|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Bagno.
Przeczytałam twój ostatni post i napisałaś to czego się spodziewałam i co robi każdy, kto jest uzależniony od toksycznego faceta- wybielasz go i usprawiedliwiasz przed nami.. że jest inteligentny, da się z nim pogadać.. .tylko te cechy to nie są żadne superlatywy ale minimum wartościowego, normalnego partnera.
Ty zasługujesz na coś więcej- na czułość, przytulanie i na to,że jesteś dla niego piękna i go pociągasz. Związek gdzie partner nas nie pociąga, nie podoba nam się to nie jest związek..tylko sama nie wiem co- układ,przyjaźń...w waszym przypadku nawet przyjaźni nie ma. Mój Tż wylewny nie jest, komplementów często nie mówi, nie robi miłych gestów na ulicy chociaż ja sama takich gestów nie lubię. Ale czuję, że mu się podobam,że mnie kocha. Jak mi spada poczucie wartości to go pytam a on mówi, co mu się we mnie podoba. I zdaję sobie sprawę, że nie jestem miss świata i że on widzi piękniejsze kobiety- ale to ze mną chce być,ze mną się kochać a nie z "cycatą blondyną", dla mnie on też nie jest ideałem- ostatnio sporo przytył, nie jest superprzystojny no ale w życiu bym go nie wymieniła na przystojnego aktora czy modela. W związku na codzień nie zawsze czujesz się wyjątkowo ale powinny być takie chwile,że czujesz się najważniejsza... bo inaczej po co to wszystko ma sens. Z tym mieszkaniem to nie rozumiem- ty płacisz czynsz i to mieszkanie kogoś z rodziny więc on nie ma nic do gadania- ma się wyprowadzić i już. Jeśli nie dasz rady sama płacić czynszu ( ale przecież z tego co pisałaś on się nie dokłada za bardzo) to weź lokatora, fakt, racja w tym co piszesz, że w kawalerce niewygodnie ale lepiej mieszkać z obcą, miłą dziewczyną niż z pasożytem, który cię poniża. A co do stawiania warunków... na tekst w stylu "albo zmienisz kolor włosów albo z nami koniec" bardzo chętnie wybrałabym opcję "z nami koniec" bo po co mam być z facetem, dla którego liczy się tylko wygląd, szkoda mojego czasu i mojej wartościowej osoby dla kogoś takiego. Ty też powinnaś zacząć myśleć w tych kategoriach- jesteś zbyt dobra i ze zbyt wysokiej półki jak dla takiego palanta. On twierdzi coś odwrotnego- to już jego problem a nie twój. Ty masz mieszkanie,studia,ty płacisz czynsz- on ma problem i niech on spada. |
|
|
|
|
#92 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
|
Dot.: Bagno.
Straszne. Współczuję Ci, Cicha, ale... sama się wkopałaś w taki związek. Ten Twój facet to kompletny burak, zero szacunku do Ciebie i do kobiet w ogóle. W kobietach interesuje go tylko i wyłącznie biust... masakra. Słusznie napisała któraś z Wizażanek, że żadna szanująca się kobieta nim się nie zainteresuje.
Cicha, wdepnęłaś w strasznie toksyczny związek. Wielki plus dla Ciebie, że chcesz to zakończyć. Terapia to bardzo dobry pomysł A potem wyrzuć tego pasożyta z mieszkania i zacznij żyć. Piszesz, że boisz się mieszkać sama, ale mieszkanie samemu jest 1000 razy lepsze niż z kimś, kto Cię poniża. Jesteś inteligentną dziewczyną i będziesz lekarką - zazdroszczę! Na pewno znajdziesz sobie kogoś, kto Cię doceni. Rozumiem, że na początku będzie trudno, jesteś strasznie od niego uzależniona. Ale wierzę, że wyjdziesz z tego dołka i zaczniesz żyć spokojnie. Życzę Ci powodzenia |
|
|
|
|
#93 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Bagno.
ten "facet" to zwykły zasraniec, posiada wszystkie cechy jakich żaden normalny facet NIE powinien miec.
farbowanie włosów dla takiego ciecia ? porażka... tycie bo pończochy się drą ? niech spojrzy na siebie, po pewnie wygląda jak pół dupy zza krzaka jak mu się od poczatku nie podobałaś i byłaś nie w jego typie to po co tyle zachodu żeby pachołka miec przy boku ? weź z tych chusteczek zaspermionych kanapkę mu zrób, to może się nauczy porządku. ja nie pojmuje, jak można byc z takim nieudacznikiem. no nie rozumiem. ---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- dodam jeszcze, że wolałabym byc na ulicy niż z takim śmieciem pod jednym dachem. samotnosc w przypadku takiego partnera musi byc najwspanialszą rzeczą na świecie. nie współczuję Ci, bo każdy ma to, na co się godzi.
__________________
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Bagno.
Z Twojego ostatniego postu wynika raczej,że Ty mimo wszystko nie chcesz od niego odejść.Trudno to zrozumieć. W pierwszym poście trochę się wyżaliłaś i już w kolejnych zaczynasz go bronić i częściowo brać winę na siebie
Jestem jeszcze ciekawa co on Ci obiecał? I czy Ty w ogóle czegokolwiek od niego wymagasz, prócz tego, aby był? Acha i psycholog nie zdziała tu cudów, może pomóc owszem, ale Ty musisz chcieć zmienić swoje życie.
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się." |
|
|
|
|
#95 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: Bagno.
Co do Twojego strachu przed mieszkaniem samą.
Ja sama mieszkałam,gdy miałam 15 lat i poszłam do LO.Mieszkałam sama w kawalerce,z czego przez pierwsze parę miesięcy bez TV,bez kompa,neta(później TV doszło) itd.Tylko radio było.Ale ile książek wtedy przeczytałam .Mogłam wtedy wziąć jakąś koleżankę,ale też nie chciałam obcej osoby sprowadzać do mieszkania. Naprawdę mieszkanie samej nie jest złe.Wręcz może być całkiem fajne,masz spokój,robisz co chcesz i kiedy chcesz.Nikt Cię nie krępuje. Muszę przyznać,że ja ten okres fajnie wspominam,a najbardziej jestem dumna,że dałam radę U Ciebie w ogóle nie będzie źle,pewnie sporo godzin spędzasz w pracy albo na uczelni.Potem wrócisz,pouczysz się,posiedzisz na necie,obejrzysz film,poczytasz książkę. A najważniejsze,że nikt nie będzie Ci w tym czasie szpilek wbijał.Pierwsze parę dni będzie Ci pewnie dziwnie ale później będzie coraz lepiej. Po drugie skoro to mieszkanie kogoś z rodziny to najlepiej wystawić mu rzeczy za drzwi.No chyba,że masz pewność,że facet się po prostu wyprowadzi kiedy zerwiecie.Ale on może zacząć gadać,że nie ma dokąd iść,a Ty zmiękniesz,pozwolisz mu zostać i dopiero zacznie się jazda,jak będzie blond niunie Ci do mieszkania sprowadzał. Aha,to Twój pierwszy facet?czy wcześniej byłaś już w związku?
__________________
Edytowane przez katty86 Czas edycji: 2009-11-19 o 16:27 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
|
Dot.: Bagno.
przerażające jest to, że mężczyzna, który rzekomo Cie kocha podkopał Twoją pewność siebie i poczucie własnej wartości, przez co prawdopodobnie już zawsze będziesz czuć się tą gorszą, porównywać z innymi kobietami. A na pewno ciezko Ci bedzie to zmienic..Nie wierz w to, co on o Tobie mówi!
tekst z rozdartymi pońćzochami na kościach mnie załamał jak można mowic cos takiego?!Ja też jestem osobą bardzo szczupłą,mam problemy z przytyciem i zawsze miałam z tego powodu kompleksy..ale to właśnie mój mężczyzna powoli mnie z nich leczy. Powtarza, że kocha każdy kawałek mojego ciała, a jak narzekam na biust, którego prawie nie ma , to tylko puka się w głowe i zapewnia, że dla niego jestem tą najpiękniejszą. Owszem, na pewno są kobiety, które mają lepszą ode mnie figurę, ale on nie daje mi tego odczuć! to przy nim zaczynam akceptować siebie taką, jaką jestem. I nie tylko ja mam takie wsparcie. Większość dziewczyn może na pewno napisać poodbnie.Piszę to wszytsko, autorko wątku, by pokazać Ci, że sytuacja w Twoim związku normalna nie jest. Im dłuzej będziesz w nim tkwiła, tym trudniej będzie Ci się z niego wydostać. Na początek zrób coś dla siebie. Poczuj się piękna. Wróć do naturalnego koloru włosów (jeśli dobrze się w nim czułaś), dużo się uśmiechaj.. z Twoich wypowiedzi widać, że jesteś inteligentna, nie sądzę, byś miała problem z poznaniem nowych osób. A jeśli nawet, to uśmiech potrafi dużo zdziałać Umów się z kimś na kawe, do kina, może na jakąś wystawę? Zobacz jak wspaniale można spędzić czas nie siedząc w domu z takim pasożytem..On po prostu podnosi swoją samoocenę Twoim kosztem! Jeszcze obwinia Cię, że poszłaśna studia? nie płać za niego. Powiedz, że od tej pory będziesz płacić tylko za siebie i jeśli nie chce wylądować pod mostem, to niech postara się o pieniądze na czynsz. Przepraszam bardzo, ale za 2000tys, można spokojnie odłożyć pieniądze mimo zaciągniętego kredytu. Jego słowa o "takiej to ze świecą szukać, ze względu na charakter" miały się pewnie do tego, że mu na to wsyztsko pozwalasz.. mało która kobieta słuchałąby wyzwisk na swoj temat, placila sama za mieszkanie i jeszcze pytala partnera o pozwolenie na pozyczkę papieru ![]() rozumiem, ze teraz go troche bronisz. Spedzilas z nim pare ladnych lat, to, co teraz czujesz to tylko przyzwyczajenie. Boisz się nagle zostać ze wszystkim sama.. Ale tak na prawdę będzie lepiej. Każy boi się zmian, ale u Ciebie nie ma zadnych watpliwosci, ze te zmiany sa potrzebne. Nawet, jelsi na poczatku bedzie Ci trudno, to za miesiac, dwa odetchniesz z ulgą, że się na nie zdecydowałaś. Zaręczam
__________________
|
|
|
|
|
#97 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 155
|
Dot.: Bagno.
Mój chłopak często mnie gdzieś wozi, mimo że nie mieszkamy razem, więc żeby mnie gdzieś zawieść musi najpierw po mnie jeszcze przyjechać i nie widzi w tym żadnego problemu. Zawsze mogę na niego liczyć kiedy go potrzebuje, a sprawa z wożeniem to tylko jeden z wielu przykładów!
Kiedy mu mówię, że nie cierpię moich włosów, bo są bardzo cienkie (zawsze miałam z ich powodu kompleksy) to on się z tego śmieje i odpowiada: "głupoty opowiadasz, przecież jesteś śliczna a ja uwielbiam się bawić twoimi włosami" Kiedy jestem chora przyjeżdza do mnie po pracy i siedzi ze mną do wieczora, przywozi mi lekarstwa i czasem jakiś fajny prezent, np. poduszeczkę, na której, jak mówi, jak będę leżeć to szybciej wyzdrowieje, bo to od niego. Wierz mi, że mój facet wcale nie jest wyjątkowy, jest normalny, jak każdy partner w zdrowym związku pełnym miłości i szacunku. Twój chłopak ma rację, że ze świecą szukać takiej jak Ty, bo żadna inna by z nim nie wytrzymała. |
|
|
|
|
#98 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Bagno.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Bagno.
przecież to opis normalnego związku, warto to napisac żeby było wiadomo,że MOŻNA INACZEJ.
__________________
|
|
|
|
|
#100 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Bagno.
Dobrze, że chcesz poszukać psychologa - przynajmniej zdajesz sobie sprawę z tego, ze musisz szukać pomocy.
Czemu bierzesz winę na siebie? Bo Ty za nim latałaś? Przeczytaj sama to, co napisałaś. Przeczytałaś? To jeszcze raz. Do skutku aż zobaczysz, jak Ty sama to tłumaczysz. Miałaś przytyć, bo to był warunek bycia z Tobą.... Musisz uwierzyć w siebie. Samotność - a raczej mieszkanie samemu - to nie jest straszna rzecz. o przyzwyczajenia. Naprawdę lepiej żyć w piekle, ale za to, żeby ktoś sie kręcił po mieszkaniu? Idź do schroniska, weź sobie kota. Mówię serio - zwierzak zniesie czekanie w domu, jak będziesz wychodzić lepiej niż pies - a po powrocie masz do kogo sie odezwać, przytulić, popłakać w futro, pobawić się. I zawsze bedziesz w domu witana z radością ![]() Ja nie mam jakiegoś super faceta - mam zwyczajnego. Jestem 7 lat po ślubie. I codziennie mąż mnie przytula, jak tylko koło mnie przechodzi, całuje, mówi komplementy nawet, jak wyglądam jak straszydło I to jest normalne - zwykły zwiazek, który tworzą osoby, potrafiące się wspierać. Ty też na takie związek zasługujesz, bo jestes inteligentną, fajną dziewczyną. Uwierz tylko w siebie i pogoń tego pasożyta. Ponoć najlepiej metodą szokową - proste złamania i cięcia goją się najlepiej i cos w tym jest. Ale jeśli potrzebujesz czasu - tez ok. Grunt, zebyś pozbyła się tej toksycznej relacji i zaczęła żyć pełną piersią. Naprawdę trzymam za Ciebie mocno kciuki. A rodzicom nie możesz powiedzieć, co się tak naprawdę dzieje?
__________________
Prawdziwy przyjaciel pozostawi ślady łap na Twoim sercu. |
|
|
|
|
#101 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 234
|
Dot.: Bagno.
tytuł wątku oddaje stan Twojego życia obecnie-bagno. Kobieto, ucieeeekaj! Gość niszczy Cie psychicznie, jest cholernym pasożytem, a Ty się zastanawiasz! Niech sobie szuka 'Pameli', pomóż mu się spakować, co by szybciej się od Ciebie odseparował.
__________________
dukam. |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#102 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: Bagno.
sama sobie bardzo dobrze odpowiedziałaś.
pomysl czego ty naprawde chcesz? cale zycie zyc w depresji, nieskiej samooceny przez tego palanta, robisz wsyzstko za niego . juz macie podzielone rzeczy. to ze teraz sie wycofasz z zwiazku to nic zlego . wiele DOBREGO ci to da. teraz sobie nei wyobrazasz zycia bez niego. sama itd...a czy bedac w podstawowce wyobrazalas sobie siebie w liceum np. albo na studiach ? .... poznasz kogos w szkole, pracy i dasz rade zobaczysz. bdz miala wiecej czasu na zwieranie przyjazni. LEpiej chyba teraz skończyć to, byc chociaz przez 2 tyg, miesiac sama, ale nie miec do końca zycia spieprzonego zycia, co ? zaryzykuj o piękne, szczesliwe zycie z kims innym. znajdzie sie ktos zobaczysz. zycie jeszcze bedzie piekne. zawalcz o nie. powodzenia ;* |
|
|
|
|
#103 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Bagno.
Specjalnie dla Ciebie Cicha
mój koncert przechwałek (choć to tylko skrawek góry lodowej w rzeczywistości ))Dotyczy mojego męża (od 4 lat) : - "jesteś i zawsze będziesz dla mnie najpiękniejsza na świecie, nawet jak już będziemy starymi dziadkami", - "jesteś idealna w każdym centymetrze Twojego ciała, nie ma takiej drugiej na świecie", - "od razu wiedziałem, że to Ty jesteś tą jedyną, tylko Ciebie chcę. Nic już mi nie jest więcej potrzebne do szczęścia", - "chcę mieć z Tobą dzieci. Będą śliczne po mamusi", dodam, że jestem zupełnie przeciętną dziewczyną, ale przy Nim czuję się jak gwiazda daje mi siłę do działania i radzenia sobie ze wszystkim,- masaże stóp i rozgrzewanie, kiedy jest mi zimno, - kremowanie mi dłoni swoimi ,- mówienie "Myszko", "Skarbie", "Kochanie", - tulenie się godzinami po ciężkim dniu w pracy, - spacerki, wycieczki w góry, koncerty, teatr, kręgle, kino i basen ,- chwalenie, kiedy kupię sobie coś dla przyjemności, - pomaganie mi przy moim aucie, mimo że ma swoje, w razie potrzeby wymienianie się autkami, on mi czasem zatankuje, umyje, odkurzy bezinteresownie ,- czerwone róże bez okazji ,- robienie obiadku kiedy On wraca wcześniej z pracy, - wspólne sprzątanie i zakupy, - opiekowanie się i robienie mikstur z czosnku i mleka kiedy jestem chora i wiele wiele innych Jak Ci się podoba? Mam nadzieję, że już wkrótce napiszesz nam swoje "przechwałki" o tym jak Twoje życie bez chama i prostaka zmieniło się na lepsze Pozdrawiam Cię kochana!
__________________
"Dziś jest pierwszy dzień reszty Twojego życia i od Ciebie tylko zależy, co z nim zrobisz"
Edytowane przez Natalyah Czas edycji: 2009-11-19 o 20:58 |
|
|
|
|
#104 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Bagno.
dziewczyno jestem w szoku po przeczytaniu tego! opamiętaj się jakoś, przejrzyj na oczy, nie marnuj sobie życia!
z takim facetem chcesz być? który się ciebie wstydzi? przecież to jakiś absurd! nawet gdybyś była najbrzydszą kobieta świata, a na pewno nie jestes, on nie ma prawa tak się zachowywać i mówić do ciebie. tym bardziej będąc z tobą powinien to akceptowac! Cytat:
co do podkreślonego: proszę bardzo, możesz napisać do mnie. nie wiem skąd jesteś, ale jeśli byłoby to możliwe na kawę też mogę się umówić z Tobą. jak nie ja to na pewno inna wizażanka z twojego miasta chętnie to zrobi. tak nawiasem mówiąc już dawno żaden post mnie tak nie oburzył jak ten
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochać Jestem mamą
![]() |
|
|
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: Bagno.
A ja w pewnym sensie rozumiem, że trudno Ci to uciąć. Jestes uzalezniona i bisz się rozstania. Polecam Ci książkę Kobiety, które kochają za bardzo, mnie dużo pomogła. I koniecznie pomoc psychologa. Wierzę, że dasz sobie radę, bo on się nie zmieni i na to nie licz. Pora się obudzić, a pewnie spotkasz kogoś wyjątkowego wcześniej niż myslisz. Ale najpierw muszisz sama przeanalizować, co sprawiło, że pozwoliłaś się trakotwać tak przez tyle lat. Wierzę, że terapia Ci pomoże i pokochasz siebie. Na pewno na to zasługujesz i nie poddawaj się ani nie miej dla niego litości.
__________________
nasz dzień |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#106 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: Bagno.
Tak się właśnie zastanawiam i ni jak nie mogę zrozumieć, jak można się nie potrafić odciąć.
No wybacz, może i będzie ciężko, ale nikt Cię przy nim siłą nie trzyma. Głupie tłumaczenie. |
|
|
|
|
#107 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kiedys Wlkp teraz Eng
Wiadomości: 2 898
|
Dot.: Bagno.
Zastanow sie dobrze czy on cie kocha.
Mowi ci ze cie kocha np? Bo z tego co piszesz nie wydaje mi sie. Tak sie nie zachowuje facet ktry kocha kobiete. ![]() Moj zwiazek nie jest idealny, ale czesto slysze ze mnie kocha. Dzis np z nienacka mowi do mie "Dziekuje" a ja za co??? On za to ze jestes. Zrobilo mi sie bardzo milo. Lubie tez gdy rano mowi ze jestem piekna, podczas gdy ja wiem ze wygladam jak straszydlo. Mieszkamy razem od dwoc lat, placimy razem rachunki oraz kupujemy wspolne jedzenie.
__________________
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Bagno.
Ja tylko jednej rzeczy nie rozumiem. On Cię poniżał od samego początku, traktował jak śmiecia, w ogóle o Ciebie nie zabiegał i zaczął być z Tobą z wielkiej łaski... Więc po jaką cholerę Ty widząc jaki on jest a nie będąc od niego jeszcze uzależnioną (bo to nie miłość) tą znajomość ciągnęłaś do przodu???? Po co? Przecież to było świadome wpakowanie się w ten syf, w którym teraz jesteś.
Mam nadzieję, że psycholog Ci pomoże i szybko spakujesz mu walizki i każesz się wyprowadzić bo w gorsze gó*no za przeproszeniem wdepnąć chyba nie można.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
#109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Bagno.
a ja caly czas sie zatanwiam czy to prowokacja
bo ciezko mi uwierzyc w taka sytuacje az chodzi mi o tego kogos przy twoim boku Cicha on ma depresje albo mial i chyba chce sprawic bys i ty miala,sciaga cie wdol i wpakuje w leki jeszcze... wyswiadcz sobie przysluge i ratuj swoje zycie |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Bagno.
Autorko wątku z jakiego jesteś miasta? Jeśli z Warszawy to zapraszam na kawę. Odezwij się na PW.
|
|
|
|
|
#111 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Bagno.
Cicha przeraża mnie twoja bierność i chęć tkwienia w tym toksycznym związku. Dziewczyny wszystko już napisały, nie pozostaje nic innego jak zastosować się do tych rad. Mieszkanie w pojedynkę na pewno będzie o niebo lepsze od tego, co teraz przeżywasz. Znalazłaś już psychologa? Umówiłaś się na wizytę? Rozumiem, że mieszkasz w dużym mieście, więc nie powinno z tym być problemów.
Cytat:
- "Jesteś moim marzeniem, zawsze chciałem mieć taką dziewczynę jak ty" - "Jesteś taka śliczna, że mógłbym na ciebie patrzeć godzinami" - nazywa mnie myszką, kotkiem, kochaniem itd. - zawsze mogę na niego liczyć, w najtrudniejszych sytuacjach - prawie codziennie słyszę, jak pięknie wyglądam Myślę, że to Cię powinno zmotywować do zakończenia twojego związku. |
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Bagno.
A propo Twojej prośby. Z tż jestem dość krótko bo 1,5 roku.
- mówi mi, że jestem śliczna, seksowna, piękna (tak na marginesie mam cieniutkie mysie włoski i 15 kg nadwagi) -troszczy się o mnie, kiedy mi smutno zawsze stara się pomóc, pocieszyć, przytulić poradzić. -jak mam problem i go potrzebuję to mogę na niego liczyć nawet w środku nocy. -mówi do mnie kruszynko, najdroższa, kochanie, skarbie i dzióbek (taki nasz prywatny slang )-przez 1,5 roku nigdy na mnie nie krzyknął, nie obraził, nie przeklął (oboje nie przeklinamy w ogóle, nawet w złości), szanuje mnie a ja jego. - na co dzień zwykłymi gestami, tym jak się przytula, tym, że masuje mi stopy jak po całym dniu biegania, że czule całuje mnie w czółko czasami i innymi drobnymi gestami daje mi odczuć, że mnie kocha. Mówi to także, ale ja uważam, że słowa usłyszeć bardzo miło, ale miłość jest wtedy jak za słowami idą czyny. Znajdź sobie równie szczęśliwy związek jak dziewczyny co tutaj pisały. Poczuj jak to miło być adorowaną i wyjątkową i kochaną przede wszystkim. Daj sobie na to wszystko szansę.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... Edytowane przez zagubiona89r Czas edycji: 2009-11-20 o 10:03 |
|
|
|
|
#113 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Bagno.
|
|
|
|
|
#114 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Bagno.
Cytat:
Cicha - potrzebujesz pomocy specjalisty i to wspaniale, ze chcesz sobie pomoc. Dzien, w ktorym zrozumiesz, ze to on jest nieudacznikiem niewartym Ciebie, bedzie jak powtorne narodziny ![]() Twoj koles to socjopata. Wygodnicki socjopata z przechylem w strone sadyzmu. Tacy ludzie to najczesciej slabe, zakompleksione i ubogie wewnetrznie jednostki. A co do drugiej czesci cytowanej wypowiedzi - kobieto, masz obecni najpodlejszego wspollokatora z mozliwych. Wiec czego sobie nie wyobrazasz? bo juz gorzej nijak nie mozesz trafic... Cytat:
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
||
|
|
|
|
#115 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Bagno.
Cytat:
-"Jesteś najpiękniejsza na świecie" -"Jesteś cudowna, wspaniała, kocham Cię" -troszczy się o mnie, masuje mi brzuch jak mnie boli ( a boli ciągle), pilnuje, żebym się nie przejadała (bo często z łakomstwa dopycham na siłę, a potem umieram na ból brzucha), a jak już się przejem to nie mówi mi, że dobrze mi tak i może się nauczę, tylko przytula i pociesza; -daje mi kwiaty bez okazji -dzwoni do mnie rano żebym nie zaspała do pracy -mówi, że nawet jak przytyję 30kg (jestem szczupła, a on uwielbia szczupłe dziewczyny) to dla niego nadal będę najpiękniejsza na świecie; -mówi że jestem mądra, wspiera mnie we wszystkim To tylko to, co mogłam napisać bez zastanowienia, jest tego dużo więcej. Uciekaj. |
|
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Bagno.
Ale macie raj, dziewczyny
![]() Moj maz nie mowi za duzo sam z siebie , kwiatka mi kupil 1 (slownie JEDEN) raz w zyciu - natomiast czesto pyta o moje zdanie, liczy sie z moja opinia, wyraznie zapytany zawsze mowi, ze jestem sliczna ("jestem sliczna?" "jestes sliczna" i buziak), pinuje, zebym sie wysypiala, wyrecza (poproszony) w roznych pracach i zawsze zawsze jest po mojej stronie, wspiera moje decyzje, plany, ped do realizowania marzen. Notabene, ja tez jestem chuda jak patyczak, tez nie umiem przytyc, a na dodatek jestem niepelnosprawna. Ale to wlasnie moj maz jako pierwszy sprawil, ze polubilam.... no dobrze, zaakceptowalam swoje daleko posuniete niedoskonalosci. A w kazdym razie, przed nim juz sie nie wstydze az tak.No ale sniadania mi nie podaje do lozka. Kocham cie mowi rzadko . Stopy po ciezkim dniu to raczej ja jemu masuje - zebys Cicha nie myslala, ze u wszystkich Wizazanek taki raj
__________________
Iza Diablicja Lilo Kubulek |
|
|
|
|
#117 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Bagno.
Kilka razy przewinęło się tutaj słowo"prowokacja". Jesteście bardzo uczulone na tym punkcie chyba. Ludzie mają różne problemy, nawet takie o których się czyta otwierając szeroko buzię.
Czytam Was na bieżąco cały czas, nie piszę, bo nie wiem co a poza tym uklepuję to wszystko w sobie. Dziękuję Wam za propozycję spotkań, kawę, ale nie skorzystam Za bardzo się otworzyłam, nie wyobrażam sobie spotkać się z kimś kto o tym wszystkim wie, to dla mnie bardzo intymne....Wczoraj spędziliśmy nawet miły wieczór, zamówił chińszczyznę i oglądaliśmy film, a że Wy mi dajecie kopa to chodzę taka podkurzona na niego i w pewnym momencie wypaliłam, że chce, żeby płacił połowę tego czynszu (to nie jest duża kwota, bo to sam czynsz tylko, ale fakt faktem), a on "dobrze". No i mnie wcięło, bo liczyłam na długą rozmowę jaki to on zły, a on mi usta zamknął skutecznie. Jak czytam Wasze relacje ze związków to mnie szlag trafia. Oczywiście prawie nic z tych list nie jest częścią mojego związku, oprócz"Robię pranie, masz coś", dzwonienia rano, żebym nie zaspała(jak poprosze) i pogawędek i opowiadań z pracy- tyle tylko mam. Ale jak pisałyście- na własne życzenie.... Znalazłam psychologa polecanego gdzieś na forum o depresji,musze się do niego zapisać. Chciałabym, żeby pomógł mi uwierzyć w siebie i pomógł przestać dawać się poniżać. |
|
|
|
|
#118 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Bagno.
super!
cieszę się że wreszcie z nim pogadałaś na temat wspólnego mieszkania. teraz tylko niech przestanie głupio gadać. a jak nie to wyjazd z nim
__________________
|
|
|
|
|
#119 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Bagno.
Cytat:
![]() a jak będziesz chciała więcej przechwałek, to masz je tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...A+poczu%B3a%B6 Powodzenia
|
|
|
|
|
|
#120 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 251
|
Dot.: Bagno.
co? bardzo Dziwne, że tak zabiegałaś
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.





A potem wyrzuć tego pasożyta z mieszkania i zacznij żyć. Piszesz, że boisz się mieszkać sama, ale mieszkanie samemu jest 1000 razy lepsze niż z kimś, kto Cię poniża. Jesteś inteligentną dziewczyną i będziesz lekarką - zazdroszczę! Na pewno znajdziesz sobie kogoś, kto Cię doceni. Rozumiem, że na początku będzie trudno, jesteś strasznie od niego uzależniona. Ale wierzę, że wyjdziesz z tego dołka i zaczniesz żyć spokojnie. Życzę Ci powodzenia
.
jak można mowic cos takiego?!
Umów się z kimś na kawe, do kina, może na jakąś wystawę? Zobacz jak wspaniale można spędzić czas nie siedząc w domu z takim pasożytem..










Mieszkamy razem od dwoc lat, placimy razem rachunki oraz kupujemy wspolne jedzenie.

- zebys Cicha nie myslala, ze u wszystkich Wizazanek taki raj
Za bardzo się otworzyłam, nie wyobrażam sobie spotkać się z kimś kto o tym wszystkim wie, to dla mnie bardzo intymne....
