Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[joanasz]

Napisane przez mrofka

Ta da da dam! Mrówa powraca!

Dżizas Marynias, ile wy tego produkujecie! Miałam chyba z 10 stron do nadrabiania

Dobra. Jestem z Wami od jakiejś 1 i 1/4 części, bo jak przyszłam, to się ósemka kończyła

Gratuluję wszystkim dziewczynom spadków

A oto relacja z egzaminu: oczywiście byłam strasznie zestresowana... ale jakoś poszło. Z ustnego dostałam temat o przemocy w rodzinie i wpływu książek na nastrój człowieka - przystępnie było. Dostałam 14/20 punktów - może to jakiś powalający wynik nie jest, ale ja byłam z siebie dumna. Bo, jak na zdecydowanie się na zdawanie rozszerzonego rosyjskiego w styczniu przy oddawaniu deklaracji maturalnych ostatecznych i po 2,5letniej przerwie w nauce tego języka, intensywnym kuciu i korkach przez te kilka miechów, to chyba ładnie wyrobić się na 70%, prawda?

Z pisemnym też trudno nie było - czytanie ze zrozumieniem, dobra słuchanka (myślałam, że będą szybciej gawarić, ale było nawet całkiem wolno ). Jestem dobrej myśli Babeczki z komisji z ustnego mi humor poprawiły bardzo

Ale teraz to już nawet nie mam siły się cieszyć - idę spać. Byłam w domu o 19.30, bo późno skończyłam egzamin...

BRAWO BRAWO MRÓWA
Beda z Ciebie ludzie Поздравляю

[Monia_35]

czekam az sie ciacho upiecze zrobie zdjecia moich cudów i lece spac...jutro rano jade 200km po mamusie na lotnisko...10 dni bez forum cos tak czuje ...choc moze uda mi sie cos naściemniac bo Ona tez na 3fazie

[kasiuleczka25]

hejka dziewczyny.
Przyznam sie i ja...... dzis pierwszy raz zgrzeszylam zjadlam 2 krakersiki o srednicy 3 cm, normalnie zapomnialam sie bo corcia do mnie mówi mamus no jedz jedz... dalej jedz i wciska mi trzeciego i sie opamietalam.
poza tym dzis zjadlam( 2 dzien warzywek):
sniadanko serek wiejski ze szczypiorkiem i rzadkiewká, plaster szynki i dwa plastry pomidorka
obiadek ; zrazik z pieczarkami i cebulká, ogorek z jogurtem ala mizzeria, 400 ml kefiru
deserek; dietetyczne ptasie mleczko- niestety to juz ostatni pucherek
podwieczorek jajecznica z 3 jaj
kolacja ;3 lyzki otrab z mlekiem na cieplo
wypilam kawke, herbatke i 1,7 l wody
Ojeja ale tego wyszlo normalnie zarlokiem jestem!!!!

[Emila3000]

Napisane przez kasiuleczka25

hejka dziewczyny.
Przyznam sie i ja...... dzis pierwszy raz zgrzeszylam zjadlam 2 krakersiki o srednicy 3 cm, normalnie zapomnialam sie bo corcia do mnie mówi mamus no jedz jedz... dalej jedz i wciska mi trzeciego i sie opamietalam.
poza tym dzis zjadlam( 2 dzien warzywek):
sniadanko serek wiejski ze szczypiorkiem i rzadkiewká, plaster szynki i dwa plastry pomidorka
obiadek ; zrazik z pieczarkami i cebulká, ogorek z jogurtem ala mizzeria, 400 ml kefiru
deserek; dietetyczne ptasie mleczko- niestety to juz ostatni pucherek
podwieczorek jajecznica z 3 jaj
kolacja ;3 lyzki otrab z mlekiem na cieplo
wypilam kawke, herbatke i 1,7 l wody
Ojeja ale tego wyszlo normalnie zarlokiem jestem!!!!

te lajkonika dla dzieci? nic Ci nie bedzie od nich nie przejmuj sie

[kasiuleczka25]

Napisane przez Emila3000

te lajkonika dla dzieci? nic Ci nie bedzie od nich nie przejmuj sie

TAK WLASNIE TE
OBY OBY , tylko ze od takich malych grzeszkow sie zaczyna a konczy na wiekszych tak u mnie bylo za pierwszym razem na dietce. A teraz jestem zmobilizowana ze musi mi sie udac.... osiagnac cel.

[Emila3000]

Napisane przez kasiuleczka25

TAK WLASNIE TE
OBY OBY , tylko ze od takich malych grzeszkow sie zaczyna a konczy na wiekszych tak u mnie bylo za pierwszym razem na dietce. A teraz jestem zmobilizowana ze musi mi sie udac.... osiagnac cel.

mi tez corka wcisnela w zeby jedno takie ciasteczko - te safarii nic sie nie stanie, przeciez swiadomie tego nie zrobilas

[adrijah]

no nie, zostawić Was na chwile i już nie ma gdzie wracać, bo kolejną część wątku zamykają ehh idę chudnąć przez sen

a jutro (yy.. dzisiaj ) idę na sashimi

[fatal21]

Witam!U mnie spadek -0,5kg i dzis 3 dni Pw!Aha kupiłam Aquafemin i działa!50tabl. za 32,5zł

[halutkaILU]

czesc wszystkim, u mnie pieknie swieci sloneczko... wczoraj mialam pierwszy dzien PW, wiec tradycyjnie dzis sie nie waze, nie bede .Zawsze mam wzrosy na PW, wiem ze to tylko woda , ale i tak boje sie wagi w tych dniach. Cieplutko wszystkich pozdrawiam , no i gratuluje spadkow oczywiscie

---------- Dopisano o 06:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:07 ----------

Napisane przez fatal21

Witam!U mnie spadek -0,5kg i dzis 3 dni Pw!Aha kupiłam Aquafemin i działa!50tabl. za 32,5zł

klask i:

[fatal21]

"czesc wszystkim, u mnie pieknie swieci sloneczko... wczoraj mialam pierwszy dzien PW, wiec tradycyjnie dzis sie nie waze, nie bede .Zawsze mam wzrosy na PW, wiem ze to tylko woda , ale i tak boje sie wagi w tych dniach. Cieplutko wszystkich pozdrawiam , no i gratuluje spadkow oczywiscie"


DziękujęPw się skończy to wrócą spadki głowa do góry

[adia82]

Dzien dobry. Wstalam z przyzwyczajenia (ze do pracy niby w sobote moj organizm tez chce isc ),wiec sie klade znow Tylko zjem owsianke na wodzie U mnie wczoraj bylo 1 kg na plusie, dzis jest 0,6 - @ sie dwa dni spoznila,nie jestem tak opuchnieta jak ostatnim razem,ale czuje,ze moje nogi sa tak napompowane, ze gdyby wbic szpilke,to bym w kosmos wystrzelila chyba Udanego dnia, moze i u mnie sloneczko wylezie,nie obrazilabym sie.

[dorotabek]

witam
szykuję się do wyjazdu na grila.... pogoda nie ma co
bierzemy elektrycznego ... bo nie wiadomo czy przestanie padać......

ja dziś mam przyrost znowu +0.3 już mnie to drażni.... od 2 ,5 tygodnia jakoś nie ma efektów...... odkąd jestem na diecie nie zgrzeszyłam...ale dzisiaj mam zamiar..... będę pić alkohol.....
zrobiłam na tego grila tv frykasiki co jest przepis na przepisowni....zamiast chipsów.... mam zamiar jeść jeszcze szaszłyki z warzyw i piersi oraz grilowaną pierś..... a pomidory zamiast suszyć pokroję i będę jadła normalnie- tyle dni czekałam żeby jeść warzywka (4)... dobrze że akurat PW mam

zmykam się szykować .... do zobaczenia w poniedziałek i oby wreszcie @ przyszła bo mi przykro że nic nie spada

[patusia1987]

Napisane przez Marta 33

mało jedzenia, za dużo nabiału w porównaniu z białkiem
no i ta śmietana ... hmmm ... 15 % czy 18%?

nio właśnie mi się mylnęło to był jogurt naturalny 0 %.

[halutkaILU]

moje sniadanko...uwielbiam PW, no z wyjatkiem wzrostow, ktore mnie dopadaja

[sonia26]

Witam Was kochane, moose przykro mi z powodu Twoich problemów
Wszystkim gratuluję spadków i życzę wytrwałości. Ja dziś mam -0,4 czyli już w sumie 3,5 kg od 05.05. Dziś ostatni dzień warzywek, od jutra znów tylko proteinki. Wczoraj zrobiłam sobie taki deser: mały jogurt naturalny, 2 ubite białka, łyżka żelatyny rozpuszczona w pół szklanki wody, 4 słodziki w tej samej wodzie i łyżeczka kawy rozpuszczalnej rozpuszczonej w tej samej wodzie. Wszystko wymieszałam i do miseczek. Pyszne to wyszło i zostało mi nawet jeszcze na dziś. Miłego dnia dziewczynki

[halutkaILU]

Napisane przez sonia26

Witam Was kochane, moose przykro mi z powodu Twoich problemów
Wszystkim gratuluję spadków i życzę wytrwałości. Ja dziś mam -0,4 czyli już w sumie 3,5 kg od 05.05. Dziś ostatni dzień warzywek, od jutra znów tylko proteinki. Wczoraj zrobiłam sobie taki deser: mały jogurt naturalny, 2 ubite białka, łyżka żelatyny rozpuszczona w pół szklanki wody, 4 słodziki w tej samej wodzie i łyżeczka kawy rozpuszczalnej rozpuszczonej w tej samej wodzie. Wszystko wymieszałam i do miseczek. Pyszne to wyszło i zostało mi nawet jeszcze na dziś. Miłego dnia dziewczynki

, spadek na warzywkach , nie zdarzylo mi sie, tym bardziej gratki

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Napisane przez dorotabek

witam
szykuję się do wyjazdu na grila.... pogoda nie ma co
bierzemy elektrycznego ... bo nie wiadomo czy przestanie padać......

ja dziś mam przyrost znowu +0.3 już mnie to drażni.... od 2 ,5 tygodnia jakoś nie ma efektów...... odkąd jestem na diecie nie zgrzeszyłam...ale dzisiaj mam zamiar..... będę pić alkohol.....
zrobiłam na tego grila tv frykasiki co jest przepis na przepisowni....zamiast chipsów.... mam zamiar jeść jeszcze szaszłyki z warzyw i piersi oraz grilowaną pierś..... a pomidory zamiast suszyć pokroję i będę jadła normalnie- tyle dni czekałam żeby jeść warzywka (4)... dobrze że akurat PW mam

zmykam się szykować .... do zobaczenia w poniedziałek i oby wreszcie @ przyszła bo mi przykro że nic nie spada

spokojnie, bedzie dobrze.Efekty sa , bo na wadze masz -4 kg ,wiec nie jest zle. A to ze sie zatrzymalas na chwile...ja wisialam 6tyg ., widocznie tak juz mamy.Wytrwalosci zycze
Dlaczego czasami waga długo nie chce ruszyć, albo czasami wzrasta? Przeczytaj

[Monia_35]

Myslałam ze bede pierwsza
Dzisiaj na wadze spadeczek ale postanowiłam nie dac sie na III i przed ucztami nie szaleć.
Włąśnie wypiłam kafke zaliczyłam porcelanke, teraz jem owsianke i zaraz lece na lotnisko. Naszykowałam se pomidorki jabłuszko gruszke i kawałek ciasta na 4 godzinki jazdy.
Zgodnie z obietnica wstawiam moje wczorajsze tiramisu + lodówka iscie dukanowska

[Ayu]

Ten sernik wcale nie odchudza 0,7 na plusie.
Z porcelaną spotykałam się wczoraj kilka razy, nawet w nocy, dość gwałtowne były to spotkania A dziś jestem strasznie opuchnięta i znowu przeczuwam dzień oczyszczający dla jelit No i jestem po pierwszym dniu PW.

Spokojnie, waga jest dokładnie taka jaka ma być.

[agusia85szyszunia]

Napisane przez Monia_35

Myslałam ze bede pierwsza
Dzisiaj na wadze spadeczek ale postanowiłam nie dac sie na III i przed ucztami nie szaleć.
Włąśnie wypiłam kafke zaliczyłam porcelanke, teraz jem owsianke i zaraz lece na lotnisko. Naszykowałam se pomidorki jabłuszko gruszke i kawałek ciasta na 4 godzinki jazdy.
Zgodnie z obietnica wstawiam moje wczorajsze tiramisu + lodówka iscie dukanowska

lodówka full.szkoda ze moja tak nie pęka w szwach

[halutkaILU]

Napisane przez Ayu

Ten sernik wcale nie odchudza 0,7 na plusie.
Z porcelaną spotykałam się wczoraj kilka razy, nawet w nocy, dość gwałtowne były to spotkania A dziś jestem strasznie opuchnięta i znowu przeczuwam dzień oczyszczający dla jelit No i jestem po pierwszym dniu PW.

Spokojnie, waga jest dokładnie taka jaka ma być.

hihihi, ja sie dzis nie spotkam z waga, boje sie , tez na PW i tez po serniku

[johambina]

o mamoooo... X częśc......

witam sie i ja ze wzrostem ale PW mam więc się bardzo nie martwię...

uciekam ogarniać mieszkanie bo moje dziewczyny bałaganią jak szalone

miłego weekendu

[joanna110977]

Witam dziś dziewczynki...szkoda ,ze nasz Rodzynek nas chwilowo opuścił(moose trzymaj się i dukaj dalej)
Ja już jestem po śniadanku,kawce i nawet porcelance ,ale moja waga dopiero powoli wraca do normy sprzed @ .Wczoraj skończyłam PW i mam nadzieję ,że jutro w końcu ujrzę jakiś większy spadek.Tr zymam za Was wszystkie kciuki i miłego weekendu...

[Emila3000]

Napisane przez Monia_35

Myslałam ze bede pierwsza
Dzisiaj na wadze spadeczek ale postanowiłam nie dac sie na III i przed ucztami nie szaleć.
Włąśnie wypiłam kafke zaliczyłam porcelanke, teraz jem owsianke i zaraz lece na lotnisko. Naszykowałam se pomidorki jabłuszko gruszke i kawałek ciasta na 4 godzinki jazdy.
Zgodnie z obietnica wstawiam moje wczorajsze tiramisu + lodówka iscie dukanowska

tiramisu smakowicie wyglada
tak je bez przykrycia trzymasz? nie boisz sie ze Ci przejdzie zapachami albo wyschnie?

[aggie30]

Dzień dobry Wszystkim!
O matko to już kolejna część, moja bodaj 4? I mimo że ostatnio się za wiele nie udzielam to ciągle Was kochane/i czytam, a widzę że znowu przybyło kilka nowych twarzy i super, widać dieta tylko zyskuje na popularności.
U mnie kolejny spadek o 0,300 pomimo karygodnych 2 grzechów przez ostatnie 2 dni jak to sie dzieje
Przyznaję się że nie ćwiczę ani ciut ciut, ale zapewne spadki wagowe są wynikiem moich prawie codziennych wygibasów na budowie
Odczuwam niejako skruchę i czuję sie jakbym samą siebie zdradziła, proszę o rozgrzeszenie bo sama sobie tak nie moge...

Halutko co ty tam masz na zdj na kanapeczkach, czy to szynka czy łosoś?bo nie powiem, smakowicie wygląda!

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez YettaV

Powiem Wam tylko, że III faza, o której tak marzycie, Moje Drgie Pierwszo- i Drugofazowiczki wcale nie jest taka cudna. I po raz kolejny chylę czoła przed Dukanem, który wyraźnie o tym pisze w książce, ehhh... Przygotujcie się, że planować będzie trzeba jeszcze więcej, niż teraz. I wiecie co? Teraz dopiero wiem, że tak naprawdę WALKA DOPIERO SIĘ ZACZYNA!!! Spadło, poszło, spaliło się, "wydukanowało" mnóstwo tłuszczu, a teraz MUSZĘ się postarać, ŻEBY NIE WRÓCIŁO!
Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki

Aha, jeszcze jedno - proszę nie kombinować, nie naginać zasad i nie udawać, że się wie najlepiej - wszystko mamy podane jak na tacy w książce (polecam pierwszą) i tego należy się trzymać!

Przerażasz mnie kobieto, ale udało ci się jednocześnie obudzić moją czujność. I tak masz rację, że trzeba się trzymać na baczności z wszelkimi odskokami od diety. Mimo moich 2 grzechów (nadal okazuję wieelką skruchę) ostatnimi czasy w ogóle nie dogadzam sobie ani nutelką ani serniczkami etc. a waga FAKTYCZNIE "sączy" się w dół. Także dziewczęta nie kombinujmy, to jest dieta jakby nie było!

[halutkaILU]

Napisane przez aggie30

Dzień dobry Wszystkim!
O matko to już kolejna część, moja bodaj 4? I mimo że ostatnio się za wiele nie udzielam to ciągle Was kochane/i czytam, a widzę że znowu przybyło kilka nowych twarzy i super, widać dieta tylko zyskuje na popularności.
U mnie kolejny spadek o 0,300 pomimo karygodnych 2 grzechów przez ostatnie 2 dni jak to sie dzieje
Przyznaję się że nie ćwiczę ani ciut ciut, ale zapewne spadki wagowe są wynikiem moich prawie codziennych wygibasów na budowie
Odczuwam niejako skruchę i czuję sie jakbym samą siebie zdradziła, proszę o rozgrzeszenie bo sama sobie tak nie moge...

Halutko co ty tam masz na zdj na kanapeczkach, czy to szynka czy łosoś?bo nie powiem, smakowicie wygląda!

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------


Przerażasz mnie kobieto, ale udało ci się jednocześnie obudzić moją czujność. I tak masz rację, że trzeba się trzymać na baczności z wszelkimi odskokami od diety. Mimo moich 2 grzechów (nadal walę wieelką skruchę) ostatnimi czasy w ogóle nie dogadzam sobie ani nutelką ani serniczkami etc. a waga FAKTYCZNIE "sączy" się w dół. Także dziewczęta nie kombinujmy, to jest dieta jakby nie było!

...jest i losos, na tej z koperkiem i ogoreczkiem, na kolejnej grubosci pergaminu szynka parmenska,

[aggie30]

Napisane przez halutkaILU

...jest i losos, na tej z koperkiem i ogoreczkiem, na kolejnej grubosci pergaminu szynka parmenska,

Nie ma co, kreatywna z Ciebie osóbka ubóstwiam kolorowe jedzonko!
Ha! wiedziałam że to parmeńska(ale nie ośmieliłam się pytać) bo zaraz odezwą się głosy rozsądku że to beee, choć ja sama wtranżoliłam całą kiełbachę suszoną wiejską?to właśnie jeden z tych 2 moich niechlubnych występków...

[biedronus]

hej dziewczyny gratuluję Wam wszystkim spadków i wytrwałości u mnie w piekarniku pieczę się juz od dawna wymarzony i oczekiwany murzynek.. zobaczymy jak wyjdzie co do grzeszków dziewczyny - czasem są, trudno trzeba się z tym pogodzić. JA nawet uważam że lepieij zgrzeszyć troszkę i umieć sę opanować niż wytrzymać całą dietę bez grzechów a później rzucić się na wszystko co było zakazane przez ten okres Oczywiście jeśli ktoś umie przetrwać całą dietę bez małych grzeszków i jeszcze później się nie rzucić na jedzenie to respect

[Nusiaa88]

O Matko-10 część jestem tu już chyba z 5 wątków

Ostatnio nie było mnie prawie w ogóle-sesja zbliża się wieeelkimi krokami, farmakologia śni mi się po nocach, no ale cóż...dukam dalej

Waga spada bardzo słabiutko, tempo jest okrutnie wolne, że czasami się zastanawiam, czy nie rzucić tego w cholerę, poprzestać na tym co mam i iść na III fazę...no ale póki co żal mi i tram dalej

Gratuluje wszystkim spadków, a osóbkom z przestojami życzę wytrwałości...bo drugie imię tej diety to Wytrwałość

[halutkaILU]

Napisane przez aggie30

Nie ma co, kreatywna z Ciebie osóbka ubóstwiam kolorowe jedzonko!
Ha! wiedziałam że to parmeńska(ale nie ośmieliłam się pytać) bo zaraz odezwą się głosy rozsądku że to beee, choć ja sama wtranżoliłam całą kiełbachę suszoną wiejską?to właśnie jeden z tych 2 moich niechlubnych występków...

...tez sie tego obawiam, chociaz Dukan dopuszcza plaster chudego boczku lub baleronu (ktore zawsze bedzia grubsze od parmenskiej i bardziej tluste rowniez ) .

[kunfu1987]

Witam wszystkich! Piszę, żeby pochwalić się moimi osiągnięciami Dzisiaj moja waga wskazała minimalną jak dotąd wagę (oczywiście nie cieszę się zanadto bo wiem, że to chwilowe). W 35-tym dniu diety, startując z wagi 61.75, moja waga zanotowała dzisiaj 57.8!! Toż to szok!! Na żadnej z moich diet nie udało mi się osiągnąć takiej wagi Do końca maja pociągnę fazę II, a czerwiec i lipiec utrwalam. Chciałabym tak te 57 utrzymać i będę baaaardzo szczęśliwa. Pozdrawiam Was serdecznie