Orange Warsaw Festival...

[Ciemna163]

A jak cenowo jest z tym piciem i jedzeniem? o,5l cola 5 zł-10 zł czy normalne ceny? Domyślam się, że ceny jak z Biedry to nie będą, ale wiecie o co chodzi

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez mesarka

Oj to musisz mieć zawężony odbiór muzyki światowej. The Prodigy jest bardzo znaną gwiazdą elektroniki. Ja się tym bardziej cieszę, że przyjeżdżają akurat na OWF, bo ponoć na Woodstoku rok temu było genialnie.

Grenialnie? Do d... było.

Acha, i jak to jest z telefonem? W regulaminie jest napisane ze nie wolno wnosić aparatów w telefonach (niezależnie od ich rozdzielczosci). Co najśmieszniejsze mój aparat zalało i już od roku nie działa, no ale myślę że takie tłumaczenie nie zainteresuje ochrony :P

[mesarka]

Napisane przez madeline10

Myślicie że na teren trybun i płyty też będzie zakaz wnoszenia napojów i jedzenia ze strefy gastro? czasem tak niestety robią i się martwię. ;/

Raczej tak.

Napisane przez Ciemna163

A jak cenowo jest z tym piciem i jedzeniem? o,5l cola 5 zł-10 zł czy normalne ceny? Domyślam się, że ceny jak z Biedry to nie będą, ale wiecie o co chodzi

Trzeba się przygotować na wysoką przebitkę

Napisane przez Ciemna163

Grenialnie? Do d... było.

Zależy jak kto się lubi bawić! Mnie tam nie było, ale kolega mi pisał, że koncert świetny i jeden z lepszych.

Napisane przez Ciemna163

Acha, i jak to jest z telefonem? W regulaminie jest napisane ze nie wolno wnosić aparatów w telefonach (niezależnie od ich rozdzielczosci). Co najśmieszniejsze mój aparat zalało i już od roku nie działa, no ale myślę że takie tłumaczenie nie zainteresuje ochrony :P

Biorę telefon bez dwóch zdań. Mam 5mpxl więc super zdjęć nie napstrykam. Już zaczynają przeginać To co, mam zostawić telefon w domu, a jak mi się coś stanie? Przecież trzeba mieć jakąś komunikację ze "światem zewnętrznym"..

[plesiunia]

Napisane przez mesarka

Raczej tak.



Trzeba się przygotować na wysoką przebitkę



Zależy jak kto się lubi bawić! Mnie tam nie było, ale kolega mi pisał, że koncert świetny i jeden z lepszych.



Biorę telefon bez dwóch zdań. Mam 5mpxl więc super zdjęć nie napstrykam. Już zaczynają przeginać To co, mam zostawić telefon w domu, a jak mi się coś stanie? Przecież trzeba mieć jakąś komunikację ze "światem zewnętrznym"..

Ja biorę telefon i tak mam tylko 3,15mpxl poza tym też muszę mieć kontakt ze światem dodając fakt że ja mam bilet na płytę a koledzy z którymi jadę na trybuny więc później musimy się jakoś odnaleźć

[Ciemna163]

No nie wiem w regulaminie piszą: [nie wolno wnosic]aparatów
umieszczonych w telefonach komórkowych, niezależnie od ich matrycy

Ale to by była przeginka jakby nie można było wnieść komórki. To już nie te czasu - teraz wszyskie tel. mają apart :/Ale może dla świętego spokoju zostawię u szwagierki w domu, bo nie chce mi się placić dodatkowej dychy za depozyt :/

A to, ze bedzie przebitka to się domyślam, tylko zastanawia mnie jak duża i ile kasy ze sobą wziąć 20 zł, 50? Wiadomo, że obiadek zje sie w domu żeby nei zapychac sie potem jakimś świństwem

A co do Prodigy -to była moja subiektywna (acz stanowcza) opinia. Ja byłam rok temu na Woodstocku, ale serio, atmosfera w związku z tym koncertem była srednia... Chyba nie sprostali wymaganiom, mam wrażenie jakby poszli na łatwizne. A i kontakt z widownią nikly... No nie wiem, dla mnie to był jeden z najgorszych koncertów (abstrachując od tego, ze nie grają moich klimatów). Poza tym mój ojczym był wśród organizatorów, za sceną - nie macie pojęcia jakie dantejskie sceny tam się działy przed występem. 15 minut do koncertu, a oni że nie, nie wystąpią, bo tu tyle ludzi, bo nie ma barierek i ochroniarze im nie pasuja... Ojczym mi mówił, ze zachowywali się jak rozwydrzone panienki XD Tu mają u mnie minusa jako zespół - co jest, taki staż a tu nagle widowni się boją? To powinien byc dla nich zaszczyt i podjarka, ze jeszcze nigdy nie grali dla takiego tłumu.

Acha, a jeszcze mam takie pytanie: jak mam bilet na trybuny to o której powinniśmy podjechać pod arenę?

[plesiunia]

Ja jednak nie jade bo nie mam jak koledzy jednak mają komplet

[Ciemna163]

Żartujesz? Są jeszcez pociągi i autobusy

[antonina_bielska]

Napisane przez mesarka

Tak, na terenie festiwalu jest miejsce gastronomiczne gdzie można kupić coś do jedzenia i picia. Swojego nic nie da się wnieść.
Pomiędzy artystami są przerwy i to zależy od festiwalu, jak długie one są. Szczerze powiedziawszy, to nie pamiętam jak jest z OWF. Chyba takie ok 40 minutowe są. Wiesz, zespoły muszą się rozstawić, musi być zrobiony soundcheck, scena musi być ogarnięta itp

Mnie się marchewki obierane udawało wnieść rok temu

Bawcie się dobrze a przerwy były rzędu 20 min między występami raczej, 40 to góra już

[mesarka]

I JAK PO DZISIAAAAAAAAAAAAJ?

Ja nóg nie czuję, stałam z przodu w 2 rzędzie, na LP cofnęłam się do jakiegoś 4ego, bo nijak nie dało się skakać przy barierkach. TAKI był koncert. MEGAAAAAAAAAAAA nie myślałam, że tak dadzą czadu. A De la Soul nieźle rozkecili imprezkę Bardzo mi się ich występ podobał. Fajne Chopaki

*FANGIRL MODE ON*
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA trzymałam dłoń Mike'a jak się rzucił na publiczność z lewej strony!!!!!! Tak mnie mocno złapał i trzymał przez 3/4 czasu jak tam stał. Nie wierzę nie wierzę nie wierzę
*FANGIRL MODE OFF*

Koncert zacny Bardzo jestem szczęśliwa, ale również bardzo zmęczona. Ostatkiem sił wbiłam na forum, żeby podzielić się opinią, zaraz zjem muffinkę na dobranoc i idę spać. A jutro już idę na lajcie, bez spiny o przód. Idziemy z przyjaciółką tylko na The Prodigy i to z tyłu gdzieś, bo dzisiaj straciłam 1/3 włosów, mimo, że były spięte


Piszcie jak się Wam podobało

[ladymoonn]

jak ktoś był na LP to nie trzeba go przekonywać, że było tak

ale tak dla potomnych, bo parę razy przewijało się pytanie o depozyt: jest, ale bardzo NIE POLECAM, kolejka gigant, straciłam w niej jakieś 2h życia, dwoje ludzi do obsługi i krzyczą sobie za to 10zł, pod tym względem klapa kompletna

[madeline10]

Również byłam wczoraj, stałam w 4 rzędzie od samego początku, ale z godziny na godzinę ścisk był nie do zniesienia i akurat przed tym jak Mike i Chester się rzucili w tłum, to wylądowałam z tyłu. Nie wybaczę tego sobie! Ale było cudownie.

[klarrita]

Najlepszy koncert na jakim byłam LP pokazał klasę i bawił się każdy nadal nie wierze,że tam byłam Pomimo,że byłam w miare blisko sceny nie udało mi się tak jak koleżance wyżej dotknąć wokalistów :P Polskie koszulki gitarzystów rozwaliły mnie na łopatki

Podobał mi się też koncert De La Soul - rozruszali publikę,nieźle się bawili i był mega kontakt.
Zupełnie nie przypadł mi z kolei do gustu koncert garbage ;/ z resztą mało osób się bawiło. Moim zdaniem garbage i De La Soul powinny się zamienić miejscami :P

Też warto dodać,że organizacyjnie koncert był dobrze przygotowany,wyjście o dziwo spod samej sceny nie zabrało dużo czasu ;P co innego już ile śledzi weszło w powrotny ztm xD

[mesarka]

Z tym że był dobrze przygotowany to bym polemizowała Ale nie chce mi się tu już wszczynać dyskusji.


Jezu a jak dzisiaj było genialnie!!!! DWA bisy od The Prodigy Kochane chłopaki. I ten deszcz! I zakazane pogo Przemokłam do ostatniej nitki. Ale nie pierwszy i nie ostatni raz więc jest git
Jak któraś z Was widziała dzisiaj wariatkę z pomalowanymi na żółty fluo oczy w kapeluszu to byłam JA Co śmieszniejsze Max miał taki sam makijaż. A nie umawialiśmy się przed koncertem

[PastelowaKredka]

Ja dopiero teraz podzielę się wrażeniami, bo nie miałam dostępu do Internetu wcześniej. No to jak było? Było ZAJ*BIŚCIE.
Jak dla mnie De La Soul - genialni. Świetny kontakt z publicznością, rozkręcili nieźle publiczność. Nie słucham takiej muzyki, ale na ich koncercie bawiłam się świetnie. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dali kapitalny koncert.
Później Garbage... byłam rozczarowana. Według mnie zagrali ten koncert aby tylko zagrać. Marny kontakt z publiką. Puste odśpiewanie setlisty. Strasznie mi się dłużył ich koncert, miałam wrażenie, że nigdy nie zejdą z tej sceny.
Powinna być inna kolejność koncertów - najpierw Garbage, a później De La Soul.
Na Linkin Park byłam jakieś 10m od sceny i żałuję, że się nie dopchałam do przodu, ale i tak było mega. Wszystko mnie bolało i juz w pewnym momencie chciałam wyjść, bo myślałam, że się przewrócę, ale w tym momencie zwątpienia zagrali "In the end", więc nie mogłam nie zostać! Najbardziej zapamiętam z tego koncertu koszulki polskiej reprezentacji, mnóstwo kartek z napisem 'THANK YOU" i te totalne uczucie, kiedy nie słyszałam wokalistów tylko tłum śpiewających jak jeden mąż ludzi. Już nie mogę się doczekać kiedy znów przyjadą do Polski. Na pewno mnie tam nie zabraknie!

Drugiego dnia w zasadzie interesowało mnie tylko The Prodigy, zwłaszcza, że podczas pierwszych koncertów trochę zmokłam.
Na koncercie Lauryn Hill szału nie było, ale było fajnie. Stałam trochę na uboczu i większość ludzi koło mnie raczej ograniczała się do potuptywania nóżką. Ja skakałam chwilami jak głupia, więc było ok! Po tym jak skończył się jej koncert postanowiłam wepchać się do przodu, mimo tego, że pewna Wizażanka z tego wątku stanowczo mi to odradziła, mówiąc, że z przodu będzie cytuję "młyn w piekle" (I BYŁ!), no ale ja zazwyczaj robię odwrotnie, więc polazłam jak nabliżej się dało. Przez te pół godziny przerwy byłam zgniatana straszliwie, bo wszyscy się pchali do przodu, później było ociupinkę lepiej. Kiedy zaczął się koncert zostałam wciągnięta w wir goryli tańczących pogo. Przez pierwsze trzy piosenki walczyłam o przetrwanie, ale było TAK za☠☠☠*ście! Byłam przemoczona do suchej nitki, po prostu byłam tak mokra, jakby wylano na mnie sto kubłów wody...

Ja jestem mega zadowolona, że mogłam uczestniczyć w tym festiwalu i chyba ochłonę za jakieś 10 lat.
Ciekawa jestem kto przyjedzie do nas za rok. Macie jakieś kandydatury? A może można gdzieś głosować w jakiś sondach na zespoły, które byśmy chcieli zobaczyć?

Pozdrawiam!

[antonina_bielska]

ja się jaram niesamowicie tym newsem, pytanie tylko u kogo kredyt na bilety zaciągnę

[antonina_bielska]

ja się zastanawiam czy czekać do 15.02 i brać jednodniowy karnet, czy na płytę, bo dla 3 osób to kosmiczny wydatek

[mesarka]

No no, Bijons Lubię ją, jak będę miała kasiurki to chyba się wybiorę.

[malgo_li]

No ja na Be muszę pojechać..w dupie - zadłużę się (a bo to pierwszy raz?). Wystarczy obejrzeć jej koncert "I am Sasha Fierce" czy też "The experience" czy choćby ostatni w Glastonbury i zarażenie mocą na maxa Jest niesamowita.
mam tylko pytanie do dziewczyn, które były w zeszłym roku, bo teraz tak sobie okiem rzuciłam i nie daje mi spokoju temat zakazu wnoszenia aparatów (w telefonach również). jak to było w końcu w zeszłym roku? Bo ja przyjadę z daleeeeeka

[wiki100]

ja ide w tym roku na Orange Warsaw, bo kocham Bee nie mam pojecia jak to wszystko wyglada i nikt ze mna nie idzie. Mam bilet na Golden Circle wczesniejsze wejscie. A tak w ogole to zakupiłam karnet, a na drugi dzien sie nie wybieram. Moze ktos chce kupic?

[mlo0oda]

KUPIE 2 BILETY NA GC EE z tymi telefonami - mozna wnosic bez wzgledu na matryce i aparaty do 7mgpx.

[malgo_li]

My dziś od 6 rana czatowaliśmy na bilety na 25.05. na Beyonce. Chcieliśmy kupic golden circle ale gdzieeee tam..lipa..a o 10 rano już nawet na płytę nie było Dostaliśmy bilety na G2 (nad vip-ami). Trochę wysoko ale mam nadzieję,że będzie dobrze widać. Tylko,że ja chciałabym popląsać pod sceną

[malgo_li]

Ktoś z was był może na jakimś koncercie na narodowym na tej wysokości G2 (poniżej link z obrazkiem stadionu)? zastanawiam się jaki będzie widok...

http://orangewarsawfestival.pl/stati...ickets?lang=pl

Tak się zastanawiam czy to zdjęcie nie jest z tej wysokości zrobione, bo tak wygląda (to zdjęcie z Coldplay'a):

[weronika7]

Kupię bilet na Beyonce Golden Circle Early Entrance, jeśli ktoś odsprzeda, proszę o wiadomośc na priv.

[mlo0oda]

Kupie bilet GOLDEN Circle EE !! czekam na oferty na priv

[Natalia Klaudia]

czy są jakieś wieści odnośnie reszty wykonawców? wiem, że na stronie nie ma, ale może jakiś ploty chodzą.

[antonina_bielska]

nie, nie wiadomo nic póki co

[kobieta_wamp]

ciekawe kiedy mają zamiar umieścić jakakolwiek informacje wstępnie kupiłam bilet tylko na 25, ale wkurzę się kiedy 26 będzie ktoś fajny. Będę żałować, ze nie kupiłam karnetu

[antonina_bielska]

ja miałam karnety kupić, ale odpuściłam i najpewniej w ogóle nie pojadę... ale rozumiem to, że można się wkurzyć, nie znając wykonawców

[Natalia Klaudia]

ja mam właśnie karnet, bo różnica między ceną karnetu a pierwszego dnia była niewielka, ale ciekawa właśnie jestem ile można czekać na info i czy jak już sprowadzili gwiazdę na pierwszy dzień to czy na drugi się postarają...

[antonina_bielska]

chodzi tu moim zdaniem o krzywdę jaką mogą poczuć ci, którzy po ogłoszeniu reszty gwiazd będą chcieli karnet lub bilet na dany dzień wykupić, nie będąc fanami By...

[mlo0oda]

Kupie bilet GOLDEN Circle EE !! czekam na oferty na priv