Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-05, 20:30   #91
black memory
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 164
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Jesteś w ciąży czy nie?Bo tak piszą dziewczyny a nie wiadomo czy jest o czym. Co by było gdyby...
black memory jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-05, 20:32   #92
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 843
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Po pierwsze: Jesteś w ciąży czy nie?
Jeśli nadal nie wiesz ,to ta dyskusja jest bezprzedmiotowa,bo sprowadza sie tylko do gdybania, co zrobisz jeśli w ciąży będziesz.


Po drugie:Dlaczego nie zastanawiasz się co zrobić aby wasze dziecko było szczęśliwe, tylko myślisz o tym że "nie wypada być panną z dzieckiem"?
Jesli jesteś w ciąży to zastanów się jakie wyjście z sytuacji będzie najlepsze dla dziecka. Bo jakoś nie zuważyłam żebyś martwiła się o to czy będzie dorastać w spokojnym i bezpiecznym domu. Twoim głównym problemem jest to, że nie chcesz być "panną z dzieckiem", a gdzie troska o dobro dziecka? Jeśli już byłaś na tyle nieodpowiedzialna i zaszłaś w ciąże, będąc w niezbyt pewnej sytuacji życiowej, to przynajmniej bądź odpowiedzialna teraz.

Po trzecie: Dlaczego wszędzie piszesz ja chcę, ja uważam, ja myślę? Przecież związek to dwoje ludzi, dlaczego nie bierzesz pod uwagę zdania Twojego partnera? Pytałaś się go co sądzi o ślubie, dziecku, waszej przyszłości?
Decyzja o współżyciu, dziecku, ślubie powinna być podjęta przez dwoje ludzi. Rozumiem,że to była wpadka (ogromny brak odpowiedzialności w waszej sytuacji), ale o dziecku powinnaś porozmawiać przede wszystkim z przyszłym ojcem.Może on w ogóle nie chce mieć dzieci?

Po czwarte:Choroba (?) Twojego Tż. Dlaczego podchodzisz do tego tematu tak lekko (piszesz jakby dla Ciebie większym problemem było uniknięcie bycia "panną z dzieckiem" niż jego choroba)?
Choroba psychiczna (lub jej zalążki) to poważny temat. Twój TŻ może wiele rzeczy na ten temat ukrywać, bo boi się utraty pracy, ciebie, reakcji otoczenia. Musisz poważnie o tym z nim porozmawiać. Czy on w ogóle konsultował się w tej sprawie z lekarzami?

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2010-05-05 o 20:33
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-05, 21:51   #93
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość

P.s. Aha, oki już skapczyłam, o co chodzi "charytatywnie" miałam na myśli "wspierając wszystkich potrzebujących", a nie "nie oczekując nic w zamian"

Aaahaa...Bardzo głęboka metafora i jakże wiele mówiąca...o Tobie
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-05, 22:20   #94
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Prawdopodobnie jestem w ciąży. (...) Tak sobie ubzdurałam w swojej głupiej główce, żeby nie brać ślubu. Żeby poczekać i zobaczyć, co będzie (...) Z taką używaną?
Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Karolinkamalinka: To moja sprawa, czy i jak często śpię z facetem. Skoro ty taka dobra to dawaj charytatywnie.
Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Nie mieszkamy razem. W sumie sex też bywa kością niezgody, bo z wiadomych przyczyn, często opieram się mu (...)
Słuchajcie, dziś są matury i licealiści z młodszych klas mają wolne, chciałam zauważyć.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 08:35   #95
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
vixen: Nie zawsze taka byłam, oj nie. Boga odnalazłam przypadkiem (albo raczej On odnalazł mnie) i po prostu musiałam wybierać, a uwierz, nie łatwo rezygnować z przyzwyczajeń.
Czasami mam obawy, że przez "bycie dewotą" zmarnuję swoją szansę, swoje szczęście, swoje życie.
Ale wiem też, że taka ofiara może mieć sens, nawet jeśli ja tego nie pojmę.

E tam, nie wkręcaj sobie, Bóg prawdopodobnie w ogóle nie istnieje, a nawet jak istnieje, to myślisz, że interesuje się żywotem seksualnym 6 miliardów ludzi na świecie? Tak nisko oceniasz zainteresowania Pana B.?
Takie "ofiary" nie mają żadnego sensu (poza poprawianiem myślenia jednostki o sobie, że oh ah ja to mam zasady, chociaż czasem je łamię), na tym cały dramat polega.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 08:44   #96
No1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 244
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Nie brac slubu tylko z tego powodu to nie sredniowiecze. Jak ma byc ok to bedzie, jak sie ma rozsypac to sie rozsypie. Slub tu wiele nie zmieni.
No1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 08:45   #97
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Słuchajcie, dziś są matury i licealiści z młodszych klas mają wolne, chciałam zauważyć.
Ej, Szugar, ja też jestem młodszą licealistką, a na takie bezedury to bym nie wpadła w życiu
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 21:26   #98
aniolekjus
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 4
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Nie bierz ślubu. Sama jestem w podobnej sytuacji. Jestem młoda i mam synka. jesli go nie kochasz nie rób tego.
aniolekjus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-06, 21:57   #99
nocny_lot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 34
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

vixen: Heh, skąd możesz wiedzieć, co inni ludzie myślą? Siedzisz w czyjeś głowie, że wysnuwasz tak pochopne (i niestety krzywdzące) wnioski?

Założyłam wątek, bo chciałam poznać wasze zdanie, czy stereotyp panny z dzieckiem odszedł do lamusa - okazało się, że tak, chociaż trochę żałuję, że nie wypowiedział się żaden facet.

Przyznam też, że popełniłam błąd (uświadomiła mi go Flashdance) - zamiast naradzić sie z TŻ, chciałam podjąć decyzję sama.

P.S. sugarcane - w Twoim wieku ludzie są nieomylni. Dopiero na starość zaczynają miewać wątpliwości.

Niestety rozmowa zeszła na niepotrzebne tory. Więc to chyba mój ostatni post.

Dziękuję za rady i słowa konstruktywnej krytyki.

Pozdrawiam.
nocny_lot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 09:07   #100
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Na wiochach i wśród ciemnych ludzi wciąż panuje ten stereotyp, dlatego tam ludzie cisną na śluby.
Cywilizowani ludzie nie zajmują sie sprawami pozycji samotnej matki z dzieckiem.
To proste.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 11:54   #101
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Brać ślub czy zostać panną z dzieckiem?

Cytat:
Napisane przez nocny_lot Pokaż wiadomość
Dziękuję za przygotowanie portretu psychologicznego

Widzę, że rozliczanie mnie z przestrzegania zasad stało się głównym tematem tego forum, hehe. Sędzią na własnym procesie być nie mogę, ale na obronę mam to, że naprawdę staram się żyć zgodnie z tymi przekonaniami, nie zawsze wychodzi, bo nie jest to łatwa droga.
Grunt to nie zrażać się potknięciami i doskonalić siebie.

vixen: Nie zawsze taka byłam, oj nie. Boga odnalazłam przypadkiem (albo raczej On odnalazł mnie) i po prostu musiałam wybierać, a uwierz, nie łatwo rezygnować z przyzwyczajeń.
Czasami mam obawy, że przez "bycie dewotą" zmarnuję swoją szansę, swoje szczęście, swoje życie.
Ale wiem też, że taka ofiara może mieć sens, nawet jeśli ja tego nie pojmę.
Wiesz, ja Cię akurat rozumiem o co Ci chodzi, nie wiem dlaczego tak na Ciebie naskoczono.
Ja widzę różnicę miedzy:
- dziewczyną taką jak ja i duża część dziewczyn, które wierzą, robią ze swoim chłopakiem to co robią, nie żałują i nie chcą się poprawić, więc nie możemy chodzić do spowiedzi, bo byłaby nieważna
- dziewczyną taką jak Ty, która stara się nie ulegać, czasem jej się udaje, a czasem ni9estety nie, widzi coś złego w seksie, ale może iść do spowiedzi, bo żałuje i chce się poprawić
Taki kto nie grzeszy to święty, katolik nie równa się święty.

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Flashdance Pokaż wiadomość
Po trzecie: Dlaczego wszędzie piszesz ja chcę, ja uważam, ja myślę? Przecież związek to dwoje ludzi, dlaczego nie bierzesz pod uwagę zdania Twojego partnera? Pytałaś się go co sądzi o ślubie, dziecku, waszej przyszłości?
Decyzja o współżyciu, dziecku, ślubie powinna być podjęta przez dwoje ludzi. Rozumiem,że to była wpadka (ogromny brak odpowiedzialności w waszej sytuacji), ale o dziecku powinnaś porozmawiać przede wszystkim z przyszłym ojcem.Może on w ogóle nie chce mieć dzieci?

Po czwarte:Choroba (?) Twojego Tż. Dlaczego podchodzisz do tego tematu tak lekko (piszesz jakby dla Ciebie większym problemem było uniknięcie bycia "panną z dzieckiem" niż jego choroba)?
Choroba psychiczna (lub jej zalążki) to poważny temat. Twój TŻ może wiele rzeczy na ten temat ukrywać, bo boi się utraty pracy, ciebie, reakcji otoczenia. Musisz poważnie o tym z nim porozmawiać. Czy on w ogóle konsultował się w tej sprawie z lekarzami?
Zwróć uwagę na te 2 punkty.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
E tam, nie wkręcaj sobie, Bóg prawdopodobnie w ogóle nie istnieje, a nawet jak istnieje, to myślisz, że interesuje się żywotem seksualnym 6 miliardów ludzi na świecie? Tak nisko oceniasz zainteresowania Pana B.?
Takie "ofiary" nie mają żadnego sensu (poza poprawianiem myślenia jednostki o sobie, że oh ah ja to mam zasady, chociaż czasem je łamię), na tym cały dramat polega.
Jak ktoś jest katolikiem hipokrytą to się czepiacie, jak jest prawdziwym to też się czepiacie... KK to reguluje, jeśli ona jest katoliczką to dlaczego ma w to nie wierzyć? Wg niej ma to jakiś sens dlatego stara się żyć zgodnie z tymi zasadami.
Chciałabyś żeby katolik Ciebie ateistkę przekonywał do swoich zasad tak jak Ty teraz ją? Nie rób drugiemu co tobie niemiłe.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.