Akcja: Ostatnia szansa wbicia się w wakacyjne bikini!

[misia332]

No właśnie, ja też nie lubię przyznawać się do błędu, a przed Wami wszystkim będzie mi też trudno

Zmykam spać, bo jutro na zajęcia na 8;/

[mroziq]

Napisane przez misia332

Mam nadzieję, bo przytyłam przez nowego chłopaka A teraz chce schudnąć

O tak zauważyłam tę zależność Kiedy byłam wolnym strzelcem i randki nie wchodziły w gre to dbałam o siebie,mało jadłam ćwiczyłam,oby tylko ktoś mnie zauważył Niestety wraz z partnerem dochodzą randeczki,czyli pizza,piwo,lody itp = tycie,a potem przestaje się przestrzegać diety i kilogramy idą w górę. Też tak mam przez ostatnie 7 miesięcy nawet nie pomyślałam o odchudzaniu,a tutaj proszę...Facecik szczypiorek , a w tempie mojego wcześniejszego tycia chyba bym go zaraz przerosła
Ale do wakacji to się zmieni !! Musi ! bo jak nie... hihihih

Mam też taki problem dziewczyny! oczywiście jako,że jestem pulchna to i piersiasta i co roku mam problem z dobraniem dobrego biustonosza od stroju Macie jakieś koncepcje?

[misia332]

Ty jesteś piersiasta, a ja noszę rozmiar 65 AA, więc nie wiem co gorsze
I jak tyję to wszędzie tylko nie na biuście

Może jakiś taki fajny jednoczęściowy, ale mocno wykrojony ?

[JolciaKKK]

Napisane przez misia332

Ty jesteś piersiasta, a ja noszę rozmiar 65 AA, więc nie wiem co gorsze
I jak tyję to wszędzie tylko nie na biuście

Może jakiś taki fajny jednoczęściowy, ale mocno wykrojony ?

też idzie mi w boczki a piersi jak były to są małe. Dziewczyny w małżeństwie jest tak cąły czas- kochanie zrób pizze, a może kurczak dzisiaj? a golonka w piwie a może chipsy do piwa? itd. czy przed czy po zawsze wszytkiemu winni faceci hahaha

[misia332]

Hej dziewczynki

Ja się tak wcześnie witam, ale na zajęcia jadę. Jem właśnie śniadanko serek wiejski lekki z łyżką jogurtu nat, 3 łyżkami otrąb oraz łyżką ekologicznego kakao.
Na drugie śniadanie grejpfrut, a na obiad do przyszłej teściowej ;/

[mroziq]

Napisane przez misia332

Hej dziewczynki

Ja się tak wcześnie witam, ale na zajęcia jadę. Jem właśnie śniadanko serek wiejski lekki z łyżką jogurtu nat, 3 łyżkami otrąb oraz łyżką ekologicznego kakao.
Na drugie śniadanie grejpfrut, a na obiad do przyszłej teściowej ;/

O matko.. To jakoś strasznie wcześnie wstajesz ! Ja nie śpię od 20 min i czuje się jak zombie
Zjadłam już kupczą sałatkę z makaronem i szynką + czerwona herbata.
Na zajęcia standardowo zabieram jogurt pitny i wodę

Co do biustu no to ja jestem posiadaczką miseczki 85 C Chociaż mam nadzieję,że spadnie teraz troszeńkę (chociaż do 80 C),bo ten problem ze stanikiem ŁADNYM i PASUJĄCYM

I oczywiście...staję dzisiaj na wagę i znowu 67.5 kg
Mam nadzieję,że to ta woda w organizmie plecie mi takie figle i po okresie miło się zaskoczę
Miłego dnia życzę

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Witam, dawno mnie tutaj nie było. Weekend u mnie był grzeszny, był grill, piwko, na szczęście na słodycze się nie skusiłam i nie jadłam chleba i to pozwoliło mi utrzymać wagę, oczywiście dzisiaj znowu wracam do ćwiczeń a teraz idę na czerwoną herbatkę
Teraz już sobie obiecuję, że nie będę podjadac tak kalorycznych dań, muszę schudnąc za wszelką cenę, a byc może czeka mnie nagroda za to

[JolciaKKK]

hej dopiero mam chwile żeby usiąść na chwilkę małą. Ja dzisiaj niestety skusiłam się na drożdżówkę z nutellą własnej roboty - obiecałam dziecku że zrobimy juz dawno i dzisiaj nie dała za wygraną ale poza tym wszytko w normie, zjadłam tylko zdrowe potrawy- i dzisiaj dostałam okresu więc przede mną trudny tydzień - tzn. mam apetyt za dwoje zawsze ale postaram się opanować wilczy głód wodą niegazowaną.

[misia332]

No to ja dzisiaj poza śniadaniem i owocem, zjadłam dwie łyżki zupy pomidorowej, jajko sadzone z dwiema łyżkami ziemniaków i kapustą z marchewką.

A teraz jem activie naturalną z jednym kiwi i dwiema łyżkami otręb i herbatkę czerwoną.

Jolcia nie martw się, dasz radę. Ja dzisiaj byłam cały dzień u chłopaka, siedzimy po obiedzie, koło 18 a ten je siedem cukierków z adwokatem, a potem zrobił sobie 5 (!) kromek chleba z serem i pomidorem,zjadł i mówi "jeszcze bym coś zjadł "

Masakra.

[JolciaKKK]

Napisane przez misia332

Jolcia nie martw się, dasz radę. Ja dzisiaj byłam cały dzień u chłopaka, siedzimy po obiedzie, koło 18 a ten je siedem cukierków z adwokatem, a potem zrobił sobie 5 (!) kromek chleba z serem i pomidorem,zjadł i mówi "jeszcze bym coś zjadł "

Masakra.

o kurcze nawet mojemu to by na dwa dni starczyło ale może on dopiero rośnie i nabiera masy???

[misia332]

Facet ma 25 lat, więc raczej już nie rośnie, ale wszystko tłumaczy sesją
No, ale ja pokonałam swoje słabości, nie skusiłam się na nic słodkiego, ani na te kromki Bo tak to bym jadła z nim kolacje ;/

[JolciaKKK]

Napisane przez misia332

No, ale ja pokonałam swoje słabości, nie skusiłam się na nic słodkiego, ani na te kromki Bo tak to bym jadła z nim kolacje ;/

no to pozazdrościć sukcesu misua332- oby tak dalej

[misia332]

Hej.
Ja już po śniadanku omlet z dwóch jajek z keczupem, miałam już dość jogurtowo-owocowych śniadań, ale muszę jeść otręby i nie wiem jak można je zrobić na słono. A oprócz omletu kawa bez cukru i mleka i pół kubka kefiru z otrębami.

Myślicie, że mogę zjeść kisiel na obiad, mam taką ochotę już.

[mroziq]

i znowu grzeszki
Wieczorem kilka ciasteczek HITÓW i pochrupałam płatki cornflakes,ale waga na szczęście nie pokazuje mi juz +69 kg

Na śniadanko wlasnie gotuje mi sie jajeczko,zjem je z pomidorkiem

Na 10 na zajęcia,więc nie wiem o ktorej zjem obiad
No cóż :P Odezwę się potem

[misia332]

Ja też dzisiaj grzesznie, cztery małe ciasteczka francuskie i trochę gorzkiej czekolady. A na obiad omlet z jabłkiem i cynamonem.

Lecę do nauki.

[JolciaKKK]

ech a ja walcze cały dzień dziewczyny ciągle chce mi się jeść mimo że jem małe 5 posiłków,może nie zbyt regularnych ale....zawsze- co si ze mną dzieje?:ni e:

dziś dzień matki życzę wszystkim odchudzającym się mamusiom udanego bezgrzesznego dnia

[misia332]

Ja na dodatek próbuję rzucić palenie i w sumie dieta mi idzie dobrze jak palę, ale jak tylko nie, to od razu chce mi się jeść.

[JolciaKKK]

Napisane przez misia332

Ja na dodatek próbuję rzucić palenie i w sumie dieta mi idzie dobrze jak palę, ale jak tylko nie, to od razu chce mi się jeść.

ja ju ten etap mam za soba- rzucilam 16 stycznia i dlatego sie odchudzam

[misia332]

No ja się zastanawiam, czy dopiero jak nie schudną czy nie rzucić palenia. Bo nie wierzę, że obydwie rzeczy naraz mi wyjdą. Albo zacznę jeść, albo palić.

[JolciaKKK]

no cóż możliwe, aleja wyszłam z założenia że jak schudne i zaczne rzucać to dopiero wtedy może być gorzej efekt yoyo itp, a tak nie jem bo się odchudzam a palenie poszło w niepamięć, ale sama wiesz jak u ciebie będzie lepiej mnie traz łatwo mówić ale nie powiem do dzisiaj mam ochote na dymka


właśnie skończyłam - kupiłam w shape program BIKINI BODY - przygotowanie do lata - 3 trningi. Ale dają popalić !!!!!- leje się ze mnie po tych 30 min, ale spoko postanowiłam ćwiczyć sobie 2 razy w tyg, 1 raz w tyg basen ale tak z dzieckiem czyli żaden mocny wysyłek i rowerek - który kocham a przeważnie nie mam czasu. ruch będzie dieta pilnowana może efekt znaczny przy kolejnym ważeniu?

[psyhe666]

Dziewczyny wróciłam... Przez ostatni czas nie miałam neta i ooo...

Niestety przytyłam ok. 2,5kg. a wakacje tuż, tuż...

A wam jak idzie?

[misia332]

Hej. Ja właśnie po śniadaniu, zjadłam placuszki otrębowe z pół activii naturalnej i troszkę miodu.
Dzisiaj weszłam na wagę a tam niespodzianka 53,1 kg.
Ale nie wiem co się dzieje, mam problemy z wypróżnianiem. Jem otręby, pije dużo wody i herbaty zielonej i czerwonej, a tu nagle taki problem.

Idę pod prysznic i do nauki.

[JolciaKKK]

Hej hej
Ja już się ogarnęłam, od rana w biegu bo oczywiście za późno wstałam- ale u mnie to norma zwłaszcza jak mam na noc do pracusi
Właśnie sobie zjadłam bananka 3 truskawki i 2 ciastka korzenne i popijam herbatkę żurawina+malina- Tak wiem że nie jest to zbyt dietkowo dużo cukrów ale ja niczego nie słodzę od lat ani kawy ani herbat nawet potrawy które się słodzi ja zwykle solę albo jem naturalnie bez żadnych dodatków
Witaj psyche666 - dobrze e wróciłaś- teraz będzie ci raźniej jak już masz net i szybko kg spadną
powodzona idę poćwiczyć kąpiel i do pracy pewnie się jeszcze odezwę papatki

[psyhe666]

Napisane przez JolciaKKK

Hej hej
Ja już się ogarnęłam, od rana w biegu bo oczywiście za późno wstałam- ale u mnie to norma zwłaszcza jak mam na noc do pracusi
Właśnie sobie zjadłam bananka 3 truskawki i 2 ciastka korzenne i popijam herbatkę żurawina+malina- Tak wiem że nie jest to zbyt dietkowo dużo cukrów ale ja niczego nie słodzę od lat ani kawy ani herbat nawet potrawy które się słodzi ja zwykle solę albo jem naturalnie bez żadnych dodatków
Witaj psyche666 - dobrze e wróciłaś- teraz będzie ci raźniej jak już masz net i szybko kg spadną
powodzona idę poćwiczyć kąpiel i do pracy pewnie się jeszcze odezwę papatki

Ojj muszę się wziąć w garść bo nawet cellulit przyszedł w odwiedziny...

[amelkaka]

spokojnie jeszcze miesiąc -a ztym latem i tak nie wiadomo, jak będzie

[misia332]

Ja dzisiaj może nie dietko-wo, no ale nauki w ciu.... Więc na drugie śniadanie zjadłam banana smażonego na teflonie z jogurtem nat., potem na obiad marchewkę, kapustę białą, trochę ziemniaków i szpinak, potem w ramach podwieczorku kogel-mogel z kakaem, ale bez cukru.

No i na kolacje sałatkę śledziową z dwiema wasami i kulkę sorbetu truskawkowego.

No ale @ się zbliża,

[JolciaKKK]

hej
widzę ze wszyscy zaczęli weekend a ja jeszcze jutro do pracy ech dzisiaj będę jeść sobie pizze a później idę na rowerek zawsze trochę spale kalorii chociaż dzisiejszy dzień nie zaliczam do udanych - zjadłam dzisiaj buraczki gotowane na obiad z kawałeczkiem mięska i kilka truskawek na podwieczorek a na śniadanko wiejski ale pizza to już mega odskocznia od dietki ale... jakoś ujdzie jutro bedzie lepiej obiecuje

[psyhe666]

Napisane przez JolciaKKK

hej
widzę ze wszyscy zaczęli weekend a ja jeszcze jutro do pracy ech dzisiaj będę jeść sobie pizze a później idę na rowerek zawsze trochę spale kalorii chociaż dzisiejszy dzień nie zaliczam do udanych - zjadłam dzisiaj buraczki gotowane na obiad z kawałeczkiem mięska i kilka truskawek na podwieczorek a na śniadanko wiejski ale pizza to już mega odskocznia od dietki ale... jakoś ujdzie jutro bedzie lepiej obiecuje

Jak od czasu do czasu zjesz kwałek pizzy to nic się nie stanie Ważne żebyś przez to nie straciła mobilizacji

A ja wczoraj tak poćwiczyłam, że tyłek i brzuch mnie z rana bolał nawet jak leżałam

A dzisiaj już dieta pełną parą

[3Natalia3]

Kurczę To był szalony weekend... Dużo alkoholu w piątek(wódka) i w sobotę też trochę(piwa, drinki). Ech. Ja nadal czekam na tą wagę z allegro, nadal jej nie ma, bo przez te powodzie nie mogła pani wysłać. Bardzo się boję na nią wejść. Ale może ona w końcu mnie zmobilizuje do działania. Smutno mi

[mroziq]

Dawno mnie nie było

Ale wróciłam ! Byłam na wyjeździe do Krakowa. I tam z djetką było niestety różnie...
Pierwszego dnia nie jadłam NIC,oprócz kilku cukierków do ssania rano,ponieważ dostałam okresu i nie miałam przy sobie żadnych leków (przeważnie leki dostaję dożylnie,inaczej umieram i wymiotuję z bólu).
Tak więc na jedzenie spojrzeć nie mogłam.
Na drugi dzień już lepiej,na śniadanko ze 3 kanapeczki z twarożkiem,pomidorkiem,og órkiem i rzodkiewką,obiad (niestety,ale jak to na wyjazdach...) kebab,potem nic,piłam dużo wody,i byłam w ruchu więc wychodzi na jedno
Wróciłam i waga pokazuje 67.8 kg PRZY OKRESIE.
Czyli nie jest tak źle Teraz biegnę na zajęcia
Będę później

A wy się nie poddajcie ! Uśmiechnijcie się
Jeszcze mamy dużo czasu