Wspólne odchudzanie od 06.04.2010!

[asiulka25]

badzmy dzielne laseczki!

milego dnia!

[Achnes]

Motylku, ale naprawdę... To, że jakaś dziewczyna napisała, że super działa, nie znaczy że jest zdrowa... Poza tym potem może być Ci pod górkę z normalną dietą. Lepiej zrobić sobie np to :
http://www.poradnikzdrowie.pl/odchud...dni_35901.html
i poczytaj sobie tutaj http://www.test-diet.pl/diety-oczysz...zyli-diety-cud
Tamtą dietą możesz sobie roznormować cały organizm do tego źle się czuć i być głodną... A gdzie siły na ćwiczenia? Cukier może Ci znacznie spaść, możesz mieć coś na wzór stanów hipoglikemicznych, bóle głowy, stawów, złe samopoczucie... Nie warto dla jakiejś bajki , nie ma diet cud
Lepiej zrobić sobie taką 2dniową oczyszczającą (czy. oczyszczającą a nie głodzącą i atakującą żołądek jajkami na czczo i potem parę godzin nic) i zacząć ćwiczyć do tego...

Dziewczynki, ja nie wiem gdzie mam cm teraz więc się nie zmierzę, ale mi wystarczy jak będę efekty samodzielnie widzieć
Więc jeszcze raz...
- dieta south beach
- ćwiczenia (stepper, hula hop, twister, rozciąganie, motylek i niekiedy skakanka )
- plan biegowy (puma 6 tyg)
- preparat eveline slim extreme 3d na pupę, uda i brzuszek
mój plan, mam nadzieję że wyjdzie

[Sweet Sue]

Witam

Ja jestem po niskokalorycznym, acz sycącym śniadaniu Na razie nie będę się mierzyć, wystarczy ze po świętach mam problemy z wciągnięciem brzucha i szczyka mi w kolanach to wystarczająco mnie motywuje.

Ze względu na to, że mam problemy z żołądkiem i jestem wegetarianką moja nowa dieta będzie opierała się na odstawieniu słodyczy i tłustych potraw, ograniczeniu pieczywa i piciu dużej ilości wody. Chce ćwiczyć codziennie z tym mam zawsze problem - moja własna kombinacja ćwiczeń - trochę aerobiku, trochę pilatesu + rozciąganie przy muzyce indie Jak wystarczająco się rozruszam chce zacząć biegać.
Życzę wszystkim powodzenia w dążeniu do idealnej sylwetki. Ja daje sobie czas do czerwca. Mam nadzieje ze się uda

P.S. Stosujecie jakieś balsamy wyszczuplające np. ten slim cośtam z Eveline? To naprawdę działa?

[HeeOoO]

Miałam zacząć wczoraj ale z tymi wszystkimi słodyczami to nie miało sensu

No to zaczynamy mam 59,5
biust: 92
talia: 65
pępek: 76
miednica: 82 (nie wiem czy dobrze mierze)
tylek: 94
udo: 54

po świętach prawie +2

ale już lece na rower powodzenia dziewczyny

[Achnes]

Ja stosuję, ale dopiero od 3 dni niecałych, więc póki co się nie wypowiadam Tak pod koniec tygodnia coś szepnę, jak idzie z nim

[itrusta]

Motylek mamy podobny wymiary.
Ja jestem po porannej kawie i śniadanku.

[gagacior]

to ja się przyznam przy wzroście 1,80cm. 88kg. po świętach... także jestem wielkim babśtylem pod kazdym względem... dopiero co wstałam tak więc zaraz idę na śniadanko. mój plan to dieta odchudzanie na zawołanie wersja bezmięsna i jakiś mix mój ćw, których nienawidzę, ale tak jak Sweet Sue przy muzyczce indie, żeby to jakoś znieść no i jakieś specyfiki wklepywane w pupsko... efekty o ile będą to od razu zauważę po przyciasnych niektórych spodniach życzę wszystkim powodzenia i trzymajcie za mnie kciuki, abym mogła wyrzec się umiłowanych przeze mnie słodyczy...

[mlan]

3,2,1 start ! pogoda sprzyja więc jestem dobrej myśli, a to już coś
3majcie się dziewczyny!

[Natyyy]

Hej Ruszam od dziś z akcją bikini i liczę że z Wami będzie łatwiej..
Marzenie to z 78 kg zejść do dawnych , cudownych 65(174cm). Stawiam na dietke 1000-1200 kcal plus aerobik i brzuszki pana Weidera.. do tego duuzo zielonej herbaty i zastępowanie tramwaju własnymi stopami,kiedy się da.. ohoo. Za suplementy jak na razie się nie biorę jakoś nie jestem chwilowo do nich przekonana.Sprawdzimy tym razem czy odchudzanie bez nich będzię tak samo skuteczne. Mam na dzieje ze wytrwamyi już za tydzień o tej porze waga drgnie
Miłego dnia, powodzenia życze i duużo silnej woli,przyda się już na początku

[Tindomerel]

Dzień dobry dziewczynki
Ja już jestem po oczyszczającej wodzie z cytrynką i porannych ćwiczeniach rozciągających + 100 brzuszków Do końca dnia pilnuje już tylko jedzenia bo zapisalam sie 2x w tyg na gimnastykę i dziś mam na 18 zajęcia No może jeszcze wieczorkiem serie brzuszków.... Pomierzę sie jeszcze i napisze o której jecie ostatni posiłek ?

[weronika_91]

Hejka laseczki

tak więc miałam stosować tą dietę "odchudzanie na zawołanie" ale stwierdzam ,że zacznę ją dopiero po maturce a jak narazie po prostu będę się ograniczała i ćwiczyła jak tylko znajdę na to czas.Ostatni posiłek będę jadła maksymalnie o 18.
Teraz jestem po śniadanku na które zjadłam grzankę i wypiłam kawę ciemną i gorzką oczywiście.
Jak znajdę chwilę czasu to się pomierzę i podzielę się z Wami moimi wynikami

Miłego dnia

[ewa2207]

Widzę, że Wszystkie dzielnie trwamy w naszym postanowieniu Ja również od dzisiaj zaczynam ćwiczyć + odchudzanie na zawołanie. Mam nadzieję, że mi sie uda wytrwać. Niestety, nie mam się czym zmierzyć. Ale dzisiaj jade do miasta, więc jak nie zapomnę, to kupię, co trzeba i będę mogła podać. Aż się boję, ale cóż... Walkę rozpocząć czas!!!

[Achnes]

grzanka i kawa to żadne śniadanie nie schudniesz zdrowo jedząc w taki sposób. a gdzie warzywa, owoce, nabiał, cokolwiek? i śniadanie ma być pożywne, a nie łaskotać podniebienie tylko

i jedzenie "nie później niż o 18/19" to też mit przyczyniający się do opóźniania efektów. Powinno się jeść najpóźniej do 2-3h przed snem. Czyli jak któraś idzie spać o 23 np to ostatni posiłek (naturalnie lekki) powinna zjeść ok 20-21. wtedy nie zwalnia się metabolizmu

[weronika_91]

a nie wiadomo kogo tu słuchać, jedni piszą tak a drudzy inaczej.
Teraz mykam do nauki :/
Wieczorem napiszę swoje wymiarki i co jadłam przez cały dzień
3majcie sie

[jannet21]

hej dziewczyny

dietkowo dziś w miarę. Na śniadanko poszły 2 kanapeczki wieloziarnistego z szynką (co prawda wieprzową, ale w lodówce po świętach tylko taka), sałatą, pomidorkiem i rzodkiewką. Do tego zielona herbatka. Drugie śniadanie już w pracy- jogurt truskawkowy z owsianką, garścią różnych orzechów i bakalii i 1 kiwi.
O 14 mała przekąska w postaci dietetycznego sernika mojej mamy (a co tam ).
Planów na obiad na razie nie mam, ale postaram się, żeby było zdrowo!

Za to dziś rano waga pokazała 54 z przodu.. co prawda koma 8, ale odkąd stosuję się do zasady MŻ to czwóreczka po raz 1

[Achnes]

Jannet, sprawdź sobie skład w tym jogurciku Owocowe wcale nie są takie zdrowe i niskokaloryczne jak się wydaje...

Ja właśnie gotuję obiadek, póki co zupka cebulowa wrze

[weronika_91]

O kurcze heh właśnie zeszłam z wagi no i mam 62kg.A tak z miesiąc temu miałam 65. Tak więc zmieniam cel nie do 60 tak jak mówiłam wcześniej tylko do 55
Kurcze co te nerwy robią z człowiekiem.Ostatnio szczerze mówiąc to mam same problemy a to szkoła a to rozstanie z chłopakiem...
Dzisiaj oprócz śniadanka jeszcze nic w ustach nie miałam,a to tylko dlatego że tak jakoś dziwnie się czuję i na jedzenie wręcz nie mogę patrzeć.

Podaję wymiary:
piersi:90cm
talia:74cm
linia pępka:76cm
miednica:93cm
udo:62cm

[Sculpture of Regret]

No cześć dziewczyny
Zaczęłam, motywację mam i będę wytrwale dążyć do celu. Póki co nie zainteresowała mnie żadna konkretna dieta, mam zamiar po prostu jeść z głową i orientować się ile co ma kalorii (nigdy wcześniej na to nie zwracałam uwagi a teraz chciałabym pochłaniać nie więcej niż 1500 kcal dziennie no i żeby były to wartościowe kalorie!)
Dziś zjadłam:

śniadanie:
płatki kukurydziane z mlekiem 150 kcal
pół jajka na twardo z odrobiną majonezu light ok. 50 kcal
kiwi 40 kcal
zielona herbata
razem: 240 kcal

drugie śniadanie:
sałatka owocowa (kiwi, gruszka, pomarańcza) 140 kcal
sok przecierowy (banan, brzoskwinia, gruszka, jabłko, dynia) 170 kcal
razem: 310 kcal

obiad:
pyzy z mięsem 3 szt. 270kcal
bukiet warzyw (brokuły, kalafior, marchewka) 50kcal
barszcz czerwony 50kcal
razem: 370kcal

na kolację zamierzam zjeść:
2 kanapki z ciemnego pieczywa z białym serkiem light i pomidorem ok. 300kcal
herbata

jeszcze chyba przegryzę kokosa kawałeczek, powiedzmy, że to dodatkowe 50 kcal

Razem to ok. 1300 kcal, tak trzymać
Muszę się też więcej ruszać, dziś był godzinny spacer, jutro jak będzie ładna pogoda to pójdę na rolki.

Pozdrawiam serdecznie i podzielcie się swoimi dzisiejszymi jadłospisami!

[martikya]

I ja bym sie chetnie przylaczyla jesli mozna oczywiscie
Postanowilam sie odchudzic bo moja otylosc trwa za dlugo...a to juz najwyzsza pora...

[Sweet Sue]

Ja wypiłam dzisiaj 2 kawy bez cukru Jestem z siebie bardzo dumna, ale ledwo trzymam sie na nogach, a trochę czytania przede mną Chyba jestem nieźle uzalezniona od cukru.
Dziewczyny macie może jakies sposoby na energetycznego kopa w ciągu dnia poza kawą i zieloną herbatą(nie cierpię), ale tak żebym mogłą pić codziennie nie tylko w danym okresie czasu czyt. sesyjnym? Może jakaś herbata z żeń-szeniem?, bo wiosna juz idzie a ja zamulam niemiłosiernie

[martikya]

Napisane przez Sweet Sue

Ja wypiłam dzisiaj 2 kawy bez cukru Jestem z siebie bardzo dumna, ale ledwo trzymam sie na nogach, a trochę czytania przede mną Chyba jestem nieźle uzalezniona od cukru.
Dziewczyny macie może jakies sposoby na energetycznego kopa w ciągu dnia poza kawą i zieloną herbatą(nie cierpię), ale tak żebym mogłą pić codziennie nie tylko w danym okresie czasu czyt. sesyjnym? Może jakaś herbata z żeń-szeniem?, bo wiosna juz idzie a ja zamulam niemiłosiernie

czy te dwie kawy to bylo jedyne co dzis spozywalas?
nie orientuje sie;p

[weronika_91]

a ja sobie kupiłam taką oto dzisiaj herbatkę : http://www.☠☠☠☠☠☠.pl/product/5900956...iguera_1.xhtml

hehe ciekawe czy coś da

[martikya]

Napisane przez weronika_91

a ja sobie kupiłam taką oto dzisiaj herbatkę : http://www.☠☠☠☠☠☠.pl/product/5900956...iguera_1.xhtml

hehe ciekawe czy coś da

mysle, ze moze pomoc...a napewno nie zaszkodzi

[Sweet Sue]

Skądże znowu az tak zdesperowana nie jestem. Staram się ograniczyć spożywanie pieczywa - zjadłam dzisiaj tylko jedną bułkę, a słodyczy w ogóle nie ruszyłam Jako drugie śniadanie zjadłam jogurt z muesli, a jako obiad warzywa z ryżem, polecam wszystkim jest duży wybór mieszanek z Hortexu. Zmykam teraz troche poćwiczyć , bo jutro rano czeka mnie rzeźnia na aerobiku . Czekam na dalsze relacje. Pozdrawiam

[Achnes]

Dziewczyny, chyba się powtórzę Nie są ważne do końca kcal... Tylko to jak się je i co. Np pyzy z mięsem są średnio dobre... Mają dużo węglowodanów. To mąka, ziemniaki i gotowane jeszcze. Lepiej do tego mięska mielonego dodać razowy chlebek i będzie zdrowiej i tak samo a może i bardziej sycąco

A jak tam z Waszymi jadłospisami dzisiaj u innych?

[martikya]

Napisane przez Sweet Sue

Skądże znowu az tak zdesperowana nie jestem. Staram się ograniczyć spożywanie pieczywa - zjadłam dzisiaj tylko jedną bułkę, a słodyczy w ogóle nie ruszyłam Jako drugie śniadanie zjadłam jogurt z muesli, a jako obiad warzywa z ryżem, polecam wszystkim jest duży wybór mieszanek z Hortexu. Zmykam teraz troche poćwiczyć , bo jutro rano czeka mnie rzeźnia na aerobiku . Czekam na dalsze relacje. Pozdrawiam

hehe ;p
nie no nie wiedzialam jakjest...znam niektore dziewvzyny , ktore sie tak katuja , ze nic nie jedza...

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

O wlasnie...a co do weglowodanow...wiecie , ze gotowane warzywa maja duzo wiecej weglowodanow niz swieze?
dziwne troche,ale to prawda.

[itrusta]

Mnie dziś się udało. Pierwszy dzień zaliczam do udanych.
Zjedzone (kcal liczę po swojemu trochę na oko czasem, tylko dla ogólnej kontroli)
ziarnista bułka 200 kcal
pleśniowy ser 100 kcal
szynka drobiowa 20 kcal
jabłko 50 kcal
jogurt mały tesco 110 kcal
budyń 400 kcal

Na kolację zjem coś w granicach 200 kcal i będzie dobrze. Słodyczy dziś nie było, troszkę nawet ruchu miałam, także jest dobrze

Moje wymiary /cele:
waga 67.1 / ok 57 (w zależności jak się będę czuła, nie upieram się przy jakiejkolwiek cyferce)
Biust 99 / 94
Talia 78 / 65
Oponka 94 / ??
Udo 59 / 52
Pupa 101 / ??
Łydka 39 / 36?
Te cele pisze tylko mniej więcej bo głównie chodzi mi o akceptację siebie i dobre samopoczucie

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Dziewczyny co do tych węglowodanów itd to nie dajmy się zwariować, dieta ma być przyjemnością a nie katorgą. Grunt żeby odżywiać się z głową.

[Achnes]

itrusta, nieładnie. a gdzie warzywa, owoce? jabłko to ta 1/5 dziennej dawki. Minimalna 1/5.
Do tego ok 1000 kcal... Nie za wiele. Szczególnie, że mogłaś te 400 z budyniu wygospodarować na ciepły, pożywny i zdrowy obiad. Sama sobie osłabiasz metabolizm i szkodzisz zdrowiu.

[agusiamatyldka]

to i ja sie dolaczam do Was
do zrzucenia mam 2kg do wagi sprzed ciazy(3msc temu urodzilam synka)
teraz waze 54kg przy 167cm moja wymazona waga 50kg...

moje postanowienia:
-miej slodyczy
-miej slodkiej kawy
-miej podjadania!!!
-wiecej ruchu!!! aerobic i silownia

[Kaja163]

Hej dziewczynki, ja zaczynam dietke z 63 kg oraz 173 cm
Chcem wytrwać do 58 nieduzo wiec dam rade, jutro robie dietke kapusciana, a dzisiaj poniewaz jestem caly dzien w pracy nestle fitness z owocami i salateczka. Jutro dokladnie sie zmierze no i czywiscie raz w tyg basem i 2 razy w tyg areobic i step bedzie dobrze, razem damy rade juz od miesiaca chodze na fitness i staram sie odzywiac zdrowo i jak narazie schudłam 6 kg
Mowie wam areobic bardzo duzo daje, czuje juz efekty twardszy brzuszek i pupa