Tak to już X część! Czyli Zmierzchomaniaczki i Edwardomaniaczki w akcji :)

[szukajacawspomnien]

Napisane przez Wajola

O dziwo nie.. napisalam mi tylko na kartce ,,sciaganie" i tyle


Nie wiem o co chodzi ale okey Tinulka dawaj

Może Ci obniżyć ocenę czy coś.

[klada]

No to moze ci obnizy ocene

[szukajacawspomnien]

Zapomniałam, że Zmierzch zaczęłam czytać.
Chyba pójdę kontynuować.

A czeka na mnie cała tabela czasowników nieregularnie się odmieniających w czasie przeszłym z niemieckiego. powodzenia..
I sprawdzian z matematyki.
I chemia, tragedia.
I historia, stres.
.. życie.

[tinulka17]

Booo. No ja jestem jakaś niewyżyta albo coś. Bo ja sobie tak ostatnio myślę, że chciałabym znaleźć w takim jednym koledze przyjaciela Zawsze chciałam mieć takiego przyjaciela, któremu bym się mogła wyżalić, przebywać z nim i to, że bym powiedziałą, że wiele dla mnie znaczy nie brałby to za jakąś sugestię. On jest dobry i byłby dobrym przyjacielem myślę. Nigdy tak o tym nie myślałam i pewnie dużo roboty by było przede mną i jemu też się boję o tym 'pomyśle' powiedzieć, żeby mnie nie wyśmiał albo nie wziął za jakieś znaki ;/ Ot moje zwierzenie. Wiem, jestem durna

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez tinulka17

Booo. No ja jestem jakaś niewyżyta albo coś. Bo ja sobie tak ostatnio myślę, że chciałabym znaleźć w takim jednym koledze przyjaciela Zawsze chciałam mieć takiego przyjaciela, któremu bym się mogła wyżalić, przebywać z nim i to, że bym powiedziałą, że wiele dla mnie znaczy nie brałby to za jakąś sugestię. On jest dobry i byłby dobrym przyjacielem myślę. Nigdy tak o tym nie myślałam i pewnie dużo roboty by było przede mną i jemu też się boję o tym 'pomyśle' powiedzieć, żeby mnie nie wyśmiał albo nie wziął za jakieś znaki ;/ Ot moje zwierzenie. Wiem, jestem durna

czeemuu durna; p
sama chciałabym miec takiego przyjaciela; p
ale na zadnego lojalnego nie trafiłam; )).

moze sprobuj mu dac do zrozumienia; )).

[szukajacawspomnien]

Napisane przez tinulka17

Booo. No ja jestem jakaś niewyżyta albo coś. Bo ja sobie tak ostatnio myślę, że chciałabym znaleźć w takim jednym koledze przyjaciela Zawsze chciałam mieć takiego przyjaciela, któremu bym się mogła wyżalić, przebywać z nim i to, że bym powiedziałą, że wiele dla mnie znaczy nie brałby to za jakąś sugestię. On jest dobry i byłby dobrym przyjacielem myślę. Nigdy tak o tym nie myślałam i pewnie dużo roboty by było przede mną i jemu też się boję o tym 'pomyśle' powiedzieć, żeby mnie nie wyśmiał albo nie wziął za jakieś znaki ;/ Ot moje zwierzenie. Wiem, jestem durna

Nie jesteś ! Broń Boże.
Może stwierdzam tak, bo sama mam podobne myślenie.
Właśnie mam takiego dobrego kolegę, ale boję się, że on zacznie odbierać to inaczej.
A ja chciałabym go jako przyjaciela, żeby z nim przebywać, gadać o wszystkim..
Dokładnie jak Ty, naprawdę.

[Wajola]

Napisane przez szukajacawspomnien

Może Ci obniżyć ocenę czy coś.

Napisane przez klada

No to moze ci obnizy ocene

też tak mysle..dobra tam i tak bede musiala sie poprawiac

[MaliMariposa]

Nooooo Tin to będzie trudne...

[tinulka17]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

czeemuu durna; p
sama chciałabym miec takiego przyjaciela; p
ale na zadnego lojalnego nie trafiłam; )).

moze sprobuj mu dac do zrozumienia; )).

Kiedy ja nie wiem jak

[klada]

Tez bym chciala miec przyjaciela Ktory pomagalby mi zrozumiec chlopakow I wgl :d Bo dziewczyny czasem sa wredne...

[Wajola]

Napisane przez tinulka17

Booo. No ja jestem jakaś niewyżyta albo coś. Bo ja sobie tak ostatnio myślę, że chciałabym znaleźć w takim jednym koledze przyjaciela Zawsze chciałam mieć takiego przyjaciela, któremu bym się mogła wyżalić, przebywać z nim i to, że bym powiedziałą, że wiele dla mnie znaczy nie brałby to za jakąś sugestię. On jest dobry i byłby dobrym przyjacielem myślę. Nigdy tak o tym nie myślałam i pewnie dużo roboty by było przede mną i jemu też się boję o tym 'pomyśle' powiedzieć, żeby mnie nie wyśmiał albo nie wziął za jakieś znaki ;/ Ot moje zwierzenie. Wiem, jestem durna

nie jesteś durna)
każdy by chcial takiego przyjaciela ja juz znalazlam
Ty też znajdziesz

[tinulka17]

Szukająca, właśnie tego się boję.
Przyjaciel to coś innego niż przyjaciółka. Przyjaciel nie owija w bawełnę, jeśli ma ci coś do powiedzenia itd. Ja pewnie nie zasłużyłam na takiego przyjaciela ;/

[MaliMariposa]

Dobra to ja podam swój: http://www.facebook.com/profile.php?id=1000004802 20086

Jak wyslecie zaproszenia to mi poweidzcei nick zebym kojarzyła xD

[DankHajgh]

Hej ;***
ja tylko na chwile bo nie wiem o co mi chodzi już ;/


Cherry łaaa za mocna jesteś :P
Pati Ty zresztą też ;P
ładne banie macie ;D

Fiołek ja bym ruszyła na balety ... czyt. na wszystkie które są możliwe .. dwie godz snu to nie taka wielka tragedia ;D

Wajola możliwe, że ocena pójdzie w dół,

Tina w ogóle przestań gadać że jesteś głupia bo ;D ... szczerze to wiem o czym mówisz, sama mam takiego przyjaciela ... z którym mogę porozmawiać dosłownie o wszystkim i wole czasem z nim porozmawiać niż z moimi kochanymi dziewuszkami ... tylko musieliśmy sobie wyjaśnić na wejściu prawie że przyjaźń i tylko przyjaźń ... a jak coś więcej on by chciał to na prawdę nie jest to koniec świata i można to załatwić .. nie tracąc przyjaciela.. wiem bo to przechodziłam

[tinulka17]

Piszecie wszystko co podnosi na duchu, a ja wpadam w depresję ;(

[cherry l]

ja mocna?
nic takiego nie zrobiłam a wszystkie to przeżywają ;P

albo przypomniało mi sie coś
i to jest ogólne a nie tylko z dzisiaj
siedzimy na korytarzu,obok zawsze ta kol co z nią siedze w ławce;P i ona wie który mi sie podoba z 3 klasy i idzie i cały czas patrząc na niego mówie-nie gapie sie...nie gapie sie....
strace go z widoku-no dobra juz sie nie gapie

no wiec on dzisiaj oddawał krew a jutro jest jakiś spotkanie wolontariatu i kol mnie wyciagneły i ide z nimi...moze on też tam będzie? w koncu taki z niego dobry obywatel

o albo cos z dzisiaj jeszcze xD mnie to rozśmieszyło ;P
bo idziemy na pewnej przerwie zobaczyc na sale jak graja,too jest dobudowana nowa część i jest taki długi korytarz oszklony jakby z obu stron i jak sie dojdzie do końca jest sala gimnastyczna,ale to jest taki jakby balkonik i sie patezy z góry na sale ;p czasami sie rozpraszam jak mamy wf i widze kogos kogo nie powinno tam byc ;P no i na nastepnej przerwie znowu idziemy zobaczyc jak graja,oczywiźćie z O. jak zawsze ;p no i juz prawie dochodzimy do tych barierek koncowych ('balkonik' xD) znac y jeszcze jestesmy w tym oszklonym kotytarzu-jak to mówia nauczyciele-tramwaju-no i widze ktos podobny do tego z 3 klasy,ta sama torba,nawet wzrost i włosy podobne,ja sie nagle zatrzymuje kol juz mnie mineła a ja do niej-O! nie ide! a ta nie zatrzymujac sie ani nie obracajac -no chooodź i poszłam ale tylko dlatego,ze dostrzegłam,ze to brat tego z 3,tylko,ze ten brat jest w 1 ;P
i sie nie umywa do tego mojego lov

[DankHajgh]

Napisane przez tinulka17

Szukająca, właśnie tego się boję.
Przyjaciel to coś innego niż przyjaciółka. Przyjaciel nie owija w bawełnę, jeśli ma ci coś do powiedzenia itd. Ja pewnie nie zasłużyłam na takiego przyjaciela ;/

Kochana każdy zasługuje! i nie opowiadaj głupot !
Taa faceci potrafią być bezpośredni, jak im się coś nie podoba to mówią od razu.
Wiesz wystarczy z nim dużo gadać . a jak bedziecie nie wiem gadać na serio to mogłabyś nawet powiedzieć że fajnie by było mieć kogoś takiego za przyjaciela ... bezpośrednie ale wg mnie najlepsze rozwiązanie .. bo od razu dowiesz się na czym stoisz i powiesz mu że ważna dla Cb jest tylko przyjaźń

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez cherry l

ja mocna?
nic takiego nie zrobiłam a wszystkie to przeżywają ;P

albo przypomniało mi sie coś
i to jest ogólne a nie tylko z dzisiaj
siedzimy na korytarzu,obok zawsze ta kol co z nią siedze w ławce;P i ona wie który mi sie podoba z 3 klasy i idzie i cały czas patrząc na niego mówie-nie gapie sie...nie gapie sie.... strace go z widoku-no dobra juz sie nie gapie

haha skąd ja to znam

taak Ty mocna ... masz swoje banie ;P [w pozytywnym znaczeniu tego słowa] ;P

[tinulka17]

Tylko, że sprawa nie jest taka prosta. No cóż, w sumie obkroiłąm wiadomości

[Wajola]

Napisane przez cherry l

ja mocna?
nic takiego nie zrobiłam a wszystkie to przeżywają ;P

albo przypomniało mi sie coś
i to jest ogólne a nie tylko z dzisiaj
siedzimy na korytarzu,obok zawsze ta kol co z nią siedze w ławce;P i ona wie który mi sie podoba z 3 klasy i idzie i cały czas patrząc na niego mówie-nie gapie sie...nie gapie sie....
strace go z widoku-no dobra juz sie nie gapie

no wiec on dzisiaj oddawał krew a jutro jest jakiś spotkanie wolontariatu i kol mnie wyciagneły i ide z nimi...moze on też tam będzie? w koncu taki z niego dobry obywatel

nimo pewnie i to jak

ooo.. to cos nowego;D dobry obywatel - jak to brzmi

[cherry l]

Napisane przez MaliMariposa

Dobra to ja podam swój: http://www.facebook.com/profile.php?id=1000004802 20086

Jak wyslecie zaproszenia to mi poweidzcei nick zebym kojarzyła xD

tez nie umiem cos na twój profil wejść

[pati7624]

Napisane przez szukajacawspomnien

Nie jesteś ! Broń Boże.
Może stwierdzam tak, bo sama mam podobne myślenie.
Właśnie mam takiego dobrego kolegę, ale boję się, że on zacznie odbierać to inaczej.
A ja chciałabym go jako przyjaciela, żeby z nim przebywać, gadać o wszystkim..
Dokładnie jak Ty, naprawdę.

oj ja też bym tak chciała...
przydałby mi się taki przyjaciel...

Napisane przez klada

Tez bym chciala miec przyjaciela Ktory pomagalby mi zrozumiec chlopakow I wgl :d Bo dziewczyny czasem sa wredne...

no z tym się zgadzam...

Napisane przez DankHajgh

Cherry łaaa za mocna jesteś :P
Pati Ty zresztą też ;P
ładne banie macie ;D

Dank, haha;D ja mocna?;D

ano mamy mamy, ja mu się musiałam odwdzięczyć jakoś za te włosy;p jak szogun wyglądałam ; ooo

Napisane przez cherry l

ja mocna?
nic takiego nie zrobiłam a wszystkie to przeżywają ;P

albo przypomniało mi sie coś
i to jest ogólne a nie tylko z dzisiaj
siedzimy na korytarzu,obok zawsze ta kol co z nią siedze w ławce;P i ona wie który mi sie podoba z 3 klasy i idzie i cały czas patrząc na niego mówie-nie gapie sie...nie gapie sie....
strace go z widoku-no dobra juz sie nie gapie

no wiec on dzisiaj oddawał krew a jutro jest jakiś spotkanie wolontariatu i kol mnie wyciagneły i ide z nimi...moze on też tam będzie? w koncu taki z niego dobry obywatel

no brawo brawo Cherry;DD

[DankHajgh]

Napisane przez tinulka17

Tylko, że sprawa nie jest taka prosta. No cóż, w sumie obkroiłąm wiadomości

hmm jak bardzo jest obkrojona ? ;>
skoro tak to nie wiem jak Ci pomóc ;((

[tinulka17]

Rozchodzi się o to. Ale na white
Bo sprawa jest o tyle inna, że ja się znam z nim 3 lata i wydaje mi się, że go dość dobrze znam. Chodzimy do jednej szkoły, ale nigdy jeszcze nie gadaliśmy ze sobą tak na żywo jak np z kolegami z klasy, raczej nasze rozmowy ograniczają sie do hej, ew. co było na sprawdzianie, jeśli mieli pierwsi. Przez smsy dobrze mi się z nim gada, szczerze sobie z nim gadam (przynajmniej ja). Wgl i tak mi się wydaje, że on jest trochę nieśmiały, wiadomo, nie przy kolegach. A ja czuję coś takiego dziwnego. Bo normalnie to bym go zagadała, ale ja jak go widzę to się peszę i nie wiem co robić. Jak go spotkałam w busie, to jak płaciłam za bilet to plan był taki żeby sobie usiąść w pobliżu i pogadać ale jak podeszłam to spanikowałam i się przykitrałam gdzieś z boku. Yhhh. Jestem durna i nie mówcie, że nie

[eternitymoment]

tez sie dopisze

[tinulka17]

Witaj

[cherry l]

Napisane przez eternitymoment

tez sie dopisze

heeeyyy

[Wajola]

Napisane przez eternitymoment

tez sie dopisze

Hejcia

Napisane przez tinulka17

Rozchodzi się o to. Ale na white
Bo sprawa jest o tyle inna, że ja się znam z nim 3 lata i wydaje mi się, że go dość dobrze znam. Chodzimy do jednej szkoły, ale nigdy jeszcze nie gadaliśmy ze sobą tak na żywo jak np z kolegami z klasy, raczej nasze rozmowy ograniczają sie do hej, ew. co było na sprawdzianie, jeśli mieli pierwsi. Przez smsy dobrze mi się z nim gada, szczerze sobie z nim gadam (przynajmniej ja). Wgl i tak mi się wydaje, że on jest trochę nieśmiały, wiadomo, nie przy kolegach. A ja czuję coś takiego dziwnego. Bo normalnie to bym go zagadała, ale ja jak go widzę to się peszę i nie wiem co robić. Jak go spotkałam w busie, to jak płaciłam za bilet to plan był taki żeby sobie usiąść w pobliżu i pogadać ale jak podeszłam to spanikowałam i się przykitrałam gdzieś z boku. Yhhh. Jestem durna i nie mówcie, że nie

hmm... weisz co ?? ja chyba tez bym sie speszyla;D

[cherry l]

ejjj czuje sie olana ;P
bo uzewnętrzniam sie opisując kolejna historie a tu totalny olew!
bo sie zamkne w sobie i sie nie otworze!
;P

[Wajola]

Napisane przez cherry l

ja mocna?
nic takiego nie zrobiłam a wszystkie to przeżywają ;P

albo przypomniało mi sie coś
i to jest ogólne a nie tylko z dzisiaj
siedzimy na korytarzu,obok zawsze ta kol co z nią siedze w ławce;P i ona wie który mi sie podoba z 3 klasy i idzie i cały czas patrząc na niego mówie-nie gapie sie...nie gapie sie....
strace go z widoku-no dobra juz sie nie gapie

no wiec on dzisiaj oddawał krew a jutro jest jakiś spotkanie wolontariatu i kol mnie wyciagneły i ide z nimi...moze on też tam będzie? w koncu taki z niego dobry obywatel

o albo cos z dzisiaj jeszcze xD mnie to rozśmieszyło ;P
bo idziemy na pewnej przerwie zobaczyc na sale jak graja,too jest dobudowana nowa część i jest taki długi korytarz oszklony jakby z obu stron i jak sie dojdzie do końca jest sala gimnastyczna,ale to jest taki jakby balkonik i sie patezy z góry na sale ;p czasami sie rozpraszam jak mamy wf i widze kogos kogo nie powinno tam byc ;P no i na nastepnej przerwie znowu idziemy zobaczyc jak graja,oczywiźćie z O. jak zawsze ;p no i juz prawie dochodzimy do tych barierek koncowych ('balkonik' xD) znac y jeszcze jestesmy w tym oszklonym kotytarzu-jak to mówia nauczyciele-tramwaju-no i widze ktos podobny do tego z 3 klasy,ta sama torba,nawet wzrost i włosy podobne,ja sie nagle zatrzymuje kol juz mnie mineła a ja do niej-O! nie ide! a ta nie zatrzymujac sie ani nie obracajac -no chooodź i poszłam ale tylko dlatego,ze dostrzegłam,ze to brat tego z 3,tylko,ze ten brat jest w 1 ;P
i sie nie umywa do tego mojego lov

hah..dobre dobre

[tinulka17]

Cheryy, wiem zlewałam się z tego gapienia ale nic nie napisałąm bo jestem dobita Tylko w sumie czym? ;/

Wajola, kierwa bo nie wiem co tak na mnie działa, że akurat na jego widok coś takiego czuję. Normalnie się nie krępuję, bo w sumie jestem rozgadana i otwarta ale co do niego mam jakąś blokadę.