Co u nas, czyli ploty, ploteczki :)

[201701300931]

Napisane przez bossy

no 11 to mało jak na 2 osoby

No maluśko, ale co poradzić? Gdzieś trzeba mieszkać... A w sumie mieszkamy w centrum, mąż ma 5 minut do pracy pieszo, ja wcześniej na uczelnię, a teraz na angielski też chodzę pieszo, więc oszczędzamy na komunikacji chociaż. No i jest stosunkowo tanio... Ale i tak już się nie możemy doczekać własnego mieszkania i bycia tylko we dwoje

Napisane przez Ariena

Zobaczycie całość po ślubie, teraz nie za ciekawie wygląda bo nie wyprasowany. W każdym bądź razie kupiłam na allegro ten: http://allegro.pl/item1128727833_wel..._promocja.html

No ładny welonik Ja wzgardziłam i na swoim ślubie nie miałam. Tylko kwiatki we włosach Babcia w ogóle uznała, że to logiczne, że nie będę miała welonu, bo przecież mieszkam z TŻ, więc dziewicą na pewno nie jestem Rozwalił mnie ten tekst z ust babci


A co do pracy... Ja mam zamiar się przejść na dniach po agencjach pracy tymczasowej, żeby cokolwiek podłapać, bo źle mi, że nie zarabiam i jestem na utrzymaniu męża. A tak to może chociaż jakieś grosze by wpadły...

[pumas]

Ariena, ładny delikatny welon, podoba mi sie, choc nie gustuje i nie znam sie na modzie slubnej

Dana, fajnie, ze mieszkacie w centrum, faktycznie odpadaja wam koszty komunikacji miejskiej. Rozgladacie sie za wlasnym juz, czy dopiero jest ono w sferze marzen i planow ?

Ja cale dnie spedzam na stronach z inspiracjami w urzadzaniu mieszkania, ale niestety kompletnie nic mi sie nie podoba, a sama do zbyt pomyslowych nie naleze. Chyba bede musiala umowic sie z projektantem wnetrz. Chyba, ze wy dziewczyny macie dla mnie jakies pomysly co ?
Chodzi mi glownie o salon i sypialnie. Z reszta sobie poradze - wlasciwie zostal mi wybor kuchni, ale to chyba nie bedzie jakims wielkim problemem i nie wiem, czy na teraz, bo nie bede miec raczej pieniedzy.
Sypialnie mam kwadratowa (prawie), bardzo małą - 2,5 x 3,5, na przeciwko wejscia jest duze okno. Mam kupione dwie farby - ciemniejsza i jasniejsza - i chcialabym zrobic ten pokoj dwukolorowy, ale nie mam pojecia, jak sie do tego zabrac, ktory kolor gdzie itd. ehhhhh

[titina]

Napisane przez bossy

będę płaciła 650 zł + opłaty. więc jak na wawę, fajny standard (nie jakiś ekstra wypasiony ale po prostu normalny, ładny), przy metrze, niedaleko uczelni (ta sama dzielnica) to jest bardzo dobra cena. dlatego się zdecydowałam
no i pokój po remoncie, odmalowany, nowe meble itp

Hehehe a ja znalazłam ogłoszenie o pokoiku w Warszawie za max 70 zł i to jeszcze z lokajem :

Witam, jestem piotrek, student 3 roku.
Mam do wynajecia pokoj okolo 12m2 w mieszkaniu dwupokojwym, w drugim pokoju
mieszkam ja.
Oddzielna kuchnia, blok z wielkiej plyty ale standart mieszkania ok
.

W zamian za pokoj chce tyko oplat za rachunki
tj. okolo 50- 70 zl miesiecznie oraz mieszkania na zasadach takich, ze ja musialbym robic wszsystko co wspolkatorka powie i zeby ona traktowala mnie w mieszkaniu jak sluzacego. Oczeukuje oczywiscie rowniez dyskrecji. Wiecej informacjj na gg 24936518

[201701300931]

Napisane przez pumas

Dana, fajnie, ze mieszkacie w centrum, faktycznie odpadaja wam koszty komunikacji miejskiej. Rozgladacie sie za wlasnym juz, czy dopiero jest ono w sferze marzen i planow ?

Rozglądamy, rozglądamy Prawie codziennie oglądamy jakieś mieszkania i już mam tego serdecznie dosyć. No ale jak się chce, to trzeba... Mam cichą nadzieję, że jeszcze w wakacje uda nam się to mieszkanko kupić Na razie najbardziej podobają mi się mieszkanka poza miastem, w domach kilkurodzinnych, ogrodzonych, gdzie jest pełno dzieciaków. Tylko, że z dojazdami by było ciężko, więc sami nie wiemy, co robić

Czeka mnie jeszcze wyprawa po bankach, żeby się podowiadywać o kredyty (na razie tylko przez doradców się dowiadywaliśmy) i mnie to przeraża, bo nie lubię sama takich rzeczy załatwiać. Chociaż i tak jestem z siebie dumna, bo kilka miesięcy temu w końcu nauczyłam się dzwonić Wcześniej nie mogłam się przemóc i wszystko zwalałam na TŻ :P

[Ariena]

Napisane przez Danaeee84

No ładny welonik Ja wzgardziłam i na swoim ślubie nie miałam. Tylko kwiatki we włosach Babcia w ogóle uznała, że to logiczne, że nie będę miała welonu, bo przecież mieszkam z TŻ, więc dziewicą na pewno nie jestem Rozwalił mnie ten tekst z ust babci

Patrząc na to w ten sposób to pewnie co druga panna młoda nie powinna mieć białej/ecru sukni ślubnej. Akurat w moim przypadku suknia i welon symbolizuje wstrzemięźliwość przez prawie rok.

[bossy]

Napisane przez Ariena

Bossy to udało Ci się z tą ceną, myślę że jak na Warszawę to mało.

można trafić czasem taniej. ale sporadycznie. z tego co się od dłuższego czasu orientuję to cena jest bardzo spoko. a mieszkanie całe jest ładne, jasne.

Napisane przez titina

Hehehe a ja znalazłam ogłoszenie o pokoiku w Warszawie za max 70 zł i to jeszcze z lokajem :

są też czasem za 1zł w zamian za towarzystwo wieczorami..

w ogóle to byłam w muzeum na wystawie homo ars erotica i kupiłam sobie buty w zarze na wyprzedaży

[pumas]

Titina, niezle ogloszenie hehe, ludzie to maja narypane w tych czerepach... apropo czubków, czy znacie gracjana? Moj "sasiad" :P On to dopiero jest szurniety!!!!!!!!!!!!!!!! ! bleeee

Ariena, hmmm, wstrzemiezliwosc przez rok?????? WHYYYYY!!!!!!!!!!!!

Dana, mysle, ze w niedlugim czasie moze sie wiele zmienic apropo komunikacji, albo wy kupicie jakiegos maleg mobila, albo dojazd bedzie lepszy, wiec tym bym sie nie przerazala, tylko brala, jakby mi sie podobalo. Choc wiem, jaka to trudna decyzja. Ja sie nie moge zdecydowac na kolor scian, a co dopiero na nowe mieszkanie z kredytem

Bossy, co to za butki?

My kupiliśmy TV rozpoczynalismy negocjacje od 32 cali, a skonczylo sie na 42... Ostatecznie mialo byc 37, wiec nie wiem, skad taka decyzja w sumie. Ale pokoj mamy takie dosyc, ze mam nadzieje, te 42 nie beda wygladac przesadnie, bo tego bym nie zniosla zwlaszcza, ze smieje sie ze wszystkich dookola, ktorzy kupili sobie plazme czy LCD za duze i biegaja wzrokiem po ekranie

[bossy]

pumas a takie. te klamerki srednio mi sie podobały ale ostatecznie się przekonałam.

[pumas]

osz kurde, jaka szpila!!!!!!!! zabilabym się w takich
W ogole Ciebie Bossy nie wyobrazalam sobie w takich szpilach i eleganckich outfitach Bardziej mi to pasuje do Arieny

Ej w ogole to nam Gorzka przepadla pipa jedna, jeszcze sie nie wyprowadzila, a juz nic nie pisze :[

[bossy]

hehe to masz z 1 dnia pracy w waw no i do tego szpilki były

[pumas]

no no no.... super sie prezentujesz na tym zdjeciu i bardzo fajne masz wlosy

[bossy]

Napisane przez pumas

no no no.... super sie prezentujesz na tym zdjeciu i bardzo fajne masz wlosy

thx

[titina]

bossy - super wyglądasz no i szpile śliczne ale ja nie dałabym rady w takich po firmie biegać - no chyba że dużo siedzisz

[bossy]

Napisane przez titina

bossy - super wyglądasz no i szpile śliczne ale ja nie dałabym rady w takich po firmie biegać - no chyba że dużo siedzisz

dziękuję ale te co kupiłam to nie do pracy. nie nadają się. a obecnie do pracy chodzę w obcasach 10cm ale sprawdzonych, meeega wygodnych. z h&m kupiłam w szkocji kiedyś, hm, 3 lata temu, za bodajże 20 funtów. są mega wygodne. w tym roku tylko oddałam je do szewca na podklejenie bo troszkę odeszły przy palcach ale skleił i jest idealnie

[201701300931]

Ja tam bym się zabiła w takich butach Jedyne co, to przed weselem biegałam przez dwa miesiące w obcasikach (ale małych), coby się przyzwyczaić do butów ślubnych Teraz w sumie powinnam pochodzić znowu w obcasach przed weselem siostry, ale jak będzie taki skwar jak ostatnimi czasy, to ja idę w sandałach i mam wszystko gdzieś

Jutro test z angielskiego, a ja się prawie nie uczyłam :P W trakcie zajęć czasy mi ładnie wchodziły do głowy, a dzisiaj znowu miałam z tym problem A jutro jeszcze muszę polecieć na dobór nowych soczewek, więc trzeba wcześniej wyjść...

[Teczowaa]

Hej Dziewczynki
Wreszcie znalazłam parę wolnych chwil, siedzę na Wizażu i nadrabiam zaległości W moim sklepiku, (który tak swoją drogą jutro otwieram) było trochę szczegółów do dopracowania, a jak wiadomo ta drobnica zabiera najwięcej czasu. No ale już chyba wszystko gotowe i zobaczymy jak to będzie. Mam nadzieję, że z czasem się rozkręci, bo wiadomo, że od razu Rzymu nie zbudowali

Napisane przez pumas

Teczowa, fajnie jest tak tworzyc swoj wlasny sklepik. To bardzo cieszy. Niestety jednak taki biznes to ciezki kawal chleba, albo wyjdzie, albo wtopisz mase pieniedzy. To tak w ramach pumowego pocieszenia hehe.

hehe dobre pocieszenie
Cieszy mnie najbardziej to, że to ja będę tam wszystko ustalała, miała wpływ na to, co tam się znajdzie. Będę sama organizowała sobie czas pracy. A i jeszcze istotna sprawa to to, że nie będę miała szefa czy jak kto woli kierownika nad głową, a tego w ostatnim czasie miałam już na prawdę dosyć. Ciągły opieprz o wszystko dosłownie. Psychicznie wysiadałam. A ostatecznie i tak ze względu na zdrowie musiałam odejść. Pewnie i dobrze się stało..

Napisane przez titina

Teczowaa - powodzenia, choć wiem że ciężko Ci będzie.

Dziękuję Kto nie próbuje ten nie ma
Początki zawsze są trudne, ale jeśli bardzo na czymś zależy i się o to dba, to musi się udać

Napisane przez kycia1

Yo Dziewoje

Własnie dostałam przelew z dotacji. Jutro ide zakladac firme hihihi: jupi:. Rozmawiałam przed chwilą z Panem, ktorego firma bedzie robiła mi sklep i grafik juz zaczyna pracowac nad jego wygladem . Alez sie ciesze

lalalaaaaaaaaaaaa

P.S Umieram z tego gorąca... Porazka totalna, Egipt nam sie zrobił

Gratulacje
Teraz tylko się brać do roboty


Teraz to mam nadzieję, że już częściej będę tu wpadać
No chyba że praca mnie pochłonie całkowicie

[pumas]

tez bym sie zabila w takich butach, o matko !!!!! Ja kompletnie nie nadaje sie do wysokich buciorow...

Teczowa, na pewno Ci sie uda, trzeba miec fajny plan i duzo cierpliwosci i pomyslowosci. Jakbys miala jakies problemy, to zglos sie do mnie, to wymyslimy jakis chwyt marketingowy


Bossy, macie jakis dress code?

Zadna z was mi nie pomoze w pomalowaniu pokoju ???????????????

[titina]

Ciemna farba na ścinie przy wezgłowiu łóżka, reszta ścian jaśniejsza.

Może znajdziesz inspirację na stronach magazynu Komfort:

http://www.twoj.komfort.pl/numery/4/...-elegantki.php

http://www.twoj.komfort.pl/numery/3/...a-sypialni.php

[bossy]

Napisane przez pumas

Bossy, macie jakis dress code?

tak

[pumas]

Dzięki Titina, przejrzę sobie ten komfort. Ogladalam juz tyle publikacji, ze juz mam malo cierpliwosci. Tez myslalam tylko o jednej scianie, ale z drugiej strony to takie pospolite...

Bossy, a jaki?


Wiecie, co wymyslilam? Mysle, ze bedzie to fajny pomysl. Naklejenie tapety do malowania na jednej albo dwoch scianach - mysle o dwoch przeciwnych ewentualnie - i pomalowanie jej na ten kolor ciemniejszy, taki soczysty. Zadna filozofia, ale ja nie lubie przepychu, wrecz kocham minimalizm z nutka szalenstwa.
Znalazlam na jednej stronie naprawde fajne tapety do malowania, oto kilka przykladow - co myslicie? Jeszcze nie wiem, która i czy w ogole wybiore, bo musze sie skonsultowac z moim panem, ale mysle, ze to fajny pomysl

[Ariena]

Teczowaa powodzenia z tym sklepikiem.

Bossy ładnie wyglądasz, ja właśnie sobie wyobrażałam ciebie w ten sposób i na szpilach.

Pumas zdziwiłabyś się, ja rzadko kiedy chodzę na obcasie i w spódnicy - właściwie wcale, mam kilka par spodni eleganckich, zresztą aktualnie za dużych po schudnięciu i wiszą na mnie.
W takich szpilach od Bossy to dopiero nigdy nie chodziłam, zabiłabym się.

[pumas]

No widzisz, to sie zdziwilam Ja sobie bossy tak nie wyobrazalam heh.

[agulkaa]

Cześć dziewczyny straaaaasznie długo się nie odzywałam, ale to dlatego że przecież mój staż zabiera mi większość czasu a potem chłop w drugiej kolejnośći i tak jakoś zlatuje szybko ten czas Teraz jeszcze dodatkowo szukamy pokoju do zamieszkania razem Nie mogę się doczekać choć sama nie wiem czy nam kasy starczy Ale o to będziemy się martwić poźniej
Na razie mam tylko czas, żeby od czasu do czasu was podczytać
Na stażu bardzo fajnie..właśnie piszę z pracy Także jest spoko i super ludzie i w ogóle Później może coś jeszcze skrobnę

[pumas]

Aga milo Cie widziec po takiej nieobecnosci widuje Cie czasem na gg, ale pojawiasz sie i znikasz, wiec nigdy nie moge Cie zlapac
Fajnie, ze na stazu Ci sie uklada!!!!!! Mam nadzieje, ze Cie zostawia...

[kycia1]

Byłam dzisiaj w urzędzie miasta , w piatek mam odbiór wpisu . Rano bylismy w biurze rachunkowym, wszystko juz wiemy (ja i moj TZ on tez otwiera swoj biznes, ale w zupełnie innej branzy). Koszt biura to 100 zl miesiecznie , wiec za ta kwote mam spokojny sen (bezcenne ). Ewentualne kontrole u nich, sprawy urzedowe- załatwiaja (beda upowaznienia), full wypas. Fajnie, ze wspołpracowałam z nimi kilka lat i włascicielem jest moja znajoma, wiec zaufanie mam do nich ogromne .

Miłego dnia Kochane,
U nas chłodno i pada (ale chwile wytchnienia przynajmniej jest)

[pumas]

Obudziłam sie dzisiaj z mysla, ze dobrze i fajnie jest byc na bezrobociu.... Chyba mi odwaliło!

[Jula]

Ja dziś się obudziłam z bólem głowy i mega - leniem...
Pogoda we Wr jest okropna. Przez ostatnie dni były upały, wczoraj i dziś padało i temp. spadła, ale jest tak duszno i nieprzyjemnie...

[titina]

pumas - Ze strukturalnymi ścianami Ci nie pomogę bo ja z kolei ich nie cierpię

Napisane przez pumas

Obudziłam sie dzisiaj z mysla, ze dobrze i fajnie jest byc na bezrobociu.... Chyba mi odwaliło!

No to mi tez bo właśnie mam teraz lenia i nie wysyłam prawie wcale CV. Czuję się troszkę jak na długim urlopie, korzystam z pięknej pogody tylko kaski brak...

agulkaa - to super wiadomości

kycia1 - myślę że biuro rachunkowe to świetny pomysł, przynajmniej troszkę problemów będziecie mieli z głowy.

[pumas]

titina, ja wlasnie lubie, ale nie jakies nachalne, tylko bardziej delikatne.
Tez sie czuje jak na urlopie bez pieniedzy

Doznalam szoku dzisiaj, jak sie dowiedzialam, ile w moim miescie kosztuje projekt aranzacji wnetrza - 4-5 tys. dla mieszkania 60 m. Paranoja!!!!!!! Nie moge tyle dac

[Ariena]

Fajnie że mogę sobie spać do 9, 10 i się zmuszam do wstania.
Generalnie szukanie pracy byłoby super gdyby się wysyłało na oferty lub do firm gdzie się chce pracować, rozmowa i bach nowa ciekawa praca po maks tygodniowym szukaniu. BYŁOBY ZARĄBIŚCIE. Mogłabym być wtedy za każdym razem na bezrobociu gdy mi się nie spodoba w pracy.
Szkoda że tak nie jest, wysyła się podania na byle jakie oferty, z taką nadzieją że może nie oddzwonią (bo i tak nie chce się tam pracować), byle by zaspokoić sumienie, albo się wysyła na fajne oferty i modli się by zadzwonili, by się dobrze wypadło na rozmowie i że akurat mnie zatrudnią, a tu przeważnie kicha, trzeba szukać dalej.