Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-17, 10:38   #91
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Ezcna Pokaż wiadomość
Mezaga - lekarz nie może rozkładać rąk tylko szukać przyczyny dlaczego tak się dzieje ...
Hehe - po dwóch latach leczenia różnymi sposobami ona po prostu wykorzystała wszystko co może zrobić u nas w mieście. To małe miasteczko, bez odpowiedniego zaplecza medycznego. I to co ona mogła zrobić to zrobiła i za to jestem jej wdzięczna. Teraz jedyne co mogę zrobić to wybrać się do kliniki leczenia niepłodności w Krakowie. Będę szukała odpowiedniego lekarza, który byłby specjalista nie tylko w zapłodnieniach in vitro bo na to się nie zgadzamy z mężem.
Raz na jakiś czas nachodziły mnie takie myśli że młode dziewczyny, które chleją, ćpają i nie mają kasy na utrzymanie siebie wpadają a ja - dojrzała psychicznie, nie paląca, nie pijąca, wydawałoby się zdrowa kobieta, która ma warunki do wychowania dziecka i otoczenia go miłością nie mogę go mieć. Ale to było jeszcze przed leczeniem a ten okres już przeszedł, bo ileż można płakać, ileż można narzekać na niesprawiedliwość. W pewnym momencie ma się tego wszystkiego po prostu dosyć. Strasznie przykro zrobiło mi się niedawno, jak dowiedziałam się, że moja bardzo bliska koleżanka powiedziała mi, że jest w ciąży. Ale nie dlatego, że w tej ciąży jest ale że jest w 7 miesiącu i dopiero teraz mi o tym powiedziała. Ukrywała to przede mną (a nie było trudno, bo ostatni raz widziałyśmy się pół roku temu) bo nie chciała mi zrobić przykrości. Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę z tego co tak naprawdę się ze mną działo. I powiedziałam DOŚĆ. Koniec użalania się, koniec płaczu, koniec liczenia na cud. Mam żyć normalnie, tak jak kilka lat temu, robić to co lubię najbardziej. Poczekam do końca roku, bo może jednak to wina psychiki. I wtedy zacznę myśleć nad wybraniem się do Krakowa.

Cytat:
Napisane przez ErMiRkA Pokaż wiadomość
Kochana, żadnych zmian... Poczytuję Was ale z braku czasu po prostu się nie udzielam... Ten remont już mi d..a wychodzi... ale tak to jest ze starym domem... Może Święta spędzę już w nowym domu ... ale nie bede za bardzo zdziwiona jeśli się to nie uda...

Jeszcze pare miesiecy monitoring a pozniej laparoskopia jesli nic z tego nie wyjdzie...

Buziaki Dziewczynki
To trzymam kciuki, żeby laparoskopia nie była potrzebna i żebyście Święta spędzili w nowym domu

Cytat:
Napisane przez MATUR Pokaż wiadomość
hej mezaga ja Cie prosze, kto jak kto ale Ty chyba nadzieji tracic nie mozesz:-(Ty zawsze mialas w sobie tyle nadzieji a teraz jakos tak widze ze cos nie jest dobrze:-( mezaga bedzie dobrze, ja Ci to mowie a skoro taka maruda to Ci mowi to chyba musi byc dobrze prawda ? glówka do góry buziaki ode mnie

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

fanko psychiatrii z mojej strony tez wielki uklon dla Ciebie
Madziu no niestety człowiek zmienia się pod wpływem różnych doświadczeń. Jestem optymistką cały czas - gdybym nią nie była to już dawno przestałaby robić cokolwiek, zamknęłabym się w domu, żeby nie mieć styczności ze "zdrowymi" kobietami
Nie martw się o mnie. Ja po prostu zmieniłam punkt widzenia. I mam nadzieję, że wyjdzie mi to na dobre
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest

Edytowane przez mezaga
Czas edycji: 2010-10-17 o 12:14 Powód: poprawienie błędów
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 11:19   #92
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
Ale progesteron też był robiony w 6 dniu cyklu?
A wcześniej jakie miałaś cykle - jakiej długości,miesiączki występowały?
W ogóle masz owulacje?

Fankopsyfiatrii
Tak, progesteron był robiony w 6 dc.
Wcześniej cykle miałam kilku miesięczne... trwało po 100 i więcej dni.
Cykle miałam bezowulacyjne.
A teraz nie wiem. Nic mi lekarz nie powiedział o owu... czy sama jakoś mogę sprawdzić w jakich dniach mam owu i czy w ogóle mam??? Chodzi mi o to czy np moge kupić jakiś test w aptece badający owulację???
Kurczę... chyba czeka mnie zmiana lekarza Zaczynam otwierać oczy i zauważać to co powinnam zobaczyć już jakiś czas temu
Zdecydowałam wczoraj nie wziąć leków.
Doszłam do wniosku, ze skoro zaczęłam krwawić to bez sensu byłoby zacząć Duphaston, który mial na celu zatrzymać krwawienie...
Tym samym od wczoraj zaczęłam liczyć od nowa cykl a poprzedni trwał 15 dni
Myślicie, ze dobrze zrobiłam???
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 14:09   #93
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Hehe - po dwóch latach leczenia różnymi sposobami ona po prostu wykorzystała wszystko co może zrobić u nas w mieście. To małe miasteczko, bez odpowiedniego zaplecza medycznego. I to co ona mogła zrobić to zrobiła i za to jestem jej wdzięczna. Teraz jedyne co mogę zrobić to wybrać się do kliniki leczenia niepłodności w Krakowie. Będę szukała odpowiedniego lekarza, który byłby specjalista nie tylko w zapłodnieniach in vitro bo na to się nie zgadzamy z mężem.
Raz na jakiś czas nachodziły mnie takie myśli że młode dziewczyny, które chleją, ćpają i nie mają kasy na utrzymanie siebie wpadają a ja - dojrzała psychicznie, nie paląca, nie pijąca, wydawałoby się zdrowa kobieta, która ma warunki do wychowania dziecka i otoczenia go miłością nie mogę go mieć. Ale to było jeszcze przed leczeniem a ten okres już przeszedł, bo ileż można płakać, ileż można narzekać na niesprawiedliwość. W pewnym momencie ma się tego wszystkiego po prostu dosyć. Strasznie przykro zrobiło mi się niedawno, jak dowiedziałam się, że moja bardzo bliska koleżanka powiedziała mi, że jest w ciąży. Ale nie dlatego, że w tej ciąży jest ale że jest w 7 miesiącu i dopiero teraz mi o tym powiedziała. Ukrywała to przede mną (a nie było trudno, bo ostatni raz widziałyśmy się pół roku temu) bo nie chciała mi zrobić przykrości. Dopiero wtedy zdałam sobie sprawę z tego co tak naprawdę się ze mną działo. I powiedziałam DOŚĆ. Koniec użalania się, koniec płaczu, koniec liczenia na cud. Mam żyć normalnie, tak jak kilka lat temu, robić to co lubię najbardziej. Poczekam do końca roku, bo może jednak to wina psychiki. I wtedy zacznę myśleć nad wybraniem się do Krakowa.



To trzymam kciuki, żeby laparoskopia nie była potrzebna i żebyście Święta spędzili w nowym domu



Madziu no niestety człowiek zmienia się pod wpływem różnych doświadczeń. Jestem optymistką cały czas - gdybym nią nie była to już dawno przestałaby robić cokolwiek, zamknęłabym się w domu, żeby nie mieć styczności ze "zdrowymi" kobietami
Nie martw się o mnie. Ja po prostu zmieniłam punkt widzenia. I mam nadzieję, że wyjdzie mi to na dobre

Mezaga będe się martwic o Ciebie zawsze bo to Ty kilka miesiecy nade mną pracowałaś to Ty mi tłumaczyłas wszystko czego nie rozumialam i wciaz to robisz choc marudziłam kiedys strasznie to przyznaj ze troszke sie uspokoilam i to wszystko w duzej mierze dzięki Tobie
dzieki temu forum strasznie sie z Wami wszystkimi zzylam i wiem ze gdy znajomi w realu nawala to zawsze jestescie Wy;-) jakos tak razniej z tym wszystkim razemDZIEWCZYNKI BĘDZIE DOBRZE!!!!
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 14:52   #94
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Ale też to ja się na Ciebie najbardziej wkurzałam, bo wolałam Ci powiedzieć wszystko wprost niż pocieszać i użalać się nad Tobą. Miło mi czytać, że coś to trochę pomogło i że dalej sama pracujesz nad sobą
Co do ostatnich słów. Będzie dobrze - innej opcji nie bierzemy pod uwagę
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-17, 21:08   #95
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Fankopsyfiatrii
Tak, progesteron był robiony w 6 dc.
Wcześniej cykle miałam kilku miesięczne... trwało po 100 i więcej dni.
Cykle miałam bezowulacyjne.
A teraz nie wiem. Nic mi lekarz nie powiedział o owu... czy sama jakoś mogę sprawdzić w jakich dniach mam owu i czy w ogóle mam??? Chodzi mi o to czy np moge kupić jakiś test w aptece badający owulację???
Kurczę... chyba czeka mnie zmiana lekarza Zaczynam otwierać oczy i zauważać to co powinnam zobaczyć już jakiś czas temu
Zdecydowałam wczoraj nie wziąć leków.
Doszłam do wniosku, ze skoro zaczęłam krwawić to bez sensu byłoby zacząć Duphaston, który mial na celu zatrzymać krwawienie...
Tym samym od wczoraj zaczęłam liczyć od nowa cykl a poprzedni trwał 15 dni
Myślicie, ze dobrze zrobiłam???
'Byłam' tu ale mnie nie było bo sie nie wylogowałam :-/

Skąd wiesz,że miałas cykle bezowulacyjne?
Możliwe,że teraz była owulacja / może wcześniej niż 14 dnia/a powstałe ciałko żóte nie przetrwało długo. Spróbuj mierzyc temperaturę codziennie i obserwuj kiedy pojawi sie bardzo rozciągliwy śluz. Są jakieś tam testy owulacyjne - możesz zapytac w aptece - ale bedą raczej mało wiarygodne bo masz zwiększony poziom LH.
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-18, 13:01   #96
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Witam i ja jestem pcowiczka
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-18, 13:55   #97
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Ale też to ja się na Ciebie najbardziej wkurzałam, bo wolałam Ci powiedzieć wszystko wprost niż pocieszać i użalać się nad Tobą. Miło mi czytać, że coś to trochę pomogło i że dalej sama pracujesz nad sobą
Co do ostatnich słów. Będzie dobrze - innej opcji nie bierzemy pod uwagę

Mezaga z ciebie to naprawdę silna kobieta - podziwiam cię i trzymam za ciebię najmocniej kciuki by ci sie wkońcu udało

wiecie co dziewczyny od pewnego czasu oglądam taki program "ciąża z zaskoczenia" są to sytuację gdzie kobiety nie wiedzą ze są w ciąży bo niemają apetytów, zmian nastroju, nie rosną im brzuchy i niektore mają normalnie okres i dowiadują się o ciązy dopiero wtedy gdy dostaja skurczy i zaczynają rodzić ostatnio oglądałam i były 2 przypadki pokazane gdzie dziewczyny urodziły w łazience na wc odrazu przypomniała mi się moja sytuacja gdzie też urodziłam w łazience na kibelku ;( popłakałam się to było silniejsze ode mnie bo ich dzieci urodziły się o czasie silne i zdrowe a one przez całą ciąze nie dbały o siebie paliły piły nie brały witamin nie oszczędzały sie a ja chuchałam dmuchałam rzuciłam palenie zaczełam brać witaminy i nieszczęscie się stało taka niesprawiedliwość na tym świecie ;( dziś właśnei zaczął by mi się 9 miesiąc. 30 miałam września miałam okres a 13 pażdziernika owulację 10 i 14 były przytulanki i tak bardzo wielką mam nadzieję ze może się udało że możę ujrze dwie kreseczki bo tak piękną owulację miałam że nie może się zmarnować
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-18, 19:01   #98
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

mezaga bi pomogłas bardzo to nic ze krzyczałas
Monika trzymam kciuki
dziewczyny wiecie co byłam ostatnio ze znajomymi i nie mielismy chwilowo o czym gadac. wiec jeden kolega chcac byc smieszny zaproponowal ze moze pogadajmy o niepłodnosci i wiecie mnie to strasznie dotkneło wtedy. czy mozecie mi wytlumaczyc jak to jest z ta bezplodnoscia i nieplodnoscia? czy my tu ktore mamy Pcos, bierzemy leki itd to my jestesmy bezplodne czy nieplodne??? to wogole mozna tak nazwac w naszym przypadku??? dziewczynki ja do tej pory wogole o tym w ten sposob nie myslałam , a dopiero dzis to do mnie doszlo, jakos takie to uwłaczajace:-(to naprawde tak jest jak ja to rozumuje????:prosi ::pr osi:
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-18, 20:30   #99
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
'Byłam' tu ale mnie nie było bo sie nie wylogowałam :-/

Skąd wiesz,że miałas cykle bezowulacyjne?
Możliwe,że teraz była owulacja / może wcześniej niż 14 dnia/a powstałe ciałko żóte nie przetrwało długo. Spróbuj mierzyc temperaturę codziennie i obserwuj kiedy pojawi sie bardzo rozciągliwy śluz. Są jakieś tam testy owulacyjne - możesz zapytac w aptece - ale bedą raczej mało wiarygodne bo masz zwiększony poziom LH.
W wypisie ze szpitala tak mi napisałi, że cykle bezowulacyjne.
Bardzo możliwe była tak jak napisałaś, ze owulację miałam wcześniej :/
Teraz już jest po ptokach.
Będę mierzyć temperaturę tak jak mówisz i będę się obserwować
Muszę na nowo się uczyć włąsnego ciała...
A test sobie odpuszczę bo faktycznie to się mija z cele.
Fankopsychiatrii dziękuję

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Cytat:
Napisane przez MATUR Pokaż wiadomość
mezaga bi pomogłas bardzo to nic ze krzyczałas
Monika trzymam kciuki
dziewczyny wiecie co byłam ostatnio ze znajomymi i nie mielismy chwilowo o czym gadac. wiec jeden kolega chcac byc smieszny zaproponowal ze moze pogadajmy o niepłodnosci i wiecie mnie to strasznie dotkneło wtedy. czy mozecie mi wytlumaczyc jak to jest z ta bezplodnoscia i nieplodnoscia? czy my tu ktore mamy Pcos, bierzemy leki itd to my jestesmy bezplodne czy nieplodne??? to wogole mozna tak nazwac w naszym przypadku??? dziewczynki ja do tej pory wogole o tym w ten sposob nie myslałam , a dopiero dzis to do mnie doszlo, jakos takie to uwłaczajace:-(to naprawde tak jest jak ja to rozumuje????:prosi ::pr osi:

Matur powiem Ci, że ten Twój kolega nie błysnął wybierając taki temat chcąc być śmiesznym...
__________________
:P
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-18, 21:45   #100
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

No ja wiem ale z drugiej strony skad mogl wiedziec ze w moim towarzystwie sie o tym nie mowi... troche przykre ze ludzie z tego zartuja, bo ich to nie dotyczy, dla nich wydaje sie to takie dalekie. Ostatnio to wogole zauwazylam ze ludzie w moim wieku moi znajomi czesto rozmawiaja o takich rzeczach i to juz nawet bez jakiegokolwiek wstydu, moze dojrzeli... noi podsumowujac to zycie jest niesprawiedliwe. a w takim razie w moich przypadku to nieplodnosc???czy to za daleko idace stwierdzenie?
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-18, 22:05   #101
Malenska
Zadomowienie
 
Avatar Malenska
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
GG do Malenska
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Bezpłodna jest osoba która nie może mieć w ogóle dzieci, a niepłodna jest osoba, któa ma z tym problemy ale może skorzystać z pomocy lekarstw lub metod wspomaganego rozwoju
Malenska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-19, 08:55   #102
agnieszkaqazplm
Rozeznanie
 
Avatar agnieszkaqazplm
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez MATUR Pokaż wiadomość
mezaga bi pomogłas bardzo to nic ze krzyczałas
Monika trzymam kciuki
dziewczyny wiecie co byłam ostatnio ze znajomymi i nie mielismy chwilowo o czym gadac. wiec jeden kolega chcac byc smieszny zaproponowal ze moze pogadajmy o niepłodnosci i wiecie mnie to strasznie dotkneło wtedy. czy mozecie mi wytlumaczyc jak to jest z ta bezplodnoscia i nieplodnoscia? czy my tu ktore mamy Pcos, bierzemy leki itd to my jestesmy bezplodne czy nieplodne??? to wogole mozna tak nazwac w naszym przypadku??? dziewczynki ja do tej pory wogole o tym w ten sposob nie myslałam , a dopiero dzis to do mnie doszlo, jakos takie to uwłaczajace:-(to naprawde tak jest jak ja to rozumuje????:prosi ::pr osi:
Matur, Ty się nic nie przejmuj jakimś durnym kolegą, mogłaś zmienić temat na problem impotencji wśród facetów, albo małego Ptaka , pewnie koledze wtedy nie byłoby do śmiechu.
agnieszkaqazplm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-19, 09:15   #103
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Monika ja jestem twarda tylko na zewnątrz - wnętrze mam twarde jak suchy chleb
Ale nic to. Dziękuję za wsparcie. Ja trzymam za Ciebie kciuki tak samo mocno Wiele przeszłaś i mam nadzieję, że w końcu los się do Was uśmiechnie

Matur przy takich rozmowach trzeba się zachowywać normalnie - jakby to Ciebie nie dotyczyło. Zgrabnie przejść do innego tematu albo pociągnąć go - ja bym tak zrobiła, żeby udowodnić kolesiowi, że nie ma odpowiedniej wiedzy, żeby prowadzić taką dyskusję. A nie zaczyna się rozmowy na tematy o których nie ma się zielonego pojęcia - no chyba, że ta osoba chce się czegoś więcej dowiedzieć.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-19, 12:24   #104
ErMiRkA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 292
GG do ErMiRkA
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

ja akurat poczatek takiego tematu kwituje krótko.... ludzie nawet nie wyobrazaja sobie ile kobiet ( i nie tylko ) to dotyczy... i że ja jestem właśnie jedną z nich i nie mam zamiaru o tym dyskutowac i zmieniamy temat akurat ja nie uwazam, ze mam sie wstydzic tego, ze sie lecze albo cos w tym stylu... to jest w dzisiejszych czasach ,,normalny" problem - o ile tak mozna to nazwac

Natomiast wczoraj czytając artykuł w Angorze poryczałam się jak małe dziecko...
Artykuł jest o tym, jaki panuje poglad społeczny, że niepłodność nie boli... (dlatego większość ludzi jest przeciw refundacji in-vitro )... Jakbym czytała o sobie...
Polecam oczywiscie lekture
__________________
31.08.2013 - zostaliśmy rodzicami INGI
ErMiRkA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-21, 23:04   #105
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Witam. co tu taka cisza? dziewczyny ale mi chodzi o to czy w moim przypadku jest to niepłodnosc skoro mam PCOS? WIEM ZE Nie napiszecie mi tego wprost wiec postanowilam spytac o to swojego Pana Doktora. powiedzial ze to nie to, ale wydaje mi sie ze po prostu nie chcial mnie zdolowac prawda??? jednak to sklowko "nieplodnosc" to tak troche nie fajnie brzmi, ja do tej pory nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego, ale jakos tak ostatnio mnie naszło na dociekanie

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Ermirka skorzystalam z polecenia fakt ze akurat ten artykuł to daje do myslenia, czytalam go w autobusie i normalnie jedna lezka tez spadła, ale u mnie to juz nadwrazliwosc"-)
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-22, 08:11   #106
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez MATUR Pokaż wiadomość
Witam. co tu taka cisza? dziewczyny ale mi chodzi o to czy w moim przypadku jest to niepłodnosc skoro mam PCOS? WIEM ZE Nie napiszecie mi tego wprost wiec postanowilam spytac o to swojego Pana Doktora. powiedzial ze to nie to, ale wydaje mi sie ze po prostu nie chcial mnie zdolowac prawda??? jednak to sklowko "nieplodnosc" to tak troche nie fajnie brzmi, ja do tej pory nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego, ale jakos tak ostatnio mnie naszło na dociekanie

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Ermirka skorzystalam z polecenia fakt ze akurat ten artykuł to daje do myslenia, czytalam go w autobusie i normalnie jedna lezka tez spadła, ale u mnie to juz nadwrazliwosc"-)
Matur jeśli nie będziesz mogła zajść w ciążę przed długi czas to wtedy dopiero można mówić o płodności czy niepłodności. Skąd mamy wiedzieć jak nawet nie próbowałaś
Jesli nie będziesz mogła to znaczy, że u ciebie występuje NIEPŁODNOŚĆ. Różni się to od BEZPŁODNOŚCI tym, że w tym drugim przypadku nie możesz zajść w ciążę w ogóle a pierwsze się leczy.
Rozumiesz teraz?
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-22, 12:44   #107
simonee
Zakorzenienie
 
Avatar simonee
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 399
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Hej dziewczyny dawno nic nie pisalam, ale czytam co piszecie
Ja po dlugich oczekiwaniach na @ w koncu dostalam ale zanim dostalam troche nerwow stracilam znow testosteron dal o sobie znac i znow mi wypadaly wlosy naszczescie zaczelam brac lukrecje i po tygodniu przyszla @ i wlosy tez przestaly wypadac.
Mam ostatnio troche kiepskie dni dopadaja mnie mysli o checi posiadania dzidzi ehhh...
simonee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-22, 13:00   #108
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

ojej czyli wracamy do punktu wyjscia. kurcze dla mni eto PCOS To jest dalej wielka zagadka:-(
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-22, 16:26   #109
ewi20
Raczkowanie
 
Avatar ewi20
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 133
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

cholera że się tak wyraże ale mam już dość tych jajników jakoś tydzień temu zaczęły pobolewać mnie jajniki, ale to olałam i po 2 dniach spuchło mi podbrzusze, więc troche się przestraszyłam i od razu pomyślałam że znów złapałam zapalenie przydatków tak samo jak rok temu więc kupiłam sobie sama na własną rękę czopki do tyłka DISTREPTAZA..wsadziłam sobie 7 czopków i nic mi nie pomaga, bolą jajniki jak cholera i podbrzusze mam tak spuchnięte jak bym w 4 czy 5 miechu w ciązy była , więc troche o tym poczytałam i okazuje się że nawet jak ma się zapalenie przydatków można trafić do szpitala, tov powiem wam że wystraszyłam się jak mało kto...jak to mam pecha, zawsze jakieś gówno sie mnie czepii..

a tak z innej beczki, dziś byłam na badaniach bo skończyłam brać 3 opakowanie diany 35, robiłam sobie próby wątrobowe, i krzywą cukrową 50 g po 1 godzinie i po 2 godzinach, wynudziłam sie niemiłosiernie, w poniedziałek ide po odbiór wyników i cisne we wtorek do gina...ciekawe co powie i jak mi wyniki wyjdą,a najgorsze jest to że akurat 3 dzień okres bede mieć bo w nd dostane i pewnie gin będzie mnie badała jak powiem jej o moich przeklętych jajnikach
__________________
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
ewi20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-23, 15:42   #110
hopeso
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Witam Was serdecznie dziewczyny.
Dziwnie mi się pisze bo robię to pierwszy raz na jakimkolwiek forum. Ale mam nadzieję, że komuś uda się przebrnąć przez moje chaotyczne pisanie Chciałam się podzielić z Wami moją historią. To, że choruję na to nasze wspaniałe schorzenie zostało potwierdzone kilka dni temu po pobycie na Karowej i serii badań. Było to dla mnie oczywiste gdyż mam niemalże wszystkie objawy, mianowicie coraz bardziej narastające nadmierne owłosienie (czasem mam wrażenie że rosną w oczach;p) trądzik (nie taki straszny) i nieregularny okres. Przyznam się szczerze, że do lekarza poszłam własnie przez to owłosienie które jest dla mnie strasznie dokuczliwe i nie jedną noc już przepłakałam przez nie. A perspektywa nieposiadania dzieci jeszcze bardziej.. Tak więc po kilku dniach użalania się nad swoim losem postanowiłam zacząc działać. Pierwszym krokiem po przejrzeniu części pierwszego wątku (byłoby ciężko cały) i sporym dokształceniu się jest chęć zapytania Was jakie macie doświadczenia (jeśli w ogóle) z lekiem yasminelle? Lekarz powiedział, że cera się poprawi i owłosienie również, to prawda czy bajki opowiada? Jeśli któraś z Was przebrnęła przez moje wypociny to bardzo proszę o odpowiedz.
hopeso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-24, 10:25   #111
kasiakg
Rozeznanie
 
Avatar kasiakg
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez hopeso Pokaż wiadomość
Witam Was serdecznie dziewczyny.
Dziwnie mi się pisze bo robię to pierwszy raz na jakimkolwiek forum. Ale mam nadzieję, że komuś uda się przebrnąć przez moje chaotyczne pisanie Chciałam się podzielić z Wami moją historią. To, że choruję na to nasze wspaniałe schorzenie zostało potwierdzone kilka dni temu po pobycie na Karowej i serii badań. Było to dla mnie oczywiste gdyż mam niemalże wszystkie objawy, mianowicie coraz bardziej narastające nadmierne owłosienie (czasem mam wrażenie że rosną w oczach;p) trądzik (nie taki straszny) i nieregularny okres. Przyznam się szczerze, że do lekarza poszłam własnie przez to owłosienie które jest dla mnie strasznie dokuczliwe i nie jedną noc już przepłakałam przez nie. A perspektywa nieposiadania dzieci jeszcze bardziej.. Tak więc po kilku dniach użalania się nad swoim losem postanowiłam zacząc działać. Pierwszym krokiem po przejrzeniu części pierwszego wątku (byłoby ciężko cały) i sporym dokształceniu się jest chęć zapytania Was jakie macie doświadczenia (jeśli w ogóle) z lekiem yasminelle? Lekarz powiedział, że cera się poprawi i owłosienie również, to prawda czy bajki opowiada? Jeśli któraś z Was przebrnęła przez moje wypociny to bardzo proszę o odpowiedz.
Mi w czasie brania yasminelle cera bardzo się poprawia. Natomiast problemów z owłosieniem nigdy nie miałam.
kasiakg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-24, 10:40   #112
hopeso
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 27
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

dziękuję za odpowiedź, chociaż tyle
hopeso jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-24, 18:18   #113
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

wiecie u mnie po braniu mercilonu tez to sie poprawilo. kiedys mialam mega tradzik ale teraz juz jest oki, kiedys mialam te cholerne krostki nawet na plecach ramionach itd a teraz juz same sie wygoily. wlosy kiedys musialam myc codziennie nawet najchetniej i rano i wieczorem a mimo to i tak byly zawsze tłuste, a teraz juz jest lepiej. to samo z cera mialam bardzo tlusta i zawsze taka przepocona a teraz to juz sie normuje-) ogolnie pod kazdym wzgledem mercilon mi pomaga jak na razie a to dopiero rok , ale mimo tego mam wyrzuty sumienia z ego biore, ze sie obezpladniam:-( no i oczywiscie te humorki moje3 czasem, placz itp tez sa juz coraz czesciej nie do wytrzymania. to takie moje przemyslenie....
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 09:45   #114
ErMiRkA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 292
GG do ErMiRkA
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Oj Matur, te Twoje humorki, to my doskonale znamy hehehehe

Ja Yasminelle nie brałam.... dostałam natomiast REGULON - i po 3 miesiącach jego zażywania wyniki hormonów mi sie znacznie poprawiły... a co do przetłuszczających się włosów, trądziku,nadmiernego owłosienia itp itd to sie nie wypowiadam - bo mnie to nie dotyczy

MATUR... jak to sie ,,obezpładniasz" ? Własnie, że dzięki temu, iż zażywaz teraz antyki to gwarantujesz sobie łatwiejsze zajście w ciążę w przyszłości !
Przecież tłumaczone to było tu tysiące razy... teraz masz "uśpione" jajniki, dzięki czemu nie powstają nowe pęcherzyki... a jak bedziesz starac sie o dzidzię to przerwiesz kuracje anty i daję sobie łeb ściąć , że będzie Ci łatwiej zajść w ciążę niż np. mnie.... bo tobie wykryto PCO nie wtedy, gdy starałaś się o dziecko... i do tego jestes mloda, wczesnie wykryto Ci PCO... więc nie masz co panikować... po prostu sie ,,kuruj" a bedzie dobrze... a że tak zapytam to z czego sie biora Twoje wyrzuty sumienia ? Że bierzesz Anty ? To akurat wychodzi Ci na dobre ... czy to kwestia Twojej religijności ? Jeśli tak to wiedz, że zażywanie anty w Naszym przypadku - jest zezwolone przez Kościół ( chociaż jakoś nie za specjanie mi zależy na ich przyzwoloeniu - kościół nie powinien mieć nic do gadania...ale jak już sie zgodził to ok) Bo ty nie zazywasz antykow - aby NIE ZAJŚĆ w ciążę, tylko dlatego aby móc w przyszłości w tą ciążę zajść
__________________
31.08.2013 - zostaliśmy rodzicami INGI
ErMiRkA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 10:45   #115
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Ermirka jak to Kosciol na to zezwala????ami sie wydawalo zawsze ze jest przeciwny w kazdym wypadku, zreszta wiem bo bylam u spowiedzi ostatni raz i od tamtej pory nie chodze mi to PCO to na psychike padło, ja nawet jak ide ulice to podswiadomie juz sobie mysle ze kurcze chcialabym byc normalna, nawet czasem chcialabym wpasc tak jjak wiele z moich kolezanek powaznie mowie nie chce mi sie wierzyc ze mi sie uda zajsc w ciaze skoro tylu kobieto sie nie udaje. :-( tymbardziej ze u mnie te problemy sa juz jak jestem mloda, tonormalnie az strach pomyslec o tym co bedzie potem:-(

nie jest mi dobrze z PCOS. JA PRZEZ TO STRACILAM POCZYCIE WLASNEJ WARTOSCI!!! nie potrafie nawet znalezc sobie chłopaka, bo moim zdaniem to i tak zaden mnie nie zechce:-( i ot cały moj swiat:-( znowu pomarudzialmhehehehhe
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 11:44   #116
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez MATUR Pokaż wiadomość
Ermirka jak to Kosciol na to zezwala????ami sie wydawalo zawsze ze jest przeciwny w kazdym wypadku, zreszta wiem bo bylam u spowiedzi ostatni raz i od tamtej pory nie chodze mi to PCO to na psychike padło, ja nawet jak ide ulice to podswiadomie juz sobie mysle ze kurcze chcialabym byc normalna, nawet czasem chcialabym wpasc tak jjak wiele z moich kolezanek powaznie mowie nie chce mi sie wierzyc ze mi sie uda zajsc w ciaze skoro tylu kobieto sie nie udaje. :-( tymbardziej ze u mnie te problemy sa juz jak jestem mloda, tonormalnie az strach pomyslec o tym co bedzie potem:-(

nie jest mi dobrze z PCOS. JA PRZEZ TO STRACILAM POCZYCIE WLASNEJ WARTOSCI!!! nie potrafie nawet znalezc sobie chłopaka, bo moim zdaniem to i tak zaden mnie nie zechce:-( i ot cały moj swiat:-( znowu pomarudzialmhehehehhe
Matur Kościół w pewnych przypadkach zezwala na stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. Tak samo jest z prezerwatywami.

Mówi o tym Humanae vitae

Moralna dopuszczalność stosowania środków leczniczych
15. Kościół natomiast uważa za moralnie dopuszczalne stosowanie środków leczniczych, niezbędnych do leczenia chorób, choćby wynikać stąd miała przeszkoda, nawet przewidywana, dla prokreacji, byleby ta przeszkoda nie była z jakichś motywów bezpośrednio zamierzona.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 18:37   #117
ewi20
Raczkowanie
 
Avatar ewi20
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 133
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

po braniu przez 3 miechy Diany 35 wkońcu zrobiłam badania o któe prosiła mnie moja gin i jutro z wynikami cisne na wizytę, a mojego wyniki są następujące:

AST - 25 przy normie 14-36
ALT - 36 przy normie 9-52
Bilirubina całkowita - 0.2 przy normie 0.2 - 1,3

więc moje próby wątrobowe są bardzo dobre można rzec i dalej będę mogła brać dianę 35 bo moja gin powiedziała że jak wyjdą mi źle to będzie musiała je odstawić ale jest wszystko ok

i teraz wyniki z obciążenia glukozą 50 g

glukoza na czczo przed obciążeniem - 93 mg/dl przy normie 65-100
glukoza po 1 godzinie - 123 mg/dl i tu normy nie mam podanej
glukoza po 2 godzinach - 77 mg/dl przy normie 65 - 100

co dziewczyny o tym obciążeniu glukozą myślicie? a wy jakie wyniki miałyście?

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

małą pomyłkę wpisałam norma w glukozie jest od 65 do 105
__________________
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
ewi20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 18:48   #118
MATUR
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 415
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

MEZAGA fajne to nawet nie wiedzalm ze takie cos jest, tzn nigdy akurat tego nie czytalAM:-( pokaze to ksiedzu przy najblizszej okazji ale to i tak nie zmienia faktu ze ja sie nie czuje tak jak powinnam. dziewczyny przytulcie mnie prosze ja naprawde czuje sie nieszczesliwa:-( co ja na to mam poradzic, nie chce marudzic ale musze:-( jestem sama i w dodatku z malo jasnymi perspektywami na przyszlosc, a mialo byc inaczej. moj Pan Doktor mi tlumaczyl ze wlasnie osoby ktore maja wszystko zaplanowane i poukladane w glowie jak ja mialam kiedys to potem wpadaja w takie fazy jak ja od nie dawna:-( madry lekarz
MATUR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 19:32   #119
*moonlight eyes*
Raczkowanie
 
Avatar *moonlight eyes*
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z domku ;)
Wiadomości: 405
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez ewi20 Pokaż wiadomość
po braniu przez 3 miechy Diany 35 wkońcu zrobiłam badania o któe prosiła mnie moja gin i jutro z wynikami cisne na wizytę, a mojego wyniki są następujące:

AST - 25 przy normie 14-36
ALT - 36 przy normie 9-52
Bilirubina całkowita - 0.2 przy normie 0.2 - 1,3

więc moje próby wątrobowe są bardzo dobre można rzec i dalej będę mogła brać dianę 35 bo moja gin powiedziała że jak wyjdą mi źle to będzie musiała je odstawić ale jest wszystko ok

i teraz wyniki z obciążenia glukozą 50 g

glukoza na czczo przed obciążeniem - 93 mg/dl przy normie 65-100
glukoza po 1 godzinie - 123 mg/dl i tu normy nie mam podanej
glukoza po 2 godzinach - 77 mg/dl przy normie 65 - 100

co dziewczyny o tym obciążeniu glukozą myślicie? a wy jakie wyniki miałyście?

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

małą pomyłkę wpisałam norma w glukozie jest od 65 do 105
wyniki obciążenia glukozą są prawidłowe Najistotniejszy z tego co wiem jest wynik przed obciążeniem i 2 h po.
__________________
Zapuszczam i dbam o włoski


włoski, rośnijcie...
*moonlight eyes* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-25, 20:19   #120
BenBai
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 22
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

około pol roku temu mialam okres przez miesiąc i poszłam z tym z lekarza i stwierdził że nie mam tego zespołu bo nie mam zadnych innych objawów, ale zauwazyl u mnie cysty na jajnikach. Po paru miesiacach brania tabsów było ich trochę mniej. Dalej biorę i nie wiem ile miesięcy mogę je brać żeby nie odbiło mi się to na zdrowiu. Tabletki teraz biorę od około czerwca i troche boje sie przestac je brac bo aktualnie okresy i cykle mam wzorowe i jak w zegarku.
BenBai jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-28 20:39:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.