Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. V, pt. Czekamy na dwupaki :D

[ewurka]

Napisane przez Tity

Najgorsze, że zaniedbałam w tym miesiącu łykanie kwasu foliowego, pocieszam się tym, że jadłam dużo jajek bogatych w ten kwas właśnie...i parę dni temu była u nas rodzina i wypiłam lampkę wina....No co za matoł ze mnie...
A dzisiaj poszłam do pracy i prawie usnęłam w fotelu...wczoraj jak przyszłam z pracy to spałam do 19...no i dzisiaj stwierdziłam, że co mi tam...zrobię ten test, a tu od razu się pojawiła kreska, a ja w panice zaczęłam telefonu szukać i zadzwoniłam do męża, ucieszył się bardzo To teraz nie muszę mieć wyrzutów sumienia, że go faszerowałam Salfazinem prawie rok
kretencjo : Dziękuję kochana moja Test wstawię, tylko baterie ładuję do aparatu...chciałam to zrobić od razu...
No może już się podładowały, idę zobaczę
Oto i mój test, nie mogłam bezpośrednio zdjęcia wstawić nie wiem czemu, jakiś błąd wyskakiwał.

Tity MOJE GRATULACJE!!!!! Piękna Nowina daj znać co gin powie teraz dbaj o siebie podwójnie

[Tity]

Napisane przez virginia

Tity gratuluję!!! (też tak chcę ....)

Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno
ewurka dziękuję I też trzymam kciuki, żeby następnym razem było już bez problemów

[Sloneczko555xxx]

Aldii ja nie miałam pojęcia że jest taki wątek mamusiowy , chętnie coś Was podczytam

[danika]

Tity--> gratuluje a mówiłam, że twoje jajniki zrobią niespodziewankę

ciekawe kiedy ja w końcu zobacze te 2 krechy....

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Sloneczko555xxx

Aldii ja nie miałam pojęcia że jest taki wątek mamusiowy , chętnie coś Was podczytam

ja też właśnie podczytuje fajne te wasze maluszki

[Sloneczko555xxx]

Lindsley ja Was troszke podczytałam na mamusiowym i ściskam bardzo mocno ..... nie wiedziałam że Michaś wymaga tyle uwagi i czasu .... ja sie obawiam że w moim przypadku TZ też bardzo nie będzie chciał mi pomagać przy dzidzi bo on to wręcz panicznie boi się wziąść malutkie dziecko na ręce ..... śmieje się że on może się zajmować już takim co chodzi .... a ja sama się będę borykać z problemami wieku niemowlęcego

[Chelsea91]

Tity cudowne są te kreseczki od razu takie wyraźne Dbaj o siebie i oby to były najpiękniejsze miesiące w Twoim życiu

[ewurka]

Napisane przez Tity

Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno
ewurka dziękuję I też trzymam kciuki, żeby następnym razem było już bez problemów

Dziękuje kochana Mam w sobie mnóstwo nadziei i wiary a Ty dbaj o siebie oj dbaj i rozpieszczaj teraz ile się da.

[Scio]

Napisane przez Tity

Dziewczyny.....nie uwierzycie. Pisałam, że mi się @ spóźnia i chodzę spać w dzień....zrobiłam test i od razu wyszły 2 kreski....... Aż nie jestem pewna czy ten test co zrobiłam to na pewno ciążowy.....Jezu jak mi się ręce trzęsą...łyknęłam luteinę od razu...

Titka ale się cieszę Wypełniłaś mnie nadzieją
Kachana spokojnej ciąży

[iizabelaa]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Virginia

Izabela a w jakiej branży pracujesz?

Tity oby to była twoja ostatnia @ w tym roku

widzę dziewczyny że dziś rozpisałyśmy sie ...... to dobrze bo coś ostatnio pustkami świecił wątek

Ja pracuje w controllingu finansowym,
w koncernie z branży motoryzacyjnej.
A tą chwilę moja praca pochłania mnie bez reszty i nie wiem jak sie przestawie na coś innego.

Napisane przez Starlett

IIzabelaa - ja mam odczucia podobne do Twoich, a oprócz tego boję się porodu strasznie choć prawdopodobnie już jesienią/zimą tego roku rozpoczniemy staranka, chyba nie ma co dłużej czekać, latka mi lecą A poza tym pragnę jakiejś pozytywnej zmiany w życiu.

Dobrze że są osoby podobne do mnie, bo już myślałam, że tylko ja takie odludek co ma masę wątpliwości.
Co do porodu mam to samo i zapewne jeśli w końcu będę w ciązy to się nie zdecyduje na sn.

I moja decyzja też spowodowana głównie tymi 2 pododami o których ty piszesz, mój wiek i mojego męza oraz potrzeba pozytywnaego impulsu, bo od dawna nic mnie nie fascynuje.
Nie wiem czy to dobre powody do posiadania dziecka.

Ale w każdym razie na chwile obecną postanowaiłam w tym cyklu zacząć.
I mam nadzieję, ze nie stchórzę.

Napisane przez Tity

Dziewczyny.....nie uwierzycie. Pisałam, że mi się @ spóźnia i chodzę spać w dzień....zrobiłam test i od razu wyszły 2 kreski....... Aż nie jestem pewna czy ten test co zrobiłam to na pewno ciążowy.....Jezu jak mi się ręce trzęsą...łyknęłam luteinę od razu...

Napisane przez Tity

Dziękuję dziewczyny, aż nie wierzę, że po takim czasie (1,5 roku) udało się. Lekarz mnie coś oszukał. Miały mi podobno jajniki nie pracować Lecę dzisiaj do niego, niech mi powie jak mam lutkę brać....Zaraz jeszcze do kosmetyczki lecę....ale jaja.... Kupię po drodze jeszcze jeden test, na betę nie będę szła, chyba, że lekarz mi każe. Skoro test coś pokazuje to coś tam siedzi Mam tylko nadzieję, że siedzi tam gdzie powinno siedzieć...i że tam zostanie...jestem w takim szoku, że nie wiem czy się cieszyć czy martwić....

GARTULACJE !!!!!

Po tylu cyklach starań to pewnie szko dla ciebie

[Sloneczko555xxx]

Iizabelaa dopisać Cie do listy staraczek aktywnych ?

Dziewczynki zimno mi bardzo, za oknem wieje i taka pogoda jesienna bardziej niż letnia ..... .... chyba się pod kocyk położę na chwilkę dopóki TZ nie wróci z pracy

[iizabelaa]

Napisane przez Sloneczko555xxx

Iizabelaa dopisać Cie do listy staraczek aktywnych ?

Dziewczynki zimno mi bardzo, za oknem wieje i taka pogoda jesienna bardziej niż letnia ..... .... chyba się pod kocyk położę na chwilkę dopóki TZ nie wróci z pracy

bardzo proszę, mam 27 lat, a ostatnia @ 18.06.

A u nas całkiem przyemnie jest na zawnątrz.

Czy sie zajmujesz na codzień?
Długo juz się starasz o dzidziusia?

[aldii]

Sloneczko,Danika zapraszamy,zapraszamy
Izabela a w jakim wieku jestes ? Oo widze,ze wlasnie napisalas

[Scio]

Tity który to był Twój cykl starań?
U mnie trwa 11, wczoraj miałam urodziny i dostałam mnóstwo życzeń dotyczący dwóch kresek, potem mama nam zasposorowała kilka dni w Gadańsku w lipcu, potem kupiłam 2 sukienki za 35 zł, potem zrobiłam test owu i wyszły dwie krechy i na koniec dnia niesamowity seks na stole
Szczęście mi wczoraj dopisywało i nie ukrywał, ze narobiłam sobie nadziei, a teraz jeszcze Ty moja starankowa bratnia dusza

[olayya]

Ja też się melduję w nowej cześci choć dawno się nie odzywałam. Mozecie bić
Słoneczko mozesz dopisać mi termin porodu na 27 czerwiec
Choć mam nadzieję że najpóźniej za tydzień przeniesiesz mnie na listę rozpakowanych.

Kretencja śliczny brzusio, jeju kiedy mój był taki mały i zgrabny. Nie pamiętam już .
Ze stanikami to jest tak, że ja na początku ciaży chodziłam w tych z przed ciąży a tera to mi się tamte nawet w obwodzie nie zepną nie mówiąc o miseczce.

Scio dla Ciebie spóźniione życzenia urodzinowe. Niech moc będzie z Tobą w dążeniu do spełniania marzeń
Martinisa owocnego urlopu w PL. MOże wystarczy klimat zmienić
virgina będzie dobrze MOże TŻ musi się z wynikami też oswoić. Jakoś musisz go sprytnie podejść z Tym ruchem choć wiem, że to nie łatwe zadanie. Mojego wołami nie zaciągnę na spacer a co dopiero na rower czy co innego. Aktywnie to on klika po klawiaturze tylko . I nie naciskaj bardfzo na niego żeby nie poczuł że coś nie tak z jego męskością bo osiągniesz tylko odwrotny skutek

doszłam do 3 stony a tu takie wiadomości Tity gratulacje tłuściuchne te twoje kreseczki. A ze mnie baran bo nie zrobiłam sobie zdjęcia testu

"W każdym razie jak się okazuje, nawał pracy jest dobrą metodą na poczęcie potomka, w ogóle nie miałam czasu myśleć o dc bo już nie miałam siły na to "
i to jest dowód że stres jest najgorszy przy starankach.

Aldii ja też się zastanawiałam czemu nasze staraczki (wystarane ) nie zapisują się na macierzysty wątek planowaczek już oczekujących

[ewurka]

Napisane przez Scio

Tity który to był Twój cykl starań?
U mnie trwa 11, wczoraj miałam urodziny i dostałam mnóstwo życzeń dotyczący dwóch kresek, potem mama nam zasposorowała kilka dni w Gadańsku w lipcu, potem kupiłam 2 sukienki za 35 zł, potem zrobiłam test owu i wyszły dwie krechy i na koniec dnia niesamowity seks na stole
Szczęście mi wczoraj dopisywało i nie ukrywał, ze narobiłam sobie nadziei, a teraz jeszcze Ty moja starankowa bratnia dusza

Nie wiem co wy dziewczyny dziś z tym stołem
Scio, najważniejsze, że miałaś uroczy dzień, ściskamy Mocno za Ciebie

[Tity]

Napisane przez Scio

Titka ale się cieszę Wypełniłaś mnie nadzieją
Kachana spokojnej ciąży

Dziękuję z całego serca Ja wierzę, że już niedługo też się pochwalisz II

Napisane przez iizabelaa

Po tylu cyklach starań to pewnie szko dla ciebie

No trochę szok

Napisane przez Scio

Tity który to był Twój cykl starań?

Cykli nawet nie liczyłam, ale staraliśmy się od kwietnia tamtego roku, no to trochę przesadziłam z tym półtora roku :P no ale myślę, że tak ze 15 cykli było.
Właśnie wróciliśmy od gina. Jeszcze nic nie widać, tylko ciałko żółte duże. Gin powiedział, że tak na oko to drugi tydzień, ale mam przyjść 15 lipca na usg, żeby potwierdzić ciążę. Trochę się denerwuję nie ukrywam, ale z drugiej strony jestem dobrej myśli. Lutkę mam brać jak brałam, a jak się skończy to mam przejść na Duphaston. No i nie przemęczać się

[ewurka]

Napisane przez Tity

Dziękuję z całego serca Ja wierzę, że już niedługo też się pochwalisz II


No trochę szok


Cykli nawet nie liczyłam, ale staraliśmy się od kwietnia tamtego roku, no to trochę przesadziłam z tym półtora roku :P no ale myślę, że tak ze 15 cykli było.
Właśnie wróciliśmy od gina. Jeszcze nic nie widać, tylko ciałko żółte duże. Gin powiedział, że tak na oko to drugi tydzień, ale mam przyjść 15 lipca na usg, żeby potwierdzić ciążę. Trochę się denerwuję nie ukrywam, ale z drugiej strony jestem dobrej myśli. Lutkę mam brać jak brałam, a jak się skończy to mam przejść na Duphaston. No i nie przemęczać się

Dobrze lekarz mówi nie przemęczaj się Myśl o sobie i niczym się nie martw, nie denerwuj dużo snu, dużo radości i miłych dni
Ależ się cieszę Tity z Tobą

[olayya]

Hej dziewczyny co wy tak z tym seksikiem na stole Ochoty ciężarnej robicie

Tity dbaj o siebie, nie przemęczaj się i bądz dobrej myśli

Scio jak sobie kiedyś liczyłam to właśnie w okolicach moich urodzin poczęliśmy naszego syna. Trzymam kciuki żeby to były Twoje najszczęśliwsze urodziny

[aldii]

Scio ten cykl nalezy do Ciebie i szybciej niz myslisz pokazesz nam swoje II
Olayya a zdjecia testu tez nie zrobilam,ale mam go na pamiatke
Tity duzo odpoczywaj,spaceruj,spij i dogadzaj sobie jak tylko mozesz

Wy tu tak z tym stolem,a do mnie dzwonil TZ i juz mi zapowiedzial goracy wieczor U nas na stole troche kiepsko,bo blat mamy szklany

[iizabelaa]

Napisane przez Starlett

Witam i również melduje się w nowej części wątku
Virginia - będzie dobrze!
Mnie czeka teraz leczenie infekcji antybiotykami i badanie poziomu prolkatyny. zobaczymy co wyjdzie.
IIzabelaa - ja mam odczucia podobne do Twoich, a oprócz tego boję się porodu strasznie choć prawdopodobnie już jesienią/zimą tego roku rozpoczniemy staranka, chyba nie ma co dłużej czekać, latka mi lecą A poza tym pragnę jakiejś pozytywnej zmiany w życiu.

A ty ile masz lat?

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez iizabelaa

Czy sie zajmujesz na codzień?
Długo juz się starasz o dzidziusia?

jeśli to do mnie to ja pracuję w laboratorium, a o dzidziusia jeszcze się nie staram chodź bardzo bym chciała już, muszę troszkę przepracować abym mogła tam później po macierzyńskim wrócić a pracując w tak szkodliwych warunkach niestety musiałabym od razu iść na zwolnienie lekarskie , dlatego chcielibyśmy się starać o dzidziusia dopiero w grudniu ,

... widzę że jesteśmy w tym samym wieku ....... instynkt się włancza ...... hehehe

Tity cieszę się razem z Tobą że lekarz potwierdził ciążę aż nie mogę w to uwierzyć że jeszcze kilka dni temu mówiłaś że gin stwierdził cykle bezowulacyjne czyżby to jakiś mały cud

[Tity]

danika no widzisz wywróżyłaś mi
Sloneczko no chyba cud Tylko najgorsze, że teraz 3 tygodnie muszę czekać na kolejne usg, które potwierdzi ciążę na 100%....yhhh No nic, póki @ nie ma to jestem dobrej myśli. Idę się popluskać i spaćku, bo znowu mnie zmogło
Dobranoc dziewczyny

[Starlett]

: jupi:Tity - gratuluję bardzo bardzo mocno!!! tak się cieszę z Twoich dwóch kreseczekaż się wzruszyłam życzę teraz samych radości i dużo spokoju, żeby wszystko układało się zgodnie z planem

olayya - kiedy to minęło? Ty już szykujesz się do porodu?
Scio - miałaś super urodzinki - może zaowocują w przyszłym miesiącu
iizabelaa - mam 27 lat...i cały czas wynajduję sobie wymówki, żeby przesuwać staranka, a to szkoła, a to praca itd., chyba najlepiej byłoby gdyby mnie natura zaskoczyła ale niestety przewiduję że mogą być pewne problemy, więc do starań o dzidzię będę musiała się przygotować.

[gimikis]

Tity Gratuluje kochana Wspaniała wiadomość. I piękne te II krechy!!!!!

[iizabelaa]

Napisane przez Sloneczko555xxx

jeśli to do mnie to ja pracuję w laboratorium, a o dzidziusia jeszcze się nie staram chodź bardzo bym chciała już, muszę troszkę przepracować abym mogła tam później po macierzyńskim wrócić a pracując w tak szkodliwych warunkach niestety musiałabym od razu iść na zwolnienie lekarskie , dlatego chcielibyśmy się starać o dzidziusia dopiero w grudniu ,

... widzę że jesteśmy w tym samym wieku ....... instynkt się włancza ...... hehehe

Tity cieszę się razem z Tobą że lekarz potwierdził ciążę aż nie mogę w to uwierzyć że jeszcze kilka dni temu mówiłaś że gin stwierdził cykle bezowulacyjne czyżby to jakiś mały cud

tak do Ciebie

rozumiem, niestety trzeba sie z tym liczyć planując ciązę,

ja w aktualnej firmie pracuję trochę ponad rok,
teraz mam dostac nową umowę, ponoć tym razem na stałe no i wyższa pensja,

tylko, ze ja ma nieciekawą sytuację bo raczej nie wyobrażam sobie pracować tam mając dziecko,
bardzo duzo nadgodzin, czasami pracuję kilka dni pod rząd po 12h

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez Tity

danika no widzisz wywróżyłaś mi
Sloneczko no chyba cud Tylko najgorsze, że teraz 3 tygodnie muszę czekać na kolejne usg, które potwierdzi ciążę na 100%....yhhh No nic, póki @ nie ma to jestem dobrej myśli. Idę się popluskać i spaćku, bo znowu mnie zmogło
Dobranoc dziewczyny

musisz być pozytywnej myśli

Taka radosna nowina, akurat kiedy ja sie pojawiłam na forum To wróży coś dobrego.

Dlaczego 3 tygodnie?

[Sloneczko555xxx]

Izabela mi w firmie mija dopiero 3 miesiąc , umowę mam na ponad 2 lata więc to akurat plus...... tylko chcąc tam wrócić to muszę chwilkę tam popracować i zdobyć zaufanie na tyle że będę mieć drogę powrotną

[iizabelaa]

Napisane przez Starlett

: jupi:Tity - gratuluję bardzo bardzo mocno!!! tak się cieszę z Twoich dwóch kreseczekaż się wzruszyłam życzę teraz samych radości i dużo spokoju, żeby wszystko układało się zgodnie z planem

olayya - kiedy to minęło? Ty już szykujesz się do porodu?
Scio - miałaś super urodzinki - może zaowocują w przyszłym miesiącu
iizabelaa - mam 27 lat...i cały czas wynajduję sobie wymówki, żeby przesuwać staranka, a to szkoła, a to praca itd., chyba najlepiej byłoby gdyby mnie natura zaskoczyła ale niestety przewiduję że mogą być pewne problemy, więc do starań o dzidzię będę musiała się przygotować.

27 lat to tak jak ja i jak Sloneczko555xxx

a ostatnio czytałam, że statystyczna Polka rodzi pierwsze dziecko w wieku 28 lat czyzby to o nas było

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez Sloneczko555xxx

Izabela mi w firmie mija dopiero 3 miesiąc , umowę mam na ponad 2 lata więc to akurat plus...... tylko chcąc tam wrócić to muszę chwilkę tam popracować i zdobyć zaufanie na tyle że będę mieć drogę powrotną

3 miesiące to faktycznie krótko,
jeżeli byś od razu zaszła w ciążę to mogli by cię przekreślić :-(

[elcia0787]

hej laski dlugo mnie nie bylo ale jestem w polsce i nie mam kompletnie czasu na nic
KRETENCJA widzialm brzusio sliczny
tyle tego jest ze nie wiem co pisac musze powoli sobie poczytac

[virginia]

Dzięki dziewczyny, jak zawsze macie racje, i choc TŻet nie przyznał mi racji (choć o żadne racje tu nie chodzi) to widzę, że się trochę wystraszył tej wątroby, sam sprawdzał na necie, co to może oznaczać, dziś byliśmy u lekarza, ma skierowanie na kolejne badania, TŻet też powiedział, że ma już dość tych badań, i myślę dziewczyny, że macie racje, że może on się przejmuje, że tyle starań, a nic nie wychodzi i tylko kolejne złe wyniki, tylko tego przede mną nie przyzna... W każdym bądź razie dziś chodzi trochę jak zbity pies...
Eh, wczoraj nawet ginekolog skwitował, że już więcej problemów to my nie możemy mieć...

[aldii]

Izabela cos jest w tych statystykach,bo ja zaszlam w wieku 27,a urodzilam dzien przed 28