jak to czytalam to juz decezja o niewykreslaniu byla podjeta Ja sama sie dziwie ze mam tyle czasu na wizaz...moze mam grzeczne dziecko
__________________
jeszcze nie wiem co tu wpisac
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen
Wiadomości: 150
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
Cytat:
Rany jak ja Ci zazdroszcze ja w polsce niebylam od grudnia ![]() Najbardziej mi smutno ze moj tata i tesc niewidzieli jeszcze Maxiuli a moja mama to strasznie teskni. Oj lece bo maluch sie obudzil.Milej nocki |
|
|
|
|
#120 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II
No...
Moje dziecko zjadlo wkoncu normalna ilosc mleka po kapieli ale z dodatkiem kleiku kukurydzianego ktory dodaje mu do zupy. Wiec nie zjadl ponad 200 ml mleczka jak ostatnio a 140 ml z kleiczkiem ![]() A mamusia teraz robi pazurki bo trza sie jakos upieknic... i wogole mam postanowienie sie odchudzac ![]() ale od jutra, bo dzis skusilam sie na kremoweczki ![]() Cytat:
) bo na codzien jedzie sie maszynka na zero, ale ja nalegalam ze chyba nie czas na golenie glowy teraz. I dobrze ze go pospieszylam bo w samochodzie (a do szpitala mialam ok 40 min drogi) mialam juz skurcze co 4 minuty regularne. Dostalam od poloznej na izbie przyjec ochrzan ze niepotrzebnie przyjechalam, po czym kazala mi sie rozebrac i nie zdazylam bo chlusnely ze mnie wody (a to byla 10:00) i rozwarcie juz mialam na 4 cm. I urodzilam o 11:55 Dobrze ze ten moj tz glupol jeden nie golil tego leba bo bym naprawde zaczela rodzic w samochodzie![]() ![]() Cytat:
Cytat:
a kombinezonik i Dawid w nim poprostu szal gdzie sie wlasnie takie piekne rzeczy kupuje?? co do kupki, to w kosciele cos tam czulam ale mowie eee na pewno nei moje dziecko on tak krotko kupy nie robi Cytat:
malo mycia bo jeden kubeleczek nieduzy i gora(czyli zakretka do kubelka) z nozami i malusio miejsca zajmuje. Naprawde polecamCytat:
Cytat:
A co do olejku rycynowego, poprawil mi brwi i rzesy bo od razu tez zachaczam ![]() Cytat:
![]() a Aleksio teraz cos bierze na te kupki?? jakis probiotyk?
__________________
FILIPEK SZYMONEK Edytowane przez Aguśkaa83 Czas edycji: 2009-10-04 o 23:39 |
|||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:43.






Nasze dzieci to jakies ewenementy

kilka razy udalo mu sie z brzuszka na plecki ale to bylo przypadkiem.... juz nie wspomne zeby sie z pleckow na brzuch przekrecil... 






od godziny 12 w południe do kąpieli spał tylko... pół godziny
widać było, że chciał spać, ale twardo się trzymał 


A w ciazy nawet jeden włosek mi nie wypadł, takie miałam mocne.
Staram sie was dziennie czytac ale czesto robie to na raty a na pisanie to juz wcale mi czasu niestarcza
niewiem jak wy to robicie ze tyle piszecie
niedalo sie tego przelknac.Marchewka z kartofelkiem mu niesmakuje 

