Świnki morskie cz. III

[motylek1007]

swinki sie nie wspinają, potrzebują duzej klatki, ale bez poziomów aby mogły biegać i fikać

[ewqa_1]

Napisane przez motylek1007

swinki sie nie wspinają, potrzebują duzej klatki, ale bez poziomów aby mogły biegać i fikać

no to nie wiedziałam..... kurde.... a naprawdę muszę kupować inną klatkę???? bo jak już wcześniej wspomniałam to nie mam kasy na nową klatkę niestety

[motylek1007]

szkoda ze nie zapytałas wczesniej, ta co masz po prostu nie nadaje sie dla swinek

[Maripossa]

To i ja pochwale sie nowymi fotkami Blanki i Miji zobaczcie jak mala juz urosla!! ma pol roku a taki wielkoswin z niej Blance koniecznie gabarytami chce dorownac chyba

1. Mina Blanki mowi wszystko coz za bulwers
2. Sfinksy dwa
3. mmmmm pyszniutka trawusia!
4. taaaa to tera czas na sjeste

[ewqa_1]

Napisane przez Maripossa

To i ja pochwale sie nowymi fotkami Blanki i Miji zobaczcie jak mala juz urosla!! ma pol roku a taki wielkoswin z niej Blance koniecznie gabarytami chce dorownac chyba

1. Mina Blanki mowi wszystko coz za bulwers
2. Sfinksy dwa
3. mmmmm pyszniutka trawusia!
4. taaaa to tera czas na sjeste

śliczniuchne prosiaczki!!!!!

[pani-jesień]

Napisane przez ewqa_1

(od razu mówię, że nie mam kasy na nową klatkę.. )

Sprzedaj tę, którą masz i za uzyskaną kasę kup nową. Proste.

[Wroclovianka]

Napisane przez ewqa_1

aneszna tylko się wydaje...
motylek a dlaczego??? chodzi o to,że 2 piętra czy za wysoka czy co..?? (od razu mówię, że nie mam kasy na nową klatkę.. )

Ta to dobra jest dla szynszyli, myszoskoczków i szczurów. Na szczurzym forum szybko pójdzie

[mysza007]

Witajcie Kochane,

Gorąc niesamowity i Malinka już się wyleguje w klatuni pod hamaczkiem, wystawiła cudną stópkę i sobie śpioszka
Wiecie, mała ostatnio baaaaardzo mnie liże, moją mamę też. Stwierdziłyśmy, że chyba tak okazuje wdzięczność, bo ostatnio to jest takim pieszczoszkiem, że coś niesamowitego

[Wroclovianka]

Wie jak się podlizać, żeby ją wymiziać

[ewqa_1]

co tak cicho się zrobiło???

[Wroclovianka]

Nie samym forum człowiek żyję

Zasadziłam zieleninę Guciowi w balkonowych doniczkach a ta jak na złość rośnie kępkami zamiast jednocześnie wybuchnąć swoją obfitością

[patrycja350]

Moje proski źle znoszą te upały i praktycznie tylko śpią. Jak im pomoc??

[ewqa_1]

Napisane przez patrycja350

Moje proski źle znoszą te upały i praktycznie tylko śpią. Jak im pomoc??

a mój to tylko siedzi pod schodami. nawet do domku nie wejdzie i cały czas je tylko owoce i warzywa i pije wodę. no i raz na jakiś czas podje ziarenka..... =]]
no więc ja swojego biorę na ręce i wychodzę z nim na dwór(ale w cień) i on wtedy zasypia tak na świeżym powietrzu.... nie wiem jaki pomóc prosiakom w takie upały ale robię co tylko w mojej mocy..

[motylek1007]

Napisane przez Wroclovianka

Zasadziłam zieleninę Guciowi w balkonowych doniczkach a ta jak na złość rośnie kępkami zamiast jednocześnie wybuchnąć swoją obfitością

namoczyłas ją przed? ja zawsze na noc namaczam i szybciej kiełkuje

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez patrycja350

Moje proski źle znoszą te upały i praktycznie tylko śpią. Jak im pomoc??

moje też, ale po południu wynoszę je do ogrodu i szaleją pod moim okiem w trawie i krzakach
wylałam też trochę z basenu wody do takiego dołka w trawce i mogą sie tam taplac.
obserwuję moje świnki, i jakoś nie widzę żeby były osowiałe, mże mam takie co kochają upały?

[ewqa_1]

mam pytanko... jak często 2-miesięczna świnka powinna dostawać koperek, natkę marchwi i natkę pietruszki????

[motylek1007]

tak moze, tylko na początku w małych ilościach

[Wroclovianka]

Napisane przez motylek1007

namoczyłas ją przed? ja zawsze na noc namaczam i szybciej kiełkuje

Nie wiedziałam, ze tak można. Zawsze rosła ładnie, a teraz jak na złość. Następnym razem namoczę Dzięki za radę

[ewqa_1]

dzisiaj Speedzio przesadził...
1. obsikał mnie!!!
2. użarł mnie(aż do krwi)!!!
myślałam, że go rąbnę, ale jak ja bym mogła uderzyć (zrobić krzywdę) moje kochanie...

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez ewqa_1

dzisiaj Speedzio przesadził...
1. obsikał mnie!!!
2. użarł mnie(aż do krwi)!!!
myślałam, że go rąbnę, ale jak ja bym mogła uderzyć (zrobić krzywdę) moje kochanie...

nawet tak nie myśl, w końcu świnka ma swoją psychikę, i widocznie zrobiłaś coś co ją rozwścieczyło

moja 1 świnka gryzła mnie czasem na początku znajomości, a teraz kompletnie nie, nawet dziś TŻ chciał ją wziąć, a że trochę się boi to mówi;a ona mnie nie ugryzie?'' a ja mówię-skąd, i było przytulanie

[biia]

mnie maniek kiedyś uchlał do krwi jak go wsadzałam do klatki. widocznie wolał sobie pobiegać.

[patrycja350]

Moj pros kiedyś zawisł mi na palcu... myslalam ze uduszę...ale jak bym mogla to wręcz jak moj dzieciaczek.

[ewqa_1]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;20610304]nawet tak nie myśl, w końcu świnka ma swoją psychikę, i widocznie zrobiłaś coś co ją rozwścieczyło

moja 1 świnka gryzła mnie czasem na początku znajomości, a teraz kompletnie nie, nawet dziś TŻ chciał ją wziąć, a że trochę się boi to mówi;a ona mnie nie ugryzie?'' a ja mówię-skąd, i było przytulanie[/QUOTE]
no właśnie nic jej nie zrobiłam..... tylko ją trzymałam... zresztą moją mamę też podgryza...... no nic, trzeba się przyzwyczaić... ;pp

[ewqa_1]

mam pytanko: kiedy pierwszy raz można pójść ze świnką do veta??? chodzi o to żeby sprawdzić czy nie jest chora itp...
dodam jeszcze, że speedzio ma ok. 10 tyg

[biia]

jak nic nie wzbudza twoich podejrzeń to lepiej nie idź. to jest dla świnki potworny stres i nie ma sensu jej bez potrzeby narażać.

[dominikahh]

hej dziewczyny
ja mam dwie świnki i nie wiem co robić w te upały. w całym domu gorąco, na dworze gorąco, one też takie biedne, po południu leżą i mi ich szkoda. później już koło 19-20 to biorę je na dwór [chociażone tego nie lubią, boją się trochę...]

a wasze świnki jak znoszą ostatnie temperatury?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez dominikahh

a wasze świnki jak znoszą ostatnie temperatury?

ja już pisałam
a tak wogóle moje do południa w domu bo tu jest chłodno, a jak zelżeje upał biegają po ogrodzie, wcale się nie boją. Siedzą w krzakach, starszy leży na chłodnej ziemi, nawet nie w trawie ale na gołej ziemi, widocznie tak lubi a młodszy biega cały czas wokół drzewek i krzaczków i oczywiście podgryzają co popadnie

[dominikahh]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;20643350]ja już pisałam
a tak wogóle moje do południa w domu bo tu jest chłodno, a jak zelżeje upał biegają po ogrodzie, wcale się nie boją. Siedzą w krzakach, starszy leży na chłodnej ziemi, nawet nie w trawie ale na gołej ziemi, widocznie tak lubi a młodszy biega cały czas wokół drzewek i krzaczków i oczywiście podgryzają co popadnie[/QUOTE]
faktycznie, nie zauważyłam, bo czytałam tak przelotnie tylko

z tą wodą to fajnie, ale moja Rita to by chyba szoku dostała na widok wody, ona jest taka trochę dzika a samych to się boję je puszczać bo mi zwieją zawsze kładę im klatkę w cieniu[znaczy samą tą przykrywę] ale może zaryzykuję i je puszczę...

moje poprzednie świętej pamięci świnki zawsze same biegały, wiedziałam że nigdzie nie uciekną, ale te się nawet w domu złapać nie dają to co dopiero w ogrodzie

chociaż trzeba przyznać - ostatnio robią się bardziej oswojone chyba ;D

[Wroclovianka]

U mnie świń przewala się z boku na bok, pod tyłek dostał zimną deseczkę dla ochłody, dostaje zimną zieleninę a chomiki zamieszkały w schłodzonych ceramicznych domkach i mam wrażenie, że ja najbardziej zdycham z nich wszystkich od tego upału

[ewqa_1]

Napisane przez biia

jak nic nie wzbudza twoich podejrzeń to lepiej nie idź. to jest dla świnki potworny stres i nie ma sensu jej bez potrzeby narażać.

tzn. nic się nie dzieje, ale chodzi o to, że rodzice wymyślili sobie, że założymy jej/jemu 'książeczkę zdrowia'... no i właśnie jeszcze do veta, żeby sprawdził czy to chłopiec czy dziewczynka.. ;p