Glee !!!

[czijo]

Z tego co wiem, wszystkie pudłujecie, bo owszem, amant ma być, ale dla... Mercedes.
Ma też być jakaś rywalka Rachel, cokolwiek to znaczy.
I dentysta Emmy ja tam wolę dentystę na wstępie "był zachwycony higieną mojej jamy ustnej i pokazał mi swoje narzędzia"

[kaktus236]

a mi się ten ostatni odcinek nie podobał i o
jedyne co mi się podobało to piosenki

(bo to jakoś głupio wyszło, Rachel chciała jakoś zbliżyć się z matką, w trochę dziwny sposób, ale jednak, a ta mówi że żałuje że straciła tyle czasu, kiedy mogłaby się cieszyć swoim dzieckiem i adoptuje dzieciaka Quinn a Rachel w odstawkę, bo było minęło. Poza tym, Quinn mogła nie oddawać dziecka, no ale ok, i Sue też mnie jakoś nie przekonała z tym darowaniem kolejnego roku dla ND, ogólnie zawiodłam się i tyle)

[czijo]

Napisane przez kaktus236

Sue też mnie jakoś nie przekonała z tym darowaniem kolejnego roku dla ND

To była próba odwetu na pozostałych jurorach

[peggy_blue]

jak dla mnie zakończenie było fajne, fakt, wątek z matką Rachel zrąbali za to dentysta Emmy(nareszcie ją pokazali no!) to fajny pomysł, niech Will trochę pocierpi

[bartnix]

nadrobiłam w koncu bardzo podobał mi się ich występ na zawodach, sue mnie zaskoczyla

[Ann86]

Oglądasz serial 'Glee'? Marzysz o dołączeniu do chóru, cheerleaderek, drużyny football'u?
Dołącz do nas i stań się częścią czegoś niezwykłego! Rachel, Santana, Emma, Sue? Puck, Finn, Will, Artie? A może całkiem nowa postać? U nas wszystko jest możliwe.
Czekamy na ciebie z niecierpliwością

http://www.glee.czo.pl/index.htm

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

co?

[2016070150903]

zaczęłam wczoraj oglądać i jak na razie Sue wymiata. przypomina mi nauczycielki wf-u z mojej szkoły. świetne ma teksty.

[Byczyca]

Cześć. Dołączam się do Was. Jestem na świeżo po obejrzeniu, więc wyrażę swoją opinię.

Trafiłam na ten serial przez przypadek. Wciągnała mnie. Obejrzałam 1 sezon przez 4 dni i można powiedzieć, że się w nim „zakochalam“.
Jest to świetna rozrywka, ale ma w sobie też coś pouczającego. Pokazuje ludzkie cechy i zachowania w przerysowaniu i krzywym zwierciadle.
Wzruszający, ale nie cukierkowy.
Wciągający, z ciekawą fabułą.
Jeo niewątpliwym walorem są sceny muzyczmo-taneczne.
U mnie dostaje 10/10.


I trochę o postaciach:


Will Schuester:
Moim zdaniem jest to bardzo sympatyczna postać. Popełnia błedy, ale zauważa je i naprawia. Zależy mu na innych. Walczy o swoich uczniów jak lew. Jest dobrym człowiekiem i nauczycielem. Mimo, że jest pozytywnym charkterem, to jednak nie cukierkowym ani nadmiernie wybielonym. Nie jest nudny, a to nie takie proste w przypadku takiej postaci. Brawa dla scenarzystów!


Terri Schuester:
Myslę, że nie jest z gruntu zła, ale należał jej się kopniak od życia. I to nie z powodu udawanej ciąży, bo rozumiem, że zrobiła to w imię uczucia. Jednak jej roszczeniowe zachowanie w stosunku do męża, brak empati w stosunku do niego i postawa "rozpieszczonej księżniczki" były denerwujące.


Emma Pillsbury:
Z jednej strony niewinna. Z drugiej podrywa żonatego faceta (pomijam "jakość" tego małżeństwa; bo po pierwsze ona jej nie zna, a po drugie nie ma to znaczenia-żonaty to żonaty). Uważam to za ogromne świństwo. Jednak potrafi się wycofać , a jej flirty... pozostają jedynie w strefie flirtów (niekiedy trochę mimowolnych, nieświadomych).
Poza tym uważam, że jest osobą trochę zahukaną, ale z dobrym sercem.
Ma niewątpliwie mnóstwo uroku osobistego.
Jej chroba jest śmieszna i paradoksalna (ze względu na wykonywany zawód), ale momentami też irytująca.


Sue Sylvester:
Ma trudny charakter, a jej postępowanie jest morlalnie wątpliwe. Jednak nie uważam jej za złą osobę.
Życie jej nie oszczędzało (upośledzona siostra) i wytworzyła pewien system ochronny. Jest odważna, silna, wytrwała i waleczna. Ponadto zależy jej na uczniach (i to nie tylko na pomponiarach, co udowodniła w ostatnim odcinku). Generalnie ma dobre serce, chociaż stara się to ukryć.
Poza tym jest najzabawniejszą postacią w serialu.

Rachel Berry:

Pracowita i ambitna. Niedoceniana, szczególnie przez szkolnych "matołków" (swoją drogą niekiedy zatanawia mnie, że uczniowie mogą się tak zachowywać; jest to typowe dla amerykańskich seriali i niezmiennie mnie to dziwi). Mimo wszystko nie poddaje się. Jest silna. W życiu prawdopodobnie odniesie sukces (taki czy inny). Jednak w myśl zasady, że nie ma nic za darmo, musi pocierpieć.
Niezaprzeczalny jest fakt, że ma ogromny talent w postaci pięknego głosu. I oby śpiewała w serialu jak najwięcej.


Mercedes Jones:
Na mnie zrobiła wrażenie. Jest utalentowana, inteligentna i dązy do celu. Potrafi o siebie zawalczyć. Tak jak Kurt, nie stara się za wszelką cenę wpasowa w otoczenie. Podziwiam ją za siłe psychiczną.
Często jednak denerwują mnie jej przekonania. Wiedziala, że Finn jest nie jest ojcem, ale nie widziała nic niestosownego, że on nie wie. Było dla niej ok., że cierpi nie za swój bład. Zdenerwowała mnie też jej postawa w stosunku Rachel i Jesse'go (postawienie Rachel ultimatum).


Quinn Febray:
Przeżyła dramat, jednak to on wydobył z niej wrażliwą i mądrą dziewczynę, która była ukryta pod maską zarozumiałej i wrednej "królowej". Dla mnie - "metamorfoza serialu". I to pozytywna.


Tina Cohen-Chang:
Postać Tiny nie zwróciła specjalnie mojej uwagi. Ot, taka sympatyczna dziewczyna. Polubiłam ją. Może w przysłym sezonie rozwiną wątki z nią.


Finn Hudson:
Finn jest moim zdaniem postcią wielowymiarową, a tym sam ciekawą.
Zazwyczaj ma dobre intencje i to doceniam.
Plusuje w moich oczach też tym, że potrafi się przełamać i walczyć o swoje.
Jest egoistą (sytuacja z matką), alepotrafi dojrzeć potrzeby innych oraz to, że nawet nieświadomie , może kogoś krzywdzić. Stara się naprawiać swoje błedy.
Generalnie uważam go za całkiem dobrego człowieka.
Jednk denerwuje mnie trochę jego tempota! W niektórych sytuacjach przydałby mu sę porządny kop w tylną część ciała.


Noah „Puck" Puckerman:
Pozornie "zarozumiały mięśniak" i babiarz. Jednak ostatecznie potrafi stanąć na wysokości zadania. Ma też dobre serce. Początkowo poddaje się presji, jednak okazuje się, że potrafi być sobą. Ma wiele wad, ale również wiele zalet. Posiada też pewien specyficzny typ uroku. Jest takim słodkim draniem.


Kurt Hummel:
Bardzo barwna postać. Wyróżniająca się z tłumu, co jak wiadomo nie jest łatwe. Potrafi zawalczyć o siebie i swoje "ja" zarówno w relacjach z ojcem jak i z kolegami. Nie stara się wpasować. Jest silny psychicznie (pozory mylą). Zasługuje w moich oczach na uznanie.

Artie Abrams:
Wrażenie robi to, że mimo że jest niepełnosprawny, nie traci nadziei i stara się żyć pełnią życia (na tyle, na ile jest to możliwe). Pokazuje, że niepełnosprawni, to normalni ludzie, którzy tak jak wszyscy mają uczucia i plany. Podobnie jak w przypadku Tiny, czekam na więcej.


　
Jesse St. James:
Zazwyczaj lubię czarne charaktery. Za silną osobowość. Staram się zrozumieć ch postępowanie. Zauważam, że cęsto same też nie mają łatwego życia. Doceniam, że walczą o siebie.
Jednak tej potaci nie lubię. Przez to jajko (jakkolwiek głupio to nie brzmi). Mogę zrozumieć jego wcześniejsze zachowanie, które zresztą nie było złe od początku do końca. Uznać, że walczył o to na czym mu zależy.
Jednak rozbicie jajka na głowie Rachel było czystym okrucieństwem. I w żadnym wypadku nie ratuje go fakt, że nie był z tego powodu szczęśliwy. To wręcz poniża go w moich oczach. Oznacza, że jest słaby psychicznie i poddaje się presji (i to takiej, bo co innego gdyby groziło mu, że go wyrzucą czy pobiją, ale oni mogli go co najwyżej wyśmiać i to jednorazowo -przecież jest ich gwiazdą!).


Matka Rachel:
Przebojowa i utalentowana kobieta. I to mi się w niej podoba. Jest też jednak egoistką. Powinna była nie ujawniać się Rachel albo wziąć za to większą odpowiedzialność. Ona skupiała się jedynie na swoich potrzebach.


Ufff... Skończyłam swój wywód.


Nie mogę się doczekać 2 sezonu!

[broadwaydream]

Dorwałam się do tego serialu w wakacje i nie żałuję. Lekki, łatwy, musicalowy i przyjemny, a czegoś takiego potrzebowałam Nie mogę się doczekać II sezonu.
W końcu można zobaczyć brodłejowych aktorow na małym ekranie

Swoją drogą, mały off-top, widzieliscie jak Lea Michel wychudła? (moim zdaniem wygląda ślicznie ):
http://www.zeberka.pl/art.php?id=9494

[Fancy Rebel]

Buongiorno

Choruję na "Glee" od momentu kiedy zaczęli puszczać pierwsze odcinki. Szczerze powiedziawszy urzeka mnie tak wszystko, ale jedna rzecz jest chyba najwspanialsza - poruszanie tak wielu zagadnień (homoseksualizm, tematyka tamtejszych podziałów licealnych, problemy rodzinne, problemy nastolatków-ciąża, rozbita rodzina, niepełnosprawność, rasizm, różnice religijne, tematyka akceptacji ogólnej itd.), które pomagają osobom w różnym wieku dostrzec swoje własne zdanie i niekiedy je przewartościować.

Nie chce przypisywać temu serialowi jakiejś szczególnej "mocy", ale wydaje mi się,że czasami,siła rzeczy nią włada, jeśli ktoś bacznie ogląda "Glee"(popłakałam się kiedyś przy odcinku z "Imagine"...to było coś pięknego )

A! No i piosenki. Stare,dobre hity w nowych odsłonach.Za każdym razem mam ciarki

Zatem pierwsze pytania, na które może odpowiadajmy od razu :
Ulubione utwory?
Ulubiona postać?
Ulubiony odcinek?

[ladylajla]

Napisane przez Fancy Rebel

(...)
Zatem pierwsze pytania, na które może odpowiadajmy od razu :
1. Ulubione utwory?
2. Ulubiona postać?
3. Ulubiony odcinek?

1. Wszystkie piosenki Journey, Beth, Proud Mary, Bohemian Rhapsody (to tylko kilka, bo zdecydowana większość aranżacji mi sie podoba)
2. zdecydowanie Sue i dwie pomponiaryAle Pucka i Finna też lubię.
3. 1x15 - The Power of Madonna i 1x17 -Bad Reputation, chyba najlepiej zapamiętałam

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez Fancy Rebel

Zatem pierwsze pytania, na które może odpowiadajmy od razu :
Ulubione utwory?
Ulubiona postać?
Ulubiony odcinek?

No to tak..
1.Total Eclipse Of The Heart, koniecznie z "teledyskiem" w postaci tego fragmentu odcinka, Gives You Hell, Don't Stop Believing, Run Joey Run
2. Finn, Sue, Quin, Puck i moja faworytka - Brittany
3. Bad Reputation

[Byczyca]

1. Don't Stop Believing
2. Rachel. Puck, Mercedes, Kurt, Sue
3. odcinek, w którym motywem przewodnim była Lady Gaga

[Fancy Rebel]

Ja też może odpowiem
1. Po wejściu na swój lastfm i przejrzeniu folderu z muzyką wychodzi na to,że najczęściej katuję

• Endless Love
• Borderline Open Your Heart
• Give you hell
• Don't Stop Believin'
• Like a Prayer
• Rose's Turn(jedna z najlepszych moim zdaniem)
• Don't rain on my parade(podobnie jak "Rose's Turn")
• Fire
• Defying Gravity
• Lean on me
• Dream on (ahhh...)

2. William "Shu" Shuester
Rachel Berry
Kurt Hummel

3.
1x15 The Power of Madonna
1x17 Bad Reptutation (ah, i ten tekst "Your a slut Will. Nobody is safe, nobody's safe" )
1x13 Sectionals ( ze względu na piosenkę "Imagine")
1x19 Dream on (ze względu na duet w piosence "Dream on" )
1x14 Hell-o

Matko,prawie wszystkie odcinki (w sensie - mogłabym długo wymieniać)

[ladylajla]

Napisane przez Fancy Rebel

(...)
3.
1x15 The Power of Madonna
1x17 Bad Reptutation (ah, i ten tekst "Your a slut Will. Nobody is safe, nobody's safe" )
(...)

kocham to!

[Fancy Rebel]

Swoją drogą Emmę też na swój sposób darzę sympatią, potrafi mnie rozdrażnić, ale... jest taka...słodka, rudziutka, wersja kieszonkowa taka

[czijo]

To teraz ja
1. Piosenki z Les Miserables, piosenki Journey, Fire, Alone, Funny girl, Like a virgin, Vogue, Good vibrations , Physical bardzo podoba mi się też ich Bad romance, uważam, że jest lepsze od oryginału.
2. Oczywiście Sue ale też niedoceniany Mike. Podobno ma być go więcej w 2 sezonie
3. Throwdown
Power of Madonna
(czyli tam, gdzie jest dużo Sue )

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Jeeej, niech już się zacznie drugi sezon

[czijo]

Póki co nawet trailera porządnego nie ma... tylko taki 10-sekundowy z migawkami z pierwszego sezonu -.-

[maszToCoChcesz]

nie znam :C

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

smutno

pierwszy sezon znam na pamięć

[ladylajla]

A macie przecieka, jakie piosenki będą w 1 odc. 2 serii?

[Juliett05]

Hej
Bardzo lubię ten serial. Świetnie śpiewają i wybierają fajne piosenki. Nawet te, których wcześniej nie lubiłam w ich wykonaniu mi się podobają
Już niedługo 2 sezon

[scarletswalks]

nie mogę się doczekać! Ten serial jest po prostu rewelacyjny, a postać Sue Sylvester nie ma sobie równych = geniusz!

[ladylajla]

Napisane przez Juliett05

Hej
Bardzo lubię ten serial. Świetnie śpiewają i wybierają fajne piosenki. Nawet te, których wcześniej nie lubiłam w ich wykonaniu mi się podobają
Już niedługo 2 sezon

Dokładnie, miałam tak z "Take a bow" Rihanny i "4 minutes" Madonny - w oryginale mam ochotę rozwalić radio, kiedy to słyszę. Większość piosenek im się udała, z wyjątkiem "One" (totalnie nie oddalni klimatu, ale co Bono, to Bono), no i skiepszczone "Poker Face"

[scarletswalks]

A mnie się Poker face podoba może dlatego, że nie znoszę oryginału.
Ale i tak najlepiej śpiewa to Pixie Lott

[natii86]

Juz jest odcinek z nowej serii

[Juliett05]

Świetnie Ciekawe kiedy będą napisy

[natii86]

Napisy juz sa