Maturzystki/ści 2011 rozpoczynają bój o piękną sylwetkę.

[kropeeczka]

ja też miałam 20-stego ale nie mogłam wytrzymać

[pat_miska]

Ja z kolei najbardziej martwię się o weekend,wtedy przyjeżdża mój narzeczony no i zawsze ma ochotę na coś niezdrowego Tylko,że u niego to nie żaden problem bo jest szczupły i on z kolei chciałby przytyć.Dzisiejszy jadłospis :
śniadanie : serek z otrębami i 3 plastrami ananasa,kawa z mlekiem,
II śniadanie :jabłko,garść orzechów ziemnych
obiad :rosół z makaronem -miseczka,kawa z mlekiem,herbata czerwona
kolacja : zjem jabłko i wypije zieloną herbatę

Jutro znowu będę lenić się w domu więc o ile pogoda na to pozwoli wsiądę na rower i pojadę gdzieś No teraz 3 razy dziennie 50 brzuszków.
Dziewczyny a jakie wybrałyście tematy na maturę?

[kropeeczka]

a ja chora to pozwole sobię na małe grzeszki - pyszny obiadek niedługo przywiozą już się doczekac nie moge

[CherryBlossoms]

Cześć dziewczyny!
Obserwuję wasz temat od początku, ale dopiero teraz odważyłam się przyłączyć. Moim celem nie jest jakaś konkretna waga, ale zgubienie brzuszka . Obecnie ważę 65kg przy 168 cm wzrostu.
3 września rzuciłam wszystkie słodycze (oprócz domowych batoników musli, które uwielbiam) i jestem bardzo z tego dumna bo w wakacje jak zwykle przybyło troszkę kg od objadania się

[pat_miska]

Napisane przez CherryBlossoms

Cześć dziewczyny!
Obserwuję wasz temat od początku, ale dopiero teraz odważyłam się przyłączyć. Moim celem nie jest jakaś konkretna waga, ale zgubienie brzuszka . Obecnie ważę 65kg przy 168 cm wzrostu.
3 września rzuciłam wszystkie słodycze (oprócz domowych batoników musli, które uwielbiam) i jestem bardzo z tego dumna bo w wakacje jak zwykle przybyło troszkę kg od objadania się

Witaj Ohh ja też walczę z brzuszkiem,normalnie mordęga

[magdziaa]

Hello laski!
U mnie dzisiaj w miarę, choc mogło być lepiej
Caly dzień ok i w normie a tu wieczorem siostra z męzem i dzieckiem przyjechali i mama zrobiła nalesniki na słodko i lasagne! Chyba lubi mnie torturowac:P No i niestety uległam i zjadłam jednego naleśnika z serem, ale bez zadnych dodatkow typu smietana cukier:P a lasagne juz nie ruszyłam Zjem na obiad Potem troszke sie pobawiłam z siostrzenicą, wiec moze chociaz 1/4 spaliłam (tak, tak, wmawiaj sobie:P). A teraz siedze i popijam czerwoną herbatkę

Ja jeszcze tematu nie wybralam chociaz mam jeden na oku dzisiaj na GW wypełnialismy juz olowkiem wstępna deklaracje... te podejmowanie decyzji mnie stresuje:P A co zamierzacie zdawac?

[kropeeczka]

dziewczynki jaką dokładnie herbatę czerwoną pijecie? bo ja zamierzam przełamac się i zakupic jakieś cudo

[Orq]

Napisane przez pat_miska

Ja z kolei najbardziej martwię się o weekend,wtedy przyjeżdża mój narzeczony no i zawsze ma ochotę na coś niezdrowego Tylko,że u niego to nie żaden problem bo jest szczupły i on z kolei chciałby przytyć.Dzisiejszy jadłospis :
śniadanie : serek z otrębami i 3 plastrami ananasa,kawa z mlekiem,
II śniadanie :jabłko,garść orzechów ziemnych
obiad :rosół z makaronem -miseczka,kawa z mlekiem,herbata czerwona
kolacja : zjem jabłko i wypije zieloną herbatę

Jutro znowu będę lenić się w domu więc o ile pogoda na to pozwoli wsiądę na rower i pojadę gdzieś No teraz 3 razy dziennie 50 brzuszków.
Dziewczyny a jakie wybrałyście tematy na maturę?

Kochana ja z chłopakiem mam tak samo, on chudy ja gruba ;D On je, a ja patrzę ;D
Co do tematu to ja już wybrałam: 'Obraz powstania warszawskiego w twórczości polskiej.` czy coś takiego ;D.

A co do zdawania, bo któraś się pytała, no oczywiście podstawowe, chociaż ciągle myślę nad rozszerzonym polskim, no i dodatkowo wos, chociaż chciałam historię. Ale nie czuję się z historii na tyle mocna żeby pokonać konkurencję w Szczytnie w konkursie świadctw ;D

Żeby nie było Wam smutno i Orq dzisiaj grzeszek miała ;D Byłam głodna tak wieczorem (po zakupach), że skusiłam się na zapiekankę. Zjadłam 3/4, więc jesteś świadoma ogromu tej zapiekanki... Ale już jutro nic takiego nie zjem!

Jestem zmotywowana do tego, by rano biegać! ;D Zobaczymy co się stanie jak zadzwoni budzik o 5:30 ;D

[magdziaa]

Orq ja wiem co bym zrobila wyłączyła i 10 sekund poźniej spała jak dziecko

Ja piję aktualnie pu-erh firmy Bio-active sypaną o smaku cytrynowym i nawet mi smakuje Ale jak skoncze opakowanie to kupię zielona dla odmiany

[pat_miska]

Ja piję tą samą herbatę

[kropeeczka]

do 21 stycznia muszę schudnąć już ostatecznie !

[pat_miska]

Dziewczyny .... Jestem z siebie dumna Dzisiaj stanęłam na wadzę ii ... 65 kg,taka jest moja waga

[kropeeczka]

Pat a jaka była poprzednia waga? możesz przypomniec ? i w jakim czasie udało Ci się to i owo zrzucic

[magdziaa]

Napisane przez pat_miska

Ja piję tą samą herbatę

Widzę, że mamy wiele wspólnego

[pat_miska]

67 Myślę,że regularne i lekkie jedzenie na to wpłynęły no i ruch -jazda na rowerze i ćwiczenia.Brałam też tabletki ,Błonnik z ananasem + chrom, ale jakoś szczególnie nie odczułam ich działania.

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez magdziaa

Widzę, że mamy wiele wspólnego

Co nie A to mój dzisiejszy jadłospis :
śniadanie : kawa z mlekiem-jak wstałam było dla mnie zbyt wcześnie na jakikolwiek posiłek
II śniadanie : 2 zapiekanki z Lidla -jedna ma 120 kcal to łącznie jakieś 240 kcal,kawa z mlekiem
obiad: jabłko strate,jogurt musli ze śliwką,musli z orzechami laskowymi -tak z dwie łyżki,łyżka otrębów i o zgroza ... banan -wiem,.wiem obiecałam,że je wyrzucę z diety ,czerwona herbata.
Na kolacja planuje zieloną herbatę i dwie kromki chleba razowego z paszczetem ,pomidorem i cebulką.Może zaparzę też miętę.
A jak u Was kochane ?

[magdziaa]

pat_miska zazdroszcze Ci, że własciwie jesz co chcesz. Mi rodzice napewno nie pozwoliliby na taki obiad;P
Tak jak pisałam wczoraj, ze były dobre rzeczy na kolację więc odbiłam to sobie dzisiaj a więc:
śniadanie: dwa nalesniki z serem i śmietaną, herbata czerwona;
II sniadanie: kanapka z chleba razowego z jajkiem, sałatą i pomidorem; jabłko;
obiad: porcja lasagne; grejpfrut
I na tym właściwie koncza sie moje posiłki gdyż wyszłam ze znajomymi i dopiero niedawno wróciłam. Za to kolega poczestował dwoma kieliszkami czerwonego wina, w między czasie była szklanka nestea a na koniec jeszcze pół redds'a

[kropeeczka]

mniam jakie super jadłospisy

[pat_miska]

Moja mama zawsze uważała,że kwestia tym czym się żywimy zależy tylko od naszej woli Nawet chętnie kupuje mi jabłka i otręby ale powiedziała,że jak zauważy,że nie jem to mi się skończy ,,Dzień Dziecka,, Dzisiaj dłużej pospałam i ledwo zaparzyłam sobie kawę,połknę ten błonnik i za jakiś czas śniadanie Hmm co by tu zjeść ? Muszę się zastanowić m

[Orq]

Kochane ja mam chyba najgorzej, 7 stycznia - studniówka! Czyli w grudniu sukienka juz powinna być ;C

Biorę się za siebie jeszcze ostrzej!

[karolllcia119]

a ja nie wiem kiedy mam:P ha ja juz w Polsce:P i zaczynam sie brac za siebie:P
sniadanie:2jajka gotowane,2 kromki chleba razowego z pomidorem i natka pietruszki, czerwona herbata
obiad :no dzis karkowka ziemniaki surowka z pekinskiej wrr
kolacja: hmmm jeszcze niewiem;D

[Orq]

Idę, ugotować sobie jajeczko, grzankę zrobić i herbatkę
Na obiad mam pełną dowoloność i tego się boję, bo niestety w lodówce nic nie mam ;D.
Myślę, że zadowolę się marchewką z jabłkiem ;D.

[bankowska]

Dołączam jeśli można
Też jestem tego roczna maturzystką... przeraża mnie fakt ze mam 165cm i waże ok60kg wchodzę w sukienki o rozmiarze 34/36/38 ale cóż z tego jak wszytko się źle układa ...brzuszek i oponka moje utrapienie ;( !! Mój cel z ok60kg spaść na jakieś 52 może 50 <marzy>

Powiedźcie mi jak znajdujecie czas na ćwiczenia? Kiedy ćwiczycie i jak ?

[Orq]

Czas na ćwiczenia? W moim przypadku to proste. Każdą wolną chwilę staram się poświęcić na ćwiczenia. Mam to do siebie, że raczej nie muszę się uczyć, bo wynoszę z lekcji większość (jedynie fizyka, chemia i biologia to moje utrapienie...), więc w domu raczej mam czas dla siebie.

Właśnie wróciłam z biegania, około 30 minut. Zaczynam się zakochwiać w tym, a to bardzo dobrze. Rzucam też fajki od dzisiaj żeby nie dostawać zadyszki tak szybko - z tym problemu nie powinno być.

Ćwiczę także 8 minutes (wpisz na youtubie dodając legs, arms czy jeszcze chyba abs jest i jakieś jedne - ja ćwiczę te na nogi i ramiona).
No i oprócz tego a6w efekty są! ;D

[bankowska]

A powiedz mi masz napady głodu w szkole?
Ja wstaje rano pije dużą szklane wody lub soku a śniadanie jem dopiero po30min w szkole-najczęsciej jest to kanapka lub duży jagurt odtłuszczony...ale ok.godziny12 pomidor czy następny jogurt nie starczają.

Dziewczyny co robicie żeby oszukiwać głód :p?! Żeby posiłek był łatwy do przygotowania i zabrania ze sobą do szkoły a jednocześnie był wartościowy?

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Twoje słowa 'efekty są!' motywują mnie najbardziej.

Co Wy na to żeby dodać tu swoje zdjęcia tych naszych znienawidzonych miejsc, a cel w tym taki żeby z czasem porównywać efekty. Jak myślicie?


Wypróbowałam już 8minutes leg and buns... nawet się spociłam troszkę ;D

[kwasniutka]

Czeeeeeść
Widzę, że nie ja jedna rzuciłam sobie rękawicę Też walczę! Chcę zejść z 70 kg do 58 (choć 60 będzie już ok!), a mam wzrostu 164,5.
Studniówka 8 stycznia, więc będzie cięęęęężko... Ale trzeba podjąć wyzwanie, prawda?
Od 9 dni jestem na proteinówce i dzisiaj - o, bogowie! - 67 kg! Pierwszy sukces! Jeszcze mnóstwo kg przede mną, ale dam radę...
Wszyscy damy radę!
Jest ciężko - w końcu klasa maturalna, przez te wszystkie fakultety to ja chyba zwariuję, dodatkowo całe to grzebanie się z przygotowaniem posiłków i mało czasu na jakąkolwiek aktywność... Cóż, postawiłam sobie w tym roku celów a celów (bo waga, bo dobrze zdana matura, bo moje wymarzone studia) - motywację mam, udać się musi!

Niech Moc będzie z Nami, Maturzyści/Maturzystki!

Temat na prezentację wybrany?
Ja już mam! "Metaforyka tytułów prasowych".

[bankowska]

no jak to brzydko mówią w 'kupie siła'
Tak bardzo bym chciała zejść do dawnej wagi...
żeby ta oponka zniknęła...!!!!

Dzięki Wam bardziej się zmotywowałam mam nadzieje że się uda...
ważne by nie wrócić do punktu w którym się zaczęło !!

mój temat :Język wyznań miłosnych. Omów zagadnienie na wybranym materiale literackim z różnych epok. (byłam już w bibliotece głównej i niestety nic na ten temat nie znalazłam bo to musi być analiza więc w lutym czeka mnie wyliczanka)

[Orq]

Napisane przez bankowska

A powiedz mi masz napady głodu w szkole?
Ja wstaje rano pije dużą szklane wody lub soku a śniadanie jem dopiero po30min w szkole-najczęsciej jest to kanapka lub duży jagurt odtłuszczony...ale ok.godziny12 pomidor czy następny jogurt nie starczają.

Dziewczyny co robicie żeby oszukiwać głód :p?! Żeby posiłek był łatwy do przygotowania i zabrania ze sobą do szkoły a jednocześnie był wartościowy?

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Twoje słowa 'efekty są!' motywują mnie najbardziej.

Co Wy na to żeby dodać tu swoje zdjęcia tych naszych znienawidzonych miejsc, a cel w tym taki żeby z czasem porównywać efekty. Jak myślicie?


Wypróbowałam już 8minutes leg and buns... nawet się spociłam troszkę ;D

Kochana ja nie zrezygnowałam z chleba. To najważniejsze, bo jednak jestem w tej szkole głodna i jogurt na drugie śniadanie nie wystarcza. Jem nawet jasny chleb jeżeli nie mam ciemnego.
Koło 12 albo 13 jem jakiś owoc, albo jogurt i nie mam napadów głodu. (Nawet McDonald's mnie nie kusi a mam pod nosem go xD) Ale ja jestem weteranką odchudzania, więc od zawsze jem rano perfekcyjnie, dopiero po szkole się zaczyna... ;D

Ja bym musiała chyba wszystkie miejsca sfotografować ;D jednak ja jak już zacznaczyłam w opisie brnę do dobrej kondycji bardziej, niż do wyglądu.

No 8minutes dają niezłego kopa, a jeszcze lepiej jest z zumbą, ale na nią ostatnio czasu mam mało.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez kwasniutka

Czeeeeeść
Widzę, że nie ja jedna rzuciłam sobie rękawicę Też walczę! Chcę zejść z 70 kg do 58 (choć 60 będzie już ok!), a mam wzrostu 164,5.
Studniówka 8 stycznia, więc będzie cięęęęężko... Ale trzeba podjąć wyzwanie, prawda?
Od 9 dni jestem na proteinówce i dzisiaj - o, bogowie! - 67 kg! Pierwszy sukces! Jeszcze mnóstwo kg przede mną, ale dam radę...
Wszyscy damy radę!
Jest ciężko - w końcu klasa maturalna, przez te wszystkie fakultety to ja chyba zwariuję, dodatkowo całe to grzebanie się z przygotowaniem posiłków i mało czasu na jakąkolwiek aktywność... Cóż, postawiłam sobie w tym roku celów a celów (bo waga, bo dobrze zdana matura, bo moje wymarzone studia) - motywację mam, udać się musi!

Niech Moc będzie z Nami, Maturzyści/Maturzystki!

Temat na prezentację wybrany?
Ja już mam! "Metaforyka tytułów prasowych".

O, studniówke mamy prawie w tym samym czasie ;D ja 7 ;D więc będziemy walczyć, bo czasu coraz mniej!
Wiem jak jest ze studiami, bo ja mam identycznie, w dodatku konkurencja jest masakryczna! ;| Ale wierzę w siebie

Tytuł masz świetny, ja mam 'Oblicza powstania warszawskiego w literaturze polskiej' czy coś takiego ;D.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez bankowska

no jak to brzydko mówią w 'kupie siła'
Tak bardzo bym chciała zejść do dawnej wagi...
żeby ta oponka zniknęła...!!!!

Dzięki Wam bardziej się zmotywowałam mam nadzieje że się uda...
ważne by nie wrócić do punktu w którym się zaczęło !!

mój temat :Język wyznań miłosnych. Omów zagadnienie na wybranym materiale literackim z różnych epok. (byłam już w bibliotece głównej i niestety nic na ten temat nie znalazłam bo to musi być analiza więc w lutym czeka mnie wyliczanka)

Ja już książek na swój temat nabrałam, teraz tylko trzeba zacząć czytać. Niestety na razie mam Wesele na środę prawdopodobnie. A czyta się to tragicznie...

Dokładnie, jakbym ja miała pomyśleć, że mam wrócić do 84 kilo... Patrząc na zdjęcia z tamtego okresu przerażam się...



Ja już dzisiaj pobiegałam, zaraz zrobię sobie a6w i 8minutówki ;D.

[bankowska]

a jak myślicie wieczorowa pora tak przed snem jest dobra na ćwiczenia?

jak dorwę aparat to zrobię zdjęcia całej sylwetki, ktoś musi być pierwszy

[Orq]

Napisane przez bankowska

a jak myślicie wieczorowa pora tak przed snem jest dobra na ćwiczenia?

jak dorwę aparat to zrobię zdjęcia całej sylwetki, ktoś musi być pierwszy

Lepsza na pewno jak przed śniadaniem ;D.

[bankowska]

http://vitalia.pl/index.php/mid/25/f...d/37289/page/1

TA DZIEWCZYNA JEST MOJĄ MOTYWACJĄ !
MAM NADZIEJE ŻE ZDJĘCIA NIE SĄ PRZEKŁAMANE !!