|
|
#91 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 4 625
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
I ja na przykład nie byłabym w stanie się przełamać w takiej grupie i mówić do ciebie po imieniu, obowiązkowo na pani. ![]() Cala przyjemność po mojej stronie, kochana. Cytat:
Wstyd się przyznać, ale dopiero wstałam. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
To ja dziękuję za to, że z tego zaproszenia skorzystałaś. ![]() Na czyj koncert, Miszonko? |
||||
|
|
|
|
#92 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
|
|
|
|
|
#93 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 389
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
Cytat:
Ostatnio było naprawdę sporo przecen w focusiku, nie wiem jak teraz. Dziewczyny, co robicie ze swoimi zwierzętami jak gdzieś wyjezdżacie? Słyszałam o hotelach dla zwierząt, korzystałyście z ich usług? Mam 2 koty i nie mam komu podrzucić jak będę kiedyś wyjeżdżać. Miszona zazdroszczę, też chciałam jechać na FNM, ale jakoś mi szkoda było kasy, bo raczej nie słucham z uwielbieniem tylko czasem tak
Edytowane przez photoholic Czas edycji: 2012-07-03 o 15:32 |
||
|
|
|
|
#94 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: lubuskie. :)
Wiadomości: 1 648
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
Też bym pojechała na jakiś koncert mojego ulubienca. A co do zwierząt, to ja nigdy nie miałam takiego problemu, zawsze albo u rodzinki albo sąsiad pilnowal.
|
|
|
|
|
|
#95 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Ja moje zwierzaki zawsze zostawiam z moimi rodzicami
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
|
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Witajcie
![]() ja już odliczam dni do urlopu. Codziennie koleżankom w pracy mówię: to już ostatni poniedziałek, to już ostatni wtorek, a dziś mówiłam, że to już moja ostatnia środa Lenistwo mnie już ogarnia totalne i nic mi się nie chce.Poza tym jeszcze mam lekkie "ciśnienie", bo teściowa mnie zdżaźniła. Moja córa jest u niej, zaczęła mocno kaszleć i faszerują ją czym popadnie. Nienawidzę, jak teściowa ma ją leczyć, bo te jej domowe ziółkowe sposoby można o kant d*** rozbić. Poza tym najpierw trzeba się na tym znać, a potem się za to zabierać. Specjalistka od siedmiu boleści. Rano jej dała co innego, w południe co innego i teraz trzecie coś chciała jej dać, że musiałam interweniować. Jak można się leczyć, co chwilę biorąc co innego. Co za idiotyzm... Powiedziałam jej, ze jak jeszcze raz coś jej da, to przyjadę i małą zabieram. Tż już oddelegowałam, że ma tam jechać i wstrząsnąć ją i zawiózł syrop, bo mała to alergig... Wy tez macie teściowe na które reagujecie tak, jak ja na swoją?? Jak mam tam jechać, to mam "ciśnienie 220..." O ludu! Umarłabym, jakby codziennie było 30 stopni. Dlatego lubię wiosnę bardziej niż lato. Max 25 stopni, wyżej już się topię To powinnaś sobie podać rękę z moją mamą. Ona ma ponad 60 lat, a codziennie biega od kilku lat Ja za nią nie nadążam...![]() Avon rulezz Ja całą przespałam. Raz się przebudziłam, jak grzmiało i tyle. Spałam dalej
|
|
|
|
|
#98 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: lubuskie. :)
Wiadomości: 1 648
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
no to wspólczuję, ja na szczęście nie mam takich problemów jeszcze, ale mama mojego chlopaka jest spoko, jak na razie.
|
|
|
|
|
#99 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 13 430
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
...
Edytowane przez 0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6 Czas edycji: 2012-07-03 o 21:34 |
|
|
|
|
#100 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
Moja teściowa jest spoko. Odkąd teściu nie żyje (już prawie dwa lata) mamy ze sobą dobry kontakt. Ale wiem co by było jakbyśmy razem mieszkały. Na razie nie mam dzieci więc nie mam tego typu problemów. Najgorsze co może być to wtrącanie się w wychowanie. A już nie daj Boże gdy zacznie Ci mówić że wszystko źle robisz, na niczym się nie znasz albo że jesteś złą matką
|
|
|
|
|
|
#101 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 389
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
Będzie to dla mnie namiastka koncertu ![]() Cytat:
Wow, brawo dla mamy . Mogłaby być jakąś trenerką. Codziennie biegać- też by mi się przydała taka motywacja |
||
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#102 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Moja na początku też była spoko. Był czas, że więcej jej mówiłam niż swojej mamie. Była dla mnie prawie, jak przyjaciółka. Ale do czasu... Pierwsze spięcia się zaczęły, jak urodziła się młoda. Raz, drugi zacisnęłam zęby. Ale że ja nie należę do osób, które siedzą cicho i przyjmują wszystko na klatę, to powiedziałam jej, że uwagi niech zostawi dla siebie, bo mnie to nie interesuje. Jak będę chciała znać jej opinię, to zapytam ale niestety nie interesuje mnie jej opinia. Młoda jest jej najstarszą wnuczką i chyba myślała, że będzie grała cud babcię w którą będziemy patrzeć jak w obrazek. Może i bym czasem ją zapytała, tak jak czasem pytam moją mamę, ale sens w tym, ze mieszkamy od siebie prawie o 100 km i na miejscu mam swoją mamę od porad. Porad, które otrzymuję jak ich chcę, a nie słucham na każdym kroku. Z resztą wydaje mi się, że każda dziewczyna prędzej zapyta swoją matkę niż teściową, zwłaszcza jeśli swoją mamę mam na miejscu. Tak przynajmniej ma większość, poza wyjątkami, gdzie różne są relacje między matkami, a córkami. Z resztą już dawno zauważyłam, że moje opinie na temat opieki, wychowania, czy pielęgnacji dziecka są całkowicie inne niż mojej teściowej więc nic dziwnego, że często mamy z tego powodu zgrzyty. Poza tym już kiedyś jej jak i mojej mamie wyjaśniłam, że moje zdanie jest takie, że rodzice są od wychowywania, a babcie od rozpieszczania i niech tak zostanie. Uff... wygadałam się... Mam tak często przy takich sytuacjach więc pewnie nie raz będziecie słyszeć moje żale na ten temat
![]() ---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ---------- Cytat:
Jak jest niepogoda, to przychodzi do mnie na orbitreka, bo stoi w domu i kurz zbiera. Ja miałam na nim śmigać ale jednak mam lenia |
|
|
|
|
|
#103 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
![]() Cytat:
Odwiedzam ich rzadko bo się źle u nich czuje, ostatnio jego ojciec mu mówił, że do nich nie wpadam to na weekend przybyłam i co... większość czasu byłam sama bo mój chłopak niczym sługa latał przez cały weekend a to zrobić herbatkę, wyjść z psem, umyć klatkę schodową, powiesić pranie, zebrać pranie, iść do sklepu, jechać autem do warsztatu, jechać do ciotki oddać drylownicę itp. tak jakby nie mogli sobie odpuścić na czas mojej wizyty w końcu nie przyjeżdżam siedzieć przed kompem a spędzać czas z ukochanym i nawet nimi. Co mnie jeszcze wkurza to to, że oni gotują strasznie tłusto, ojciec ma cukrzyce i nadwagę a wpiernicza wszystko co popadnie, ja takich rzeczy nie mogę jeść bo mnie żołądek boli i zwykle jem tylko co potrzebuję, ostatnio były to 2 parówki i 2 kromki chleba co było dla mnie za dużo a oni, że może jeszcze kiełbasę albo sałatkę bo została łyżka i się zmarnuję, a jak zawsze grzecznie powiem, że już nie mogę, najadłam się i bardzo dziękuje to słyszę od jego matki : "co nie smakuje Ci?", " nie lubisz tego?" i ile razy bym tłumaczyła, że nie o to chodzi to i jak grochem w ścianę teraz ja się wyżaliłam
__________________
20.01.2012 - pierwszy krok do zdrowych, pięknych i długich włosów Typ: 2A 3.12.12 : 44cm CEL: 60 cm Moje włosy Edytowane przez Lethie Czas edycji: 2012-07-03 o 22:56 |
||
|
|
|
|
#104 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: my private paradise
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
cinusiowa
znam ten ból a jeszcze bardziej jak coś pichce a mój tż wypala z tekstem że mama robiłą tak to może zadzwoń do niej i zapytaj no możesz wiedziec moją wściekłośc od jutra na obiadki do mamuni ![]() i tematu the end
__________________
- 09.06.2006Kornelka - 27.10.2013Groszek |
|
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Lthie coś czuję, że czeka Cię w przyszłości taka sama udręka
agi_82 oj mój Tż jakby coś takiego powiedział, to by leciał przez okno. On wie, że ja na punkcie jego matki jestem przewrażliwiona. Z resztą kiedyś to sobie wyjaśniliśmy i przyznał mi rację (jego szczęście ). Zdaje sobie sprawę, co by z moich ust padło, jakbym usłyszała od niego coś takiego. Z resztą on też zdaje sobie sprawę, że jego mama czasem przesadza i sam ją "ogarnia" zanim ja się odezwę. Tak sobie chłopa wychowałam Byłam dziś u fryzjera - Tż nie zauważył Przyglądał mi się jakoś baczniej, jak mnie zobaczył, gdy wróciłam do domu ale chyba zwątpił, czy aby na pewno i nic nie powiedział Generalnie on nienawidzi moich włosów, bo ścinam je na krótko, mam taką krótką męską fryzurkę, a jemu się marzy, abym miała długie włosy To zawsze działa...
|
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 374
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Dziewczyny ,też miałam taką teściową, teraz jak sama nią jestem , postanowiłam nie wtrącać się w nic, każdy ma swoje życie, które musi przeżyć po swojemu.Chyba nie jest źle, bo zięć stwierdził, że może u nas siedzieć pół roku i dziwi się córce, że ciągnie do swojego domu, z synową też nigdy nie miałyśmy spięć, a mieszkała z nami 7 lat.
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cześć Dziewczyny!
Dziś jest strasznie na dworze, zachmurzone i pada co chwile. Wstałam wczesniej, bo zaraz lece na basen ;D |
|
|
|
|
#109 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 6
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cześć, dziewczyny!
Nie obrazicie się, jeśli dołączy do Waszego grona kolejna lubuszanka? ![]() Jestem Amixi, mam 17 i uczę się w LO. Od około 8 lat mieszkam w Gorzowie Wielkopolskim. W wolnym czasie, którego w trakcie roku szkolnego nie mam zbyt wiele, lubię spotykać się ze znajomymi i wygłupiać. Kiedyś uwielbiałam grać w siatkówkę i biegać, ale z braku czasu wyszłam z wprawy i dałam sobie z tym spokój. Teraz chciałabym wrócić do biegania, ale ciążko z motywacją... Obecnie nadrabiam zaległości serialowe (TVD, Californication), książkowe, obijam się ile wlezie i potrafię siedzieć do późnej nocy przed komputerem. ![]() Na wątek trafiłam przypadkiem, szukając wczoraj czegoś o województwie lubuskim. Na Wizaż wpadałam wcześniej tylko jako niezarejestrowany gość, szukając porad dotyczących moich niesfornych włosow. Odnalezienie tego tematu skusiło mnie do rejestracji i oto jestem.
|
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 4 625
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Witaj!
Bardzo się cieszymy, że to dla nas się zarejestrowałaś! |
|
|
|
|
#111 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 389
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
Mi średnio, ostatnio kupiłam sobie laptopa,muszę go reklamować i jestem taka zestresowana z tego powodu, bo sporo kosztował; kupowałam na necie i już pierwszego dnia odskoczyły od niego 2 klawisze, teraz trzeba go reklamować, wysyłać, pełno takich pierdół. Chętnie bym go oddała, bo nie minęło jeszcze 10 dni, ale towar ma być niby w nienaruszonym stanie, a ja go przecież już używałam .Miałyście podobną sytuację z jakimś sprzętem kupionym na necie? |
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Rudasek Te rzeczy, które są na zdjęciach w linku z Twojego podpisu, to Ty sama robiłaś? Tworzysz takie cudeńka???
![]() Domcia i tego właśnie zazdroszczę osobom uczącym się, czy studiującym, ze mają tak długie wakacje, że mogą sobie rano wstać i lecieć na basen. Takich rzeczy mi trochę brakuje z panieńskiego życia Ale jeszcze trochę moja mała Sprężyna podrośnie, to będę śmigać już wszędzie, jak kiedyśAmixi cześć czołem ![]() photoholic Towar do jakiegoś czasu można zwrócić bez podania przyczyny zwrotu. Trzeba by się bardziej zagłębić w prawo konsumenta, czy coś takiego. Mam w rodzinie dziewczynę, która pracowała w dziale reklamacji jednego z hipermarketów i jest w tym zakresie bardzo dobrze przeszkolona. Zasady wszędzie są takie same i nie ma różnicy, czy kupujesz przez neta, czy w sklepie. Myślę, że jak podjedziesz do jakiegoś Tesco, do działu reklamacji i poprosisz, aby uprzejmie panie Ci coś doradziły to pewnie pomogą. Jak nie pomogą, to znaczy że na wredną jędzę trafiłaś, bo właśnie w Tesco osoby z działu reklamacji mają ogromną wiedzę na ten temat |
|
|
|
|
#113 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: lubuskie. :)
Wiadomości: 1 648
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
cinusiowa - faceci tak mają, nie zauważają, jak coś zmieniamy w sobie, a w sumie to jest to irytujące, bo robimy to dla nich.
Ja zaraz idę się przefarbować na rudy, ciekawe czy mój TŻ zauważy. ![]() I w sumie racja, wakacje to dobra rzecz, nie trzeba pracować, no i w koncu odpoczynek od szkoły. Ale w sumie chciałam sobie załatwić jakąś pracę na wakacje, żeby sobie dorobić, bo w sumie tak to przez dwa lata spiewałam w zespole, ale że się teraz pokomplikowaly sprawy, to wylądowalam na lodzie.![]() domcia2605 - u mnie chyba dzisiaj nie padało, ale spałam do 11, więc nie wiem. A tak to w sumie przyjemnie, duszno trochę.photoholic - wspołczuje Ci strasznie z tym laptopem, pech. Ale powinni Ci oddać, bo przecież długo go nie poużywałaś. Po prostu wcisneli Ci jakis kit.
|
|
|
|
|
#114 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: my private paradise
Wiadomości: 2 263
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
heh nie mogę się powstrzymac odnośnie facetów:
-mąż do żony: kochanie, przynieś mi piwo! - na to żona: a może jakieś magiczne słowo?? - mąż: abrakadabra, czary mary zap....aj po browary! - żona: hokus-pokus, ence-pence zamiast cipki masz dwie ręce ![]()
__________________
- 09.06.2006Kornelka - 27.10.2013Groszek |
|
|
|
|
#115 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: lubuskie. :)
Wiadomości: 1 648
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#116 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
No właśnie tego się boję, bo ona taka czepialska, na szczęście TŻeta też wkurza swoim zachowaniem więc będę miała go po swojej stronie
![]() Cytat:
![]() W ZG leje cały dzień
__________________
20.01.2012 - pierwszy krok do zdrowych, pięknych i długich włosów Typ: 2A 3.12.12 : 44cm CEL: 60 cm Moje włosy |
|
|
|
|
|
#117 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Hej
![]() U mnie też pada cały dzień ![]() A co do teściowej to ja niestety mam wredna ale na szczęście Tż jest po mojej stronie w walce z nią![]() ---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Agi_82 ile lat ma córcia bo ja też mam córkę 5 lat ma ZOSIA
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
|
|
|
|
|
#118 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
Mamy w pracy takiego kumpla, który codziennie sypie takimi dowcipami. Nie mam pojęcia skąd on je bierze ale są genialne, zawsze się kulamy ze śmiechu
|
|
|
|
|
|
#119 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 389
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Cytat:
. Kurde, a tak się cieszyłam, że będę mogła wziąć laptopa na wyjazd.Cytat:
|
||
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: wizażowe Lubuszanki - łączmy się i my!
Hej dziewczyny, co tu taka cisza?
![]() Jak wam mija dzień? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:41.







Wstyd się przyznać, ale dopiero wstałam. 

To może i ja dołączę. Mam na imię Karolina, w listopadzie skończę 18 lat, mieszkam 26 km od Żar, w małej wiosce. Jednak uczę się właśnie w Żarach, w technikum obsługi turystycznej. Uwielbiam śpiewać.
To ja dziękuję za to, że z tego zaproszenia skorzystałaś. 


Ja za nią nie nadążam...



Będzie to dla mnie namiastka koncertu
. Mogłaby być jakąś trenerką. Codziennie biegać- też by mi się przydała taka motywacja



od jutra na obiadki do mamuni
- 09.06.2006
). Zdaje sobie sprawę, co by z moich ust padło, jakbym usłyszała od niego coś takiego. Z resztą on też zdaje sobie sprawę, że jego mama czasem przesadza i sam ją "ogarnia" zanim ja się odezwę. Tak sobie chłopa wychowałam



.
. Kurde, a tak się cieszyłam, że będę mogła wziąć laptopa na wyjazd.
