Młode Mamy z Lublina

[Stokrotka81]

Napisane przez gosiak0103

Hej! Może wiecie czy w Lublinie funkcjonuje jakiś prywatny żłobek?? Kiedyś słyszałam że jest jeden na Czubach ale teraz nigdzie nie mogę znaleźć o nim informacji.

prosze bardzo http://www.szczesliwymaluch.pl/pl/kontakt i daj znac co i jak

[gosiak0103]

Napisane przez Stokrotka81

prosze bardzo http://www.szczesliwymaluch.pl/pl/kontakt i daj znac co i jak

Dziekuje za linka bardzo się przydał. Klub ma fajną ofertę dla maluszków, cenowo też jest ok-teraz bardzo poważnie zastanawiamy się nad zapisaniem tam Olika. W przyszłym tygodniu jeszcze jedziemy sobie to wszystko obejrzeć i pewnie wtedy ostatecznie zdecydujemy.

[simpatica]

Hajjj
Gosiak jak tam po chrzcie? Nam Ola dała taki koncert na początku mszy dobrze że potem zasnęła i już do końca uroczystości spała
Stokrotko też w końcu sukieneczkę zakupiliśmy w rampersie oczywiście taniej niż w baby - fancie a też bardzo ładna

[Stokrotka81]

no to ciesze sie ze moglam pomoc

[gosiak0103]

Napisane przez simpatica

Hajjj
Gosiak jak tam po chrzcie? Nam Ola dała taki koncert na początku mszy dobrze że potem zasnęła i już do końca uroczystości spała

Nasze dziecie w kościele też nam dało nie źle popalić- ryczał prawie przez cała msze. Zasnął dopiero jak wróciliśmy już do domu- krótka drzemka i znów był pełen energii... i przejeły go babcie i ciocie, a my mieliśmy troche wolnego

[simpatica]

Napisane przez gosiak0103

Nasze dziecie w kościele też nam dało nie źle popalić- ryczał prawie przez cała msze. Zasnął dopiero jak wróciliśmy już do domu- krótka drzemka i znów był pełen energii... i przejeły go babcie i ciocie, a my mieliśmy troche wolnego

oj no to też mieliście niezbyt wesoło my przy obiedzie wymyśliliśmy zabawę, że podaliśmy Olę w obieg gościom i jak komuś zaczynała płakać to przekazywał ją następnej osobie na początku było spoko ale potem chyba sie znudziła więc szybko do nas wróciła

[gosiak0103]

jaka tu cisza.....
Gdzie się podziały wszystkie lubelskie mamusie???
Odezwijcie się od czasu do czasu, napiszcie co tam u Waszych Maluszków Pozdrawiamy

[luby957]

witam

jestem tu pierwszy raz ale mam nadzieje ze szybko się odnajdę

jestem mam 7 miesięcznej córci, i nie mam wśród znajomych nikogo kto by miał takiego małego aniołka jak ja wiec mam nadzieje ze znajdę tu kogoś z kim mogłabym się poznać i pogadać o naszych maluszkach

[gosiak0103]

Napisane przez luby957

witam

jestem tu pierwszy raz ale mam nadzieje ze szybko się odnajdę

jestem mam 7 miesięcznej Amelii, i nie mam wśród znajomych nikogo kto by miał takiego małego aniołka jak ja wiec mam nadzieje ze znajdę tu kogoś z kim mogłabym się poznać i pogadać o naszych maluszkach

Witamy Mamusie i Jej Córeczkę!
Ostatnio wątek nam troche ucichł- ale to pewnie ta piekna pogoda wygoniła mamusie z domów.

Nie jesteś jedyną "samotną mamusią"-u nas też jakoś cięzko z dzieciaczkami wśród znajomych...
Jak tam Twoja Amelka, 7 miesięcy to już pewnie na etapie raczkowania??
Zaglądaj do nas jak najczęściej (jakoś trzeba rozruszać nasz wątek) Pozdrawiamy

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Mam pytanie Wszystkich Mamusi: jak wprowadzałyście gluten do diety Waszych Maluszków?? Nie bardzo wiem od czego zacząć...

['Estelle']

Napisane przez gosiak0103

jaka tu cisza.....
Gdzie się podziały wszystkie lubelskie mamusie???
Odezwijcie się od czasu do czasu, napiszcie co tam u Waszych Maluszków Pozdrawiamy

A podziały, podziały się
U nas kolejny skok rozwojowy w pełni, o spaniu w dzień nie ma mocy, chyba, że na spacerze, więc generalnie większą część czasu spędzamy na dworze

Napisane przez gosiak0103

Mam pytanie Wszystkich Mamusi: jak wprowadzałyście gluten do diety Waszych Maluszków?? Nie bardzo wiem od czego zacząć...

Ja właśnie jestem w trakcie.
Kupiłam kaszkę Nestle, specjalnie przeznaczoną do łagodnego wprowadzania glutenu do diety, a przynajmniej tak napisano na opakowaniu
Robię Małej porcyjkę z 5 g kaszki i 15 ml wody i daję kilka łyżeczek przed mleczkiem. I tak będzuemy się bawić jeszcze jakiś czas, bo proces eksponowania podobno powinien trwać ok. 2 miesięcy.

Napisane przez luby957

witam

jestem tu pierwszy raz ale mam nadzieje ze szybko się odnajdę

jestem mam 7 miesięcznej Amelii, i nie mam wśród znajomych nikogo kto by miał takiego małego aniołka jak ja wiec mam nadzieje ze znajdę tu kogoś z kim mogłabym się poznać i pogadać o naszych maluszkach

Witaj Luby957

[marciab]

Napisane przez luby957

witam

jestem tu pierwszy raz ale mam nadzieje ze szybko się odnajdę

jestem mam 7 miesięcznej Amelii, i nie mam wśród znajomych nikogo kto by miał takiego małego aniołka jak ja wiec mam nadzieje ze znajdę tu kogoś z kim mogłabym się poznać i pogadać o naszych maluszkach

Witaj!
Też mam córeczkę 7 miesięczną o imieniu Amelia
jeszcze nie ma ząbków ale coś już tam będzie się wykluwało wszystko na to wskazuje Jeszcze nie raczkuje ale uwielbia sie przekrecać o 360 sopni i wszystko ja ineresuje.
pozdrowionka wszystkim mamusiom slemy
Codziennie chodzimy na spacerki i jakoś nam te dni mijają - aż czasami za szybko mija nam dzień za dniem .

[luby957]

moja córcia ma już dwa ząbki na dole i jak się śmieje to tak fajnie wygląda na dodatek jak marszczy przy tym troszkę nosek to już w ogóle
raczkować w pełni jeszcze nie raczkuje ale już chyba ise po woli do tego przygotowuje chociaż zastanawiam się czy nie przeskoczy tego etapu bo już mi wstaje, i w kojcu i przy meblach i powoli porusza sie w bok a przyjanmniej próbuje także zobaczymy co będzie az tym raczkowaniem

[gosiak0103]

'Estelle' : u mojego Małego też z tym spanie strasznie teraz krucho... nawet na spacerach przesypia góra 30-40 minut, a potem od razu robi awanturę jak się go nie wyciągnie z wózka. Generalnie większość czasu spędza teraz pełzając po podłodze i uparcie wczołgując się pod łóżko. Mam pytanko: kiedy planujesz swoją Małą przesadzić do spacerówki??

luby957: my 2 miesiące temu przeprowadzililiśmy się właśnie z Osiedla Peusa ale jeszcze czasem tam zaglądam do babci Oliwiera. Może kiedyś uda nam się razem wyskoczyć na spacer... tylko niech ta pogoda już się uspokoi i wyjdzie nam ładne słoneczko

['Estelle']

Napisane przez gosiak0103

'Estelle' : u mojego Małego też z tym spanie strasznie teraz krucho... nawet na spacerach przesypia góra 30-40 minut, a potem od razu robi awanturę jak się go nie wyciągnie z wózka. Generalnie większość czasu spędza teraz pełzając po podłodze i uparcie wczołgując się pod łóżko. Mam pytanko: kiedy planujesz swoją Małą przesadzić do spacerówki??

Już przesadziłam , ale jeździ maksymalnie położona
Widzę, że nasze dzieciaczki wyjątkowo spać nie lubią
Moja już teraz w zasadzie tylko przy piersi po posiłku albo na spacerze drzemie, inne opcje zdarzają się baaaaaardzo sporadycznie

[luby957]

Napisane przez marciab

Witaj!
Też mam córeczkę 7 miesięczną o imieniu Amelia
jeszcze nie ma ząbków ale coś już tam będzie się wykluwało wszystko na to wskazuje Jeszcze nie raczkuje ale uwielbia sie przekrecać o 360 sopni i wszystko ja ineresuje.
pozdrowionka wszystkim mamusiom slemy
Codziennie chodzimy na spacerki i jakoś nam te dni mijają - aż czasami za szybko mija nam dzień za dniem .

a ile Twoja Córcia śpi w nocy???

[simpatica]

witam Mamusie

słuchajcie mam taki pomysł, niech kazda z nas codziennie będąc na wizażu stara sie coś napisać to może jakoś nam sie wątek rozkreci bo tak tu cicho jakos, że jak zaglądam i nie ma nowych postów to i sama też nie piszę :p ale chciałąbym zeby się to jakoś poprawiło

moje dziecięcie ostatnio kiepsko sypia, w nocy to jeszcze jako tako chociaż budzi sie po 3 razy a w dzień to już w ogóle. tzn zasypiać zasypia ale śpi po 30 min tylko. a kiedyś to i 2,5 godz potrafiła

dobija mnie ten deszcz a podobno jeszcze kilka dni ma być takich

[luby957]

no niestety pogoda jest okropna

[marciab]

Napisane przez luby957

a ile Twoja Córcia śpi w nocy??? bo moja jak ja uspie okolo 21 to budzi sie jeszcze tak kolo 23 i pozniej po polnocy ale jak ja po polnocy wezme na karmienei to ssie mi piers do rana, chcoaz wczesniej tego nie robila a teraz to jej zeby wychodza to moze dlatego

Moja podobnie tzn też usypia ok. 21. o 20:30 jest mycie, później butla (a Ty jeszcze karmisz piersią) ja niestety już nie. Niunka wypija 150-180ml mleczka z kleikiem zależy od dnia. i tak ok 21 jest już gotowa do spanka. Kładę ją do łóżeczka do przytulenia z jednej strony kocyk z drugiej pieluszka i śpi do rana tzn tak do 7:00 - 7;30. ale też zdarzają się takie dni, że obudzi się na mleczko ok 4:00 - 5;00
U mojej córci wczoraj zauważyłam ząbek prawą jedynkę dolną - taka mała biała szpileczka puki co. była marudna i nie wiedzialam od czego a tu taka niespodzianka.
Ja chodzę na spacerki tzn hmmm... jak była ładna pogoda to chodziłam na takie dłuższe 3 - 4 godzinne spacerki do wąwozu (a Ty?) a teraz to po osiedlu tylko między blokami spacerujemy. mam nadzieję, że znowu się rozpogodzi i słoneczko zawita

Napisane przez simpatica

witam Mamusie

słuchajcie mam taki pomysł, niech kazda z nas codziennie będąc na wizażu stara sie coś napisać to może jakoś nam sie wątek rozkreci bo tak tu cicho jakos, że jak zaglądam i nie ma nowych postów to i sama też nie piszę :p ale chciałąbym zeby się to jakoś poprawiło

moje dziecięcie ostatnio kiepsko sypia, w nocy to jeszcze jako tako chociaż budzi sie po 3 razy a w dzień to już w ogóle. tzn zasypiać zasypia ale śpi po 30 min tylko. a kiedyś to i 2,5 godz potrafiła

dobija mnie ten deszcz a podobno jeszcze kilka dni ma być takich

Racja jestem ZA!!! a cóż to może się dziac? może ząbki już?

Dzisiaj wyszykowałam się na spacerek wzięłam płaszcz przeciwdeszczowy na wózek folię niunkę ubrałam i wychodzę -tylko odeszłam troche od bloku i lunęło masakrycznie nie wiedziałam gdzie się chować nawet obrona przeciwdeszczowa nie pomagała - najbliżej miałam do Pepco pooglądałam ubranka i inne pierdołki ulewa minęła. wracając zachaczyłam o fajny mały lumpex -na drzwiach naklejka nowy towar więc wchodzę a tam kupa ludzi i nie miałam tam czego szukać. Patrzę obok stoi taki opuszczony kosz i karteczka "wszystko za 1zł" i wiecie jakie sobie ładne dwa sweterki kupiłam letnie jeden w kolorze cytrynowym taki fajny zwiewny a drugi dłuższy za tyłek rozpinany ciemny niebieski. aż nie mogę uwierzyc że za taką cenę do tej pory
A teraz niunka spi a my z tż sciągneliśmy sobie filmek i będziemy ogladac i pić winkotakze uciekam i piszcie dziewczyny co tam u Was i waszych maluszków

[luby957]

kurcze a moje Maleństwo nie przesypia całej nocy sama, nawet nie wiem czy przesypia choćby pół nocy, a co to jeszcze mówić żeby sama zasnęła-o tym to już nawet nie myślę. Muszę być ja i cycek bo inaczej to nie wiem do której bym się z nią męczyła

[gosiak0103]

Dzień dobry-wkońcu jakiś promyk nadziei za oknem!!
Ja wręcz marzę o przesadzeniu Małego do spaceróki-powoli mam dość znoszenia całego wózka z 3-go piętra- niestety TŻ nie chce się zgodzić: twierdzi że Mały jeszcze na to za mały i że póki sam nie usiądzie jest za wcześńie. I takie to życie z tym moim upartym mężem...

Oli też ostatnio ma jakieś gorsze dni- i nie chodzi tu o spanie bo spać On za bardzo to nie lubił i wcześniej. Przedwczoraj w nocy dostał gorączki 39,5-dałam czopek i rano było już wszystko ok. Oczywiście cały dzień biegałam i co 20 minut mierzyłam mu temperature ale nawet nie było stanu podgorączkowego.Wogóle ostatnio straszna z niego maruda... i wogóle prawie nic nie chcę jeść. Czy to mogą być już ząbki?? Dziąsełka póki co ma bardzo twardę, więc już sama nie wiem...

Miłego dnia dla Wszystkich Mamusi!!

[simpatica]

Napisane przez marciab

U mojej córci wczoraj zauważyłam ząbek prawą jedynkę dolną - taka mała biała szpileczka puki co

pogratulować

Napisane przez marciab

a cóż to może się dziac? może ząbki już?

nie wiem ale dziąsełka nie są napuchniete i ja tam nic nie widzę żeby sie coś działo... może Ola na pogodę tak reaguje?

Napisane przez luby957

kurcze a moje Maleństwo nie przesypia całej nocy sama, nawet nie wiem czy przesypia choćby pół nocy, a co to jeszcze mówić żeby sama zasnęła-o tym to już nawet nie myślę. Muszę być ja i cycek bo inaczej to nie wiem do której bym się z nią męczyła

skąd ja to znam mojej córci dwa razy sie zdarzyło że przespała cała noc. i raz prawie

Napisane przez gosiak0103

Dzień dobry-wkońcu jakiś promyk nadziei za oknem!!

no coś Ty, ja dziś pranie zrobiłam z rana bo słońce świeciło a potem musiałam w pośpiechu wszystko zabierać bo deszcz padał... już mam go dosyć w tym momencie przestało ale czy tak już bedzie do końca dnia to nie mam pojęcia...

Napisane przez gosiak0103

Czy to mogą być już ząbki?? Dziąsełka póki co ma bardzo twardę, więc już sama nie wiem...

oczywiście - mogą to być ząbki objawem też może być biegunka takze w razie - nie panikuj
<><><>
u nas dziś nic nowego - marudzenie i krótkie drzemki
ale wiecie wczoraj na jakimś programie pokazywali dzieciątko które ma raka twarzy (jedyne w Polsce). jejku jak mi szkoda tego dzidzia - taki malusi a już tyle cierpienia człowiek nie docenia zdrowia dopiero kiedy się naogląda lub coś się stanie - przynajmniej ja tak mam... co to jest - że płacze czy marudzi... to nic w porównaniu z tym co muszą przeżywać rodzice tamtaego maluszka... ech...

[luby957]

ja jestem na studiach i jak miałam praktyki w takim ośrodku dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo i ruchowo i strasznie się bałam że z mój dzidziuśbędzie chor
na szczęście urodziła się zdrowa i póki co rozwija sie bardzo dobrz, oby tak dalej

[simpatica]

Napisane przez luby957

ja jestem na kierunku fizjoterapia

a gdzie studiujesz? na WSSP może?

[luby957]

Napisane przez simpatica

a gdzie studiujesz? na WSSP może?

nie

[simpatica]

ja zrobiłam licencjat tam właśnie ale z turystyki i jeśli wszystko pójdzie dobrze to od października chcę iść na magisterskie tylko nie wiem czy tam czy może na polotechnikę


lecę spać bo coś mnie dynia zaczyna boleć

d o b r a n o c

[Stokrotka81]

Moj tż konczyl WSSP a pozniej poszedl na polibude wiec mozna chyba tylko ze on po informatyce

Moj synio w tamtym tyg byl chory bral antybiotyk, pozniej bylo juz dobrze a teraz znow od czwartku ma gluty do pasa, i kaszle temp brak

a co do spania nocnego moj jak skonczyl 8 m-ce to juz ladnie nocki przesypial, ale on byl na butelce, dzieci karmione piersia dluzej budza sie na dokarmianie

[simpatica]

witajcie w sobotni poranek

Stokrotko zdrówka życzę Twojemu maluszkowi - oby katar szybko minął
No właśnie tak podobno jest, że mleko mamy szybciej się trawi i dlatego są pobudki w nocy na dotankowanie ale z kolei mleko mamy w nocy jest tłuściejsze i wiem, że są maluszki które nawet na cycu przesypiają ładnie nocki no mi dziś Oleńka się obudziła tylko o 2.30 no i rano o 6.20 to już pobudka na całego - teraz dopiero zasnęła. Jakby tak sie tylko raz budziła to by nie było źle, najgorzej męczy mnie (i ją pewnie też) jak się budzi co 1,5 lub 2 h... No ale nie ma co marudzić

<><><>

dziewczyny będę pisała w kolorze bo na innych wątkach tak piszę i mi tu tak czarno bez mojego koloru

[gosiak0103]

Hej!

My jeszcze męczymy się z sąsiadami i ich remontem-wczoraj można było zwariować ały dzień coś wiercili. A dziś też nie jest lepiej- teraz chyba zrobili sobie przerwe na obiad, więc i mój Mały może się chwile przespać Jak się obudzi to uciekamy z domu
Na dodatek czuje że mnie coś zaczyna rozkładać... najchętniej to bym dzisiaj z łóżka nie wychodziła...

[simpatica]

ojej Gosiak 3maj się i nie pozwól chorobie zawładnąć Twoim ciałem - za piękna pogoda się zrobiła na chorowanie

a sąsiadów współczuje...

[luby957]

ja dziś wykorzystywałam ładna pogode i soacerkowałam

chociaz teraz rodzi sie problem, bo mała sika juz mi do nocnika i jak jesteśmy na spacerze to daje mi znaki że chce jej sie siku no a przecież nie bedę zdjemować z niej wszytskich ubrań żeby zrobiła siku na trawe a w pampersa Ona nie chce wiec musze brać ją na ręce żeby się uspokioła i dopiero dalej możemy spacerowac