Wizażowe pogaduszki cz. II

[agunineczka]

Oj widać
Nie no owoce to raczej wszystkie lubię, ale z warzyw to dużo odpada.
W ogóle tak sobie ostatnio myślałam i wg mnie papryka powinna być owocem a nie warzywem

[memorize]

Dlatego ze lubisz papryke? czy dlatego ze wyglada jak owoc i jest slodka?
Ja najbardziej lubie owoce nietypowe np: KAKI , liczi, mango, granaty, ale mmm uwielbiam tez arbuzy, pomarancze, mandarynki, morele
ehhh lepiej wiecej nie mysle bo slina mi kapie

[agunineczka]

Nie, nie
Dlatego, że jest słodka
No i jakoś ogólnie bardziej mi pasuje na owoc

Ooo wymieniłaś owoce których raczej nie lubię.. Granaty, mango...
Od razu je wyczuwam.. Blee... Albo ananas.. Fuuuj.
Ja wolę takie bardziej popularne

[madzia2306]

Napisane przez memorize

Dlatego ze lubisz papryke? czy dlatego ze wyglada jak owoc i jest slodka?
Ja najbardziej lubie owoce nietypowe np: KAKI , liczi, mango, granaty, ale mmm uwielbiam tez arbuzy, pomarancze, mandarynki, morele
ehhh lepiej wiecej nie mysle bo slina mi kapie

hehe to lubisz te owoce co ja ja lubię takie nie typowe tylko ananasa średnio lubię...

[memorize]

ananasa akurat tez nie lubie
ale reszta jak najbardziej

[agunineczka]

Ooo a ja bym sobie zjadła truskawki
Dobra, a teraz zmykam do Patki

[madzia2306]

ja tam ogólnie uwielbiam warzywa i owoce wybredna nie jestem tylko brukselki nie lubie i szpinaku... aha i bobu nie cierpię bo śmierdzi jak stare skarpety

[memorize]

Napisane przez madzia2306

ja tam ogólnie uwielbiam warzywa i owoce wybredna nie jestem tylko brukselki nie lubie i szpinaku... aha i bobu nie cierpię bo śmierdzi jak stare skarpety

ja wlasnie jem brukselke tzn zrobilam sobie zupe jarzynowa z brukselka i to jest najlepsze chyba z niej
I jak wczoraj mowilam zrobilam sobie pizze z tz
wyszla mniam mniam
ale ja i tak wole amkac zupyyy

[wanitatywna]

Lubię praktycznie wszystkie owoce i warzywa. Ostatnio zaczęłam jadać marchew utartą z pietruszką.

[201701251209]

Hej

Napisane przez agunineczka

A ja właśnie teraz siedzę u Tża i będziemy oglądać Vampire Diaries Wydrukował mi notatki z filozofii i jak wrócę to będę musiała sie uczyć..

A my wczoraj z Tżem oglądaliśmy "Paranormal Acitvity". Nie powiem, ale w niektórych momentach miałam ciepło w gaciach
I jeszcze Tża kot dodawasł efaktów specjalnych, bo łaził i drzwy skubany otwierał, oczywiście w najmniej oczekiwanym momencie

Napisane przez memorize

Girls where are you?..

Ja już jestem. Wiesz, no musiałam się Tżem nacieszyć
A dziś to późno wstaliśmy i trzeba było się szykować, bo do teściowej na obiad mieliśmy zaproszenie
Ale już jestem w domu

Napisane przez zakochana19

dokładnie. ejjj... mam ochotę na szpinak! Ale taka masakryczną... muszę dzisiaj zjeść szpinak. <3

Szpinaku nigdy nie jadłam

Napisane przez zakochana19

ja też lubię ogórki kiszone <3. Ale takie super super suuuuper kwaśne. mmm

Mmm uwielbiam ogóry w każdej postaci
A woda z ogórków kiszonych w roli zapity do wódki, niezastąpiona

Napisane przez agunineczka

Ooo a ja bym sobie zjadła truskawki
Dobra, a teraz zmykam do Patki

Ej ej smaka nie rób

Szukam kabla od telefonu i pokuszę Was faworkami

[agunineczka]

Lick ale te faworki pysznie wyglądają!

[201701251209]

Napisane przez agunineczka

Lick ale te faworki pysznie wyglądają!

A jak smakowały bosko

Tż kazał koniecznie napisać, że on też ma swój udział w ich robieniu Wałkował ciasto

[zakochana19]

ooo nie! wchodzę sobie na wizaża wylajtowana i co widzę?! Faworki!! Które łażą za mną drugi dzień... to jest bynajmniej niesprawiedliwe!

[201701251209]

Napisane przez zakochana19

ooo nie! wchodzę sobie na wizaża wylajtowana i co widzę?! Faworki!! Które łażą za mną drugi dzień... to jest bynajmniej niesprawiedliwe!

Chcesz przepis ?

[agunineczka]

Lick Ty już lepiej nie mów jak smakowały
To respect dla Tża

Ale ja też się pochwale co jadłam - pyszną pizzę robiona przez kuzyna Mmm

[201701251209]

Napisane przez agunineczka

Lick Ty już lepiej nie mów jak smakowały
To respect dla Tża

Ale ja też się pochwale co jadłam - pyszną pizzę robiona przez kuzyna Mmm

Żeby nie było, w piątek robił kurczaka curry Także narzekać na niego nie mogę

Pizza za mną od wczoraj chodzi

[zakochana19]

Chcę przepis!

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez Lick The Lollipop

Żeby nie było, w piątek robił kurczaka curry Także narzekać na niego nie mogę

Pizza za mną od wczoraj chodzi

mi się już chwilowo pizza przejadła

[201701251209]

Napisane przez zakochana19

Chcę przepis!

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------


mi się już chwilowo pizza przejadła

Jutro Ci podam, bo nie chce mi się na dół schodzić do kuchni

E mi się pizza nigdy nie przeje
Za któraś z Was dobry przepis na sos pomidorowy, żeby polać na wierzchu pizze?

[zakochana19]

tzn. my robimy z tżem tak, że jak jest ciasto od pizzy już uformowane, to na to ciasto rozsmarowujemy koncentrat pomidorowy i keczup. Nie wiem, czy o ten sos Ci chodzi, czy jakiś taki do polania pizzy ?

[201701251209]

Napisane przez zakochana19

tzn. my robimy z tżem tak, że jak jest ciasto od pizzy już uformowane, to na to ciasto rozsmarowujemy koncentrat pomidorowy i keczup. Nie wiem, czy o ten sos Ci chodzi, czy jakiś taki do polania pizzy ?

Do polania na wierzchu mi chodzi. Taki jak w pizzeriach na wynos się dostaje, jeden czosnkowy i drugi właśnie pomidorowy.
Bo robiłam z koncentratu, ale nie wyszedł za dobry

[zakochana19]

ja w sumie znam. My go używamy, ale nie wiem czy Wam zasmakuje więc tak:
1 słoiczek koncentratu pomidorowego (albo pomidory takie w puszce, jak wolicie)
1 szklanka wody przegotowanej
2 łyżki cukru
troszkę soli
z 1,5 łyżki oleju
i przyprawy: bazylię, oregano, tymianek, czosnek i zależy czy wolicie ostry czy łagodny. Jak ostry to dodajcie jeszcze słodką papryczkę chilli.

Wlej sobie do garnka wodę, dodaj olej, cukier, sól i troszkę pieprzu. Gotuj na małym ogniu, oczywiście. Dodaj resztę przypraw (oregano itp.). Gdy woda już zacznie bulkać to zacznij po łyżce dodawać koncentrat czy te pomidory. Nie przestawaj mieszać. Chodzi o to, że jak chcecie sos mniej gęsty to dajecie mniej koncentratu, a jak bardziej gęsty to więcej - logiczne taaadam. dobre wychodzi, bo ostre z papryczkami

[201701251209]

Napisane przez zakochana19

ja w sumie znam. My go używamy, ale nie wiem czy Wam zasmakuje więc tak:
1 słoiczek koncentratu pomidorowego (albo pomidory takie w puszce, jak wolicie)
1 szklanka wody przegotowanej
2 łyżki cukru
troszkę soli
z 1,5 łyżki oleju
i przyprawy: bazylię, oregano, tymianek, czosnek i zależy czy wolicie ostry czy łagodny. Jak ostry to dodajcie jeszcze słodką papryczkę chilli.

Wlej sobie do garnka wodę, dodaj olej, cukier, sól i troszkę pieprzu. Gotuj na małym ogniu, oczywiście. Dodaj resztę przypraw (oregano itp.). Gdy woda już zacznie bulkać to zacznij po łyżce dodawać koncentrat czy te pomidory. Nie przestawaj mieszać. Chodzi o to, że jak chcecie sos mniej gęsty to dajecie mniej koncentratu, a jak bardziej gęsty to więcej - logiczne taaadam. dobre wychodzi, bo ostre z papryczkami

Oo brzmi ciekawie. Może w tym moim sosie rozchodzi sie o to gotowanie, bo ja nic nie gotowałam

[zakochana19]

no możliwe. Smakuje dużo lepiej niż zwykły keczup

[201701251209]

Napisane przez zakochana19

no możliwe. Smakuje dużo lepiej niż zwykły keczup

Ograniczałam się zawsze do czosnkowego, do polania, bo samego koncentratu zjeść nie dałam rady

[zakochana19]

haha ja też lubię sos czosnkowy ale ten co robi mój tż jest tak bardzo czosnkowy, że potem nie chce się ze mną przytulać nawet, bo mówi, że śmierdzę!
a ja go kocham, nawet jak śmierdzi czosnkiem!

[201701251209]

Napisane przez zakochana19

haha ja też lubię sos czosnkowy ale ten co robi mój tż jest tak bardzo czosnkowy, że potem nie chce się ze mną przytulać nawet, bo mówi, że śmierdzę!
a ja go kocham, nawet jak śmierdzi czosnkiem!

My z Tżem całujemy się nawet wtedy, kiedy czosnkiem śmierdzimy
Z reszta mi taki chuch nie przeszkadza

[agunineczka]

Mi też nie przeszkadza, ale tylko wtedy, kiedy ja też jem coś śmierdzącego

[zakochana19]

mi również. To on jest przewrażliwiony na punkcie oddechu i wielu innych punktach również.

[201701251209]

Napisane przez agunineczka

Mi też nie przeszkadza, ale tylko wtedy, kiedy ja też jem coś śmierdzącego

O właśnie u mnie ta tej samej zasadzie to działa

Jeśli chodzi o oddech, wygląd zewnętrzny itd, to mój przewrażliwiony nie jest, ale dla niego kobieta musi być zadbana

[zakochana19]

no tak. wiadomo, że facet raczej nie zakocha się w dziewczynie od której na kilometr śmierdzi Bóg wie czym. Mój tż lubi patrzeć jak się maluję. Nie wiem dlaczego, ale ma taką manię. Ale jak moje "dbanie o siebie" przekracza wyznaczony mi czas, to zaczyna się denerwować i to gadanie: "ile można się pindrzyć?!" - rozwala mnie ten tekst