![]() |
#91 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
mam nadzieję, że przyniesie
![]() ![]() Cytat:
![]() i że jej zrobił firanki z rzęs ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Edytowane przez najfajniejsza Czas edycji: 2010-02-15 o 18:29 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Wydaje Ci się, to takie złudzenie optyczne
![]() Madziu to, że z nim się da w taki sposób rozmawiać wynika z jego standardowego zachowania ![]() Justynka - to powodzenia na zaliczeniu Tusiulka Mój też taki idealny w tym względzie nie jest (też tak czasami marudzi, chociaż zdarza mu się samemu zażartować) - ale wydaje mi się, że go to stresuje i chyba ma do tego prawo. Więc chyba nimi nie ma się co stresować pod tym względem, kochana nie przejmuj się - może jak się tu wygadasz tak lepiej to Ci przejdzie troszkę? W sumie to taka wzajemna grupa wsparcia ![]()
__________________
Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
No dziewczyny.... KONIEC
Definitywny koniec z TŻem ale uwaga... będę pisac, będzie to długie... I jeśli któraś ma słabe nerwy to nie czytajcie.... Zaczęło się od tego, że dzwoniłam wczoraj i dzisiaj do TŻa. Bo jednak wolę mieć sprawę jasną. Nie odbierał, dzisiaj napisał mi smsa z internetu, że nie może odebrać bo mu się klawiatura zepsuła... Ok... Poprosiłam żeby wszedł na gg, napisał że "za chwilę"... Więc... skoro mógł przeczytać smsa to klawiatura jest jak najbardziej w porządku. Zadzwoniłam do Tomka- jego kumpla i taka rozmowa: ja: cześć Tomek, tu Olka, jest może z Tobą Marcin? T: nie nie ma, byliśmy na basenie ale teraz do ZUSu poszedł coś załatwiać, a Ty nie masz jego numeru? ja: mam ale ode mnie nie odbiera a chciałam z nim porozmawiać T: aha, no nic, przekażę mu że dzwoniłaś. Co tam Oleńka słychać? ja: nic... źle się dzieje i tyle, nie możemy się dogadać, nie układa się nam T: no ale z tego co wiem to już od dawna ja: tzn? T: no z tego co wiem to 3 czy 4 miesiące temu finisz był ja: ......................... ...tak Ci Marcin powiedział? T: no tak, mówił że się Wam nie układa i że zerwał z Tobą ja: aha.... bo on ze mna do tej pory nie zerwał T: jak to nie? Tutaj się rozpłakałam i powiedziałam, że muszę kończyć. Za chwilę zadzwonił on T: Ola, ja tego nie rozumiem, jak to... jesteście razem? ja: no tak I tutaj powiedziałam o jego wahaniu że ma się zastanowić itd. T: kiedy się ostatnio widzieliście? ja: no przez ostatni miesiąc wcale, bo do mnie nie przyjeżdżał wiec w sylwestra no i potem po nowym roku T: ja pier****, serio? ja: no a co? T: no bo on był z nami umówiony do knajpy i powiedział że nie idzie tylko będzie siedział w domu... A co robiliście? byliście gdzieś? ja: nie no, przyszedł po mnie i poszliśmy do niego, wiesz pogadaliśmy z rodzinką, wypiliśmy szampana T: ale przecież on mówił że z Tobą zerwał ja: Tomek... nie kochałabym się z kims z kim nie jeste T: czyli co...seks też był? ja: był T: K**** ja: Tomek... czy on kogoś ma? T: wiesz co Ola... ja nie wiem, nie gadamy ostatnio za dużo Przypominam, że ja za kazdym razem słyszałam "jestem u Tomka". No i zakończyliśmy rozmowę. Ale po 5 min Tomek dzwoni T: jesteś w domku? ja: nie, jestem w Lublinie T: szkoda... kurde... ja: a co? T: Ola... bo mnie c**j strzelił... Słuchaj, Ty jesteś fajna dziewczyna i zakładam, że mówisz prawdę więc też będę szczery. Hosek w c**ja zaleciał no ale niestety dwóch srok za ogon się nie da złapać i jednej mówić jedno a drugiej drugie ja: czy to ta o której myslę? T: tak, ale Ola... uwierz mi... ona nie wiedziała że Wy jesteście razem. Marcin nalegał, ale ona nie chciała bo wiedziała że on ma Ciebie, no i zaczęli się spotykac dopiero jak Marcin z Tobą zerwał ja.... no cóż... prawie zemdlałam No i tak się dogadaliśmy że uwaga uwaga JUDI zadzwoni do mnie... Zadzwoniła, pogadałyśmy, okazało się że ona nic nie wiedziała o tym, że jestem z Marcinem bo.... Wtedy, kiedy spotkalismy się tak na krótko bo "musiał jechać z Tomkiem jakaś robotę robić".... On mnie prosił o szansę i powiedziałam, że mu ją dam. A Judi i Tomek byli poinformowani, że ze mną zerwał... I to że mnie namiętnie całował na pożegnanie, to nie było dlatego że się rozstawaliśmy na kilka godzin, tylko on stwierdził że ja chciałam ostatniego buziaka pożegnalnego... Mało tego. Nie miał jechac z Tomkiem nigdzie tylko... Był umówiony z Judi, powiedział jej że idzie ze mną skończyć i Tomka poprosił żeby do niego zadzwonił i go wyciagnął ode mnie. I jak ja sobie poszłam na piwo to Marcin poszedł do Judi uradowany, że właśnie ze mną zerwał i już mogą być razem. Ona mi powiedziała, że M ma u niej być i umówiłyśmy się na rozmowę telefoniczną niestety. On przyszedł, ja zadzwoniłam i taka rozmowa: M: halo ja: cześć kochanie M: cześć ja: co tam? on: nic ja: nie dziwi Cię że dzwonię na telefon Judi? on: nie ja: ok... no to jak, zastanowiłeś się czy chcesz ze mną być czy jednak nie chccesz? on: wiesz że nie ja: no nie wiem on: co ty pier***** przecież my ze sobą kontaktu nie mamy od dwóch miesiecy ja: czekaj czekaj... daj mi Judi No i poprosiłam ją żeby dała na głośnomówiący i słycham go on: przecież juz w październiku się posypało, od tamtej pory nawet ze sobą nie gadamy ja: tak? to przepraszam bardzo kto w sylwestra spytał moich rodziców czy może mnie porwać? kto mówił że kocha i tak namiętnie się ze mną wtedy kochał? J: ja pier**** masakra jakaś on (do niej): ona pieprzy głupoty, nie widzieliśmy się w sylwestra ja: to może Judi powinna spytac twojego brata albo ojca? On coś tam się bronił, Judi się zaczęła z nim kłócić i ja pytam ja: dlaczego ze mną nie zerwałeś? on: już ci mówiłem ze nie umiem ja: jasne, tak możesz głupiemu powiedzieć, a dwie laski jednocześnie umiesz ruchać? powiedz mi czy jesteś taki głupi czy wyrachowany? J: Ola... ja myślę że wyrachowany... jedna tu druga tam ja: ok, ale po co tak kłamać, mowiłam że jak kogoś pozna to niech mi powie, niech ze mną zerwie a nie sobie cyrki urządza J: nie no ja nie mogę... nie wytrzymam. I tu ona mu powiedziała, że nie ma na co liczyć że ma się wynosić z jej domu. On (z tego co mi potem powiedziała) pieprznął telefonem i wyszedł z domu. Ja oddzwoniłam, bo nie wiedziałam, ze to on rozłączył. I ona mówi, że własnie wyszedł, że nie może sobie z tym poradzić, bo była święcie przekonana że my już nie jesteśmy razem. No i tak sobie pogadałyśmy i okazało się że to on nalegał na związek z nią. Że ona nie chciała nam nic psuć, ale jak on powiedział że ze mną zerwał no to poszła na to... I co... Mi jakoś przeszło. Przeryczałam sobie swoje. Marcina wyzwałam od najgorszych. Z Judi pogadałam normalnie i stwierdziłyśmy że to nie do pomyślenia że my teraz się nawzajem pocieszamy i że jakbym była w Leżajsku to byśmy poszły gdzieś się napić. Okazało się że w Sylwestra ja już dla niego nie istniałam. Że znajomi poszli na impreze (mi powiedział ze wszyscy zostają w domu) a Judi nie mogła iść, Marcin jej powiedział że on bez niej nie idzie i... z braku laku przyszedł do mnie... Że telefon z którego korzysta teraz to nie telefon jego brata tylko jego numer, bo zmienił sieć na Erę bo Judi ma w Erze (ja też mam w erze a mimo to nie zmienił dla mnie sieci)... Powiem Wam, że jestem: 1. wściekła 2. ulżyło mi Zadzwoniłam do mamy, powiedziałam, że mogą się przestać martwić bo już nie jestem z Marcinem, powiedziałam że mnie zdradzał. Przeprosiłam, że nie słuchałam ich jak mówili że on nie jest dla mnie... Mama wiadomo- przykro jej jest że płaczę, ale powiedziała że się cieszy że tak szybko się to skończyło, bo jakbym np. była z nim w ciąży to by była tragedia. Jest mi lepiej. Cieszę się że to wszystko się skończyło. Szkoda że w taki sposób, no ale... Ważne że to koniec. M ustawił sobie na gg opis "przepraszam wszystkich"... no trochę za późno na przeprosiny. Ja mu, korzystając z okazji że jeszcze mam jego numer, napisałam co o nim myślę. Podziękowałam za te kilka miesięcy niesamowitego szczęścia jakie mi dał, za to, że pokazał mi jakie piekne jest życie, kiedy ma się przy boku drugą osobę, za wszystkie cudowne weekendy... No za wszystko co mi dał. Na koniec napisałam, że niestety teraz zabrał mi wszystko, bo wolałabym wszystkie te dni szcześcia oddać żeby nie czuć bólu który teraz czuję... I tyle. Do mnie się nie odezwał ani słowem. Do Judi wciąż klepie SMSy że ją kocha...
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście" Tomasz Mann
|
![]() ![]() |
![]() |
#94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Zwiesu, nie dziękuję
![]() arrakis, a olej dziada, co za łom ![]()
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
![]() ![]() |
![]() |
#95 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
co tam słychać? Jak z Tż?
![]() uuu niedobrze dziecino,niedobrze ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() a jaką czekoladę szamasz? ![]() Pisała ![]() ![]() to kij mu w oko ![]()
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#96 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Ja mam rzęsy długie i potrzebuję pogrubiającego, jak mam jeszcze wydłużający to rzęsy mi się ocierają o powiekę i mam czarne ślady
![]()
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Motyl, taką datę wyznaczyli, to co mieli zrobić
![]() oświadczył się jej w czwartek na chwilę po północy, więc mieli cały czwartek na załatwianie. i w piatek wysłali. zaproszenia mają brzydkie :P ale powiedzieli, że na kościelny się postarają ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Eee Wy to macie...z moich bliskich koleżanek żadna się nie chajta,niektóre w ogóle nie mają facetów. A z klasy...z podstawówki żadna, z gimnazjum jedna, z liceum żadna. Podobno będę pierwsza.A z klas równoległych też niedużo już mężatek.
Za to z klas mojego TŻa już dużo dziewczyn zamężnych i dzieciatych ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#99 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Miasto spełniających się marzeń
Wiadomości: 46
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Cytat:
![]() ![]()
__________________
My to ja i Ty
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#100 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Olka potwornie mi przykro. Co za cham i prostak...Ale jest pozytywna strona medalu:wiesz na czym stoisz. A to ma duże znaczenie.
Taka dziewczyna jak Ty na pewno nie będzie długo sama ![]()
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Cytat:
Dobrze,że przekonałaś się jaki z niego burak !! Nie zasługiwał na Ciebie nawet w najmniejszym stopniu !! ![]() ![]() ![]() ![]() Los postawi na Twojej drodze człowieka ktory Cię doceni i będzie szanował i przede wszystkim KOCHAŁ ! Bądź pewna ![]() ![]() ![]() ja przeczytałam zamiast łom to ZŁOM ![]()
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Olu, aż nie wiem co powiedzieć ...
Najchętniej zaproponowałabym Ci przytulenie ...
__________________
Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Cytat:
![]() Jeśli chodzi o Lash to on tylko wydłuża i idealnie rozdziela rzęsy, przynajmniej na moich. ![]()
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Ola
![]() PS. ja myślałam, że ta Judi ma męża.... |
![]() ![]() |
![]() |
#106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Olka to jest coś strasznego. Okropnego.Mam nadzieję,że ta Judi też go kopnie w d... matko ale to jest okropne co on Ci zrobił. Co za... brrr aż mam dreszcze z nerwów!!!
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Cytat:
moje dobre koleżanki to mają podejście: najpierw kariera, potem ślub! koleżanka 6 lat z facetem i nawet nie gadają na ten temat ![]() Także sądzę ,że choćby mi miała stuknąć 40., i tak ohajtam się przed nią ![]() Dzi, chyba nic więcej nie napisała o tym tuszu, ale nie wiem ![]() Madzia, milkę jogurtową ![]() Glenia, tak przejrzałam moje posty wczorajsze i wnioskuję z nich, że albo mnie z kimś pomyliłaś, albo dziękujesz mi za wymyślenie imienia Darmozjad dla Waszego syna ![]() Spadam się uczyć, miłego wieczorku ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Olka, a ja bym Ci wcale nie proponowała przytulenia! Ja bym przed Tobą postawiła flaszkę! Bardzo dobrze, że się tak stało - doprowadziłaś sprawę do końca, a temu koledze (Tomkowi?) należy się porządna czekolada. Nie przejmuj się i nie ubolewaj, bo nie ma za czym. Nie ma miejsca dla tak beznadziejnych typów jak ten cały M.
![]()
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
![]() ![]() |
![]() |
#109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Jejku Ola kochana...no po prostu aż mnie coś w gardle ścisnęło jak Twoje słowa czytałam...co za cham! że też potrafił tak w żywe oczy kłamać...
Bądź silna, przynajmniej wiesz na czym stoisz, wypłaczesz się i może będzie lżej ![]()
__________________
MY ![]() Zaręczeni! ![]() Nasz ślubik ![]() Karinka ![]() Maleństwo ![]() "Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..." |
![]() ![]() |
![]() |
#110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Oluś Chyba jednak dobrze, że masz to już za sobą... To tylko on może żałować, że stracił Ciebie. Ty sobie znajdziesz cudownego TŻta i będziesz szczęśliwa, a on wiecznie będzie sam, bo nie umie docenić tego co ma...
![]()
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Oluś, co za ......................... .....................!$!# $@$#$%@%!
normalnie ********, co ten ***** sobie myślał... <przytul> |
![]() ![]() |
![]() |
#113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Olu no co za palant z tego Marcina. Aż mi się ciśnienie podniosło jak to przeczytałam. Czy on jaj nie ma? Ja rozumiem, że czasem związki się kończą ale jak już nie chciał z Tobą być to chyba mógł to załatwić jak cywilizowany człowiek. Olej go. Szkoda nerwów i łez na takiego oszusta. A ta Judy naiwna taka czy głupia? Bo o ile pamiętam to ona ma dziecko więc powinna mądrzej sobie partnerów dobierać.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Olka, podziwiam Cię, jak to czytałam i próbowałam siępostawić w Twojej sytuacji, to wymiękłabym chyba od razu po gadce z Tomkiem...
Mam nadzieję, że Judi nie da się zbałamucić na te słodkie wyznania. Chce mi się płakać. Nie wyobrażam sobie, co musiałaś czuć. dobrze, że się dowiedziałaś. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
a daś jedną kostkę?
![]() Miłej nauki ![]()
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Ja chyba tak jak Naj wymiękłabym po tej gadce z Tomkiem. Ale z drugiej strony nie umiałabym tak długo wytrzymać w niepewności jak Olka-żyła przecież bardzo długo w takim zawieszeniu.Zachowanie M.było od początku podejrzane. Że też mógł być tak wyrachowany w stosunku do kogoś,kto go tak kocha/ł.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#117 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Takich facetów powinno się kastrować, bo takie chamstwo jeszcze z genami może się przenosić..
Przepraszam ale jestem mocno zbulwersowana ![]() Ta sytuacja przypomniała mi moją pierwszą wielką miłość. Traktował mnie jak księżniczkę.Byłam młoda i baaardzo zakochana. Pewnego pięknego dnia dzwonię do niego i odbiera jakaś laska-jego dziewczyna. Trauma została mi do dzisiaj...
__________________
"Myślenie nie boli, ryzyko nie gryzie" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
I jeszcze głupie twierdzenie,że nie mógł z Olą zerwać bo nie umiał:/ jemu było wygodniej,jedna tu ,druga tam !:/ niedobrze mi się robi jak pomyśle,że chodzą po świecie takie niedobitki...
Ola Ty nawet nie zaprzątaj sobie nim głowy !!
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#119 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
Bry
![]() ![]() Witam w nowej części ![]() ![]() ![]() Widzę że u Olki coś niedobrze ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 812
|
Dot.: Zespół Sztywnych Kolan: 13.sezon terapii :D
a Mi Tż napisał,że pamięta nasze pierwsze spotkanie jakby to było wczoraj
![]() ![]()
__________________
Miłość nie zna granic ...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.