Sabat zazdrośnic, czyli jak zamienić oko jaszczurki w brylant. Część XX

[rusałka_1]

madziu
Wypłacz sie nam i nie uciekaj czasem od nas

[Zwies]

Napisane przez madziamacius8786

Dziekuje dziewczyny ciagle płacze..mimo wszystko,Tż dzwoni uspokaja ,że bedzie dobrze czyli ,że dojde do siebie ale musiał odważyć sie na ten krok bo było już bardzo źle miedzy Nami i nie był szcześliwy

Boże..we wrześniu mineło by nam 6 lat a on zamiast powalczyć to zrezygnowałna nic moje błagania Jeszcze przez tel mi powiedział,że ciekawe jak jutro wytrzymamy bez dzwonienia do siebie jemu to w ogóle lekko przyszło a ja umieram od środka


i jeszcze mój nick

Ech, co do nicka - możesz założyć inne konto :/
A facetów chyba ciężko zrozumieć :/

[madziamacius8786]

Napisane przez rusałka_1

madziu
Wypłacz sie nam i nie uciekaj czasem od nas

zastanawiam sie czy nie przestać tu pisać za dużo wspomnień z tym wątkiem

Napisane przez Zwies

Ech, co do nicka - możesz założyć inne konto :/
A facetów chyba ciężko zrozumieć :/

przyzwyczaiłam sie do tego nicka

[raingirl]

Napisane przez madziamacius8786

zastanawiam sie czy nie przestać tu pisać za dużo wspomnień z tym wątkiem

Nie zostawiaj nas
Przede wszystkim musisz teraz ochłonąć... będzie bolało, ale wiesz... z czasem się poukłada. Wiem, że pokręcisz głową na nie czytając to zdanie, ale zobaczysz - będziesz szczęśliwa.

[madziamacius8786]

Wątpie Rain jak pomyśle,że go nigdy nie zobacze to serce mi peka...i już łzy mi lecą

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

Cześć....


Nie powinnam w ogóle tu pisać w tej cześci


Tż ze mną zerwał nie pytajcie dlaczego prosze, po prostu przestało mu zależeć mój świat runął a ja nie chce żyć ;(;(;(;(

to jego ostateczna decyzja ?? Przecież jesteście ze sobą prawie 6 lat, nie da się być szczęśliwym bez tej drugiej osoby. Zatęskni i będzie błagać o przebaczenie chociaż teraz ma jakąś ulgę. Co mówił w ogóle ?

[_Remedios]

Madzia nie zostawiaj nas

współczuję Ci ogromnie

[carmelova]

Boże Madziuś.... Nie płacz już Skarbie... Tak bardzo mi przykro Tylko zostań z nami

Coś pechowa ta część, oby wreszcie zawiały pomyślne wiatry...

[raingirl]

Napisane przez madziamacius8786

Wątpie Rain jak pomyśle,że go nigdy nie zobacze to serce mi peka...i już łzy mi lecą

Wiem, że wątpisz i rozumiem. Ale to, że czas leczy rany to nie jest tylko pusty slogan. Zobaczysz. Zostań z nami, wypłacz się, wygadaj - tutaj albo w klubie, kiedy tylko będziesz potrzebować. Tu zawsze Ci pomożemy jak będziemy umiały

[Ilsa Lund]

w ogóle jej nie gadajcie o leczeniu ran bo po prostu nie ma takiej opcji żeby się nie zeszli ! Ciągnie ich do siebie, ostatnio się 'godzili', nie po to się dziewczynę ciąga przez 6 lat żeby ją rzucić.

[Claris]

Napisane przez Kasiarzynek

eee.. to uciekam
To może co by tu rozjaśnić obraz o sobie. Ja ehh.. powiedzmy że osiemnastka , TŻ starszy o dwa lata - 26 wiosen , a od 6 niezmordowany. (Mamciu, mam nadzieję że nie będę najstarsza stażem )
Tak sobie podczytuję od czasu do czasu - i zazdraszczam. Czarować będę.

Witamy

Napisane przez najfajniejsza

Claris, nie wiem, co Ci poradzić - samoopalacze to zUoooo! i udanych zakupków

Ja chciałam powiedzieć, że się nigdy nie nauczę... składnia mnie położyła. nie umiem nawet przeczytać, o co chodzi, a co dopiero wkuć

Wiesz co zrobiłam? Szorowałam peelingiem antycelluitowym (tylko taki miałam) na syrence i zeszło, także polecam

Napisane przez najfajniejsza

Claris, ale super łaszki najbardziej podoba mi się kiecunia numero uno i ta na wesele i zestaw spodnie + bluzka od przyszłej teściówki

Dziękuję, też mi się podobają

Napisane przez raingirl

A ja już po absolutorium nie wykopyrtnełam się
Dostałam od rodziców zajeżastego misia w birecie - zrobił furorę, wszyscy chcieli z nim fotkę mieć później wrzucę zdjęcia na pocztę

Widziałam fotkę na nk, fajowy jest

Napisane przez madziamacius8786

Cześć....


Nie powinnam w ogóle tu pisać w tej cześci


Tż ze mną zerwał nie pytajcie dlaczego prosze, po prostu przestało mu zależeć mój świat runął a ja nie chce żyć ;(;(;(;(

matko Madziuś ale co się w ogóle stało (( hmm może tylko Cię "postraszył" żebyście zobaczyli ile możecie stracić i przestali się kłócić o pierdoły?

Napisane przez aleksandrettaa

Studiowałam dziennikarstwo na UJ. Moja historia studiów jest długa i pokręcona. Zasadniczo mam 25 lat i idę na obronę licencjatu. Wiem, wstyd jak cholera. Miałam dość długa przerwę między studiowaniem a oddaniem pracy i dlatego tak się stresuję. Dawno nic nie zdawałam i wyszłam z wprawy, coraz mniej pamiętam ze studiów...

Ej a ja myślałam, że Ty mgr bronisz

[aleksandrettaa]

Napisane przez Claris

Ej a ja myślałam, że Ty mgr bronisz

niestety nie. Mgr to odległa perspektywa raczej bo aktualnie nie stać mnie na opłacenie studiów.

[madziamacius8786]

Napisane przez Ilsa Lund

to jego ostateczna decyzja ?? Przecież jesteście ze sobą prawie 6 lat, nie da się być szczęśliwym bez tej drugiej osoby. Zatęskni i będzie błagać o przebaczenie chociaż teraz ma jakąś ulgę. Co mówił w ogóle ?

pytałam o to..powiedział,że ostateczna ,że obojetnie co bym nie zrobiła on i tak nie zmieni zdania i nie bedzie ze mną wątpie,że zateskni bo dzisiaj wyglądał jakby sie cieszył,że nie jest ze mną a przez tel radził mi żebym napiła sie melisy żebym tak nie płakała i sie wyspała

Napisane przez _Remedios

Madzia nie zostawiaj nas

współczuję Ci ogromnie

Napisane przez carmelova

Boże Madziuś.... Nie płacz już Skarbie... Tak bardzo mi przykro Tylko zostań z nami

Coś pechowa ta część, oby wreszcie zawiały pomyślne wiatry...

Napisane przez raingirl

Wiem, że wątpisz i rozumiem. Ale to, że czas leczy rany to nie jest tylko pusty slogan. Zobaczysz. Zostań z nami, wypłacz się, wygadaj - tutaj albo w klubie, kiedy tylko będziesz potrzebować. Tu zawsze Ci pomożemy jak będziemy umiały

wiem,że pomożecie dlatego napisałam jesteście Wszystkie Kochane! ale wątpie żeby czas wyleczył te rany bardzo sie z nim zżyłam i na dzień dzisiejszy nie widze sensu w niczym

Napisane przez Ilsa Lund

w ogóle jej nie gadajcie o leczeniu ran bo po prostu nie ma takiej opcji żeby się nie zeszli ! Ciągnie ich do siebie, ostatnio się 'godzili', nie po to się dziewczynę ciąga przez 6 lat żeby ją rzucić.

napewno sie nie zejdziemy( on już powiedział,że nie ma takiej opcji ;(((((

Napisane przez Claris

matko Madziuś ale co się w ogóle stało (( hmm może tylko Cię "postraszył" żebyście zobaczyli ile możecie stracić i przestali się kłócić o pierdoły?

na początku też tak myślałam, ale on powiedział,że w ogóle ma dość tych kłótni i wszystkiego(



Mieliśmy jechać nad morze tak sie cieszyłam

[raingirl]

Napisane przez Ilsa Lund

w ogóle jej nie gadajcie o leczeniu ran bo po prostu nie ma takiej opcji żeby się nie zeszli ! Ciągnie ich do siebie, ostatnio się 'godzili', nie po to się dziewczynę ciąga przez 6 lat żeby ją rzucić.

Tego wiedzieć nie możesz. Ludzie się rozstają i po 10 latach. Ja skończyłam związek po pięciu i pół roku. Miałam w tym tkwić tylko dlatego, bo "nie po to się ciąga..." ?
Na razie najważniejsze, żeby Madzia ochłonęła. Jak się potoczy później to się okaże...

[butterfly20]

Madziu jak to możliwe?????:ma d::confuse d::co nfused: (

[madziamacius8786]

Napisane przez raingirl

Tego wiedzieć nie możesz. Ludzie się rozstają i po 10 latach. Ja skończyłam związek po pięciu i pół roku. Miałam w tym tkwić tylko dlatego, bo "nie po to się ciąga..." ?
Na razie najważniejsze, żeby Madzia ochłonęła. Jak się potoczy później to się okaże...

ja wiem jak on o mnie zapomni i ułoży sobie życie a ja dalej bede cierpieć ;((


Motylku sama nie wiem to sie stało tak nagle po tym jak napisałam Wam,że Tż mi tak odpisał,że ma nadzieje,że nie jest tak,że przestaje Nam na sobie zależeć. I co? Sam to przyznał zrywając ;(

[raingirl]

Napisane przez madziamacius8786

wiem,że pomożecie dlatego napisałam jesteście Wszystkie Kochane! ale wątpie żeby czas wyleczył te rany bardzo sie z nim zżyłam i na dzień dzisiejszy nie widze sensu w niczym

Madziuś kochana, sens wróci. Ciężko teraz to sobie uzmysłowić, ale tak będzie, wierz mi

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez madziamacius8786

ja wiem jak on o mnie zapomni i ułoży sobie życie a ja dalej bede cierpieć ;((

Ty też sobie ułożysz życie - minie czas i tak będzie. On nie zapomni. Oboje będziecie pamiętać...

[Ilsa Lund]

mi się to po prostu nie mieści w głowie owszem, ostatnio były między wami kłótnie ale to jest irracjonalne

[madziamacius8786]

Napisane przez raingirl

Madziuś kochana, sens wróci. Ciężko teraz to sobie uzmysłowić, ale tak będzie, wierz mi

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------


Ty też sobie ułożysz życie - minie czas i tak będzie. On nie zapomni. Oboje będziecie pamiętać...

nie pokocham nikogo już ;( tak bardzo bym chciała żeby to był jakiś koszmar ;( żebym sie obudziła i znowu było cudownie

Napisane przez Ilsa Lund

mi się to po prostu nie mieści w głowie owszem, ostatnio były między wami kłótnie ale to jest irracjonalne

mi też sie to nie mieści w głowie tak bardzo wierzyłam w ten związek ,tyle mieliśmy planów ;( wszystko runeło;((((((((

[Claris]

madziuś weź jeszcze z nim może pogadaj, obiecaj że sie zmienisz i przeproś za wszystko co złe, jak dla mnie to się zejdziecie

[upadly_aniol00]

Napisane przez raingirl

Zastanawiam się... jak się myje takie włosy poplecione w warkoczyki jakoś specjalnie czy normalnie ? I jak to schnie później

normalnie się myje :P tylko idzie więcej szamponu i dużej się myje .A co do schnięcia to zależy , jak miałam doczepiane syntetyki to one szybko schły

Madziu może to lepiej , że teraz się stało niż później byś miała w zyciu cierpieć ?
Życie się nie kończy , wręcz przeciwnie zaczniesz nowy rozdział w swym życiu , może być lepszy ,ba nawet będzie
Głowa do góry ! Będzie to boleć długiii czas niestety , ale z czasem przejdzie , nigdy nie w 100% ale ból się zmniejszy , najważniejsze to się nie załamywać .
wiem , 6 lat to kawał czasu , ale pomyśl sobie o miłych rzeczach co przeżyłaś , co się nauczyłaś z nim i pamiętaj o nich ale życie toczy się dalej .
Jak to moja mama mówi "tego kwiatu jest pół świata "
Wiem , wiem teraz nawet o tym nie myślisz , nie chcesz myśleć , że może być ktoś inny .
Ale z czasem spotkasz przypadkiem jakiegoś przystojniaka , który będzie wart Twej miłości .
Będzie dobrze Tylko musisz w to uwierzyć . Teraz na pewno będzoie Ci ciężko z czasem wszystko się zmieni , na lepsze , ale nie wolno Ci się załamywać

[skimos]

Madziu oboje będziecie pamiętać bo to wasza historia.
Popłacz, wyżal się (możesz oczywiście tu nam), to pomaga, ale czas i tak jest najlepszym lekarstwem. Jesteśmy z Tobą
Swoją drogą jeśli on podjął taką decyzję to znaczy że przestał być szczęśliwy, a nie ma co związku ciągnąć na siłę. (mówi ta co ciągnęła pół roku i było tylko gorzej).

[Grapefrutka]

Madziuś
ino się waż sobie stąd pójść a już my czarownice Cię znajdziemy i przywleczemy siłą nie możesz nam zniknąć z wątku Ty nasz dyżurny zboczuszku kochany zakładaj nowe konto z nowym nickiem i będziemy Cię u wspierać tak jak wspierałyśmy Arrakis, Olkę czy nasz Dzi kochaną wiem że boli i boleć będzie przez jakiś czas ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
a on skoro Cię zostało to jest skończonym b**** (wygwiazdkuję co bym bana nie dostała )

[raingirl]

Napisane przez madziamacius8786

nie pokocham nikogo już ;( tak bardzo bym chciała żeby to był jakiś koszmar ;( żebym sie obudziła i znowu było cudownie

Madziuś, jej, żałuję, że oprócz tego stukania tutaj nie mogę Ciebie przytulić naprawdę tak się tu zżyłam z Wami, że naprawdę bardzo mi przykro, kiedy dzieje się coś złego

[Ilsa Lund]

Napisane przez raingirl

Madziuś, jej, żałuję, że oprócz tego stukania tutaj nie mogę Ciebie przytulić naprawdę tak się tu zżyłam z Wami, że naprawdę bardzo mi przykro, kiedy dzieje się coś złego

a ja bym Madzi upiekła najwspanialszą pizzę (głupio to brzmi ale mam teraz za nią łzy w oczach :/ )

[_Maya_]

witam kochane

widzę, że dzieje się u Was troszeczkę.
Ins trzymam za Ciebie kciuki, bo coś mi mówi, że mimo tych przejść niedługo będziesz szczęśliwa
Madziu - nie ma co rozpaczać - chyba nie chciałabyś być z osobą, która tylko udaje, że kocha albo, że tego nie czuje (ja bym nie chciała) kiedyś to ja byłam stroną "zrywającą" i zrobiłam to dla wspólnego dobra bo nie było sensu ciągnąć tego wózka razem. Skimos ma rację - nie było sensu się siłować.



aha...obroniłam, się i mam już magistra i podyplomowe szybko poszło, ale dawno mi tak głos ze strachu nie drżał
dziękuję za Wasze kciuki

[raingirl]

Maya gratuluję

[aleksandrettaa]

Napisane przez _Maya_

aha...obroniłam, się i mam już magistra i podyplomowe szybko poszło, ale dawno mi tak głos ze strachu nie drżał
dziękuję za Wasze kciuki

Gratuluję!!! I zazdroszczę, że już po obronie

[Ilsa Lund]

gratulacje, Mayu

[_Maya_]

Dziękuję oby te studia mi się w życiu przydały i żebym znalazła wymarzoną pracę