Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17

[Remmi]

Black - nikogo? to po co szukali

To w takim razie trzeba się zgadać na przyszły tydzień.

Ok, ja uciekam, bo zaraz WKD przyjeżdża.

[madmuazelle]

Napisane przez Martoolka87

U nas też pogoda paskudna
Do tego @ mnie nawiedziła i dynia mnie boli. Wzięłam tabletkę przeciwbólową, ale pomogła tylko na ból brzucha, a głowę ominęła

Co za przytępawa tabletka.

[Aaś]

Napisane przez madmuazelle

Co za przytępawa tabletka.

[BlackAngel]

Napisane przez Aaś

jestem jestem!
ale jak się ładniejsza pogoda zrobi bo teraz w te chmury to mi się nie chce wyściubiać po południu nosa z domu... przyszły tydzień?

spoko
ugadamy się na gg i hope...
Remmi, mnie się nie pytaj. Dziwni ludzie, dziwni

[Martoolka87]

Napisane przez BlackAngel

będę Tobie dziś przytakiwać, bo czuję się tak samo..

Oj chyba dziś tu się taka zbiorowa narzekalnia zrobi Ja już wymiękam - cała masa stresów, a do tego słońca brak, normalnie mam ochotę przewinąć czas o jakieś 2 tygodnie do przodu, żeby się w tym czasie wszystko samo zrobiło i pogoda się poprawiła

Napisane przez Ellin_ak

ja mam podejrzenie świnki...

Ojoj... oby to jednak nie była świnka

Napisane przez Aaś

Martoolka mogę cię jeszcze pomęczyć? mogę? mogę! czy po tej mikrodermabrazji miałaś bardzo zaczerwienioną twarz? bo będę musiała chyba ją przełożyć na czwartek przyszły i nie wiem czy w piątek będę mogła iść do pracy, tak żeby nikogo nie straszyć

Możesz Ja miałam mikro na ramionach, bo tam mam przebarwienia, ale też mi się zdarzyło 2 razy, że miałam mocno zaczerwienione, bo babka użyła jakiejś bardziej hardkorowej końcówki (bo tam są różne te końcówy - albo bardziej ścierające albo mniej). Twarz jest bardziej wrażliwa, więc w tym samym dniu możesz mieć zaczerwienioną, chociaż nakładają maseczkę łagodzącą. Na drugi dzień już powinno być ok, ale nie wiadomo jak Twoja skóra na to zareaguje.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez madmuazelle

Co za przytępawa tabletka.

Strasznie niekumata

A ja genialnie zapomniałam o tym, że jutro jest święto i chciałam sobie na konsultacje do promotorki jechać To bym się skonsultowała chyba z klamką od jej drzwi

[madmuazelle]

Napisane przez Aaś

Eh najadłam się. Kurka przesłałi coś tż-towi z ubezpieczalni,ale chyba bez vauchera do M&S. A czemu no bo kumpel jak zmieniał ubezpieczalnie na tą co teraz zmieniał tż,dostał ów vaucher.

[Dziewczonka]

No to jak wszyscy to ja też pomarudzę .... leje od rana, zimno, buro i ponuro. Piękną mamy jesień tego lata . Mam wolne, ale nosa nie zamierzam wychylić z domu, a tu tyle do załatwiania. Dodatkowo cały czas dzwonią z pracy - nieważne że człowiek ma wolne
Dla pocieszenia dla niektórzych Wizażanek - ja też pracuje w piątek i nawet sobotę
A zapomnialabym jeszcze o tym, że przytyłam 4 kg, a myślałam, że przed ślubem się chudnie

[certina4]

Napisane przez Dziewczonka

No to jak wszyscy to ja też pomarudzę .... leje od rana, zimno, buro i ponuro. Piękną mamy jesień tego lata . Mam wolne, ale nosa nie zamierzam wychylić z domu, a tu tyle do załatwiania. Dodatkowo cały czas dzwonią z pracy - nieważne że człowiek ma wolne
Dla pocieszenia dla niektórzych Wizażanek - ja też pracuje w piątek i nawet sobotę
A zapomnialabym jeszcze o tym, że przytyłam 4 kg, a myślałam, że przed ślubem się chudnie

pewnie i tak przed ślubem schudniesz



dziewczyny współczuję Wam pracy w piątek i sobotę. też mogę dodać dla pocieszenia że w piątek od 14.30 do 19.30 mam zajęcia i w sobotę od 9 do 14 także niefajnie, ale już tylko do 20 czerwca a potem luzik każdy weekend przez następne 3 miesiące będzie wolny

[Aaś]

Napisane przez certina4

pewnie i tak przed ślubem schudniesz

ja osobiście cały czas to sobie powtarzam

[Martoolka87]

Napisane przez certina4

dziewczyny współczuję Wam pracy w piątek i sobotę. też mogę dodać dla pocieszenia że w piątek od 14.30 do 19.30 mam zajęcia i w sobotę od 9 do 14 także niefajnie, ale już tylko do 20 czerwca a potem luzik każdy weekend przez następne 3 tygodnie będzie wolny

Ja się pocieszam tym, że już niedługo MUSZĘ oddać magisterkę - a jak muszę, to znaczy, ze dam radę A jak już się z tym uporam, to się wyluzuję i przyjmę dzielnie na klatę pisanie pracy dyplomowej i konspektów na podyplomówkę, bo to już pikuś będzie Obrony to tylko formalność, a potem znów będę się mogła cieszyć przygotowaniami do ślubu
Ale ze mnie optymistka

Idę sobie obiada zapodać, bo napisałam połowę charakterystyki grupy (o właśnie i tu pytanie: "grupa badawcza" czy "grupa badana" ) i mi się wena ulotniła, więc chyba muszę napełnić brzusia

[BlackAngel]

nie mówcie o jedzeniu bo kiszki grają mi Mendelsona.. bo zwykły marsz im się znudził..

[Aaś]

"grupa badawcza"

[Martoolka87]

Napisane przez Aaś

"grupa badawcza"

Dzięki

[Aaś]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki

proszę
przepisałam się z tą mikro na czwartek przyszły, babka powiedziała że nic mi nie będzie bo właśnie taką maskę łagodzącą nakładają po zabiegu.... no zobaczymy

[ultraradiola]

Napisane przez BlackAngel

nie mówcie o jedzeniu bo kiszki grają mi Mendelsona.. bo zwykły marsz im się znudził..

a ja dzisiaj jestem taka uradowana
gadałam z promotorka w końcu się z nią umiałam skontaktować i zatwierdziła mi prace muszę tylko małe poprawki zrobić w zakończeniu do soboty i małe literówki miałam i koniec także teraz dochodzi mi jeszcze przed ślubem nauka na obrone czerwcowo-lipcowa jestem dzisiaj taka szczesliwa

[Martoolka87]

Napisane przez ultraradiola

a ja dzisiaj jestem taka uradowana
gadałam z promotorka w końcu się z nią umiałam skontaktować i zatwierdziła mi prace muszę tylko małe poprawki zrobić w zakończeniu do soboty i małe literówki miałam i koniec także teraz dochodzi mi jeszcze przed ślubem nauka na obrone czerwcowo-lipcowa jestem dzisiaj taka szczesliwa

Gratuluję
I szczerze zazdroszczę, bo już się nie mogę doczekać kiedy sama będę miała to za sobą

[Dziewczonka]

Chociaż jedna ma powody do radości

[justys1358]

Ja własnie pisze zakonczenie do pracy mgr:/ Tzn. probuje pisac....

[Martoolka87]

Napisane przez justys1358

Ja własnie pisze zakonczenie do pracy mgr:/ Tzn. probuje pisac....

No to widzę, że dziś na wizażu mamy ogólnopolski dzień pisania prac licencjackich i magisterskich
Właśnie skończyłam pisać charakterystykę grupy. Teraz muszę sobie poprzeliczać wyniki na kalkulatorze, bo excel to jest dla mnie zbyt skomplikowana machina a w pakiecie statystycznym tym bardziej nie umiem tego zrobić
A dziś w ogóle kiepski dzień mam na pisanie pracy... wczoraj sporo napisałam a dziś się męczę z każdym zdaniem Niech sie ta pogoda poprawi, bo zeświruję do końca

[metkaa]

czesc
normalnie wchodze na strone głowna patrze a ostatnia wiadomosc na naszym watku o 16 no cos nie tak mysle a tu juz 4 strony nowego watku

fajnie ze słoneczko wyszło,
cały czas zle sie czuje, w nocy nie spalam tak mi sie wymiotowac chcialo, no masakra,
wyjazd z dziecmi sie udal ale wrocilam taka zmeczona ze juz o 21,30 lezalam w łozku,

[Martoolka87]

Napisane przez metkaa

cały czas zle sie czuje, w nocy nie spalam tak mi sie wymiotowac chcialo, no masakra

Ojoj... czyżbyś zafasolkowała

Jednak nie jestem taka głupia jak mi się wydawało - udało mi się wykonać prowizoryczne obliczenia w excelu

[justys1358]

Napisane przez Martoolka87

Jednak nie jestem taka głupia jak mi się wydawało - udało mi się wykonać prowizoryczne obliczenia w excelu

Sukces

[certina4]

Napisane przez ultraradiola

a ja dzisiaj jestem taka uradowana
gadałam z promotorka w końcu się z nią umiałam skontaktować i zatwierdziła mi prace muszę tylko małe poprawki zrobić w zakończeniu do soboty i małe literówki miałam i koniec także teraz dochodzi mi jeszcze przed ślubem nauka na obrone czerwcowo-lipcowa jestem dzisiaj taka szczesliwa

super

Napisane przez justys1358

Ja własnie pisze zakonczenie do pracy mgr:/ Tzn. probuje pisac....

powodzenia

Napisane przez metkaa

czesc
normalnie wchodze na strone głowna patrze a ostatnia wiadomosc na naszym watku o 16 no cos nie tak mysle a tu juz 4 strony nowego watku

fajnie ze słoneczko wyszło,
cały czas zle sie czuje, w nocy nie spalam tak mi sie wymiotowac chcialo, no masakra,
wyjazd z dziecmi sie udal ale wrocilam taka zmeczona ze juz o 21,30 lezalam w łozku,

co Ci jest? skąd to złe samopoczucie?

Napisane przez Martoolka87

Jednak nie jestem taka głupia jak mi się wydawało - udało mi się wykonać prowizoryczne obliczenia w excelu

no widzisz, nie jest tak źle

[metkaa]

Napisane przez Martoolka87

Ojoj... czyżbyś zafasolkowała

bardzo bym chciala

Napisane przez certina4

co Ci jest? skąd to złe samopoczucie?

wczoraj nic takiego nie jadłam, kielbaske z grilla tylko, ale czy to od tego? nie no nie wiem co mi

[certina4]

Napisane przez metkaa

bardzo bym chciala


wczoraj nic takiego nie jadłam, kielbaske z grilla tylko, ale czy to od tego? nie no nie wiem co mi

możliwe, mój TŻ po sobotnim gruli też w niedziele chorował, ale nie wiem czy zatruł się alko czy mięskiem

zdrowiej

[Martoolka87]

Napisane przez metkaa

bardzo bym chciala

No to trzymam

[Dziewczonka]

Napisane przez metkaa

bardzo bym chciala

Też bym chciała , ale muszę jeszcze poczekać do sierpnia, oby wtedy się udało

[justys1358]

Hehe, tez bym chciała Ale my bedziemy musieli poczekac dłuzej, znaczy ze "samo sie zrobi" I wtedy staniemy przed faktem dokonanym i tak byłoby najlepiej

[Dziewczonka]

I tak chyba najłatwiej, bo jak się bardzo chce, to wiadomo jak często bywa.

[dziewczyneczka89]

Napisane przez Aaś

ja osobiście cały czas to sobie powtarzam

mi to wszyscy mowia , ale ja w to nie wierze patrzac na moj apetyt
wlasnie jem przepysznego lodakrówkowo-kukułkowy z karmelem , boski