Wszystko o czym chciałybyście poplotkować, ale wstydzicie się zacząć.

[muszynianka]

to tak jak ja ; p naprawdę, nie wiem co z tym zrobić
ile kosztuje pedicure u kosmetyczki?

[Paseczkowa]

Napisane przez muszynianka

to tak jak ja ; p naprawdę, nie wiem co z tym zrobić
ile kosztuje pedicure u kosmetyczki?

U mnie 40-50zł, w większych miastach może być drożej.

[Fela Von Helvete]

Super, dowiedziałam się, że zapewne nie wpadłam na to, że faceci też potrzebują czułości Czekam na wyrazy współczucia dla mojego faceta...

[siarczan_sodu]

Napisane przez Fela Von Helvete

Super, dowiedziałam się, że zapewne nie wpadłam na to, że faceci też potrzebują czułości Czekam na wyrazy współczucia dla mojego faceta...

Mam w sobie 0 romantyzmu, a TŻ ma jego pokłady... Tekst o czułości słyszę prawie codziennie

[muszynianka]

Boże dziewczyny piona..
U mnie romantyzm = -100000
:P
Nawet założyłam temat o moim ckliwym facecie kiedyś :P

[Fela Von Helvete]

Napisane przez siarczan_sodu

Mam w sobie 0 romantyzmu, a TŻ ma jego pokłady... Tekst o czułości słyszę prawie codziennie

Ja też mam w sobie 0 romantyzmu (no, może odrobinkę, ale niewiele), ale na szczęście z TŻ jesteśmy bardzo podobni w tej kwestii Jak słyszę żale, że facet zapomniał o półtorarocznicy i nie przyleciał z kwiatkami i czekoladkami, to mam naprawdę bidę się powstrzymać od śmiechu My nawet rocznic nie obchodzimy, jest tylko takie "ej, to chyba dzisiaj nie?"

Ale akurat na niedobór czułości to żadne z nas narzekać nie może

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Moj sie obraza jak na miescie nie biore go za reke XD

[muszynianka]

Hihiihihi mój też :C
dzisiaj była o tym rozmowa.
W jednej ręce trzymałam torebkę w drugiej papierosa a on
-noooooo ii cooo?:P już mnie nie lubisz???:P
i podtyka rękę ;P

ja nie wiem, nie lubię tego zwyczaju jak taka zacmokana wiecznie para

---------- Dopisano o 00:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:37 ----------

generalnie to my niestety mamy drugą rocznicę :P
i nie wiem co z tej okazji, odgrzeję mu zupę brokułową :P

[siarczan_sodu]

Napisane przez Fela Von Helvete

My nawet rocznic nie obchodzimy, jest tylko takie "ej, to chyba dzisiaj nie?"

My nie pamiętamy, kiedy zaczęliśmy być razem Ale mam taką datę "mniej-więcej".

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Moj sie obraza jak na miescie nie biore go za reke XD

Taaa i zaraz teksty: Pewnie się mnie wstydzisz...

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ----------

Napisane przez muszynianka

generalnie to my niestety mamy drugą rocznicę :P
i nie wiem co z tej okazji, odgrzeję mu zupę brokułową :P

Nam jakoś pierwsza właśnie poszła
Tż dal mi prezent, a ja zapomniałam, że to już.

[muszynianka]

My musieliśmy sobie ustalić jakąś datę bo żadne z nas nie pamięta kiedy co się działo

[cholernarejestracja]

Ja to jestem tak romantyczna, że dziś się wzięłam za gotowanie mu grochówki (specjalnie dla niego, bo sama nie lubię), i cały dzień się rozpływa nad tym, jaka to ja jestem fantastyczna

[Fela Von Helvete]

Muszy, my też mamy umowną, do tego ja zawsze zapominam czy to było 10. czy jednak 11. Nam już przeleciała trzecia i nie było prezencików ani kwiatuszków Dzień jak każdy inny

[muszynianka]

No muszę wprowadzić tą zasadę:P ja jestem wspaniała cały rok więc nie potrzebuje mu tego udowadniać jakiegoś szczególnego dnia

---------- Dopisano o 00:51 ---------- Poprzedni post napisano o 00:45 ----------

kupię mu czetropak piwa..

[Cyska]

Napisane przez cholernarejestracja

Ja to jestem tak romantyczna, że dziś się wzięłam za gotowanie mu grochówki (specjalnie dla niego, bo sama nie lubię), i cały dzień się rozpływa nad tym, jaka to ja jestem fantastyczna

taaaa a ty całą noc będziesz się rozpływała przy jego bąkach

[Fela Von Helvete]

Jeszcze mi powiedzcie, że wy też często macie wrażenie, że baby strasznie przesadzają to się w was zakocham

[siarczan_sodu]

Napisane przez Fela Von Helvete

Jeszcze mi powiedzcie, że wy też często macie wrażenie, że baby strasznie przesadzają to się w was zakocham

Sama strasznie przesadzam, aż się dziwię
Kochaaaaaj mnie

[muszynianka]

TAAAAAAAAK przesadzają.......
-mój misiek nie odpisuje od dwóch godzin
-a mój misiek dał mi 5 a nie 6 róż, nieparzysta liczba to nieszczęście
-a mój misiek ma gołą babę w telefonie chyba mnie nie kocha
-a mój misiek pali papierosy...
-a mój misiek ma kolegów którzy nie studiują

i tak bez końca :P

[cholernarejestracja]

Napisane przez Cyska

taaaa a ty całą noc będziesz się rozpływała przy jego bąkach

Aż kołdra będzie furczeć!

Ale on to ma tak jak ja - strasznie się wstydzi takich naturalnych funkcji ciała więc masakra to będzie, chyba mi się chłopak zażenuje na śmierć

---------- Dopisano o 00:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:57 ----------

Napisane przez muszynianka

TAAAAAAAAK przesadzają.......
-mój misiek nie odpisuje od dwóch godzin
-a mój misiek dał mi 5 a nie 6 róż, nieparzysta liczba to nieszczęście
-a mój misiek ma gołą babę w telefonie chyba mnie nie kocha
-a mój misiek pali papierosy...
-a mój misiek ma kolegów którzy nie studiują

i tak bez końca :P

Ale..ale..ty kiedyś założyłaś wątek o tym, że żyć Ci się nie chce, bo znajomi Ci nie przyszli na imprezę w takiej ilości, jak oczekiwałaś...prawda?

[Fela Von Helvete]

Napisane przez muszynianka

TAAAAAAAAK przesadzają.......
-mój misiek nie odpisuje od dwóch godzin
-a mój misiek dał mi 5 a nie 6 róż, nieparzysta liczba to nieszczęście
-a mój misiek ma gołą babę w telefonie chyba mnie nie kocha
-a mój misiek pali papierosy...
-a mój misiek ma kolegów którzy nie studiują

i tak bez końca :P

Dokładnie!

Kocham was!

BTW dzisiaj się spotkałam na Wizażu z opinią, że jak facet najpierw obejrzy pornosa, a potem będzie uprawiał seks ze swoją kobietą to potraktuje ją jak worek na spermę... Chyba bym się dziwnie poczuła na miejscu faceta, gdyby moja dziewczyna miała o mnie takie zdanie...

[muszynianka]

Ta wiem :P że mnie wystawili do wiatru :P
I to był właśnie jeden z momentów w moim życiu w którym pokazałam 100% jęczące babsko :P
Przyznaje, możesz bić

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

co do przesadzania czytam sobie temat pełnoletnich dziewic :P łojezu Elfir ładnie podsumowała ostatnią stronę tematu

Robicie z dziewictwa zagadnienie filozoficzne wręcz.

[siarczan_sodu]

Ej, no bo szczerze, od utraty dziewictwa nie czuję się jakaś inna niż przed jego utratą, więc po co robić z tego wielki temat?

Chyba, że to tylko ja.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez siarczan_sodu

Taaa i zaraz teksty: Pewnie się mnie wstydzisz...

Cos ty... "Nie kochasz mnie juz?"
Jak czlowiekowi przetlumaczyc ze po 6 latach to ja mu nie bede kupowac z okazji walentynek 15 kartek...

Napisane przez muszynianka

TAAAAAAAAK przesadzają.......
-mój misiek nie odpisuje od dwóch godzin
-a mój misiek dał mi 5 a nie 6 róż, nieparzysta liczba to nieszczęście
-a mój misiek ma gołą babę w telefonie chyba mnie nie kocha
-a mój misiek pali papierosy...
-a mój misiek ma kolegów którzy nie studiują

i tak bez końca :P

Oj wkurzam sie jak pali.... mial rzucic, ja rzucilam wiec...

A co do nieodpisywania... jak wracal z delegacji i caly dzien nie dawal mi znaku zycia, a brat jadacy ta sama trasa wrocil pare h. przed nim, i opowiedzial mi o masakrze na drodze (korek, nawalnica) i juz godzine sie spoznial do domu, zaczelam odczuwac lekki dyskomfort...

Ale przyznam, 12h spoznienia to byla dla mnie zniewaga...

[Fela Von Helvete]

Napisane przez siarczan_sodu

Ej, no bo szczerze, od utraty dziewictwa nie czuję się jakaś inna niż przed jego utratą, więc po co robić z tego wielki temat?

Chyba, że to tylko ja.

Chyba to jest kwestia tej całej atmosfery, jaka wokół dziewictwa narosła. Że wiesz, pierwszy raz to musi być miliard świec, pierdyliard płatków róż, światełko, muzyczka itp itd, brakuje tylko wydania certyfikatu po wszystkim

[siarczan_sodu]

Napisane przez Fela Von Helvete

Chyba to jest kwestia tej całej atmosfery, jaka wokół dziewictwa narosła. Że wiesz, pierwszy raz to musi być miliard świec, pierdyliard płatków róż, światełko, muzyczka itp itd, brakuje tylko wydania certyfikatu po wszystkim

Rozbawiłaś mnie totalnie

[muszynianka]

Oj no wiadomo co innego martwić się w uzasadniony sposób, np jak mówimy o podróży a co innego gdy wyszedł do kolegi mecz oglądać albo jest w pracy.

Słuchaj jak mój jechał na koncert Rammsteina chyba na początku tego roku i nie odzywał się przez pół dnia też zaczęłam odchodzić od zmysłów bo bałam się że coś mu się stało. W końcu przez pół polski jechał :P

siarczan_sodu ja też nie widzę specjalnej różnicy :P ot związek wskakuje na wyższy stopień bliskości ale jakoś ładniejsza czy mądrzejsza po straceniu błony się nie stałam :P

[Fela Von Helvete]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Cos ty... "Nie kochasz mnie juz?"
Jak czlowiekowi przetlumaczyc ze po 6 latach to ja mu nie bede kupowac z okazji walentynek 15 kartek...
Oj wkurzam sie jak pali.... mial rzucic, ja rzucilam wiec...

A co do nieodpisywania... jak wracal z delegacji i caly dzien nie dawal mi znaku zycia, a brat jadacy ta sama trasa wrocil pare h. przed nim, i opowiedzial mi o masakrze na drodze (korek, nawalnica) i juz godzine sie spoznial do domu, zaczelam odczuwac lekki dyskomfort...

Ale przyznam, 12h spoznienia to byla dla mnie zniewaga...

No jak facet ma wyłączony telefon, pojechał nie wiadomo gdzie i dawno powinien być to każdą by trafiło. Ale bulwers, że facet nie odpisał po sekundzie to przesada.

[muszynianka]

certyfikat utraty dziewictwa lolz

Wiesz co do palenia :P inna sprawa gdy poznajesz palacza a inna sprawa gdy zaczyna popalać. Bo wiesz widziały gały co brały. No niestety takie święte prawo palacza by palić nie trując innych (podkreślam :P) a póki osoba faktycznie nie zachce póty palenia nie rzuci :P (puty? póty?:P)

[siarczan_sodu]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Cos ty... "Nie kochasz mnie juz?"
Jak czlowiekowi przetlumaczyc ze po 6 latach to ja mu nie bede kupowac z okazji walentynek 15 kartek...

Łoł, to jak młody chłopczyk trochę, ja słysze właśnie tylko to o wstydzie z tą jego zbolałą minką...

[Fela Von Helvete]

Napisane przez muszynianka

Oj no wiadomo co innego martwić się w uzasadniony sposób, np jak mówimy o podróży a co innego gdy wyszedł do kolegi mecz oglądać albo jest w pracy.

Mój kuzyn miał taką dziewczynę, matko co ona wyprawiała Facet co jakiś czas ustawiał się z kolegami na wspólne granie na kompie na kilka godzin - laska do niego co chwilę dzwoniła. To samo kiedy jechał do rodziców - 15 minut po tym jak przekroczył próg dzwonił telefon i to nie była krótka rozmowa...

[cholernarejestracja]

Napisane przez muszynianka

Ta wiem :P że mnie wystawili do wiatru :P
I to był właśnie jeden z momentów w moim życiu w którym pokazałam 100% jęczące babsko :P
Przyznaje, możesz bić

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

co do przesadzania czytam sobie temat pełnoletnich dziewic :P łojezu Elfir ładnie podsumowała ostatnią stronę tematu

Bić nie będę, ale sama wisz rozumisz