Farby Khadi - opinie

[Ania09121983]

wiec dla mnie już odpada;/ ale w sumie.... wszelkie rudości w modzie

[mitchi]

też bym właśnie chciała zejść z blondu na brąz ale obawiam się tych rudości.. zamówiłam właśnie jasny brąz khadi i zobaczymy co z tego będzie

[Ania09121983]

a możesz zamiescic zdjecie swoich włosow? bede sledziła twoje poczynania może mi tez sie uda

[mitchi]

nie ma sprawy jak farba mi dojdzie to zamieszczę tutaj porównanie, mam tylko nadzieję, że nie wyjdą niebieskie albo zielone )

[Ania09121983]

poczekamy, trzymam kciuki
szukałam jakiś zdjęć do porównania jak wychodza po teh hennie bezbarwnej, nigdzie nie moge znależć jedynie na blogu jedna dziewczyna ma.

[mitchi]

Tak jak obiecałam dodaję porównanie. Nie do końca wyszło tak jak chciałam, bo jest strasznie dużo rudych refleksów, które niezbyt pasują do mojej karnacji, ale zgodnie z opisem, przez dwa dni kolor się zmieni i ściemnieje więc zobaczymy co to będzie : ) Na dodatek włosy są bez mycia, bo wiadomo że po hennie nie powinno się ich myć przez 48 godzin : ) Robiłam wczoraj, trzymałam 1,5godz.

[mitchi]

Hmm teraz jak patrze na te zdjęcia to widać jakby były prześwity, ale to wina oświetlenia . Jutro po myciu zrobię nowe zdjęcie w lepszym świetle, kolor na pewno będzie bardziej widoczny

edit:

dodaję zdjęcie po dwóch dniach od farbowania i po myciu

[Donuś]

Napisane przez mitchi

Hmm teraz jak patrze na te zdjęcia to widać jakby były prześwity, ale to wina oświetlenia . Jutro po myciu zrobię nowe zdjęcie w lepszym świetle, kolor na pewno będzie bardziej widoczny

edit:

dodaję zdjęcie po dwóch dniach od farbowania i po myciu

Super wyszło Twoje zdjecia przekonały mnie do zakupu henny

[dreamfield]

Cześć dziewczyny. Coraz bardziej interesują mnie naturalne sposoby pielęgnacji włosów, stąd i ciągotki do farb khadi.

Mam naturalnie ciemnobrązowe włosy, farbowałam je co pół roku chemicznymi farbami również na ciemny brąz, ot żeby kolor pogłębić i lekko przyciemnić. Farba spłukiwała się niemal całkowicie, więc odrosty były prawie niewidoczne.

Zapragnęłam jednak włosy rozjaśnić i nałożyłam na nie chemiczną blond farbę na poziomie 8.0. Efekt? Odrosty rozjaśniły się do jasnego brązu z rudawym refleksem, a farbowane wcześniej końcówki pozostały bez zmian.

Mam obecnie dwukolorowe włosy, chciałabym to wyrównać. Czy naturalna farba sobie z tym poradzi, czy wyjdzie jeszcze większa mozaika? Nie chcę w ogóle żadnych rudości na głowie, więc podoba mi się odcień orzechowy brąz, który w teorii jest chłodny. macie jakieś doświadczenia w farbowaniu wielokolorowych włosów?

[mitchi]

Może u mnie na zdjęciu tego nie widać, ale ja tez miałam na głowie niezłą mozaikę : ) do połowy były ciemniejsze, odrosty były ciemnobrązowe , końcówki jasne.. ale przyciemniłam henną i wszystko się ładnie wyrównało, widać troszkę różnicę jeśli chodzi o odrosty, ale bardzo naturalnie to wygląda i widać tylko, gdyby się dokładnie przyjrzeć : ) nie wiem jak Ci wyjdzie orzechowy brąz ale jestem bardzo ciekawa ;d sama chyba zamówię jak przyjdzie czas na kolejne farbowanie : )

[mokka_kk]

mitchi, ciekawy kolor Ci wyszedł, mam wrażenie, że włosy są bardziej nawilżone, niż jak miałaś blond...? czy mi się wydaje? czujesz różnicę w dotyku? łatwiej się rozczesują?

i techniczne pyt: sama sobie farbowałaś włosy, czy ktoś Ci pomógł? nie umazałaś twarzy lub uszów henna? Bo mam wrażenie, że jak się gdzieś już upaprzesz, to będzie to ciężko zmyć...

Pytam, bo moje zamówienie jest w drodze, mam ciemno brązowe włosy, farbowane od czasu do czasu i zamówiłam farbę ciemny brąz, mam nadzieję, że wyjdą mi ciemniejsze niż mam, ale to dopiero za jakiś tydz się przekonam

[dreamfield]

Napisane przez mitchi

Może u mnie na zdjęciu tego nie widać, ale ja tez miałam na głowie niezłą mozaikę : ) do połowy były ciemniejsze, odrosty były ciemnobrązowe , końcówki jasne.. ale przyciemniłam henną i wszystko się ładnie wyrównało, widać troszkę różnicę jeśli chodzi o odrosty, ale bardzo naturalnie to wygląda i widać tylko, gdyby się dokładnie przyjrzeć : ) nie wiem jak Ci wyjdzie orzechowy brąz ale jestem bardzo ciekawa ;d sama chyba zamówię jak przyjdzie czas na kolejne farbowanie : )

Obejrzałam Twoje zdjęcia i przepięknie Ci to wyszło, takie w sumie kolorowe pasemka, ale naturalne. Naprawdę, bardzo mi się podoba
Chyba się pokuszę o tą farbę, tylko muszę znaleźć kogoś kto ją zechce nałożyć na włosy za łopatki;/

Ja zrobiłam sobie to kuku na głowie tydzień temu. Miał to być ostatni wyskok, sprawdzenie, czy będzie mi ładnie w jasnych włosach. Nie dość, że mi się nie podoba, to już widzę małe odrosty co cieszy, bo znaczy, że rosną (jupi!) , a z drugiej strony, nie cieszy, bo okropnie to wygląda. Boję się, że będę miała teraz taką jaśniejszą aureolę dookoła głowy, dopóki nie odrośnie całkowicie. Albo rudą (brrr;/)

[mitchi]

Napisane przez mokka_kk

mitchi, ciekawy kolor Ci wyszedł, mam wrażenie, że włosy są bardziej nawilżone, niż jak miałaś blond...? czy mi się wydaje? czujesz różnicę w dotyku? łatwiej się rozczesują?

i techniczne pyt: sama sobie farbowałaś włosy, czy ktoś Ci pomógł? nie umazałaś twarzy lub uszów henna? Bo mam wrażenie, że jak się gdzieś już upaprzesz, to będzie to ciężko zmyć...

Na początku były strasznie suche, ale już po pierwszym myciu problem się rozwiązał i są w lepszej kondycji niż przed farbowaniem ( nigdy nie pomyślałabym, że będę mogła napisać coś takiego ;D )są mięciutkie i ładnie błyszczą

A co do farbowania to koleżanka mi nałożyła, upaprała mnie przy tym niesamowicie, wszystko miałam zielone ;D ( bo taki kolor miała henna przy nakładaniu ) Ale z ciepłą wodą i wacikiem wszystko ładnie zeszło.

[dreamfield]

Mitchi, nakładałaś farbę na wcześniej rozjaśniane włosy? Słyszałam, że przy takich eksperymentach może wyjść zielona łączka na głowie, a moje włosy nawet po delikatnym rozjaśnieniu są wciąż brązowe, więc chyba nie powinnam pękać?

Drugie pytanie. Orzechowy brąz to podobno chłodny odcień. Macie jakieś doświadczenie, czy faktycznie wszelkie rudości są zniwelowane?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez dreamfield

Mitchi, nakładałaś farbę na wcześniej rozjaśniane włosy? Słyszałam, że przy takich eksperymentach może wyjść zielona łączka na głowie, a moje włosy nawet po delikatnym rozjaśnieniu są wciąż brązowe, więc chyba nie powinnam pękać?

Nie może wyjść nic zielonego. W hennie ani w indygo nie ma takich barwników. Jakaś zielona poświata może pozostać jedynie po niedokładnym spłukaniu błota z włosów, ale to zniknie po pierwszym myciu.

Drugie pytanie. Orzechowy brąz to podobno chłodny odcień. Macie jakieś doświadczenie, czy faktycznie wszelkie rudości są zniwelowane?

1. Z doświadczeń dziewnyn farbujących Khadi wynika, że brązy mają tendencję do wypłukiwania się z pozostawieniem ciepłego odcienia po hennie, która trzyma się włosów bardziej niż indygo.
2. Wejdź na khadi.pl i poszukaj efektów farbowania. Jest tam masa zdjęć + opisane doświadczenia z farbowania.

[weegirl]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33282932]Nie może wyjść nic zielonego. W hennie ani w indygo nie ma takich barwników. Jakaś zielona poświata może pozostać jedynie po niedokładnym spłukaniu błota z włosów, ale to zniknie po pierwszym myciu.[/QUOTE]

Podejrzewam, że te obawy wynikają z tego, iż chłodny blond + ciepły odcień dają czasami glona na głowie Przynajmniej przy tradycyjnym, chemicznym farbowaniu.

[mitchi]

Napisane przez dreamfield

Mitchi, nakładałaś farbę na wcześniej rozjaśniane włosy? Słyszałam, że przy takich eksperymentach może wyjść zielona łączka na głowie, a moje włosy nawet po delikatnym rozjaśnieniu są wciąż brązowe, więc chyba nie powinnam pękać?

Ja nakładałam na wielokrotnie rozjaśniane włosy i jak widać, nic zielonego nie ma, chociaż też się bałam : )

[dreamfield]

Wczoraj na ekotargu we Wrocławiu kupiłam Orzechowy Brąz. teraz muszę tylko znaleźć frajera, który mi to zechce położyć.

Jak sprawdzacie temperaturę wody, którą dolewacie do mieszanki? Jakieś termometry kuchenne?

[mosia07]

Mnie też ostatnio bardzo kusi Khadi i wiem że w końcu którąś kupię Mam tylko dylemat dotyczący koloru... Mam włosy brązowe z taki żółtawym jakby połyskiem , chciałabym je delikatnie przyciemnić ale nie za mocno żeby nie wyszedł mi ciemny brąz... Jak myślicie który odcień bylby dobry? Zastanawiam się nad orzechowym brązem ale boję się że może wyjśc trochę za ciemny

[cymric]

Napisane przez mitchi

Hmm teraz jak patrze na te zdjęcia to widać jakby były prześwity, ale to wina oświetlenia . Jutro po myciu zrobię nowe zdjęcie w lepszym świetle, kolor na pewno będzie bardziej widoczny

edit:

dodaję zdjęcie po dwóch dniach od farbowania i po myciu

Rewelacja, też przyglądam się khadi od jakiegoś czasu, kolor wyjściowy mam podobny, mam nadzieje, że efekt końcowy będzie zbliżony. Bardzo podoba mi się odcień.
Gdybyś jeszcze zdała relacje ile się utrzymał kolor?

[blackmarta]

Witam dziewczyny
Ja miałam do czynienia już raz z Khadi - kolor ciemny brąz.
Zrezygnowałam z farbowania farbami drogeryjnymi, ponieważ zaczęły wywoływać u mnie alergię
Tak więc skusiłam się na Khadi, kolor wyjściowy - jasny ciepły brąz, i...
no właśnie i rozmieszanie zielonej, śmierdzącej, pryskającej papki to jakaś tragedia Ledwo to nałożyłąm na włosy, chodziłam z tym 2 godziny... Nie mogłam tej papki za żadne skarby zmyć ziołowym szamponem bez silikonów który dobrze radził sobie z naftą i olejami. Nie domyłam w rezulatcie tego do końca. Efekt? włosy suche, sztywne i matowe. Przyciemnione, no ale czekałam na efekt.
Na drugi dzień włosy były ciemniejsze, na 3 jakby znów zjaśniały... W efekcie niekoniecznie się przyciemniły, może do średniego brązu. I teraz najciekawsze. Farby sklepowe z reguły zaraz po farbowaniu robią cud, aby w ciągu miesiąca wypłowieć, zmatowieć, trageWłosy z każdym myciem coraz lepsze! Do dziś w to nie wierzę, ale mimo wypłukiwania się koloru włosy coraz lepsze, bardziej błyszczące, choć to też na pewno spowodowane odstawieniem chemii. Ale nie chce mi się wracać do niej ze względu na mękę z nakładaniem i noszeniem tego. Uzywam teraz za to odżywki koloryzującej ELD (Kosmetyka Naturalna) kolor Basma, a ostatnio Black Rose zmieszany z Basma i włosy rewelacja, nie uczula mnie tak jak sklepowe farby, mimo, że zawierają np. fenylenodiamny, itd.
Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę.
Pozdrawiam!

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez blackmarta

Witam dziewczyny
Ja miałam do czynienia już raz z Khadi - kolor ciemny brąz.
Zrezygnowałam z farbowania farbami drogeryjnymi, ponieważ zaczęły wywoływać u mnie alergię
Tak więc skusiłam się na Khadi, kolor wyjściowy - jasny ciepły brąz, i...
no właśnie i rozmieszanie zielonej, śmierdzącej, pryskającej papki to jakaś tragedia Ledwo to nałożyłąm na włosy, chodziłam z tym 2 godziny... Nie mogłam tej papki za żadne skarby zmyć ziołowym szamponem bez silikonów który dobrze radził sobie z naftą i olejami. Nie domyłam w rezulatcie tego do końca. Efekt? włosy suche, sztywne i matowe. Przyciemnione, no ale czekałam na efekt.
Na drugi dzień włosy były ciemniejsze, na 3 jakby znów zjaśniały... W efekcie niekoniecznie się przyciemniły, może do średniego brązu. I teraz najciekawsze. Farby sklepowe z reguły zaraz po farbowaniu robią cud, aby w ciągu miesiąca wypłowieć, zmatowieć, trageWłosy z każdym myciem coraz lepsze! Do dziś w to nie wierzę, ale mimo wypłukiwania się koloru włosy coraz lepsze, bardziej błyszczące, choć to też na pewno spowodowane odstawieniem chemii. Ale nie chce mi się wracać do niej ze względu na mękę z nakładaniem i noszeniem tego. Uzywam teraz za to odżywki koloryzującej ELD (Kosmetyka Naturalna) kolor Basma, a ostatnio Black Rose zmieszany z Basma i włosy rewelacja, nie uczula mnie tak jak sklepowe farby, mimo, że zawierają np. fenylenodiamny, itd.
Mam nadzieję, że pomogłam choć trochę.
Pozdrawiam!

Po farbowaniu ziołowymi farbami nie powinno się myć włosów szamponem, tylko płukać samą wodą. Użycie szamponu jest w tym wypadku bezcelowe jeśli chodzi o ułatwienie zmycia papki, a do tego osłabia kolor.
Zmycie błota ułatwia zanurzenie włosów i skalpu w misce z wodą i pocieranie palcami. Wtedy woda ma dostęp do całej "skorupy" i zmiękcza to, co zdążyło zaschnąć albo się zlepić.

[blackmarta]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33558563]Po farbowaniu ziołowymi farbami nie powinno się myć włosów szamponem, tylko płukać samą wodą. Użycie szamponu jest w tym wypadku bezcelowe jeśli chodzi o ułatwienie zmycia papki, a do tego osłabia kolor.
Zmycie błota ułatwia zanurzenie włosów i skalpu w misce z wodą i pocieranie palcami. Wtedy woda ma dostęp do całej "skorupy" i zmiękcza to, co zdążyło zaschnąć albo się zlepić.[/QUOTE]
Nie myłam włosów szamponem... Wybaczcie mi ten błąd. Nie myślałam chyba za dużo pisząc to, bo to było już jakiś czas temu.. Nie wiem, co mi przyszło do głowy, że myłam je szamponem, tej farby tak nie zmywałam. Ale za to nałożyłam odrobinę odżywki choć wiem, że też się nie powinno ale włosy były twarde jak kamień...

[dreamfield]

Podobno ta twardość włosów szybko przemija i objawia się odżywienie^^ Było tak? Odżywiło Ci włosy?

I ponawiam pytanie, sprawdzacie jakoś temperaturę wody, zanim zmieszacie ją z farbą? Mi Pani zaleciła dokładnie temperaturę 50stC, żeby bardziej wybiło indygo i wyszedł chłodniejszy odcień. Ponoć jeśli pomieszam to z gorętszą wodą, to wówczas henna się bardziej uaktywni i włosy wyjdą rudziejsze.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nigdy nie sprawdzałam temperatury wody.

[Alassiel]

Właśnie ja mam teraz na głowie glona, chociaż z jasnego blondu do brązu schodziłam stopniowo : / Typowy glon to może nie jest, bo w cieniu moje włosy wpadają trochę w rudy, na słońcu mają blond poblask, tylko w żarówkowym świetle ten glon wychodzi... Do farb chemicznych na pewno już nie wrócę, bo z moich gęstych, lśniących i zdrowych włosów zrobiły sieczkę, dlatego zastanawiam się nad tymi hennami. Zależałoby mi na odcieniu zbliżonym do tego - http://media.onsugar.com/files/2010/...ra-palvin5.jpg W grę nie wchodzi nic ciemniejszego, bo jestem bardzo blada (dokładnie jak modelka na zdjęciu), a do tego mam jeszcze jasne oczy. Zależy mi też, żeby odcień był chłodny. Zastanawiam się, co byłoby lepsze - jasny brąz czy orzechowy?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Orzechowy. Jasny brąz wychodzi z rudym połyskiem.

[dreamfield]

No nic, będę mierzyć temperaturę palcem. Jak będzie mocno ciepła, ale nie będzie parzyć to hop do henny i na czajnik

[blackmarta]

Napisane przez dreamfield

Podobno ta twardość włosów szybko przemija i objawia się odżywienie^^ Było tak? Odżywiło Ci włosy?

I ponawiam pytanie, sprawdzacie jakoś temperaturę wody, zanim zmieszacie ją z farbą? Mi Pani zaleciła dokładnie temperaturę 50stC, żeby bardziej wybiło indygo i wyszedł chłodniejszy odcień. Ponoć jeśli pomieszam to z gorętszą wodą, to wówczas henna się bardziej uaktywni i włosy wyjdą rudziejsze.

Ta twardość po pierwszym olejowaniu, dokładnym zmyciu i nałożeniu maski oczywiście minęła. z każdym kolejnym myciem coraz lepiej było tylko. włosy coraz bardziej błyszczące i wg, zupełnie odwrotnie niż po chemii.
a jeśli chodzi o wodę, to wyczytałam gdzieś w necie, żeby odczekać ileś tam minut (chyba 10) od zagotowania i wtedy woda osiąga 70 stopni i zaczęłam mieszać. odczekałam jeszcze chwilkę, więc może zanim położyłam na włosy to było 50 Ale też słyszałam, że dla indygo lepsza jest chłodniejsza woda.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Zgadzam się, orzechowy będzie lepszy http://khadi.pl/orzechowy-braz-farba-do-wlosow

[NinaSimone]

chcialabym po raz pierwszy zafarbowac wlosy henna. I mysle o hennie khadi. Noje włosy sa b zblizone tego koloru : https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1334733753

Ktora farbe powinnam wybrac? Oczywiscie zrobie test na pasmie włosów, ale chce sie wstrzelic w ton. Dziekuje za odp